To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Ile ważymy ?!

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Stron: 1, 2, 3, 4
Sun
No, właśnie, pewnie zostanę zlinczowana, ale może jak odpowiecie to mi się uda rozpocząć odchudzanie!!! icon_confused.gif

Po dwóch ciążach w krótkim czasie ważę ponad... 100 kilo!!! icon_redface.gif icon_cry.gif icon_evil.gif A przed ciążami, w roku 2001, ważyłam około 80....

Dzisiaj już mam poważny problem, bo nawet stawy wysiadają przy tej wadze (a mam zaledwie 1,65 wzrostu...). Mam genetyczne skłonności do tycia i ciężko mi coś zrzucić, ale naprawdę MUSZĘ!!!

Mam wrażenie, że większość mamuś, mówiąc -"Jaka jestem gruba! Jak przytyłam!"-, ma na myśli parę fałdek więcej na bioderkach i brzuszku... ale ja nie jestem gruba, ja jestem monstrualna.... icon_cry.gif icon_cry.gif icon_cry.gif

Ale "ciężarówki" się chyba nie liczą??? I tak stracą po porodzie.

Cieszyłam się jak byłam w ciąży bo zawsze mogło się wydawać, że to jedynie kwestia bycia "przy nadziei", ale nie... icon_cry.gif

Ciekawa jestem ile ważycie... Myślę, że ponieważ istnieje ogromne prawdopodobieństwo, że ważę najwięcej na tym forum, to nie będziecie się wstydzić...
aluc
gdzieś pomiędzy 75 a 78

chilli tyle ile w ósmym miesiącu ciąży icon_twisted.gif
albo jakieś pięć do ośmiu kilo mniej niż trzy miesiące przed zajściem w rzeczoną ciążę
dla totalnego pogorszenia humoru - jakieś 20-23 kilo mniej niż w dniu studniówki, kiedy to myślałam, że jestem w ciąży, bo od gwałtownego schudnięcia wiadomo co się zatrzymało wink.gif a wrodzony wstyd nie pozwalał mi na pójście do apteki i zakup wiadomego testu wink.gif
bardziej optymistycznie - zaledwie jakieś 10-13 kilo więcej niż moja idealna metaboliczna waga, znaczy taka przy ktorej czuję się jak młody Bóg, a jak już ją osiagnę, to utrzymanie wyników nie stanowi większego problemu
i.
Moja waga waha się pomiędzy 62-64 kg (w zależnosci od pory roku i stanu ducha). Najmniej ważyłam 55 kg - po mordeczej diecie, a najwięcej na koniec drugiej ciąży - 80 kg icon_eek.gif
grzałka
54-55 kg. BMI w porzÄ…dku.
anonimowy
Dobijam do 60-tki. Nie ważyłam się po świętach i coś mi się wydaje, że przekroczyłam tę magiczną granicę.
Czułabym się świetnie w wadze sprzed ciąży, czyli 55 kg.
Ale i tak nie jest tragicznie- w ciąży ważyłam 83 kilosy. icon_eek.gif
Na studiach z kolei zaliczyłam wagę 49 kg ( stres to najlepsza dieta icon_mrgreen.gif ) i wyglądałam jak miss anoreksja.

R.
Rafaelka
Ten gość to ja - Rafaelka icon_cool.gif
Beata Białystok
66 kg icon_redface.gif przy wzroście 168 cm. 11 kg więcej niż przed ślubem icon_redface.gif Ale od jutra kapuścianka, a później dieta 1000 kcal i mam zamiar dojść przynajmniej do 58 kg icon_twisted.gif
amania
Normalnie ważę ok. 60 kg.
Teraz niestety jeszcze parę kilo więcej, jeszcze po ciąży zostało...
anuÅ›
Hmmm, no najczęściej 55 icon_cool.gif ale po Świętach się nie ważyłam icon_lol.gif hihi
Natasha
Aktualnie ważę 82 kg po porodzie. Przed ciążą ważyłam 59-60 kg. Przytyłam w sumie prawie 30 kg icon_lol.gif icon_lol.gif icon_eek.gif icon_redface.gif icon_wink.gif
Agnisma
Zaznaczone i bez komentarza icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif
sylwiakrol
Okrągłe 50kg icon_biggrin.gif icon_cool.gif
amania
CYTAT(Natasha)
Aktualnie ważę 82 kg po porodzie. Przed ciążą ważyÅ‚am 59-60 kg. PrzytyÅ‚am w sumie prawie 30 kg  :lol:  :lol:  :shock:  :oops:  :wink:


Natasza, prawie 30 icon_question.gif
Z moich obliczeń wynika, że jakieś 22-23 kg przytyłaś,
czyli nie tak znowu tragicznie.
kasiunia
44 kg przy wzroście 163cm. bez komentarza.... icon_sad.gif
Ika
CYTAT(Sunna)
Po dwóch ciążach w krótkim czasie ważę ponad... 100 kilo!!!  :oops:  :cry:  :evil: A przed ciążami, w roku 2001, ważyÅ‚am okoÅ‚o 80....  


Zatem nie wzięłaś udziału we własnej ankiecie! icon_razz.gif

Ja ważę jakieś 49-50. Chyba (mam nadzieję....), tyle było gdy ważyłam się ostatnio. Mam nadzieję, że nie mniej, że to dżinsy się rozciągają deczko...
Ika
CYTAT(kasiunia)
44 kg przy wzroście 163cm. bez komentarza.... icon_sad.gif


Potwierdzam, Kasia wyglÄ…da jeszcze gorzej ode mnie! icon_wink.gif
Ale jej to jakoÅ› pasuje.... Nimfatyczna jest icon_wink.gif
CrazyMary
CYTAT(amania)
CYTAT(Natasha)
Aktualnie ważę 82 kg po porodzie. Przed ciążą ważyÅ‚am 59-60 kg. PrzytyÅ‚am w sumie prawie 30 kg  :lol:  :lol:  :shock:  :oops:  :wink:


Natasza, prawie 30 icon_question.gif
Z moich obliczeń wynika, że jakieś 22-23 kg przytyłaś,
czyli nie tak znowu tragicznie.


Amania, Natasha napisała, ze 82 waży po porodzie, czyli przed porodem ważyła pewnie blisko 90 icon_wink.gif Ja zresztą też icon_biggrin.gif
clio
Moja waga to 60 kg, a mam 170 cm wzrostu. I właściwie to nie wiem czy to mało czy dużo, chciaż wszyscy mówią, że jestem chuda icon_eek.gif
Hmm... chuda może i tak ale tylko to na twarzy widać icon_wink.gif

_______________________________
clio mama Oskarka ur. 15.01.2001
A.L.
Moja normalna waga to 45-46 kilo.
Teraz ostatnio troszke wiecej ,moze jakies 49? Rozleniwilam sie troche i nawet na basen mi sie nie chce isc.
Byle do wiosny......

asia
lea
obecnie waze 85kg, trzymalam sie diet, odwoedzilam dietetyka, cwiczalam, bylam u endokrynologa itp. jadlam chrom wszystko bezskutecznie, od wczoraj czytam ksiazke Susan Powter - Przestan szalec! niestety nie mam pewnosci czy tak brzmi tytul owej ksiazki w jez polskim. dla mnie HIT i REWELACJA !!! z serca POLECAM kazdej kobiecie, ktora jest niezadowolona z powodu swojej nadwagi nie wazne czy Twoja nadwaga to 5 czy 30kg, jestem szczcesliwa, ze zdobylam ta ksiazke bowiem jestem pewna TAK pewna! ze znalazlam w koncu rozwiazanie na moja nadwage, wiem teraz w jaki sposob z nia walczyc ... po powrocie z Czech do domu, kazdej chetnej osobie, ktora nie ma mozliwosci aby zdobyc owa ksiazke, a zechce poznac sie z jej trescia niech pisze do mnie na priva. napewno odpisze icon_biggrin.gif

pozdrawiam cieplo - walczaca z nadwaga lea icon_biggrin.gif
Arwena.
44- 45kg przy wzroscie 158cm - i tak nieźle bo najmniej ważyłam 41 kg i mąż wstydził się iść ze mna na plazę icon_sad.gif Nie dziwię mu się...
sdw
Normalnie 52 w porywach do 56. Najlepiej czuje sie wazac 54-55 bo wtedy moja pyzata twarz nie za bardzo odstaje od reszty icon_lol.gif . Najmniej wazyłam 48 (wygladałam okrutnie icon_twisted.gif ), najwiecej cos koło 100 (no, troszke mniej, 94) - przed pierwszym porodem.

Teraz waze jakies 86 moze 88 kilo, nie wiem dokładnie bo mi waga szwankuje.
evi
ja zanaczyłam przedział do 60 kg
co prawda waże 65 kg, ale rodziłam 3 tygodnie temu i wracam do swojej wagi sprzed ciązy - 58 kg
mam nadzieję ze mi sie uda i to co zaznaczyłam nie bedzie kłamstwem
amania
CYTAT(CrazyMary)
CYTAT(amania)
CYTAT(Natasha)
Aktualnie ważę 82 kg po porodzie. Przed ciążą ważyÅ‚am 59-60 kg. PrzytyÅ‚am w sumie prawie 30 kg  :lol:  :lol:  :shock:  :oops:  :wink:


Natasza, prawie 30 icon_question.gif
Z moich obliczeń wynika, że jakieś 22-23 kg przytyłaś,
czyli nie tak znowu tragicznie.


Amania, Natasha napisała, ze 82 waży po porodzie, czyli przed porodem ważyła pewnie blisko 90 wink.gif Ja zresztą też icon_biggrin.gif


Aha. To nieźle, blisko 8 kg zrzuciła w 4 dni. Też tak bym chciała...
Ika
CYTAT(amania)
Aha. To nieźle, blisko 8 kg zrzuciła w 4 dni. Też tak bym chciała...


Ja dzień przed porodem ważyłam prawie 70 kilo, a już w dniu porodu 60 icon_smile.gif Dycha w jeden dzień icon_lol.gif
To wcale nie takie trudne, jak Ci wyjmÄ… dziecko i wody icon_rolleyes.gif
asia2108
Ja niestety ważę dużo za dużo
mamami
Ja najmniej ważyłam 40 kg w maturalnej klasie, teraz 53 kg.
aronka
"Przed Natalią" ważyłam ok.49-50 kg, nooo, w porywach do 52! Przy wzroście 170 cm. Wieszaczek... icon_sad.gif Niestety, ilość pochłoniętego żarełka nijak się miała do wagi... Taka uroda. wink.gif
Teraz jakieś 60 kg, nawet do 62! I jest super! Nawet mi bańdzioch nie przeszkadza. icon_biggrin.gif Wolę go, niż te moje 50 kg... Wreszcie wyglądam jak człowiek. wink.gif
ANKA
a ja rok temu ważyłam 54 kg a teraz 68 kg a w ciąży nie jestem icon_biggrin.gif
już nie wchodzę na wagę icon_cry.gif a wzrost tylko 166
Monisia
CYTAT(Agnisma)
Zaznaczone i bez komentarza  :lol:  :lol:  :lol:  :lol:

No ,no...
Ja podobnie icon_redface.gif wink.gif
Bimij
Jak powyżej icon_lol.gif ....
Wrócę za miesiąc do tego wątku ... icon_razz.gif
Małgoś.dz
57kg przy wzroście 168cm.
Po świętach chyba z kilogram mi przybył, więc jakieś 58 kg na dzień dzisiejszy. icon_wink.gif

Acha, a najmniej ważyłam w czasie matury i egzaminów wstępnych na uczelnię: 50kg - to ze stresu, potem nadrobiłam. icon_mrgreen.gif

Najwięcej: końcówka ciąży - równe 80kg.
kasiask
W ankiete wpisałam, ale to musi wystarczyć. Jest dużo za dużo. Może kiedyś uda się to zwalczyć, ale mówiąc szczerze to tracę już nadzieję. Pomimo starań efektów brak. icon_cry.gif
KM
Ważę 58 kg czyli 2 kg więcej niż w trzecim miesiącu ciąży (w sumie przytyłam 19). I dobrze mi tak, nie chcę schudnąć. icon_smile.gif Nawet dopycham sie czekoladkami, żeby mi nie ubyło, chociaż może nie powinnam bo karmię... icon_confused.gif
Marghe
Malgosia... a mnie od chudzielców wyzywasz icon_biggrin.gif
Ja jakieÅ› 59 - wzrost 168. Zatem to Ty mi na chudzielca wychodzisz icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif
M.
Inca2
ja zaznaczylam przedzial 1, bo waze po swietach juz tylko (!) 60kg, z innych stresow tez. Wzrost 164, wiec i tak za duzo waze. Marze o tym, zeby wazyc jakies 52-55 kilo, jak sie uda, bedziecie pierwsze o tym wiedziec icon_smile.gif
anax
Ja przed ciązą ważyłam 55 a teraz 56-58kg w zależności od pory roku.Mam wzrostu 166
MamaJiP
Przed ciążą 65 a teraz 75 icon_redface.gif
sammy
Zdecydowanie za dużo. Daaaawno, daaaawno temu ważyłam 58 kilo ale po ostatniej ciąży, od której miną w kwietniu 3 lata nijak schudnąć nie mogę. A o zgrozo za plecami stoi mi sprzęt do ćwiczeń. Ale sam za mnie pedałować nie chce icon_cry.gif

Zamierzam się wziąć w garść i zrobić coś dla siebie i dla otoczenia. Czyli schudnąć ciut więcej niż kilogram icon_lol.gif

pozdrawiam
sammy icon_smile.gif
Małgoś.dz
CYTAT(Marghe)
Malgosia... a mnie od chudzielców wyzywasz icon_biggrin.gif  
Ja jakieÅ› 59 - wzrost 168. Zatem to Ty mi na chudzielca wychodzisz icon_biggrin.gif  :D  
M.


Marghe, ale proszÄ™ nie dramatyzuj. wink.gif
Sama waga, jeszcze nic nie oznacza. Ja grubej kości jestem, więc moja postura nie wygląda tak drobno jak Twoja. O czym Cię zapewniam, bo widziałm Ciebie na zdjęciu w pełnej krasie. wink.gif
Marghe
Malgosia, ja sie dobrze kamuflujÄ™, ot co icon_biggrin.gif i drobnokoscista nie jestem.
TyjÄ…ca M.
Libi
Ja ważę teraz 60 kg. Doszłam do swojej wagi sprzed ciąży (w końcu), do swojego wzrostu (162 cm) ważę jeszcze za dużo. Ale jestem na najlepszej drodze do schudnięcia (przed świętami schudłam 3 kg) moim marzeniem jest waga 55-57 kg, ale to chyba nierealne, bo nigdy tyle nie ważyłam... Aha a w ciąży ważyłam najwięcej 73 kg. Jak wróciłam do domu ze szpitala to ważyłam 65 kg. Prawdę mówiąc teraz jestem bardzo zadowolona z tych 60 kg:)
kas
A ja nic nie zaznaczyłam !!!
Od porodu się nie ważę - czekam na te lepsze chwile icon_biggrin.gif - złudne marzenia icon_cool.gif
W czasach świetności ważyłam 55 kg przy wzroście 166 cm.
Pod koniec ciąży ok. 75 kg.
Teraz marzy mi się choć te 58!
Tylko na B..a! ja muszę coś robić, aby uzyskać wynik! A nie obrzerać się ciachem jak w tej chwili icon_redface.gif
Villi
Hmmm właśnie sie zdołowałam... chcąc odpowiedzieć zgodnie z prawda stanęłam na wadze. Przed świetami ważyłam 52 kg... teraz 57 - niezły przyrost, nie? icon_smile.gif

A tak wogóle to dzięki Siuni, Magencie i pierwszej trzynastce na edziecku jeszcze (choć 7 dni tylko wytrwałam, ale potem za inne diety sie zabrałam) zjechałam z 64 na 51 icon_biggrin.gif I przez te połtora roku wage trzymałam, az do tych świąt! Ale się zabieram bo na 10 stycznia piekna być muszę icon_biggrin.gif

Pozdrawiam
Villi
Ika
Villi, a może ktoś Ci wagę przestawił, a Ty niepotrzebnie się stresujesz icon_wink.gif
Marta_B
A ja ważę 54 kg. W końcówce ciąży ważyłam 75 kg, a przed ciążą 50-52.
Jak nie jem słodyczy, to w ciągu dnia jestem w stanie zrzucić 1 kg, a jak się obżeram to w ciągu dnia 1 kg jestem do przodu. A z tego względu, że bez słodyczy żyć nie mogę, to .... icon_twisted.gif .... nie zrzucam już tych kg tak szybko.
Villi
CYTAT(Ika (mama Oskarka))
Villi, a może ktoś Ci wagę przestawił, a Ty niepotrzebnie się stresujesz icon_wink.gif


Tiaaa nawet sie do bielizny rozebrałam (bo wiadomo T-shirt swoje waży) a tu jak było 57 tak jest... na dwóch wagach icon_twisted.gif
Sun
Jasny gwint.... Ogłaszam się niniejszym naczelną masochistką forum!!! icon_confused.gif icon_cry.gif

To jakaś bzdura, że nadwaga jest problemem społecznym (a nawet otyłość!)!!!! icon_evil.gif icon_evil.gif

To chyba nie w Polsce, a na pewno nie tu, na 'maluchach'!!!! No, przytyjcie chociaż do 90!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! icon_confused.gif

Od dzisiaj nie jem słodyczy...

Mamo Żuczkowa, kurcze, nie byłam pewna czy wzięłam udział w tej ankiecie icon_lol.gif a nie chciałam zawyżać wyniku jakby co... icon_razz.gif Ale zaraz się dopiszę....

Idę, bo moje dziecko od kilku minut usiłuje spaść z tapczanu, "pilnowane|" przez znudzonego tatusia, usiłującego z kolei dopaść komputera...

A, od dzisiaj nie jem słodyczy... jakby... icon_eek.gif

I, mam nadzieję, że dostanę okres, bo jeżeli jestem znowu w ciąży, to nie stać mnie na dźwig (zresztą, wątpię żebym to przeżyła...)

Papa. Dopisujcie, siÄ™ grubasy... icon_razz.gif

P.S.

Bosh, my tu mamy raczej niedowagÄ™!!!!!!! icon_confused.gif
Ika
Sunna, ale nie stresuj siÄ™ za bardzo icon_smile.gif
Nie waga zdobi człowieka, że tak powiem icon_wink.gif

Hmmm.. może to głupio zabrzmi, ale może spróbuj wyobrazić sobie siebie szczupłą i zwiewną... Kilka razy dziennie, aż w to uwierzysz.
A potem... wejdziesz na wagÄ™ i siÄ™ zdziwisz icon_biggrin.gif
Ika
CYTAT(Ika (mama Oskarka))
Hmmm.. może to gÅ‚upio zabrzmi, ale może spróbuj wyobrazić sobie siebie szczupÅ‚Ä… i zwiewnÄ…... Kilka razy dziennie, aż w to uwierzysz.  
A potem... wejdziesz na wagÄ™ i siÄ™ zdziwisz icon_biggrin.gif


Qrka, właśnie przeczytałam, co napisałam, i uświadomiłam sobie, jak to może zostać zinterpretowane icon_eek.gif

Sunna, bynajmniej nie miałam na myśli, że po uwierzeniu w swoją szczupłość wejdziesz na wagę i zobaczysz ponad sto kilo i to Cię tak zdziwi....
Chodzi mi o to, że często nie zdajemy sobie sprawy z siły naszej własnej podświadomości sterowanej przez świadomość. Jeśli świadomość zapodaje podświadomości wciąż komunikat "matko, jaka ja jestem gruba!" to podświadomość przyjmuje to za rozkaz i stosuje się. Nawet jeśli taki komunikat wypowiadamy żartem czy kokieteryjnie. Podświadomość nie zna się na żartach. Stąd moja propozycja odwrócenia tego komunikatu, by podświadomość dostawala rozkaz "jestem szczupła i zgrabna" do wypełnienia.

Uffff.... icon_biggrin.gif
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.