ZaciążoneSzczecinianki z terminem na sierpien/wrzesień 2006

Joaba, no pracuję niestety Teraz to marnie jest, bo jak wracam to już prawie ciemno i zimno. ale jak tylko wiosna przyjdzie to chętnie Wiosna i latem to całe popołudnia spędzamy na dworzu-na placu zabaw obok Biedronki lub obok Wicherka-to ulubione place chłopaków.

My też czasem na ten ogrodzony za Biedronką chodzimy. Szymek lubi się tam bawić. Ale najczęściej jednak można nas spotkać na spacerze przy nowej drodze w okolicach Swojskiej i Chłopskiej bodajże, albo w parku na Klęskowie. Tam to Szymik ma raj
Teraz Szymik czuje się ubezwłasnowolniony, bo on najlepiej czuje się na powietrzu i jak ciepło to całe dnie siedzimy na dworze.

Dziś Szymik zrobił nam pobudkę o 6 i ciągle coś chciał. Od jutra ma zakaz wstępu do nas przed 7.30. Budzik mu ustawię i dopiero jak zadzwoni to może przyjść.
Bóle troche przeszły i niedługo wybieramy się na spacer na budowę

Ja własnie mieszkam przy biedronkowym placu a z okna park Klęskowo widze.Oglądałyście film narodziny wczoraj o 23:30 na tvn styl ,dziś powtarzają o 13:30 fajny polecam -na stronie głównej o ciąży możecie swoją opinie wydać o nim.

Meganka gdzie chodzicie na budowe? na te nowe osiedla? ty teĹź mieszkasz w nowych czy tych starszych przy mostku z kaczkami?

Tem gdzie ta nowa ulica idzie i dalej troche mamy pole -taką hektarową działke na wakacjach tam rządzimy.
Ja nie ruszam się z domu b.kaszle ąż brzuch mnie ciągnie u dołu .
za pare dni i się wykuruje chyba to też wybiore się na zakupy ciuszkowo-ciążowe.

Joaba, mieszkam na samym końcu w żółtych blokach, daleko mam do tego stawu z kaczkami, ale często chłopaki tam chodzą na dokarmianie kaczek.
Na budowę chodzimy właśnie tam gdzie piszesz.

A bierzesz coś na ten kaszel, może zgłoś się do lekarza W naszym przypadku, po krwiaczkach kaszel jest niebezpieczny bo może znowu nabierać świeżej krwi.

Ja na ciuszkowe na razie nie idę, kupiłam taki symboliczny komplet, a resztę wezmę od siostry, taka tradycja rodzinna. Przed porodem dokupię resztę nowych.

Habib,kat25,Róşo piszcie smutno bez was.
Meganko to jednym słowem masz gdzie spacerować,ja jesienią byłam na spacerku tam obok bloków tbs-ładnie tam.
Też sie martwie kaszlem nic nie moge na to zażywać tylko miodek z cytryną itp.ciężko się choruje w ciąży bez leków.
Ja musze sobie staniki kupć,i spodnie jakieś bo tyje.
Meganko bierzesz witaminy jakieś?bo ja elevit a nie wiem ,które najleprze,po niektórych są mdłości ponoć.

Joaba, ogólnie nie biorę witamin, brałam jakiś czas między 7-10 tygodniem, bo miałam kiepskie wyniki. Teraz odstawione. Jak na razie nie biorę syntetycznych, później pewnie też nie bo będą już świeże owoce i warzywka a to uwielbiam. Brałam feminatal N.

Też muszę się w staniki większe zaopatrzyć i może jeszcze majtki ciążowe. Z resztą ciuchów poszaleję jak zrobi się ciut cieplej, bo teraz to ja mało wychodzę

Wiecie coś może o usg 3 D w Szczecinie, gdzie robią?

hmm, 2 lata temu to robiłam takie usg na Unii Lubelskiej. Widok cudo, po prostu fantastyczny ) Nawet meszek na buzi Miłka widziałam Kosztowało mnie to jak normalne usg.

Cześć Dziewczynki!!! Nie odzywałam się bo jakiś kiepski tydzień miałam jakieś strachy mnie dopadły i cały czas ryczałam a,że ja mam taki głupi charakterek ,że zamiast sie wygadać i ulżyć to trzymam to w sobie i tylko sobie pogarszałam humor. W końcu mój facecik wyciągnął ze mnie wszystko i teraz trochę lepiej. Ale bym już chciała póść zobaczyć dzidziusia i sie upewnić ,że jest dobrze a tu dopiero 8 lutego mam wizytę postaram się wytrzymać ale co mi z tego wyjdzie to nie wiem. ach panikara ze mnie. pa Kochane trzymajcie się ciepło!!!!

Meganka faktycznie nadal robią to usg na Uni Lubelskiej ale ponoć najlepiej robićw 16 tygodniu-70 dych kosztuje .Też czekam.
Wiesz Alatanta zmieniła lekarza i on kazał jej iść do szpitala:ma 2 krwiaczki .
oby szybko wyszła i było dobrze.

Meganko,habib i inne Szczecinianki macie pomysł na szkołe rodzenia może wspólnie gdzieś będziemy chodziły?Ja myślałam o Pomorzanach bo z tego co wiem to bezpłatna .Może byśmy miło tam spędzały czas ?

Kurcze, to niedobre wieści o Alatancie Oby wszystko było dobrze i niech szybko do nas wraca.

Ja na razie o szkole rodzenia nie myślałam, ale pewnie w swoim czasie pomyślę. Tylko gdzieś tak koło 18-20 tygodnia
A Ty chciałabyś teraz?

A potrzebne jest skierowanie na to usg czy mozna bez?
Gdzieś mi się o uszy obiło, że Czajkowski też ma, ale to niesprawdzone i muszę jeszcze do niego zadzwonić.

Meganko ja myślałam o szkole rodzenia też tak ok 18 tygodnia,lepiej zacząć wcześniej i nie czekać na ostatnią chwile ,w pierwszej ciąży nie zdołałam ukończyć ,że tak powiem kursu szkoły rodzenia bo trafiłam do szpitala f cięli mnie miesiąc przed terminem porodu.

Ja z witamin biore elevit ,choć drogi bo 28zł-30tabletek ,ale ponoć jest to jedyny, który przez pierwszy trymestr można brać.Ja nie odżywiam się zbyt zdrowo -mam niechęć do nabiału,mięsa itd, przezibiona jestem wiec biore witaminy.Feminatal potęgował mi mdłości i tam były duże dawki witamin i mikroelem. a ja musze uważać na to bo mam skłonność do nasilania kamicy nerkowej w ciąży.
Na usg nie trzeba ponoć skierowań -bo płatne

Habib ja tez z niepokojem czekam na wizyte u gin.

U mnie z feminatalem nie było źle, ale na razie odstawka. Nie ma potrzeby.

Dziś wybieramy się do dziadków, babcia napiekła faworków. Bardzo zdrowo sobie dziś podwieczorek wpakuję Szymek daje czadu od rana i co chwilę o coś wyje. Mam dosyć.

Wczoraj byliśmy na Bambim, fajna bajka, ale dla mnie zbyt sennie było. Szymikowi bardzo się podobała.

Ja z Szymikiem też nie ukończyłam szkoły rodzenia bo szpital. Teraz zależy mi najbardziej na oddechu, inne rzeczy to już spraktykowane

Jutro o 10 wizyta u ginka. Zobaczymy co sie dzieje. I do pracy sobie podjadę zwolnienie zawieźć.

Meganka jak faworki ?

Dalia a ty gdzie rodziłaś, naturalnie?,jak maluszek dogaduje się z rodzeństwem?

Faworki pierwsza klasa, jeszcze do domu przytargałam i chyba z 5 kg pomarańczy. Kocham moją mamę

Jutro wizyta a ja mam nerwy napięte strasznie, jak zawsze

Hej

Joaba ja rodziłam po raz pierwszy na Pomorzanach i nie wspominam tego dobrze. Po raz drugi w Zdrojach i bardzo sobie chwalę ten szpital. W obu przypadkach skończyło się cesarką.
A jesli chodzi o szkołę rodzenia-chodziłam właśnie do szpitala w Zdrojach. Nawet fajnie było, a płaciłam , już nie pamiętam, chyba po 10 zł za spotkanie.

A co do rodzeństwa i dogadywanie się - to olala mogłabym godzinami pisać. Jest różnie, książkowo rzekałbym: kochają się i nie znoszą

Dalia nas też to czeka ,łatwo pewnie nie jest ,dobrze jak ktoś pomaga.Zrobi się ciepło to maluchy będą rządzić na dworku -będzie lżej.

Meganko jak wizyta?, ile cm ma dzidzia? wszystko ok?

Habib jak nastrĂłj leprzy? a samopoczucie?

Dziś było bez usg. Szkoda. Szyjkla się rozwiera, musze leżeć. I jest mi źle.

Teraz w Zdrojach spotkanie w SzR kosztuje 25zł.

Idę, nie będę złym humorem zarażała.

Meganko wiem,że się martwisz

Czekałam na wiadomość od ciebie po wizycie.Wiesz ponoć po naturalnym porodzie w drugiej ciąży szyjka troszke się może rozwierać ale wtedy pod narkozą zakładają 2,3 szwy na szyjke.Po ponoć nic się nie czuje a szew trzyma szyjke by się nie rozwierała.Ginekolog ci nie mówiła? w razie co podam ci namiar na lekarza mojego ,który pracuje w Policach i robił taki zabieg 2 moim koleżankom by nie poroniły .Możesz pujsc do niego i powiedzieć,że chciałaś znać opinie 2 lekarzy bo się martwisz.Wizyta koszt.50zł.

Głowa do góry -musi być dobrze

Dziś byłam u lekarza od nerek okazało się ,że tak jak w poprzedniej ciąży nerki tempa nie wyrabiają,mam poszerzone moczowody i kamienie w nerkach.Jutro dowiem się u gina,czy wszycho inne gra.

Alatanto jesteś już w domku -co lekarze mówili?

Meganko ty teĹź leĹźysz?

Joaba, ano leżę i nadrabiam zaległości czytelnicze, bo w telewizje nie ma co sie gapić. I mam nadzieję, że będzie spokojnie. Poza tym w przyszłym tygodniu będę się konsultować z innym lekarzem i zobaczymy co dalej.

Hello Laski!!

jak tam u Was ? mi się zdecydowanie zrobiło lepiej Wczoraj widziałam dzidzię tańczyła jak na dyskotece( hm zabrzmiało jak dziewczynka , a wygląda jak chłopak chociaż tak naprawdę to jeszcze nie było widać)chcialam Wam pokazać zdjęcie ale mi sie nie udało
ale było super

pytałam sie o3d

pokazanie dzidzi 50zl
nagranie na plytę 15zl
badanie z pomiarami 70zl

razem 135zł lekarka mówiła mi ,że najlepiej ok 20 tygodnia widać ,bo już buzia jest wykształcona
i wtedy pewnie robi tak:
albo tak:
a moĹźe tak

pa pa buziaki

habibku to już widać płeć, ja dziś wizyta-trzymaj kciuki

joabka trzymam trzymam daj znać jak wrócisz!!!!!!!

Wróciłam z dzidzią wszystko ok -ulga wielka .Natomiast(pisałam na sierpniówkach)nerki szwankują-mam zastój moczu w nerkach i kamyki.W pierwszej ciąży też tak się zaczęło a skończyło się na krwiomoczu,niewydolności nerek,bólu i cesarce miesiąc przed terminem.za dwa miesiące mają założyć mi cewniki.

Lekarz tłumaczył mi że macica rośnie i uciska nerki i jak są one z natury słabsze (kamica nerkowa) to sprzyja to upośledzeniu ich funkcji -odmawiają jakby posłuszeństwa.Grozi to poronieniem lub obumarciem płodu.

Ja jestem dobrej myśli mnie to najgorsze nie spotka,teraz z dzidzią dobrze i ciesze się dniem dzisiejszym.

Dziewczyny ile waĹźycie? ja (70)

Z Miłkiem wyjściowa wage miałam 66 kg przytyłam 16, czyli razem 82 kg !!!! Nie mogłam w to uwierzyć. Ale straciłam w 3 m-ce 20 kg. Też nie mogłam w to uwierzyc.
Z Mateuszem wczesniej przytyłam też 16 kg, tyle tylko, że wage wyjściową miałam mniejszą, a stracić nie straciłam tak jak przy Miłku.

.........

jeszcze nie miałam 3d bo za wcześnie pytałam się tylko a 4d to znaczy 3d w czawsie rzeczywistym tzn z głosem ale to dobrze ,że z dzidzą dobrze sciskam qrde zbieram się do szkoły ale mi sie nie chce znowu tarabanić chociaż z drugiej strony to normalna wycieczka, bo studiuję w Koszalinie
więc sobie skoczę nad morze na spacer pa

No znów jesteśmy w pełnym składzie fajnie
Ja za miesiąc ide na po3usg-po 18 tygodniu.
Meganko odezwij się co prabiasz,czytasz sobie?

Habib ceny ,które podałaś - w którym szpitalu robią?
Dalio to dużo nie przytyłaś ja w pierwszej ciąży 20kilo,ale masz racje po porodzie karmiąc łatwo się chudnie.

joabka na unii lubelskiej trzeba zadzwonić i się umówić robią to po południu

ja się ucieszyłam bo przestałam jak na razie drastycznie tyć i przez ostatnie 2 tygodnie tylko niecały kilogram ale i tak już mam niezle do przodu z 56 teraz już 63 no ale z tego co piszeci potem się wraca do swojej wagi zresztą ja zawsze miałam dobrą przemianę materii więc mam nadzieję, że mi się uda

Jak fajnie, ze jesteśmy wszystkie.

Ja staram się leżeć jak najwięcej, choć Szymek wymagający jest. Ja też w 18 zrobie 3d.
Poza tym mam takiego stracha, że szok. Sny to same koszmary, martwe noworodki, wypadki w ciąży. Mam dość.
Boję się o maleństwo strasznie. Jeszcze tyle czasu do lipca Zwariuję.

Kupiłam sobie majtki na brzucha, i zamówiłam spodnie. Mam nadzieję, że bedą fajne

Hej, hej kobitki, co tak zamilkłyscie weekendowo

Meldować się co słychać

Hej,melduje się,mam remont w kuchni i szykuje się na egzamin-dlatego pisze z doskoku.Nie mam czasu myśleć jak się czuje łykam no-spe i mi lepiej z nerami.Czekam na wiosne,Meganko gdzie kolejne zdjęcia brzuszka-mojego nie widać ,ale boczki mi się zrobiły.
Byłam ostanio tam w tym sklepie co pisałaś ,bajzel tam spory i łaska w obsłudze ,ale towaru sporo a to ważne.
Kupiłam 5p. body i materacyk kokosowy do łóżeczka bo łóżeczko mam.
Fajne tam staniczki widziałaś,też nabyłam 2.

Joaba, to z bałaganem i obsługa to fakt, ale spory wybór jest. Stanik kupiłam na razie więc pewnie dokupię pod koniec od razu do karmienia.

Mój brzuchol rośnie i coraz większy sie robi. Oto dowód:



Po wczorajszej wizycie u znajomych wróciliśmy wykończeni, Szymika do domu wyciągnąć było ciężko. Bez płaczu się nie obyło. W przyszły weekedn powtórka u nas.

Meganko jaki śliczny brzusio,duży ,mi tak nie rośnie a szczuplaskiem nie jestem i tylko pare dni chyba jestem wcześniej tygodniami 15 tydzień kończe w środe i mam termin na ok 02.08.
Ty na kiedy masz i ile dokładnie tygodni?

Jeżeli moge zapytać ile masz lat bo ja 29.to w sumie nie ma znaczenia ale słyszałam,że im kobieta starsza tym szybciej brzuszek w ciąży widać.
Nastolatki faktycznie czesto dopiero w 5 mies. wybrzusza a 30tki i to przy drugim dziecku szybciej.

Jak mi wyrośnie też tu się pochwale

Joaba, to zdjęcie robione było w niedzielę 15/1 tydzień ciązy. Termin mam na 29.07.
Mam 27 lat, więc wielkość nie ma znaczenia jeżeli chodzi o wiek. To moja kolejna ciąża, więc wszystko szybciutko rozciąga.

Dziś siedzimy z Szymkiem cały dzień sami. Tak nie lubię takich samotnych dni
Jutro jedziemy z Szymkiem na basen, więc jak ktoś chętny to dowiem się jak to wygląda dla ciężarnych.

A miałam jeszcze zapytać, wiecie coś o zasadach urlopów wychowawczych? I czy są płatne? W necie znalazłam trochę sprzecznych informacji, może ktos coś pewnego wie?

..........

Alatanta, o czym ty mĂłwisz:?: Jaki kompleks
Mój mąż mówi, że kobieta w ciązy to najpiękniejsza kobieta, bije z niej cała kobiecość. Może sobie ważyć 100kg, ale w ciąży jest po prostu przepiękna
Wrzucaj więc fotkę

Reszta też chwalić się swoimi brzuszkami

A ja mam taka ochotę na zapiekanke rybną, ze chyba jednak sie wybiorę po rybę i zrobie na kolację

Meganko, a co chciałabys wiedziec o wychowawczych ?

Wiem tyle, ze trzeba dwa tygodnie przed planem złożyc wniosek do pracodawcy. I co dalej? Czy jest płatny, czy trwa do końca umowy (ja mam podpisana do 09.2007).

Hej moje dziewoje horror na lipcówkach ,doła mam znów.

Jeżeli chodzi Meganko o urlop wychowawczy to trwa do 3 lat i jeżli dochód na osobe nie przekracza ok 510zł to jest płatny-400zł,ale tylko przez 2 lata.Pracodawca nie może odmówić ci urlopu.Wniosek składasz przed końcem macierzyńskiego .Mnie zmuszono do urlopu wychow, redukcja etatów niby.

Dziewczyny szykujecie jakoś speszyl pokoik dla nowego członka rodziny,czy łóżeczko dostawiacie i tyle ,ja nie wiem, coś bym chciała zmienić co sie teraz kupuje?

Dzięki Joaba, troche mi się rozjaśniło.

My przemalujemy pokój dla dzieciaczków, opróżnimy go z mebli, zostanie tylko komoda i regał na zabawki. Szymek ma na razie swoje łóżko, maluszek początkowo bedzie z nami a potem do wspólnego pokoju. Z czasem wymienimy łóżeczko i Szymkowe łóżko na pietrowe.

Mam dzis jakis spaprany humor, żeby już chociaż był kwiecień Nie lubie takiej pogody.

O Joaba udzieliła już odpowiedzi )

A tak sobie czytam o waszych ciążach, pokoikach i wspominam, że 2 lata temu tak samo ... Ech ale to leci. Teraz Miłek już taki duży.
Że o Mateuszu nie wspomne-tu w ogóle jak na niego patrzę, to nie moge uwierzyć, że to mój syn

Dalia, to do roboty
Wprawdzie nie załapiesz się z nami na porodówkę, ale jak już my urodzimy bedziemy tobie zazdrościć brzuszka
Ja jak patrzę na Szymika to też myślę, że to już taki kawał chłopa. A jak pije mleczko wieczorem, to jeszcze taki okruszek jest

W życiu absolutnie żadnych więcej dzieci 2 takich łobuziaków, jak mam, wystarczy.

....

Wiecie tez myślałam o łóżku piętrowym -myśle sobie małe z nami w sypialni ,większe u siebie na dole łóżeczka piętrowego a jak podrosną za jakie 2 lata to starsze na góre młodsze na dół ,ale koleżanka mówiła,że te łóżka są b. niebezpieczne i nie mam pomysłu.
Może jakieś rozkładane fotele?
Piszcie o swoich pomysłach,na urządzenie pokoików dla maluchów
Ja jak na coś wpadne też napisze

Joaba, my gdzieś widzieliśmy takie z wysokimi dosyć barierkami. I chyba na takie sie zdecydujemy, ale to też jeszcze trochę.
Poza tym my już trening na pietrowym mieliśmy, w wakacje. I było ok.

Byłam dzis zrobić badania i jak zwykle polezałam sobie po tym. Nienawidzę pobierania krwi W poniedziałek kolejna wizyta.

Dziś cos energii mi brakuje. Spać mi sie chce, kłócę sie z chłopem. I mam wszystkiego dosyć.

A dziewczyny z Bukowego, mam pytanie? Chodzicie do lekarza na Bukowym? My teraz jeździmy do Podjuch, mamy fajna lekarkę, ale jak maluch się urodzi to wolałabym bliżej. Polećcie kogoś.

Moja koleżanka ma piętrowe-ma wysokie barierki i jest ok.
Moi chłopcy mają zwykłe-parterowe
Miłek na wstępie miał w pokoju łóżeczko i 2 regaliki na ubranka, niedawno doszedł regalik na zabawki. A no i stolik z krzesełkiem. Mateo to już duży chłopiec, więc się tu nie liczy

Z lekarza na Bukowym nie korzystam. Kilka lat temu chodziłam na Seledynową, ale nie byłam zadowolona. Wróciłam z powrotem na lewobrzeże, tam mamy cudowną lekarkę.

My kupiliśmy mieszkanie ok1,5 roku temu na Bukowym i też chodze do lekarz rodzinnego z poprzediego miejsca zamieszkania.
Meganko jak nam przyjdzie co pare dni szczepić dziecko to dobrze byłoby bliżej,słyszałam o jakiejś przychodni koło Żółtka po naszej stronie,tam jest ponoć dobry ginekolog,rodzinny też powinien być a przychodnia całkiem, całkiem.
Dalia wiesz coś o tej przychodni?

No niestety nie wiem.