Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. PLiki cookies stosujemy w celu świadczenia uśług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany
do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczne na Twoim urządzeniu końcowym. W każdym momencie możesz dokonać zmiany
ustawień dotyczących cookies w ustawieniach przeglądarki. Więcej szczegółow w naszej "Polityce Prywatności"
Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...
Witam wszystkie mamusie z Tarnowskich Gór i okolic:P
Kto ma ochotę niech wskakuje na pogaduchy, serdecznie zapraszam.
Właściwie to wcale nie jestem z Tarnowskich Gór, ale wydaje mi się, że w Zbrosławicach byłoby niewielu chętnych.
Hmmm.... to może przejdę teraz do rzeczy.
Mój słodki dzidziuś urodził się 8 października 2004 roku. Był bardzo malutki, ważył tylko 2700 i mierzył 52cm. Przyszedł na świat w naturalny sposób, cała akcja porodowa trwała ok. 4,5 godz. Aha, i moja dzidzia jest dziewczynką. Ma na imię Sandra. W tej chwili ma 3 miesiące, kończy za 4 dni.
Myślę, że na początek wystarczy. Nie wiem czy ktoś się odezwie. Fajnie by było.
anonimowy
Tue, 18 Jan 2005 - 09:20
witam
Kasia mama 14 miesięcznej Oli jesteśmy z Zabrza (Helenka)
Ola ur. sie 18 listopada 2003 r. szp. w T. Górach chyba szp. nr 1?
ja sie za bardzo jeszcze nie orientuję, bo od niedawna mieszkam w Zabrzu i nie znam tak okolic (wcześniej mieszkałam w Katowicach - nadal tam pracuję)
ale jestem zadowolona i drugie (jeszcze nie wiem kiedy) też tam będę chciała urodzić
a co do Zbrosławic to jeździmy tam do restauracji Apollo chyba to jest tam - jedzonko pycha
pozdrowienia dla Was pa pa
bianca
Tue, 18 Jan 2005 - 10:52
Nareszcie ktoś się odezwał! Strasznie się cieszę, już myślałam, że nie ma tu młodych mamusiek z moich okolic. Helenka to rzeczywiście bardzo blisko mnie, tym bardziej że aktualnie mieszkam w Wieszowie, ale za jakies trzy tygodnie przeprowadzam się do teściów do Zbrosławic.
Ty juz masz za sobą perypetie kilkumiesięcznego dziecka. Twój dzidziuś już "duzy". 14 miesięcy ho, ho... Pewnie juz chodzi i mówi
Może to drugie będziemy rodzic razem , bo ja też zamierzam tylko jeszcze też nie wiem kiedy
aneea niezalogowana
Tue, 18 Jan 2005 - 14:08
czesc, ja co prawda z Katowic, ale poczuwam sie wywolana, bo pierwsze dziecie rodzilam w Tarnowskich - tez w 1-nce . Porod wspominam super!
Drugie dziecie urodzilo sie w Starych Tarnowicach, bo akurat jakos w tym czasie zamkneli (przeniesli) 1-nke, ale to tez chyba Tarnowskie Gory?
bianca
Wed, 19 Jan 2005 - 09:40
Witaj Aneea świetnie że napisałaś. Napisz troszke o swoich dzidziusiach
Ja też wspominam poród na 3-ce bardzo pozytywnie. W ogóle cały oddział ginek.-połozn. jest super. Personel jest profesjonalny jak dla mnie. Nastepne też będę tam rodzić. Może za dwa lata
Buffik
Sun, 20 Feb 2005 - 23:35
Cześć Wam!
to i ja się przyłączam i właśnie z tarnowskich gór, gdzie mieszkam od 5 lat
mam synka Kubusia (za tydzień 3 latka) którego rodziłam na "trójce" i też mile wspominam pobyt w tym szpitalu
cieszę się, że wreszcie ktoś się odezwał z moich okolic
to do usłyszenia
anonimowy
Mon, 28 Feb 2005 - 16:16
Witaj! Ja też się cieszę, że ktoś sie odezwał. Dziewczyny wprawdzie się odezwały, ale tylko raz. Nie wiem, może nie mają czasu, hmm....... Ja równiez ostatnio zaniedbuję forum, ale to wina przeprowadzki, która TRWAŁA PRAIWE MIESIĄC. jUŻ ZAKOŃCZONA, NA DZIEŃ DZISIEJSZY. aLE MAM PROBLEM Z INTERNETEM W NOWYM MIEJSCU, MUSZE ZACZEKAĆ NA NOWY NADAJNIK, NA RAZIE BĘDĘ ZAGLĄDAĆ NA FORUM SPORADYCZNIE , OD SĄSIADKI.
W KAŻDYM RAZIE CIESZE SIĘ ŻE GRONO SIĘ POWIĘKSZA.
JESETM TEŻ NA PODFORUM PAŹ/LIST 2004, TAM DZIEWCZYNY OSTRO GRAJĄ , JUŻ MIAŁY SPOTKANIE ITP. TROCHE MI SMUTNO ŻE MIESZKAM TAK DALEKO OD NICH, ALE MOŻE MY TEZ KIEDYŚ ZROBIMY SPOTKANKO. FAJNIE TAK POZNAWAC NOWE MAMUSIE Z MAŁYMI DZIDZIUSIAMI.
POSTARAM SIE ZGLĄDAĆ JAK NAJCZĘSCIEJ. POZDROWIENIA DLA MAMUŚ I DZIECIACZKÓW.
bianca
Mon, 28 Feb 2005 - 16:35
To byłam ja - Bianca. Nie zalogowałam się wcześniej bo zapomniałam hasła, ale juz wszystko jest ok.
Buffik
Wed, 09 Mar 2005 - 20:02
dzień doberek !!!
Melduję się ponownie. czekam z utęsknieniem na koniec zimy, bo mam już dość tego zimna i ponurej pogody, jak wszyscy - tylko Kubuś ma radochę, bo codziennie bryka sobie w sniegu a ja kocham wiosnę i wielkanoc więc czekam na te chwile z utęsknieniem....
czasu u mnie mało, ponieważ pracuję - jak Kubuś skończył roczek, zostawiłam go z nianią w domku a sama wróciłam do pracy, tzn zmieniłam pracę, bo przed ciążą pracowałam w katowicach ale przy małym dzidziorku to abstrakcja, na szczęście znalazłam pracę na miejscu i wracam do domku ok 15.00 - 15.30 więc mam jeszcze dużo czasu dla synusia.
no i zaczęłam studia podyplomowe, więc soboty mam wycięte z życiorysu bo cały dzionek w szkole, mam tylko wolne niedziele i witedy cieszymy się naszą trójeczką w komplecie. czasu mam mało ale zaglądam na forum, czytam dużo, czasami też piszę więc pewnie sobie pogadamy.
a póki co uciekam kąpać synusia
anonimowy
Sat, 12 Mar 2005 - 10:22
Zgłaszam się i ja Mieszkam w Lublińcu, więc łapię sie na "okolice". Z autorką postu powyżej poznałam się własnie przez forum (duża buźka Bufficzku ) i do dziś utrzymujemy serdeczny kontakt
Jestem mamą dwóch wspaniałych facetów, Mikołaja, który w styczniu skończył 5 lat i Michasia, który za tydzień skończy 3 miesiące. Narazie jestem na urlopie macierzyńskim, ale od końca kwietnia wracam do pracy (przed czym mam ogromną tremę). Na forum bywam często, głównie na wątku rówieśników Michasia. Mamy tam grupę mamuś, z którymi przeszłyśmy całą ciążę (od paseczków na teście po porody) i teraz wspieramy się w wychowywaniu naszych najmniejszych pociech.
Pozdrawiam serdecznie wszystkie!
ASK
Sat, 12 Mar 2005 - 10:29
Jakieś zmiany na forum i nie zalogowało mnie z powodu za dużej grafiki w podpisie, mam nadzieję, że teraz nie będe gościem.
winogronka
Mon, 21 Mar 2005 - 00:26
Cześć!
Mieszkamy niedaleko Tarnowskich Gór, dokładnie w Tworogu W Tarnowskich Górach mieszkałam całe lata przed ślubem.
W Zbrosławicach bywamy jak czujemy głód , bardzo lubimy pojeść w Apollo.
Jestem mamusią Oliwierka. Urodził się 2 sierpnia 2004 na "3" w Tarnowskich Górach. Rodziłam z mężem przez 4h (od 3.00-7.00), nie było tak strasznie... Juz myslimy o rodzeństwie dla Oliwierka Chciałabym urodzić w maju 2006 lub 2007(całe lato bedzie przed nami, spacerki w słońcu...)
Pozdrawiam
anonimowy
Tue, 22 Mar 2005 - 19:47
Witajcie dziewczyny, ależ sie rozpisałyście!!!Hurra!!!
Przepraszam ale będę wystepować na razie w roli gościa - to ja Bianca, mama Sandry ( po prostu nie zamontowali mi jeszcze internetu i w ogóle zapomniałam juz hasła do forum, i jetsem tutaj z doskoku) - ale mają założyć na dniach. Wtedy dam czadu-hehe.
Świetnie, że jest nas coraz więcej. Witam nowe mamusie, piszcie dużo, bardzo dużo. Postaram się odpisywać w miare mozliwości.
A teraz co umnie: malutka ma już 5 i pół miesiąca. Jets bardzo, bardzo grzeczna. Ostatnio przebywam z nią dużo na dworze - spi 3,5 godziny w wózeczku. Tylko dręczy ja alergia pokarmowa - cały czas karmię piersią i nie jest łatwo znaleźć alergen. Może macie jakies doświadczenie w tej sprawie?
Co do Apollo - to czasami tez tam wpadam, naprawdę warto, jedzenie pycha.
Na razie tyle, bo nie jestem u siebie. Będe tu zaglądać, postaram sie częściej. I bęe molestować tego pana od internetu, żeby się sprężył.Pa,pa.
WESOŁYCH ŚWIĄT, SMACZNEGO JAJECZKA I DUŻO ZDRÓWKA DLA WASZYCH POCIECH
bianca
Tue, 22 Mar 2005 - 20:09
Udało mi sie zallogować - oczywiście z przejściami.
A jeszcze skrobnę parę słówek, bo jest drugi komp, więc nie będę przeszkadzać.
Winogronko mamy dzieciaczki z tego samego rocznika, fajowo. Ja też rodziłam w T.G. - miło tam było.
Ask chyba też ma dzidzię z 2004, albo już 2005?
Lecę jeszcze na inne stronki, musze wykorzystac szansę i trochę poszusować. Pa.
winogronka
Sun, 27 Mar 2005 - 23:42
Cześć!
Tak się cieszę, ze wreszcie cieplutko się zrobiło, juz miałam dośc tej zimy W piątek z R. - mężem byliśmy na pierwszej - w tym sezonie- przejażdżce rowerowej. Ale było przyjemnie Oliwierek został w tym czasie z babcią i dziadkiem.
Świeta jak narazie bardzo przyjemne, spedzone w rodzinnej atmosferze. Przez cały dzień Oliwierkiem zajmowali sie dziadkowie, pradziadkowie, ciocie.... My mielismy wolne, hheh Po wyżerce z siostrą pojechałyśmy na rowerach do parku spalić kalorie by potem znów zasiąść do stołu
Wieczorem wróciliśmy do domku, zrobilismy kapiel Oliwierkowi i zasnął błyskawicznie przy cycusiu po 19.00
W piątek pokazał się Oliwierkowi pierwszy ząbek!!! Lewa dolna jedyneczka!! Bardzo się z R. cieszymy
Bianco!
Oliwier ostatnio tez ma jakies uczulenie Pojawiły mu się na brzuszku i udzikach takie szorstkie plamki, placuszki...
Pediatra powiedziała, że coś go uczula. Tylko jak mam teraz dojść do tego , co to może być? Oliwier zajada juz od pewnego czasu deserki z różnych owoców i obiadki, zupki..
Na buzi nie ma zadnych zmian. Na razie smaruję mu te szorstkie placki" Lipobasą no i będę dochodzić drogą eliminacji...co uczula
bianca
Mon, 28 Mar 2005 - 17:45
Znów mi się udało. Dopadłam internet u kolegi. Dzidzia lezy spokojnie, mąż przy drugim kompie. he,he.
Święta u mnie też ok. chyba sie przejadłam. Po długiej przerwie dopadłam ciasto z kremem, nie mam umiaru, nie potrafie przestac , jem i jem i jem.
Wiosna cudowna, staram sie jak najdłużej przebywać z małą na dworze.
Winogronko - cudny ten Twój maluszek. Miałaś jakieś problemy z dzidzia w trakcie wyrastania ząbka?
Moja mała jeszcze nie ma ząbków, ale chyba juz niedługo bo ciągle się ślini i gryzie mocno wszystko co popadnie.
W ogóle to w piątek wracam do pracy, ale bardzo sie cieszę. Będę pracować tylko kilka godzin dziennie, więc nie jest źle.
Pozdrowionka dla mamuś i dzidziów. Piszcie dużo i często.
Buffik
Wed, 30 Mar 2005 - 15:57
Cześć dziewczyny !!!
gratulacje dla Oliverka z okazji 1go ząbka!!! Kuba miał 6 mcy, jak dostał 1go ząbka i potem to już poszło ... jedynki i dwójki przeszły bezbolesnie ale jazda się zaczęła przy kłach !!! Wtedy nie obeszło się bez pomocy środków chomeopatycznych na bolesne ząbkowanie, bo chyba bym chodziła w nocy po ścianach razem z nim.
Witaj Agusiu - jak miło Cię tu spotkać ....
Dzisiaj własnie byłam w Tarnowskich Górach na zakupach - po nowe buty dla Kuby - co nowa pora roku - nowe buty - teraz to już nr 28 (ma 3 latka i 1 miesiąc) - a tak niedawno jeszcze 18,19 ..... a teraz już lata i udowadnia mi ciągle swoje racje!!! Od wrzesnia ma iść do przedszkola, bardzo jestem ciekawa, jak to będzie... Najbardziej boję się chorowania, bo do tej pory to nie wiem, co to jest ... (na szczęście)
Co do karmienia i uczulania to się nie wypowiadam, bo nie karmiłam Kuby piersia, nie miałam w ogóle pokarmu (co się podobno b,rzadko zdarza, ale moja mama też miała cesarkę i też nie miała pokarmu - więc to może dziedziczne?)
A ta restauracja "Apollo" w Zbrosławicach jakie daje żarełko, bo niedługo mam urodzinki i chcemy gdzieś wyskoczyć na kolację a Kubusia sprzedać teściowej i szukam knajpki w okolicy....
a teraz uciekam gotować obiadek
anonimowy
Sun, 10 Apr 2005 - 16:24
Witam Mamuśki! Oj słabo piszecie, słabo. Może ta sytuacja narodowa spowodowała taki zastój, a pewnie też powrót do pracy, a może i ząbkowanie.
U mojej Sandry ząbków jeszcze nie widać, ale chyba juz wkrótce, bo dużo śliny itp.
A co do apollo to żarełko wyśmienite, kuchnia grecka: cacyki, gyros, szaszłyk itp. Polecam, bardzo smaczne.
A w ogóle ta pogoda mnie dobija, mogłoby być już cieplutko. Tak przyjemnie jest na dworze, kiedy słoneczko świeci. Pewnie juz wkrótce.Hmm...
Jeszcze mi nie podłączyli tego internetu, kurcze blade - i musze chodzic z dzidzią do kolei męża.
Piszcie mamuśki co u was!
agawa
Sun, 10 Apr 2005 - 18:35
Cześć Dziewczyny
Ja się też zamelduję.
Ja co prawda nie z Tarnowskich Gór ,ale z okolic, bo z Bytomia Chyba mnie przyjmiecie do swojego grona
Jestem świeżo upieczoną mamą. Weronika przyszła na świat 6 lutego 2005 i w tym tygodniu skończyła dwa miesiące. Urodziła się w Rudzie Śląskiej Goduli. Poród drogą naturalną, dosyć cięzki ale wspomnienia mam dobre.
Weroniczka na razie grzeczna, dobrze śpi, dużo je i szybko rośnie. Coraz bardziej interesuje ją świat, dużo się uśmiecha i coraz więcej "mówi"
Pozdrawiam z Bytomia
Aga
bianca
Sun, 17 Apr 2005 - 19:23
Witaj Agusiu! Bardzo mi miło, że grono sie powiększa. Gratuluję ślicznej weroniczki, moja sandra ma na drugie weronika. Swietne imię - tesciowa bardzo chciała, żebym dała weronika na pierwsze, ale bardziej wolałam sandrę. Malutkie to twoje maleństwo - 2 mies. Chociaż moja wcale nie wiele większa - heheheh.
Troche ten wątek jest zaniedbywany, ale fajnie że jestes i pisz jak najwięcej. Ja wciąż czekam na internet w domu, ciągle plączę się u znajomych, żeby tylko skorzystać z int. chociaż przez chwilkę.
Napisz coś więcej na temat dzidzi, ile wazyła i mierzyła, i takie tam różne...
Dziewczyny odezwijcie się , nie wierze że nie macie czasu. Ja już pracuję, ale na pisanie zawsze znajdę czas.
Papa - piszcie, piszcie.
agawa
Fri, 22 Apr 2005 - 15:22
No dziewczyny! Co tu taka cisza? Szkoda Bianca,że nie masz na stałe dostępu do Internetu to byśmy sobie na pewno więcej pogadały.
U nas wszystko dobrze. Weroniczka zdrowa. Jak urodziła się to ważyła 3300, teraz ma gdzieś 5 kg. Ostatnio odkryła, że ma palce i cały czas ma je w buzi. Czasami wszystkie naraz.
A wczoraj byliśmy w Tarnowskich Górach u mojej koleżanki z pracy, która też ma córeczkę, 5- miesięczną. Taka duża mi sie wydawała przy Weronice
Pozdrawaim, Aga
bianca
Tue, 26 Apr 2005 - 11:15
Witajcie dziewczętA. fAKTYCZNIE JEST TU BARDZO, BARDZO CICHO. Już wkrótce będę miała ten internet więc, będę nadawać ostro.
Moja mała też zdrowa, chociaż niedwawno miała zastrzyki na bakterie w moczu. To już minęło, na szczęście. Ząbki słychać, ale nie widać.
Mała rośnie jak na drożdżach, teraz waży 7 kg. Jest przede wszytskim na piersi. Ze względu na skazę białkową, nie wprowadzam jej zbyt dużo nowych rzeczy. Ale je już kaszkę i pije soczek.
Na razie tyle, nie będę się rozpisywać, bo nie jstem u siebie ( jak zwykle).
Jak będę mieć neta w domu to umówimy się do multibabykina. Już dawno tam chciałam pojechać , ale nie chcę sama.
No to narka, papa.
agawa
Wed, 27 Apr 2005 - 20:55
CYTAT
Jak będę mieć neta w domu to umówimy się do multibabykina. Już dawno tam chciałam pojechać , ale nie chcę sama.
O to ja jestem pierwsza chętna. Bardzo mam ochotę tam sie wybrać a w grupie będzie razniej
Bianca czy skaza białkowa ujawnia się tylko na buzi czy na ciele też?? Weronika ma ostatnio brzydką skórę na nóżkach i rączkach i boję się czy to nie skaza. Narazie odstawiłam cały nabiał i kąpie ją w Oilatum. I zobaczymy. Za tydzień idziemy na szczepienie więc jak nie przejdzie to obejrzy to lekarz.
Pozdrawiam
bianca
Fri, 29 Apr 2005 - 20:09
Czesc Aga, znów mi sie udało dopaść neta, fajowo.
Cieszę się już na myśl o wypadzie do kina.
Z ta skazą niestety musze cię zmartwić, ponieważ u mojej Sandry pojawia się tez na rączkach i nóżkach, a czasami tez na klatce piersiowej. Zauważyłam że wysypka występuje w tych samych miejscach, dlatego skóra jest tam sucha i szorstka. Ja jeszcze nie jem nabiału choć małej skóra bardzo sie polepszyła, ale pije juz od 2 mies. bebilon pepti i cąły czas mam dietę.
Na razie tyle, reszte napiszę przy natsępnej okazji. Pa.
winogronka
Sun, 01 May 2005 - 14:01
Witam Was !
Troche czasu nas nie było, wszystko przez piękna pogodę, całe dnie spędzamy na spacerkach i placu zabaw
Oliwierek ma dwa ząbki i chyba idą nastepne bo slini sie potwornie, pielucha trze dziąsełka...wielką przyjemność sprawia mu jak masuje mudziąsełka silikonową szczoteczka nakladaną na palec. Na szczoteczke daję żel Dentinox - jest bardzo dobry, przynosi natychmiastową ulgę.
Oliwier śmiga po całym mieszkaniu na czworakach, bardzo interesuja go wszelkie kable, gniazdka, wchodzi za półke z TV i sprzetem, tam jest najwiecej wtyczek
Zaczął sie też podnosić przy łóżku i raz udało mu się samemu usiąść z pozycji leżącej. Coraz więcej też mówi "tata', 'dada', 'baba', 'nenene', "neeenda" - to jego ulubione slowko
Tylko "mama" nie mówi..
Ostatnio coraz mniej czasu wytrzymuje w wózku, spacerujemy więc ok 30-40min a potem idziemy na plac zabaw i huśtamy się z Oliwierkiem -trzymam go na kolanach albo rączkami trzyma się moich palców i maszeruje po trawce co bardzo lubi.
Pisałam wczesniej o jakimś uczuleniu, które wystapiło u Oliwierka, na szczęście ustapiło, najprawdopodobniej uczuliło go zółtko jaja, teraz żółtko dostaje bardzo zadko a skórka znów jest gładziutka.
jadzia mama kacpra
Wed, 04 May 2005 - 21:33
Ja co prawda jestem z Gliwic,ale w 2002 roku urodziłam Kacpra w szpitalu Starych Tarnowicach /Szpital Wielospecjalistyczny/, wiec poniekad jestem z Wami Chętnie wybrałabym sie na jakies spotkanko, w ciepły dzionek, tym bardziej, że miasto bardzo mi sie podoba.Pozdrawiam Mamuski i ich dzieciatka z Tarnowskich Gór i okolic.
bianca
Tue, 14 Jun 2005 - 21:25
Siemanko Jadzia. Przepraszam że tak późno się odzywam ale dopiera dzisiaj założyli mi neta i wrescie mogę się normalnie komunikować z internautami. witaj w naszym gronie, chociaż nie wiem czy można to nazwać jeszcze gronem. straaaaaaszna tu cisza. w każdym razie fajnie by było sie kiedys spotkać, moja Sanderka ma wprawdzie dopiero 8 mies. ale może nie będzie tak źle. Ja jestem ze Zbro, jest tu dużo miejsca na spacery, bo w gliwicach to chyba jest problem ze spacerem na świezym powietrzu
Reszta mamusiek piszcie coś , teraz juz mogę pisac codziennie.
agawa
Thu, 16 Jun 2005 - 19:36
Fajnie Bianca, że się odezwałaś.
U nas wszystko dobrze. Weronika rośnie jak na drożdżach i odpukać jest zdrowa. W ogóle to kochane dzieciątko- śpi dobrze, je bez problemów, mało kiedy płacze. A ja wróciłam już do pracy. Strasznie ciężko mi było na początku ale teraz jest dobrze. Dobrze tak czasami wyjść do ludzi i pooddychać innymi sprawami. Poza tym ja pracuję w szkole więc niedługo wakacje. Więc znowu prawie 2 miesiące w domu.
Ja jestem za jeżeli chodzi o spotkanie. Może tak pod koniec czerca albo na początku lipca??
Pozdrawiam
bianca
Thu, 16 Jun 2005 - 20:01
No to nieźle! Ha, ha ja tez pracuję w szkole!Dwie nauczycielki
Czyli wakacje się zbliżają, ja jeszcze chyba przeciągnę prace na jakieś dwa tygodnie, prawdopodobnie wkręcę się na pólkolonie. Nie bardzo mi się chce, ale troche zarobie.
Moja Sandrunia tez sprawuje się nienajgorzej, chociaż czasem daje popalic. Raczkowanie jej nie za bardzo wychodzi, nie lubi trenować.
Karmisz piersią? Dajesz jej coś do przegryzienia poza mleczkiem?
A w której szkole pracujesz?
agawa
Fri, 17 Jun 2005 - 17:04
No właśnie zaczęłyśmy próbować nowych smaków- przcierana marchewka i jabłuszko. Bardzo Weronice zasmakowało. A tak to karmię piersią. Trochę miałam problemów z odciąganiem mleka i zbieraniem zapasów na czas mojej nieobecności. Dlatego zaczęłam powoli Małej rozszerzać dietę.
Byłyśmy dzisiaj na szczepieniu- waga 6450. Przez 6 tygodni przytyła dokładnie 1 kg. Niezle, chociaż do tłuścioszków nie należy. Ale inna sprawa mnie zmartwiła- lekarka usłyszała szmery przy serduszku. Wcześniej ich nie było i pediatra stwierdziła, że to najprawdopodobniej szmery spowodowane rozwojem serduszka. Mówiła, że nie ma co panikować i poczekamy do następnego sczepienia. Wtedy najwyżej będziemy działać. Martwię się
Weronika jest teraz na etapie uczenia się obracania z plecków na brzuszek. Na razie słabo jej to wychodzi.
Uczę w Bytomiu. W liceum profilowanym. Angielskiego
A Ty??
Pozdrawiam
anonimowy
Fri, 17 Jun 2005 - 21:32
Szmerami w serduszku rzeczywiście nie powinnaś sie przejmować, czytałam ostatnio artykuł na ten temat i faktycznie jest to spowodowane rozwojem. Jak go zanjdę to napiszę ci dokładnie gdzie to czytałam.
Muszę przyznać, że zdolna ta Twoja Weronisia, moja Sandra dopiero w 7 miesiącu zaczęła się przewracać z plecków na brzuch i odwrotnie.
A co myslisz o daniach ze słoiczka, czy to naprawdę ekologiczne warzywa. Chyba założę podforum w tej sprawie, żeby zasięgnąć opinii szerszego grona.
Ja parauję w SP i gimnazjum jako nauczyciel w świetlicy. Czasem doskakuję jako nauczyciel plastyki,techniki ( zalezy co wolne). Oólnie jestem po pedagogice opiek.-wych. Angielski uwielbiam, na razie nie trenuję, ale będę kontynuowała naukę za jakiś czas.
bianca
Fri, 17 Jun 2005 - 21:34
To ja bianca, nie wiem dlaczego mnie niezalogowało, błąd w sztuce?
agawa
Sat, 18 Jun 2005 - 19:54
No właśnie. Niby wszystkie firmy reklamują, że te dania ze słoiczków ekologiczne. Ale skąd mamy mieć pewność, że tak jest naprawdę.
Na razie kupuję Hippa i Bobovitę, bo na te ilości jakie zjada Weronika to nie opłaca mi się samej przyrządzać dań.
Weronika dzielnie uczy się przewracania. Narazie jej słabo wychodzi ale myślę, że już już się obróci. I ostatnio zaczęła śmiać się na głos. Jak ona to słodko robi
A jak weekend?? My dzisiaj pojechaliśmy na spacer z mężem do parku w Chorzowie. Ale długo nie pochodziliśmy bo zrobiło się strasznie zimno i uciekaliśmy do domu.
bianca
Sat, 18 Jun 2005 - 22:52
Siemanko!
My bylismy dzisiaj na chechle, nad jeziorkiem. Ja z Sandrusią posiedziałysmy na kocyku i pospacerowałyśmy. Mój mężulek ostro walczył z wiatrem na desce windsurfingowej. Ja tez wkrótce spróbuję.
Załozyłam wątek o tych słoiczkach, może dowiem sie coś ciekawego. Możesz się dołączyć na podforum: zdrowie i pielęgnacja, a tam ekologiczne czy z nawozem.
agawa
Mon, 20 Jun 2005 - 21:23
Cześć
Co u Was słychać?? U nas dobrze ale Weronika niestety złapała katarek. Chyba ją wczoraj zawiało jak byliśmy na spacerze
Pozdrawiam
bianca
Mon, 20 Jun 2005 - 21:51
U mnie tez ok. Mała tez miała katarek jakeiś dwa tygodnie temu, trwał przez 9 dni. Nipotrzebnie dawałam jej różne leki do nosa, bo gdybym tego nie stosowała to i tak by przeszło. wprawdzie nie były to żadne poważne leki ale i tak nie były potrzebne.
agawa
Tue, 21 Jun 2005 - 21:34
A to Weroniczka podczas ulubionej zabawy, czyli wkładania paluszków do buzi
bianca
Wed, 14 Sep 2005 - 10:12
czesc agawa, jestem jak obiecałam. moja mała ma juz 11 mies. jeszcze nie chodzi (sama), bo za rączki to oczywiście tak. zębiska ma ostre, gryzie co popadnie.
w ogóle to fajnie byłoby sie kiedys spotkac. mam koleżankę z dzidzią w tym samym wieku, jak sie spotykamy to jest śmiesznie. pomysl o tym i ewentualnie o miejscu spotkania. ja tez pracuję, ale myslę , że na herbatk e zawsze znajdziemy czas.
papa
agawa
Wed, 14 Sep 2005 - 15:12
Cześć
Pewnie, że możemy się spotkać. Byłoby miło.
U nas wszystko po staremu. Mała rośnie jak na drożdżach. Jest coraz mądrzejsza. I na szczęście rośnie zdrowo.
Pozdrawiam
bianca
Wed, 30 Nov 2005 - 18:33
Cześć Aga , wreszcie mam trochę czasu, żeby popisać. Tyle zmian, moja mała ma juz 14 mies., chodzi już, wręcz biega i ciągle się potyka. Ma juz mnóstwo zębów. I niezły charakterek. Szczególnie objawia się przy jedzeniu. Mikołaj wkrótce, trochę prezentów się nazbiera. Dziećko tez starsze, większe potrzeby. itp, itd. a co u ciebie????????????
elzunica
Mon, 01 May 2006 - 12:25
Dawno nikt się nie odzywał w tym temacie...
Ja też jestem z okolic Tarnowskich Gór. A dokładniej to mieszkam w małej miejscowości koło Woźnik...?'
Mam dwie córeczki - bliźniaczki!! Urodziły się przez cesarskie cięcie w Tarnowskich Górtach 7 lutego 2005r. (to tez dzień urodzin mojego męża ) Teraz dziewczynki mają niecałe 15 miesięcy i jest ich pełno wszędzie. Właśnie mam chwilkę bo siostra przyjechała i się nimi opiekuje ale już słyszę jakieś krzyki więc muszę iść... Pozdrawiam wszysrtkie mamy z okolic T.Gór!!! napiszcie parę słówek
bianca
Mon, 01 May 2006 - 13:02
Witaj Nowa Mamusio Bliźniaczek. Słodkie te Twoje dziewczynki. Rzeczywiście dawno nikt się nie odzywał. Może przerwiemy tą ciszę.
Moja mała ma już 19 miesięcy, też jest bardzo ruchliwa, mnóstwo energii i pomysłów na zabawę.
Nie masz lekko na pewno z tymi dwoma energiami. Ale na epwno jest coraz lepiej, chociaż ten trudny okres dopiero przed nami.
Może jeszcze ktoś się dołączy do dyskusji. Na razie . Pa, pa.
sabi
Thu, 11 May 2006 - 20:07
... .. tez jestem z okolic Tarnowskich Gor,a raczej spod ..
Co prawda, nasza dzidzia jest jeszcze w moim brzuchu przez 2 miesiace i poki co nie jestem jeszcze mama z prawdziwego zdarzenia, ale juz niedlugo ....
Pozdrawiam!!!
aneea
Tue, 16 May 2006 - 23:12
czesc dziewczyny, sorry za wtręt, ale mam takie krótkie pytanko: czy jest tu ktoś ze Świerklańca? Jeśli tak, to uprzejmie proszę się zameldować .
miriam b
Wed, 17 May 2006 - 21:35
nie ze Świerklańca....ale kocham Wasz park:)może by kiedyś tam jakieś spotkanko zorganizować?:)mamusiek z dzieciaczkami???
bianca
Sun, 21 May 2006 - 13:36
Cześć dziewczyny! Witajcie nowe Mamuśki i Dzieciaczki.
Spotkanie jak najbardziej- jastem za.
W Zbrosławicach tez jest fajnie - dużo koników można pooglądać w stadninie - zapraszam!!!
A tak poza nawiasem - u mnie ok, czyli ja zdrowa i Sandra zdrowa. Hartuje ją jak mogę, cały dzień spędzamy na dworze ( poza godzinami pracy zawodowej), jeździmy na basen do Aqua Parku do T.G., nad jeziorko itp. Mała rozgadała się bardzo, kuma też już coraz bardziej, wiele rzeczy nie da jej się wmówić ( mnie zresztą też nie.........).
A co u Was - piszcie, piszcie?
kandziorek
Sun, 28 May 2006 - 00:04
Witam wszystkich!
Jestem z Tarnowskich Gór i dopiero teraz Was odkryłam
Jestem w 7 miesiącu ciązy.Termin na 22 sierpnia.
Napiszcie, proszę, co myślicie o porodzie na "3" bo ja słyszałam nie najlepsze opinie. Zastanawiam się nad porodem w Piekarach Śląskich, podobno jest tam spoko,
pozdrawiam i czekam na odp.
sabi
Sun, 28 May 2006 - 09:47
Hmn... ja tez jestem w 7miesiacu - mam termin na 26lipca...
Co do Piekar Śl. to tam jest bardzo duza konkurencja-podobno tylko 20 lozek i lekarz prowadzacy,ktory przyjmuje prywatnie-wiec jesli od samego poczatku sie do niego chodzi to mozna liczyc,ze skieruje do tego szpitala-gorzej jak nie...Nie wiem.. sprobuj.. A o rodzeniu na "3" ciezko mi cos powiedziec,bo to dopiero 1wsze nasze dziecko i nie mam wielkiego doswiadczenia..
Ja pochodze z dzielnicy Bytomia-mieszkam niedaleko SPORTOWEJ DOLINY w Suchej Gorze-pozdrawiam:)
bianca
Sun, 28 May 2006 - 13:11
JA wspominam dobrze poród na 3, a pobyt bardzo dobrze. Tak się złożyło że musiałam tam zosatć aż 13 dni i było ok. Położne i pielęgniarki były dość miłe. Jedne bardziej inne mniej. Lekarze tez spoko. Moją ciąże prowadził p. Jarolim, chcoiaż przy porodzie go nie było. Później na oddziale interesował się mną bardziej niż inni.
W Piekarach rodizła koleżanka - nie polecam - nie słyszałam dobrego słowa.
Pamiętaj , że najlepsze jest pozytywne nastawienie.
sabi
Sun, 28 May 2006 - 14:04
Ja mam zamiar rodzic albo na Goduli, albo w szpitalu na Batorego-Bytom-podobno opieka sie poprawila od roku...no i jest tam moj lekarz prowadzacy...
Jeszcze tylko musze pozwiedzac te szpitale z mezem i dowiedziec sie co i jak..a moze nawet uda mi sie powypytywac pacjentki ?? heh ..
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.