To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Cerazette - czy któraś mama stosuje?

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Stron: 1, 2
assiaa
Witam

Mam zamiar zacząć stosować pigułki antykonc. Cerazette. Ciekawa jestem jak jest ze skutkami ubocznymi akurat przy stosowaniu tych pigułek. Drogie emamy czy służą Wam icon_question.gif
Najbardziej przeraża mnie wizja problemów skórnych (moja cera i tak nie jest zbyt specjalna) no i drażliwości.

Bardzo będę wam wdzięczna za odpowiedzi icon_biggrin.gif

Pozdrawiam

Asia
Asia (assiaa)
......naprawdę żadna z was ich nie stosuje ?????
No to dobra - testuję na sobie, dziś pierwsza pigułka.

Pozdrawiam icon_biggrin.gif

Asia
jl101
ja uzywam od 6 m-cy i wszystko w porzadku. zreszta zawsze tabletki dobrze tolerowalam obojetnie jakie (przed ciaza bralam dlugo i rozne). ginekolog moja tez mowila, ze tabletki lepsze od depo provery bo jak nie posluza to przerwac zawsze mozna. polecam. powodzenia.
justyna
Edi Zet :)
Witam, stosuję Cerazette od miesiąca. Oprócz plamień na początku przyjmowania, pojawiły się u mnie objawy napięcia przedmiesiczkowego...byłam drażliwa, wrzeszczałam na męża itp. itd.
Mimo wszystko nie przestałam brać i ...jest lepiej icon_razz.gif
Plamienia ustąpiły, humorek też lepszy..
Nie mam problemów z cerą, a do jedzenia mnie jakoś nie ciągnie...
A może to "miłe złego początki.." icon_sad.gif
Aha.. A ile kosztuje Cerazette w innych miastach, bo w Warszawie 35 zł za opakowanie i to nie w każdej aptece można kupić je od razu. Trzeba zamówić i sprowadzają...
AgaMamaTrojaczków
Ja zażywam już 9 mies. i wkrótce muszę znaleźć tabletki dla mam nie karmiących. Jestem bardzo zadowolona, cera lepsza, waga nie spada mi ale też nie rośnie! pozdrawiam! Aga icon_smile.gif
kasiarybka
Assiaa, ja dzisiaj zaczynam .
Przeczytałam niepotrzebnie całą ulotkę, o tych wszystkich skutkach ubocznych itd.....ale jestem optymistką Dostałam też od swojej nieocenionej gin. "przypomonacz" tabletkowy, bo przecież "Cerazette", trzeba bprzyjmować bardzo regularnie.
"Przypominacz" piszczy kiedy przychodzi czas przyjęcia tabletki.....
Jestem pod wrażeniem...hehehe.
Asia, napisz jak u Ciebie zareagował organizm ?
Ja jestem szczęśliwa, że od dziś nie muszę się martwić
a noce będą szalone....
kasiarybka
Dziewczynki jak to u Was jest z tym Cerazette ????
Mogę być spokojna ??
Słyszałam, że trtzeba stosować jeszcze jakąś metodę....kurdę....
chyba oszaleje....
plisssssss......napiszcie coś !!
Edi Zet :)
....tą dodatkową metodę trzeba zastosować przez pierwsze dwa tyg. stosowania. A potem już tylko przyjmować regularnie...
Tak powiedział mój ginuś, ale ja przez pierwsze 28 dni stosowalam dodatkową (starą, wypróbowaną, z czasów studenckich -prezerwa....hi, hi, hi...) metodę...
kasiarybka
Bardzo dziekuję za odpowiedż Edik , jesteś Kochana.
Dobrze, że zaczęłam drążyć temat, moja gin nic mi nie powiedziała.
Właśnie dostałam plamienia, ale nie martwię się, bo to przecież tak jak w ulotce , a powiem Wam jeszcze w sekrecie, że z tego wszystkiego kupiłam test....żeby się upewnić
Pozdrawiam wiosenno-letnio tabletkowa Kaśka.
kasiarybka
Dziewczynki, mam jeszcze jedno pytanie....
przyjmuję tabletki już 7 dzień...wiem, że na początku mogą pojawić się plamienia, tylko, że ja mam coś na krztałt okresu...
to nie są plamienia, to jest nawet obfite, że tak powiem....oczywiście nie żaden krwotok, ale i do plamień bym tego nie zaliczyła....hmmmm, nie wiem co o tym sądzić ?
Edi Zet :)
Kasiu..
..u mnie też pojawiło się wiecej niż plamienie....
...taki mini okres....
Brałam dalej i plamienia zniknęły...
kasiarybka
Dziękuję..icon_smile.gif
Edi Zet :)
...napisz za jakiś czas, jak przebiega "kuracja"... icon_wink.gif
kasiarybka
Edik....plissss...napisz mi ile trwało to krwawienie ?
Już trzy dni borykam się z podpaskami icon_sad.gif
Denerwuje mnie to troszke, bo te krwawienia są naprawdę dosyć obfite.
Edi Zet :)
....potem zniknęło jak ręk odjął.
Ale może u Ciebie będzie inaczej? Każda z nas inaczej reaguje na hormony...
Jeżeli coś Cie niepokoi Kasiu może lepiej upewnić się i chociażby zadzwonić do lekarza?
Ale mam nadzieję, że to krwawienie ustanie lada dzień.
kasiarybka
Ediku dziekuje....wybieram sie do gina, chciałam tylko poznac Twoje zdanie bo jak narazie jestes jedyną osobą która przyjmowała te tabletki icon_smile.gif
kasiarybka
No dziewczyny plamienie w końcu ustało....huraaaaaaaaaaa....po 7 dniach , mam nadzieję, że już nie wróci, bo już się odzwyczaiłam ....hehehe
Olena
ja biorę już kilka miesięcy i czuję się świetnie.
Olena
kasiarybka
Dziewczynki, mam pytanie...plisssse odpowiedzcie mi.
Czy podczas stosowania Cerazette wypadały Wam włosy i jeśli tak to jak długo to trwało ?
emkaes
To może ja odpowiem. Biorę 4 opakowanie i nie zauważyłam żadnego wypadani, tzn. wypadają (zwłaszcza, że mam dłuższe włosy i rude toteż b. widoczne) ale nie wydaje mi się aby wypadało ich więcej. mam natomiast ciągły problem z plamieniami. W zasadzie to mog policzyć dni kiedy nie plamiłam. Powoli mam tego dość icon_evil.gif .
Pozdrawiam, papa
kasiarybka
Oj dziwne to troszkę.....moze idz do lekarza ?
Ja miałam plamienia tylko 7 dni.....i to na początku pierwszego opakowania.
Anuk (z edziecka)
Rybka,
A może to wypadanie włosów ma bardziej związek z wiosną (wtedy z racji osłabienia wiosennego tak się może dziać) niż z pigułkami. No chyba, że jest to podane przez producenta jako jeden ze skutków ubocznych stosowania.

Może to wynik ciąży, karmienia i generalnie zwiększonego zapotrzebowania na minerały??

Tak sobie dumam,
ANUK
emkaes
Oczywiście, że byłam u lekarza. Ale jest to wszystko związane z długim karmieniem (prawie 23 miesiące). Po prostu jest mi potrezbna większa dawka hormonów, a przy karmieniu to raczej niemozliwe. Mam jeszcze środki farmakologiczne, które usuwają skutki a nie przyczynę krwawień (słowa mojego gin.) ale tych raczej staram się unikać. Prawdopodobnie muszę skuteczniej przymierzyć się do odstaiwnia. Tylko jak? icon_cry.gif
Pozdrawiam i życzę miłego dnia.
kasiarybka
Anuczku Kochaniutka, moze i masz racje....tylko, ze te moje włosiska wyłażą kłakami icon_sad.gif icon_sad.gif icon_sad.gif icon_cry.gif ...
Na ulotce doczytałam się, że moze występować ŁYSIENIE !!!! ale bardzo rzadko.....czyżbym ja była jakimś rzadkim okazem ?? icon_sad.gif
Edi Zet :)
Kasiu,

mnie też "wyłażą" włosy i to w takiej ilości, że zapychają mi kratkę w wannie jak spłukuję szampon. Mam nadzieję, że to przejściowe i raczej związane z karmieniem, a nie pigułkami!!!! icon_cry.gif
Edi Zet :)
Kasiu,

mnie też "wyłażą" włosy i to w takiej ilości, że zapychają mi kratkę w wannie jak spłukuję szampon. Mam nadzieję, że to przejściowe i raczej związane z karmieniem, a nie pigułkami!!!! icon_cry.gif
jl101
czesc wam, mi tez wlosy strasznie wypadaly. zaczely tak ze 3-4 m-cy po porodzie. wypadaly pasmami. a dlugie byly juz bardzo. no i znalazlam sposob. obcielam na bardzo krotko. i albo przestaly wypadac albo tak bardzo nie widac.
pozdrawiam
justyna
brak czyli fiolka
Hej dziewczynki,
ja brałam cerazette prze ok pół roku, organizm go bardzo dobrze tolerowal, mialam swietna cere, nie tyłam, a włosy też mi wypadały ale niestety było to skutkiem karmienia icon_cry.gif
występowały u mnie od czasu do czasu plamienia, krwawienia raczej nie.
No ogólnie uwazam że środke jest ok, denerwowało mnie tylko to ze nie ma odstawienia, ale teraz biore juz inne tabletki, które sobie co 21 dni odstawiam icon_lol.gif
Pozdrowienia
Fiolka
paulap
Brałam Cerazette kiedy karmiłam, ale średnio byłam szczerze powiedziawszy zadowolona. Stresowało mnie to, że trzeba brać o tej samej porze. Ulotka mówiła, że tolerancja jest ok. 3 godz, a w jakiejś "mądrej" gazecie przeczytałam, że godzinę. Myślełam, że umrę ze zdenerwowania, bo kiedyś spóźniłam się dwie godziny. Poza tym później okazało się (nie chcę tu straszyć, bo to prawdopodobnie nie od C.), że pojawiła mi się torbiel na jajniku. Tylko, że ja z tym jajnikiem to ciągle mam jakieś problemy. Prawdopodobnie nie uregulował mi się jeszzcze wtedy cykl po ciąży, karmieniu, itd. W każdym razie ja miałam dosyć. Acha! I jeszcze mój lekarz, którego bardzo lubię, i do którego mam ogromne zaufanie w pewnym momencie powiedział, że nie jest pewien, czy przypadkiem ja w ciąży nie jestem (być może to dla żarciku powiedział, ale mi do śmiechu nie było). W każdym razie Cerazette odstawiłam, następnie przestałam karmić i teraz zaczęłam brać Logest i jestem spokojna (nawet torbiel zniknęła). Ale z drugie strony, uważam, że lepsze C. od zastrzyku...Pozdrawiam- paula
Aneczka
Dziewczyny, odświeżam ten watek...
Czy któraś z was nie miała wcale żadnego palmienia ani krwawienia?
Bo tak się naczytałam i nastawiłam, tabletki łykam, czekam... i nic!
Cieszyc sie czy matrwić?
Olena
Ja nie miałam. Też czekałam ze strachem, a tu nic przez 5 miesięcy. No nic w ogóle. Az żal odstawiać, ale od 3 tygodni nie karmię, więc chyba tzreba. A może nie?
kasiarybka
Aneczko, podobno kiedy nie ma plamienia podczas stosowania Cerazette, antykoncepcja jest skuteczniejsza icon_smile.gif
Tak słyszałam, ręki za tę wiadomość uciąć nie dam.
Byłam dziś u gina w związku z tym, że przestałam karmić, dostałam "MERCILON", ale muszę zaczekać do miesiączki, żeby zacząć go brać.
Mopja ginekolog, powiedziała, że to jedna z najlepszych tabletek na rynku, dająca największe zabezpieczenie, a ja swojej pani dr. bardzo ufam icon_smile.gif
Kiedy zapytałam, czy "Cerazette" może być nadal moją antykoncepcją pomimo tego, że nie karmię pani dr. stwierdziła, że raczej by nie ryzykowała.


Ps. Małe pytanko. Po jakim czasie po odstawieniu "Cerazette" pojawia się normalny okres ?
Jak to u Was było/jest ?
Olena
A to bardzo ciekawe Kasiu! Bo moja pani G., a tez jej ufam, powiedziała mi dzisiaj, że skoro ta metoda mi odpowiada, to nie ma przeciwskazan medycznych, zwłaszcza, że Cerazette nie zawiera estrogenów, zmniejsza więc prawdopodobienstwo raka jajników, a nie zwiększa nowotworu piersi (do którego mam dziedziczną skłonność). I że jedynym z nią (cerazette) problemem jest kłopot technuczny, tzn. że kobiety nie miesiączkują regularnie, albo w ogóle i wciąz denerwują się, że moga byc w ciązy. No i to brane o określonej godzinie, to też mankament. Ale pani G. uznała, że skoro ta tabletka mi służy (a słuzy), to nie widzi powodu do zmiany. No i zostawiłam na razie i wróciłam zadowolona:lol: A tu czytam Twój post i mina mi rzednie icon_confused.gif Jakich argumentw uzywała Twoja pani?
A tak w ogóle coraz bardziej zastanawiam sie nad Mireną icon_rolleyes.gif
kasiarybka
Olenko, z tego co wyczytałam z Twoich poprzednich postów wynika, że przyjmując Cerazette, nie miałaś wogóle plamień/krwawień....a ja miałam...i to zadecydowało najbardziej o zmianie tabletek.
Moja gin. powiedziała, że gdyby Cerazette były dla mnie odpowiednim i wystarczającym środkiem antykoncepcyjnym, nie miałabym krwawień, i tak jak już mówiła mi Dumiczowa icon_smile.gif, plamienie po prostu świadczy o
słabym zabezpieczeniu, jeśli nie karmię....bo podczas karmienia ta ilość hormonów jaką zawierają Cerazette jest wystarczająca.
Jest tak, że na mój organizm Cerazette jest po prostu za słabe.....a stresować się nie chcę..icon_smile.gif
Olena
Aaa! To zupełnie co innego! Teraz juz rozumiem. Bo troche się przestraszyłam, że moja Gin. niekompetentna może icon_confused.gif
Dziękuję i pozdrawiam znad morza
Olena
kasiarybka
Dziewczynki, dostałam nowe tabletki, ale, zeby zacząć je przyjmować musze zaczkać na okres.
Napiszcie mi proszę po jakim czasie po odstawieniu Cerazette pojawia się miesiączka ?
Chciałabym mieś jakieś odniesienie icon_smile.gif
kasiarybka
Dziewczyny plisssss.....
Napiszcie jak to było u Was z tą miesiączką po odstawieniu Cerazette.
Nie biorę już od 8 lipca.....a okresu jak nie ma tak nie ma icon_sad.gif
Zaczynam się denerwować, a, że panikara jestem niezła to niedługo pewnie wpadnę w popłoch icon_sad.gif
Poszłabym do gin. ale tam kolejki takie, że stałabym 3 godziny, a Werki nie bardzo mam z kim zostawić icon_sad.gif
Pewnie jak się nie pokaże jeszcze jakiś czas to polecę bo nie wytrzymam, ale błagam napiszcie jak to było u Was.
Olena
Niestety Kasiu, ja Ci nie pomogę, bo nadal łykam C. Ale nie ujkrywa, że to milczenie też mnie niepokoi. Czyżby żadna z dziewczyn po odstawieniu Cerazette nie dostała już miesiączki??? icon_eek.gif icon_eek.gif icon_eek.gif
kasiarybka
Olena...Dorotka25, Kochana i Najwspanialsza, wszystko mi wytłumaczyła icon_smile.gif
Po zaprzetsaniu przyjmowania Cerazette, antykoncepcja działa jeszcze przez tydzień, póżniej trzeba bardzo uważać.
Na okres można czekać nawet 2 tyg. więc....już się nie martwię....
ani tym, ze nie mam okresu....
anio tym, że mogłam zajść w ciążę :)Dorotko....dziękuję Ci pięknie.icon_smile.gif
Agnieszka.zg
kobietki powiem wam tylko tyle ze ja biorę C juz 2 opakowanie i na tym kończę .Nie lubie gdy muszę brać ją punktualnie bardzo mnie to stresuje , a poza tym wyczytałam w swoim piśmie (medycznym) że długotrwałe branie powoduje potem osteroporozę ktorej ja nie mam zamiaru mieć. i tak wogóle to wkurzają mnie te plamienia które miałam ok. 7 dni, stanowczo wolę się przemęczyć mając okres 3- dniowy.przechodzę na swoje zwykłe tabletki i basta!!!!!!!!! pozdrawiam aga icon_lol.gif
Coffee
hej
ja juz 2 miesiace po cesarce i wybieram sie do gina, jak wszystko bedzie ok to tez mysle przejsc na cerazette, dlatego napiszcie dziewczyny , jak tam po dluzszym stosowaniu sie czujecie?
boje sie bo przez te 2 miesiace karmienia ladnie trace na wadze a ze mam sklonnosci raczej do tycia boje sie ze waga stanie lub zacznie rosnac jak bede przyjmowala icon_exclaim.gif
(tak bylo jak przyjmowalam kiedys Mercilon-zaczelam tyc-zatrzymywala mi sie woda w ogranizmie, potem jak je rzucilam, waga spadla, ale zostal cellulitis na udach icon_cry.gif z ktorym do dzis walcze)

wiec sie boje...jednak jakas b pewna metode musze zastosowac poniewaz mialam operacje z komplikacjami i przez najblizsze 3 lata nie wolno mi byc w ciazy icon_exclaim.gif ze wzgledu na moje zycie icon_cry.gif wiec ja chyba w wiekszym strachu od was...bo to juz nie moj wybor tylko nakaz lekarski i po prostu boje sie...swoja droga przy takim wyroku to pewnie jak bede stosowac antykoncepcje to tez bede sie bala icon_twisted.gif

pozdrawiam
Valeria

Pomozcie!
Agnieszka.zg
ja zmieniam definitywnie na inne, przed ciązę brałam marvelon i byłam zadowolona a przy cerazette zle sie czuję , czasami mnie mdli i te upławy..icon_sad.gif(( a poza tym wczoraj zapomniałam tabletki i wziełam dopiero rano icon_sad.gif(( a przy innych tabl. jeśli wziełabym rano nie byłoby problemu bo można do 12 godz. a przy tych tylko do 3
Coffee
rozumiem agnieszko...ale ja karmie...icon_sad.gif
poza tym uplawy lekko nadal mam...wczoraj bylam u ginekologa mowi, ze wszystko ok, a to normalne...dal mi pierwsze opakowanie C gratis...
jak przeczytalam ulotke...to strach mnie oblecial...tam wyraznie pisze, ze jednak cos do mleczka sie dostaje icon_evil.gif dziewczyny pomozcie...boje sie, zeby synkowi nie szkodzic icon_rolleyes.gif
poza tym w skutkach ubocznych pisze, ze mozna tyc po nich wiec teraz juz nic nie wiem

czekam na odpowiedz
jak tam z waga i dzidziusiami przy karmieniu?

buzka
Valeria
kasiarybka
Maxim podczas przyjmowania Cerazette, nie miałam żadnych skutków ubocznych, waga nie rosła, Weroniczka też jest zdrowa i kochana icon_smile.gif
Bardzo sobie chwaliłam C.
Ale tak jak sama widzisz, każdy organizm jest inny i reaguje inaczej icon_smile.gif
anonimowy
Kasiu jak dlugo bralas cerazette karmiac coreczke?

a jesli chodzi o wage czy przed przyjowaniem pigulek spadala i czy w trakcie rowniez? bo mi na razie spada i jak mowie nie chcialabym zeby przestalo przez tablety icon_twisted.gif

pozdrawiam
Valeria mama Maksymilian icon_razz.gif
kasiarybka
Valeria, Cerazette brałam przez dwa miesiące....niedługo, ale tak jak Ci mówię, dla mnie pasowała taka antykoncepcja.
Miałam plamienia nieregularne w trakcie przyjmowania, troche to mnie denerwowało, ale oprócz tego wszystko było OKI.
Waga spadała mi i przed braniem i w trakcie brania...(brrrr, ale to brzmi icon_smile.gif )....
anonimowy
dzieki kasia

moze niepotrzebnie sie jak zwykle zamartwiam, za bardzo mi po prostu zalezy, zeby mi ta antykoncepcja przypasowala...bo jak nie to...to co? przez 3 lata mam stosowac zeby nie wpasc icon_rolleyes.gif

pewnie w koncu wyprobuje , ale najpeirw, jak wspominalam moze...czekam na wyniki cytologii...

buzka
Mama Maxima
kasiarybka
A może jeśli nie Cerazette to wkładka ?
Co o tym sądzisz ?
Właśnie się nad tym wszystkim zastanawiam.
Mam już dwójeczkę, narazie nie planuję następnego dziecka.....przynajmniej przez najbliższe 5 lat wink.gif
Coffee
Kasia nie wiem... tez o tym myslalam i moze sie kiedys zdecyduje; ale na razie akrmie i nie mam okresu a podobno, zeby zalozyc spiralke musi juz byc miesiaczka...tak slyszalam

a i jeszcze jedno...jak bede brala cerazette i bede miala jakies -nawet slabe plamienia- (jak wspominaja w ulotce czy nawet wy tutaj...)
to jestem niezabezpiecozna???
bo teraz to sie wystraszylam...

mam jedno dzieciatko i poniewaz mialam komplikacje przy cesarce nie wolono mi -ze wzgledu na zagrozenie zycia- zajsc przez najblizsze 3 lata

stad moj niepokoj o antykoncepcje icon_redface.gif

pozdrawiam
Valeria
kasiarybka
Valeria, jeśli pbędziesz przymowała tabletki zgodnie z ulotką, czyli zawsze o tej samej porze, jesteś zabezpieczona, nawet w trakcie plamień/krwawień.
Jeśli chodzi o spiralkę, to podobno podczas okresu łatwiej się ją zakłada, czyli okres nie jest czymś koniecznym do założenia spirali....
tak gdzieś wyczytałam icon_smile.gif
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.