Co u diabła z tymi japonkami???

Sadystka.


Uprzejmie donoszę, że w chwili obecnej żadne z nas nie nosi już japonek Przerzuciliśmy się na glany

K

Lo matko! Czyscicie mi klawiature, wszystkie! Zamiast sie dzieciem zajac, czytam o zgrubialej skorze na posladkach... Dziec podszedl, spytal czy to zdjecie grubej baby w rozowych japonkach to z Anglii, ja na to ze nie (wiem), on ze to dobrze, i poszedl dalej garaz z lego budowac.
Moj maz osobisty w japonkach chadza, nawet czesto, mnie sie bardzo podoba. Wole to niz wachac adidasy w 30-stopniowym upale

Japonek nie lubię nosić ponieważ są nie wygodne. Ale latem jak są upały chodzę bez skarpet w gumowych
klapkach na basen i na spacery.Uważam,że klapki są bardziej wygodniejsze od japonek.

Musze tu się wyrazić jako posiadaczka halluksów; Zgadzam się z 100%, że do wszelkiego rodzaju odkrytych butów trzeba mieć ładne, zadbane stopy. Ja nie mam akurat ze stopami większych problemów, ale niestety mam halluksy!
Według mnie one zupełnie (przynajmniej w moim przypadku) nie wpływają źle na wygląd moich stóp.(przynajmniej nic mi o tym nie wiadomo-wręcz przeciwnie). Jeśli paznokcie są wymalowane, piety ładne bez odgniotków i wogóle skóra stóp jest w porządku to nawet te nieszczęsne wygibasy -haluksy nie wyglądają potwornie i odrażająco. Oczywiście nie mam tu na myśli strasznych halluksów powodujących, że palce stóp ułożone są prawie w poziomie.

To problemy z głową nie z sandałami:) Jak ktoś ma się czym zająć i ma cel do którego dąży to wybierze to w czym mu wygodniej a nie to w czym ludzie mu powiedzą że dobrze wygląda. Albo zadowalasz innych albo siebie,