jaki wĂłzek: spacerĂłwka czy parasolka??

Anax, to może inglesina trip, co prawda, kosztuję trochę więcej niz podałas, ale niewiele ( niecałe 450zł ), jest bardzo chwalona. Tyle, ze jest to wózek dla wysokich osób, bo ma bardzo wysoko rączki.
Pieć od dołu to nowa kolekcja
https://www.90n.pl/sklep/produkt/p/103/inglesina,trip.html



Własnie znalazłam na allegro z kolekcji 2007 za 352zł
https://www.allegro.pl/item317331090_ra_woz...esina_trip.html

Jeszcze Bebe COnfort Viva nie jest drogi ale nie mam zdania na jego temat, ponoc prowadzi sie lepiej niz allegro.

tak zalezy mi na lekkiej spacerówce.ta inglesina powyzej super tylko sie zastanawiam bo nie ma pałaka i nie rozkłada sie na płasko.ale moze doswiadczone mamy sie wypowiedza czy to jest niezbedne dla 6 miesiecznego dziecka.skoro sa pasy to moze nie potrzebny pałak.

Inglesina, rozklada sie prawie na płasko, jak wiekszość wózków parasolek zresztą.

Moim zdaniem paląk nie jest niezbędny, ale jeżeli będziesz chciała to możesz dokupić uniwersalny.

Jako jedyny wózek dla sześciomiesieczniaka to bym nie kupiła, jako dodatkowy może być.

To ja sie tylko pod moniką podpisze, dodam tylko ze ja pałąków nienawidzę, nawet trochę polubilam mojego buggstera kiedy w końcu zdjełam mu pałąk bo tylko mi przeszkadzał.

podciągam, pomóżcie
z racji tego że kupiliśmy ciężki i nieporęczny wózek trzyfunkcyjny (jakoś przy zakupie byłam zachwycona) zamierzam kupić wózek spacerowy typu parasolka.
Mała skończyła pół roku... sprzedawcy nie potrafią mi udzielić jednoznacznej odpowiedzi, raz wózek przeznaczony jest dla dzieci od urodzenia, raz od pół roku a raz dla starszego dziecka...
zależy mi na wózku lekkim, składającym się maksymalnie i niedrogim...
myślałam o czymś takim
https://www.allegro.pl/item319002990_promoc...ys_0zl_wwa.html
https://www.allegro.pl/item317464868_viva_b...ocja_wys_0.html

doradźcie proszę od kiedy Wasze pociechy jeżdżą w takich wózkach i na co zwrócić uwagę przy zakupie...
może możecie polecić jeszcze inne wózki spełniające "moje" kryteria
z góry dzięki za pomoc

Kasia

Teraz i ja mam dylemat wózkowy, dla Luśki mieliśmy Loolę Bebe Confort (komplet z gondolą plus spacerówka) ale dziś jakiś kawał gnoja (przepraszam ale jeszcze jestem na lekkim wkurwie) ukradł nam wózek

Loola to wózek marzenie, lekki, zwrotny, mieści się w każdy pseudobagażnik w trzydrzwiowym aucie. Teraz wypuścili wersję LoolaUP z jedną rączką i poprawili kosz na zakupy, więc w ogóle super. Alka śpi na dworze i bardzo dużo jeździ więc musi mieć wygodę. Loola spisywała się rewelacyjnie. Tylko, że teraz mamy jedno ale za jakies pół roku (mam nadzieję) przeprowadzamy się do domu na wieś, w której chodniki to właściwie nie istnieją no i mam obawy czy kółeczka Looli dadzą radę, choć po lesie na zablokowanych jeździła. Zastanawiam się teraz nad Quinny Buzz i Casualplay S6 no i mam zagwozdkę.

ja mogę tylko tyle powiedziec że S6 ma dośc krótkie oparcie, musisz sprawdzić czy małej nie bedzie głowa za chwile wystawała.

Cleo, ja dla Marysi miałam atlantico, a dla Matyldy Plico P3. Obydwa fajne, a teraźniejsze pliko można spokojnie prowadzić jedną ręką (nie wiem jak ty, ale ja się tego właśnie bałam w parasolce).

Casualplay bardzo dobrze radzi sobie na nierównosciach i fajnie sie prowadzi, ale niestety to oparcie jest bardzo niskie, sąsiadów córka ma niewiele ponad rok i juz jej główka wystaje...

Ja też brałam pod uwagę Casualplaya (tylko S4) - ze względu na moje leśno-polne dróżki, ale Mamami mnie odstraszyła właśnie tym krótkim siedzeniem spacerówki. No i siedzisko jest tylko przodem do kierunku jazdy - chociaż nie wiem, czy to ma właściwie jakieś większe znaczenie, czy nie? W każdym razie napalona byłam (?) strasznie.

acha to teraz są juz dwa watki wozkowe?
no więc ja mam teraz Jane Nomad i jest super- napisalam w 2 wątku, czemu supre, a za czym tęsknię z ex-wózka, czyli quinny 3xl freestyle.

Ja nadal bez wĂłzka.
Za radą Mamami sprzedałam trochę rzeczy na allegro i już zarobiłam na questa. I nie jestem zdecydowana do końca. Czy jeszcze trochę poczekać i uzbierać Techno XLR. Nie wiem czy się opłaca, Jaś ma już 18 msc.
No wydaje mi śię że ten techno wygodniejszy dla dziecka, ale sporo cięższy.
Pewnie w końcu Jaś wyrośnie i nic nie kupię.

Co do wysokości i szerokości to moja czterolatka siedziała w Techno bardzo wygodnie i nie sięgała do końca oparcia głową. A jest raczej wysoka.

az moim zdaniel szkoda kasy na techno, drogie toto bardzo a dziecko duże. Ja majkę worze w przewozówce już od jesieni a są w tym samym wieku. Teraz mam smaki na jakiś wiekszy wózek ale trudno chyba przy wnukach sie znowu bede mogla zrealizować

właściwie dwa ale jeden jest spacerówkowo parasolkowy czyli jak rozumiem dla starszych , a tamten raczej o niemowlakach
choć tak jak patrzę teraz baczniej po ulicach, to sporo ludzi wozi maluszki w rozłożonych na płasko spacerówkach
cyd

Ciut energii będziesz mogła upuścić przy doradztwie.

mamami załóz komis wózkowy i po sprawie.

Mamami, a co ja mam powiedzieć Moja najmłodsza dwa razy starsza od Twojej, a ja ciągle za wózkami się rozglądam No ale jeszcze tylko jeden i koniec zawsze tak mówię

Jak widac i mamami wszystkiego nie wie i uderza do Monki z pytaniem. Monika co wiesz o Inglesine Trip?
Wiem że zdaje sie ma dośc wysoko raczki co może byc dla mnie utrudniemie, bom kurdupel. Ale najbardziej interesuje mnie jak ona sie podbija i czy sie wchodzi na koła. Kurcze urzekla mnie rózowa a na allegro są w nieprzyzwoicie fajnej cenie

Rączki w Tripie są wysoko, nawet ciut wyżej niż w Jane Energy. Ogólnie wózek bardzo fajny, dobrze sie prowadzi, ma fajna dużą budkę i bardzo wysokie oparcie.

Czyli musze sie do niego przymierzyc.

hey, moj synek ma 7 miesiecy, szukam lekkiej spacerowki, na piankowych kolach do 500 zł.

acha a co myslisz o tym wozku

https://www.allegro.pl/item326690973_wozek_...stam_folia.html

https://www.allegro.pl/item323176151_lekki_...ylko_u_nas.html

https://www.allegro.pl/item322658261_wozek_...0_4_bonus_.html

https://www.allegro.pl/item323524145_graco_...folia_w24h.html

https://www.allegro.pl/item324662214_viva_p...y_promocja.html

wizualnie najbardziej podoba mi się Bebe Confort Co do jakości i praktyczności to się nie znam

Malinka ja sie raczej nie wypowiem, dwa pierwsze to zupełnie nie moja bajka także nic o nich nie wiem. Chicco ogolnie nie jest zbyt goraco polecany, ma dośc krótkie siedzisko i cięzki jest jak na wózek przewozowy, Graco mi sie podoba choc nie podbija sie najlepiej i z jakością róznie bywa, Viva BC... o tym modelu nic nie wiem, miałam allegro plus i jest on zdecydowanie na liscie "Nigdy więcej", to mnie dośc skutecznie odstraszylo od tej marki.

dziekuje za odpowiedzi dziewczyny czekam jeszcze moze ktos bedzie mial doswiadczenie z tymi wozeczkami

no to i ja się jeszcze powtórzę bo chyba nie zostałam zauważona a wątek wyraźnie odżył...

Kasiula ja nie przeoczyłam tylko po prostu głeboko olewam zalecenia producentów co do wieku dziecka korzystającego z wózka.
Kazdy kraj ma inne normy i po prostu takie zalecenie musi byc wpisane w instrukcję wózka a rzeczywistośc to zupełnie inna bajka.
W krajach pludniowych masa dzieci jeździ w wózkach przewozowych od urodzenia. zreięcznika do Maclarena Questa i tez by ok, choć to bylo wyjscie awaryjne.
Musisz sama byc przekonana że dziecku będzie w wózku wygodnie i juz. Idź z nim do sklepu i poprzymierzaj, sama zobaczysz który wózek ci pasuje.

Kurna, jak Was czytam, to wszystkie macie bardzo precyzyjne wymagania. A ja wiem, że musi mieć duże pompowane koła, gondolę (koniecznie!), fotelik montowany na stelażu i cudnie, gdyby był granatowy albo czerwony (bez chichotów proszę!). No, to dużo wiem, nie? W równym stopniu mogę się zachwycić mutsy (Mamami, wybacz moją monotematyczność), jak i bartatiną. I najgorsze, że kiepsko przemawiają do mnie logiczne - skądinąd - argumenty typu "casuaplay ma niskie siedzisko spacerówki". I ja nawet wiem dlaczego słabo przemawiają - bo tak sobie po cichu kombinuję, że wielkie korale mecyje, przecież do tego czasu to zawsze mogę sprzedać, nie? Już nie wspomnę o tym, że totalnie nie wiem, o czym mowa, kiedy piszecie "dobrze podbija się na krawężniku" - pewnikiem dlatego, że w 95% będę obsługiwać własne wyboiste tereny, gdzie z trzech stron las i rozkopana główna droga osiedlowa.

Czuję, że w czerwcu obudzę się z ręką w nocniku. I co się robi w takim beznadziejnym przypadku?

Kasiula, co do modeli wybranych przez Ciebie to się nie wypowiem, bo nie miałam, ale ogolnie firma Coneco nie ma zbyt dobrej opinii.
A jezeli chodzi o to na co zwracac uwagę przy wyborze parasolki dla tak małego dziecka, to przede wszystkim na usztywnienie siedziska, oparcie nie może być miękkie, najlepiej jak ma z tyłu taki szeroki plastik ( wazne dla kręgosłupa ).
Siedzisko musi być dobrze wyprofilowane ( lekko zapadać się do tyłu - w strone oparcia ), żeby dziecko nie zjeżdżało do przodu.

Myszko, jeżeli podoba ci się Casualplay, to go kup jak już oparcie będzie za niskie to go sprzedasz i kupisz inna spacerówkę. Tylko nie wiem, czy na takie bezdroża ( o jakich piszesz ) on się sprawdzi, jak dla mnie jest to taki wózek miejski, który dobrze daje sobie radę po parku.

Pompowane koła, duża gondola i możliwość wpięcia na stelaż fotelika, to oprócz wspomnianej przez Ciebie Bartatiny, mogę polecić Roana, a z tych droższych Emmaljungę i Peg Perego.

Monika, a Peg Perego to tylko chyba Classic, nie? Czy GT3 też się spisze?

Ja mam jeszcze coś dziwnego ( ) - wersja klasyczna może być, ale przełknę tylko jako głęboki. Spacerówki już są dla mnie pokraczne. Czemu, ach, czemu skupiam się na wyglądzie (to są chyba reperkusje po niespełnieniu wózkowym przy pierwszym dziecku), a totalnie olewam parametry, wygodę i inne dane...

ludzie na a..... kupuja duzo te wozki

https://www.allegro.pl/item328748082_wozek_...rka_orgina.html

https://www.allegro.pl/item331697299_chicco...rka_gratis.html

myszka, jeśli chodzi o Bartatinę to ja miałam i mogę napisać, że właśnie na wertepach i innych takich sprawdził się super. Jak na wózek za taką cenę, byłam bardzo miło zaskoczona. Miałam granatowo niebieski , zawieszenie na pakach, no i koła pompowane. Poza tym widzę, że wózki się sprawdzają bo jak kupowałam swój to w większości sklepów pukali się w głowę i mówili, że jakiegoś Jedo, Jędrocha to oni nie znają i wózki te były u nas tylko w jednym sklepie a teraz baaardzo dużo jeździ ich po Trójmieście.

A ja się chyba nie pochwaliłam w końcu, że kupiliśmy Zapp'a Jestem zadowolona ( a mojemu małżonkowi jak się podoba ochocho ) tylko, że brak regulacji oparcia jest zdecydowanym minusem. Brak koszyka można przeżyć ale to oparcie - mogli by coś wymyślić - bez względu na to, że moje dziecię tak czy inaczej na siedząco zasypia bez problemu

Wcześniej te wózki to chyba chicco ct4 się nazywały.
Ja przesadziłam do tej spacerówki Nataszę jak miała coś koło 7 miesięcy i muszę Ci napisać, że to nie jest jednak wózek dla tak małego dziecka. Tzn. co do spania to może być, natomiast nie jest on za dobrze wyprofilowany jeżeli chodzi o siedzenie takiego malucha. Natasza jakaś taka powykręcana siedziała w tym wózku, obserwowałam też inne dzieciaki w wieku zblizonym do mojej młodszej i miały tak samo. No i dlatego kupiłam peg perego atlantico . Jedyną wadą atlantico jak dla mnie jest to, że nie składa się w parasolkę. No i jeszcze napiszę Ci, że dla wyższych osób (mam 175cm wzrostu) chicco nie jest za dobrym wyborem. I właziłam na kółka. Acha, no i oparcie nie jest za wysokie, mojej Nataszy bynajmniej już łepetyna za oparcie zaczyna wystawać.

Dzisiaj przy okazji zaszlam sobie do sklepu chicco i pooglądałam te nowości

Multiway ma duzo wyższe oparcie od ct 0.4 ( około 5cm ), rączki też są ciut wyżej. Szerokośc siedziska jest taka sama, kółka są duże, ale mniejsze niż w ct 0.4 i zgrabniejsze. Niestety w nowym modelu siedzisko jest tak samo źle wyprofilowane jak w starym.

Myszko, mi też nie podobają się spacerówki od tych klasycznych modeli, ale np. Peg Perego możesz kupić bez siedziska spacerówki ( stelaż, gondola i fotelik ).
GT3 jak najbardziej się nada, ale już nie będziesz miała takiej dobrej amortyzacji jak w klasycznym wózku i do niego jest gondola Navette, która nie jest taka duża jak Young.

Według mnie najlepszym rozwiązaniem jest kupić nawet używany wózek klasyczny z gondolą i fotelikiem, potem sprzedać ( niewiele na tym stracisz, albo wcale ) i kupic fajną spacerówkę.

wlasnie to siedzenie najbardziej mnie drazni w chiccoo..., w muliweyu kola mniejsze , siedzisko wyzsze, raczki trochu tez ale dalej nie to co chce dla 7 miesiecznego dziecka

Wiec co wybrac do 500 zl by bylo dobre?

hey, dzisiaj bylam do spowiedzi w kolejce pierwsza udalo mi sie..

bylam z mezem w entliczku petliczku w krakowie.ogladalismy spacerowki, widzilam ct04 chicco , multiweya i siplicity i zdecydowanie odpada, za niskie dla mnie i siedzenie liche.
coneco lipa.
najbardziej z wszystkich modeli spodobal mi sie i dobrze czulam sie z tym wozkiem graco mojo, i babycomfort viva.

a graco mirage i te inne city odpadają

widzilam te czadowe modele za ok 1500 zl ale to nie na nasza kieszen.

na allegro taniej te wozki sa wiec jak nie mainie zdania to zamowie albo graco albo babycomfort.

PEG Perego Pliko 3 Completo

dziewczyny co sądzicie o tym wózku (oprócz ceny...)??? Z góry dziękuję za info!

myszko a może quinny speedi sx. My mamy właśnie 3w1 (gondola, spcerówka i fotelik maxi cosi wpinany ) bardzo fajny jest. No i są czerwone i granatowe

Jully, mi quinny widział się od początku, ale jak dobrze pamiętam, Mamami mi odradziła ten wózek. Tzn. ogólnie bardzo ok, ale nie dla dziecka urodzonego w czerwcu - bo zimą przesiądzie się do spacerówki, a spacerówka zbyt płytka dla takiego okrucha (czy zmyślam, Mamami? bo wiesz, mi się już wszystko merda).

Myszka dokładnie tak mówiłam i nadal jest takie moje zdanie. jak pamiętasz wlaśnie z tego powodu, między innymi, pozbylam sie Sxa.

ja tam nie wiem mój okruchem nigdy nie był Co rozumiecie przez płytki? Że zimno będzie zimą tak? No być może, na szczęście nie było zimy tej zimy

Jully płytki w sensie taki mało pozakrywany, przewiewny. On mimo otwartej budki nie robi takiego przytulnego kącika chroniącego przed wiatrem.

Jully, ale Hugo z października (jak dobrze kojarzę), więc może w ogóle nie odczułaś problemu, bo on pewnikiem zimę przejeździł w gondoli, nie?

ja ponawiam moje pytanie, bo chyba pominięto mój post....

PEG Perego Pliko 3 Completo

dziewczyny co sądzicie o tym wózku (oprócz ceny...)??? Z góry dziękuję za info!


Ct 01, Ct 04, Peg Perego - który wybrać wózek?????

Domonio wystarczy poczytac ten wątek i wiele ci sie wyjasni.
Poza tym trudno polecic komus wozek jesli nie podajesz zadnych wymagań ktore powinien on spełnić.

Z października, ale duży okaz, więc szybko przerzucony do spacerówki. Tylko, że ja się za bardzo zimnem nie przejmowałałam, więc jemu nie straszna żadna pogoda. Tutaj nasze fotki z gór https://www.maluchy.pl/forum/Hugo-w-Tatrach-t52183.html Było zimno, ale w śpiworku młody nie marzł.

Jakbym wybierała teraz wózek, też bym się na niego zdecydowała, choć chyba nie ma wózka idealnego. Jego jedyne minusy to nie przekładana rączka- czasem by się przydała, choć sprawę świecącego słońca załatwiła dzisiaj dokupiona parasolka. No i jest szeroki, ale chyba wygodny wózek musi być szeroki.

Ja mysle że z tym Sxem to moja czepliwosc jest bo jestem przekonana że większosć uzytkowników nie zwróci na to uwagi.
Może myszko przemyśl go sobie jednak. Ja ci tylko moge napisac jakie minusy tego wozka pojawiają sie w opiniach w sieci i jakie ja widze

przede wszystkim, oparcia w spacerówce nie da sie ustawic całkiem pionowo, bo ono ma regulacje na pasku takim sciaganym (mnie nachylenie nie drazniło za to regulacja wg mnie ejst pomyłka, bo trzeba toto kolanem podtrzymywać jak sie chce podnieśc oparcie do góry)

brak pałąka dla dziecka, dla mnie nie ma to żadnego znaczenia

szeroki rozstaw kól, ma znaczenie tylko w miescie jak trzeba dużo w wąskich przejsciach manewrowac

mnie nie przekonuje gondolka quinny bo Majka byla w niej jakas taka uciśnięta ale to moja subiektywna opinia

a na plus, fajnie sie nim jezdzi, łatwy w manewrowaniu, dobrze sobie radzi na złej nawierzchni, jest ładny łatwo sie dopina fotelik i gondolke, mozna obnizyc koszty zakupu kupując gondolke z X-landera