To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

O tipsach jeszcze raz

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Stron: 1, 2
i.
Myślę intensywnie ostatnio o założeniu tipsów. I już już prawie się zdecydowałam, ale przeczytałam tutaj trochę opinii negatywnych icon_confused.gif Sama już nie wiem co robić.
Ze swoimi paznokciami walczę już ze dwa lata i żadnej poprawy. Prawdę mówiąc straciłam już nadzieję, że wychoduję je choćby do końca opuszka.

Tak marzą mi sie ładne paznokcie

Może jest jednak ktoś na forum, kto nosi tipsy i jest zadowolony?
Czy takie tipsy można nosić non stop - np. parę lat? Wiem, ze paznokcie to znoszą źle, ale ja i tak mam koszmarne - gorzej już chyba wygladać nie mogą - krótkie, rozdwojone i ciągle pozadzierane lub połamane icon_confused.gif
Małgoś.dz
Ilko, mówisz o tych paznokciach z akrylu?
Bo jeśli tak, to faktycznie ja mam bardzo złe doświadczenia i wątpię, żebym kiedykolwiek jeszcze zdecydowała się na nie. icon_confused.gif Choć z drugiej strony staram się pamiętać o zasadzie: "nigdy nie mów nigdy".
Tyle, że ja jestem w dość dobrej sytuacji, bo moje własne paznokcie nie są takie ostatnie... icon_wink.gif Kształt mają całkiem, całkiem i ostatnio nawet trochę mi się poprawiły jeśli chodzi o łamliwość i itp.

Więc dla równowagi powiem Ci, że moja kuzynka nosi paznokcie akrylowe już dobre 5 lat (a może nawet i dłużej), bez przerwy i jest z nich zadowolona i twierdzi, że już chyba do końca życia takie jej pozostaną.
i.
Nie znam się na tipsach i szczerze mówiąc nie wiem jaka jest różnica między akrylowymi a żelowymi icon_eek.gif

Małgosiu, a po jakim czasie Twoje tipsy przestały wygladać oszałamiająco? icon_wink.gif

Sama nie wiem co robić, bo jak mi sie maja kruszyć i odpadać po 3 dniach od załozenia to przecież to jest bez sensu. Nie mam za bardzo kasy ani czasu żeby chodzić na uzupełnianie co 1-2 tygodnie icon_confused.gif
mamami
W poprzednim wątku byłam niedoświadczoną nosicielką paznokci akrylowych ale teraz to juz mogę coś powiedzieć.
Ilka musisz się liczyć z uzupełnianiem a przede wszystkim z tym, że będziesz musiała je naprawiać. Nie ma co liczyć na to że tobie nie bedą przytrafiać się niespodzianki pod tytułem pęknięty paznokieć. Mnie niekiedy zdarza się że walnę gdzieś swieżutkim pazurkiem (tzn założonym przed dwoma dniami) i po zabawie, trzeba go ściągnąć i założyć od nowa. Takie uszkodzenia zdarzaja się tym częściej im dłuższe masz paznokcie.
Nie da się tego nie odnawiać co jakiś czas (to zależy jak szybko rosną ci paznokcie, ja uzupełniam raz na miesiąc) szczególnie jeśli zrobisz sobie french.
A teraz zalety. icon_smile.gif
Pomimo wszystkich wad nie rezygnuje z ich noszenia, bo dla mnie jest to jedyny sposób na posiadanie długich paznokci i takich żeby mi sie podobały (bo tak naprawdę ja ma długa płytke i ładny kształt ale co z tego jak ja uwielbiam mieć długie pazury).
Jest łatwo pielęgnowac takie paznokcie, nie musisz ich ciągle malowac i zawsze wyglądaja super.
Może być tak że na początku nie będziesz zadowolona ale nauczysz się z nimi obchodzic i z czasem przestaną ci przeszkadzać wady.
Małgoś.dz
Ilko, nie tak dawno, opisywałam jakie miałam "przeboje" z akrylowymi pazurkami. Nie będę się powtarzać, ale odsyłam Ciebie tutaj. To jest post, który wysmarowałam.
Niemniej sama musisz sobie zrobić zestawienie zalet i wad posiadania sztucznych pazurków i sama zadecydować.
sela_
Witajcie
Ja mam założone tipsy juz trzeci raz i jestem bardzo zadowolona.
Istotnie tipsów akrylowych nie polecam bo rzeczywiście bardzo niszcza paznokcie, natomiast tipsy biologiczne (rosną razem z Twoim paznokciem) są w porządku. Nie będę ukrywała, że paznokcie trochę są osłabione, ale skoro i tak nie masz ładnych i mocnych paznokci i marzą Ci się równiutkie, długie to zdecydowanie polecam.
No i muszę dodać że zdecydowanie najpiękniejsze są Francuskie
( podobno trochę słabsze od zwykłych ale ja tego nie zauważyłam).
i.
Co to są tipsy biologiczne?
sela_
Ika to chyba nazwa umowna, zresztą jak wszystkie.
Tipsy biologiczne rosną razem z Twoim paznokciem, a uzupełnia się tylko warstwę między sztucznym poznokciem a odrośniętym naturalnym.
i.
Elu, a jak czesto uzupełniasz tipsy? Czy nic Ci się nie kruszy ani nie odpada po bokach paznokcia?
sela_
Kosmetyczki polecają by uzupełniać co 3 tygodnie, ale zależy to od tego jak szybko rosną Ci paznokcie.
Z trwałością tipsów jest róznie napewno trzeba uważać, ale jeśli coś sie ukruszy to można uzupełnić lub nawet wymienić paznokieć.
Niestety kosmetyka tipsów sporo koszyuje uzupełnienie w zalezności od salonu 30-60, 00.
Ika najlepiej będzie jeśli udzasz się do jakiejś poleconej kosmetyczki i z nią pogadasz, napewno Ci doradzi i rozwieje Twoje wątpliwości. W razie potrzeby pytaj.Pozdrawiam
Siunia
CYTAT(elka44)
Witajcie
Ja mam założone tipsy juz trzeci raz i jestem bardzo zadowolona.
Istotnie tipsów akrylowych nie polecam bo rzeczywiście bardzo niszcza paznokcie, natomiast tipsy biologiczne (rosną razem z Twoim paznokciem) są w porządku. Nie będę ukrywała, że paznokcie trochę są osłabione, ale skoro i tak nie masz ładnych i mocnych paznokci i marzą Ci się równiutkie, długie to zdecydowanie polecam.
No i muszę dodać że zdecydowanie najpiękniejsze są Francuskie            
( podobno trochę słabsze od zwykłych ale ja tego nie zauważyłam).


Hm... Gdybym nic na ten temat nie wiedziała, to zakręcona bym była po tym poście jak domek ślimaka icon_wink.gif
Tipsy - to pospolicie paznokcie sztuczne, naklejane.
Tipsy akrylowe - niszczą panokcie, a inne nie? icon_wink.gif I dodam,że ewentualne zniszczenia sa "pod" masą a nie, że paznokcie w ogóle się niszczą.
Tipsy bioogiczne - interesuje mnie z czego one są zrobione. Możesz podać więcej informacji?
I jeszcze jedno. Tipsy akrylowe też "rosną" razem z paznokciem, inaczej nie musiałabys "uzupełniać' a obcinać swoje paznokcie, które wystawałyby icon_wink.gif spod tipsów akrylowych icon_wink.gif icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif
Przepraszam, ale rozbawiło mnie to, bo wyobraziłam sobie jak to pazkocie rosna a akryl cały czas na swoim miejscu icon_wink.gif icon_lol.gif
Pytanko - dlaczego niby francuskie sa słabsze? icon_eek.gif icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif To nie ma nic do rzeczy. icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif
Dziewczyny, zastanówcie się.
Jak nosicie akrylowe (czy juakiekolwiek inne sztuczne paznokcie - no, może za wyjatkiem tych naklejanych "krótkotrwale) to są jednak każda taka masa niejako "wtapia się" w nasz paznokieć. I to co zostało zniszczone widac dopiero wtedy, ki8edy ten akryl (czy każdą inną masę) zdejmiesz, zerwiesz czy zeskubiesz. I zniszczone sa tylko w tym miejscu gdzie owa masa "była". Rosnący paznokieć, nasz naturalny jest zdrowy i ładny (lub nie ładny) czyli taki jaki był przedtem. W miare jak paznokcie rosną to wracają do formy. Przecież oczywiste jest, że "pozbywając" sie tej masy (czym kolwiek by ona była) pozbywamy się również niejako choćby jednej warstwy naszego paznokcie. Więc ani to ładne, ani miłe (bo ja np. mam cieniutkie swoje naturalne jak bibułki, więc mnie nawet kiedys bolało icon_wink.gif ) Ale powrót do natury nie jest taki straszny. Wszystko zależy od tego, jak szybko rosną Wam Wasze paznokcie.
Ja znowu mam karyl i mam zamiar go sobie ponosić icon_wink.gif
A grunt to wiedza, jak najmniej "boleśnie" (pod względem estetycznym)
powrócić do naturalnych icon_wink.gif
Ja osobiście polecam.
Po drugie - uzupełnianie nie jest takie trudne, mozna samemu, bez żadnych kursów icon_wink.gif
Pozdrawiam
- Siunia

ps. mam nadzieję, ze nikogo nie uraziłam niczym. Och... kilka dni nie było mnie na forum, a tu tyyyyle "kwiatków" icon_lol.gif
Ależ się dziś naśmiałam ... icon_lol.gif
Pozdrawiam serdecznie
i.
Siunia sama sobie uzupełniasz tipsy? Napis coś więcej.
Masz w domu lampę i inne potrzebne rzeczy?
Małgoś.dz
Ilka, do akrylu chyba nie jest potrzebna lampa. Tylko do tipsów żelowych potrzebne jest utwardzanie lampą z promieniami ultrafioletowymi.
A Siunia zdaje się pisała, że jest posiadaczką akrylu. icon_rolleyes.gif
i.
Jeśli idzie o tipsy to jestem zielona icon_redface.gif
Czyli do akrylu lampa jest nie potrzebna, ale potrzebny jest akryl i chyba jakiś osprzęt do nakładania? Skąd to wziąć?

Ja cały czas myślę o tipsach, bo moje pazury wyglądaja niestety coraz gorzej mimo odżywek i witamin icon_cry.gif Powiedzmy, że je założę u kosmetyczki, a uzupełniać chciałabym sama. Oswiećcie mnie co do tego potrzeba.
Niestety tipsy w moim mieście kosztują 120 zł icon_eek.gif , a uzupełnianie 80-100 zł. - to dość sporo jeśli trzeba będzie chodzić 2 razy w m-cu na uzupełnianie...
Małgoś.dz
Faktycznie sporo...
W mojej okolicy (a mieszkam na Starówce) - założenie paznokci akrylowych kosztuje ok. 70-90 zł, a żelowych w granicach 120zł.
Uzupełnianie ok. 40-50zł. Ale różnica w cenie! icon_eek.gif

Ja za bardzo nie pomogę Ci, co do uzupełniania paznokci jest potrzebne. Na pewno spora wiedza, jak to fachowo zrobić, żeby było dobrze i ładnie (no, na przykład, żeby powietrze pod akryl się nie dostawało)?
A poza tym potrzebne materiały: czyli akryl w proszku, taki specjalny płyn do łączenia z akrylem sproszkowanym (jak to się nazywa? czy to jest primer? ktoś bardziej doświadczony będzie wiedział icon_rolleyes.gif ), chyba specjalny preparat do odtłuszczania płytki paznokcia, no i sam pędzelek do akrylu. I dobry pilnik.
Może coś jeszcze potrzeba, ale co? icon_rolleyes.gif

Kupuje się to wszystko na pewno w sklepach lub hurtowniach fryzjersko - kosmetycznych. W Gdańsku np. w Emporium, ale w innych miastach to nie wiem.
Monika_D
A ja tipsy bardzo polecam, sama nosze je juz 6 lat. Jako dziecko obgryzałam paznokcie i miałam bardzo brzydkie paznokcie, potem jak przestałam obgryzać, były bardzo słabe i ciągle sie łamały. Marzyłam o ładnych paznokciach i od 6 lat jestem ich posiadaczką.

Mam tipsy żelowe. Wygląda to tak że pierwszy raz manicurzystka opiłowywuje paznokieć i przykleja na niego sztuczny, nakłada na niego zel światłoutwardzalny, piłuje, nadaje kształt i gotowe.
Następne wizyty to uzupełnianie przerwy jaka powstaje, gdy paznokieć rośnie, już nie zakłada się sztucznego paznokcia tylko nakłada sam żel. I tak każdy kolejny raz, aż sztuczny paznokieć całkiem zrasta i mamy na naszych paznokciach tylko żel, który powoduje, iż paznokcie są trwardsze i mocniejsze. Tipsy trzeba założyć na początku aby uformować płytkę paznokcia i żeby lepiej się trzymało.
Co jest zaletą paznokcie z żelem są idealnie równe lakier nie odpryskuje, mogą pościerać się końce od prac domowych czy pisania ale nigdy lakier nie odejdzie płatami. Poza tym nikt nie pozna że mam żel bo są idealne, nic nie widać że to nie moje.

Przy wyborze gabinetu radziłabym zwrócić uwagę na sprzęt jakim pracuje manicurzystka tzn. czy np. ma frezarkę. To taki przyrząd (jak mała wiertarka, bor) do wyrównywania paznokci a przede wszystkim do usuwania skórek (nie obcina ich tylko jakby łuszczy, dzieki temu długo nie odrastają) oraz czy sterylizuje przyrządy (pilniki, cążki itd).


Żel nakładany na paznokcie jest przezroczysty, ale co jakiś czas moja manicurzystka zakłada na biały koniec paznokcia żel biały. Bardzo ładnie to wygląda (jak francuski manicure) i dodatkowo wzmacnia paznokieć. Biały koniec nakłada się jak zrośnie.

Niestety nie jest to tania impreza, a szczególnie w Warszawie. Ja za uzupełnienia płace 120 zł a z kiedy nakłada mi biały zel to 160 zł.

Uzupełnianie zależy od tego jak szybko rosna paznokcie. Ja muszę co 3 tygodnie.

Mam nadzieję, ze Was nie zanudziłam i ze napisałam to w miarę zrozumiale.

Aha i wydaje mi sie że nazwa biologiczne paznokcie to właśnie te żelowe.

pozdrawiam
Monika, mama Oli (2 lata i 3 miesiące)
Płacia
CYTAT(ilka)
Może jest jednak ktoś na forum, kto nosi tipsy i jest zadowolony?Czy takie tipsy można nosić non stop - np. parę lat? Wiem, ze paznokcie to znoszą źle, ale ja i tak mam koszmarne - gorzej już chyba wygladać nie mogą - krótkie, rozdwojone i ciągle pozadzierane lub połamane  :?


Nosilam tipsy przez 3 lata i bylam bardzo zadowolona. Moim zdaniem same plusy. Jedyny minus to to ze co 3 tygodnie wyskakujesz ze 100 kilkudziesieciu zlotych. Trzeba przemyslec glownie to!!!!!!!
Ja juz dzis zalozylabym sobie tipsy ponownie gdyby nie ten jeden wlasnie minusik. Kiesy sie mialo pensyjke dla siebie to rozne pierdoly sie czlowieka czepialy, a teraz ... no coz pozostajemi tylko hodowac wlasne paznokietki i dbac o nie mocno icon_lol.gif

Pozdrawiam
MOnika


P.S. aha i koniecznie trzeba sie udac do jakiegos polecanego studia tipsowego, bo czasami niedouczone panie wiecej zaszkodza niz upieksza.
I przeklada sie to przede wszystkim na trwalosc takiego tipsa, czy wytrzyma ci te 3 tygodnie do nastepnego uzupelnienia czy odpadnie po 2 dniach.
Małgoś.dz
CYTAT(Monika_D)
Co jest zaletą paznokcie z żelem są idealnie równe lakier nie odpryskuje, mogą pościerać się końce od prac domowych czy pisania ale nigdy lakier nie odejdzie płatami. Poza tym nikt nie pozna że mam żel bo są idealne, nic nie widać że to nie moje.


Hmm, no tak, w sumie przy akrylu - też ma się tę pewność, że lakier będzie się długo trzymał. Pamiętam, że gdyby nie to, że właśnie na końcach lakier się już ścierał - to mogłbym go nosić z powodzeniem jeszcze dłużej.

Monika, a czy te paznokcie żelowe nie kruszą Ci się i nie odpryskują u nasady?
Bo ja dzisiaj rozmawiałam ze swoją kuzynką , która już szósty rok non-stop nosi sztuczne pazurki i ona twierdzi, że akryl jednak lepiej się u niej sprawdza. Bo gdy próbowała żelowych - to właśnie odpryskiwało. icon_rolleyes.gif
Siunia
Jestem zła ... wrrrrr...
Opisałam metodę akrylową, krok po kroku dla "samodzielnych".
Po czym z wdziękiem słonicy kopnęłam kopytem w rozgałęziacz i ... wypięła mi sie wtyczka od sieci ...
Mój trud poszedł .... icon_evil.gif
Nowego posta na ten temat machne jak już mi złość przejdzie icon_evil.gif
Idę na pocieche poczytac o sosie beszamelowym ... mniam icon_rolleyes.gif
Pozdrawiam
- Siunia

ps. Vivat cudne pazurki !!! icon_wink.gif
Małgoś.dz
Siunia, przeszła już Ci złość? To może skrobnij raz jeszcze... wink.gif
i.
Siuniaaaaaaaaaaaa czekamy icon_wink.gif
akacha
jestem posiadaczka akrylowych paznokci od ponad 5-ciu lat. szczęśliwa posiadaczka, dodam.
plusy sa dla mnie daleko ważniejsze, minusy zaś niewielkie. od dawna mam długie swoje pokryte tylko warstwą akrylu.
jako niecierpiaca rękawiczek domowa sprzątaczka i pomywaczka, chwale sobie, że paznokcie pozostają w stanie nienaruszonym po tychże pracach icon_smile.gif. tym bardziej, że nastepnie wędruje do pracy, gdzie musze wygladac choć trochę biznesłumenowo i świecę zadbanym manicure. maluje pazury raz na tydzień - 10 dni, jak juz wyraźnie odrośnie lakier u nasady, bo wcześniej zadna siła nie jest mi ich w stanie zedrzeć. chyba, ze wcześniej same mi sie znudzą:).
po latach nakładania przez rozmaite manicurzystki, nauczyłam się juz robić - dopełniac je samodzielnie. cały mój sprzęt to : akryl, płyn, jakis tam płynik dodatkowy, pędzel i dobre pilniczki. dodatkowo mam takie pilniczki na baterie, kupione kiedyś w TV, które świetnie sprawdzają się zamiast wyzej wspomnianej bormaszyny.
co prawda, jesli sama zasiadam do pazurków, to zajmuje mi to przynajmniej 3Xtyle, co specjalistce:), w całym domu smierdzi akrylem, a ja sobie powooooooolutku siedzę, piłuję, nakładam, znowu piłuję i ciesze się, żem taka zdolna. za produkty do zrobienia pazurków zapłaciłam mniej wiecej tyle, co za jedno dopełnianie i teraz rzexbię samodzielnie. osoby postronne , nie majęce w tym żadnego interesu, powiadaja nawet, że wychodzi mi to bardzo ładnie icon_smile.gif.
pozdrawiam
akacha
akacha
dodam jeszcze tylko, ze wczesniej, jak płaciłam za dopełnianie, tłumaczyłam sobie to tak: skoro maluje średnio co 10 dni, zaoszczędzam i czasu i pieniędzy, że nie wspomne o komforcie posiadanie zawsze IDEALNEGO manicure. te oszczędności wydaję na dopełnianie i koło się zamyka. i tak więc wychodze na swoje, tylko stresów mniej icon_smile.gif.
akacha
i.
Akacha, a gdzie zakupiłaś akryl i płyn? W jakimś specjalistycznym sklepie czy u manicurzystki?
kafran
A czy mozna nosić krótkie tipsy? Tzn takie, które nie przeszkadzałyby w pielęgnacji 3 miesiecznej dzidzi? Moje paznokcie też wyglądają koszmarnie i poważnie noszę się z zamiarem przyklejenia sztucznych.
Pozdrawiam - Kasia
marcena
Kasiu kochana nareszcie się odezwałaś icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif Ja bym jeszcze poczekała z tipsami bo Kacperem jest za mały icon_confused.gif Chociaż jak zrobisz sobie krociutki to dlaczego miały by przeszkadzac. Ja też chcę, ale zrobie sobie w Szczecinie bo tutaj kosztują ok 130 zł icon_sad.gif a u nas 60 dych icon_biggrin.gif
Aha a gdzie obiecane zdjęcia icon_evil.gif
pozdr. marzena
kafran
Marzenko, ja nie wiem skąd Ci Kacperek wpadł do głowy. KUBUŚ, KUBA, JAKUB!!!icon_smile.gif Ale wybaczam Ci, tyle dzieciaczków, że można się pogubić. W Szczecinie to już za 40 zł można zrobić. I chyba się zdecyduję. A co do zdjęć: będą na pewno, na razie mam ich za mało. No i jeszcze muszę się trochę z kompem obeznać:) Buziaki. Kacha
Płacia
CYTAT(kafran)
A czy mozna nosić krótkie tipsy? Tzn takie, które nie przeszkadzałyby w pielęgnacji 3 miesiecznej dzidzi?


Kasiu, mozna!! Ja nosilam tez dosc krotkie bo wowczas pracowalam przy wprowadzaniu danych do komputerka, a jak wiadomo dlugie paznokcie nie sa przy tym za wygodne. I nosilam tipsy takie rowne z opuszkami palcow..
marcena
CYTAT(kafran)
Marzenko, ja nie wiem skąd Ci Kacperek wpadł do głowy. KUBUŚ, KUBA, JAKUB!!!icon_smile.gif Ale wybaczam Ci, tyle dzieciaczków, że można się pogubić. W Szczecinie to już za 40 zł można zrobić. I chyba się zdecyduję. A co do zdjęć: będą na pewno, na razie mam ich za mało. No i jeszcze muszę się trochę z kompem obeznać:) Buziaki. Kacha
Kasik przepraszam to przez że dawno nie rozmawiałyśmy na gg.
40zl icon_question.gif gdzie?????????????????
tosia
Ja również polecam tipsy . Ja osobiście mam już swoje paznokcie pokryte warstwą akrylu. Wizyta co 2/3 tygodnie na uzupełnienie.
Chciałabym tylko zwrócić uwagę na dobrą manicurzystkę .Chodziłam do dziewczyny ,którą uważałam za doskonałego speca .Paznokcie pękały co jakiś czas ale zwalałam to na "urodę" akrylu.Przez przypadek trafiłam do innej kobietki i ....no szok ! Pazurki trzymają się idealnie ,chodzę do niej już pół roku i ani razu nic się nie stało.

Nie wiem czy to kwestia materiału czy wykonania.Fakt faktem że obecna manicurzystka poświęca na uzupełnienie więcej czasu.

Gosia
akacha
kupiłam w takim sklepie fryzjersko-kosmetycznym, tam gdzie zaopatrują się manicurzystki.
akacha
i.
Wczoraj założyłam sobie tipsy żelowe - podobno naturalniej wygladają. Na razie rewelacja, zobaczymy jak będą się trzymały.

Ale w zw. z tym, że to nie akryle, to uzupełniać nie dam rady, bo co z lampą?
2 szkraby
Ja nosiłam tipsy akrylowe, były naprawde rewelacyjne.

Teraz nie nosze żadnych, niestety każde niszczą paznokcie.
Ja po zdjęciu swoich tipsów, 4 miesiące doprowadzałam paznokcie do stanu przez tipsami.
Teraz nie mam zamiaru zakładać żadnych.
Choć jeśli to akrylowe są najlepsze.
Tak przynajmniej piszą w gazetach specjalistycznych.


Pozdrawiam
Małgoś.dz
Aleks, a z jakiego powodu akrylowe są najlepsze?
Tzn. co mają takiego, czego nie mają żelowe? wink.gif
i.
No właśnie, napisz coś więcej.

Mnie manicurzystka mówiła, że żelowe kładzie się na mniej zniszczone paznokcie, ze zdrową płytką. Natomiast akryl lepiej się trzyma na cienkich pazurkach.
I, że jeśli ja chcę malować tylko różami i beżami półprzezroczystymi to żel będzie wyglądał naturalniej. I faktycznie, paznokcie wyglądają super, ja zrobiłam sobie krótkie, więc wyglądają jak ładne, zadbane paznokcie icon_biggrin.gif
2 szkraby
Hej kobietki.

Dlaczego akrylowe są najlepsze.

1 - nie muszą być wcale nakładane na cienką płytkę
2 - najmniej obciążają płytkę paznokciową
3 - najmniej ją uszkadzają
4 - żadziej pękają
5 - są bardziej trwałe
- podczas zdejmowania tipsów, każdy tips musi zostać spiłowany.
A więc podczas piłowania akrylu jest widoczne kiedy się on kończy i zaczyna płytka paznockciowa, stosuje się delikatny środek rozpuszczający akreyl, ale nie nisczczący płytki paznokciowej. Natomiast przy żelowych jest tak asytuacja, że podczas zdejmowania nie jest widoczna róznica między płytką paznokciową, a tipsem, w związku z tym bardzo często dochodzi do uszkodzenia płytki paznokciowej. Nie ma również płynów rozpuszczających, co jest jednoznaczne z piłowaniem całej warstwy.
Bardzo często po żelu płytka paznokciowa rozdwaja się i staje się bardziej łamliwa.
Dlatego też cena akrylu jest droższa.
Środki do tipsów są owiele tańsze i dlatego w salonak kosmetycznych dostępne są bardziej tipsy żelowe a nie akrylowe.
Wszystkie droższe salony kosmetyczne pracują na akrylu.
W niemczech gdzie odbywają się zjazdy kosmetczek i fryzjerów, jest właśnie promowany akryl, choć jego cena wyższa o 20 % od innych środków do tipsów. Salony tam w większości przeszły już na akryl.

W czasopismach nietylko niemieckich, ale również angileskich można przeczytać opinie klientek, które testowały akryl - akrylowe tipsy, a także tych które miałay tipsy inne.
Klientki były bardziej zadowolone z tipsów akrylowych. Posiadały one więcej plusów.

Natomiast lakier na tipasch akrylowych wygląda również bardzo dobrze.
Dobrze zrobione tipsy akrylowe są naprawde rewelacyjne.

Jeśli macie jeszcze pytania to piszcie

Pozdrawiam
i.
No proszę, a kosmetyczka mówiła mi, że żelowe najmniej obciążają płytkę icon_confused.gif

A moze wiecie jakie zmywacze można stosować na żel? Powiedziano mi, że tylko i wyłącznie z acetonem, bo inne będą wsiąkać w żel. Czy to prawda?
Małgoś.dz
CYTAT(Aleks)
Bardzo często po żelu płytka paznokciowa rozdwaja się i staje się bardziej łamliwa.


No, bedę się spierać. wink.gif
Kilka lat temu nosiłam akryl na paznokciach. Wygląd mojch naturalnych paznokci, po zdjęciu tegoż akrylu przedstawiał obraz nędzy i rozpaczy. Łamanie, rozdwajanie, pękanie, kruszenie, nadmierne wysuszenie płytki...
Przez pół roku doprowadzałam paznokcie do stanu, który nawet trudno było nazwać stanem "sprzed tipsa".
Owszem, ładnie prezentują się na palcach, ale nie przesadzałabym tak z ich walorami. Zresztą, pewnie żelowe tak samo niszczą własne paznokcie. icon_rolleyes.gif

CYTAT(Aleks)
Dlatego też cena akrylu jest droższa.
Środki do tipsów są owiele tańsze i dlatego w salonak kosmetycznych dostępne są bardziej tipsy żelowe a nie akrylowe.


I tutaj też pozwolę się nie zgodzić.
W Gdańsku przeleciałam wiele salonów kosmetycznych i wszędzie (dosłownie wszędzie) tipsy żelowe są średnio o 40 zł droższe od akrylowych (wykonanie). A i uzupełnienie kosztuje proporcjonalnie więcej niż uzupełnianie akrylem.
A ponieważ dość często zaglądam sobie w necie na stronę dla profesjonalistek w tej dziedzinie - to wiem, że i w innych miastach żel jest droższy od akrylu. Oczywiście, wyjątki mogą się trafić. wink.gif

Materiały żelowe wcale nie są tańsze od akrylowych (ha, wiem, bo nie tak dawno interesowałam się tym tematem i odwiedziłam dwie hurtownie, oraz poprzeglądałam sobie strony internetowe hurtowni rozsianych po naszym kraju). Dodatkowo, do metody żelowej potrzebna jest lampa ze świetlówkami UV, a to dodatkowy wydatek (kilkaset złotych). Zwłaszcza, że lampy trzeba wymieniać, więc kolejne wydatki stylistce paznokcia się mnożą. wink.gif
2 szkraby
Tak jak pisałam, tipsy nosiałam sama.

Resztę informacji mam z gazet specjalistycznych, ponieważ moja koleżanka robi tipsy i raz w miesiącu jeździ to Niemiec, aby się nadal szkolić i przywoźić nowości ze świata.
Nie wiem jak jest w Polsce chodzi o produkty do tipsów bo się tym nie interesowałam.
Tak jak napisałam wiem tyle ile przeczytałam i rozmawiałam z Kaśką.


A jeszcze bardziej pewne byłoby stwierdzenie, że każdy z nas ma inną płytkę paznokciową i każde tips będzą zachowywał się inaczej u każdej osoby.

Pozdrawiam
kasiarybka
Małgosiu pamiętasz już kiedyś pisałyśmy na temat tipsów icon_smile.gif
Każde sztuczne paznokcie, czy to żelowe, czy akrylowe, czy też nawet zwykłe, przyklejane plastiki niszczą płytkę paznokcia...i tyle.
Najbezpieczniejszymi, sztucznymi paznokciami są tipsy jedwabne.
Przepuszczają powietrze, pozwalają naturalnemu paznokciowi żyć swoim życiem, nie zabierają mu dopływu tlenu przedewszystkim.
Tipsy jedwabne nie są tak trwałe jak akrylowe, ale gdybym miała decydować się na nałożenie jakichkolwiek to skorzystałabym z doświadczenia moich klientek i zdecydowałabym się na jedwab.
Takie tipsy też mają niezbyt korzystny wpływ na naturalne paznokcie, ale napewno jest on mniejszy niż w wyżej wymienionych przypadkach.
Małgoś.dz
CYTAT(Aleks)
Nie wiem jak jest w Polsce chodzi o produkty do tipsów bo się tym nie interesowałam.
Tak jak napisałam wiem tyle ile przeczytałam i rozmawiałam z Kaśką.


No tak, ale my mieszkamy w Polsce, więc o polskich cenach rozmawiamy. Raczej żadna z nas nie będzie jeździła do Niemiec na zakładanie, czy uzupełnianie tipsów, bo tam taniej.

A co do płytki paznokcia - fakt. Każda inna i każda może inaczej reagować.
2 szkraby
No napewno, żadna z Was nie będzie do Niemiec, robić tipsy.
Napewno, nie.
Natomiast we Wrocławiu jest różnica w tipsach akrylowych i żeloweych.

Akryl 130 zł, Żel 90 zł
Uzupełnienie akryl 80 zł, żel 50 zł.
i.
A u mnie taka sama cena żelowych i akrylowych. Ale 50 zł. za uzupełnianie to dwa razy taniej niż u mnie icon_mad.gif
i.
Po tygodniu od założenia mam 4 pęknięte tipsy (wdłuż). icon_cry.gif Byłam dzisiaj u manicurzystki i powiedziała mi, że to normalne, bo to plastik. A ja myślałam, że mi je poprawi icon_confused.gif
Mam nadzieję, że nie popękają dalej, na razie moja płytka paznokciowa jest w całości...
Małgoś.dz
Ilka, ja tam nie wiem czy to normalne...
Być może, niektóre paznokcie naturalne mają większe skłonności do tego, by "nie trzymać" czegoś obcego, ale w dużej mierze może to być po prostu złe wykonanie. Niedokładne na przykład. Albo zbyt krótko pazurki były suszone pod lampą UV. Albo użyto żelu gorszej jakości. No, możliwości może być wiele.
I wiesz, gdyby ta pani, która robiła Ci te pazurki - jakoś logicznie wytłumaczyła dlaczego popękały - to ok., ale takie tłumaczenie, że palstikowe to mogą paść - trochę do mnie nie dociera. Tak, trąci małym profesjonalizmem...
To dlaczego wiele osób nosi i im nie pękają po kilku dniach...? icon_rolleyes.gif

A tak w ogóle, jeśli to NORMALNE zjawisko, to uprzedziła Ciebie o nim?
Bo jak by nie patrzeć, zapłacić kilkadziesiąt (jak nie powyżej stówki) złotych za paznokcie, które wytrzymują kilka dni - to trochę dużo, prawda?
To już chyba lepiej kupić sobie plastikowe sztuczne paznokcie za 20-30 zł w sklepie kosmetycznym i samemu sobie przykleić. Na to samo wyjdzie. Też tydzień ponosisz, a dużo taniej będzie. icon_rolleyes.gif
Lua
Tipsy noszę od 6 lat, z małymi przerwami icon_wink.gif .
Jeżeli są dobrze założone to nie ma możliwości, żeby po tygodniu popękały i to wzdłuż icon_eek.gif icon_eek.gif icon_eek.gif
Argument, że są z plastiku to nie jest argument.
Prawidłowo założone tipsy nie wyglądają jak sztuczne, są cienkie i przede wszystkim nie wymagają żadnych poprawek już po tygodniu.

Lua
i.
Czyli manikurzystka odstawiła fuszerkę icon_confused.gif
A wybierałam salon naprawdę długo, robiłam wywiad i icon_evil.gif icon_evil.gif icon_evil.gif
mamami
Ilka to absolutnie nie jest normale. Moim zdaniem powinnaś iść do babki i poprosić żeby ci to poprawiła bo przecież jak to wygląda, nalepiej za darmo w ramach gwarancji.
Ja miałam zakładany akryl kilka razy i tez na początku myślałam że banieczki powietrza i odpryskujący akryl po paru dniach to normlka. Ale potem znowu założyłam i mogłam chodzić 3 tygodnie i nic nie odprysnęło i rewelacja. Szkoda tylko że mój pech taki że zwykle następnego dnia po założeniu (zawsze długich tipsów) tak rąbnę gdzieś pazurem że nawet tytanowy by nie wytrzymał i mam takie cudeńko złamane, dobrze jak bez swojej płytki ale zdarza się że pęknie razem z własną osobistą a to już boil tak ze spokojnie można do lekrza po L4 iść bo się nic nie da zrobić ręką icon_cry.gif
Obecnie leczę pazurki po tipsikach (ściągniętych w listopadzie) i moja ciąża na szczęście mi w tym sprzyja bo paznokcie szybciej mi rosną i takie mocniejsze jakieś są.
Incia1
nie wiem jaki masz ksztalt plytki, icon_question.gif jazeli chodzi o wzmocnienie to morze fiberglas (wlokno szklan) przedluzy o 1-2 mm a beda twarde.Co do wplywu noszenia paznokci sztucznych, to do przyklejenia kazdych trzeba zmatowic plytke(opilowac) i wlasnie to ja oslabia.Ale wszystko jest dla ludzi.
mama_do_kwadratu
A tak na marginesie, w kwestii lakieru do paznokci (tipsów nie miałam nigdy icon_smile.gif )- polecam dziewczyny lakier Pierre Rene- tani jak barszcz (ok.10 zł) a naprawdę super.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.