To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

jak szybko można zajść po odstawieniu tabletek???

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Stron: 1, 2, 3
kasiaW28
Gogi nigdy nie uzywałam testów owulacyjnych ale chyba będę musiała icon_confused.gif
Wejdz na stronke forum.starania.pl tam mozna pogadac z ginem. Wiem że po roku nalezy badac się jeżeli nie ma rezultatów. Gin jednak powiedzial że jeżeli kobieta ma do 25 lat to może nawet z badaniami czekać 2 lata. Gorzej jest po 30-stce
aksonia
Witam kochane dziewczyny i jeszcze raz dziękuję za gratulację icon_smile.gif

Jejku jak ja bym chciała wam jakoś pomóc w staraniach o dzidzię ale niestety pozostaje mi się modlić za was i za spełnienie waszego największego podejrzewam marzenia-ukochanego dzidziusia...jestem z Wami myślami przytul.gif i jestem pewna że się uda Wam zostać szczęśliwymi mamusiami wink.gif

U mnie czas leci nieubłaganie a mój maluch śpieszy sie na świat bo po ostatnim badaniu usg wykazało że planowany poród według pomiarów wypada na 27 czerwca icon_biggrin.gif i jakoś powoli przygotowuję się do tego icon_smile.gif

Kochane niech was nie opuszcza wiara odnośnie poczęcia maluszka, bo widzę że wątpicie czasami, ja wiem że jest trudno walczyć z myślami "że znowu się nie uda"...ale mając nadzieję można wiele zdziałać i życzę żeby Was Kochane nie opuściła właśnie nadzieja i czasem żeby pomóc ciału , trzeba pomóc duchowi tego ciała, więc niech was wiara nieopuszcza bo czasem warto też poprosić Boga o wparcie icon_smile.gif

pozdrawiam i przesyłam MOC POZYTYWNYCH FLUIDKÓW icon_biggrin.gif






kasiaW28
aksonia złapałam garśc fluidków. Może pomoże icon_razz.gif

Chciałam Cię zapytać ile przytyłaś przez te 7 m-cy i jak w ogóle znosisz ciąże?? bardzo dokuczały nudności i wymioty???

Smutno mi troszkę bo wszystkie moje przyjaciółki i bliższe koleżanki ( jest ich 7) mają juz dziecko a niektóre nawet dwoje, ja sama zostałam bezdzietna i cięzko mi z tym. Staram się jak mogę najczęściej odwiedzać wszystkie pokolei i chociaż przez chwilkę mam wtedy możliwośc zając się maluszkiem. Nie mogę się doczekać kiedy ja będę miala taki swój maly cud.
aksonia
kasiaW28

Kasiu aż wstyd sie przyznać icon_redface.gif ale przytyłam aż 13 kg...na początku ciąży było strasznie....począwszy od ogromnego bólu piersi, który okazał się właśnie pierwszym objawem mojej ciąży, mdłości też były wink.gif ale dało się wytrzymać(wymotów wogóle nie miałam)...najgorsze w moim przypadku były częste omdlnia, słabość i ogólnie czułam się czasem jakby to była grypa a nie ciąża wink.gif oczewiście bez kataru ani kaszlu, tylko właśnie ciągłe osłabienie...to było tylko do podajże 14 tygodnia, bo jak skończyłam 3 miesiąc ciaży to nagle wszystko minęło...aha zapomniałam dodać że na samym początku byłam bardzo nerwowa, maż to mnie czasem niepoznawał...obrażałam się w byle powodu, płakałam i wogóle huśtawka hormonów była okropna wink.gif...te moje humorki trwały do 16 tygodnia a potem do dnia dzisiejszego nigdy tak dobrze nie czułam się psychicznie, i ogólnie bardzo jestem spokojna...przestałam się martwić małymi sprawami, gdzie przed ciążą najmniejszy problem wprowadzał mnie w małe zdenerwowanie...i powiem szczerze że ciąża bardzo dobrze na mnie wpływa... icon_smile.gif nie mam żadnych zachcianek jem to co jadłam przed ciąża tylko że uważam na cukier, bo w ciąży mam ciągle podwyższony...i teraz w ciągu miesiąca przytyłam kilogram co mnie ucieszyło, no a mj maluszek już półtora waży więc mam co dzwigać...
pytałaś jak ciąże znoszę ogólnie-super nic mi niedolega, tylko czasem gdzieś w kręgosłupie łupnie wink.gif i nóżki czasem po dłuuugim spacerze zabolą....ale ogólnie to sprzątam, robię zakupy, gotuję i robię to co na codzień robią miliony gospodyń domowych icon_smile.gif ....oczewiście nie dzwigam i nieprzemęczam się bo mąż czasem pokrzyczy wink.gif

Kasiu wiem że twój smutek jest duży, postaraj się może też podchodzić bardziej spokojnie to pragnienia posiadania ukochanego dziecka...moja znajoma przez 12 lat małżenstwa nie mogła mieć dziecka spowodowanym wcześniejszym poronieniem niestety próby leczenia w najdroższych klinikach nic nie pomogły, tony hormonów i niestety nic...razem z mężem zdecydowali się zaadoptować małego brzdąca i tak bardzo zajęła sie tym maleństem i wiadomo z miłości do dziecka zapomniała o swoich problemach nie orientując sie że jest w ciąży...urodziła śliczą dziewczynkę (nie piszę tego oczewiście po to byś adoptowała maleńswto), ale może obawy, i nerwy blokują coś w tobie, i napewno doczekasz się swojej iskierki w najmniej oczekiwanym momencie i życzę Ci tego z całego serca

pozdrawiam i Wielka Buzka
aksonia:)

kasiaW28
aksonia bardzo bardzo dziękuję.
Takie ciepłe słowa zawsze dodają mi otuchy, to duże wsparcie. ja też mam w rodzinie kuzynkę męża, która żekomo nie mogła mieć dzieci ale nie adoptowała bo maż się nie zgodził ( albo swoje albo wcale) Po 15 latach ma dzidziusia ( zaszła w ciąze naturalnie). 43 letnia kobieta ma 2 letnie dziecko.
Możliwie że mam blokadę spychiczną, czasem o tym myślę... Wierzę w to że kiedyś i mnie sie uda.
Co do twojej ciąży to opowiem ci coś.
Mam (mialam) bardzo grubą siostrę cioteczną. Przy wzroście 180 ważyła jakieś 120kg. Zaszła w ciąże i przytyła niewiele bo niecałe 10 kg( większośc ciązy wymiotowała). Po urodzeniu przez 8-9 miesięcy karmila piersią i schudla nie do uwierzenia(50kg). lekarz był w szoku przy każdej wizycie mamy z maleństwem na szczepieniach. Obecnie moja Ania wazy 60kg co przy wzroście 180 ....hmmm zyrafa icon_wink.gif
Także nie martw się wagą masz prawo do tego a potem można wszystko zgubić....
Gorąco pozdrawiam
malpiszon
Ja własnie odstawiłam pastylki i moj gin powiedzia żeby przez najbliższe 3 miesiące nie starać się o dzidziusia bo organizm musi sobie wrócic do normy , a zanim tego nei zrobi to mogą występować jakieś powikłania, typu ciąże mnogie, słabe płody które obumierają, Tak mnie nastraszył że chyba poczekam te 3 miesiące :roll:
malpiszon
buuu ...myslałam że mi wyświetli tą ramkę a tu nic tylko tekst w html icon_sad.gif
malpiszon
UDAŁO SIĘ icon_smile.gif Sorki że jakby nie na temat icon_smile.gif
kasiaW28
CYTAT(malpiszon)
, a zanim tego nei zrobi to mogą występować jakieś powikłania, typu ciąże mnogie, icon_rolleyes.gif


nie wiedzialam ze ciąza mnoga zalicza sie do powikłan icon_confused.gif
A nie chciałabys miec blizniaków???
malpiszon
KasiaW28 Dla mnei nei byłoby problemu gdyby urodziły mi się bliźniaczki.icon_smile.gif Mojemu ginowi chodziło o to że zamiast jednego silnego zarodka może byc kilka słabych które się nie utzymają
aksonia
Witam dziwuszki icon_biggrin.gif

Kasiu i jak się czujesz??jak zdrówko?? icon_smile.gif
No ja jutro mam termin porodu, i jak narazie nic nie zapowiada by miało się to odbyć icon_confused.gif poza bólami przepowiadającymi..denerwuję się troszkę bo tak bym chciała mieć to już za sobą wink.gif pisałyśmy wcześniej odnośnie wagi i muszę przyznać że teraz na końcówce mam dokładnie 13 kg, a mój mały ma 3600 więc nie wiem gdzie te kilogramy wyssało wink.gif
mam nadzieje kochana że niedługo i Tobie przytrafi to przeżycie 9 miesięcy..trzymam kciuki i będe modlić sie żebyś poczuła tą radość icon_biggrin.gif

malpiszon ja nawet nie pamiętam dokładnie kiedy zaszłam ale wiem że był to krótki okres po odstawieniu i muszę powiedzieć ze ciąże przeszłam i nadal przechodzę dobrze i bez powikłań..mi widocznie hormony które połykałam pare lat pomogły wink.gif


pozdrawiam gorąco icon_biggrin.gif

malpiszon
aksonia Trzymam kciuki icon_biggrin.gif Ja jednak do tego października poczekam ze staraniami, tym bardziej że teraz rozpoczeła się budowa domu, potem we wrześniu ślub więc troszke stresów mnie czeka> Więc tak sobie zaplanowałam że za te już niecałe trzy miesiące:) bezstresowo, bez ciągłego sprawdzania temperatury i innych takich będziemy się sobą cieszyć icon_lol.gif i może przy okazji coś zmajstrujemy hihi icon_smile.gif
alanis
malpiszon mi mój gin tez polecił odstawienie tabletek 3 miesiące przed planowana ciążą ale jako że jestem zapobiegawcza a tabletki brałam dosyć długo to odstawiłam już w październiku ubiegłego roku a teraz jak dobrze pójdzie to od września/października zaczniemy się starać. Moja kolezanka natomiast zafasolkowała zaraz po odstawieniu, ciąże przeszła bez problemu, dzidzia urodziła się zdrowa, teraz ma 2 latka i nic jej nie dolega, pewnie nie ma reguły.
malpiszon
alanis No to wychodzi na to że zaczynamy się starać mniej więcej w tym samym czasie icon_biggrin.gif No to oby nam sie jak najszybciej zafasolkowało icon_biggrin.gif
Tośka
Witam icon_smile.gif Od jakiś dwóch tygodni zaglądam na Wasze forum i mam już spuchhniętą głowę tą ilością informacji... Ale ja mam te same wątpliwości- po jakim czasie najlepiej zacząć starania od odstawienia tabletek?? Mój gin powiedział mi, że od razu mogę " ruszyć do roboty", ale ja nie jestem co do tego przekonana. Mam 27 lat i szczerze to chciałabym już zostać Mamą- ale tylko 1 bobaska, póki co:) Pozdr
malpiszon
Tośka Witaj na forum icon_smile.gif No widzisz co lekarz to inna opinia, wiec chyba pozostaje nam bazować na własnej intuicji. Ja zaczynam jednak od października. Tak sobie pomyślałam że jak mam zajść to zajde a po co ryzykować jeśli istnieje nawet najmniejszy powód że coś może nie tak wyjść. W tej chwili łykam folik i staram się byc cierpliwa hihi icon_lol.gif
aksonia
WITAM DZIEWUSZKI icon_biggrin.gif

i tak po odstawieniu tabletek natykoncepcyjnych 4 lipca o godz.4:45 przyszedł na świat mój synek Daniel Santhanam..zdrowiutki i pulchniutki bo ważył 4 kg i 55 cm wzrostu:)..po 30 godz z bólami które skończyło sie i tak cesarkim cięciem icon_biggrin.gif ...

i życzę WAM 9 MIESIĘCY PO ODSTAWIENU PIGUŁEK i TAKIEJ RADOŚCI JAKĄ JA PRZEŻYWAM DZIŚ

BUZIACZKI

aksonia icon_biggrin.gif
Iśka
Aksonia gratulacje!!! Ale słodki maluszek icon_lol.gif
isllandia
GRATULACJE-CHŁOPAK JA MARZENIE- JUZ SIE SZYKUJ, ŻE DZIEWUCHY BEDA DRZWIAMI I OKNAMI WALIŁY icon_biggrin.gif
malpiszon
Aksonia Piękny chłopak icon_biggrin.gif Gratuluję
Iwonaaa
Ja 3 miesiące temu odstwiłam tabletki. Narazie brak efektu tylko ciągłe rozczarowanie gdy dostaję @ icon_cry.gif Chciałabym mieć dziecko. To największe moje marzenie i może właśnie za bardzo chce...Wczoraj myślałam że może moje objawy wskazują ciąże tzn ból piersi i ból w dole brzucha i to uczucie mdłości...jestem już po owulacji(napewno bo bardzo bolały mnie piersi jak zwykle) ale teraz boli mnie brzuch. Wczoraj bolał bardziej, dziś troche mniej ale nadal. ale okres mam mieć dopiero na początku sierpnia, Czy to możliwe że ból brzucha jest spowodowany niedawną owulacją. Wydaje mi się że wg moich obliczeń kochałam się dokładnie w dzień owulacji czyli 22 lipiec (tak wychodziło w tym kalkulatorze na różnych stronach) Nie chce kupować testu - za bardzo się boję rozczarowania. No i jeszcze jedno, temp. miałam 37.4 i cały czas się ona utrzymuje. Co robić?!? icon_rolleyes.gif icon_confused.gif
madzia_b
Ja odstawiłam tabletki jakoś na początku stycznia, starania zaczęliśmy w czerwcu i od razu się udało icon_smile.gif W pierwszym cyklu starań icon_biggrin.gif Czego wszystkim życzę!!! icon_biggrin.gif
lagata
Jestem tutaj nowa dlatego wszystkich serdecznie witam.
Bardzo gratuluje Aksoni, masz przepieknego synka. Strasznie Ci zazdroszcze, musisz byc niesamowicie szczesliwa...

Ja staram sie o dzidzie dopiero od dwoch miesiecy. Odstawilam plasterki pol roku temu. Od tamtej pory stosowalismy tylko naturalne metody antykoncepcyjne z taka cicha nadzieja, ze moze cos sie trafi... niestety. Od dwoch miesiecy zaczelismy starac sie na powaznie. Wciaz czekam na swoj maly cud...
aksonia
cześć Dziewczyny icon_biggrin.gif

u nas czas leci szybko, Danielek rośnie a żarłoczek z niego niesamowity wink.gif ...

dziękuję wam za słowa uznania dla mojego synusia...i pozdrawiam gorąco icon_biggrin.gif

a tutaj mój szkrabek który skończył już 5 tygodni wink.gif



Iwonaaa
aksonia





Śliczny dzieciaczek:)icon_smile.gif
Może niedługo ja bede też miała takiego szkraba 02.gif [color=olive][/color]
Aylin
Iwona witam icon_smile.gif ja co prawda na tabletkach anty się nie znam icon_sad.gif natomiast zapraszam na wątek dla staraczek part II + II icon_smile.gif wszystkie z nas tam czekają na swoje II kreseczki icon_smile.gif Może poczekasz z nami?? icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif
Iwonaaa
[b]Anek
Bardzo chętnie z wami poczekam:)
Chociaż wolałabym już zobaczyć 2 kreseczki. Staram się już 4 miesiąc,ale nadal bez skutku. Czuje teraz ból w dole brzucha...chyba szykuje się owulacja, no i te piersi...ostatnio myślałam że jestem w ciąży bo tak mnie bolały a to była ovu ha ha ha icon_redface.gif [size=12]
Aylin
Iwona, więc zapraszam icon_smile.gif Zapewniam jest tam dużo dziewczyn i razem mamy jeden cel icon_smile.gif II kreseczki icon_smile.gif Zapraszam icon_smile.gif
nele
Witam
Mam takie pytanko.bralam hormony 7 lat.2 miesiace temu odstawilam.dostalam@ w terminie a nastepna po 36 dniach, trwala tylko 3,5 dnia (Fakt, ze to byla 1 beztabletkowa i do tego po powrocie z Kuby wiec z zupelnie innego klimatu.Czy Wam tez sie to przytrafilo i czy to jest normalne??
malpiszon
nele Ja brałam pastylki tylko rok. Zaraz po odstawieniu pojawiła sie @ taka mało obfita i którka raczej bo w sumie chyba 4 dni a potem po 29 dniach następna juz normalna i 6 dniowa a teraz właśnie oczekuje na kolejna
Tośka
Ja brałam prawie 2 lata. Przed rozpoczęciem zażywania pastylek miałam bardzo niereguralne cykle ( od 28 do 38 dni). I właśnie dostałam 3 raz @ dokładnie co do dnia ( teraz mój cykl trwa 29 dni). I to jest jedyna pozytywna informacja icon_smile.gif Bo niestety @ przychodzi:(icon_sad.gificon_sad.gif
maultier
Witam. Mi się udało zaciążyc dopiero 10 miesięcy po odstawieniu pigułek. Życze powodzenia wszystkim kobitkom które starają się o dziecko.
Matek
icon_biggrin.gif
izakoz
Ja już czekam 5 miesięcy i nadal nic icon_cry.gif Może już czas iść do lekarza?? Nasz syn pojawił się w 1 cyklu po odstawieniu pigułek a teraz trwa to tak długo....
Magda2209
witam mam pytanko 2 wrzesnia wzielam ostat.tabl. od 5 do 9 wrzesnia mialam @ tydzien pozniej 15,16.17 doszlo do bara bara a akurat to byly 3 pierwsze dni plodne czy jest mozliwosc ze moglam zajsc?czy moze tabletki jeszcze dzialaja?prosze o odpowiedz
Magda2209
czy jest moze ktos kto mi doradzi?
Pani Gruszka
CYTAT(magda2209)
witam mam pytanko 2 wrzesnia wzielam ostat.tabl. od 5 do 9 wrzesnia mialam @ tydzien pozniej 15,16.17 doszlo do bara bara a akurat to byly 3 pierwsze dni plodne czy jest mozliwosc ze moglam zajsc?czy moze tabletki jeszcze dzialaja?prosze o odpowiedz


Na ulotce tabletek (prawie wszystkich) pisze jak byk, że w przypadku zapomnienia tabletki powyżej 12 godzin, efekt zabezpieczenia nie jest już gwarantowany. Należałoby wnioskować z tego, że prawie 2 tygodnie po odstawieniu, tabletki moze i jeszcze całkowicie nie znikneły z organizmu (nie wiem, bo lekarzem nie jestem wink.gif ) ale juz na 99% nie działają antykoncepcyjnie... pozdr

PS. Magdus wyluzuj, bo z tego co widzę twoje pytanie podobnej treści zamieściłaś już conajmniej w 3 wątkach wink.gif wszystko się wyjasni, jak zrobisz test - i serdecznie życzę Ci dwóch kreseczek icon_biggrin.gif
Magda2209
dzieki Pani gruszko trzeba sie uzbroic w cierpliwosc ale jak sama wiesz jak sie tak bardzo chce dzidzi to jest trudno o cierpliwosc.pozdrawiam icon_wink.gif
Pani Gruszka
CYTAT(magda2209)
dzieki Pani gruszko trzeba sie uzbroic w cierpliwosc ale jak sama wiesz jak sie tak bardzo chce dzidzi to jest trudno o cierpliwosc.pozdrawiam wink.gif


Wiem, wiem icon_biggrin.gif ale od tego ciągłego wypatrywania oznak i testowania w kółko to ja bym chyba oszalała icon_biggrin.gif podziwiam was icon_smile.gif
Magda2209
ja staram sie o tym tak nie myslec ale cos mi nie wychodzi,i dzisiaj juz praktycznie trace wiare w to czy moze jestem.
cafe
Czesc Dziewczyny icon_smile.gif Przejżałam cały wąteczek "staramy sie o dziecko" i chyba nie byłabym oryginalna pytajac sie "czy jestem w ciaży?" icon_wink.gif
Ja tak sie tylko zastanawiam, jak to jest? Odstawiłam tabletki w kwietniu i do dnia dzisiejszego nie mam regularnego cyklu icon_sad.gif Raz on trwa 32 dni a raz 37? Skad mam wiedziec czy @ sie spoznia skoro moge miec cykl 37 dniowy? Ehhh, ostatni @ miałam 26 sierpnia, nie wiem czy sie denerwowac ze nie ma @ czy spokojnie czekac. Ale to chyba nie jest za dobrze jak cykle nie sa regularne icon_sad.gif
Magda2209
Radzilam bym tobie isc do swojego ginekologa,on cie zbada i powie dlaczego masz tak dlugie cykle.pozdrawiam icon_biggrin.gif
Pani Gruszka
CYTAT(cafe)
Odstawiłam tabletki w kwietniu i do dnia dzisiejszego nie mam regularnego cyklu icon_sad.gif Raz on trwa 32 dni a raz 37? Skad mam wiedziec czy @ sie spoznia skoro moge miec cykl 37 dniowy? Ehhh, ostatni @ miałam 26 sierpnia, nie wiem czy sie denerwowac ze nie ma @ czy spokojnie czekac. Ale to chyba nie jest za dobrze jak cykle nie sa regularne icon_sad.gif


Cafe jeśli róznica w długości cykli jest np. 5-6 dni to jeszcze nie są cykle nieregularne - każdy lekarz Ci to powie. Cykle nieregularne sa wtedy, gdy różnica pomiędzy nimi wynosi duuuzo, tzn. np. po kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt dni. Ja mam podobnie jak ty - raz 28, raz 35, raz 31. I wszystko jest w jak najlepszym porządku. Czasem tez cykl się zmienia pod wpływem wielu czynników zewn. - ale to wiadomo, stres, egzaminy, przeziębiebie itd. itd. Moim zdaniem nie ma się co martwic. Jesli tylko nie będzie żadnych dodatkowych niepokojących objawów, to na prawde nie ma po sie zamartwiać icon_biggrin.gif Taki juz nasz urok (a zwłaszcza po tabletach - kazdy organizm wraca do normy inaczej).
LilySnape
Moja gin. mówi, że do 35 dni to jeszcze można przyjąć długośc cyklu, powyżej coś moze być nie tak. Albo dużo przeżyłaś i ci się @ spóźnia icon_smile.gif
cafe
Dziękuje Pani Gruszka icon_smile.gif Dałaś mi naprawde wyczerpujacą odpowiedz na moje pytanie i uspokoiłas, bo myslałam, ze będa z tym neregularnym cyklem jakies problemy w zajściu w ciążę icon_sad.gif Dziekuje jeszcze raz icon_smile.gif A brzuszek pobolewa troche wiec pewnie jutro bedzie @ icon_smile.gif Pozdrawiam bardzo ciepło icon_smile.gif
duszyczka
Ja juz od lipca 2005 probuje zajsc w ciaze i nic.Bylam u lekarza i powiedzial ze nie ma przeciwskazan.Odkad pamietam mialam lęk przed porodem,czy moze byc to powod niemoznosci zajscia w ciaze?Dodam,ze mam okres co 32-49 dni,wiec ustalenie dni plodnych jest jak ruletka.Co robic????????????
malpiszon
duszyczka ja na Twoim miejscu zmieniłabym gina , no i może monitoring cyklu zrobić, wtedy wiadomo jak tam jajeczko się rozwija icon_smile.gif
Marica
Witam wszystkich.
Mam pytanie, czy któraś z was brała Diane 35? Ostatnią tabletkę wzięłam 1.pażdziernika i postanowiłam odstawić Diane. Nie wiem ile możo sie spóźnić miesiączka i jak to jest ze staraniem się o dziecko po tych pigułkach. Mój gin. powiedział, że należałoby by odczekać 3 mce. żeby nie było ciąży mnogiej.

pozdrawiam i proszę o odpowiedź jeżeli któraś z was znalazła się w podobnej sytuacji
roza
Witam dziewczyny!Czytam Wasze forum juz jakiś czas i w końcu zdecydowałam się założyc konto i napisac.Na początku chciałabym serdecznie pogratulowac aksonii pięknego synka,a Wszystkim innym czekającym kobietkom życzę jak najszybciej ujrzenia dwóch różowych kreseczek!
Chciałabym Was dziewczyny zapytac o jedną rzecz...Otóż powiedzcie mi (jeśli możecie oczywiście) w jakim wieku zaszłyscie w ciążę,i jaki jest dobry wiek według Was? Ja mam 25 lat,mój narzeczony 27..ale ja cały czas jednak gdzieś tam się obawiam,że to może "za wcześnie" na fasolke...Choc w głębi serca bardzo bym chciała...Bardzo proszę o odpowiedz..Z góry dziękuję i pozdrawiam! icon_rolleyes.gif
dominika1
roza to jest idealny wiek na dziecko, kazdy lekarz ci to powie ze pierwsze dziecko najlepiej jest rodzic przed 30 rokiem zycia, ja urodziałam wwielku 22 lat córke i dzis chciałabym miec juz w brzuszku drugie maleństwo ale jakos mi nie wychodzi, takze działajcie bo to swietny czas, i zapraszam na wątek wszystkie starające sie połączmy, tam bedzie ci rażniej takze szybciutko do nas zmykaj icon_lol.gif
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.