Forum dla rodziców: maluchy.pl « ciąża, poród, zdrowie dzieci > przeczytaj koniecznie > Ĺźyczenia
cały czas jesteście w mych myślach
Ewciu!
Martwię się o Was, bo nic nie napisałaś od kilku dni - ja wiem, ze to dla Was okropny czas, ze nie masz sił i chęci, ale ja ciągle pamiętam i proszę wybacz mi, ale nie mam odwagi do Ciebie zadzwonić, bo po prostu nie wiem co powiedzieć, ale też nie chce Ciebie zagadywać, wiedząc, ze Twoje myśli są przy dziecku. I mimo, iż na forum jest "gorąco" i tyle się dzieje, to mnie to w tej chwili nie obchodzi, bo wiem, ze obok "(nie)wirtualna koleżanka", przechodzi przez koszmar, ona i jej rodzina... Ewciu, moze bredzę, ale nie ma dnia, abym o Was nie myślała.
Moko bo mi się wydaje, że jest bez zmian, ja widziałam Ewcię na forum.
Ewciu,
jestem i trzymam kciuki &&&&&&&&&&&&&&&&&&&
[post usunięty]
Dziękuję za pamięć
Nie piszę, bo w zasadzie nic się nie zmienia,tzn Młody nadal nieprzytomny, nie jest gorzej ,ale coraz mniej jestem silna. Szczegółow nie napiszę, bo zbyt prywatne... Nauczyłąm się od pana rehabilitanta i ćwiczę go codziennie , wszyscy mówią , że długa droga przed nami. Jestem czasem i czytam , raczej z telefonu i często w tle bo mam internet "na bajty" i bardziej mi się opłaca nie opuszczac strony niz ładować ponownie.
Ewcia, jakoś można Ci pomóc?
Ewcia,
mocno
Ewcia...
Gdybym mogła jakoś pomóc... daj znać
Trzymaj siÄ™
Ewcia, to strasznie ciężka sytuacja, bardzo, bardzo współczuję.. Musisz być silna - dla syna. Trzymam za niego, za Ciebie i za całą Twoją rodzinę!! &&&&&&&&
Ewcia
jesteś silna i to bardzo trzymam &&&&&&&&&&&&&&&& za jak najszybszy powrót Twojego syna do zdrowia
Duzo sily i szybkiej pobudki zycze
Ewciu, pamiętam o Tobie, o Twoim synu.
To że siły sie wyczrpują, myślę,z to poporstu teraz powoli puszcza szok i zaczyna sie rozluźmniac. Jeśli mi ise zdaje dobrze, to po utracie sił, przyjda nowe. Za to potrzymam kciuki. Czasem warto sobie pozwolic na słabość, zeby zbudzić sie silniejszym Myślę, ze to tez jest tak, ze jak sie na siłe jest silnym, i nie pozwala sie tej słabości przepłynąć, to ona czai sie i nie pozwoli rozkwitnąć nadziei i nowym siłom.
Ewciu, trzymam nadal.
Gosia ma rację.. każdy ma prawo do słabości, Ty też je masz.. i czasem musisz sobie na tą slabość pozwolić.. musiszy odreagować, wypłakać, wykrzyczeć złe emocje..
jesteś człowiekiem a nie robotem.. bardzo mocno trzymam za Was kciuki.. &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
Podnoszę, aby dać znać , że jesteście cały czas w mej pamięci
Ewa,
I ja myśle o Was bardzo!!!!!!!!!!
Ewcia, ja też pamiętam i nadal trzymam kciuki
Ewcia,
i jestem z Wami myślami.
Ewcia, ja też pamiętam i wspieram myślami. Zaglądam tu codziennie
Ewcia- myślę o Twoim Synku bardzo często....
I ja jestem, czuwam i modlÄ™ siÄ™...
Ja tez pamiętam. Ciepło myślę o Tobie i Twoim Synu.
i ja o Was myślę
nawet nie wiemy, ile w nas siły, dopóki nie musimy jej użyć...
Ewciu, nieustająco zaciśnięte kciuki i miliony ciepłych myśli!
Ja tez pamietam i cieplo o Was mysle!
Ja równiez mysle ciepło
Dopiero przeczytała. Dołaczam do trzymajacych kciuki.
Myślę i trzymam kciuki &&&&&&&&&&&
Ja też jestem...
Ewcia, ja też jestem... Ty wiesz...
Ewcia,
jestem. Ciągle trzymam kciuki za szybką pobudkę śpiocha, siłę i cierpliwość dla Waszej rodziny &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&.
Dopiero przeczytałam... Trzymam...
Dziewczyny,
dziękuję Czuję to Wasze wsparcie, pomaga mi w gorszych chwilach. Rehabilitowany jest codziennie, przez specjalistów rano (podobno niektorzy "męćzą" go bardzo długo) , potem ja , wieczorem Tata. Od kilku dni otwiera oczy, więc jest postęp, ale świadomość jeszcze nie wraca. Czasem ryczę albo krzyczę (np w samochodzie) a potem wracam do roboty
Ewcia, myślę. I trzymam cały czas.
Ewcia, za otwarte oczy. Niech to bedzie poczatek kolejnych dobrych zmian.
Sily. Krzycz, krzycz, jesli Ci to pomaga.
Ewcia, chyba idzie ku dobremu! Trzymam nadal &&&&&&&
Dzielna z Ciebie babeczka!
Ewciu, oby takich postępów było jak najwięcej
myślę o was nieustannie
Jeżeli krzyk Ci pomaga- krzycz!!!
Przesyłam dużo siły i &&&
Pamietam. W modlitwie też.
Dobrze jest pozwalać sobie na krzyk, ryk i co tam jeszcze. "Trzymanie się" na siłę zwykle niczemu dobremu nie służy.
Ja też cały czas o Was pamiętam i mocno zaciskam kciuki..
Ewcia, myślę o Was codziennie.
Trzymamy kciuki &&&&&&&&&&
Trzymam kciuki &&&&&&&&&
Ewcia... pamiętam, myślę i czekam na wiadomości od Was.
Kciuki nadal zaciśnięte z całych sił &&&&&
Ewciu myślę o Was każdego dnia
i ja stale wspieram.
dopiero dzisiaj tu zajrzałam...trzymam mocno kciuki i nieustannie myślę - musi być dobrze &&&&&&&&&&&&
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
|