Forum dla rodziców: maluchy.pl « ciąża, poród, zdrowie dzieci > nasze rĂłwnolatki > rok urodzenia 2007
Stron: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41
Ptasiu dziś miałam tą przyjemność doznać od małej narobienia na siebie kupy po pachy i jeszcze na mamusie też suuuuper
Viki dzieki za zdjęcia, skopiowałam sobie i bedziemy ćwiczyć!
Agatku tobie też dziękuje za namiar na odpowiednik Fridy I wszystkim dziekuje za życzenia zdrówka! Ło bosze może znajdzie sie jeszcze ktoś komu mogłabym podziękować Co do jedzenia to jestem tą szczęściarą co wszystko je, z czekoladą włącznie ( wczoraj pół pudełka ptasiego mleczka ) , ostatnio skusiłam sie na fast fooda i wszystko gra. guciowa dobra efka dobra, u mnie 1 to jeszcze nie noc, a pożniej spałyście do ranka prawda?
GUCIOWA czemu po makaronie Paulinka płakała??
MADZIARA produkty mleczne i mącze utrzymują się do dwóch tygodni więc jeszcze wytrzymaj... guciowa dobra efka dobra, u mnie 1 to jeszcze nie noc, a pożniej spałyście do ranka prawda? ewuśa ty nocny marku TYYYYYYYYYYYYY z tą dietą to czary mary hokus pokus można gdybać i gdybać mysle że nie tylko to co jemy ma tutaj swój udział może jedno dziecko ma wrażliwszy brzusio a inne mniej o rany ten mój chłop właśnie strzelił mi wykład że się spożni na spacer jak o ile dojedzie Madziara czy ty wysoko mieszkasz??? propozycja mieszkania nadal akualna to choć na spacery bede regularnie chodzić
dzaguś wczoraj jadłam pyyszny rosołek i ugotowałam makaron wiesz ten babuni i wczoraj byłam grzeczna żywieniowo i była masakra widocznie u nas makaron jajeczny jest beeee
dzaga teraz to tylko kasza i ryż makaron nie ziemniaki nie o dziwo marchewka też nie wypiłam kubusia dla dzieci sama marchewka i też brzuch boli i jak to małe 2cletnie dzieci mają pić bo kubuś zdrowy a Paulinie przez mlesio zaszkodził w poradniku pisze że soki można pić więc piłam dzaga jestem coraz głupsza z tej diety każdemu szkodzi co innego w 1 jest to samo mleko uczula i kolki powoduje
Dzaga ponawiam prosbę...napisz co Tobie zaleciła i jak cwiczyc kazała pani neurolog...???
Albo jeśli nie chcesz powiedzieć to napisz...nie będę się powtarzała jak zdarta płyta.....
Wybaczcie ze tak zginełan nagle ale mała sie obudziła wiec było szybkie karmienie, ubieranie i myk na spacer nwet kompa nie wyłaczyłam.
Guciowa z ta kupa to tak bywa choc moja robi oststnio duzo ale pod mniejszym cisnieniem wiec jestem oszczędzana Trzymajcie sie uciekam narazie.
ja to jestem jednak wyrodna matka nie dość że uczę spania w łóżeczku i pozwalam dziecku płakać to teraz jeszcze wystawiłam ją opatuloną jak na sybir na taras a sama sobie jem i klikam i podczytuję
a co do tego ryżu GUCIOWA - to właśnie stałam przed lustrem... KOSZMAR!! chyba przesadzam z tym ryżem, bo i ryż gotowany, pieczywo ryżowe i właśnie wcinam kaszkę na wodzie też ryżową wiecie co - naprawdę wam polecam meliskę 1x dziennie - wam też pomoże a dziecko więcej sobie pośpi - na dobre to maluszkom wyjdzie - oczywiście jak jej się coś ewidentnie nie podoba to nic nie pomoże na wrzaski, ale jest o niebo lepiej... MADZIARA dziś wrzuciłam mężusiowi jakies miesiwo i się dusi... ale ryż ( i sama widzisz GUCIOWA) sam będzie gotował.... VIKI jak znajdę chwilkę to wam wszsytko po kolei opiszę co i jak... ale te ćwiczenia to raczej stymulacja - obu stron żeby mózg przesyłał coś tam to poszczególnych partii ciała informacje - zresztą zabaczycie same... chyba masz gdzieś blisko siostrę, bo tak często znikasz z Tosią do niej
dzaga pożycz troche tego tarasu bo mi dziecko z kiśnie tzn razem skisniemy bo mój pseudo biznesmem fuwa po świecie wrocławskim i udaje że pracuje
aha ucięłam kobinezonowi nogi i zrobię z niego kurtkę suwak wczoraj popsułam to wszyję guziki z pętelką
zabieram się do roboty
Dzaga to ja czekam z niecierpliwością...
A siostra bliziutko...ja to mieszkam prawie na wsi, ale moja Andzia 4 km dalej i tam to już cudna prawdziwa wieś...boskie spacery mamy z Tosią....
no to tak...
dziecko w bodu z króciutkim rękawem albo na ramiaczka i gołe nóżki trochę oliwki żeby nie pościerać dziecku skórki każde ćwiczenie robimy 3x i na każdej rączce i nóżce !! czyli tak: 1. masujemy od dłoni do ramienia rączkę wzdłuż ale z każdej strony rączki (4 strony śwaita) 2. potem delikatnie podszczypujemy (DELIKATNIE!!) tez z czterech stron rączki 3. zginamay rączkę w nadgarstku 4. zginamy rączkę w łokciu 5. trzymając za kciuk zginamy pakuszek do środku - najpierw cały (przy pierwszej kostce, potem przy drugiej kostce-krótszą część) 6. potem trzymając za kciuk spotyka się on z kazdym paluszkiem po kolei 7. rączki naprzemiennie -taki wiatrak - jedna w górę druga na dół wzdłuż ciała- i tak 3x 8. potem rączki na boki - i tak jedna na bok a druga w tą samą stronę wzdłuż klatki piersiowej na boczek 9. potem kółeczka rączkami 10. bioderka ćwiczymy obie nóżki jednocześnie (lub najpierw jedna potem druga) kółeczka kolankami - jak najszerzej się da 11. nóżki - masowanie jak rączeki szczypanie 12. zginanie nózek w kolanie i zginanie delikatne paluszków 13. potem bierzemy rączkę chwytamy za środek dłoni po wewnetrznej stronie i paluszki muszą być rozłożone - wtedy rączka spotyka się drugą rączką, buzią, brzuszkiem i nuzią (taki wierszyk rączka, buzia, brzuszek nuzia) 14.siadamy i podpieramy plecy, podciągamy swoje kolana i na nich kładziemy maluszka przytrzymujemy główke żeby prosto leżała i dociągamy delikatnie do klatki piersiowej - takie skłony 15. kładziemy sobie dzieciątko na kolankach - na brzuszku- kolano na którym leży główka i rączki troszkę wyżej.. i masujemy wzdłuż linii kręgosłupa WSZYSTKO POWTARZAMY TRZY RAZY... to tak w skrócie (sama sobie ładnie to spisałam z pobazgranej kartki )
VIKI a te zdjęcia co nam pokazałaś z ćwiczeniami Tosi - ta twoja znajoma to ma coś wspólnego z ćwiczeniami BOBATH??
bo w szkole rodzenia mieliśmy zajęcia z Pawlem Zawitkowskim i też takie pokazywał sposoby przewijania i w ogóle i jak bylismy ze stópkami u rehabilitantki to ona też wlasnie metody Bobath nam pokazywała...
MAGDA NAPISAŁAM CI GDZIEŚ WCZEŚNIEJ O WITAMINCE B6 DLA MALUSZKÓW NA SPOKOJNY SEN ...
idę zgarnąć małą bo coś chlodno się robi i wieje...
oki dziecko już w domku odwinięte trochę i śpi dalej - trochę wierci się i sarka i chrumka sobie - ale oczy ma zamknięte i nie płacze
a mnie coś głowa boli bo mądrze bez kurtki do niej wybiegałam do niej jak płakała.... obym tylko się nei rozchorowała - a dziś się szczepiłam słyszałyście o tej tragedii w kielcach?? bliżniacy po 10 lat zaczadzeni w mieszkaniu?? ło matko!!! jak to guciowa mówi.............. ponoć ta kobita jakiś czas temu została wdową........ dla kogo ona ma teraz żyć !!!!!
maluchy śpią Mikoś zasnal zaraz po obiadku a Kubuś po bajce a tata w pracy a ja się dałamskusić na kolejną kawusię a co tam pytałam w szpitalu ordynatorki pediatrii która nas wypisywała do domku to mówiła że można no wiadomo nie szatana jakiegoś ale ja piję lurusię z płaskiej łyżeczki i jeszcze rorpuszczalną więc
Dzaga czytałam czytałam i z góry dziękuję za radę zacznę dzisiaj wieczorkiem od meliski a jak przez dwie kolejne nocki nie będzie lepiej to spróbuję z witaminą b-6 a to ma być pół tabletki? i wiecie co ja chyba też raczej jem normalnie no poza czekoladą to wcinam na kilogramy i może dlatego Mikoś nie może bąków puścić ale kupę robi normalnie chyba no i mama nie wróci do wagi za szybko dzaguś nie przejmuj się ja też jestem wyrodna matką nawet dla dwójki bo Mikoś obowiązkowo śpi w łóżeczku chociażby dlatego że nawet w trójkę się byśmy nie zmieścili na łóżku śpiąc mój G. waży ponad 100 więc troszkę strach a poza tym jak Kuba zobaczy że Mikoś śpi z nami to będziemy spać w czwórkę a wtedy to na pewno nikt się nie wyśpi więc karmię w nocy na siedząco w fotelu odkładam go do łóżeczka on oczywiście albo od razu protestuje albo odczeka 5 minut i zaczyna się wiercić aż w końcu i tak muszę wstać przystawić go jeszcze raz do piersi i wtedy może się uda pod warumniem że mu się będzie spać chciało bo jak nie to siedzimy tak sobie nawet 2 godziny i on ani cyca tylko patrzy tymi wielkimi ślepiami dziobka zrobi a ja już z bezsilności płakać nawet nie mam siły
MAGDA pół tabletki rozgnieść i wymieszać z mleczkiem (albo herbatką)
mi też pielęgniarka w szpitalu powiedziała że słabiutką kawę można się napić - tym bardziej jeśli sie w ciąży piło....
a tak wogóle to Kuba strasznie zazdrosny się zrobił i mamy nie lada problem jak sobie z nim radzić jest coraz gorszy a jak przyjdzie zima i będzie siedział większość czasu w domu to całkiem szału dostanę
właśnie mój wilkołak się budzi chyba coś kwęka więc może coś zje bo ja mam takie cycusie pełne że aż mi skóry brakuje i już sobie ściągałam to znaczy jak zdjęłam stanik tomleczko tgrysnęło aż miło patrzeć i z obu piersi dość dużo zleciało ale co z tegojak już znowu pełne a moj wilkołak chyba jeszcze nie ma zamiaru wstać bo cicho się zrobiło a śpi już ponad 2,5 godziny żeby w nocy tak spał oj żeby
dzaga nie słyszałam straszne ło matko to co ta kobita sama pocznie bez dzieci
mnożą się tragedie 1 po drugiej a z tymi szczurami jak truli i zatruli 1,5 rocznego chłopczyka też masakra
jak ja ma być zrelaksowana usmiechnieta zona jak czekam na tego osła juz 2 godzinę
NO mała znowu śpi
dzaga melisa kupiona Wczoraj w tv mówili ze dal matek karmiących super jest herbata Rooibos zawiera mnóstwo przeciwutleniaczy i mikroelementów a nie ma kofeiny wiec mozna pic bez umiaru no i jest pyszna Magda masz ty urwanie głowy z tymi chłopakami ale trzymaj sie za pare lat Kubus bedzie bardzo szczesliwy ze ma braciszka i ma sie z kim bawic. Wyobrazam sobie jak trudne musi byc znalezienie czasu dla niego przy takim maluszku. A ja zapomniałam wam napisac najwazniejsze z wczorajszego wieczoru. Zważylismy Oliwie......waży 5900g nie miesci sie w siatce wagowej no ale co ja mamzrobic przeciez nie odstwie jej od cyca bo sie zawrzeszczy. Zważylismy Oliwie......waży 5900g nie miesci sie w siatce wagowej no ale co ja mamzrobic przeciez nie odstwie jej od cyca bo sie zawrzeszczy. wiesz gdyby to był wyjatek od reguły ta waga Olivii to może i byłby powód do zmartwień a tak to rośnie Ptasiu córa rośnie ja mam rooibos 4 rodzaje aaaaaaaaaaa wanilia uczula kto wie ??? wiesz gdyby to był wyjatek od reguły ta waga Olivii to może i byłby powód do zmartwień a tak to rośnie Ptasiu córa rośnie ja mam rooibos 4 rodzaje aaaaaaaaaaa wanilia uczula kto wie ??? ja jadłam kaszkę jabłkową z kuleczkami ryżowymi i wanilią i nic małej nie było
dzaga bo tak mam być zrelaksowana żona a nikt mi relaksu nie chce dostarczyć siedzieć z dzieckiem i sie kisić jestem wsciekła jak osa
nie wiem co rooibos na to póje do szafki w kuchni to sie spytam
a my się nakarmiliśmy i znowu płaczemy bo nas do łóżeczka odstawili
chyba coś mało i właśnie Mikosiowi pępowinka odpadła więc może się szybko zagoi i powim wam że chyba do końca karmienia nie zrezygnuję z kapturków bo teraz go przystawić do gołej brodawki to czysta masakra
to ja roobie rooibos waniliowy kto chce??
ale jestem osioł przecież położna mówiła że cukier waniliowy jest ok
właśnie byłam najbardziej wyrodną matką na świecie - po przewinięciu czyściłam nosek dziecku !!!!!!!!!!!!!
i powim wam że chyba do końca karmienia nie zrezygnuję z kapturków bo teraz go przystawić do gołej brodawki to czysta masakra a ja bym chciała zeby Paulinka jadła tam z gołej piersi.. bo ona tylko przez nakładki.. co prawda próbujemy czasem bez - udaje sie jak mam pełną pierś - ale potem jak juz trochę zje to juz nie potrafi złapać i drze się okrutnie... ale tak bym chciała bez tych nakładek karmić - jakos tak mi się wydaje ze to taka intymna chwila i niesamowita bliskosc matki z dzieckiem....
hm nie ważne jak ważne że sie karmi piersią
u mnie jak jest pełny cyc to z kolei nie umie chwycić dzaga piekny album a ta czarno-biała fota Paulinki w tej beżowej czapie miód !!!!!!!! bardzo mi się podoba -bardzo! Agitusek porobiła foty zdaje się w sephii też ładnie a i fuksik się załapał na niedzielne spanko a nie jest zazdrosny o małego przytulasa ?? a ja właśnie zadzwoniłam do męża żeby wracał z pracy bo ja chce wyjść wieczorem - butki kupić i do apteki po ten żel nawilżający ..... i bez szemrania.. za pół godziny będzie musze trochę odsapnac i bez pospiechu przejsc sie po sklepach w jankach... bo zawsze jak tam jestem to biegiem z jezorem na brodzie bo wracamy od lekarza i A. siedzi w samochodzie z małą i się wścieka.... a ja właśnie zadzwoniłam do męża żeby wracał z pracy bo ja chce wyjść wieczorem - butki kupić i do apteki po ten żel nawilżający ..... i bez szemrania.. za pół godziny będzie musze trochę odsapnac i bez pospiechu przejsc sie po sklepach w jankach... bo zawsze jak tam jestem to biegiem z jezorem na brodzie bo wracamy od lekarza i A. siedzi w samochodzie z małą i się wścieka.... to pooglądaj jak wygląda normalny świat i za mnie bo mi to niech mój mi jeszcze kraty w oknach wstawi to już będzie wszystko jasne rzekomo stoi w korku ciekawe ??
pewnie ze jest - zawsze jak ide z mala na rekach i mamy siek armic to przychodzi ze swoja zabawką zeby mu rzucać - a ja nie mam jak.....
dzaga wszystko jasne kanapki mu wczoraj nie smakowały
pewnie ze jest - zawsze jak ide z mala na rekach i mamy siek armic to przychodzi ze swoja zabawką zeby mu rzucać - a ja nie mam jak..... sprytny sprawdza kto wazniejszy jest dla ciebie ty też masz trójkę dzieci w domu mąż pies i Paulina (że tak sobie pozwoliłam )
a za komplimenty ślicznie dziękujemy
ja strasznie lubie bawic sie zdjeciami i je edytowac i kombinowac... czyzbys zaczeła wreszcie wrzucac zdjecia do bloga????????????
niiiiiieeeee dalej mam lenia aż wstyd się przyznać ale mam paint shop pro i takie marne zdjęcia robię i canona mam jak trzeba porządny aparat
w sumie konplemety to się mówi jak się chce zrobić komuś przyjemność a fotki są super i Paulinka też sliczna jest i mamusia też ładniutka taka wypoczeta na buzi coś chyba ściemnia że taaak ciężko jej jest niiiiiieeeee dalej mam lenia aż wstyd się przyznać ale mam paint shop pro i takie marne zdjęcia robię i canona mam jak trzeba porządny aparat w sumie konplemety to się mówi jak się chce zrobić komuś przyjemność a fotki są super i Paulinka też sliczna jest i mamusia też ładniutka taka wypoczeta na buzi coś chyba ściemnia że taaak ciężko jej jest kochana ja też mam dobry aparat korekta jest od razu tu i ówdzie
tylko mi się tu nie gryżć!!!
słuchajcie a czy można jeść mandarynki bo ja się właśnie zapomniałam i zjadłam nawet nie zauważyłam jak wyszłam z kuchni z pełną buzią ha ha ha a po jakim czasie to co jemy przenika do pokarmu wie może któraś?
podobno do tygodnia... hmmm
ale jak nie wyjdzie nic do trzech dni to juz nic nie bedzie..))
To dobrej nocy wszystkim maluszkom i mamom
ja rownież zycze miłej i przespanej nocki...
A ja witam z rańca
Nie śpie już od 5 bo mała wstała na cycanie ale jestem pierwszy raz od porodu chyba wyspana padłyśmy z małą ok 12 i spałyśmy do 5 razem i nie zrobiłyśmy miejsca mężulkowi a on aby nas nie budzić cobyśmy się wyspały siedział i grał na kompie dopiero jak my wstałyśmy to on się położył ale wyglądał już na bardzo bardzo zmęczonego.
witam
kala super że zaliczyłyście spanko u nas masakra wycofuję wszystko co pisałam na temat kolek u małej w tym tygodniu to były popierdówki a nie kolki wczoraj to były mega kolki ło matko darła się tak że myślałam że jej nie odpowietrze 4 godziny potem zasnęłyśmy i owszem od rana mała jak skowronek zapomniała że Mexico city w nocy było a ja nie przytomna która bedzie tak łaskawa i odrąbie mi ten mój szanowny łepek który mnie tak boli że szok Wam mówię dzień dobry a sobie mówię dobranoc To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
|