To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

W jakim wieku dziecko jeździ już na dwukołowym rowerze

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Stron: 1, 2
Dorotka
Kacper też na dal z bocznymi, żadne argumenty nie działają uważa, że się przewróci i już. Szybciej chyba kornel załapie, ale na razie tez nie chce słyszeć o odkręcaniu kółek.
niewidzialna
sama nauczyłam się mając około 6 lat, a Milka miała 7, nie używaliśmy kółek, po prostu wsadziłam z tyłu roweru kij i ją prowadzałam,puszczając co jakiś czas i łapiąc gdy traciła równowagę i tak powoli się nauczyła
sylwia.wk
U nas Doriana nauczylismy w ten sposob ze lekko unieslismy kółka boczne i podpieraly ale gdy sie lekko na bok przechylał.. i uczył sie trzymać równowage.. a gdy ja gubil przechylając sie na bok podpierały go kółka.. Az w koncu caly czas trzymal równowage... stwierdzil ze niejest juz dzidzius i niepotrzebuje kółęk.. i ściągliśmy... I zasówa lepiej niż z kółkami icon_smile.gif
olatola
Kuba 6 lat-nauczyl się w tym roku, tuż przed urodzinami. Wcześniej starsznie marudził, niby chciał, ale bał się. Aż tu nagle wsiadł i pojechał...bez zachęty i wszelkich prób, bo skoro wcześniej marudził, no to go nie namawialiśmy. A teraz śmiga jak szalony...

A co do mamusi Kubusia, to na komunię dostałam rower i dopiero wtedy się nauczyłam. Byłam pewna, że mnie trzymają na kiju i tak popędziłam, że mnie zaczęli wołać z daleka: stój!!! No to jak już pojechalam to umiałam 06.gif
agabr
Jedrek na dwoch kolkach jezdzil majac niespelna 4 ale nauka jazdy na czterech trwala rok.Ja zaczelam majac osiem .b
addera
CYTAT(cydorka @ Thu, 28 Aug 2008 - 09:49) *
sie podpisze
co więcej tak się juz zniechęcił, ze nawet nie chce próbować
cyd



u nas niestety tak samo 21.gif
agak
CYTAT(cydorka @ Thu, 28 Aug 2008 - 09:49)
sie podpisze
co więcej tak się juz zniechęcił, ze nawet nie chce próbować
cyd

CYTAT(addera @ Wed, 03 Sep 2008 - 07:26) *
u nas niestety tak samo 21.gif


i u nas też tak samo
chyba za bardzo naciskałam
logomama
Moja starsza córcia ma 4 lata i trzy miesiące i jak wsiada na rower z 16" kółkami plus boczne widzę strach w jej oczach. Początkowo bardzo mnie to denerwowało, ponieważ sama w tym wieku już jeździłam na dwóch.
Przeszło mi kiedy Ala mi powiedziała:" mamusiu ja tak się staram, a mnie nie wychodzi" - i się rozpłakała.

Takie to proste, a zarazem skomplikowane.

Krótko mówiąc chciałam, aby nie była sobą i robiła tak jak ja sobie to wyobraziłam, a nie według jej własnych odczuć i możliwości.
Od kilku dni staram się ją wspierać i kiedy widzę, że rowerek traci stabilność szybko reaguje, a nie jak wcześniej kazałam, aby sama sobie poradziła.
Nie wiem, czy to dobrze, czy nie, ale widzę efekt - nabiera powolutku pewności, a straciła ją niestety przeze mnie.

Także cierpliwości dla rodziców i maluchów icon_smile.gif
Tomekmx
Mój synek zaczął samodzielnie jechać jak miał 1 rok i 9 miesięcy. Większość dzieci może zacząć tak szybko jeździć jeśli prawidłowo się je pokieruje.
kociasta
U nas córka zaczynała od rowerka biegowego zamawialiśmy akurat przez internet od misiedwa i to był dobry start. Mała nauczyła się łapać równowagę i odpychać nózkami, w wieku 4 lat bardzo szybko złapała jazdę na dwóch kółkach aż się z mężem zdziwiliśmy że tak szybko poszło.
Ola515
Moje ma ledwo 4 lata i 2 miesiące i jeździ jak szalone. Raz już mi uciekło i tak myślę o GPS w rowerze. Tu dosc fajnie to opisali https://www.alfatronik.com.pl/info/lokalizator-gps-do-roweru/ ale potrzebuję opinii mam, najlepiej, które mają dziecko brykające na rowerze teraz,bo najlepiej zrozumieją moje emocje
babolek83
Moja córa jak skończyła 4 lata nauczyła się jeździć na 2 kółkach i to w 1 godzinę icon_smile.gif
jakuna
Mój syn nauczył się jeździć na dwóch kółkach bardzo późno. Szybko przesiadł się z trzykołowego rowerka na cztery kółka (chyba w wielu 4 lat), ale ten kolejny etap szedł bardzo opornie. Nie jeździł na rowerze biegowym (nie chciał) i pewnie też z tego względu trudniej było mu opanować równowagę. Tak naprawdę w odkręceniu czterech kółek najbardziej pomogli koledzy z przedsdzkola, którzy zaczęli jeździć na dwóch i Kuba po czasie sam uznał, że skoro koledzy dają radę to on też chce spróbować. I jak już utrzymał raz równowagę sam, to potem nie chciał już słyszeć o żadnej pomocy
Veronica
wszystko zależy od dziecka, syn miał 4 lata jak zaczął a córka w wieku 5 jeszcze nie chce
Beatasikor
Mój synek miał 5,5 roku jak odkręciłam mu boczne kółka bardzo chciał bo koledzy się chwalili w przedszkolu że już bez kółek jeżdżą. no pech chciał, że się przewrócił i nie chciał jeździć zraził się. A w tym roku 6,5 roku i smiga ściga sięz babcią po trawie po piachu a najlepiej na asfalcie. Dobrze,że mu przeszło i się odważył.
a co sądzicie o rowerkach biegowych na początek żeby dziecko łapało równowagę?????
Stella25
Mój syn nauczył się jeżdzić w wieku 4,5 lat, ale dobrze i pewnie jeździł w wieku 5 lat icon_smile.gif

Przedtem polecam rowerki bez pedałów tzw jeździki , świetnie przygotowują do jazdy na rowerze i uczą utrzymania równowagi.
olala95
Moja korzystała na początku z rowerka biegowego, miała 2,5 roku, na początku niepewnie chodziła, potem zaczęła śmigać icon_smile.gif na normalny rower przesiadła się w wieku 4 lat, bez bocznych kółek. Wsiadła i pojechała icon_biggrin.gif
jakuna
Mój syn był raczej wycofanym dzieckiem, raczej bał się ryzykować i próby odkrycia nowych rzeczy były trudne. I ten rower był dla nas ciężkim tematem, bo jeździł z przyczepionymi kółkami i nie dał się w ogóle namówić nawet na próbę jeżdżenia bez. Ale dorósł do wieku, kiedy koledzy stali się ważni i pamiętam, że kiedyś w parku spotkał kolegę z przedszkola, który śmigał na dwóch kółkach i wtedy postanowił spróbować sam icon_smile.gif I miał wtedy około 5 lat
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.