Forum dla rodziców: maluchy.pl « ciąża, poród, zdrowie dzieci > grupy regionalne > kujawsko-pomorskie
Stron: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30
Zapraszam więc do dalszego pierniczenia
melduje sie tu
obecna!!
co to ja miałam, no własnie Meggi po pierwsze to . mam nadzieje, ze jednak sie uda z tą dotacją. głowa do góry, próbowac trzeba! Wiesz do tej pory sama tak do K. mówiłam, ale jak zobaczyłam kryteria oceniania wniosku to podupadłam i ja, i nasze szanse są marne, no nic trzeba samemu sobie wsio wypracować chyba No dziewczyny pisać, kolejne 100 stron nas czeka
z takim tempem to dlugo zejdzie nam do kolejnej setki
acha cha!! ania! wyczaiłam właśnie, ze mam okna dokładnie naprzeciwko boku twojego bloku tak zwany-żabi skok
no i dokonuje meldunku na 3 cz. Meggi super!
dzisiaj tez dokonałam przemeldunku także moni żabim skokiem zameldowana jestem od Ciebie. będziemy sobie skakać troszkę co nie? to taki dwuklatkowy wież czy tez wiekszy? Meggi mimo wszystko kciuki trzymam co by sie jednak udało &&&&&&&&&& agnese tempo faktycznie speedowe cosik hihi. ja mam usprawiedliwienie necik mi nie chodził, brzydal. za 3 dni zdjamy mieszkanie, ale jeszcze modemik nowy mi dali, tzn wydzierżawili z Petrusa to nadrabiam ile sie da joanaz jak minął weekend? do pozostałych koleżanek równiez to pytanko. a to dla: charlie - zdrówka kochana, sensu jak najwięcej, radości, miłości (przynajmniej raz w tygodniu ), sukcesów w pracy i zadowolenia ze swoich chłopaków.
o kurka, ale pyłgający torcik
Charlie życzę samych radosnych dni i spełnienia wszystkich marzeń
Na moje wpisy chwilowo nie liczcie mam taki nastrój, że lepiej
baaaardzo dziekuje za wszystkie zyczenia!!! zestarzalam sie znow normalnie
aha - faceci sa naprawde slodcy z tymi tortami co do nastroju - u mnie glebia i jeszcze raz glebia... niech ktos powie ze to przejsciowe!! wzielismy suczke ze schroniska w sobote - taka mala zgaga smieszna, jak mi kompa oddadza w pracy wrzuce zdjecie
Charlie- podłączam się z życzeniami urodzinowi. szczególnie pod facetów z tortami
No i gratuluje pieska - czy to szczeniak? jestem po komunii - przynajmniej organizacyjnie. Przezylismy. Wszystko poszło super. Było miło, rodzinnie i świątecznie tylko mokro i zimno. Zosia przeszczęśliwa z prezentów. pozdrowienia joanna
charlie-ciepłe i słoneczne stooo laaat! faceci z tortami robią widze furorę. od razu nabrałam ochoty na mały...torcik
ania-mój wież. jest dłuuuugi. to spora podpowiedź a ja na razie bardzo zadowolona z pracy. chyba w końcu osiąde gdzieś na dłuzej. chyba, ze oni mnie nie ukochają
Charlie wszystkiego dobrego, po tych facetach z torcikami, co ja mogę Ci dać
Joanno, z tą pogodą to rzeczywiście nie trafiło się Wam... ale najważniejsze, że komunia się odbyła w miłej i rodzinnej atmosferze
Soneczko, ale ja Ci zazdroszczę... Może kiedyś też jakiś mały domek mi się wymarzy w końcu... A co do nastroju to i mnie chandra jesienno-zimowa... Mam zapalenie krtani i oskrzeli od zeszłego poniedziałku niestety musiałam chodzić do pracy i niezbyt mi kurowanie wychodzi... Miłego dnia!
O nie. Ja po pełnym zajęć tygodniu przedkomunijnym, białym tygodniu marzę aby w sobotę sie wyspać a wieczorem upić.
joanna
joanaz- ale to jest w niedziele ja jeszcze nie wiem, jak dam rade bo wieczorem mamy ipreze w domu urodzinowa M a jeszcze chciałam pojechac do Centrum Targowego Park
agnese- w niedzielę mogłabym przestraszyć niedzwiedzia i jego partnerkę. Zostanę w domu.
j
No to i ja siÄ™ witam na wÄ…tku nowym
Projekt zmieniony Na bardzo podobny, ale mniej przeróbek Mąż mi dzisiaj u dentysty zostawił 200zł, a ja idę w środę, ale na książeczkę... Czas się wziąć co by za wcześnie państwowych nie wstawiać Mam 3 dni wolnego i będę się byczyć na działce, liczyłam na jakieś opalanie, ale jak nie urok to... Znów pada meggi-ja prawdopodobnie tak! jesczze ne wiem, czy jako samotna matka czy z obstawą meża ale raczej bedę, jeśli pogoda sie utrzyma (teraz świeci słońce-piszę w razie gdyby padało w momencie czytania przez was )
A ktoÅ› zniesie towarzystwo Wrzeszczki?
ja tak! będzie dobrym kontrastem dla starej, powłóczącej nogami, zmeczonej życiem baby...jaka obecnie jestem
A ktoś zniesie towarzystwo Wrzeszczki? się pytasz pewnie, że wytrzymamy Ciekawe czy fala nam tych planów nie popsuje Jak cuś ja sie wybieram z laskami, chyba, ze będzie padać Dziewczyny cos znowu cisza zapadła odnośnie 2 czerwca licze na Was, ze sie nie rozmyślicie, bo ja juz tylko tym żyję ostatnio Wczoraj byłam na zebraniu u Kasy, zapowiada się świadectwo z paskiem dziwne ja zbierałam inne paski tez czerwone ale......... Nawet Pani która ją uczy i mnie tez uczyła sie zdziwiła, że Kasandra to moja córka No i już pewne jest, że Aurelka od września idzie do zerówki w szkole Na 100% jej Panią będzie ta na której mi zależało
meggi, no to pewnie puchniesz z dumy ja wybieram sie tylko z blanuchem, chyba, ze rzeczywiście fala lub deszcz zmuszą nas do zmiany planów. a na którą planujecie się pojawić?
my mamy działkę na bydgoskim i az sie boje co tam zastaniemy po tej fali. działkę zaleje na pewno, ciekawe tylko czy zaleje też dom. a blanka od września idzie do przedszkola, nie wiem czy już sie chwalilam? ale bardzo przeżywa temat. cieszy się ogromnie ale też sni jej sie to po nocach. budzi sie czasami i mowi, z enie pojdzie do przedszkola, bo "starsza kolezanka powiedziala, ze nie jest zapisana" wyobrazacie sobie? juz w tym wieku takie koszmary i strach o przyszłość a co bedzie dalej? mam nadzieje, ze nabierze zyciowej odporności na takie egzaminy i przeszkody.
a na twoim miejscu eta to bym sie troche bała. ja mam takie ciśnienie na rozród, ze nie wiem, czy nie będziesz wracała do domu z pustym wózkiem
Moni, gwarantuje, że jak poznasz Blankę w pełnej krasie, będziesz uciekać do domu z myślą pt: nigdy więcej żadnych dzieci
A może Blanki tak mają, co? I mnie nie ostrzegłaś? No właśnie powiedzcie co będzie z tą wodą? Trochę zaczynam się bać, wisła i Wda nawet wygląda u nas przerażająco. Ja przyjadę z damską obstawą, czyli ja moje baby, moja najlepsza koleżanka ze swoją babą Ale pytanie za 100 ptów: jak tam dojechać??
meggi jako spec od dojazdow na pewno cie pokieruje to koło parku na bydgoskim. ja jestem kiepska w tłumaczeniu i topografii, ale wspólnymi siłmi na pewno ci jakoś pomożemy.
a wody to ja sie boje. działkę juz nam zalało... mam kilkoro znajomych, którzy boja się o swoje domy, bo tak nieszczęsliwie sa usytuowane. az krew w zyłach cierpnie, jak sie o tym mysli. meggi-ty pewnie na biezaco z poziomem wisły?
witam sie
ja jak dotrę to tylko na początek tej imprezy - ktoś będzie o 14 tam? a wcześniej jeszcze chcę zahaczyć o Centrum Targowe Park, rok temu byliśmy na targach dziecięcych tam i były fajne, ciekawe czy w tym roku tez
agnese-ja bede na 14 już chyba. a na targach byłam i w tym roku są beznadziejne po prostu.
i kto dzis był ?
ja spędziłam wekend tak jak obieacałam. Z domu ruszyłam sie tylko w sobotę z Zosią na majowe i w niedziele na mszę. Och zapomniałam o rowerowej wyprawie do sklepu - samochodem nie mogłam juz jechać . Było tak miło i leniwie, że az głupio mi było jak wczoraj oglądałam Panoramę i zdjęcia ludzi walczących z wodą. zalane domy. A ja z winkiem przy grillu.
joanna
dziewczyny, mam pytanie - czy ktoras nie potrzebuje pomocy w zwiazku z powodzia? mowcie otwarcie prosze - wielkich mozliwosci moze i nie mam ale tyle ile moge - pomoge!!!!
opowiadajcie tez jak sie impreza udala? czy ktos poza Meggi dotarl?
ja bylam, w godzinach 14-15 30. agnese-mam wrazenie, ze mi mignelas. ogladałaś to przedstawienie o bajkowych postaciach? jeśli to ty, to bardzo urosły ci włosy o czasu ostatniego niewidzenia
charlie-mi zalało działkę na bydgoskim, ale to w sumie coroczny standard. teraz co prawda poszlo też pewnie wszytsko w domku, ale jakoś to sobie sami naprawimy. ale za to co dzien jezdzac do pracy trzymam kciuki, zeby droga byla nadal przejezdna. na razie sie udaje. mam andzieje, ze u was tez wszytsko ok.
moni- ja byłam 14-15 i oglądałam przedstawienie, siedziałm na ziemi, wlosy a i owszem trochę urosły... ale planuje skrócić ja ciebie nie widziałam a się rozglądałam
My z Motylkiem tez byłyśmy
toska- tylko ciebie to jeszcze nie widziałm wiec mogłysmy sie nawet mijać
Mój tata przejeżdżał ze Szczecina przez Toruń to mówił, że tragedia... trasa Toruń-Bydgoszcz nie przejezdna... Jechali okrężną drogą.
Filip zapisany na 27.06.2011 na wycięcie migdałków... Gdyby nie lekarz z laryngologii, który jest moim stałym klientem, to w ogóle by mi go nie zapisali... Tragedia... W Białymstoku z 3 miesięcy oczekiwania zrobiły się 3 lata! Spadam do pracy... Mimo, że u nas leje i sie wychodzić nie chce...
ja dementuje-tzn ja akurat trafiam na przejezdnÄ… trase byd-tor
agnese-to na pewno byłaś ty! widzialam cię wychodzać z tej sali z jaszczurami.ale nie chciałam się przeciskać przez cały tłum. włosów nie ścinaj! ładnie tak. a mi poniedziałe zaczał sie jakos fajnie w pracy i dobra passa trzyma mnei nadal
moni- super, że w pracy ci sie tak układa pozytwywnie
witam piękne mamusie, przy okazji wszystkiego najlepszego z okazji naszego świeta
otóz my już przeniesieni, jakoś ulokowani u moich, Julka zachwycona, rodzice no ciut mniej, ale nie jest źle. generalnie to nie wiej, czy sie wyniose, bo obiadki gotowe, śniadanko zrobione babcia tzn moja mama to jakby motorek miała zamontowany jakis. naczynia zaczełam myć to dostałam opiernic, ze mam zostawić, bo rano do pracy na razie mnie to bawi, ale pewnie za chwile zacznie wkurzać. co do 2ego to ja nadal chętna, czy ktoś jeszcze? joanaz fajnie, ze atmosfera i humory na przyjeciu były, pomimo pogody, słoneczne. ciesze sie, ze zadowolona i Zoska i rodzice. widze, że festyn nas ominął, my byśmy i tak nie dali rady..... moni no to se siupne a Twoja passe co by trwała
"Jest jedna miłość, która nie liczy na wzajemność, nie szczędzi ofiar, płacze i przebacza, odepchnięta wraca - to miłość macierzyńska. "
Z okazji Naszego święta Wszystkim mamom życzę zdrowia, cierpliwości, wyrozumiałości, samych niezapomnianych chwil, zawsze wiary w swoje pociechy, tym co pragną zafasolkowania, tym co chcą a się boją też , tym co już to uczyniły szybkiego plum. soneczko - ja nadal chętna na 2-go
Ja też życzę wszystkiego najlepszego wszystkim Mamuśkom
Dodano: Zapisałam się na książeczkę do dentysty. Dzisiaj poszłam, zrobiła mi 2 zęby i zapłaciłam 160zł! Czyli 80zł za zęba, gdzie mój mąż chodzi prywatnie i płaci tyle samo. Więc po co ta książeczka? Bo ja tego nie pojmuję... A do tego musi mi leczyć zęby hurtowo bo jak zrobiła mi zastrzyk to mało nie zemdlałam Taka awersja do dentystów... Na 10 była impreza w przedszkolu, dentysta na 11, więc o 11.40 wpadam do przedszkola a tam dzieci jedzą obiad i już po imprezie Nie potrzebnie się pojawiłam, bo tylko Filip chciał już do domu i tak już mam go w domu, na 14,30 do pracy i muszę go wziąć ze sobą... Ehhh Ale mam dzień
a my znowu chore-blanka ma okropnÄ… chrypÄ™. a juz mialam piekne weekendowe, bezdzietne plany. i chyba nici z tego, bo zostane z blanuchem w omu. zobaczymy.
ania-jak sie wykurujemy a ty rozpakujesz to idziemy zdobywać rubinkowo co do 2.06 nadal jestem aktualna
moni- uuu zdrówka dla Blanki, mam wrażenie, że ostanio często ci przeziebnia sie
https://ocochodzi.pl/occ/zycie/najdziwniejs...tki-swiata.html
w jakich godzinach planujecie to środowe spotkanie?
moni- uuu zdrówka dla Blanki, mam wrażenie, że ostanio często ci przeziebnia sie https://ocochodzi.pl/occ/zycie/najdziwniejs...tki-swiata.html <szok> To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
|