Na pewno będzie Ci rozszerzał kanał szyjki - i to pierwsze włożenie takiego jakby drucika boli - takie ukłócie pół sekundy, a potem już luz - wiadomo średnia przyjemność jak Ci ktoś grzebie między nogami ileś tam czasu, ale spoko!!!
No właśnie a ile czasu trwa to zakładanie? Zawsze w czasie wizyty u ginekologa śpiewam sobie piosenki w myśli i muszę wybrać odpowiedniej "długości"
Mam mieć zakładane bez znieczulenia ale jakby się nie dało to mam mieć znieczulenie Mam nadzieję że wszystko pójdzie dobrze.
Też miałam opcję znieczulenie - ale nie warto - serio!!!
Zakładanie trwa jakieś 15 minut może??? Samo założenie chwilkę, ale przygotowanie wszystkiego długo, potem tylko obcięcie nitek i luz
Już po Więcej strachu się najadłam niż to było warte...
CYTAT(Kaszanna) Już po Więcej strachu się najadłam niż to było warte...
hehe - ja tak samo jaką masz wkładkę?
Nova T z miedzi i srebra (o ile nazwy nie przekręciłam )
A jak z bólem brzucha po założeniu? Lekarz mnie nastraszył że może boleć i to bardzo i przepisał mi jakieś tabletki. Coś czuję w podbrzuchu ale określam to jako dyskomfort a nie ból. No i co z przemieszczeniem spirali? Czy to się często zdaża? Sprawdzacie nitki (??) tak jak jest to zalecane z ulotce? Niepotrzebnie się naczytałam i teraz mam sto pytań...
Ze 2 dni mnie bolał brzuch jak przy okresie - ale nie na tyle, żeby łykac tablety - jak piszesz dyskomfort raczej.
Sprawdam nitki - najbardziej się balam pierwszy raz sprawdzić Teraz co kilka dni sprawdzam.
Mąż to się naśmiewał z tych nitek strasznie Że mi coś wystawać będzie Ale jak się teraz super czuję, bez hormonów, 5 lat spokoju...
Kaszanna również jestem"uzytkownikiem" (od 2 lat) wkładnki Nova T. Nitki sprawdzałam na początku......teraz już nie.
Bóle brzucha były silniejsze przez ok.pierwsze 3-4 miesiące i bardziej obfite. Teraz bóle są zależne od czynników "ubocznych" - stres, nerwy, osłabienie itp. Aby zmniejszyć bóle i obfitość "łykam" hemorigen- ziołowe tabletki przeciwkrwotoczne. Jezeli chodzi o przemieszczanie spiralki to wszystko zależy od organizmu i innych czynników, czasem się zdarzają......ale jeśli kontrolujesz umieszczenie wkładki co pół roku(usg) to ok. Nie ma co się na zapas martwic.
Ja tez mam Nova T z miedzia i srebrem ...
Mam ja 3 miesiac... wkurzaja mnie na razie taki rozwlekle nieco miesiaczki ..
Mi właśnie się "zapodziała" wkładka, jakieś miesiac temu i jeszcze okresu nie dostałam. Spanikowałam. Na drugi dzień byłam już u gina. Stwierdził że wkładka się przesuneła głębiej i nitek nie czuć, ale uspokoił mnie że wkładka działa nadal prawidłowo. A mój okres? Powiedział że będzie. I nadszedł, 16 dni sie spoźnił. Co sie strachu najadlam to moje.
A moze to w innym wątku było...
W każdym razie IMHO nie ma. Dzisiejsze wkładki mają działanie zapobiegajace. Przynajmniej większość (trudno znać wszystkie, pewnie nie o wszystkich czytałam, tylko o najpopularniejszych). Poszukam w swoich postach, gdzie o tym pisałam, ale nie dziś, bo padam na twarz (prosto z trasy dopadłam kompa). Idę spać. Dobranoc
Sunno poczyaj sobie o stopniach utlenienia, potencjałach redoks i co jest w tym wszystkim niezbędne aby doszło do zapłodnienia. Tylko tyle.
CYTAT(Sunna) Qrczę, może, przyznam, że nie pamiętam :oops: Wiem, że Oreiro pisała, podała link do Mireny. Dobra, więc w końcu ma działanie poronne czy nie ma?! :shock: Dla mnie nie ma. Chociaż zdania są podzielone, gdyż wieloe osób zapomina, ze wkładka ma po PIERWSZE za zadanie: utrudnienie plemnikom dotarcie do bańki jajowodu, gdzie najczęściej dochodzi do zapłodnienia. Dzieje się tak dlatego, że powoduje ona jałowy, czyli bezbakteryjny odczyn zapalny w jamie macicy. Po drugie, jony miedzi, a wszystkie współczesne spirale zawierają miedź, dodatkowo unieruchamiają plemniki, hamując enzymy dostarczające im energii do poruszania się. Po trzecie, wkładka zmienia śluzówkę macicy tak, że rozwijająca się zapłodniona komórka jajowa nie może się w nią wszczepić i nie dochodzi do jej dalszego rozwoju. Kontrowersje wokół tego środka antykoncepcyjnego jako wczesnoporonnego sa i będą (i to jakie) , trzeba się liczyć z tym, iż większość instytucji i stowarzyszeń pro-life traktuje tą metodę jako wczesno-poronną, a przecież tabletki również mają takie zadanie w ulotce pisze; "hamuje dojrzewanie komórki jajowej" ood momentu, w którym mogłoby nastąpić zapłodnienie. Skrót wkładka powoduje: jony miedzi i srebra zagęszczają śluz co powoduje pewną trudność w dostaniu się plemników dalej oprócz tego jako reakcja na ciało obce pojawiają się w śluzie krwinki białe, czyli leukocyty, których zadaniem jest niszczenie bakterii i wirusów, a w tym przypadku plemników. Kolejnymi przeszkodami są upośledzenie ruchliwości plemników w wyniku działania plemnikobójczego - jonów miedzi oraz uniemożliwienie plemnikom wejścia do jajowodów, gdyż ramiona poprzeczne wkładki (T)stanowią w tym wypadku barierę mechaniczną. Wkładka wewnątrzmaciczna powoduje też zmiany w endometrium przypominające stan zapalny utrudniające zagnieżdżenie zarodka.( jeżeli w/w zabezpieczenia zawiodły) W wyniku reakcji obronnej na ciało obce pojawiają się leukocyty, makrofagi (komórki pochłaniające i niszczące bakterie) i limfocyty (komórki stanu zapalnego), które powodują zmianę struktury endometrium uniemożliwiającą zagnieżdżenie się zapłodnionej komórki jajowej. Ja nie traktuję tego w kategorii:ze stosując tę antykoncepcję od razu zabijam komórkę jajową(dziecko)Nie najpierw jest kilka etapów, które zapobiegają zapłodnieniu kom.jajowej. Niestety czas goni ale jeszcze coś mam tu do powiedzenia
hmm
CYTAT(Daretka) Moko przytoczyłaś bardzo fajny artykuł napisany przez lekarza ginekologa swoja drogą :wink:
Zapomniałaś napisać Najnowsze badania udowadniają jednak, że do zapłodnienia w ogóle nie dochodzi, no, ale kto wykonał te badania? gdzie są dane stwierdzające, że na pewno nie dochodzi do zapłodnienia CYTAT Wkładka wewnątrzmaciczna powoduje też zmiany w endometrium przypominające stan zapalny utrudniające zagnieżdżenie zarodka
Tak pierwsza częśc postu to wnioski wysuniÄ™te po przeczytaniu art dr XY- (ja nie mam dowodów, wiedzy aby pisać o tym "problemie" bez "oparcia" osoby kompetentnej -znajÄ…cej siÄ™ na tym.) I on w owym art.nie napisaÅ‚ tego co Ty dodaÅ‚aÅ› o najnowszych badaniach. Nigdzie nie napisaÅ‚am o tym, ze NA PEWNO NIE DOCHODZI do zapÅ‚odnienia. Gdzie to napisaÅ‚am? wiÄ™c hmmm co mam Ci wyjaÅ›niac? pewnie znalazÅ‚am zÅ‚y art i cytujemy caÅ‚kiem innych ginekologów Poza tym : Zaden ginekolog w zyciu Ci nie powie, ze przy stosowaniu jakiejkolwiek antykoncepcji NIE dochodzi do zapÅ‚odnienia ! CYTAT Czy Mirena® ma dziaÅ‚anie poronne?
Patrz pytanie 1.1. W przypadku Mireny mechanizmy zabezpieczajÄ…ce przed zajÅ›ciem w ciążę dotyczÄ… zdarzeÅ„ poprzedzajÄ…cych zapÅ‚odnienie. Ani Mirena®, ani klasyczne wkÅ‚adki z zawartoÅ›ciÄ… miedzi (tzw. IUD) nie mogÄ… być uważane za Å›rodki poronne. źródÅ‚o www.mirena.pl
,
dla mnie nie mogą być uważane = nie są
przykład: fiat 126p nie może być uznawany za mercedesa czyli??? maluch nie jeste mesiem koniec
,
CYTAT(Daretka) CYTAT(oreiro.) dla mnie nie mogą być uważane = nie są
przykład: fiat 126p nie może być uznawany za mercedesa czyli??? maluch nie jeste mesiem koniec A jezeli malucha 126 p poda się tuningowi i w środku ma np silnik merca i wyposażenie merca i wszystko merca, ale gabarytom odpowiada maluchowi to co? Tak by można było pisać i wymyslać to i tak będzie maluchem... a gdyby babcia miała wąsy byłaby dziadkiem a spirala nie jest środkiem wczesnoporonnym
Nie ! spirala nie jest środkiem wczesnoporonnym - jest środkiem antykoncepcyjnym ! poczytaj mój post jeszcze raz co powoduje by nie doszło do zapłodnienia !
,
Ale Daretko ską wziąć te wyniki badań ? nawet nie wiem czy takie istnieją ?
CYTAT(Daretka) No dobrze, ze piszenie ja nie mówię, ze Wam nie wierzę, ale chciałabym konkrenych wyników badań! i tylko tyle, bo wiecie każdy może napsiac co mysli...
Daretko jakie wyniki badań??? Jeśli spirala nie dopuszcza do zapłodnienia na iles tam sposobów to po prostu nie może być środkiem poronnym bo nie ma co ronić
,
CYTAT(Daretka) Nigdzie nie napisałam, że uważam, że spirala jest środkiem wczesnoporonnym :shock: :? tylko chciałam wiedzieć czy są jakieś badania na ten temat
Ika przecież są przypadki, że mimo załozonej spirali kobiety zachodzą w ciąze, tak samo jak przy braniu tabletek I co z tego wywnioskować? Tabletki też wczesnoporonne? CYTAT(Ika) Oreiro, ale czy ułamek procenta może spowodować uznanie wkładki za wczesnoporonną? ;)
mamy przykłady, że tak
Co do badań na ten temat.
Medycyna za poronienie uważa przerwanie ciąży - czyli komórka musi się zagnieździć, dochodzi do ciąży a potem zostaje wydalona. Poronienie liczy się do któregos tam tygodnia, potem mówimy o porodzie przedwczesnym. Jeżeli spirala nie dopuści za zagnieżdzenia się zapłodnionej komórki jajowej - nie dopuszcza do ciąży - nie dopuszcza do poronienia - w jaki sposób więc chcecie znaleźć wyniki badań na temat wczesnoporonności wkładek?
Ja mam np spiralÄ™ z hormonami
CYTAT Patrz pytanie 1.1. W przypadku Mireny mechanizmy zabezpieczaj±ce przed
zaj¶ciem w ci±Å¼Ä™ dotycz± zdarzeÅ„ poprzedzaj±cych zapÅ‚odnienie. Ani Mirena®, ani klasyczne wkÅ‚adki z zawarto¶ci± miedzi (tzw. IUD) nie mog± być uważane za ¶rodki poronne. Szanowna Pani! Badanie kliniczne na którym opiera siÄ™ to stwierdzenie byÅ‚o nie znalezienie aktywnoÅ›ci B-HCG hormonu swoistego dla ciąży . Nie ma 100% antykoncepcji. Przy zaÅ‚ożonym systemie MIRENA nie opisano na Å›wiecie ciąży wewnÄ…trzmacicznej. ZdarzajÄ… siÄ™ siÄ™ ciąże pozamaciczne 1 na 1000 pacjentek na rok. Pozdrawiam Dorota Wojdak-PÅ‚onka ginekolog-endokrynolog I juz wszystko wiem
Jak na razie jestem zachwycona Czuję się rewelacyjnie, mam jedynie lekkie plamienia, choć nawet tego bym tak nie nazwała, raczej upływy (?). Czy mogłaby któraś, chociaż na pw, napisać w sprawie sprawdzania tych nitek? Koleżanka też ma założoną spiralę i też sierota zapomniała lekarza o to zapytać...
Mam Cooper T od jakiś 8 miesięcy. I jestem w sumie zadowolona. W którymś momencie zaczęłam czuć "psychiczny"dyskomfort myśląc, że mam coś "obcego" w sobie. Ale po rozmowie z moim ginekologiem przeszło mi . Na szczęście. Miesiączki normalne, nie bardziej bolesne niż przed ciążą.
A co do nitek. Pytałam ginekologa. Nie mam sprawdzać ich sama. No muszę powiedzieć, że odetchnęłam z ulgą. Nie miałam ochoty na takie sparwdzanie.
Bez obrazy, ale dziołszki od czego macie mężów niech oni sprawdzają
Aha ja nie sprawdzałam(sprawdzam) swoich.
Znajomej mąż twierdzi, że wąsiki czuje i to bynajmniej nie paluszkami . Ta to ma przynajmniej gwarancję, że są na miejscu .
Tusiolku racja ale to na początku tak było(bywało) potem całkowicie zapomisz, ze masz w sobie ciało obce.
Mam nadzieję. A najbardziej liczę na to, że za jakiś czas będę ją z radością usuwać . No ale to pewnie jeszcze minimum rok .
Przestałam się martwić tymi nitkami Zresztą mąż stwierdził że czuje
Chyba nigdy nie byłam tak zadowolona jak teraz Moje libido w końcu wróciło
ja nie sprawdzam nitek..
CYTAT(Tusiolek) Mam nadzieję. A najbardziej liczę na to, że za jakiś czas będę ją z radością usuwać :D . No ale to pewnie jeszcze minimum rok :( .
Czy to prawda, że usuwa się wyłącznie w szpitalu, bo spiralki mają tendęcę do wrastania Nie krzyczcie na mnie tylko pytam Bo mi mąż i koleżanka zaserwowali takiego niusa Jak często takie powikłanie się trafić może?
Mój lekarz twierdzi że bardzo rzadko. Według niego wyciąga się tak szybko jak się wkłada
Dzisiaj mam pierwszy dzień okresu. Zakupiłam te zalecane tabletki ziołowe. Na razie czuję się nieźle choć brzuch dyskretnie pobolewa. A jak z regularnościa okresu? Bo przyznam że od 8 lat brałam tabletki więc się tym nie martwiłam, a teraz? CYTAT(Agusek) CYTAT(Tusiolek) Mam nadzieję. A najbardziej liczę na to, że za jakiś czas będę ją z radością usuwać :D . No ale to pewnie jeszcze minimum rok :( .
Czy to prawda, że usuwa się wyłącznie w szpitalu, bo spiralki mają tendęcę do wrastania Nie krzyczcie na mnie tylko pytam Bo mi mąż i kolerzanka zaserwowali takiego niusa Jak często takie powikłanie się trafić może? Wszytskie znane mi osoby usuwały wkłądkę normalnie, u ginekologa, wyjmowanie trwa tyle co wkładanie. Lekarze zalecają ( przynajmniej mój) skrócenie okresu noszenia wkładki o rok, tj. jeżeli jest ona na 5 lat to poleca nosić ją 4 lata. Co do tego niusa Ja gdzieś słyszałam historię o kobiecie, która nosiła wkładkę ponad 10 lat i musiała ją usuwać w szpitalu bo zaczęła wrastać Może ta sama opowieść krąży gdzies po Polsce
ooooooo!!
Ola, to musi być to!! Dzięki dziewczyny.
Czy nosząc spiralkę (dokładnie chodzi mi o Mirenę) jest większe prawdopodobieństwo wystąpienia mięśniaków?
Ilka mój gin powiedział mi,ze nie ma takich 100% badań, które mówią, że to wkładka hormonalna, miedziana itp może powodować powstawanie mięsniaków.
Chociaż mi mój gin odradzał Mirene ze względu na moje zaburzenia hormonalne. CYTAT(Ola Fisia) Co do badań na ten temat.
Medycyna za poronienie uważa przerwanie ciąży - czyli komórka musi się zagnieździć, dochodzi do ciąży a potem zostaje wydalona. Poronienie liczy się do któregos tam tygodnia, potem mówimy o porodzie przedwczesnym. Jeżeli spirala nie dopuści za zagnieżdzenia się zapłodnionej komórki jajowej - nie dopuszcza do ciąży - nie dopuszcza do poronienia - w jaki sposób więc chcecie znaleźć wyniki badań na temat wczesnoporonności wkładek? :shock: Wszystko zależy od tego czy kobieta uważa taką zapłodnioną komórkę już za dziecko czy nie. To sprawa bardzo indywidualna. Dla mnie już zapłodniona komórka przed zagnieżdżeniem jest dzieckiem. Dlatego nigdy nie rozważałam nawet założenia wkładki. Stosowanie takiej metody antykoncepcji źle by wpłynęło na moją i tak słabą psychikę Jeżeli chodzi o pigułki to trudno by były środkiem wczesnoporonnym skoro ich działanie polega na hamowaniu jajeczkowania Niestety ostatnio często słyszę takie rewelacje Te rewelacje wymyślili chyba Księża CYTAT(OlivkaMamaNorbercika) Dla mnie już zapłodniona komórka przed zagnieżdżeniem jest dzieckiem. Dlatego nigdy nie rozważałam nawet założenia wkładki. Stosowanie takiej metody antykoncepcji źle by wpłynęło na moją i tak słabą psychikę
Wkładka miedziowa nie dopuszcza do zapłodnienia. Nie ma się co zagnieżdżać.
Po urodzeniu drugiego dziecka będę musiała pomyśleć już na poważnie o antykoncepcji Tak naprawdę do tej pory aż tak bardzo się tym tematem nie przejmowałam, bo chciałam mieć dwójkę dzieci
Moja mama mawia, że kobieta żyje od okresu do okresu Niby jest tyle metod antykoncepcji, a ja w ogóle nie mogę przekonać się do żadnej z nich oprócz gumki czy globulek plemnikobójczych Do tego antykoncepcji hormonalnej nie mogę stosować ze względu na skłonność do depresji
Olivko - tak prawdę mówiąc to pigułki też mogą działać w ten sposób, że nie dopuszczają do zagnieżdzenia się zapłodnionej komórki jajowej, czasem może jesnak dojść do jajeczkowania.
Ja w podanym przez Ciebie cytacie chciałam zwrócic uwagę na terminologię, na to, że w medycznych publikacjach raczej nie znajdziesz informacji na temat wczesnoporonności pigułek i wkładek mając na uwadze niedopuszczenie do zagnieżdzenia. Za wczesnoporonne uznaje się za to jak najbardziej pigułki R coś tam bo one faktycznie usuwają ciążę.
Oreiro. i jak po załozeniu Mireny? zadowolona jesteś w dalszym ciągu?
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
|