Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. PLiki cookies stosujemy w celu świadczenia uśług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany
do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczne na Twoim urządzeniu końcowym. W każdym momencie możesz dokonać zmiany
ustawień dotyczących cookies w ustawieniach przeglądarki. Więcej szczegółow w naszej "Polityce Prywatności"
Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowanæ i rozszerzon± wersjê, nadaj¹c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...
witam, półtora roku temu miałam łyżeczkowanie z powodu pustego jaja płodoowego (nie będę się rozpisywać na ten temat bo do tej pory ciężko o tym mówić)
od 2do 7 listopada miałam miesiączkę??? (trwała krócej niż zwykle i skąpa) od 9 do 12 listopada miałam brązowe plamienia bez żadnych bóli , aż przedwczoraj zauważyłam że coś się dzieje nie mogłam dotknąć sutków pod prysznicem, nie czułam żadnego smaku, czułam się jakbym miała temeraturę dlatego nastepnego dnia czyli wczoraj kupilam test ciażowy. Wiem że to niemozliwe a jednak wyszedl pozytywny !!! dzis pobiegłam rano na bete hcg ktora wynosi 1148. Dodam ze poprzednią miesiaczke mialam 5-11 pazdziernika, a stosunek z ktorego zaszlam w ciaze byl w takim razie 19 pazdziernika . Wizytę u lekarza mam jutro i bardzo się martwię, nie wiem na co sie szykować moze ktoras z was miala podobnie ?? a moze ktoras z was potrai ocenic poziom mojej bety do wielkosci ciazy??
z góry dziekuje za odpowiedz
chaton
Tue, 15 Nov 2011 - 19:01
Jak nie wiesz, na co sie masz szykowac? Na gratulacje!
asas-87
Tue, 15 Nov 2011 - 19:05
ojejjjj dziekuje :************** ale te normy sie zgadzajÄ…?? bo w poprzedniej ciazy wlasnie sie nie zgadzal tydzien z ilosciÄ… bety i czemu mialam ten niby okres ? no nie wiem chyba glowa mi odpadnie od myslenia do jutrzejszej wizyty
Asas gratuluję i życzę spokojnej ciąży !! Oczywiście daj znać po wizycie u gin.
Fiefiora
Wed, 16 Nov 2011 - 20:36
asas myślę że powinnaś jak najprędzej skonsultować się z lekarzem bo plamienia i brudzenia w ciąży powinno się kontrolować może powinnaś brać jakieś leki, może wymagasz leżenia.
asas-87
Wed, 16 Nov 2011 - 21:15
a więc bylam u lekarza powiedzial ze jesli to ciaza to jest wczesna.Cos mu sie juz pokazywalo ale co chwile to tracil ale powiedzial ze przy takiej becie to jeszcze ma prawo nie widziec. Dalej bylo gorzej bo zobaczyl tez wielki torbiel w prawym jajniku 8cm a ze bardzo niedawno bylam na wizycie to zastanawial sie kiedy taki urusl i potem bylo lepiej :)powiedzial ze to czeste we wczesnej ciazy i moze to byc przerosniete cialko zolte czy cus takiego z powodu zmian hormonalnych jakie zachodza teraz w moim organizmie . Na razie powiedzial zebym sie nie martwila i myslala pozytywnie przepisal mi duphaston 3x1 i jutro znow na bete i w nastepna srode na kontrole jejjjjjjjjjj tak sie ciesze.............
Czy ktoras z Was miala moze torbiel we wczesnej ciazy??? a co jesli to nie jest przerosniete cialko zolte ???
nulek27
Thu, 17 Nov 2011 - 08:00
Na pewno jest i będzie dobrze ,trzymam mocno &&& za betę !!!
aisha1111
Thu, 17 Nov 2011 - 15:13
o ile dobrze pamiętam z biologii - ciałko żółte, to tak jakby porównać rozwijający się płód do jajka - masz zarodek w jajku, który odżywia się żółtkiem. tak samo u człowieka - zanim zarodek stanie się płodem, który pobiera składniki odżywcze z krwi matki przez pewien czas czerpie te składniki z ciałka żółtego - jak duże ciałko to bardzo dobrze - znaczy dzieć ma co "jeść". ja na początku też miałam torbiel, która powodowała lekkie brudzenia - potem torbiel się wchłonęła. trzymam &&& za betę - żeby ładnie przyrastała.
edit: a tak w ogóle to proponuję przenieść wątek na "ciążę i poród" skoro wiemy, że jest dobrze
asas-87
Thu, 17 Nov 2011 - 15:24
dziękuję za lekcję ja nic nie pamiętam na ten temat chyba byłam na wagarach jak o tym mówili. Była m dziś na tej becie z samiuskiego rana a wyniki dopiero na jutro rano coś próbowalam zagadać, ale pani która dziś pobierała była nieugięta, chyba chce żebym po nocy nie spała
asas-87
Thu, 17 Nov 2011 - 15:28
ale przy duchu trzyma mnie jeszcze stałe 37-37.1 i puls 85. Nigdy tak nie mialam zawsze pulsik 60 a temperatura ledwie 36 w porywach do 36,4. A z cisnieniem to juz nie wspomne kto mi go nie zbada przyglada mi sie i dziwi ze jeszcze zyje -jakies 40/80 to u mnie norma
asas-87
Fri, 18 Nov 2011 - 09:43
niestety dzis nie mam dobrych wiadomosci bo moja beta po 48H wynosi 1600 to chyba za malo w porownaniu do ostatniej 1148
chaton
Fri, 18 Nov 2011 - 15:00
A co lekarz na to? Dzwonilas do niego?
asas-87
Fri, 18 Nov 2011 - 16:57
lekarz uwaza ze przyrost nie jest zly, mam isc w ponidzialek powtorzyc. Pani ktora wydawala wyniki tez powiedziala ze jest ok i zebym przyszla za jakis tydzien dopiero bo najszczesciej od jakis 5 tysiecy wynik sie dopiero podwaja co 48h ... moze przesadzam?
asas-87
Fri, 18 Nov 2011 - 17:00
jezuuuuuuuu jak tak ma wygladac cala ciaza to ja wyjde z siebie chyba od wynikow do wyników
nulek27
Mon, 21 Nov 2011 - 17:14
Asas ,jak siÄ™ czujesz ?
chaton
Mon, 21 Nov 2011 - 17:22
I jak dzisiejsza beta?
asas-87
Thu, 24 Nov 2011 - 14:33
ojjjjj juz opowiadam bo to dlugooooooo zejdzie ale na szczescie z happy endem
a wiec zrobilam ta bete po tej 1100 bylo 1600 i caly czas byl ten torbiel 8cm w sobote rano dzwignelam psa i tak mnie zaczal brzuch bolec ze az do odbytu (przepraszam). W te pedy pojechalam z mezem do szpitala na izbie przyjec zaczela badac mnie jakas polozna bo doktor byl w sobote jeden i akurat robil zabieg.... stwierdzila bez zadnej zwachy ze jestem w ciazy pozamacicznej, nawet mi ja pokazywala, ja nic nie widzialam, wyłam okropnieeeeeee lecz po 5 minutach powiedziala zebym tak nie plakala bo ona nie jest specjalista i moze sie mylic (myslalam ze jej ta sonde od USG w gardlo wsadze) po 10 minutach przyszedl doktor robi usg patrzy patrzy i mowi ze on nie widzi ciazy pozamacicznej tylko rozlany torbiel.. wiec mowie mu ze mial on 8cm w srode i najprawdopodobniej to przerosniete cialko zolte. Stwierdzil ze nie widzi zadnego pecherzyka a na rozlany torbiel musimy zrobic badanie ca-125 i jeszcze jakies inne a dodatkowo bete... polozyli mnie na oddział przyszla pielegniarka pobrala krew i kazali mi lezec. Nastepnego dnia rano na obchodzie byl tylko ten doktor ktory mnie przyjmowal na izbie wiec sie go wypytalam wszytsko badanie ca-125 wyszlo prawidlowo a beta wynosila juz 2200 powiedzial zebym lezala jeszcze nic straconego ze pecherzyk na pewno sie pojawi (jak sie okazalo byl dla mnie taki dobry poniewaz jest dobrym kolega doktora do ktorego chodzę), dalej caly dzien lezalam. W poniedzialek byl juz orydynator i trzech innych lekarzy w tym ten co sie mna zajmowal zabrali mnie na usg iiiiiiiiiiiiii widac pecherzyk )))) znow kazali mi lezec. We wtorek rano podali mi wynik bety z poniedzialku bylo juz 3525 wiec zabrali mnie znow na usg .....
na tym usg byly 2 panie doktor ordynator i ten moj ukochany doktor badaja mnie patrza na monitor usg i jedna doktorka mowi tak tu jest jakis pecherzyk ale za maly i nie w macicy... ja nie wiem co jest grane nagle ten moj doktor sie smieje a ordynator do tej doktor: czy ja pani przeszkadzam?? moze mam wyjsc?? tamta jeszcze bardziej zaczela sie drzec ze nic nie ma w macicy ordynator kazal jeszcze raz wsadzic sonde temu mojemu doktorowi wnajechal na jakies miejsce i nagle wszytskie oczy skierowane na ta doktorke ao ona taka zmazaaaaaaaaaaaaaaa po chwili ordynator mowi z zartem do mnie : niech sie pani nie martwi to prawie ze blizniaki )))))))) niech pani wstaje i powie co boli wiec ja mowie ze piersi i w dole brzucha mnie ciagnie od czasu do czasu on: i takie bole maja byc , krwawi pani, plami?? mowie ze nie on: to gratuluje jest pani w ciazy dzis idzie pani do domu )))) kiedy wyszlam od razu polecialam do lekarza prowadzacego wszytsko sobie zapisal pogadalismy i mam przyjsc za 2 tygodnie
myslalam ze wykituje w tym szpitalu najpierw pielegiarka nieuprawniona do robienia usg zrobila mi go i stiwerdzila ciaze pozamaciczna pozniej pani doktor nie widziala ciazy super z niej specjalistka ciekawe ile dzieci juz usmiercila
chaton
Thu, 24 Nov 2011 - 16:55
Jessssu, Ty to masz nerwy! A specjalistka Taaa... takie uroki ciazy po poronieniu.
MamaJulki
Thu, 24 Nov 2011 - 17:36
no to wielkie gratulacje ! spokojnej ciąży
aisha1111
Thu, 24 Nov 2011 - 20:46
i ja sie do gratulacji przyłączam, i na miejscu autorki poprosiłabym o przeniesienie tego topiku na ciążę i poród. a asas mam nadzieje już na ciąży i porodzie popisujesz?
aniuusx3
Fri, 25 Nov 2011 - 16:35
NaprawdÄ™ Ty to masz nerwy !
Gratuluję Ci Kochana i wierzę w to , że wszystko się ułoży .
A teraz dbaj o siebie !
asas-87
Wed, 30 Nov 2011 - 10:53
dzis znow mam zle wiadomosci bylam w poniedzialek na becie moj wynik to 8930 a beta z poprzedniego poniedzialku to 3525 teraz nie wiem czy dzidzius sie poddał czy to wina dwóch innych laboratoriów pierwszy wynnik jest ze szpitala drugi ze zwyklego laboratorium. Poszlam zaraz do lekarza powiedzial ze pecherzyk urusl od odstatniego usg ze szpitala ale nie jest w stanie nic wiecej powiedziec bo moze byc tak ze ciaza.... nawet nie jestem w stanie tego napisac bo nie moge w to uwierzyc !!!!!!!!!!! nie dopuszczam do siebie tej mysli przed chwila znow bylam na becie jutro rano wyniki........
chaton
Wed, 30 Nov 2011 - 12:34
asas-87: uwazam, ze nie powinnas robic badan w roznych laboratoriach, niestety utrudnia to interpretacje wynikow. Nie mozesz powtorzyc w tym samym labo? Z tego, co wiem beta hcg powinna podwajac wynik co 2 dni w pierwszym trymestrze. Trzymam kciuki, wiem, co czujesz.
nulek27
Wed, 30 Nov 2011 - 13:56
Też uważam ,że powinnaś robić w tym samym labo. żeby wynik był miarodajny !!!
asas-87
Wed, 30 Nov 2011 - 14:29
tak tak badania robie zawsze w tym samym laboratorium ale wtedy traf chcial ze bylam w szpitalu i poprzedni wynik mam ze szpitala. Jutro rano sie wszytsko okaze jak odbiore wynik
nulek27
Wed, 30 Nov 2011 - 16:27
Zaciskam kciuki bardzo mocno .Napisz jutro
asas-87
Thu, 01 Dec 2011 - 13:53
Dziękuje dziewczynki za kciuki ale tak jak przypuszczalam Beta spadła więc pojechałam do szpitala zrobili usg i niestety jestem juz po zabiegu ....... pocieszam sie tym ze jeszcze nie było dzidzi tylko sam pecherzyk który sobie obumieral ..... Teraz muszę zrobić wszystkie dostępne badania i za 3 miesiące znów sie ślicznie postarać o dzidziusia ... Nie można sie poddawać, nie ma rzeczy niemożliwych a zdarzają sie i cuda
gozar
Thu, 01 Dec 2011 - 13:58
asas przykro mi.
MamaJulki
Thu, 01 Dec 2011 - 14:34
chaton
Thu, 01 Dec 2011 - 20:27
Ojej, tak strasznie mi przykro...
nulek27
Fri, 02 Dec 2011 - 07:55
Bardzo mi przykro ,jesteÅ› bardzo dzielna !!
asas-87
Fri, 02 Dec 2011 - 12:48
teraz muszę jeszcze przejść kilkanaście razy wypowiadany wierszyk pt:" wszytsko bedzie dobrze bedziesz miala jeszcze nie jedno dziecko- dobrze ze teraz sie tak stalo a nie w srodku czy pod koniec ciazy" nie wiem jak to odbierają inne dziewczyny ktore stracily dzidzie, ale dla mnie jest to zalosne, jedyna osoba ktora to rozumie i nie mowi nic - stara sie nie dodawac mi zalu jest to moja mama, ktora miedzy moja starsza siostra a mna rownież poronila chyba dlatego wie jak sie zachować , bidulinka sama przez to przechodzila. Wiem że inni chcą mnie i męza pocieszyc i tak gadaja ale chyba to dziala w druga strone bo ja momentalnie zaczynam wyc jak to slysze.
aisha1111
Fri, 02 Dec 2011 - 15:48
tak mi przykro myslałam, że tym razem już jest dobrze
Marta M
Fri, 02 Dec 2011 - 18:52
matylda315
Fri, 02 Dec 2011 - 19:44
Ariannae
Fri, 02 Dec 2011 - 21:09
asas
Moja siostra też wczoraj straciła swoje maleństwo... 10tc Miała mieć zabieg, ale w szpitalu nie było wolnego łózka, poszła do pracy i tam wszystko stało się samo. Biedna, co ona przeżyła. Ból był potworny, cała toaleta we krwi, czuła gdy wypłynęła z niej kruszynka. A potem był już tylko głuchy spokój. Wróciła do biurka i udawała, że nic się nie stało. W pracy nikt nie wiedział, że jest w ciąży, o poronieniu też nie powiedziała. Wieczorem pojechała na izbę przyjęć, upewnic się, czy wszystko jest w porządku. Lekarz ją zbadał, zalecił badania po pierwszej @ i odesłał do domu. Jest bardzo dzielna, nie płacze przy nas, mówi spokojnie o tym, co się stało, choć wiem,że oboje z mężem bardzo cierpią. To ich pierwsze dziecko. Ona ma juz 34 lata, więc nie moze sie pocieszać myślą, że ma jeszcze dużo czasu.
Ale ja wierzę, że im się uda!
Asas za Ciebie także trzymam kciuki &&&&&&
asas-87
Fri, 02 Dec 2011 - 23:58
o bozee ale Twoja siostra ma psychike a ja dzis znów bylam na izbie chyba ten koszmar sie nie skonczy od samego rana bylo mi nie dobrze zbieralo mi sie wiadomo na co jak zjadlam kanapke to doszla jeszcze biegunka. Prawie mdlałam wzielam do reki ulotke od leku Dotur ktory dostalam przy wypisie zeby mi sie zakazenie nie wdalo i wszytsko bylo jasne ........ kiedy pozalilam sie lekarzowi na izbie stwierdzil ze mam tego nie brac i lepiej zebym nic nie brala w takim wypadku. Chyba to czesta przypadlosc bo nawet nie byl zdziwiony
apropos dzis dostalam wiadomosc ze jest kobieta, ktora specjalizuje się w poronieniach nawykowych i zna sie na rzeczy. Przyjmuje w Warszawie nazywa się Małgorzata Jerzak. Ja juz jestem umowiona na luty tanio podobniez nie jest i zbyt miła tez nie ,wizyta ok 200zł ale za to duza wiedza, doswiadczenie i skutecznośc
nulek27
Sat, 03 Dec 2011 - 08:57
Może warto spróbować z tą panią doktor ,Coś robić trzeba .Z tym antybiotykiem to może inny powinien przepisać ?Przykro mi że takie coś nas spotyka ,taka zadra w sercu do końca życia
chaton
Sat, 03 Dec 2011 - 12:16
CYTAT(Ariannae @ Fri, 02 Dec 2011 - 21:09)
Ona ma juz 34 lata, więc nie moze sie pocieszać myślą, że ma jeszcze dużo czasu.
Ja mam 38, wiec wnioskuje, ze powinnam sie pochlastac Nie, ona jeszcze MA czas i to wystarczajaco. Natomiast nie polecalabym w ogole pocieszania kobiet po stracie. Ani tym, ze maja czas, ani, ze lepiej teraz niz pozniej. To wylacznie poglebia poczucie niezrozumienia. To tak, jak komus, kto owdowial by powiedziec, ze jeszcze jest mlody i na pewno znajdzie nowego malzonka. Zaloby nie da sie przyspieszyc "pocieszaniem", trzeba po prostu byc, wysluchac, zrozumiec jesli mozliwe. Prosze dziewczyny, nie pocieszajcie kobiet po stracie.
asas-87: a ktore to jest twoje poronienie? Bo u mnie sie uwaza za nawykowe dopiero po 3. Ale jesli ma Ci to dobrze zrobic czy w jakikolwiek sposob pomoc z radzeniem sobie z sytuacja, to idz.
użytkownik usunięty
Sat, 03 Dec 2011 - 16:53
[post usunięty]
chaton
Sat, 03 Dec 2011 - 17:19
CYTAT(użytkownik usunięty @ Sat, 03 Dec 2011 - 16:53)
cytowany post usunięto
Nie wiem, Rosa, ja planowalam swoje pierwsze dziecko w wieku 34 lat i ginekolodzy mi mowili, ze mam czas. Drugie stracilam w wieku 38 lat i tez mi lekarze mowili, ze czas jest. Ja ginekologiem nie jestem, wiec moja osobista opinia nie ma tu specjalnej wartosci.
Co do pocieszania...opieram sie na wylacznie ne wlasnym doswiadczeniu, wychodzac z zalozenia, ze sa rzeczy, ktore trudno zrozumiec, dopoki sie ich ie przezylo. Wiec jesli komus pomaga pocieszanie, ze ma czas czy, ze lepiej teraz niz pozniej, to przyznam, ze mam problem ze zrozumieniem tego, ale ok, wiem, ze ludzie sa rozni.
Wam pomagalo takie pocieszanie, dziewczyny?
użytkownik usunięty
Sat, 03 Dec 2011 - 18:24
[post usunięty]
chaton
Sat, 03 Dec 2011 - 18:36
CYTAT(użytkownik usunięty @ Sat, 03 Dec 2011 - 18:24)
cytowany post usunięto
Tak, ja wiem o tym, ale jesli sie planuje jedno do gora dwoch dzieci w wieku po 35 lat, to chyba w wiekszosci przypadkow to jest realistyczne? Edit: to jest pytanie.
użytkownik usunięty
Sat, 03 Dec 2011 - 19:50
[post usunięty]
chaton
Sat, 03 Dec 2011 - 20:02
CYTAT(użytkownik usunięty @ Sat, 03 Dec 2011 - 19:50)
cytowany post usunięto
To jest fakt. Wiec tez wieksze prawdopodobienstwo poronien, przypuszczam? Nie odpowiadaj, nie chce wiedziec.
użytkownik usunięty
Sat, 03 Dec 2011 - 20:11
[post usunięty]
chaton
Sat, 03 Dec 2011 - 20:28
Chyba czytam to co chce czytac. A przeczytalam kilkakrotnie....
chaton
Sat, 03 Dec 2011 - 20:35
Rosa: ale dlaczego ja nie zajduje podobnych danych we Francji? Przeciez plodnosc nie zmienia sie z przekroczeniem granicy kraju. Ja znajduje 33%.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.