Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. PLiki cookies stosujemy w celu świadczenia uśług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany
do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczne na Twoim urządzeniu końcowym. W każdym momencie możesz dokonać zmiany
ustawień dotyczących cookies w ustawieniach przeglądarki. Więcej szczegółow w naszej "Polityce Prywatności"
Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...
Witam na kolejnym Lipcowym wątku którego głównymi bohaterami są :
Nadia córka Anuszki UR.22.06.2007R. WAGA 3480, 56cm
Alicja córka Małpiszona UR.23.06.2007R. WAGA 2950, 54cm
Nadia córka Sylwii1983 UR.27.06.2007R. WAGA 2700, 52cm
Hanna córka Małej78 UR.28.06.2007R. WAGA 3200, 52cm
Nikola córka *Mai* UR.10.07.2007R. WAGA 2750, 52cm
Sara córka Karuni7 UR.11.07.2007R. WAGA 3160, 50cm
Lilia córka Cornuss UR.11.07.2007R. WAGA3200,56cm
Tosia córka Viki UR.14.07.2007R. WAGA 2100, 48cm
Oliwia córka Alci UR.17.07.2007R. WAGA 3460, 55cm
Natalia córka Joanny81 UR.17.07.2007R. WAGA 4150, 56cm
Zosia córka Karolaki UR.20.07.2007R. WAGA 3210, 53cm
Aleksandra córka Margot26 UR.24.07.2007R. WAGA 3395, 59cm
Aleksandra córka Maadzik UR.25.07.2007R. WAGA 3500, 57cm
Maja córka Mim1980 UR.09.08.2007R. WAGA 3400, 53cm
Michał syn Asi_b UR.16.06.2007R. WAGA 3310, 55cm
Bartosz syn Gosi:) UR.03.07.2007R. WAGA 3190, 57cm
Igor syn Limonki UR.04.07.2007R. WAGA 3150, 54cm
Mateusz syn Lillo UR.04.07.2007R. WAGA 2550, 51 cm
Nikodem syn Angel UR.07.07.2007R. WAGA 4125, 54cm
Maciuś syn Tiny24 UR.11.07.2007R. WAGA 3100, 51cm
Igor syn Ritty UR.12.07.2007R. WAGA 3700, 57cm
Bruno syn Dagamb UR.15.07.2007R. WAGA 3100, 52cm
Wiktor syn Sylwii13 UR.19.07.2007R. WAGA 3600, 57cm
Michał syn MoniZ UR.23.07.2007R. WAGA 3800, 57cm
Piotruś syn Maciejonki UR.23.07.2007R. WAGA 2600, 52cm
Jakub syn Agutki UR.28.07.2007R. WAGA 3485, 53cm
Szymon syn Joleńki UR.01.08.2007R. WAGA 4500, 60cm
Marcel syn Anusi12 UR.08.08.2007R. WAGA 3440, 56cm
Bohaterowie poboczni naszej historii to:
- kochani mężowie zawsze dostarczający wrażeń - kochane teściowe, niezastapione na niskie ciśnienie - oraz kochane rodzeństwo naszych truskawek (kogo pominęłam pisac bo ja już mam sklerozę) - Dawid brat Nadii - Piotruś brat Haneczki - Ida oraz Dalia siostry Lilki - Kuba brat Oliwci - Mrcelinka siostra Majeczki - Krzyś brat Michałka - Natalia siostra Bartusia - Mateusz brat Igora - Julian brat Mateuszka - Szymon brat Nikosia - Kuba brat Macka - Marysia siostra Igora - Maksiu brat Michałka - Szymon brat Piotrusia - Tomek brat Kuby
alcia
Sat, 08 Jan 2011 - 14:01
dziewczyny zacmiło mnie a Kuba woła powiedzcie jak mają na imię drugie pociechy Limonki i Lillo i Gosi
*Maja*
Sat, 08 Jan 2011 - 14:21
Alcia mi się wydaje ze u Limonki starszak to Mateusz. Reszty nie pamiętam. Alciu dziękujemy za nowy watek!!! Ja dzisiaj podle się czuje, musiałam się przespać godzinę po pracy bo myślałam ze padnę. Idę dokonczyc obiadek
mim1980
Sat, 08 Jan 2011 - 17:18
Witajcie. Ja również życzę wam pomyślności w nowym roku. U nas nie za fajnie Marcela ma zapalenie oskrzeli i zastrzyki ale mam nadzieję że niedługo już będziemy zdrowi.
alcia
Sat, 08 Jan 2011 - 17:38
Ja myslałam, że na nowy wątek czekacie a tutaj cisza.
Ja nadal nie wyłażę z papierów. Bokiem mi wyjdą - przysięgam. Oliwia w domu była wczoraj to korzystając z okazji w końcu zapisałam się do biblioteki. My mamy sporo książek ale wszystko przeczytane już po 100 razy i nawet my jak czytamy to nam nudno. Oliwia zachwycona, nie chciała wychodzić, nabrała stos książek i ciezko jej było wybrać 5 bo tyle mozna maksymalnie pożyczyć.
No i moim oczom na naszym shellu ukazał się okropny widok . Benzyna 95 za jedyne 5,05/litr Nie wiedziałam, że śmiać się czy płakać.
Bez_Nazwy :(
Sat, 08 Jan 2011 - 18:13
Tak, tak Alciu, czekałam na nowy wątek, bo bałam się, że zablokują nam tę setną stronkę, więc dałam szansę innym na pisanie, ale już wszystko wraca do normy.
Maju, nawet nie wiesz, jak się cieszę. Świnka jestem, że nie odpisałam Ci na życzenia noworoczne, chrum, chrum... Życzę Ci wszystkiego najlepszego w tym roku. By okazał się dla Was bardzo szczęśliwy.
Mim, smutne, co piszesz... zdróweczka.
Joanna, czyli za chwileczkę będziesz on-line.
Agutka, w poniedziałek to tylko spróbuję się umówić. Postaram się umówić na czwartek. Wtedy już powinny być wyniki.
Alcia, ja nadal tankuję E95 po 4,67 na carefourowskiej stacji. Na razie nic się nie zmienia. Tankuję tylko i wyłącznie na tej jednej stacji. Pewno i tu podwyżki zaraz się zaczną.
Żoanna
Sat, 08 Jan 2011 - 19:11
No przecie napisałam,ze dziś na nocce zrobię...tak mnie właśnie czytacie
Ale Alcia pięknie jest
zaraz nadrobię...Ritta ja tankuję już po 4,89 tzn przedwczoraj w takiej dziurze
Bez_Nazwy :(
Sat, 08 Jan 2011 - 19:42
Anusia, ja widziałam i czytałam, ale wychodziło na to, że ta nocka to wczoraj. Tu u nas pewno jeszcze konkurencja trzyma ceny w miarę w dole,a może to tylko moja stacja? Może jeszcze mają zeszłoroczne zapasy... ja wczoraj dotankowałam jeszcze po starej cenie, bo w zimę tankuję od połowy baku do pełna, czyli jak i wskaźnik dochodzi do połowy, lecę i dolewam na ful. Tak na wszelki... by bak nie zgnił. W lecie zwykle jeżdżę od pełnego baku do rezerwy.
Alcia, Oli śmiga. Igor też uwielbia zjeżdżać na sankach.
Maja, ależ Tipi się zmieniła! Jest śliczna i taka do Ciebie podobna... Psiaka macie cudnego. Przesympatyczny.
alcia
Sat, 08 Jan 2011 - 20:11
Anusia ja też myslałam, że mówiłaś o nocce tej która była. I stąd jak nie dojrzałam nowego wątku to postanowiłam załozyć. Bardzo Cię przepraszam jak ci się wcięłam ale za to obiecuję, że część 16-ta jest Twoja.
Mim życzę zdrówka dla Was w tym Nowtm Roku. Szkoda mi Marceli
Maja mam nadzieję, że częściej będziesz do nas zaglądać.
Ritta u nas w mieście zmowa cenowa. Wystarczy, że pojedzie się 25 km dalej do Zielonej Góry i tam jest benzyna tańsza nawet 20-30 groszy na zwykłej stacji a na tych typu Tesco czy Auchan jeszcze więcej. U nas Kaufland chciał postawić stację benzynową to tak silne lobby zadziałało,że poblokowano inwestycję i ze stacji benzynowe została tylko stacja LPG
Sylwia1983
Sat, 08 Jan 2011 - 20:26
to i ja się przywitam. żeby nie było że nie pamiętam o lipcóweczkach
sylwia13
Sat, 08 Jan 2011 - 20:43
Witam się i ja!!!!
Bez_Nazwy :(
Sat, 08 Jan 2011 - 20:43
Anusia, czyli co, ruszacie na wiosnę z budową?
Żoanna
Sat, 08 Jan 2011 - 21:01
oho Ritta wróciła do mojego posta..... mam nadzieję,że ruszamy...ale kredyt przeraża mnie tak samo jak i Ciebie. Chyba nie ma na co czekać... z oszczędności daleko nie zajedziemy
Agutko,nie psychiatra tylko psycholog. Nic nowego nie powiedziała ale to dopiero pierwsza wizyta.kolejna 14 stycznia. dzwoniłam do niej czy musi mówić w pkolu o które dziecko chodzi.musi ale powie,że chodzi o jego adaptację w grupie. ale idzie po to aby obserwować W. To,że był u niej grzeczny to nie dziwne,obca osoba (choć dziś przy księdzu dał popis) Mam nadzieję,że M się rozkręci,pokaże prawdziwą twarz i ona coś poradzi.
oj dziś dął mi czadu,teraz w pracy odpoczywam. ale ja wiem o co chodzi...babcia poszła do pracy i on znowu odreagowuje
jeszcze Wam potruję. wczoraj miałam stresa bo wszyscy do pracy,mój brat musiał go odprowadzić do przedszkola.do tego grupy łączone,on tylko z jednym znanym kolegom.W na urlopie,inna sala. Na szczęście była moja przyjaciółka,potem Panie się zmieniały i był z czterolatkami.... nie to samo dziecko,zachwycony przedszkolem,grzeczny.chce do tej grupy bo panie fajne i nie ma leżakowania. zrobię wszystko aby go przenieść,kolegów jakoś przeżyje.
Ale Agutko jak u Was?Kuba nadal tak płacze w szatni czy jest poprawa?
Mim
Alcia,umówiłaś się z Mgłą?
Bez_Nazwy :(
Sat, 08 Jan 2011 - 21:42
Nie tylko ja wróciłam do Twojego posta, Anusia. Widziałam tam więcej osób symultanicznie przeglądających oba wątki.
Obcięłam Igorowi włosy. Ja nie wiem. Ona ma taką twarz... w długich wyglądał jak dziewczyna. Teraz, jak obcięłam, w ogóle jest do chłopca nie podobny. 100% dziewczynka. Może ja po prostu takie fryzury też preferuje... nie lubię jeżyków na głowie u małych chłopców. Lubię dłuższe włoski, długie grzywki... Jak Go złapię, spróbuje mu pstryknąć fotkę. Na razie jest to a wykonalne. Dostał wieczornego ataku kosmicznej energii. Współczuję sąsiadce pod nami...
Żoanna
Sat, 08 Jan 2011 - 22:34
Ritta,dawaj zdjęcie ja się szykuję na M na jutro z nożyczkami. Wygląda teraz bosko,ma najdłuższe włosy w swojej karierze ale ciężko je okiełznać
Maciejonka
Sat, 08 Jan 2011 - 22:40
Anusia Cię Alcia ubiegła. Swoja droga skąd Ona bierze czas?
Ritta- ja czekam na zdjecie z niecierpliwością.
Ja po imprezkach. Po pierwszej w sali zabaw wróciłam z głową 6 na 9 nie sądziłam, ze po takim czymś mnie głowa rozboli. Przyszłam i odrazy szykowanie do klejnej. Nie mam sił w sumie na nic. Nogi mi sie wdeptały wiec je trzymam teraz wyżej, ręce spoko więc moge pisać Najważniejsze, że Szymon zadowolony. Dostał kilka fajnych prezentów (scrable junior, bindezz- z toy story, motoskładak, czapke od swojej dziewczyny grę z zygzakiem) Piotrusiowi też sie coś dostało na pocieszenie. Jedzenia mi zostało (bardzo) duzo. Zparaszam na wyzerę kto chce. Mam bigos, sałatki dwa rodzaje, krokiety, udka, muffinki, torta i nie pamiętam co jeszcze... Zapraszam. Oczywiscie wierzyc mi się nie chce, ze to już 7 rok przeleciał
Bez_Nazwy :(
Sat, 08 Jan 2011 - 22:41
... złapałam parę ujęć, ale jest to albo wywalony jęzor, albo rozmazany obraz, bo w locie robione... Potem może wrzucę. Zależy mi na tym, by Igor na wiosnę miał wszystkie włoski tej samej długości. Taki paź... Na dzień dzisiejszy wygląda jak pieczarka.
Bez_Nazwy :(
Sat, 08 Jan 2011 - 22:44
Maciejonka, ja na bigosik bym się chętnie wprosiła... Fajne prezenty. Ile było osób?
Żoanna
Sat, 08 Jan 2011 - 22:49
ja na krokieta....bożesz.na nocce jestem a Wy o jedzeniu.na podorędziu ma orzeszki
bardzo fajne prezenty. mi tez ktoś mógłby kupić scrabble..drogie to to
Maciejonka
Sat, 08 Jan 2011 - 22:51
Na sali zbaw 7 gosci+Szymon z Piotrusiem. A w domku 5. Teściowi się nie chciało
Na sli zbaw zauważyłam, ze Piotrek swietnie się tam odnajduje. W czerwcu tam był ostatnio, to go widziałam głównie na parterze i na małej sali- dla maluchów takich małych. Dzisiaj było go wszędzie pełno. Nic mu nie przeszkadzało- inne dzieci, labirynty, zjeżdżalnie. Nie to samo dziecko. Julia (dziewczyna Szymona) powiedziała mi, że Piotrus jej powiedział, ze sie z nią ozeni Nie wiem co Jula w sobie ma, ale wiedzie jej się.
Bez_Nazwy :(
Sat, 08 Jan 2011 - 22:51
... a ja mam piwko. Komponuje się z orzeszkami.
Maciejonka
Sat, 08 Jan 2011 - 22:53
Anusia- ja poproszę orzeszki do piwka własnie a krokiety Twoje. Scrabla to ja tez mam w planach- ale dopiero na wakacje. Będziemy się ze szwagierką bawić na plaży i po plaży.
Ritta- zimnego Lecha własnie serwuję. Zapraszam.
Bez_Nazwy :(
Sat, 08 Jan 2011 - 23:01
.. no dobra, nie mam orzeszków. Zrobiłam za to popcorn. Ja mam Scrabble. Kiedyś graliśmy wszyscy. Potem ja z Myszą. Teraz nikt z nas nie gra. Bobek robi kompletną rewolucję, nic się nie da ułożyć w Jego pobliżu. Wpada jak bomba, wszystko psuje i ucieka. Pamiętam jak fajnie było grać z Myszą. Próbowała cyganić wymyślając różne słowa i przekonując mnie o ich istnieniu np. gazosłup albo wygilgotaniec.
Maciejonka
Sat, 08 Jan 2011 - 23:06
Ritta- ale te słowa istnieją przecież ja musze meża przekonać, ze czasem warto otworzyć browara, grę i sobie posiedzieć razem. Jedni grają w karty inni w gry- my obecnie nie gramy w nic. Komputer, tv, komputer Moze Szymon jak podrosnie to mi bedzie towarzyszył?
Bez_Nazwy :(
Sat, 08 Jan 2011 - 23:08
Wiesz Maciejonka, gdybym z Tobą grała, pewno by istniały, ale przy dziecku powinnam świecić dydaktycznym przykładem.
Maciejonka
Sat, 08 Jan 2011 - 23:22
Szalenie miło by mi było spotkać sie z Tobą i rozegrać partyjkę, dwie, trzy.
Właśnie wskoczyłam w ciepły szlafroczek bo mnie lech wyziebił troszkę Będzie jeszcze zima? powiedzcie, ze tak.
Bez_Nazwy :(
Sat, 08 Jan 2011 - 23:27
nieeeeeee!!!!! Precz z zimą! Ja też bym chciała partyjkę rozegrać. Z Myszą grałam tak, że była umowa. Słowa tylko takie, które istnieją w słownikach. Ona mogła korzystać zarówno ze Słownika Wyrazów Obcych, encyklopedii jak i z Wikipedii. Bo przecież dziecko w starciu z dorosłym w taką grę ma mniejsze szanse a dużo się może nauczyć, chociażby korzystania z tych źródeł.
Żoanna
Sat, 08 Jan 2011 - 23:28
a ja mam bar.... ale w pracy jestem pić nie mogę raczej
Maciejonka
Sat, 08 Jan 2011 - 23:28
Bardzo dobra wskazówka Ritta. Zapamiętam. Dziękuję.
Żoanna
Sat, 08 Jan 2011 - 23:29
ja grywałam w scrabble na korepetycjach z angielskiego z moim nauczycielem. zawsze go ogrywałam,nie wiem jakim cudem
Bez_Nazwy :(
Sat, 08 Jan 2011 - 23:30
Anusia, "raczej", to bardzo uniwersalny zwrot. Tak jak "prawie" i "wydaje mi się". Szczególnie to ostatnie kocham. Czasami jest takie dosłowne...
Żoanna
Sat, 08 Jan 2011 - 23:32
przypuszczam,że wątpię i Yes I don't
Żoanna
Sat, 08 Jan 2011 - 23:32
mamy głupawkę w pracy z koleżanką... polecam stronkę autentyki.pl
Bez_Nazwy :(
Sat, 08 Jan 2011 - 23:36
Anusia, gruntownie trzepię na co dzień prasę plotkarsko-aferalną i nic mnie nie zaskoczyło. Ja o WSZYSTKIM doskonale wiem. Takam zorientowana w rzeczywistości...
Żoanna
Sat, 08 Jan 2011 - 23:42
Maciejonka wymiękła
Bez_Nazwy :(
Sat, 08 Jan 2011 - 23:43
.. się rozpuściła w zimnym Lechu.
Bez_Nazwy :(
Sat, 08 Jan 2011 - 23:46
w tym tempie (czatowym) może dobijemy Anusia do setnej strony przed świtem byś jutro, jak planowałaś , rozpocząć nowy wątek. Alcia by się zdziwiła, że nawet pierwszej strony nie skończyła a tu finito...
Żoanna
Sat, 08 Jan 2011 - 23:48
to jedziemy Rittka
Żoanna
Sun, 09 Jan 2011 - 00:40
Alcia, Gosia ma Natalkę a Lillo Julianka.
Przeleciałam stary wątek...ech.. widziałam,ze Agutka miała dać Kubie na imię Tomcio Alcia doskonale wstrzeliła się w termin
ale dużo nas ubyło,Margot,Małpiszon,Agulek,Ańdzia.
Że już o Anuszce nie wspomnę
Bez_Nazwy :(
Sun, 09 Jan 2011 - 01:33
...jak widac nie pojechałam z Anusią. Zostałam zdetronizowana przed kompem przez zalegającą do tej pory przed tv resztę gawiedzi w postaci M. Teraz chyba już pozno sie zrobiło... Ooo... już po pierwszej... :szerbaty usmiech
Żoanna
Sun, 09 Jan 2011 - 01:40
w takim razie dobranoc
Agutka
Sun, 09 Jan 2011 - 08:03
Ale zescie sie rozpisaly...
Anusia sorki.. mi sie zawsze te dwa terminy myla.. psycholog oczywiscie.. A to taki prywatny przyjdzie do przedszkola czy on/ona wspolpracuja z przedszkolem? Kuba w grudniu bardzo malo byl w przedszkolu.. raptem pare razy.. Tak jak juz pisalam albo Aty nie bylo, albo byl chory, potem prewencyjnie zatrzymany przed swietami, potem swieta, raz poszedl, ale grupy laczone i do dzis w domu siedzi.. a i w poniedizalek, wtorek nie pojdzie, bo Ata znowu wybywa, a ja do konca nie jestem przekonana, by z rana z dwojka gnac do przedszkola.. No ale za kazdym razem jak byl to plakal w szatni.. Teraz to juz w ogole odzwyczail sie od bycia poza domem.. wiec pewnie bedzie tragedia.
Tak, tak, Kuba to mial byc Tomek.. i to dlugo, dopiero pod sam koniec ciazy uslyszalam imie Kuba i zmienilam. Szkoda troche, bo to strasznie popularne imie.. choc z drugiej strony nie wyobrazam sobie, by na Kube wolac inaczej lub by Tomcio nie byl Tomciem
alcia
Sun, 09 Jan 2011 - 11:42
Ritta, Anusia no byłoby mi niezwykle miło jak byście od razu kilkanaście stronek napstrykały.
Maciejonka nową odsłonę na szybko zrobiłam jak Kuba kimał na balkonie. Nie wstawiałam zdjeć bo niestety nie mam aktualnych zdjeć wszystkich maluchów. Z nk kopiowac nie będę, część dziewczyn ma prywatne galerie. Tak więc na razie zostanie jak jest. Cieszę sie, że urodzinki udane i Szymon zadowolony z prezentów. Widze, że Julka faktycznie ma ten magnes przycigający chłopków. Ritta czekam na fotke Igorka.
Anusia z Mgłą planujemy sie spotkac już d 2 miesięcy ale najpierw Oli miała ospę a potem Filipek zachorował. Mam nadziję, że w tym tygodniu w końcu nam się uda. A ty może npaisz nam po krótce jaki będzie Twój domek, ile metrów, piętrowy ??? itd Agutka a próbowałaś przenieść Kubę do przedszkola obok Was ? Może właśnie regularność chodzenia to sposób na brak płaczu ? Nie wiem kompletnie co doradzić bo Oli to odwrotność, pierwsza czeka przy drzwiach by gnać do przedszkola.
MoniZ
Sun, 09 Jan 2011 - 12:16
Hejka to i my witamy na nowym, pieknym watku Dziekuje alciu za uwzglednienie moich pociech
niestety nie nadrobie was bo zbytnio czasu nie mam
wczoraj byl roczek Maksia... solenizant byl niesamowity, humorkiem tryskal niesamowicie, i wytrwal do samego konca jak bede miala zdjecia to wkleje wam pare troszke ciuszkow dostal ale niestety pare sie powtorzylo a nic wychodzi to, zabawki i kaske za ktora kupimy regal z ikei za nie... na razie tyle bo musze dokonczyc projekt ostatnio siedze nad nim do 2 w nocy mam tylko nadzieje ze dobrze robie i jakos przejdzie on...
Agutka
Sun, 09 Jan 2011 - 12:43
Alcia nie bylam jeszcze w przedszkolu obok, bo nie mialam kiedy.. caly czas siedze z dwojka.. czekam az Kuba pojdzie do przedszkola i wtedy z Tomciem podskocze.
Slyszalyscie cos o szalejacej grypie w przedszkolach? Matka mnie straszy, ze jest jakas epidemia, ze szpitale sa juz przygotowane na nowych pacjentow.. itd..
Maciejonka
Sun, 09 Jan 2011 - 22:42
Agutka- bo to sezon grypowy jest. Ja sama nie wiem co o tym myśleć. Raz mam prawie napady paniki a raz totalna zlewka. Wiem, ze grypy nie wolno absolutnie przeziebić. Wyleżeć i tyle.
Alcia- wszytskie wiemy, ze Ty obrotna babeczka jesteś.
Moni fajnie, ze impreza udana. Szymon dostał czapke z paragonem- i wykorzystam go, bo przydała by się większa. Cena tajemnica nie jest.
Ja dzis oficjalnie zakończyłam imprezowanie. Skończyło się płaczem Piotrusia. SPadł z krzesełka i tyłem głowy zarył w grzejnik. Ma troszkę zdartą skórkę a ja nadal sie modlę, zeby było wszytsko ok. Ten chłopak od początku się wszędzie wspinał Właśnie czytałam o wstrząsnieniu mózgu, ale raczej kontaktował po upadku i wiedział co się stało i dalczego. Narazie śpi spokonie. No i nim zasnął powiedział, ze główka juz nie boli... mimo to martwię się.
Ritta- lech mnie nie zmroził. Przepraszam, ale zapomniałam o watku, ale na usprawiedliwienie mam to, ze szukałam noclegu na wakacje. Dzis po burzliwych dyskusjach- zarezerwowałam domek. Cenowo nam to srednio wyjdzie, ale mam nadzieję, ze bedzie ok.
Agutka
Mon, 10 Jan 2011 - 08:02
Maciejonka oj, jak ja sie boje takich upadkow.. biedak Piotrus.. U nas na razie spokoj, ale swego czasu Tomek non stop ladowal glowka na podlodze.. albo sam sie przekipnal, stracil rownowage, albo braciszek tak go obcalowywal... Oby Piotrzynie nic nie bylo.
Wczoraj oddalismy Kube na pare godzin do baby. Glownie po to, by od niego odpoczac.. by baba sie nacieszyla.. no i by i on mial jakas odmiane. I co.. i musiala mnie baba zezloscic.. no musiala. Kuba chcial kupke i pomimo, ze dostal tam nocnik... baba zalozyla mu pieluszke. To ja tyle z nim walczylam.. tyle czekalam, kombinowalam.. w koncu.. chyba jako ostatniemu na forum sie udalo.. slicznie robi kupki, juz nawet mi nie mowi.. tylko idzie, robi, wyrzuca, spuszcza wode... ani sie nie zajaknie o pieluszke.. no to masz Tlumaczyla sie, ze sam znalazl i ze go brzuszek bolal... no co to za argument...!
MoniZ
Mon, 10 Jan 2011 - 08:52
maciejonka a mozesz mi podac link do tych domkow? jesli mozesz oczewiscie... caly czas sie zastanawiam nad tym zeby z moimi lobuzami jechac ale mam problem bo szkola musze to jeszcze z K obgadac... a wczoraj juz jedna koszula poszla do wymiany, dobrze ze u cocodrillo mozna bez problemu wymienic... wspolczuje nocki wiem cos na ten temat mam nadzieje ze bylo spokojnie agutka kurcze chcialam ci doradzic zebys powyrzucala pampery ale Tomcio uzywa... ciezko cos doradzic bo sama czasami mam tak ze ja staram sie odzwyczajac Michala czegos a tu tesciowa zreszta moja mama nie lepsza wiec w obie strony
Żoanna
Mon, 10 Jan 2011 - 09:59
Uwaga,burza mózgów.M ma w czwartek bal przebierańców. Macie jakieś pomysły.wolałabym sama wykonać z pomocą babci.Bo w marketach same supermeny.
moni,czekamy na zdjęcia...już roczek
Agutka,psycholog państwowy ale nie przedszkolny.mówiła,że często przychodzi na takie obserwacje teraz ma np czworo dzieci z naszego przedszkola. Tak jak już pisałam,mówiła zeby Marcela uspołeczniać.Często z nim wychodzić do ludzi. Może Kubie też to potrzebne.Fajnie,że możecie go choć do baby oddać ale ten pampers
Maciejonka,biedny Piotruniu.A gdzie jedziecie?chyba nie doczytałam
Alcia,dom identyczny jak moich rodziców.kiedyś wkleję zdjęcie. w szeregówce.cztery domy dalej będziemy mieszkać (tzn ja i Ł-Marcel zostaje z dziadkami ) Rodzice mają dom z brzegu więc ogród jest duży.my w środku i tylko z tyłu kawałek ogrodu i z przodu podjazd. w sumie dom będzie miał 240 m a powierzchni mieszkalnej 110 m. teraz mamy 5 pokoi.u nas chcę podobny układ-przyzwyczajenie Wyprostujemy tylko wszytskie wnęki dlatego będzie większy niż rodziców. Rodzice nie mogli przekroczyć 100 m żeby dostać kredyt-takie czasy
Marcello wczoraj wytknał mi mój brak konsekwencji. Usypiam go i mówię licze do trzech i wychodzę jak się nie położysz- wiem niepedagogicznie A on na to- no i co się nie ruszasz,jak powiedziałaś ttrzy to powinnać wyjść.
Boję sie wieku dorastania
to zostawiam Was...główkujcie
Agutka
Mon, 10 Jan 2011 - 10:13
Moni w domu nie ma juz najmniejszego problemu z pampersami, tak jak napisalam, Kuba juz wie, ze kupka ma byc w nocniku.. To pobyt u babci dziala na niego tak uwsteczniajaco.
Zastanawiam sie czy nie przejsc sie dzis do tego przedszkola obok... z dwojka chlopakow.. Tomcia wziac w chuste, Kube za reke i tak na biednego misia, na matke Polke wziac pania dyrektor Ze niby to ja co dzien woze dziecko autobusem do przedszkola, ze ja odbieram, a tu maly cierpi na tym itd. Tzn. duzo zmyslac to nie musze, miejsca sa albo ich nie ma.. Troche sie boje, ze zrobie Kubie jeszcze wieksza krzywde przenoszac go.. ale moze nie... moze swiadomosc, ze jest blisko domu, ze na piechotke chodzi do przedszkola sprawi, ze bedzie sie tam czul pewniej. Zobacze. Jak nie dzis to jutro lub w srode.
Strasznie sie smieje ostatnio z Tomcia.. bedzie z niego chyba muzykalny chlopak. Jak tylko uslyszy jakas melodie to tanczy.. znaczy sie.. buja w przod i w tyl, na boki, a gdy stoi to kica pupcia.. Cudnie to wyglada. Tak samo jak mu spiewam.. Czasami tez dolacza i tez podspiewuje po swojemu eee-eeee-e---ee--aaa Kuba tak nie robil. Dopiero gdy byl nieco starszy, gdy juz chodzil.. na haslo 'zatanczysz?' krecil sie w koleczko..
Nie chce zapeszac, ale wyglada na to, ze Tomek jednak nie ma zadnego uczulenia na mleko.. a tamte placze nocne byly z innego powodu.. pewnie zabki go meczyly. Od jakiegos czasu dostaje rozne kachy mleczne i nic zlego sie nie dzieje.. a jak on je lubi! A.. i powiem Wam, ze dostalam ostatnio rewelacyjna masc dla Tomka. Narzekalam, ze ma sucha skore, ze te wedrujace placki.. i lekarz zapisal mi taka do robienia masc.. o jakims banalnym skladzie.. chyba cholesterol i witamina E.. Smaruje i praktycznie od zaraz widac poprawe i to znaczna.. Nozki znow gladkie, pyszczek tez.. Rewelka i to za 5 zl. duzy sloiczek.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.