To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Cerazette - czy któraś mama stosuje?

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Stron: 1, 2
Coffee
he znowu ja
cytologia wyszla ok
wiec chyba nie ma przeszkod zaczac brac pigulki

powiedzcie mi (choc wiem,ze to nie wazne) w jakim czasie od porodu wy bralyscie?
tak z ciekawosci
aha ile dni dodatkowo sie zabezpieczalyscie
cos slyszalam o 7-10

buzka
Valeria icon_razz.gif
kasiarybka
Maxim ja zaczęłam brać C 3 miesiące po porodzie....
zabezpieczałam się dodatkowo tydzień icon_smile.gif
Coffee
dzieki, wiedziala, ze moge na ciebie liczyc hehe

ale chyba tuaj nikt wiecej juz cerazette nie stosowal? czy tylko my zabezpieczamy sie karmiac?
dziewczyny ktore karmicie, jak sie zabezpieczacie?

buzka
Valeria icon_razz.gif
domi
Przeczytałam wszystkie wasze posty i mam kilka pytań. Otóż do tej pory zabezpieczałam się stosując Depo-provera i czułam się dobrze. Nadal nic mi nie jest prócz jednej drobnostki. Skutkiem ubocznym m.in. jest zwiększona senność, męczliwość, bóle i zawroty głowy - to właśnie odczuwam od ok. 3 m-cy. Przedtem nic mi nie dolegało. Zastanawiam się więc nad zmianą środka antykonc. Czytając wasze wypowiedzi dochodzę do wniosku, że wcale nie będę miała lepiej przerzucając się na Cerazette.
Po pierwsze dlatego, że musi być punktualność w braniu tabletki, co u mnie jest bardzo uciążliwe (wręcz niewykonalne). Czyli nie będę dostatecznie zabezpieczona. Po drugie strasznie drogie te pigułki, jesli to prawda, że 35 zł (rozumiem na 1 m-c). Po trzecie te plamienia... Po czwarte wypadanie włosów, a to mi w ogóle nie jest potrzebne bo i bez tego mam z wypadaniem włosów problem. Po piąte, żadna z was nie wspomina o nastawieniu do seksu, czy nie zmniejsza wam sie libido? Kolejne pytanie: piszecie o wahaniach wagi ale w którą stronę mają one być bo jeśli mam schudnąc to dziekuje bardzo. Jestem juz wystarczającą chudzinką. Dodatkowo jakieś upławy?
Trochę dużo tego ale jeśli mam się przestawić na inną metodę to wolę miec jasno wyklarowane. Narazie, mimo moich małych skutków ubocznych z depo-provery to nie jestem przychylnie nastawiona do Cerazette. Obawiam się, że jeśli przejdę na C. to mogę gorzej sie czuć, mieć gorsze objawy i jeszcze nerwy przy tym.
Prosze o odp. na moje wątpliwości i z góry dziekuje.
Aneczka
Domi, ja sobie tak myślę, że skoro po D-P czułaś się dobrze, to niewykluczone, że po C. będziesz sie czuła identycznie. Metoda mniej wiecej na tym samym polega, tyle, że o tabletkach trzeba pamiętać.
Ja tam sobie prawie chwalę C. - oprócz miernych mdłości nic mi nie dolega. A co do wypadanie włosów, to bardziej je wiążę z okresem po poporodowym, karmieniem itp. Po urodzeniu Marty nie brałam nic, a włosy mi tak samo leciały.
Coffee
to i ja jeszcze wtrace 3 grosze...
nie zaczelam cerazette jeszcze a wlosy mi sie sypia garsciami!
co jest wlasnie zwiazane z przemianami poporodowymi a nie tabletkami...

z tabletek boje sie o tycie, i krwawienia, bo sie wlasnie naczytalam

pozdrawiam

Valeria
Anita.W
Czesc
Dziewczyny biore juz 2 opakowanie cerazette i mam miesiaczke za miesiaczka icon_sad.gif (przerwa miedzy okresami to 4 dni ). Ogolnie to dobrze sie czuje nie mam nawet napiec miesiaczkowych (a moze mam tylko ze jak ciagle mam okres to juz sie do nich przyzwyczailam). Zaczynam sie martwic. Przeczekac czy isc do lekarza? Napiszcie prosze.
i.
CYTAT(Anita.W)
Czesc
Dziewczyny biore juz 2 opakowanie cerazette i mam miesiaczke za miesiaczka icon_sad.gif (przerwa miedzy okresami to 4 dni ). Ogolnie to dobrze sie czuje nie mam nawet napiec miesiaczkowych (a moze mam tylko ze jak ciagle mam okres to juz sie do nich przyzwyczailam). Zaczynam sie martwic. Przeczekac czy isc do lekarza? Napiszcie prosze.


Ja bym poszła do lekarza. Sama miałam krwawienia w środku cyklu i to w głównej mierze zdecydowało o odstawieniu tego preparatu.
Ale 4 dni w cyklu bez krwawienia - jak Ty to wytrzymujesz?
Anita.W
NO wlasnie jest ciezko to wytrzymac. Ciagle z podpaskami chodze icon_sad.gif a nad ranem to mnie normalnie zalewa. Jest to straszny dyskomfort icon_sad.gif. No to lece do gina. Dzieki
Anita.W
Czesc,
Jestem juz po wizycie ginekologa i on twierdzi ze takie plamienia to normalka i ze występuja u 25% kobiet. Twierdzi ze ja jakis czas powinno byc ok (bez plamienia). Nie wiem co myslec icon_confused.gif . Chyba poczekam troche i zobacze czy to ustapi.
Pozdrawiam
i.
Pewnie poczekaj, może przejdzie - tak było by najlepiej icon_biggrin.gif
Mnie też lekarz polecił zachować cierpliwość, ale nie wytwałam wink.gif a może by przeszło
Ja jestem niestety b. niecierpliwa icon_rolleyes.gif
zilka
Dziewczyny, wyciągam wątek prawie sprzed roku ale co będę nowy o Cerazette zakładać icon_cool.gif

Ja kończę brać drugie opakowanie i chyba w ogóle skończę. Główny problem to waga! Nigdy nie wierzyłam w to, że się tyje od pigułek ale nie bardzo wiem dlaczego od 2 miesięcy nie mogę kompletnie opanować apetytu, zaczęłam tyć i jak tak dalej pójdzie to zamienię się w słonia. Dopiero niedawno przyszło mi do głowy, że to moze do Cerazette????

Poza tym pierwszy okres miałam strasznie długi, ponad 2 tygodnie, zobaczymy jak będzie teraz.

Dodatkowo, wyczytałam w Waszych postach, że to trzeba bać bardzo regularnie a ja biorę tak jak wszystkie inne pigułki czyli między 20:00 a 24:00 icon_rolleyes.gif
Zrobię sobie miesiąc przerwy, odstawię do końca Florka i zacznę brać normalne pigułki, do tej pory mi służyły więc pewnie dalej też będą.

Czy ktoś jeszcze tył po Cerazette??? Halo??????????? icon_lol.gif
Aneczka
Zilka,
ja biorę od prawie roku, z regularnością dość watpliwą (w tygodniu naogół ok 6-7 rano, w weekend miedzy 9 a 12 - jak wstanę i sobie przypomnę) , w ciązę nie zaszłam. Więc może te kilka godzin aż takiej różnicy nie robi?

Z wagą akurat nie miałam żadnych problemów, ale to kwestia genów, tyję tylko w ciąży.

A tym długim okresem się nie przejmuj, większośc z nas tak chyba miała.

A poza tym, to Ci niewiele chyba pomogłam.

A.
Doruśka
Maxim,żeby załozyć wkładke nie trzeba mieć miesiączki, jedyne dlaczego tak sie praktykuje to to,zeby wykluczyć ciażę>
Ava_mama_Wi
Cześć dziewczynki
Ja stosuję Cerazette od 1,5 tygodnia i mam podobne objawy jak Kasia Rybka. Ni to plamienie ni to krwawienie, a podobno nie okres, bo przecież karmiące dopóki karmią to mogą nie mieć, no i podobno po tych tabletkach się nie ma icon_question.gif icon_eek.gif
Poza tym nic specjalnego się nie dzieje, przynajmniej na razie. Jakby co dam znać. wink.gif
myszka
Jako kolejna odkurzam wątek... Mam nadzieję, że ktoś się odezwie.

Chodzi mi o takie sprawy:
1) okres - zaczęłam brać Cerazette "tak w środku", nie czekając na miesiączkę. Nie czekając - z prostej przyczyny: karmię i po porodzie okres miałam tylko raz ( w lutym), więc mogłabym tak sobie chyba czekać jeszcze długo... Czy te tabletki trzeba zacząć brać od początku cyklu? Czy któraś z was też zaczęła brać, nie czekając na okres?
2) od kiedy zaczyna się skuteczność działania tabletek?
3) robiłyscie test ciążowy przed wzięciem C.?
mamami
Ja odpowiem tylko na jedno pytanie bo dzis byłam u ginka i dostałam receptę na C.
Można je zaczać zarzywać obojetne kiedy bo tak jak piszesz mogłabyś miesiącami czekac na miesiączke.
Niestety na inne pytania nie znam odpowiedzi choć nie ukrywam że jestem jej ciekawa.
myszka
Mamami, dzięki za odpowiedź. Słuchaj, a Twoja doktorka sugerowała, żebyś zrobiła test? Bo ja mam trochę kaca - mój lekarz kazał mi "na wszelki wypadek zrobić", a ja nie zrobiłam, bo moim zdaniem: zupełnie zbyteczny, nie ma przecież możliwości, żebym była w ciąży... Ale, qrna - przypadki chodzą po ludziach. Tylko szkoda, że taka mądra to jestem "po", a nie "przed". icon_redface.gif
olazdaleka
Ja zaczelam dzisiaj trzeci tydzien z Cerazette. Jestem zdolowana, apetet mam sredni i ZERO ochoty na seks. Od piatku mam tez mocne krwawienia-co 3 godziny zmieniam tampon.
Przeczekac i brac dalej?
Kaszanka
WyciÄ…gam na wierzch.
Czy mogę Cerazette "rzucić" z dnia na dzień?
moko.
kaszanna wydaje mi sie że można z dnia na dzień rzucić, ale nie wiem czy czasem nie dostaniesz jakiś plamien, to wszystko zależne jest od organizmu.
Daretka
Kaszanna brałam cerazette i własnie rzuciłam pewnego dnia okresu nie dostałam przez kolejny rok hehe zresztą jak brałam cerazette to i tak nie miałam icon_razz.gif
tylko uwazaj płodnośc moze wrócic juz nastepnego dnia icon_smile.gif, tzn wzrasta icon_lol.gif
Kaszanka
Okresu nie miałam do tej pory i mi wcale nie tęskno. Ale minusem brania tych tabletek jest taki że jestem sucha jak pustynia (mój gin nawet tak stwierdził że zbadać się mnie nie da prawie icon_eek.gif ) i kazał odstawić jeżeli chcemy wrócić do ogrodnictwa (cały czas mam skojarzenia przez ten wątek intymny 06.gif ) jak przed ciążą icon_wink.gif No i sierota zapomniałam się zapytać czy mogę tak z dnia na dzień czy mam skończyć opakowanie.
Daretka
Co do odstawienia można z dnai na dzien , to sa tego typu tabletki, ze musisz brac codziennie, bez przerwy wiec i rzucic mozesz kiedy chcesz:) nie wezmiesz jednej i mozesz zajsc w ciaze. A co do suchości ja miałam taki sam problem i dlatego odstaiłam...
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.