Grzybowo

My dalismy rade, ale rezerwowalismy juz w marcu dwa pokoje. I mielismy obok siebie ze znajomymi

Hej

Była już któraś w Grzybowie tego lata ???

Jadę tam za kilka dni, i ciekawa jestem czy coś się zmieniło, czego się spodziewać .
Jaka jest tam pogoda, temperatura wody, no i czy istnieje jeszcze plaĹźa nudystĂłw

Z powodu braku wolnych pokoi w Niechorzu rozważam Grzybowo. W WIGA-RELAX są wolne miejsca. I mam pytanie do dziewczyn, ktore tam juz byly. Czy są jakieś atrakcje dla dzieci? Place zabaw, wesole miasteczko? Czy w razie kiepskiej pogody jest tam co robić?

Rozumiem Ĺźe pytasz ogĂłlnie o Grzybowo, nie o sam pensjonat ?

Jeśli o Grzybowo, to hmm .
Placu zabaw, jako takiego typowego nie ma.
Jest plac z dmuchanymi atrakcjami, takimi jak zjeżdżalnia, dmuchany dziki zachód, trampolina - wszystko oczywiście odpłatne.
Są wypożyczalnie aut na pedały, rodzinnych rowerów, liczne mini salony gier .
Na plaży bywa basen z piłeczkami, dmuchana zjeżdżalnia, trampoliny.

Nie wiem jakie masz dzieci/dziecko i w jakim wieku, więc trudno mi coś doradzić.

Na kiepską pogodę, proponuję zabrać zestawy gier planszowych z domu, laptopa/przenośne DVD i filmy, ponieważ wyżej wymienione dmuchane atrakcje są nieczynne podczas brzydkiej pogody.

Można też, w razie niepogody, wybrać się na zwiedzanie okolicznych miejscowości, np. w Dźwiżynie jest małe oceanarium .
Znacznie więcej atrakcji i możliwości zwiedzania jest w pobliskim Kołobrzegu.
Lub można się też wybrać na Dziki Zachód do Zieleniewa .

Grzybowo to mała podmiejska dzielnica Kołobrzegu, z jedną główną ulicą, składa się głównie z mniejszych lub większych pensjonatów.
Każdy pensjonat ma jakieś zaplecze dla swoich wczasowiczów, mam na myśli mały plac zabaw , czasem basen, miejsce na grilla.

Dziękuję AQA.

Byłam 2 razy w Grzybowie, w zeszłym roku w ciąży i z 2 dzieci (7 i 3 ) , 2 lata temu z 2 dzieci (6 i 2 ). W zeszłym roku mieszkalismy w takim zielonym domku, byl bardzo komfortowy, teren ogrodzony, spokój, cisza, 2 lata temu byliśmy w pensjonacie , ale ja przyzwyczajona do mieszkania w domu a nie w mieszkaniu strasznie sie męczylam w pokoju, choc mial duzy balkon i był przestronny a i mało w nim przebywaliśmy, dlatego kolejnym razem wybrałam domek. Miejscowość sama w sobie dobra właśnie dla rodzin z małymi dziećmi , bo atrakcje są, ale nie za dużo, jest gdzie zjeść, plaże rzeczywiście piękne i woda dość ciepła. Wprawdzie do plaży daleko, więc zazwyczaj jeździliśmy autem, jednak w tym roku chyba też tam pojadę, bo polubiłam to miejsce.

Witam. Właśnie wróciłam z Grzybowa. Byliśmy tam czwarty raz i za rok znów się wybieramy. Grzybowo zmienia się z roku na rok, powstają nowe pensjonaty. Jest plac zabaw na ulicy Kołobrzeskiej, zrobiono ścieżkę rowerową z Dźwirzyna do Kołobrzegu przez Grzybowo, więc mieliśmy ze sobą rowery. Dla dzieci atrakcji )odpłatnych ) jest dużo na ulicy nadmorskiej. Na plaży zaraz przy zejściu od Bałtyckiej jest dmuchany statek do skakania i ściana wspinaczkowa. Dalej na plaży jest też trampolina i jakiś dmuchaniec (nie pamiętam przy którym zejściu). My obiady jeśliśmy w pensjonacie Miramar. Natomiast na lody i gofry chodziliśmy na nadmorską do takiej budki przy drewnianym motorze (stali bywalcy na pewno kojarzą). Pozdrawiam i życzę miłego wypoczynku w Grzybowie

Po kilku latach bywania w Grzybowie, postanowiliśmy zmienić miejsce noclegowe, ponieważ pensjonat do którego jeździliśmy tak sie rozbudował, że zabudowali całą wolną, zieloną przestrzeń którą bardzo sobie ceniliśmy.
Jakoś nie uśmiecha mi się jechać z blokowiska na blokowisko

Przejrzałam bardzo dużo ofert noclegowych z Grzybowa, wstępnie wybraliśmy Willę Rekin przy ul. Jachtowej.

Rekin, to nowy obiekt, oddany do użytku ubiegłego lata - mam więc do Was pytanie - czy może któraś z Was korzystała z noclegów w Rekinie ???
Na zdjęciach wszystko ładnie wygląda, ale wolałabym mieć potwierdzenie kogoś, kto tam był i mieszkał.

A może macie jakieś sprawdzone oferty - pensjonaty, pokoje gościnne ???
Interesuje mnie lokalizacja, od plaży do ulicy Kołobrzeskiej, najlepiej jednak Nadmorska i jej bliskie okolice, w cenie nie wyższej niż 50-60zł za osobę.

AQA byliśmy 2 lata z rzędu u Sylwii Rogalskiej ale obok Rekina bo rekina jeszcze wtedy nie było W 2010 roku akurat go budowali W 2011 nie byliśmy bo byłam na porodówce
Było super, wszystko tak jak na zdjęciach, kontakt z panią Sylwią mailowy jak i telefoniczny bez zarzutu.
W tym roku bardzo żałujemy że nie możemy tam jechać Musimy mieć fakturę VAT a ona wystawia tylko rachunki uproszczone.
W przyszłym roku na pewno tam pojedziemy.
Do morza jest super blisko i okolica spokojna. Polecam z czystym sercem.

O, dzięki !

Wiem że oba obiekty, "U Sylwii" i "Willa Rekin" należą do do tej samej osoby
U Sylwii nie ma już wolnych miejsc dla 3-osobowej rodziny, zaproponowała nam Rekina.
Okolice znam , bo od 9-ciu lat bywam latem w Grzybowie, czyję się tam już jak u siebie
Za pierwszym razem, mieszkaliśmy na ul.Krótkiej, adres z telegazety, fatalne warunki, daleko do plaży i na obiady - wtedy w Grzybowie nie była jeszcze tak bardzo rozwinięta gastronomia jak teraz.
W następnym roku zamieszkaliśmy już na Nadmorskiej, w pensjonacie "ANASTAZJA" - jako młodemu, bezdzietnemu małżeństwu, nie przeszkadzało nam to, że nie ma tam placu z zielenią , w pensjonacie tylko sypialiśmy, całe dnie spędzaliśmy poza pensjonatem.
Po urodzeniu dziecka, zaczęliśmy szukać czegoś z ogrodem, placem zabaw i łazienką w pokoju - padło na "Opal".
Mieli tam kiedyś, wspaniały, duży, zielony ogród z placem zabaw, basenem, oczkiem wodnym, można było w siatkówkę zagrać i badmintona .
No dla nas, było tam idealnie, wracaliśmy naprawdę wypoczęci.
Niestety, w 2010/11 r wybudowali dodatkowy dom z restauracją , z zielonego placu nic nie zostało, zrobiło się ciasno - przez dwa lata pomieszkiwaliśmy na placu budowy .
W tym roku postanowiliśmy poszukać czegoś innego, z zieloną trawą i miejscem na grilla .
Drogą/ścieżką obok Sylwii i Rekina, przechodziłam w ubiegłym roku i we wcześniejszych latach wieeele razy, na plażę i z plaży .
No i uwielbiam lody, które sprzedają tam na rogu, przy dmuchanym placu zabaw

Lody i gofry też tam zawsze jedliśmy, chyba nawet najtańsze w Grzybowie tam są

Nie tylko najtańsze, ale i najlepsze, znane w całej Polsce - o lodach z Grzybowa , krążą już legendy w necie

Dziękuję Ci za opinię , zawsze wolę polegać na słowie kogoś kto był w danym miejscu.
Pensjonaty U Sylwii i Rekina, kojarzę tylko z zarysu, tzn. wiem mniej więcej gdzie i które to są , ale wcześniej się im nie przyglądałam, bo nie byłam zainteresowana.
Skoro nie masz zastrzeżeń do właścicielki, ani do wynajmowanych pokoi , to chyba zdecyduję się na tego Rekina.

Ja żałuję że nie jedziemy w tym roku do Grzybowa, tak jak Ty czuję się tam jak u siebie

W przyszłym roku pojedziemy do Rekina. Czekam na Twoją opinię jak się zdecydujesz tam jechać.

A na obiady chodziliśmy do Domu Latarnika, bardzo nam smakowały, takie prawdziwe domowe.

Rozumiem co czujesz , my też w tym roku mieliśmy nie jechać , ale na samą myśl o tym było nam bardzo nieswojo.
W ten wyjazd, włożyliśmy wszystkie oszczędności, no i nadgodziny też będą musiały być, ale uważam że warto - w końcu, raz się żyje

Mojej opinii możesz być pewna, zdecydowaliśmy się na nocleg w Rekinie, zaliczka wpłacona.
Opiszę wszystko po powrocie z urlopu, w drugiej połowie sierpnia.
I kto wie, może spotkamy się w Rekinie za rok

Powiedz mi jeszcze tylko, gdzie jest ten Dom Latarnika ???

My na obiady chodzimy do "Katarzynki", tam teĹź jest dobre, domowe jedzenie w normalnych cenach.
Chodzimy tam trochę z powodu mojego smyka alergika, bo po prostu mam tam sprawdzone dania , które wiem że mu nie zaszkodzą i sami możemy skład tych dań komponować, oraz ilość.

Dom Latarnika jest na prostopadłej ulicy do Nadmorskiej idąc od Opala Nadmorską to pierwsza w kierunku Rekina

My nad morze jeĹşdzimy zawsze pod koniec czerwca jak jest jeszcze taniej

Zastrzel mnie, ale wcale nie kojarzę tego budynku i to w dodatku przy Nadmorskiej - nie wiem jak to możliwe, że nigdy nie zwróciłam na niego uwagi
Weszłam na ich stronę internetową, restauracja wygląda całkiem przyzwoicie - na pewno zajrzę tam w tym roku
Nie wiem też jak to możliwe, że przejrzałam tyle ofert noclegów z Grzybowa, a na stronę Domu Latarnika nie natrafiłam - ich oferta noclegów też jest całkiem niczego sobie .
Dzięki za namiar, może w przyszłości się przyda

Ten Dom Latarnika nie jest przy Nadmorskiej. Na ulicy prostopadłej do Nadmorskiej.

Ten cennik w necie mają chyba nieaktualny ale pisaliśmy do nich w tym roku i podali podobne ceny całkiem fajne.

Tak, zauważyłam że trzeba zejść kawałek z głównej Nadmorskiej, ale to też jest ul. Nadmorska (sprawdziłam adres na Zumi) - zwał jak zwał, z pewnością odwiedzę ten budynek w tym roku

No to kto w tym roku odwiedza Grzybowo oprocz mnie

Jak się uda to i my, ale dopiero we wrześniu. chaton_ania- kiedy jedziecie?

19-24 sierpnia Rezydencja Hubertus tym razem.

Witam. Był ktoś z Was w Olympii? Jedziemy tam w sierpniu i ciekawi nas czy faktycznie jest tak fajnie jak na zdjęciach i tak blisko do plazy i czy plazst w tym miejscu czysta i jak z dojazdem wózka do plazy?

Niestety nie polecam smażalni ryb pod strzechą, ponieważ obsługa, a w szczególnie jeden z kelnerów pozostawia wiele do życzenia jest arogancki, opryskliwy, niechlujny, gdy został poproszony o doniesienie do stolika brakujących rzeczy to ze skrzywioną miną stwierdził, że mamy sobie iść po to sami, ponieważ on nie ma czasu(a miał jeszcze dania do doniesienia dla nas) po czym spacerowała sobie obok stolika od baru do stolika i się ironicznie śmiał !! Nie polecam !!! W dodatku nie doniósł zamówionych surówek, o które musieliśmy prosić innego kelnera.

Gdy wrócił po naczynia powiedział : podać mi naczynia !! (trybem rozkazującym), a można powiedzieć to inaczej.

Podnosi głos na klientów, a przy szefie odwraca wszystko o 180 stopni i robi z siebie ofiarę.


Nie polecam, chyba, że ktoś chce sobie popsuć humor na wakacjach !!

Fatalna obsługa arogancja, brak szacunku dla klienta

Jedzenie średnie .

Przy zamówieniu dwóch tych samych ryb różniły się one nie tylko kolorem mięsa, ale również zapachem i smakiem diametralnie.

AQA kiedy będziecie w Rekinie?

Anik80 pisałam maila w tym roku do Olympii, ale jedziemy jednak gdzie indziej z sentymentu Faktycznie jest tak blisko do morza, tylko przez lasek. Przez wydmy będziesz musiała targać wózek

smażalnie, przestań wypisywać takie bzdury !!! - nie ma to jak oczernić konkurencję , prawda ?
Rejestrujesz się na forum o dzieciach i pierwszy twój post odnosi się do restauracji

A więc ja, zaprzeczam wszystkim słowom osobnikowi o nazwie smażalnie.
Znam smażalnię "pod strzechą" od dziewięciu lat, nigdy nie ma tam problemów z personelem, poza tym w lokalu, od zawsze, obowiązuje samoobsługa .
Trudno więc, żeby kelner ,na życzenie jednej osoby biegał do stolika z brakującymi rzeczami.

Polecam ten lokal, mają tam przepyszne wielkie, półmetrowe zapiekanki i smaczną pizzę .

Do zobaczenia w sierpniu w Grzybowie, a Ty smażalnie, lepiej od razu podaj nazwę swojej knajpy, żebym mogła ją ominąć szerokim łukiem.

w sierpniu.

u pani Joli w sierpniu

Osobiscie pod strzecha bylam raz i tylko po zapiekanki... dobra byla.

Hej, przesyłam pozdrowienia z Grzybowa

Wczasujemy się od wczoraj.
Wczoraj jeszcze było gorąco, temperatura bliska 30st, może nawet cieplej było.
Wieczorem przyszło znaczne ochłodzenie, a dziś jest dość chłodno i ... leje
Mam nadzieję , że to załamanie pogody to tylko chwilowe

Nocujemy w Willi Rekin, jeśli ktoś zainteresowany jak tu jest, to mogę udzielić kilku informacji.



Przyślijcie trochę słońca

AQA, napisz parę słów. Jak nic nie stanie na przeszkodzie to będę tam z moimi chłopakami od 18.08.

Słońca niewiele dziś u nas, leje i duchota nieprzeciętna...

ajakielka nie wiem co chciałabyś wiedzieć.
Jestem tu od wczoraj, budynek wydaje się być OK, nie ma się do czego przyczepić, jest czysto i ładnie, wnętrze takie jak pokazane na fotkach na stronie internetowej pensjonatu.
Mieszkamy na piętrze, w pokoju przy kuchni.
Kuchnia składa się z dwóch lodówek, każdy pokój ma wyznaczoną swoją półkę w lodówce, są trzy czajniki bezprzewodowe i kuchenka elektryczna turystyczna dwupłytowa, jest też trochę miejsca na przygotowanie np. kanapek.
Pokój też jest w porządku, choć jak na trzy osoby to mógłby być większy, spać jest gdzie, ale gorzej z miejscem do zabawy dla dziecka.
Czajnika w pokoju nie ma.
Łazienka czysta i przestronna .


Obecnie jest w Grzybowie 16 st, około południa było 18, padała mżawka, okresowo przechodząca w deszcz.

Dzięki AQA, trochę mi się rozjaśniło. Szkoda, że nie jesteśmy tam w tym samym czasie, nasi chłopcy na pewno by się skumplowali (rocznik ten sam
Daleko do morza? Bo ja jakoś nie kojarzę za bardzo, w której części Grzybowa jest ta villa. Napisz, gdzie dobre jedzenie w tym roku (my u Ślązaka zazwyczaj jadamy, ale może warto nowe miejsca poznać?).

Według mnie, do morza jest bardzo blisko.
Z pensjonatu idzie się polną ścieżką około 50-70 metrów, potem wchodzisz na wydmy.
Przejdziesz wydmy i jesteś już na plaży.
W opisie na stronie pensjonatu, podane jest , że do morza jest bodajże 200 czy 250 metrów, ale mi wydaje się ta odległość podana dużo na wyrost.

Co do położenia willi, to znajduje się ona praktycznie w samym centrum Grzybowa, o ile można tu określić jakieś centrum.
Jeśli chcesz dokładniej wiedzieć gdzie położona jest willa, wpisz adres w wyszukiwarkę Zumi i kliknij na obraz hybrydowy, wtedy będziesz miała rzeczywisty obraz Grzybowa, wraz z nazwami ulic.
Niestety nie ma na mapie tej willi, ponieważ zdjęcia z których korzysta Zumi wykonane były kilka lat temu, ale za to jest dom znajdujący się obok willi Rekin, należący do tych samych właścicieli.

W kwestii obiadów nie doradzę, ponieważ my, od lat, jadamy obiady, tak jak i wy, u Ślązaka w "Katarzynce".
Dla mnie obiady w Katarzynce, są najbardziej zbliżone do domowych, a może i lepsze niekiedy .
Na zapiekanki chodzimy "Pod Strzechę", a na lody w pobliżu pensjonatu.

My jedziemy do Grzybowa 1 września. Będziemy odbok Rekina (na ul. Kapitańskiej). Mam nadzieję, że pogoda będzie nam sprzyjać

AQA- a jak Twój wypoczynek? Pogoda dopisała?

I ja pozdrawiam z Grzybowa z Villi Rekin

Aqa jesteśmy chyba w tym samym pokoju bo też przy kuchni (5).

Jednak to nie jest ta sama właścicielka u której byliśmy w domu obok (to samo imię i nazwisko ) ale rodzina.

ajakielka przyjeĹźdĹźacie?

Hejka , ja tak na szybcika na razie, bo czasu nie mam.

Inkusia, my mieszkaliśmy w pokoju nr.6

cath, pogodę mieliśmy w kratkę, niemal każdego dnia padało.
Na szczęście nie były to całodniowe ulewy, a raczej 15-20 minutowe nawałnice , po przejściu których można było wyjść z domu, ponieważ było w miarę ciepło.

Co do samego pensjonatu, to po kilku dniach znalazłam parę rzeczy, które drażniły mnie do końca pobytu.
A mianowicie :
- wiecznie brudne ścierki w kuchni, które wyglądały jak ścierki do podłogi a nie do naczyń.
- jedna miotła na kilkanaście pokoi i codzienne polowanie na nią , by choć na chwilę pozbyć się piachu z pokoju.
- brak jakiegokolwiek mopa, by można było przetrzeć podłogę w kuchni bądź w pokoju, albo w łazience - wiadomo jak to przy dziecku, czasem trzeba.
- no i wspomniana już wcześniej, ciasnota w pokoju - czasami miałam wrażenie, że upchnięto nas w dwuosbowym pokoju, dostawiając łóżko.

Ścierek do kuchni kupiłam dwa komplety, na początku zanosiłam codziennie jedną, po czym znikała ona od razu, kupowałam też myjki do zlewu i płyn do naczyń - wszystko szło jak woda.

AQA co do mopa to faktycznie by się przydał, dobrze że jest chociaż szmata do podłogi Do mycia naczyń najlepiej mieć swoją gąbkę

Inkusia- ajakielka już jest w Grzybowie,ale póki co jeszcze w innym pensjonacie, potem będzie w Rekinie

Rozumiem, że szmatą do podłogi nazywasz to, co leży na podłodze przed kabiną prysznicową w łazience - myśmy używali tego jako dywanika , by mokrą , bosą nogą na zimne płytki nie wychodzić z brodzika i wody nie roznosić po pomieszczeniach.

Jestem, jestem w Rekinie Spotkałyśmy sie z Inkusią przelotnie- ja się wprowadziłam, ona wyprowadziła tego samego dnia... Szkoda, bo miło Cię było poznać Inkusia!

O wrażeniachz samego Rekina napiszę oddzielnie, bo teraz chłopaki już ciągną na trampolinę. A Grzybowo kocham miłością pierwszą!

Mnie również było miło i szkoda że tak krótko mogłysmy porozmawiać

AQA tak jest o tym mówię My wycieraliśmy tym wodę wokół brodzika bo wychodziłam z prysznica od razu wkladając nogi do klapek

Edit:
Co do samego Grzybowa to też mi się tam bardzo podoba. Nie ma kosmicznych tłumów i pokus dla dzieci na każdym kroku No i do plaży bliziutko z Rekina i okolic. W Kołobrzegu się kompletnie nie odnajduję.

Hejka

Czy dostałyście od właścicielki pensjonatu smsa, z prośbą o wystawienie opinii z pobytu ???

Ja dostałam i przyznam , że zaskoczona byłam.
Nic jeszcze nie napisałam, bo i za bardzo nie wiem co mogłabym napisać.

My nic nie dostaliśmy bo nie ma naszego numeru (rezerwowaliśmy tylko przez maila)

Muszę spytać po pracy męża może dostał coś na maila

AQA a gdzie masz wystawić tą opnię? Na jej stronie?

Mam wygooglować "opinie willa rekin", znaleźć stronę i tam wpisać opinię .
Na razie nie mam weny i ważniejsze sprawy na głowie, jakoś nie mogę się skupić na pisaniu opinii, nie chcę pisać na szybcika, by komuś przykrości i krzywdy nie zrobić - pisałam Wam już wcześniej, że nie wszystko mi się w Rekinie podobało.
Może jak minie ten szalony początek szkoły, to coś skrobnę.

Ja co prawda nie byłam w Rekinie ale w innym pensjonacie i w dniu wyjazdu zażartowałam do meża, ze na do widzenia powinni dawać kartę zadowolenia wczasowicza, gdzie można by wypisać plusy i minusy. Od razu wspomnę, że tu gdzie my byliśmy było bardzo fajnie i mogę polecić to miejsce.
AQA- ja napisałabym w opinii co mi nie pasowalo. Właściciel czytając to, moze wziąłby to i owo pod uwagę.

cath, a gdzie byliście? Pisałaś, że gdzieś w pobliżu Rekina... Do mnie nie przysłała smsa, mój numer ma, może jeszcze przyśle. Swoją drogę, dopiero co tam byłam, a wydaje mi się, jakby już ze dwa miesiące do pracy poginała a nie dwa tygodnie...

Byliśmy tuż obok bo na Kapitańskiej, a pensjonat Ewa.

cath mogłabyś coś wiecej napisać o tym pensonacie Ewa? Może być na PW. Z góry dziękuję. Interesuje mnie czy we 4 zmieścimy się w pokoju 3-osobowym bo nie mają tam czwórek. No i ogólnie jak tam było?

witam na forum. W tym roku prawdopodobnie bedziemy w Grzybowie, ale doszły mnie słuchy, ze panuje tam mocno nieciekawy zapach ze względu na zakład produkujący mączkę rybną? Czy to prawda? W internecie nie wiele informacji jest na ten temat, ale z tego co udalo mi sie znalezc to problem rzeczywiscie istnieje.

Pierwsze słyszę. A gdzie ten zakład jest? W Grzybowie?