Rok szkolny zbliża sie wielkimi krokami, więc czas zakupic podręczniki.
Gdzie Wy kupujecie, znacie może jakieś ksiegarnie, gdzie są promocje?
Forum dla rodziców: maluchy.pl « ciąża, poród, zdrowie dzieci > samo Ĺźycie > co warto, czego nie warto
Rok szkolny zbliża sie wielkimi krokami, więc czas zakupic podręczniki.
Gdzie Wy kupujecie, znacie może jakieś ksiegarnie, gdzie są promocje?
ja odkrylam atik.pl- naprawde tanio super kontakt, przesylka, wszystko.
Ja polecam księgarnia MarMag
Cały czas kupowałam w gandalfie, ale wzięłam na pierwszy ogień do porównania np. English Adventue - gandalf 66,01, atik.pl - 53,90 - różnica kolosalna. Sprawdzę resztę
Ja odkryłam księgarnię Papierowy świat, książki można zamawiać przez internet, telefonicznie lub faksem, ceny są niższe niż w Gandalfie, choć pewnie piraniowej oferty nie przebije . Podręczniki przesyłają do domu lub można odebrać samemu na Ursynowie,
Kupowąłam w Gandalfie-mieli po prostu wszystko, co było mi potrzebne (oprócz rzeczy których na pierwszej liście nie było). Dokupię w podręcznikach używanych-masz je o rzut beretem od pracy. Jeszcze w Markach ponoć jest jakaś super hurtownia, ale bliższych szczegółów nie znam.
Dzięki dziewczyny. Będę porównywać Katiek, a gdzie te używane?
Ja za przykładem Piranii kupiłam wszystkie gimnazjalne w Atik.pl, ceny nie do pobicia, przesyłka powyżej 300 zł gratis. Mieliod ręki wszystkie pozycje które były nam potrzebne.
J ateż kupiłam w AtiK-u (dzięki Pirania!). Porównałam Atik, Gandalf, Bonito I coś tam jeszcze i Atik wypadł bezkonkurencyjnie cenowo, a i do obsługi zamówienia nie można się przyczepić. Ale widzę, że z gratisową przesyłką się wycwanili-w zeszłym tygodniu była jeszcze przy zamówieniu za 250 zł, a teraz już za 300.
www.podrecznikiuzywane.pl siedzibę mają na JP II 9, więc rzut beretem.
Na atiku nie mieli części potrzebnych mi podręczników, nie mogłam też zarezerwować tych, które dopiero się drukują (tak sobie na Gandalfie zrobiłam-jak tylko do nich dotrą - wyślą je do mnie)
Nam w gandalfie wyszło jednak taniej niz w atik-u ponieważ w gandalfie darmowa wysyłka jest już od 200 zł, w atik-u po doliczeniu kosztów wysyłki było nieco drożej (różnica kilku zł).
Ja kupiłam w albertus.pl - książki można odebrać ze stacjonarnego punktu w Poznaniu, darmowa dostawa od 175zł (żeby jeszcze komplet podręczników tyle kosztował!)
Ja też zaraz zabieram się do kupienia dwóch kopmletów książek - koszt pewnie niemały, więc dziękuję za podzielenie się dobrymi miejscami do ich zakupu.
U nas koszt pow. 300 zł, wiec atik okazał sie bezkonkurencyjny
Próbowałam w Atiku ale nie mieli części potrzebnych mi podręczników. Ciekawe, dlaczego?
Zamówiłam, jak w ubiegłym roku, w bookinista.pl i komplety, które mnie najbardziej interesowały, były tańsze.
.
Czy ktoś, kto kupował w Atik-u, ma może do nich telefon lub mail?
Ich strona nie działa. Please, pilne.
krzysztof@atik.pl
Tel. 501-168-442 prosz
Dzięki
P.S. W necie prędzej można od Ciebie uzyskać odpowiedź, niż się do Ciebie dodzwonić
By the way - ŻADNA z przeglądanych przeze mnie teraz księgarń internetowych nie ma pełnego kompletu książek do IV klasy. I nie wiem, czy nasza szkoła pojechała po bandzie i wybrała podręczniki, z którymi jest problem (większość to podręczniki WSiP, Nowa Era, jedna sztuka z Operonu i jeden komplet do ang. z Pearsona), czy po prostu ZA PÓŹNO się zabrałam za kupowanie podręczników...?
By the way - ŻADNA z przeglądanych przeze mnie teraz księgarń internetowych nie ma pełnego kompletu książek do IV klasy. I nie wiem, czy nasza szkoła pojechała po bandzie i wybrała podręczniki, z którymi jest problem (większość to podręczniki WSiP, Nowa Era, jedna sztuka z Operonu i jeden komplet do ang. z Pearsona), czy po prostu ZA PÓŹNO się zabrałam za kupowanie podręczników...? ika ponoć z tymi podręcznikami do 4 kl tak jest. Najtrudniejsze do kupienia- tak mówi mój D. a wie co mówi.
My też mamy problem z podręcznikami do IV klasy, dowiadywałam się nawet w hurtowniach. Wydawnictwa niektóre pozycje dopiero drukują! Mają być w hurtowniach w połowie sierpnia.
Właśnie tak to jest u nas w Polsce, zmieniają coś (tutaj podstawę programową), ale nigdy nic nie jest dopracowane.
Ika bo my cierpimy przez nową podstawę programową. Przyroda Kingi ma się wydrukować około 31.08, więć wrzucam na luz. Jak będzie to mi wyślą, a w takiej samej sytuacji będzie cała klasa.
No, jeśli coś mają dopiero wydrukować, to u nas na pewno cała klasa będzie w takiej sytuacji, bo ja kupuję podręczniki dla wszystkich...
A właśnie weszłam tutaj aby polecić atik. Porównywałam ceny w kilku księgarniach i tam jest najtaniej. Mi koszt wyszedł ponad 300 zl bo dokupiłam jeszcze fajne gry. Rok temu kupowałam w Gandalfie.
Ika w Gandalfie widziałam że powyżej 5 czy 10 sztuk możesz z nimi cenę negocjować. I wprowadzają opcję odkupienia książek za rok za 20-40 % ich ceny nominalnej.
Tak z podrecznikami do 4 klasy jest jakas tragedia od 17 lipoca usiluje kupic ....i nie mam ani jednego , dostaje rozne maile ze 20 lipca beda , 30 lipca, 30 sierpnia itd.b
w tym roku znowu najtaniej wyszedł mi Gandalf, chociaż gdybym kupiła na początku lipca, to tańszy nieznacznie byłby Atik- nie kupiłam, podrożało i znów Gandalf zarobił
A dla mnie najtańsza okazała się ta księgarnia boxy taniej mają na allegro a dodatki dobierałam już w księgarni
Agabr to jakie Wy książki macie? Ja się bujam już tylko z przyrodą.
Mnie też Gandalf najdrożej wyszedł.
Olikat boxy taniej na allegro pod warunkiem, że nie płacisz za przesyłkę. Mnie taniej wyszło kupić wszystko razem w księgarni, gdzie nie płaciłam za wysyłkę, ponieważ różnica w cenie była 3,50 a przesyłka boxu zwykle wynosi kilkanaście złotych. Po sprawdzeniu kilku księgarni podawanych przez Was, mnie najtaniej wyszedł Atik. Między bonito a tym centrum proponowanym przez Olikat wyszła różnica 35groszy i wyszło mi ponad 7zł drożej od najtańszej a najdroższy wyszedł Gandalf ponad 21 złotych więcej niż w Atiku.
Atik nie miał wielu pozycji dla mojego czwartoklasisty, dlatego zdecydowałam się na Gandalfa, bo kupować w dwóch miejscach = dwa x koszt przesyłki - co jest bez sensu, nawet, gdyby Gandalf był droższy. A porównując z miejscami, gdzie zawsze kupowałam - Gandalf wyszedł jednak taniej.
Jeszcze czekam na przesyłkę, dopiero po otrzymaniu będę mogła ocenić jakość usługi globalnie. Agabr to jakie Wy książki macie? Ja się bujam już tylko z przyrodą. No nie wiem , moze jakies niszowe ale nadal stan sztuk 0.A sluchajcie ile sie czeka w Gandalfie , bo ja juz jedna noga na kolejnych wakacjach , jakas drobnice tam zamowilam w sb , jest szansa , ze kurier mi je w tym tyg przyniesie?
Ja czekam od 08.08. i jeszcze nie wyszła przesyłka do mnie.
Załamały mnie ceny książek do IV klasy - niepełny komplet (bez francuskiego) - ponad 500 zł....
to prawda roznica cenowa pomiedzy klasami 1-3 boli- a jak jeszcze czlowiek zobaczy NA CO wydal to juz naprawde strzela... no mi strzela niezmiennie co roku jak patrze na jaki SYF wydaje te setki, za ktore moglabym kupic tyle fajnych ksiazek....
Ania na szczęście ma starą podstawę programową i mogła kupić książki od starszych klas
O jak sie zdziwilam , zamowienie w gandalfie zrobilam w piatek czy w sobote a wlasnie dostalam maila , ze juz wyslali , oczywiscie nie jest to nawet polowa ksiazek potrzebnych ale zawsze cos , reszte dokupiÄ™ stacjonarnie .b
500 zł? Mi wychodzi ok. 350 z angielskim.
500 zł? Mi wychodzi ok. 350 z angielskim. Widocznie macie inne. Mi wychodzi ponad 500 i szlag mnie trafia. Poza tym jak pomyślę, ile jest tych książek i ile te dzieciaki będą musiały dźwigać, to mnie trzaska najjaśniejsza kur... Na przykład: do matematyki 4 książki (podręcznik, 2x ćwiczenia plus ćwiczenia wyrównawcze. Podobno jest jeszcze do tego zbiór zadań - mam nadzieję, że nie przez pomyłkę nie ma go na liście podręczników dla naszej klasy...), do historii 3 (podręcznik, ćwiczenia, atlas - co to są ćwiczenia do historii, na litość koguta????), oraz - uwaga - do religii 2 sztuki: podręcznik i KARTY PRACY To jest jakiś szkolny matrix
Mam jak Ika. Jak sobie policzyłam ilość książek i ćwiczeń to wygląda, że torbę na kołkach muszę kupić, bo w życiu nie uniesie tornistra....
Mam jak Ika. Jak sobie policzyłam ilość książek i ćwiczeń to wygląda, że torbę na kołkach muszę kupić, bo w życiu nie uniesie tornistra.... Ja mam nadzieję, że nauczyciele wezmą to pod uwagę i nie każą im tego nosić naraz, tylko uprzedzą, że na następną lekcję podręcznik a na kolejną ćwiczenia... w zależności od tego, co będą zamierzali robić na lekcji. Nie wiem, czy zawsze tak się da, ale będziemy to postulować, bo tornistra na kółkach nie kupię za chińskiego bożka. Sama mam krzywy kręgosłup i wiem, jakie to u*****liwe, nie będę dzieciakowi tego fundować ciąganiem torby na kółkach. Czy w wyższych klasach też tego jest tyle, czy tylko przy IV klasie kogoś powaliło? Za to podoba mi się pomysł naszego podręcznika do polskiego - jest podzielony na 5 części, więc nosi się tylko kawałek podręcznika. Jak skończą, to się zaczyna nosić następną część. Dobre. Pamiętam moją cegłę do literatury (ale to w ogólniaku już było) - była większa od książki telefonicznej i nosiłyśmy ją z przyjaciółką na zmianę, żeby choć co drugi dzień każda miała lżej. Tylko tamto z papieru makulaturowego było, on cienki i lekki był, choć brzydki.
O torbie na kółkach było z sarkazmem...
Nie no, wiem, Ciebie o taki zakup nie podejrzewam, ale nie zdziwię się, jeśli niektórzy kupią właśnie z powodu tej ilości książek...
Ika, ale ja sie z cwiczen natrzasam co roku, karty pracy do religii- to mi zaimponowalas TEGO jeszcze ne przerabialam, co roku cisnienie podnosi mi po pierwsze Matematyka, ktora ZAWSZE dodrukowuja i jest "nowa wersja"- no po prostu taka dynamiczna ta matematyka.... nota bene za moich czasow bylo tak samo, tak samo tez wersje roznily sie innym ulozeniem cwiczen i nauczycielka podawala numer strony i cwiczenia dla kazdej z wersji osobno.... ale gimnazjum jest jeszcze fajniejsze gdyz przedmiotow jest jeszze wiecej, kazdy podrecznik ma cwiczenia, a HITEM byl podrecznik do ZPT (tak tak) plus 4 broszurki cwiczeniowe.
o ile podrecznik do muzyki jeszcze jakos tam rzumiem, tez mialam, to "za moich czasow" podrecznik do plastyki nazywal sie album, pani od plastyki przynosila kilka tomiszcz z biblioteki (jesli chciala nas uczyc teorii) i pokazywala nam czym sie rozni barok od klasycyzmu. Ale nie- teraz jest podrecznik, i o plastyki i do muzyki sa tez zeszyty cwiczen... prawda jest taka ze twoje nieszczesne dziecko bedzie nosilo wszystko (gdyz uczen powinien byc przygotowany) lub tez nauczyciele odpuszcza sobie zeszyty cwiczen (ktore napisane sa jak dla kretyna i cwiczenia mozna wykonac metoda przegladania rozdzialu w podreczniku pod katem slow kluczowych- taka zabawa- znajdz te sama mysl napisana bliskoznacznymi wyrazami i napisz ja gramatycznie....
Karty pracy to są do religii już w pierwszej klasie. Właśnie zakupiłam podręcznik i karty pracy dla teoretycznie nieczytającego pierwszaka.
Dziwią Was ćwiczenia do historii, a co powiecie na ćwiczenia do plastyki i muzyki dla gimnazjalisty? Podręczniki oczywiście też są.
w Atiku nie ma książek do zerówki mojego Szyma są w Gandalfie, muszę się spytać koleżanki czy już kupiła, bo razem załapiemy się na darmową wysyłkę. Za to w Gandalfie nie ma ćwiczeń do religii, i teraz nie wiem czy polować na allegro box plus religia od jednego sprzedawcy czy olać narazie ćwiczenia z religii i zamawiać w gandalfie.
A ilość i cena podręczników o której piszecie jest dla mnie przerażająca.
wiewi, a może braki kupić stacjonarnie lub w empiku z odbiorem osobistym? Przesyłka jest jednak znaczącą pozycją przy zakupie jednej czy dwóch książek.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
|