To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Jakie zajęcia pozaprzedszkolne?

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Stron: 1, 2
Magda.Mała.Mi
Nasza 4letnia córka we wrześniu rozpoczyna przygodę z przedszkolem. W przedszkolu są przeróżne zajęcia dodatkowe. Oczywiście zdecydowaliśmy się na język angielski, ale chcielibyśmy żeby chodziła też na kurs tańca. Niestety przedszkole nie ma w ofercie takich zajęć. W internecie znalazłam wyszukiwarkę zajęć pozalekcyjnych
[usunięte przez moderatora],a tam dużo szkół tańca dla dzieci w jej wieku. Zastanawiam się tylko, czy po całym dniu w przedszkolu będzie miała jeszcze siłę tańczyć. Zajęcia byłyby 2 razy w tygodniu. Co o tym myślicie?
tuLena
a ja myślę, że jakoś mnie nie przekonuje proponowanie wspomnianej wyszukiwarki na tym forum, szczególnie w kontekście podobnego proponowania sprzed kilku dni
Maciejka
A spróbuj poczekać. Może przedszkole coś jeszcze zaoferuje. Zwykle w przedszkolach pojawiają się dodatkowe oferty za dodatkową opłatą (tańce, balet, karate, komputery etc). Albo na tablicy ogłoszeń w przedszkolu ogłaszają się instytucje specjalizujące się w zajęciach dla małych dzieci. Ja nie jestem zwolenniczką zapisywania tak małych dzieci na zajęcia po przedszkolu. Pół dnia spędzają poza domem. Muszą mieć czas na zwykłe pobycie z mamą i tatą. Na tym etapie wydaje mi się to ważniejsze. No chyba, ze dziecko wraca z przedszkola np. o 13, jest sobie z mamą, a o 17 gdzieś idzie potańczyć. Moje dzieci siedziały w przedszkolu do 16-17. Tam miały angielski, tańce czy karate. A nie, ze starszym w zerówce chodziłam na karate do szkolnego klubu karate, bo bardzo, bardzo chciał, a przedszkole nie oferowało.
Maciejka
CYTAT(tuLena @ Thu, 16 Aug 2012 - 12:31) *
a ja myślę, że jakoś mnie nie przekonuje proponowanie wspomnianej wyszukiwarki na tym forum, szczególnie w kontekście podobnego proponowania sprzed kilku dni

O, tuLena, ale jesteś czujna icon_smile.gif
emilia82
A czy dodatkowe zajęcia z tańca dla dziecka w wieku 5 lat może być dobrym pomysłem?
Gruszka
CYTAT(emilia82 @ Thu, 23 Aug 2012 - 15:54) *
A czy dodatkowe zajęcia z tańca dla dziecka w wieku 5 lat może być dobrym pomysłem?

Nie.




06.gif
pati.n
CYTAT(Gruszka @ Fri, 24 Aug 2012 - 16:17) *
Nie.
06.gif


Tak icon_smile.gif
katarakta
Z dodatkowych lekcji angielskiego skorzystamy by chociaz osłuchal sie z jezykiem.
Jak skonczy 6 lat i dalej bedzie mial zamilowanie do plywania to zapiszemy na lekcje plywania.
henning
Wszystko zależy czy dziecko "dojrzało" już do dodatkowych zajęć i czy ma chęć chodzić na nie. Jeśli dziecko rwie się na dodatkowe zajęcia z tańca - czemu nie. Jeśli jednak to tylko pomysł rodziców i dziecko nie przejawia szczególnego zainteresowania może lepiej odpuścić i poczekać, aż maluch zacznie się czymś pasjonować i wtedy poszukać odpowiednich zajęć icon_smile.gif
Gruszka
Wszystko zależy od tego, czy autorka wątku w ogóle zainteresowana jest odpowiedziamy na swoje pytanie. Najwyraźniej zapomniała wkleić w kolejnej wiadomości radosnej informacji, że znalazła juz świetne zajęcia i podaje link.
grubassek:)
CYTAT(henning @ Wed, 29 Aug 2012 - 17:09) *
Wszystko zależy czy dziecko "dojrzało" już do dodatkowych zajęć i czy ma chęć chodzić na nie. Jeśli dziecko rwie się na dodatkowe zajęcia z tańca - czemu nie. Jeśli jednak to tylko pomysł rodziców i dziecko nie przejawia szczególnego zainteresowania może lepiej odpuścić i poczekać, aż maluch zacznie się czymś pasjonować i wtedy poszukać odpowiednich zajęć icon_smile.gif

dokladnie o tym samym pomyślałam ...popieram w 100% tą wypowiedź...
najbardziej przeraża mnie to co zaobserwowałam na ostatnim zebraniu w przedszkolu- wyścig i rywalizacja- ale wśród rodziców... a w wieku poźniejszym przejdzie to na dziieci.... żal
dzieci nie potrafią jeszcze wymawiac słów w języku polskim ale angielski musi być, do tego taniec 4 razy w tygodniu, akrobatyka, karate, basen- zero dzieciństwa, zero wolnego czasu....
wiktore
Ja widzę, ze 2 razy w tygodniu to maks pozalekcyjnych zajęc dla dziecka w zerówce. W przypadku 4 latka pewnie bym się nie zdecydowała- ewentualnie raz w tygodniu.
Julcia_
w 100% zgadzam sie z Maciejką
zalezy jak długo dziecko w przedszkolu jest
mój 4-latek jest do 14.00 wraca odpoczywa(lezy, nieraz uśnie0 i nei bardoz aja mam siłę a on juz wcale na dodatkowe zajecia raz w tygodniu zbierzemy się na basen i to max i z mamą
samemu na zajęcia na pewno bym go nie puściła -zbyt zmęczony i tęsknie za nim
pozatym ma tyle zajęć/atrakcji a przedszkolu, nawet bez dodatkowych zajęć, ze chyba na tak małe dziecko starczy
chyba ze np jest wielkim miłośnikiem tańca ..pytany chce iść na kurs(rozumie o co w kursie chodzi) to bym się zastanowiła
Maciej bardoz chce chodzić na basen, sam się dopomina to chodzimy mimo zmęczenia-wraca i kładzie się spać
Agnes84
Amelka ma w przedszkolu rytmikę, angielski i zajęcia z logopedą (grupowe).
Jutro po południu idziemy na próbne zajęcia Socatots. Miala któraś z Was okazję uczestniczyć?
an.tośka
K. w przedszkolu ma rytmikę, gimnastykę korekcyjną, od paź. będą zajęcia logopedyczne.
Wczoraj była lekcja pokazowa zajęć z piłką - "przedszkoliada", K był zachwycony więc go zapisałam. Z tego co znalazłam w necie to cos podobnego jak socatots.
Hermia
Lu ma w czesnym angielski codziennie, gimnastykę korekcyjną, rytmikę dwa razy w tygodniu, zajęcia z logopedą. Dodatkowo: taniec, szachy, basen, skrzypce. Zobaczymy co się wykruszy, chwilowo zapisał się na wszystko.
Pecia
Zuza tez zapisywała się na wszystko uwielbiala różne zajęcia, ale nie chodziła nigdzie poza przedszkole (wszystko w ramach godzin w przedszkolu)
Natomiast Jasiek nie znosił żadnych zajęć dodatkowych
Trzeba obserwować dziecko, każde jest inne

Agula9
U nas w przedszkolu w czasie pobytu jest tylko rytmika dla malców, dla 5-6-cio latków jeszcze angielski.
Dodatkowo oferują po 14-tej angielski, tańce, karate, plastyka, coś z historii dla dzieci i jeszcze jedne zajęcia (nie pamietam). Ja zdecyowałam się jak narazie tylko na angielski 2 razy w tyg po 30 min. Moja corcia ma 3 latka i umie po Polsku i sporo słówek po Angielsku też więc nie wiedzę problemu, żeby chodziła. Te zajęcia to nauka przez zabawę to chyba się nie namęczy a zawsze w ucho coś wpadnie icon_smile.gif
Resztę odpuszczam bo też uważam, że to by było za wiele. Dowozić jeszcze gdzieś popołudniami tez nie chcę bo musimy się nacieszyć sobą i sil brak.
Agnes84
Byłyśmy wczoraj na Socatots- rewelacja! Będziemy chodzić icon_smile.gif Amela zachwycona, zaskoczyła mnie że tak chętnie i praktycznie od wejścia uczestniczyła we wszystkim.

Julcia_
czyli tak jak piszemy -wszytko zalezy do dziecka

w końcu to dla niego te zajęcia i ono chodzi 08.gif
julia81_wawa
Jeśli ktoś jest z Warszawy to ja polecam zajęcia dodatkowe z przedszkoli Pomarańczowa Ciuchcia. Jest cała masa różnych zajęć angielski z native speakerem, warsztaty naukowe, plastyczno-seramiczne, balet, klub sportowy, taniec, warsztaty teatralne, nauka gra na skrzypcach, na pianinie, jazda konna i cała masa innych! Moje córki są zadowolone, jedna probuje swoich sił na grze na pianinia, a druga balet! Rozwijajmy talenty swoich dzieci icon_smile.gif
lukaszmac
Polecam wzajemne przeżywanie jesieni. icon_biggrin.gif Najzwyklejsze bycie z dzieckiem jest najlepszym zajęciem pozaprzedszkolnym.
Elle_
CYTAT(lukaszmac @ Wed, 24 Oct 2012 - 02:50) *
Polecam wzajemne przeżywanie jesieni. icon_biggrin.gif Najzwyklejsze bycie z dzieckiem jest najlepszym zajęciem pozaprzedszkolnym.


Ja również! Zbieranie kasztanów, spacery w lesie i układnie bukietów z liści. No może nie w taki dzień jak dzisiejszy (mroźno u nas), ale poprzedni weekend cały tak spędziliśmy.

Dziewczyny, mam nową koleżankę w pracy, która ma dziesięcioletniego syna, a syn ma masę zajęć poza szkolnych. Każdy dzień ma zajęty! W poniedziałek - piłka, we wtorek - tańce nowoczesne, środa - jakieś kółko kreatywne, czwartek - boks czy inne karate, w piątek też coś, ale już sama nie wiem co. Jak mi o tym powiedziała, kopara opadła mi do ziemi. Ja się bałam, że zapisując mojego malucha na zajęcia do szkoły języka francuskiego (raz w tygodniu 60 min!) mogę mu nałożyć na głowę zbyt dużo. Specjalnie wybrałam zajęcia specjalnie dostosowane do małolatów, jakieś zabawy itp., żeby go zbytnio nie obciążać samą nauką, ale jak teraz słyszę ile zajęć ma syn koleżanki to nie wiem czy ona zwariowała czy ja...Zastanawiam się nad zapisaniem młodego jeszcze gdzieś na angielski, bo wiadomo jak w szkole uczą.
Co myślicie o tylu zajęciach dla dzieci? Koleżanka mówi, że syn chciał jeszcze więcej, ale już nie ma czasu kiedy chodzić. Wydaje mi się, że skoro dziecko chce to dobrze, że człowiek go zapisuje, ale kurcze, sama nie wiem co o tym myśleć.
ZosiaiJa
A może jakiś język obcy? [edit: moderacja], Francuski, Niemiecki... U nas się sprawdzają, bo te w przedszkolach często wołają o pomste do nieba...
Amelkowamama
Ja jestem fanką wszelkich zajęć muzycznych. Kiedyś dawno chodziłam do prywatnej szkoły muzycznej Yamaha, potem do takiej normalnej, państwowej. Czekam aż mała jeszcze trochę podrośnie, bo już chętnie śpiewa i na pewno zapiszę ją na fortepian. Póki co biega właśnie do tej prywatnej szkoły na zajęcia [edit: moderacja] a przy okazji ja albo mąż mamy frajdę z muzycznej przygody z Amelką. Oboje mamy wykształcenie muzyczne, więc nasza mała musiała odziedziczyć [edit: moderacja].
Rybkanitka
a my gramy w różne fajowskie gry:)
vikidworak
A co sądzicie o językach? Lepszy byłby hiszpański czy francuski? którego łatwiej się dziecko nauczy?
Mama_7454
[edit: moderacja]

sisia1604
U nas Natalka rozpoczęła balet i basic ( zajęcia ruchowe dla dzieci) .
Chodzi wieczorkiem po przedszkolu i ma siłę po całym dniu, więc spokojnie można pozwalać maluchom realizować pasję.
morigan
ja rowniez jestem za zajęciami, jak tylko dziecko chce to można sie cieszyc, potem 11-latek nie bedzie chcial od kompa odejsc wiec poki male to uczmy ich jakis obowiązków i zainteresowań, jak rodzic nie pokaze to dziecko nie pozna przeciez jakie mozna mniec mozliwosci.

Moj mały przeszedł juz anigielski w przedszkolu, kolko plastyczne w mdk, zajecia plastyczne inne, tance a teraz zapisałam go na aikido i w koncu strzelilam się w 10 icon_smile.gif odkrył w sobie wielką pasje i na kazde xzajecia chodzi z radoscią, warto poszukiwac.
Co do ilosci zajec, nie mam zdania to chyba zalezy od podejscia rodzica i dziecka, jak rodzic nie naciska a dziecko chce to jak dla mnie moze miec nawet codziennie, czemu by nie, kiedys mu sie to moze odmieni i zajmie sie tym co lubi najbardziej
szczurki2
Maryśka biega na tańce dwa razy w tygodniu. Bawi się na tym świetnie.
Adriannna
U nas podobnie - taniec - obie trenuja. Zaczela najpierw Sophie (taniec rozrywkowy) ale po pewnym czasie zapisalam tez Noemie, bo za kazdym razem gdy Sophei szla mloda mnie prosila aby ja puscic z siastra. Zapisalam ja do mlodszej grupy. Cwicza tam glownie elementy baletowe. Widzialam, bardzo mi sie to spodobalo. Mloda chetnie chodzi, nie widze w takim razie przeciwskazan aby jej nie puszczac.
~just~
Ale kosmiczny wątek 03.gif
ankared
Moje dzieci uwielbiają zajęcia dodatkowe, chodzimy do kawiarni na bemowie, w której prowadzone są zajęcia gordonowskie. Dzieci się bawią a ja mam wreszcie czas, żeby spokojnie napić się kawy icon_smile.gif
mamolica
Mój dzieciak trochę tych zajęć nazbierał ale za każdym razem to nie była moja wola tyko jego. np. zajęcia plastyczne po prostu uwielbia i jak nie może iść to zawsze rozpacza. Chodzimy też na wspólne - ja i on - zajęcia ruchowe..., razem też chodzimy na basen. Sam jeszcze chodzi oprócz tego na gimnastykę korekcyjną.
Myślę że warto tu oddzielić zajęcia na których dziecko jest samo i te które są sposobem na wspólne spędzanie czasu z rodzicem. Obie formy są ważne. Ale ważny jest też czas, w którym dziecko może się po prostu ponudzić.
gosiagosia
CYTAT(grubassek:) @ Tue, 04 Sep 2012 - 21:23) *
dokladnie o tym samym pomyślałam ...popieram w 100% tą wypowiedź...
najbardziej przeraża mnie to co zaobserwowałam na ostatnim zebraniu w przedszkolu- wyścig i rywalizacja- ale wśród rodziców... a w wieku poźniejszym przejdzie to na dziieci.... żal
dzieci nie potrafią jeszcze wymawiac słów w języku polskim ale angielski musi być, do tego taniec 4 razy w tygodniu, akrobatyka, karate, basen- zero dzieciństwa, zero wolnego czasu....



w naszym przedszkolu sa zajecia typu rytmika, angielski, tance, wf. kazde trwa podejrzewam nie dluzej niz 15 min. nie wyobrazam sobie, zeby dziecko "przesiedzialo" 8h w przedszkolu, a potem jechalo na dodatkowe zajecia. dobrze, ze u nas sa one realizowane w trakcie pobytu w placowce.

teraz w panstowych przedszkolach nie ma zadnych zajec?
bel
Moja Marysia chodzi dodatkowo na kurs języka angielskiego i wychodzi jej to. icon_biggrin.gif. Nazywa kolorki po angielsku. Mamy zajecia poza przedszkolem 1 raz w tygodniu po 45 minut. Maryska lubi te zajecia. Zajęcia prowadzone są w formie zabawy. Chodzimy tez 1 raz w tygodniu na zumbę. Fajnie jest. W pkolu mamy rytmikę, angielski, logiopedię oraz gimnastykę ogólnorozwojową. Angielski 2 razy w tyg. w pkolu po 15 minut.
tantum
doladnie proponuje zajecia dodatkowe z rodzicami ! icon_smile.gif)))
OuSzou
To właściwe zależy od upodobań dziecka i spotkań na które będzie chętnie uczęszczało no chyba że jest w wieku w którym wybór jest niemożliwy, w tedy należy próbować, aż odnajdzie się te "ulubione" . Tym bardziej że niedawno znalazłam bardzo fajną wyszukiwarkę zajęć dodatkowych nazajecia.pl i poprzez nią odnalazłam zajęcia z pływania i judo dla mojego dziecka. icon_smile.gif Polecam!
celina20
Znalazłam ciekawy spis zajęć ruchowych dla dzieci, co prawda w Łodzi, ale w pozostałych miastach myślę, że ten artykuł również znajdzie odzwierciedlenie: https://pozytywka.com/zajecia-sportowe-dla-dzieci-w-lodzi
tanka7
Ja pozwoliłam mojemu dziecku wybrać, przez dwa tygodnie chodził na wszytskie proponowane przez jego przedszkole, a potem wybrał te, na których było najfajniej icon_smile.gif
mgoś
kreatywnie i nie nudno po przedszkolu? Oni chyba znaleźli rozwiązanie icon_wink.gif
https://www.youtube.com/watch?v=ehK54NJltYk
Jacenty
Ja też szukałem czegoś ciekawego dla Franka i znaleźliśmy z żona szkołe muzyczna w Szczecinie - to fajny sposob na rozwijanie dziecka niekoniecznie pod kątem fizycznym ale tez artystycznym icon_smile.gif na początku chodził na rytmikę a jak troche podrósł to wyslalismy go na chór i pianino icon_smile.gif i młody jest zadowolony icon_biggrin.gif Szkoła nazywa się Artyz, jakby ktoś był ciekawy icon_smile.gif
brukselka
Moja córeczka chodzi do przedszkola we Wrocławiu i przedszkole jest tak fajne, że mają w nim dużo zajęć dodatkowych także nie muszę córki wysyłać na inne. W ogóle pani dyrektor jest bardzo fajną i ogarniętą kobietą. Z tego co rozmawiałam z innymi rodzicami dzieci chętnie przychodzą do przedszkola. Dzisiaj np. mają warsztaty z modrejsovy mają robić ozdoby na świąteczny stół zajączki,jajeczka itd. Takie manualne zajęcia tez rozwijają kreatywność dzieci.
Ela78
Ja myślę że fajne zajęcia np warsztaty przyrodniczo-plastyczne. to warsztaty edukacyjne łączące edukację i zabawę. Wycieczka do Parku Rozrywki" a pózniej zajęcia pobudzające umysł i zdolności manualne.Zajęcia rozwijają kreatywność, wyobraźnię, zdolności manualne oraz ekspresję twórczą i plastyczną. Jest wiele innych zajęć dla naszych pociech dostępnych na tej stronie podrzucam link dla zainteresowanych. https://www.corobic.pl/
kociasta
CYTAT(*zacma* @ Wed, 29 Aug 2012 - 15:28) *
Z dodatkowych lekcji angielskiego skorzystamy by chociaz osłuchal sie z jezykiem.
Jak skonczy 6 lat i dalej bedzie mial zamilowanie do plywania to zapiszemy na lekcje plywania.


Z tego co widzę tutaj, to już 4-letnie dzieci można zapisać na naukę pływania https://proswimming.pl/dlaczego-my/
p_plan
Jest bardzo wiele ciekawych zajęć, na które możecie zapisać maluchy:
basen
taniec
W wielu domach kultury prowadzone są również zajęcia artystyczne

Warto jest odciagać dzieci od telewizora i od komputera ponieważ maja skłonność do spędzania przed nimi dużej ilości czasu. Zbyt duzej.Warto jest również promować aktywność fizyczną:
https://zdrowie.enel.pl/artykul/sportowe-dz...eaty-sadowskiej

Poczytajcie sobie.
Trochim
Polecam zainteresować dziecko jakimś sportem. To jest naprawdę istotne, żeby dziecko samo z siebie chciało się ruszać. Polecam zwłąszcza basen, to lubi praiwe każdy:) Syn ma 6 lat i jest zapalonym piłkarzem. Radosć gdy gra jest bezcenna;D No i widać jak sprawność fizyczna rośnie. Dla faceta na przyszłość jest to naprawdę istotne, żeby sie dobrze ze sobą czuć;D
nataliamajewska
My ostatnio staramy się często chodzić z naszym synkiem do groty solnej - nie dość, że to świetna zabawa, to jeszcze ma zbawienny wpływ na zdrowie icon_smile.gif Takie seanse zalecane są też dla alergików. Tutaj możecie przeczytać przeczytać o tym więcej: https://pozytywka.com/jaskinie-solne-zdrowotny-plac-zabaw Myślę, że to świetny sposób na wspólne spędzanie wolnego czasu icon_smile.gif
Karo90
CYTAT(Trochim @ Fri, 21 Jul 2017 - 11:03) *
Polecam zainteresować dziecko jakimś sportem. To jest naprawdę istotne, żeby dziecko samo z siebie chciało się ruszać. Polecam zwłąszcza basen, to lubi praiwe każdy:) Syn ma 6 lat i jest zapalonym piłkarzem. Radosć gdy gra jest bezcenna;D No i widać jak sprawność fizyczna rośnie. Dla faceta na przyszłość jest to naprawdę istotne, żeby sie dobrze ze sobą czuć;D


Też myślę, że to jest bardzo wskazane, szczególnie teraz, kiedy nastaje era siedzenia przed komputerem i w jak dorośnie pewnie 90% czasu spędzi przed biurkiem, także dobrze już teraz wyrabiać nawyki ruszania się. I to prawda, że chłopcom jest łatwiej nawet potem w szkole, jak uprawiają jakiś sport, nie bierzę się ich za "ciapę".
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.