My własnie po Mikołajkach w przedszkolu. I syn - 5 lat - który dopiero uczy sie literek - dostał grę Kalambury. To nic, ze jest napisane na pudełku, jak wół, ze od 7 lat Tak, wiec gra poczeka jeszcze na niego, az nauczy się czytac i bedzie mógł grac zgodnie z jej zasadami.
A co stoi na przeszkodzie zebys siadla i pomogla mu w grze? To tez rozwinie jego nauke literek.