To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Brak odruchów brzusznych i podeszwowych; żywe odruchy

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Stron: 1, 2
Mikunia
Witam

Pytanie kieruję głównie do osób, które były kiedykolwiek badane przez neurologa. Trafiłam do lekarza z powodu osłabienia siły mięśniowej skierowana przez lekarkę ogólną. Już od dłuższego czasu bardzo się męczę, mięsnie odmawiają mi posłuszeństwa, czuję się jakbym miała 80 lat. Dodam, że zawsze byłam osobą energiczną wysportowaną, pełną życia, nie wiele z tego zostało. DOpadają mnie takie stany zmęczenia, że nie jestem w stanie podnieść się. SYn mówi do mnie, mamo znowu jesteś zmęczona. DO tego doszła straszna niezdarność, nie daleko patrzeć wczoraj straciłam czucie w ręce i upuściłam cały garnek rosołu. Płakać mi sie chciało. CIągle coś tłukę, upuszczam itp.CIągle na coś wpadam, zdaje mi się, że minę i zaczepiam boleśnie raniąc sięczy uderzająć. Ręka byłą zdrętwiała dłuższy czas, miałam w niej mrówki. Ostatnio przeżyłam szok kiey na placu zabaw syn chciał się wygłupiać, chciałam zaczepić się na drżąku, ale ręcę odmówiły mi posłuszeństwa. Ja ich nie czułam, nie byłam w stanie podnieść swego ciężaru. Jest tego baardzo dużo.
Neurolog po zbadaniu powiedziała, że brak odruchów brzusznych, poprosiła o doniesienie wszystkich wyników badań od ogólnego i dopiero zobaczy co dalej, na razie powiedziałą, że nie wie co mi jest. 10 mam przyjść bez rejestracji stanąć w kolejkę.Przeczytałam na necie z czym się ten brak wiąże i się trochę wystraszyłam. Jestem osobą szczupłą, ostatnio wogóle jakoś mnie ubyło. Waże 53 kg przy zroście 163cm. WYczytałam, że brak tych odruchów może być po ciąży. Nie jestem wieloródką. Czy ktoś z Was był u neurologa i też nie posiada odruchów brzusznych i nie jest to objawem jakiejś nieprawidłowowści?


Pzdr. Poniżej link o braku odruchów brzusznych
https://www.zdrowotnie.eu/Odruchy-brzuszne.html
bb
Przez neurologa bylam badania ale na okolicznosc dretwienia rak, braku czucia, wypuszczania przedmiotow z rak (vide rosol). Mialam robione testy i badania- jest kilka jednoznacznie wskazujacych. Jedna reke mam zoperowana, druga czeka az sie zdecyduje na miesieczne "wakacje" z reka w szynie. ZESPOL CIESNI (nad)GARSTKA mnie dopadl obustronnie.


Mikunia
Moja siostra miała zespół cieśni nadgarstka, niefajna choroba, współczuję. Napewno nie jest to jednak to. Pozdrawiam i życzę zdrówka:)
Eliszka
Miewam takie drętwienia, dlatego będę śledzić wątek.
Mnie dopadają na kilka dni raz na jakiś czas. Ale wtedy trzyma z tydzień albo dłużej. Drętwienie czuję od wysokości na połowie odległości między ramieniem a łokciem. Mam kiepskie czucie zarówno w samych rękach jak i czucie rąk ( w sensie np. trafienie do dziurki kluczem). Zgniatam jajka, upuszczam szklanki, nie nawlekę igły itp. O garnki tez się bałam, ale póki co nie upuściłam.
Miałam już sporo badań, nic nie wykazały. Chyba neurologowi skończyły się pomysły...
Badałam:
BoreliozÄ™
Zespół cieśni nadgarstka
Zawartość magnezu we krwii
Badania w kierunku SM
Czynnik reumatoidalny
Przepływy w tętnicach
RTG kręgosłupa
Muszę jeszcze zbadać tarczycę (też weź to pod uwagę zwłaszcza, ze przy niej mogą być zarówno drętwienia jak i osłabenie a badanie jest proste i tanie, nie wiem dlaczego wczesniej tego nie zrobiłam)

Ja najbardziej obstawiam u siebie objawy towarzyszące migrenie (chociaż ból głowy nie był jakoś skorelowany z drętwieniem), albo powikłania po mononukleozie (zwłaszcza, ze jednych tak zdiagnozowanych doświadczylam)
Mikunia
Eliszko nie badałam tarczycy, wspomniała o niej lekarka i mówiła też o boleriozie, ale ja nigdy nie miałam stanu zapalnego po klesczu, więc chyba odpada. Zonaczymy co mi zleci 10 lipca
Eliszka
Nie trzeba mieć rumienia przy kleszczu aby mieć boreliozę. Polowa stwierdzonych przypadków nie miala rumienia. Co więcej niektórzy nie kojarzą nawet, że mieli kleszcza (to możliwe bo zauważyć nimfę na skórze jest na prawdę trudno, a co dopiero np. we włosach)
Mikunia
Nie wiedziałam o tym Eliszko, ja nie raz miałam kleszcza. Mieszkam pod lasem.
milutka
CYTAT(Eliszka @ Wed, 04 Jul 2012 - 12:17) *
Nie trzeba mieć rumienia przy kleszczu aby mieć boreliozę. Polowa stwierdzonych przypadków nie miala rumienia. Co więcej niektórzy nie kojarzą nawet, że mieli kleszcza (to możliwe bo zauważyć nimfę na skórze jest na prawdę trudno, a co dopiero np. we włosach)


Dokładnie, mojej siostry koleżanka ma boreliozę a nie wiedziała nawet , że miała kiedykolwiek kleszcza.

Ja byłam badana przez neurologa, ale odruchów brzusznych nie. Moja koleżanka, siostra, mama, mają kłopoty z rękami, nie mają czasami czucia itp i u wszystkich trzech są problemy z kręgosłupem.

edit: jeszcze OT, Mikunia zawsze patrzę z utęsknieniem na nazwę Twojego miejsca zamieszkania, bo to tak daleko ode mnie a mam tam chrzestnego (mojej mamy brat) a w Stąporkowie mojej mamy siostra mieszka icon_wink.gif
wrona_j
Mikunia a czy lekarz wspominał o SM. Oby to nie to, ale niektóre objawy pasują. Gorąco współczuję i oby jak najszybciej udało ci się z tego wyjść.
niuniunia23
Mikunia no własnie o SM nie wspominał icon_question.gif
bb a czemu miesiąc w szynie icon_confused.gif:Moja ciocia miała robiony zabieg laparoskopowo, w sumie 3 szfy, 5 dni w szynie, teraz musi usztywniac rękę bandażem elastycznym i nic pozatym
bb
Wsadzili to trzymalam poslusznie. Ale moze to wymogi greckie? 29.gif
W tym watku nawet gips sie pojawil 37.gif
https://www.maluchy.pl/forum/index.php?show...amp;hl=neurolog
Mikunia
Poczytałam troche i powiem, że jeśli chodzi o boreliozę to objaw mam chyba tylko jeden to osłabienie mieśni, a jeśli chodzi o sm, to się lekko podłamałam, doktorka nie wspomniała, więc może to jednak nie to, ale objawów mam mnóstwo. Czy ktoś był badany w kierunku sm? Jakie badania się robi?

Milutka:),rzeczywiście Stąporków to rzut beretm oder mnie:)
Pilawianka
Mikunia, na temat objawów się nie wypowiem, bo się nie znam. Życzę dużo zdrowia. Ponieważ moja mama chorowała na SM to coś na ten temat wiem. Żeby potwierdzić lub wykluczyć potrzebna jest tomografia.
milutka
CYTAT(Mikunia @ Wed, 04 Jul 2012 - 17:01) *
Poczytałam troche i powiem, że jeśli chodzi o boreliozę to objaw mam chyba tylko jeden to osłabienie mieśni, a jeśli chodzi o sm, to się lekko podłamałam, doktorka nie wspomniała, więc może to jednak nie to, ale objawów mam mnóstwo. Czy ktoś był badany w kierunku sm? Jakie badania się robi?

Milutka:),rzeczywiście Stąporków to rzut beretm oder mnie:)


Dawno tam nie byłam icon_sad.gif

Mikunia, tak rozmawiałam z moją mamą na temat Twoich objawów i ona stawia na kręgosłup, a po chwili dodaje, że jeszcze czasami przez nerwy i powiedziałam, że trafiła, bo przecież miałaś ostatnio a pewnie nadal masz stres w sprawie córeczki.

Jest na forum osoba, która miała robione badania w kierunku SM, zapytam się Jej jakie badania miała robione, albo może sama zdecyduje się do Ciebie napisać.
Mikunia
Też myślałam o kręgosłupie, moja mama miała problemy z drętwiejącymi rękami, ale nie pamiętam, żeby miła coś więcej. Jak sięz nią zdzwonię na skype to zapytam.

Milutka zapytaj tej koleżanki, chciałabym z kimś takim porozmawiać.

Młodziutka, a jak u twojej mamy objawiał się sm. Napisz jeśli śledzisz temat.

Pozdrawiam wszyskich gorÄ…co
agapii
Mikunia weź Ty kobieto zrób najpierw badania a nie będziesz się nakręcać i czytać w internecie. Wiesz, z reguły tak jest, że jak człowiek się "wkręci" to dochodzi do wniosku, że wszystkie objawy wypisane w internecie do niego pasują. Nie stawiaj sobie sama diagnozy! Myśl pozytywnie, dużo zdrowia.
Mikunia
CYTAT(agapii @ Thu, 05 Jul 2012 - 10:02) *
Mikunia weź Ty kobieto zrób najpierw badania a nie będziesz się nakręcać i czytać w internecie. Wiesz, z reguły tak jest, że jak człowiek się "wkręci" to dochodzi do wniosku, że wszystkie objawy wypisane w internecie do niego pasują. Nie stawiaj sobie sama diagnozy! Myśl pozytywnie, dużo zdrowia.


Napewno masz rację Agapi, dzięki za potrząśnięcię mną 03.gif , rzeczywiście może okazać się błahgostka, tylko, że kogo nie podpytuję to nikt tak nie ma.
Znajomy mojej przyjacióki ostatnio jak się zaczął diagnozować w necie to wyszło, że ma pełnoobjawowy hiv. Poleciał do ogólnej, a ta miałą z niego ubaw 06.gif .

Pzdr.

Eliszka
Miałam badania w kierunku SM.
Pierwsze to było badane dna oka
Drugie to punkcja lędźwiowa w celu pobrania płynu mózgowo rdzeniowego.

Mozna też robić tomografię, ale ja nie miałam. (pewnie się limit wyczerpał icon_wink.gif 21.gif )
Pilawianka
Mikunia, po pierwsze spokój. Czytając objawy w internecie można dopasować do siebie chyba wszystkie choroby.
Mama miała drętwienia i mocne pieczenia skóry ale lekarze twierdzili, że to na pewno od kręgosłupa. SM zdiagnozowali po tym, jak nagle straciła wzrok z powodu porażenia nerwu wzrokowego. Tak jak pisałam, do potwierdzenia diagnozy potrzebna była tomografia. Akurat w tej chorobie zarówno objawy jak i przebieg choroby może być bardzo różny.

Zrób badania, sprawdź ten kręgosłup i boreliozę bo to chyba najbardziej prawdopodobne.
Będzie dobrze, trzymam kciuki za pozytywną diagnozę.
Mikunia
Dno oka bada się chyba w każym badaniu okulistycznym, tylko czy każdy okulista jest w stanie coś wykryć? Chyba zaczekam na badania zlecone, bo szkoda pieniędzy, niech się fundusz najpierw wykaże. Może okaże się, że wszystko jest w najlepszym porzadku. Napiszę może jeszcze wszystkie moje objawy, ktore mnie niepokoją:
- oczy, niewyraźne widzenie, czasami jak przez mgłę, a czasami oczy mi się dziwnie rozjeżdzały jak patrzyłam do dali, zrezygnowałam czasowo ze szkieł. Długi czas miałam kłujący ból w lewym oku jak poruszałam nim. Okulista nic nie znalazł.
- męczliwość, senność, niemoc w nogach rękach, tracenie czucia w lewej dłoni i obu tylko w lewej b. mnie niepokoi.
- utrata pamięci krótkotrwałej (nawet nie wiedziałam, że to ma taką nazwę), czasami nie pamiętam co przed chwilą, wczoraj robiłam, czy to może było wczoraj. Jaki fim przed chwilą oglądałam, albo poprzedniego dnia. Kompletna pustka.
- kompletna dezorganizacja, problem ze skupieniem się. Głupi przykład: jadę samochodem i nagle wraca mi pamięć, okazuje się, że jestem gdzieś gdzie nie powinnam, albo nagle zastanawiam się czy jedzie się na czerwonym czy na zielonym świetle
- mrowienie, drętwienie, czasami takie dziwne uczucie w różnych miejsacach na ciele jakbym była poparzona.
- sztywność w nogach
- czasami zaczynam dziwnie mówić, nie mogę się wysłowić, tego nie potrafię wytłumaczyć. Wogóle to część objawów i dolegliwości jest ciężka do wytłumaczenia.
Kiedyś w lewej ręcę tej co tracę władzę zrobił mi się takie coś, że nie dość, że zdrętwiała, to jeszcze przechodziły przez nią takie dziwne prądy.
Dużo tego..może ktoś coś jeszcze napisze jak przeczyta. Czasami nagle to wszystko odchodzi dostaję "pałera" i zapominam, że coś mi było, ale ostatnio z dnia na dzień jestem słabsza.
Dziękuję wszystkim co śledzą temat i są ze mną, przyznam, że potrzebuję tego. Dziękuję za ciepłe slowa.
milutka
CYTAT(Eliszka @ Thu, 05 Jul 2012 - 14:24) *
Miałam badania w kierunku SM.
Pierwsze to było badane dna oka
Drugie to punkcja lędźwiowa w celu pobrania płynu mózgowo rdzeniowego.

Mozna też robić tomografię, ale ja nie miałam. (pewnie się limit wyczerpał icon_wink.gif 21.gif )


O Eliszka , ta tajemnicza osóbka z forum, przypomniałaś mi, miała też robione te dwa badania. Tylko zapomniałam czy tomografię też.
użytkownik usunięty
[post usunięty]
Mikunia
Pierwsze słyszę o czymś takim jak zapalenie po za gałkowe. Ja ostatni raz byłam prywatnie u okulisty taniego bo tylko 30 zł. Powiedział, że mam jakieś zrosty, ze muszę częściej nosić okulary i to wszystko. Nie napisałam, że kiedys na pół dnia w tym lewym oku straciłam widzenie, czekałam. Bałam się ale wszytko wróciło do normy, to znaczy, zebym nie była żle zrozumina. WIdziałam na nie tylko niewyraźnie, a to pewnie nie to samo. Może zatarłam czyś oko jestem alergikiem.
W naszym szpitalu nie wiem czy jest coś takiego jak ostry dyżur okulistyczny, bo jak mężowi wpadło coś do oka to musiał iść w te pędy prywatnie, bo nie mieli lekarza, jak dobrze pamiętam.

Ps. Przeprasza, za błędy, ale nie wiem czemu nie podkreślają mi się na czerwono wyrazy z błędami.

wrona_j
W mojej ocenie bardzo wiele objawów, które opisujesz może wskazywać na SM. łekarzem nie jestem tylko mam w bardzo bliskiej rodzinie osobe na to chorą. i być może jestem na tym punkcie przewrażliwiona. życzę ci szybkiej i jakiejś błachej diagnozy
Mikunia
Ja też wyczekuję pozytywnej diagnozy, może to wszytko rzeczywiście wywołało stres, jak napisała Milutka, bo miałam go nie mało praktycznie od zajścia w drugą ciąże.
sdw
Mikunia, do Kielc nową siódemką jedzie się jakieś siedemnaście minut icon_wink.gif Spokojnie mozesz pojechać na ostry dyżur okulistyczny do szpitala na Grunwaldzką. Okulistów mają tam dobrych i przebadają Cię solidnie.
Mikunia
CYTAT(sdw @ Sat, 07 Jul 2012 - 09:19) *
Mikunia, do Kielc nową siódemką jedzie się jakieś siedemnaście minut icon_wink.gif Spokojnie mozesz pojechać na ostry dyżur okulistyczny do szpitala na Grunwaldzką. Okulistów mają tam dobrych i przebadają Cię solidnie.


Dziękuję, nie miałam pojęcia, w razie jeśli powtórzy mi się to niewidzenie będę wiedział co robić. Oby jednak się nie powtórzyło.
Mikunia
Byłam dziś u neurolog, niestety okazało się, że badania mam za stare i wszytko trzeba powtórzyć. Zostałam skierowana na tarczycę, żelazo i ogólne krwi, wyniki jutro po 15. Ciekawe co będzie badać jak nie wyjdzie tyarczyca, mogła dać coś więcej, bo nie mam według mnie objawów tarczycy. COś czuję, że sie nachodzę..
Mikunia
Wyniki idealne, idÄ™ we wtorek zobaczymy co dalej zleci.
Pilawianka
Mikunia, daj znać we wtorek po wizycie.
agapii
JAk tam po wizycie?
Mikunia
Wizyta mi się przesunęła na czwartek, bo pochorowalismy się (grypa żołądka), Lekarka powiedziała, że wyniki wcale nie są takie dobre. Tarczyca oki, żelazo oki, ale leukocyty niskie 3,3. Powiedział, że nie ma to nic do objawów neurologicznych, ale odesłała mnie z tym do mojej ogólnej. Oglna stwierdziłą, że zawsze miałam niskie, ale teraz są wybitnie niskie i za miesiąc mam skontrolować. Przepisała też witaminę b.

Neurolog skierowała mnie na rezonans mózgu. Zbadała mnie jeszcze raz. Zapytałam czy brak tych odruchów jest czymś niepokojącym, powiedział, że nie musi. Powiedziała też, że mam żywe odruchy. Nie powiedział które, ale podejrzewam, że kolanowe, bo strasznie skakały. Sądziłam, że to dobrze, ale powiedziała, że może to być normalne, bo bywa u osób nerwowych.
Kiedy powidziałam jej, że czuję się coraz gorzej, mięsnie nie dają mi nic zrobić, wejść po schodach, wczoraj nie mogłam prania powiesić, bo tak słabły. Zaczynam mieć też problem z płynnym mówieniem.

Lekarka powiedziała, że coś podejrzewa. Nie powiedziała co, a ja bałam zapytać. Na skierowaniu wyczytałam jedynie podejrzenie uszkodzenia..
Próbuję dodzwonić się w dwa miejsca na rezonans.

Pzdr.

Pilawianka
Bardzo dobrze, że dostałaś skierowanie na rezonans. Powinien on dużo wyjaśnić dlatego mam nadzieję, że nie będziesz musiała długo czekać.
Mikunia
Dodzwoniłam się w oba miejsca w Kielcach. W jednym, którym doktorka powiedziała, ze lepiej robią, mam na listopad, a w drugim na wrzesień. Martwię się, bo co jesli do tego czasu pogorszy mi się.
Pilawianka
Jeśli Ci się pogorszy to poprosisz lekarza o dopisanie na skierowaniu "Pilne" i dostaniesz wcześniejszy termin.
Myśli pozytywnie, najważniejsze że poszłaś do lekarza i szukają przyczyny.
Ja rejestrowałam się jakieś 2 tygodnie temu i mam termin rezonansu na koniec października.
joannabo
Mikunia, niskie leukocyty mogą mieć związek z tymi objawami neurologicznymi, mianowicie wtedy, kiedy tłem jest infekcja.

Kiedyś miałam taką właśnie sytuację - niskie leukocyty plus powiększony węzeł chłonny, do tego bardzo duża męczliwość i objawy ze strony oczu (np. nie byłam w stanie patrzeć przez okno jadąc autobusem, to było prawie jak fizyczny ból). Miałam wtedy 20 lat i jechałam do pracy do Niemiec, więc zlekceważyłam ostrzeżenia kolegi, studenta medycyny, i nic z tym nie zrobiłam. Po latach (lepszych i gorszych, ale męczliwość i objawy nerwicowe konstans) okazało się, że jestem chora na boreliozę.

Nie wiem, czy leczeniem w przypadku niskich leukocytów zawsze jest antybiotykoterapia, ale na pewno jest jedną z dróg. Jeśli by Ci lekarz pierwszego kontaktu zapisywał antybiotyk, spróbuj wynegocjować lek z grupy cefalosporyn, który działa na krętki. Ostatnio lekarze oswoili się już z chorobami odkleszczowymi, więc może Ci zapisze (bez badania w kierunku boreliozy, które często daje fałszywy wynik ujemny). Gdyby nastąpiła poprawa, będziesz wiedzieć, że to to, chociaż to nie będzie koniec leczenia zapewne. Albo wykluczysz jedną z możliwości. House by tak zrobił icon_wink.gif
Mikunia
CYTAT(joannabo @ Fri, 20 Jul 2012 - 22:55) *
Mikunia, niskie leukocyty mogą mieć związek z tymi objawami neurologicznymi, mianowicie wtedy, kiedy tłem jest infekcja.

Kiedyś miałam taką właśnie sytuację - niskie leukocyty plus powiększony węzeł chłonny, do tego bardzo duża męczliwość i objawy ze strony oczu (np. nie byłam w stanie patrzeć przez okno jadąc autobusem, to było prawie jak fizyczny ból). Miałam wtedy 20 lat i jechałam do pracy do Niemiec, więc zlekceważyłam ostrzeżenia kolegi, studenta medycyny, i nic z tym nie zrobiłam. Po latach (lepszych i gorszych, ale męczliwość i objawy nerwicowe konstans) okazało się, że jestem chora na boreliozę.

Nie wiem, czy leczeniem w przypadku niskich leukocytów zawsze jest antybiotykoterapia, ale na pewno jest jedną z dróg. Jeśli by Ci lekarz pierwszego kontaktu zapisywał antybiotyk, spróbuj wynegocjować lek z grupy cefalosporyn, który działa na krętki. Ostatnio lekarze oswoili się już z chorobami odkleszczowymi, więc może Ci zapisze (bez badania w kierunku boreliozy, które często daje fałszywy wynik ujemny). Gdyby nastąpiła poprawa, będziesz wiedzieć, że to to, chociaż to nie będzie koniec leczenia zapewne. Albo wykluczysz jedną z możliwości. House by tak zrobił icon_wink.gif


Joannabo, a jakim badaniem potwierdziłaś boreliozę? Czy odczuwasz jescze jej objawy? Jak długo się leczyłaś?
Pzdr.
joannabo
Każdy przypadek jest inny. Krętki atakują układ nerwowy, który zawiaduje wszystkimi funkcjami i częściami organizmu, więc może dawać móstwo objawów. A z takim przypadkiem wyleczenia, jak mój, jeszcze się nie spotkałam (krótkie leczenie po porodzie, całkowita remisja na, jak dotąd, 5 lat).

Podstawowe testy to Elisa i Wester Blot. Jednak, jak pisałam, ona często dają ujemne wyniki mimo zakażenia i jest już w Polsce grupa lekarzy, którzy leczą tylko na podstawie wywiadu.
Mikunia
Zastanawia mnie tylko jedno, bo jeśli jest infekcja to i ob jest podwyższone, a moje jest niskie. Co sądzicie?
Agalu
Twoje objawy są podobne do moich ,które mam od kilku lat ale raz mocniej raz słabiej, raz dobrze całkowicie, od roku ciągłe zawroty w głowie, drętwienia rąk od kilka lat ale przemijające i nawracające, kiedys miałam zaburzenia wzroku, czasem też słabe mięśnie, ogromne zmęczenie, słaba ostrość wzroku itd.
W czerwcu dostałam skierowania od neurologa na rezonans głowy i kr. szyjnego, głównie ze względu na zawroty głowy był ten rezonans głowy i wyczytałam sobie w necie że na skierowaniu jest napisane iż jest to w kierunku właśnie SM, przeraziłam się strasznie przez tydzień tyle czytałam w necie ,wszystkie moje objawy pasowały 100 proc, byłam pewna że mam SM ryczałam ,czytałam i się nakręcałam ,poszlam prywatnie, miałam badanie na początku lipca i nie wykazało żadnych zmian w tym kierunku

Piszę to żebyś wiedziała że nie musi to być SM, musisz zrobić badania, ale nie nakręcaj się tak jak ja dopóki nie poznasz wyników
U mnie wykazało jakąs zmianę ogniskową którą podejrzewali za guza ale po podaniu kontrastu okazało się że to tylko zwapnienie - nie związane z dolegliwościami i nie do leczenie, byłam u prywatnego neurologa i mnie zbadał i kazał jeszcze ten drugi renoznans zrobić na kręgosłup szyjny bo dolegliwości mogą być też od niego ale na spokojnie czekam do 26 listopada na NFZ ,mówił że mam nie panikować i czekać bo to nic pilnego i leczyć nerwice:(
Ja mam nerwicę lękową i wegetatywną i możliwe że te dolegliwości to od niej icon_sad.gif

Życzę Ci dobrych wyników i szybkiej diagnozy w ogóle icon_wink.gif
Mikunia
Agula, to co napisałaś, jest rzeczywiście pocieszające. Powiem Ci, że najgorsze jest to oczekiwanie. Człowiek sie nakręca, a być może nie potrzebnie dodatkowo stresuje.
Od dwóch dni czuję się o niebo lepiej. Nie wiem co jest tego wynikiem.Wczoraj byłam z dziećmi na długim spacerze i było oki. Może samo minie. Staram się pomimo wszystko myśleć pozytywnie.
Mikunia
Witajcie, chciałam się z Wami podzielić jak mysle pozytywnymi wiadomościami. Poszłam sobie zbadać oczy, ponieważ jest to badanie w którym widać zmiany w dnie oka, jeśli coś jest nie tak w mózgu. Lekarka powiedział, że nerw jest ładny różowy, że nie wiedzi nic niepokojącego w dnie oka:))). Będzie mi łatwiej czekać do rezonansu.

Pzdr.
Agalu
To już coś pozytywnego:) będę śledzić Twój watek, daj znać po kolejnych badaniach i nadal trzymam kciuki
malgog
przy sm bada się potencjały wywołane , o badaniu dna oka nie słyszałam ale może...
poza tym rmi głowy + punkcję płynu mózgowo-rdzeniowego
nawet jeśli wyniki z ww. badań wyjdą niepokojące, odbiegające od normy to i tak lekarz nie postawi od razu diagnozy bo obserwuje sie rmi głowy, zmiany na przestrzeni czasu...
PZNW czyli pozagałkowe zapalenie nerwu wzrokowego zdarza sie b. czesto przy sm
morfologia krwi , ob nie majÄ… znaczenia

nie przejmuj się i nie martw na zapas...sporo jest tych neurologicznych chorób...niekoniecznie sm

Mikunia
Witajcie

Nie wiem czy ktoś jeszcze śledzi mój wątek. Wczoraj byłam na rezonansie. Wyniki niesety za ok 4 dni, baardzo długe dni, nie wiem jak wytrzymam w tym napięciu. Samo badanie nie było złe, zamknęłam oczy i nie miałam nawet świadomośi, że jestem w tubie. Po ok 15 minutach wyjęli mnie i pani powiedziała, że podadzą mi kontrast dożylnie. Nie był zlecany, ale przed wejściem podpisałam zgodę. Zapytałam dlaczego. Pani powiedział, że doktorka zdecydowała, że jest potrzebny. Wiem już, że jeśli są jakieś zmiany w mózgu, to kontrast je uwidacznia. To chyba nie jest dla mnie nie są dobre wieści. Jestem przygotowana na wszystko..ale łatwo mi nie jest 41.gif .

Pzdr.
Silije
Mikunia ja pamiętam o tobie.
Przytulam mocno na czas tych czterech dni przytul.gif
Pilawianka
Mikunia, ja też o Tobie pamiętam.
Ja na swoje wyniki czekałam 3 tygodnie, więc 4 dni to dobry czas.

Również miałam podany kontrast a nie wykryto u mnie żadnych zmian. Oni go podają żeby się upewnić czy nic nie przegapili także spokojnie. Wiem, że łatwo mówić bo sama we wtorek pisałam na forum, że boję się iść po swoje wyniki.
Trzymam kciuki i wierzę, że będzie dobrze. Pamiętaj, że nawet jeśli coś wykryją, to lepiej wiedzieć i leczyć niż żyć w nieświadomości.
gosiagosia
nie udzielam sie, ale podczytuje


trzymam kciuki za dobre wyniki & !!!!
Mikunia
Młodziutka ja też o Tobie pamiętam, niestety ostatnio czas mi nie pozwalał zagląda na forum i dopiero dzisiaj zajrzałam.
Dziękuję dziewczyny przytul.gif .

Niedługo zadzwonię zapytam może już są wyniki.

Młodziutka to co napisałaś jest rzeczywiście pocieszające, postaram się by lepszej mysli niż dotąd, napiszę wkrótce.
Pilawianka
Będzie dobrze zobaczysz.
Najważniejsze żeby postawić diagnozę i zacząć leczyć.
Trzymaj siÄ™.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.