To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Sierpniowe promyczki / 2008

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Stron: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8
Delfinka


W pokoiku
na mięciutkim kocyku,

Leży gromadka wesoła,
taka letnia, bo sierpniowa,

Bartuś, Piotruś i Oskarek,
jakąś spółkę tworzą stale,

Obok bracia: Igor i Kacperek,
łypią wciąż na Kingę, co chce na spacerek,

Frycuś głodny macha łapeczkami,
A Nikola i Eliza zabawione grzechotkami,

Oktawianek w swym śliniaczku,
odwrócony do Eileen na bujaczku,

Paulinka w sukienusi,
teraz pospać sobie musi,

I Tosieńka mała dama,
uśmiech posyła do Damiana,

A w środeczku,
tym kółeczku,

Jest i Alunia,
śliczna jak lalunia,

Ach te dzieci, faaaajne i kochane
kto twierdzi inaczej, ten ma u Nas przechlapane!!!!


Magdalena Sierocka
ale super:D:D
Magdalena Sierocka
a czemuż to nowy wątek?
Delfinka,może to skokrozwojowy?albo dziąsełka-smaruj żelem,Oskarowi pomaga.
gosiaczek,Oskar dostaje co 4h butelkę lub kaszkę. 10-11 (sinlac),14-15,18-19,o 20 idzie spać,22-23 butelka z kaszką przez sen,budzi się 6-7 butelka (której wypija połowę mimo że po nocy,dziwne) i dalej śpi ze mną nawet do 9.
Na raz robię mu 180ml,najczęściej zostawia 40-60ml ale czasem wypija wszystko,o 23 robię mu 210ml i najczęściej wszystko wypija.

Dzisiaj kupiłam mu śpiworekbo się skopuje w nocy,ciekawe czy będzie chciał w nim spać.
A jutro składamy papiery do żłobków,mam nadzieje że przydzielą nam miejsce,bo jak nie to jesteśmy w czarnej dupie.icon_wink.gif
Patison
Delfinko jestes mistrzyni swiata brawo_bis.gif 06.gif

CYTAT(Magdalena Sierocka @ Mon, 29 Dec 2008 - 10:00) *
patison,ja mam glicerynowe czopki-to jestpodobne?Na jakiej zasadzie działają te twoje?Nie chcę mu tych glicerynowych za często wkładac bo to podobno uzalreżnia i bez nich potem nie będzie mógł w oólge zrobić.

z tymi glicerynowymi faktycznie uwazaj i w ostatecznosci i pol icon_smile.gif
a te kropelki so chomeopatyczne wiec calkowicie bezpieczne i nieuzalezniajace i one maja o do siebie ze nie dzialaja od razu tak jak np czopek, tylko np po tygodniu stosowania, trzeba je podawac systematycznie az sie kupalek unormuje icon_wink.gif

No i brawo brawo wielkie brawo dla Oskarka brawo_bis.gif 03.gif woow, faktycznie mu sie skumulowaly postepy icon_smile.gif

Oktawian wciaz leniuszek *****ziuszek ale ale...jest postep bo dzieki cwiczeniom zaczal sie na boczek powoli przewracac icon_biggrin.gif
gaworzyc jeszcze nie gaworzy ale za to bardzoe chetnie i dluuuugo lezy na brzuszku icon_wink.gif cos za cos 04.gif

Gunia ciesze sie, ze kryzys laktacyjny zazegnany icon_smile.gif i wiesz co...Oktis ma podobnie teraz....mam wrazenie ze on je polowe w dzien tego co jadl zazwyczaj 43.gif ale jemu nie zaszkodzi, moj Pampuszek kochany 29.gif
A zdjecia..........mrrrrr.........modelowe, katalogwe, piekne wszystkie trzy jak zwykle 03.gif 03.gif

CYTAT(maultier @ Mon, 29 Dec 2008 - 15:04) *
A Eliza zje swoje i jeszcze by chciala.

i ja sie trzymam tego ze i u Oktawiana bedzie podobnie icon_smile.gif

zakupilam dzis butelke i bede probowac podawac juz dzis na wieczor kleik kukurydziany na moim mleku
aaa no i zakupilam kaszke gotowa ryzowo-kukurydziana, nie wiem kiedy podam icon_wink.gif

i jeszcze: takie gotowe juz mleko, ktore w aptece sie kupuje Bebiko, na zapas, dwie butelki w szafeczce stoja, tak w razie "W" icon_wink.gif icon_lol.gif Kupilam dzis pamersy 4 i sa zdecydowanie lepsze dla mojego Pampalini i sa takie fajne nowe ze streczowymi bokami icon_smile.gif icon_smile.gif

A tak dzis Oktisik podrozowal po centrum zakupowym w glebokim snie 04.gif




Patison
CYTAT(Magdalena Sierocka @ Mon, 29 Dec 2008 - 19:57) *
Dzisiaj kupiłam mu śpiworekbo się skopuje w nocy,ciekawe czy będzie chciał w nim spać.
moje dzieci tylko w szpiworkach, tzn Wi juz nie icon_wink.gif hihi ale do roku to spokojnie spal icon_smile.gif
gosma
Delfinka no poetka jak nic icon_smile.gif przepienie.....a dopisz Alunię - nawet już bez rymu

Pozdrawiamy z Alicją po świętach, my nadal nad morzem, święta super rodzinne i cieplutkie, moja mama szaleje i nie może się nami nacieszyć. Szkoda że nie ma śniegu.....
Więc wylegujemy się tak do nowego roku. 6 osób dorosłych i 3 dzieci (7lat, 7 miesięcy i 4 miesiące) Maluchy super jak posadzimy je z siostrą w leżaczkach naprzeciw siebie to jak zaczarowane - gapią się na siebie bez tchu prawie hehe.Alicja przewraca się ale jakoś tak przypadkiem za to do perfekcji opanowała technikę cmokania własnych stóp, leżenia na boczkach - łapania zabawek które leżą przed nią albo z boku a ostatnio leżąc na brzuchu potrafi nawet ślizgiem wyszarpnąć zabawkę która leży za daleko. Jak siedzi w leżaczku to też ciągnie ramiona i siada do zabawek - dlatego na pałączku wszystko zawieszam jej tylko lekko na rzep żeby mogła zerwać bo tak ciągnie że strach że się nogami nakryje icon_smile.gif

Delfinka ten Damianek to serio mistrzuniu:)) a już wszystko dobrze z brzuszkiem i kupkami i buziulek ładny???

Magda co to ten sinlak? glicerynowych się nie obawiaj moja siostra ich sporo dawała i też jest teraz luz.

Pati świąt we czwórkę też zazdroszczę marzą mi się takie za rok - no we trójkę hehe ale pewnie marne szanse ehhhh........

Macie rację mamusie prezenty dzieciowe baaaardzo cieszą :)wrócimy do domu obładowani zabawkami po sufit, najfajniejsze że aż miło popatrzeć jak mała się bawi i trzesie się jak jej coś pokażę z tych nowych - no ewidentnie stare jej zbrzydły.

ściskamy Was mocno

Delfinka
Gosma strasznie Cię przepraszam, byłam przekonana że spisałam wszystkie "udzielające" się dzieciaczki. Przepraszam! blagam.gif przytul.gif
Patison
CYTAT(gosma @ Mon, 29 Dec 2008 - 20:12) *
Magda co to ten sinlak?

Nestlé Sinlac to specjalny pełnowartościowy posiłek zbożowy oparty o naturalne składniki: ryż i mączkę chleba świętojańskiego. Nestlé Sinlac jest produkowany z ryżu i mączki chleba świętojańskiego - składników zazwyczaj bardzo dobrze tolerowanych w alergii. Odznacza się wysokim udziałem łatwo przyswajalnych węglowodanów, białkiem o wysokiej wartości odżywczej, zawiera tłuszcze roślinne, jest wzbogacony w witaminy i składniki mineralne, dlatego stanowi pełnowartościowy i smaczny posiłek. Jest łatwy do przygotowania - aby otrzymać porcję Nestlé Sinlac wystarczy dodać wodę.


Gosma, tez masz sprytne i silne dziecko....ponoc wogole dziewczynki szybciej wiekszosc rzeczy robia icon_smile.gif
fajnie tak macie i fajnie ze dzieci tez sa icon_wink.gif czyli NowyRok tez nad moriem, faaaanie noooo 03.gif
pozdrawiamy tyz icon_biggrin.gif
Magdalena Sierocka
ja jakoś nie pomyślałam że w wigilię można być w swoim domu... Ale teraz jak juz jesteśmy rodziną to kto wie hihi

Patison,zazdroszczę że Oktawian może takie kaszki jeść,mój to tych mlecznych to nie. W ogóle wybór mam cienki:(
A czy tam nie jestnapisane od 10miesiąca?
Ale superancko śpi w chuście! I to w centrum handlowym. Oskar teraz to jest wrażliwyna dźwięki i budzisię łatwo niestety. Tylko w wózku śpi przy hałasie.

Ale wasze dzieicaczki to sa rozwinięte. Jakoś szybciej wszystko im idzie jak OSkarkowi. Może dlatego że on 2tyg przed terminem.
A jak ze snem dziennym u was? Oskar śpi trzyrazy po 30-45min. Starsznie mu się ten sen skrócił. Czasem wyjątkowo pośpi 1h. Dzisiaj spał cięgiem 2,5h to zaglądąłm czy jeszcze żyje bo to ewenement.
A te jego półgodzinn edrzemki to jak w zegarku - jak zaśnie o 13.47 to obudzisię o 14.17,dokładnie pół godziny śpi. Śmieszne.
Patison
CYTAT(Magdalena Sierocka @ Mon, 29 Dec 2008 - 21:20) *
Patison,zazdroszczę że Oktawian może takie kaszki jeść,mój to tych mlecznych to nie. W ogóle wybór mam cienki:(
A czy tam nie jestnapisane od 10miesiąca?

ale ja nie wiem czy on zechce to jest bo jeszcze mu nie podawalam nic procz mojej piersi hihi, na razie tylko zakupy poczynilam icon_wink.gif


A jak ze snem dziennym u was? Oskar śpi trzyrazy po 30-45min. Starsznie mu się ten sen skrócił. Czasem wyjątkowo pośpi 1h. Dzisiaj spał cięgiem 2,5h to zaglądąłm czy jeszcze żyje bo to ewenement.
A te jego półgodzinn edrzemki to jak w zegarku - jak zaśnie o 13.47 to obudzisię o 14.17,dokładnie pół godziny śpi. Śmieszne.

niestety moje dziecko jesli akurat nie jestesmy w trasie autem tudziez wozkiem to tez sypia tak po pol godzinki jakos...taaaaa
Delfinka
Madzia czy smaruje czy nie, królewicz zachowanie ma to samo. Do tego jak smarowałam to rozciapywał to okropnie po buzi i to własnie ta żel mu zaostrzała te policzki. Robiłam "doświadczenie", niestety.
Gosma kupki i brzusio rewelka. Moje dziecko już nie cierpi icon_smile.gif Natomiast co do wysypki to nic się to cholerstwo nie zmniejsza. Do tego skończył nam się zagęszczacz który miałam podawać do mleka bo tak chlustał ( nie ma w calym Wrocławiu icon_mad.gif obdzwoniłam 90% aptek!!! ) i żesz...zaczełam mu zagęsczać mleko kleikiem ryżowym gdzie jak byk jest napisane że dzieci z alergią mogą...i cholera chyba tego też nie może. Pytam DLACZEGO????? jutro odstawie i podam za kilka dni dla pewności bo to już jakaś paranoja...
Brakuje mi tego zagesczacza pomijam że bez niego nadal ulewa strasznie to jak ma wypić samo mleko to się zachłystuje. Od początku widziałam różnice, ten Nutramigen to jakiś bardziej ciekły..niż sama woda icon_wink.gif Paskudztwo jakby na to nie patrzeć.
Madzia ale my to się mamy nooo icon_sad.gif
Delfinka
Domiś tez obecnie śpi 3 x dziennie. 2x po 20 minut i 1x 2h (jesli na specerze) jak nie to też 20 minut. No ale on noce przesypią wiec nie wymagam icon_wink.gif
Iwona H
Brawo dla Delfinki!!!
Iwona H
Paulinka też mało śpi w ciągu dnia, 2-3 razy po pół godziny a czasami i to nie. Dłuższy sen ma na spacerze bo ile bym nie była tyle prześpi ale nie codziennie spacer jest (wszystko od pogody zależy). Za to w nocy aniołek dziecko, przesypia całą z jedną pobudką na cycka.
Zauważyłam,że po ćwiczeniach,które robimy, a o których pisałyście coraz częściej przewraca się na boki icon_biggrin.gif albo leżąc na pleckach unosi główkę tak,jakby chciała zobaczyć co ma na nóżkach, zabawnie to wygląda.
gosiaczek27
DELFI JESTES THE BEST!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Madzioa u mnie cyrki z ze żłobkiem to zaczna sie w kwiecien maj bo sa dwa i wty czasie sa zapisy matko bhede sterczec chyba tam od 4-rtej!
Madziu pytałam sie o rozwo maluszka mojego czy ma znaczenie jak przyszedł na swiat 2 tyg temu powiedział ze nie liczy sie wtedy i dodaje dla tych dzieci ktore urodziły sie 4 lub wiecej tyg przed terminem.
a moje nadal cwiczy z mamunia przerot na boczki hmm leniuszek aa wymysliła sobie ze poco ma sie obracac i skubana boczkiem boczkiem pełznie i mac zabawke.
Dziewuszki dzieciatka skarby!!!
Magdalena Sierocka
delfinka,pokarmówka odpada (skoro jest na mleku na receptę,chociaż słyszałam że niektóre dzieci musza pić hydrolizaty bo mają też alregfię na soję,ale ten nutramigen to chyba hydrolizat),stawiam na kontaktową. Przemyśl to - proszek (to że dla dzieci nic nie oznacza ,ja kiedyś miałam uczxulenie od tych proszków,ciuszki zacznij praćw platkach mydlanych albo lepiej w samej wodzie na wysoka temperaturę),SWOJE ciuchy też zacznij prać w p[łatkach niestety,żadnych płynów do płukania,sprawdź czy nie ma kontaktu z pierzem,ze zwierzetami, nie kładź mu ubrań z wełny i wełnopodobnych,tylko bawełna,kąp oczywiście w balneum lub podobnym, smaruj smaruj smaruj maściami co ci pisałam,wymuś tą z kwasem bornym na receptę-jest cudowna,przemyśl też pieluszki. To wszystko może się wydawać dziwne ale spróbuj (ja w swoim czasie musiałam się myć tylko wodą przegotowaną bo chlor mi szkodził). A w międzyczasie udalabym się do alergologa.
Patison
chcialam sie pochwalic, ze dzis Oktawianek mial swoj debiut basenowy i tak jak sie balam, ze bedzie sie bal i plakal tak sie mylilam - pelnia szczescia 03.gif











i Wipek

Magdalena Sierocka
Patison,a jak ty robisz takie piękne zdjęcia?my robiliosmy ale wyszly odcienie szarosci,poruszone albo zamazane.icon_sad.gificon_sad.gif Ciężko zrobić na basenie zdjęcie.
Byliście "prywatnie"?czy na lekcji?
Delfinka
Madzia a możesz uargumentowac ze to nie pokarmówka??? bo jestem ciekawa, ja tam sie nie upieram bo chce miec dziecko zdrowe i chyba alergia kontaktowa "lepsiejsza" icon_wink.gif ale:
- po tym mleku skończyły sie problemy z brzuszkiem i problemami z kupkami
- wysypke ma TYLKO koło łokci i policzkach ( razem wzięte 4 placki ): więc pieluchy raczej odpadają bo co ma buzia z pupą ( jak dla mnie ), proszek chyba też bo wg mnie więcej ciała by ogranęło...
- z żelem to wyszłam z założenia że skoro ma "chore" policzki to taki żel ma prawo dodatkowo podrażnić..
- do tego od samego poczatku wszystko stosuje to SAMO, niczego nie zmianiałam...no chyba że po 3,5 miesiacach moze dopiero się pojawić bo z pokarmówką to akurat na u jawnienie by się zgadzało...

Ale już sama nie wiem... A testów chyba i tak nie będzie miał robionych, słyszałam że do roku się nie robi a do 3 lat wychodzą często błędne wyniki. Czy o wysypke by luknął Ci chodziło???
Madzia pisz czemu obalasz diagnoze...będę myśleć. Przez to że mu nie schodzi????
Delfinka
Oooooooo rany! Domiś w szlafroczku icon_eek.gif Bo na innych to już mniej on icon_wink.gif
faaajnie! icon_smile.gif Sama bym sobie popływała icon_smile.gif
Magdalena Sierocka
delfinka,pokarmówkę wykluczyłam bo przecież jest na nutramigenie od jakiegos czasu tak?i nic innego nie je?
Alergolog dobrze żeby zobaczył,nie robił testów bo takim małym sie nie robi,ale zna się i może jakieś porządne maści przepisze i stwierdzi co to jest.
A wysypkę ma w zgięciach łokci?
Mojej koleżanki córce po kilku miesiącach wyszła alergia od papmpersów,więc to róznie bywa.
A jeżeli jest uczuleniowym dzieckiem to może być pokarmówka przeplatana z kontaktową,więc trochę muzeszło trochę zostało.
Delfinka
Madzia no nic innego nie je od 10 dni. "Placki" ma nad łokciami. A przy kontaktowej to po eliminacji "TEGO" ( nie mam pomysłu czego icon_wink.gif ) to po jakim czasie powinna zejść?
A jak niczym bym nie smarowała to zejdzie???? Ja mam wrażenie że te wszystkie mazidła to jakieś do bani są icon_sad.gif poprostu nie czuje ich działania.
No tos teraz mnie zdołowała tą pokarmówką przeplataną z kontaktową.
Boże...a o diagnoze, naprawde dobrą tak ciężko...szukaj wiatru w polu noo icon_sad.gif

Zaczne od proszku. A ciuszki to on tylko bawełniane nosi, pomijam kombinezon.
Delfinka
A kontaktowa to nie działa tak że wywala te miesca gdzie ciało miałos tyczność z "dziadostwem"??? Bo mnie ciągle te miejsca nie pasują ale ja zieolna w tym temecie.
Jeszcze coś chciałam...
Delfinka
Aaaaaaa pomijam to że nudziara z niego. To mimo wszystko jego zachowanie drastycznei się zmieniło. Tzn nie ma tych amokowych krzyków....ale to jak pisałaś przeplatanka może być. Choroba jasna. Jeszcze tego mi do szczęścia potrzeba.
maultier
Delfinka wez pod uwage ze niektorym dzieciakom wlasnie w okresie grzewczym wychodzi alergia bo powietrze w mieszkaniu bardziej suche jest. Ale tak to nie mam innego pomyslu. Jedynie jeszcze ten proszek.
Magdalena Sierocka
delfinka,mnie te policzki to pachną AZS ,dlatego najlepiej żeby alregolog obejrzał. (inne objawy to zmianyw zgięciach łokci i kolan i sucha skóra a u ?Damiania na szczęście tego nie ma)
Jak odejmiesz alergen to szybciutko widac poprawę,nawet na drugi dzień.
Czyli on od 10dni jest na nutramigenie?To cię pocieszę że Oskar miał zmianytrzy tygodnie!Jak muzeszłoz ciałka to nogi mu zajęło i bardzo ługo nie chciałozejść,chociaż z każdymdniem było odrobinę lepiej.
Wiem,że to wydaje się że te maści nie działają ale i tak smaruj.
One są do ługotrwałego stosowania anie jak steryd-o natychmiastowym dziaąłniu. A elocomem smaorwałaś?Ja bym maznęła jak ma placki tylko.
Mimo wszystko jednak ja bym poszła do alergologa,co ci szkodzi?
To dobrze że już nie krzyczy,to są okropne chwile:( Ale marudzi i pojękuje?Pewnie go swędzi bidulka. Oskar tak śmiesznie rączką robił jakby grał na gitarze,chciałsię podrapać alerączki niezdarne i nie umiałicon_sad.gif

PS: a z tymi miejscami zmian przy kontaktowej alergii to różnie bywa. Faktycznie od [ieluch to by miał na pupie,od proszku to na całym ciałku. A zwierzęta?
Miejmy nadzieję jednak że u niego to pozostałości po pokarmówce.
Patison
kurde Maga ale Ty tu wykladasz wszystko Delfince pieknie 23.gif mundra glowa icon_smile.gif
Delfinka
Madzia mam nadzieję że dobrze mnie rozumiesz. Ja nie podwazam tego co mówisz tylko staram się zrozumieć i jakoś sensownie to wszystko poukładać, bo ja laik w tej dziedzinie. I oczywiście wizyta nic nie zaszkodzi bo ja naprawdę chce juz mieć jasną sytuację.
Jedno jest pewne na dzien dzisiejszy pieluchy odpadają. Pupa czysta jak łza. Skoro proszek też raczej, to pomysła u mnie brak. Ze zwierzętami nie ma nawet najmniejszego kontaktu. Nooo może ze dwa razy wpadł do mieszkania psiak sąsiadki i go niuchnął ( aż Domiś zrobił wielkie oczy ). No i to wszystko! icon_sad.gif No to może u Domisia tez ta 3 tygodniówka?
Tym sterydem nie smarowałam i recepty już nie mam więc **** blada. Tak sobie mysle że jakby się maźneło i by zeszło a potem pojawiło to sprawa byłaby chyba jasna że to kontaktówka. Dobrze głowkuje??? A tak...no bede smarowac tym co mam, nie ma wyjścia chociaż tak jak mówie mam wrazenie że jakbym tego nie robiła to na jedno by wyszło. W przyszłym tygodniu człapiemy na szczepienie więc zapytam o tą z kwasem bornym ( mam nadzieję że to znane i bedzie widziała o co chodzi??? )
Domiś się nie drapie ale ...okropnie się ślini. Ja juz nie moge na to patrzeć. 100 razy go przebieram jest mokry az po pepek i wszedzie gdzie jest jet mokro. Ręcę ciągle w dziobie albo co mu pod łapke podejdzie i tak męmła i męmła. Że jak widze tą sline rozciapaną po policzkach to mną telepie. To mu się nigdy nie zagoi!!!! icon_sad.gif
Maulier no może to powietrze ale my to kaloryfery prawie na maksa pozakręcane bo byśmy się gotowali.

Mam już straszny mętlik w głowie. I autentycznie już mnie mdli od tego zastanawiania się. No i ciągle Was zamęczam Domisiem icon_sad.gif

Pati no Madzia to nawet nie wiedziła co na siebie zwaliła icon_wink.gif poprostu lawine moich pytań icon_wink.gif bidulka icon_wink.gif
Patison
CYTAT(Delfinka @ Tue, 30 Dec 2008 - 21:44) *
okropnie się ślini. Ja juz nie moge na to patrzeć. 100 razy go przebieram jest mokry az po pepek i wszedzie gdzie jest jet mokro. Ręcę ciągle w dziobie albo co mu pod łapke podejdzie i tak męmła i męmła.

no to slinienie to dramat icon_wink.gif
ja zakupilam sliniaki i mu nakladam bo inaczej musialabym go przebierac ze 2 razy dziennie - klata bylaby mokra a tak to sliniaka wymieniam : sliniak oczywiscie tez jest ladowany do buzi 29.gif
Delfinka
Pati u nas śliniaki lecą hurtowo. On tak je obślinia że przez ceratke przechodzi! I tak ciuch utytłany!

A wracajac do nudnego tematu...co jednka myślicie o szczepionce??? Mnie ciągle to gnębi że go tak dorwało 2,3 dni po niej. Cholera a jak teraz bedzie gorzej...
no i tragiczna myśl mi pzryszła do głowy tfu tfu

Jezu ide spac bo oszalaje, wpadam juz w paranoje...
Patison
no no Delfinko, tylko nie fisiowac mi tu!!! nienie.gif sie wyjasni , sie zrozumie, sie wyleczy, bedzie git!
gosiaczek27
SZCZĘSLIWEGO NOWEGO ROKU,DUOZ MIŁOSCI PIENIAZKOW POCIECHY Z MAŁYCH I NIECO WIEKSZYCH POCIECH,SPEŁNIENIA NAJSKRYTSZYCH MARZEŃ,ABY TEN ROK BYŁ JESZCE LEPSZY OD TEGO MIJAJACEGO.
TEGO WAM ZYCZE MAMUSIE.
Magdalena Sierocka
Patison,hihi,wczułam się w Domisia:) Dla mnie uczulenie to niekończąca się opowieść. Ile ja takich takich rozmów przeprowadziłam na atopowe.pl o sobie to bym mogła książkę wydać.
U każdego alergia inaczej przebiega i wygląda to trudno stwierdzić co i jak. Nawet lekarze g... wiedzą,wierzcie mi.
A co dopiero u takiego malucha.
Delfinka,spokojnie,w alergii fajne jest to że nic się nie może stać,nic poważnego,w tym sensie.
Sama wiesz jaka uciebie sytuacja jest więc bardzo dobrze że tak sobie rozważamy i wykluczamy różne ewentualności.
A może ta buzia to od śliny??czerwone wypryski. Ząbki go męczą. Poza tymi żelami,gryzakami i czopkami to chyba nie ma rady na ślinienie:(
To dobrz eże idziecie,na pewno będzie wiedzieć co to kwas borny. Fajnie działa przecizapalnie.
Ja też już nie wiem co to może być,po wykluczeniu wszystkich opcji:( Poczekaj jeszcze trochę,smaruj i czekaj. Osakrowi też strasznie długo schodziło z nóg,z ciałka zeszło błyskawicznie,w ciągu dwóch dni a potem te nogi to mnie też doprowadzały do szału bo nie wiedziałam od czego tylko tam zostało. I jakoś pomalutku zeszło,u ciebie też tak będzie! Tym bardziej że to tylko kilka placków. Trzymam kciuki!&&&&&&&
Delfinka
Madzia dzięki za podpowiedzi przytul.gif
Stwierdziłam że nie mogę Was tak ciągle zamęczać i moje postanowienie noworoczne to przeniesienie na watek z alergią. A i może dowiem się czegoś jeszcze icon_wink.gif

A Wam dziewczynki życzę aby Nowy Roczek był zapowiedzią tylko dobrego! Te które mogą szampańskiej zabawy, te które nie miłego szaleństwa w cieplutkim domciu przy słodkim maleństwie! icon_smile.gif
No i zyczę Wam byście się nie zmianiały. Każda z Was jest inna ale za to wyjątkowa!

impreza.gif
Magdalena Sierocka
a no właśnie - mykacie na sylwka?czyw domku? MY w domku sami,jedni dziadkowie balują a baabcia nigdzie nie idzie ale tak głupio prosić żeby posiedziała sama i patrzyła jak wnuczek śpi. Ale za rok ją zmolestujemy! W każdym razie robię pizzę i wchloniemy ją jak synek pójdzie spaćicon_smile.gificon_smile.gificon_smile.gif Ale do 12 nie zamierzam siedzieć,o nie.
'Kurcze,od kilku dni OSkar sięw ogóle nie budzi w nocy,śpimy jak lordy,budzimy się nie wcześniej jak 7-7.30 a wcale nie jestem bardziej wyspana. Włączam pioesenki Rock your baby na vh1,Oskar ogląda,potem przysypia i wstajemy po 9 a nawet 10! Jeny,jak ja do pracy będę chodzić na 8?...
Patison
wystrzalowego dziewczyny icon_exclaim.gif 06.gif
(choc ja wogole nie czuje sie sylwestrowo, moze do 24 wytrwam icon_wink.gif )




a gdzie sie Biala podziala?
maultier
To ze lekarze g... wiedza na temat uczulen to sie przekonalam przy Eryku.
A dzisiaj w domciu. Malz zaraz pojdzie z Erykiem jakies fajerwerki puscic. A co pozniej zobaczymy. Moze do 24 dotrwam.
Iwona H
SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO 2009 ROKU

https://i.wp.pl/a/i/kartki2/main/kartka2222.swf
gosma
Hej mamy i promyczki icon_smile.gif to od nas też wystrzałowej zabawy i wsiego najlepszego w Nowym roku !!!!
My siedzimy z ekipą, Alicja już odjechała w najlepsze, babcia naszykowała jedzonka a małż mi przytargał pikolo...i tak za dużo nie wychleję bo gazowane ale co tam.... do 24 musimy jakoś wytrwać bo 7 latek czeka z całą baterią fajerwerków i nie popuści.

Delfinka kobieto po 1 to my się w ogóle nie pogniewałyśmy - cudnie tą stronkę zmontowałaś i się rozumie że mogło coś umknąć. Poczytałam co tam dumałyście o Damianku i przykro mi że dalej się borykacie z jedną wielką niewadomą. Ja pisałam wam kiedyś o synku mojej siostry, że takie straszne kolki miał i w ogóle to dość problemowy maluch, alergik - pewnie te kolki to były między innymi od nietolerancji - przeszły jak był wyłącznie na nutramigenie i sabach. Ale ja nie o tym. Więc kochana on też ciągle wysypany i polecam wizytę u alergologa zdecydowanie, bo okazało się np że leki które dawała pediatra to o kant D**** a po tych od alergologa od razu była poprawa. Mały niby też ma wykluczoną pokarmówkę a wysypany na głowie, ciemieniucha non stop - wystarczy że raz głowy parafiną mu przed kąpielą nie posmaruje, to go wszystko swędzi itd.....ale jak było syt. zaogniona dostał od lekarki syrop - clemastin bodajże i wszystko się pięknie zagoiło w 7 dni i wreszcie przespał noc bez skarpetek na rękach i drapania główki. Poza tym po 6 miesiącu dostał już jakieś długofalowe leki - ma je brać trzy miesiące. Więc ja obstaję za Madzią bo alergolog obejrzy i zawsze coś doradzi i odnośnie karmienia, kolejności wprowadzania pokarmów i kosmetyków....a właśnie a propos maści bornej to np pediatra mojej siostry nie przepisała jej bo powiedziała ze z tą maścią trzeba mocno uważać bo działa na system nerwowy, a moja dała Alicji jak miała chyba 2 miesiace do smarowania buzi i bądź tu mądry.

a i jeszcze jedne kwiatek, mały ciągle łapie katar ale osłuchowo jest zawsze ok więc siostra zapytała pediatry czy jak on taki alergik to może ten katar alergiczny no to ta pokiwała głową i przepisała lek wziewny, ale sister z przezorności poszła się skonsultować i co się okazało: że pediatra dała tylko podkład pod właściwy lek a lekarstwa wcale..... keine komentare.....


Pati piękne fotki z basenu a Oktis to ma super szyję icon_smile.gif taka mięciusia jak u mojej Ali hehehe


a moja gwiazda dziś juz swiadome wariacje z pleców na brzuch i repertuar dźwięków wzbogacony o piski i krzyki smiechowe - zwariować można, jest taka kochana icon_wink.gifa i nie mogę jej posadzić normalnie bo od razu nogi prostuje i wstaje a to przecież niedobrze na stawy tym bardziej że ona taki klocek....icon_sad.gif

buziaki !!!!


Magdalena Sierocka
Nowy Roczek 2009 icon_smile.gificon_smile.gif
Gu.nia mama Zuzi
Wszystkiego ZDROWEGO Kochane dla naszych Maluszków, naszych bliskich i dla nas!!!!

Ja uskuteczniłam z małżem sylwestra w moim miejscu pracy icon_smile.gif Była impreza przebierana i ludzie po prostu w pomysłach przeganiali się na maxa! Uśmiałam się do łez, bo nawet byl koleś z kabiną prysznicową na sobie! icon_lol.gif icon_smile.gif icon_wink.gif
No, wróciłam grzecznie do domu zaraz po północy, małż jakoś wczesnym rankiem, mocno trącony. icon_wink.gif icon_wink.gif icon_wink.gif
Dziewczynki zostały z Babcią, Tosia zawodziła dość długo za mamą icon_wink.gif Ale to już w Święta widziałam, jak została z mężem... płakała histerycznie przez 15 minut, póki nie weszłam i nie zobaczyła, że już jestem. icon_wink.gif Hmmmm, jak to będzie dalej!? icon_wink.gif
Patison
Nowy Rok rozpoczety kolejna umiejetnoscia: wlasnie zaczal sie obracac z plecow na brzuch 03.gif
Iwona H
brawo_bis.gif brawo_bis.gif brawo_bis.gif dla Oktawianka
Magdalena Sierocka
Patison,gratulacje!:) Oskar nawet nie przejawia cienia chęci w tym kierunku icon_biggrin.gif
Magdalena Sierocka
HE,GUNIA,ALE FAJNIE z tymi przebuierankami:D ja lubie takie akcje.
wiesz,oskar nie płacze za mna wcale,w ogóle mam wrazenue ze czy jestem czy nie to mu ganz egal. ale za to w obcych miescach,nie w domu, zachwuje sie inaczej,obserwuje ,nie smieje sie. tylko w domu jest radosny i smiejacy sie,odprezony.
Oskarek waży 8100g. Je 15łyzeczek (małych) jarzynki-ziemniak,marchew,pietruszka:) i pije soczek jabłkowo-winogronowy. Teraz w kolejnosci idzie por,burak,dynia a z owoców to jeszczxe zobacze bo popza jabłkami i winogronami to różnie pisza co wprowafdzac po kolei.
gosiaczek27
noi co od jutra jestem dosłownie ROK STARSZA icon_smile.gif
Gu.nia mama Zuzi
Magda, ależ Oskarek ma wagę! Fiu fiu fiu! icon_smile.gif Ja dziś zważę Tosię po kąpieli, ale obstawiam, że więcej niż 6300 g to nie waży. icon_sad.gif
Znowu mam problem z brakiem pokarmu. Z każdą kolejną nocą Młoda budzi się coraz częściej do jedzenia, a dzisiaj w ciągu dnia to z jednej piersi (tam gdzie zawsze miałam mniej) to już nie chce ciągnąć, tylko się deneruwje... icon_sad.gif Piję hippową herbatkę, łykam granulki... Hmm, co jeszcze mam robić? Czy powinnam odciągać po karmieniu laktatorem? Nawet, jeśli spływa 5 ml?
Mam już trochę dość tej sytuacji i zastanawiam się, czy w środę na szczepieniu nie poprosić o receptę na mleko. Tylko jak zacznę Ją dokarmiać to pewnie po karmieniu naturalnym będzie raz dwa. icon_sad.gif Zuzę karmiłam tylko 2 miesiące, bo mleka miałam za mało, podałam sztuczne z butli i tak się skończyło. icon_sad.gif
Fuck, cycki duże a mleka mało!!! icon_sad.gif icon_sad.gif icon_sad.gif

Magda, powiedz mi, od jakiego wieku zaczęłaś podawać Oskarkowi Sinlac? Ja chciałabym go wprowadzić Tosi i póki nie skończy 6 miesięcy tylko Sinlac'kiem dokarmiać...
Magdalena Sierocka
gosiaczek,czyżby urodzinki?ja tez niedługo 28lat kończę:icon_smile.gif

gunia,kurcze,jak to możliwe byś traciła pokarm karmiąc tylko piersią?Dziwne,ale widocznie może prolaktyna spada u ciebie,te wahania prolaktyny to podobno jakaś choroba cywilizacyjna czy coś.
Jak macie się męczyć tolepiej sztuczne niechje. Oskar jest o wiele spokojnioejszyna butli,widocznie to co jadłam mu szkodziło na brzuszek.
Sinlac można od 5 miesiąca podawać więc możesz zacząć. Spróbuj dojść do 2x dziennie (pomalutku,nie za dużo na raz) i zobaczysz czy będzie bardziej najedzona. Ale obawiam sięże wtedy to pokarm szybciutko zacznie zanikaćicon_sad.gif
Dałam Oskarkowi cyca tak dla picu niedawno a on polizał tylko i się skrzywił,wcale nie chciał. Butelka mu lepiej smakuje
Gu.nia mama Zuzi
Magda, no jeszcze powalczę o mleko w piersiach! icon_smile.gif icon_smile.gif icon_smile.gif
Zobacz, ja karmię tylko piersią, a już regularnie miesiączkuję. icon_sad.gif Nie ma letko, oj nie. icon_sad.gif
Patison
Gunia, ja od wczoraj podaje malemu Sinlac po kapaniu przed spaniem (potem oczywiscie piers) i jest tak jak pisze Magdalena ze od 5 miesiaca ale po 4 juz mozna podawac z tym ze male ilosci raz dziennie - Oktawiankowi robie z 40ml wody i 2 lyzek stolowych.-smakuje mu 06.gif
nie mam pojecia co jeszcze poradzic Ci w temacie zwiekszenia laktacji icon_sad.gif napewno nerwy nie sprzyjaja ale latwo pisac 32.gif ...trzymam kciuki, walcz poki co

Magdalena, Oskarek swoje wazy nie ma co icon_wink.gif no ale Oktis mlodszy od niego a niewiele mniejsza ma wage 29.gif
7go stycznia ide na szczepienie to zobacze dokladnie icon_smile.gif
a z tym przewracaniem to czekaj czasu, to przychodzi tak nagle hihi Popatrz ja jeszcze niedawno pisalam ze walcze z przewracaniem sie na bok a jak tylko zdobyl te umiejetnosc to zaraz doszla kolejna (z reszta u Ciebie tez lawinowo sie dzialo co ? icon_smile.gif )

Gasiaczku, urodzinowa jestes jutro??? 03.gif najlepszego brawo_bis.gif

Ja sie pytam - gdzie Biala zniknela byla icon_rolleyes.gif i Joakar i Barbora....no cos sie nam przerzedzilo icon_rolleyes.gif
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.