Typowac sobie mozesz, ja wiem ze mnie Pambog na dziewczynki zaprogramowal
Tylko, ze to nie kobieta determinuje plec, tylko tatus hi hi.
A majowe dzieci sa boskie, szczegolnie z okolicy 15-go
Moglybyscie nie wkurzac ciezarnej?
Bedziecie mialy myszy w domu! Ale jak w Twoim podpisie: nie jest ważne czy chłopiec, czy dziewczynka, ważne, żeby było zdrowe Więc zdrowia Tobie i Maleństwu Tyle, ze Asia ma w podpisie: nie wazne, czy chlopiec czy dziewczynka, wazne, byle była ZDROWA . Co dobitnie pokazuje Jej stosunek do tematu:)). ja także wróże syna:)) Martin nie wygląda na zaprogramowanego na dziewczynki;)
no tak, a ja obstawiam bliźniaki
Gratulacje Asiula i zdrówka dla Was!!!! Tylko, ze to nie kobieta determinuje plec, tylko tatus hi hi. A majowe dzieci sa boskie, szczegolnie z okolicy 15-go Niby tak ale: powiedzcie mi, dlaczego w niektorych rodzinach determinuje jedna plec, mimo ze ojcowie pladzacy sa rozni? Mam bliska kolezanke, ktora ma 3 siostry i brata. Brat nie ma dzieci jeszcze, wiec nie powiem nic wiecej, ale ona sama ma 3 corki, jej najstarsza siostra ma 3 corki, druga siostra dwie, a najmlodsza jest w ciazy i wlasnie sie dowiedziala, ze bedzie miala dziewczynke. Jej mama ma 5 siostr. Moze jest faktycznie tak, ze niektore kobiety "przyciagaja" plemniki z okreslonym chromosomem? W koncu jedna z metod planowania plci, jest wlasnie dieta kobiety. A ja to w ogole mam taka wizje swoich komorek jajowych: sa one otoczone taka siateczka eliminujaca plemniki Y Przechodza tylko X a potem ze wszystkich Xsow jest wybierany ten najfajnieszy. Ja tam gleboko wierze w to co mowie. A Ty semi mnie nie wkurzaj pytalam Martina co robil i powiedzial z cala stanowczoscia ze dziewczynke!
Asiu, miej sobie nawet dwie dziewczynki albo i trzy.
Ja tam gleboko wierze w to co mowie. A Ty semi mnie nie wkurzaj pytalam Martina co robil i powiedzial z cala stanowczoscia ze dziewczynke! Aaa, to się wycofuję, jak Martin mówi, ze robił dziewczynke, to bedzie dziewczynka (przecież nawet kotek-samolotek jest u Was dziewczynką )
Ja życzę Wam córeczki ale czuję, że to chłopiec jednak. To, że będziesz w ciąży też czułam
Więcej jednak nie piszę, bo jeszcze mnie znajdziesz w tym Szczecinie i myszy do domu sprowadzisz.
Nie znoszę myszy.
Tak jak Ci mówiłam. Będzie dziewczynka!
Mowilam Ci ze Cie kocham?
AL... Ja Ciebie też kocham, wiesz o tym?
I że będzie dobrze - WIEM. I że będę mogła zaśpiewać, jak Rosa w wątku Amani... Ach, jak żałuję, że tego filmiku nie zachowałam
[użytkownik x]
Asia - Dziewczynki OCZYWIŚCIE Wam życzę, ale.. w razie "w" pogadaj z amania. Antoś jest BOSKI!
Tyle, ze Asia ma w podpisie: nie wazne, czy chlopiec czy dziewczynka, wazne, byle była ZDROWA . Co dobitnie pokazuje Jej stosunek do tematu:)). ja także wróże syna:)) Martin nie wygląda na zaprogramowanego na dziewczynki;) Umiem czytać, ale nie chciałam mieć myszy w domu, no ale co tam, kot jeszcze zyje... Zatem: nie jest ważne czy chłopiec, czy dziewczynka, ważne, żeby był zdrowy
Asiu,
życzę Ci tego, czego chcesz, ale... jak matka monokultury płciowej, która za trzecim razem zdecydowanie chciała dziewczynkę - najbardziej z lenistwa i żalu za tymi wszytskim sukienkami, które w domu zalegały, a byłyby niepotrzebne - teraz, przeżywając po raz trzeci dojrzewanie w wersji żeńskiej, myślę sobie, że jednak przydałby się płodozmian Bo niestety - mnie te wszystkie problemy już trochę nudzą i obawiam się, że nie potrafię po raz trzeci stanąc na wysokości zadania
Aga, mnie dziewczynki nigdy nie znudza
Tak ja czytam wasze wypowiedzi, to sie zastanawiam, czy moze ja nie mam jakiegos problemu z ktorym powinnam isc do psychiatry? Moze to nie jest normalne, ze tak bardzo pragne dziewczynki? Mnie chlopcy przerazaja i chyba troche...brzydza Aga, mnie dziewczynki nigdy nie znudza Tak ja czytam wasze wypowiedzi, to sie zastanawiam, czy moze ja nie mam jakiegos problemu z ktorym powinnam isc do psychiatry? Moze to nie jest normalne, ze tak bardzo pragne dziewczynki? Mnie chlopcy przerazaja i chyba troche...brzydza To powiedz jakim cudem zaszłaś w ciążę ?
Bo mezczyzni mnie nie brzydza
mały chłopiec to taka miniaturka faceta przecież. Cos jak króliczek miniaturka albo te wszystkie odmiany yorków
Aga, mnie dziewczynki nigdy nie znudza Tak ja czytam wasze wypowiedzi, to sie zastanawiam, czy moze ja nie mam jakiegos problemu z ktorym powinnam isc do psychiatry? Moze to nie jest normalne, ze tak bardzo pragne dziewczynki? Mnie chlopcy przerazaja i chyba troche...brzydza E no, nie przesadzaj z tym psychiatrą ja też się skrycie przyznam, że dziewczynki są cudowne (moją Kluchę miętolę i całuję co rano, nigdy nie mam dość co będzie, jak wyrośnie?)
Dziewczyny, ja wiem ze to moze dziwne. I tez chyba zle napisalam ze brzydza, pracuje w zlobku i przedszkolu zarazem, codziennie przewijam i myje malych chlopcow.
Kupy i takie tam mi niestraszne. Ale jak sobie pomysle, ze jeden z tych chlopcow, to moj syn to dziekuje postoje. Ja wierze [użytkownik x] ze Tymek jest slodki.
Asia, z Amanią pogadaj - chyba nikt nie zrozumie Twoich obaw lepiej niż ona i chyba nikt lepiej ich nie rozwieje
Asia,
to się po latach przyznam - specjalnie dla Ciebie - marzyłam o dziewczynce. Totalnie nie potrafiłam sobie wyobrazić siebie w roli matki chłopca Okazało się, że jednak synuś to jest to Ma 8 lat, i jest nadal strasznie przytulaśny. Posiedzi z tatą w garażu ale i podziubie ze mną w ogrodzie, bardzo opiekuńczy wobec maluchów zarówno ludzkich, jak i zwierzęcych. Od dawna nie tęsknię za córką.
Asia a ja cię rozumiem z tą "chęcią:"na dziewczynkę. Mając w domu syna i córkę (czy jak kto woli: parkę (chociaż dla mnie parka to chomików) ), stwierdzam zdecydowanie, że lepiej ( i łatwiej) wychowuje się córki. Michal lada dzień konczy 8 lat i mimo, że kocham go oookroooopnie, to wolałabym gdyby urodził się dziewczynką. Matko, co on codziennie dokazuje, to wystarcza za 5 chłopców i 10 dziewczynek razem wzietych. Średnio co 2-3 dzień nauczycielka kiwa na mnie paluchem, bym podeszła, bo znowu coś zmalował. Ostatnio z kolegą robili mokre kulki z papieru toaletowego i rzucali o sufit. 90% kulek się przykleiło. Mina nauczycielki gdy weszla do wc i ich zlapała na gorącym uczynku-bezcenna. A ze szkoły córci- same pochwały, to tak dla równowagi w przyrodzie. Życzę ci Asiu z calego serca CÓRKI.
Super wiadmosci, zycze spokojnych 9miesiecy i córci jak juz sie tak upierasz
Ja tam się brzydze róžowych paskudnych ubranek, lalek i kucyków Poza tym ważne żeby było fajne i zdrowe a płeć obojętna
AL ja również życzę upragnionej Córci
Wierzę i rozumniem, że można tak bardzo chcieć Dziewczynkę ... ja również całe życie marzyłam o Córce - spełniło się i jestem wniebowzięta ! Mimo, że toto przechodzi bunt dwulatka, jest uparte, dokazuje i wogóle to wiem, że jest spełnieniem moich marzeń ! Mnie przed drugim dzieckiem blokuje jedynie brak pewności, że drugi raz się uda i będzie Dziewczynka. Jakoś nie potrafię się przemóc chociaż ciągle czuję, że nasza rodzina nie jest do końca pełna To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
|