Absolutnie pierwsze objawy (nawet subiektywne)

A nikomu brzuch nie puchl? Ja od pierszego dnia mialam brzuch jak w 5-tym miesiacu ciazy!
Piersi owszem bolaly, ale myslalam, ze na @, bo test pokazal 1 kreche... i takie biale gruczoly sie robily na sutkach.
Generalnie nic, co by wskazywalo na ciaze, zwykla wzdecie i tyle!
Podczas kiedy po kazdym nieowocnym staraniu objawy mialam ciazowe ze szok!

po raz kolejny: przeczucie, że to jest to i @ nie przyjdzie. Do tego cyce obrzmiałe, obolałe i całe w sinych żyłach. I senność. Trzy razy to samo. Pomimo, że ciąza młoda była jak ją straciłam, trzech albo czterech ginów pytało mnie jak w ogóle wpadłam na to, żeby testa zrobić Byli w szoku, że tak wcześnie wpadłam na pomysł testowania nie planowawszy ciąży A ja wiedziałam ze względu właśnie na to co wymieniłam wyżej

Ja na początku siusiu latałam a jak miałam mieć niedługo @ (tzn zbliżał się jej termin) to miałam większe piersi i bolały a nigdy wcześniej nie miałam tego. No i wtedy jakoś w pracy na obiad miałam smażonego dorsza, frytki, surówkę w młodej kapusty, i nie bardzo mi to podchodziło a zawsze był to dla mnie super zestaw. Tak zaczęłam coś podejrzewać

Za pierwszym razem nie mialam ZADNYCH objawow... oczywiscie oprocz zatrzymania okresu ... a poniewaz mialam zawsze regularnie, to dziwne dla mnie byl brak ... poczym na tescie pokazaly sie 2 kreseczki !

Witam wszystkich,

Też staramy się z mężem o maluszka, jednego 2-letniego urwiska już mamy. Miesiączkę powinnam dostać 05.12, więc za parę dni, a od kilkunastu dni częściej chodzę siku. W pracy koledzy palą papierosy, choć trochę dalej ode mnie i strasznie mi zalatuje i męczy w nosie, co wcześniej mi w ogóle nie przeszkadzało.
Wczoraj robiłam test po południu, ale wyszedł negatywny. A, i tak jak w poprzedniej ciąży czuję kłucie/ucisk w klatce piersiowej. Miesiąc temu też mnie uciskało a w ciąży nie byłam. Ale ten zapach papierosów jest straszny. I trochę bardziej bywam ziewająca.
Mam nadzieję, że się uda. Jak myślicie?

Joasia

Joasiu, ja Cię niestety zmartwię- miałam takie same objawy jak Ty: siku non stop, zapachy, zawroty głowy, nawet piękne żyłki na piersiach. W efekcie takich urojeń ciąży okres spóźnił mi się ładnych pare dni...

Całkiem możliwe, choć mam nadzieję, że obie się mylimy.
Zobaczę w przyszłym tygodniu.

A tak w ogóle to ktoś miał taki lekki ucisk w piersiach (tak jakby w środku, pod żebrami)? Bo to był mój 100% pierwszy objaw przy poprzedniej ciąży + siusiu.

Joasia

Joasiu, życzę Ci byś nie podzieliła mego losu- znaczy by @ już się nie pojawiła

No fajnie byłoby nosić w sobie maluszka:D

Witam kobietki

Siedzę za granicą z TŻ i nie mam się komu wyżalić co mi się dzieje, więc może wy kochane mnie wysłuchacie
Czuje się okropnie, od kilku dni. Jakieś 2/3 tygodnie temu odstawiłam tabletki anty i od tygodnia czuje się fatalnie. Możliwe, że to objawy z odstawienia, a może ciąża. Wypowiedzcie się.

Od rana mdłości, wczoraj wymioty o 6, na każdy zapach źle reaguję, po prostu mój żółądek jest taki "delikatny teraz". Nie wiem jak to określić. Mój apetyt spadł o dużo, jem tylko chleb z masłem bo on mi nie szkodzi. I wogóle czuję się jakbym miała ciągle gorączkę, nic mi się nie chce, osłabiona, a gdy chodzę to ciągle mnie mdli, lepiej jest tylko jak leżę ..
Czy któraś z Was miała podobnie z odstawienia?
Muszę zrobić test w tym tygodniu, ale wcześniej proszę o opinię.
Dodam tylko, że już mam jedno poronienie za sobą, dlatego reaguję tak szybko na moje samopoczucie..
Nie staramy się o dziecko na siłę, po prostu się kochamy, a że teraz odstawiłam tabletki to od 3 tygodni stosujemy "przerywany", ale najłatwiej zajść po odstawieniu tabletek, nawet z plemników, które się znajdują w płynie ejakulacyjnym

Ja po odstawieniu tabletek też się żle czułam, a o maluszka staraliśmy się trochę czasu, bez żadnych zabezpieczeń, ale każdy organizm jest inny więc może Wam się udało

Joasiu, czekamy na info

Tosiu,

No niestety wczoraj dostałam@. Zatem próbujemy dalej:D

To trzymam kciuki za szybckie efekty