Absolutnie pierwsze objawy (nawet subiektywne)

Tina 24 wydaje mi się, że to za bardzo za wcześnie, nie uwazasz? Ale naprawdę czuje, jakby coś było we mnie ...

pierwsze podejrzane objawy ciążowe u mnie - napady duszności - nagle robiło mi się duszno jakby mi coś na przeponę uciskało (to był jakiś 2-3tc)

około tygodnia przed terminem spodziewanej miesiączki ogarnęła mnie szczera niechęć do kawy (piłam 2-3 dziennie) , smród papierosów wyczuwałam z 15 metrów (sama nie palę od 6 lat) i totalna niechęć do alkoholu. Im bliżej terminu spodziewanej miesiączki tym częściej latałam siusiu. Pojawił się też ból piersi - inny niż zwykle przed miesiączką. Test robiłam 3 dni przed spodziewaną miesiączką i z popołudniowego moczu i wyszła bledziutka kreska. W dniu spodziewanej miesiączki też robiłam i wyszła już wyraźniejsza

a ja na początku byłam ciągle zmeczona i strasznie okropnie przeraźliwie blada wszyscy wkolo miowili ze blada jestem....po za tym nie mialam objawó do 7tyg. co mnie martwilo ze nie mam(alez bylam glupia ) natomiast po 7tyg. zaczęły się straszne mdłości ktore trwały dzien w dzien do 6 miesiąca, rano wstawalam wymioty, potem caly dzien niedobrze i tak do wieczora skulona na fotelu, blada jak sciana bez przerwy, brak apetytu... noc chwila snu cudny odpoczynek od mdłości i rano znow od nowa.... ale po 7miesiacu sobie jedzonko i brak apetytu odbilam jak tylko mialam na wszystko ochote - 25kg wiecej.
..... warto to wszystko zniesc dla malej kruszynki czym jest te krotkie 9 miesiecy w obliczu malej istotki.

Poza pozytywnym testem żadnych objawów.. na początku przynajmniej..
Od 6-7 tygodnia wymioty które skończyły się jakoś w 15-16 tygodniu.. czasem bywało okropnie, ale teraz przez 3 tygodnie kiedy już nie mam 4 kg na plusie

;/

Witam wszystkie panie!
od kilku miesiecy staramy o dzidzusia,jak dotychczas bezowocnie.Od kilku dni bola mnie jajniki i czuje sie jak balon peln chociaz nic nie jadlam.Czy to moze byc oznaka ciazy?Do miesiaczki jeszcze z 2 tyg.

Pozdrawiam wszstkie szczesliwe mamy!!!!

Ze 2-3 dni po zapłodnieniu okropne zmęczenie i senność
Ataki głodu
Zawroty głowy, dziwne i inne niż miałam przed ciążą - jakbym za moment miała zapaść w sen, trudno to wytłumaczyć
i ogólnie czułam się tak bardzo dziwnie i inaczej, że byłam na 99% pewna, że to jest właśnie TO.

Przy pierwszej ciązy to nie wiem co to było...Wyciągnęłam rano papierosa, jak zwykle i nagle coś mi wewnątrz powiedziało: nie zapalaj. Pokręciłam tego papierosa w dłoni i pognałam do apteki. 10 minut po powrocie wyrzuciłam paczkę do kosza

A przy drugiej - jakiś tydzień po kupiliśmy sobie piwo na wieczór. Zasiadamy, włączamy film, robię pierwszego łyka i cczuję, że takiego ohydztwa jeszcze w życiu w ustach nie miałam. Nie wypiłam. Rano do apteki, no i pożegnałam się z piwem na dłuuugi czas Potem przez całą ciąże sie zastanawiałam, jak mój mąż może pić takie świństwo i jak ja mogłam to kiedyś pić!

Jestem w 3 tygodniu ciąży, w sobotę potwierdził to test i brak @.
Jedynym objawem totalnie subiektywnym i pasującym do mojego organizmu ..było zatwardzenie..... Nigdy nie mam problemów z wypróżnianiem , 7-9 dni po dniach płodnych, pobiegłam do toalety jak zwykle po kawie i papierosie ... i zdziwiłam się bo nie było "tak łatwo" wtedy już czułam, że raczej jestem w ciąży. Jest to objaw zupełnie subiektywny i pasujący do mojego organizmu, ale taki był

pozdrawiam

Dokładnie to samo - zaczęło się około tydzień po zapłodnieniu.

U mnie na 2 tygodnie przed @ trzy osoby pytaly sie mnie czy nie jestem w ciązy mowilam ze nie. Poźniej okazalo sie ze"wszyscy " wiedzieli oprocz mnie :)Po tygodniu niesamowicie bolaly mnie piersi i nic pozatym. Zadnych mdłości, zawrotów glowy. Więc różnie to bywa.

Ja po 4 dniach od owulacji dostałam mega wyprysków na twarzy. Wyglądałam jak podczas ospy co chwila pojawiały sie nowe. Dodatkowo włosy przetłuszczały sie musiałam myś codziennie, a nie jak do tąd co drugi dzień. Mniej wiecej 6dpo miałam kłująco szczypiące bóle w podbrzuszu myślałam ze to @ ale nie. No i apetyt niby był bo burczało w brzuchu ale nic nie mogłam przełknąć.

Sluchalam w samochodzie hymnu Stanow Zjednoczonych na przemian z hymnem Rosji, przy tym pierwszym plakalam.
Na widok Condoleezzy Rice mialam ochote ja przytulic ale instynkt wlaczal mi sie tez przy Radku Sikorskim , czyli i na chlopca i na dziewczynke .b

O właśnie.
Przyznaję się do płaczu nawet na reklamach. Do Expresu Reporterów szykuję zgrzewkę chusteczek.

Bosssskie

W pierwszej ciąży tylko przeczucie mówiło mi, że się udało. Bolay mnie piersi, ale nie specjalnie inaczej niz na @. Póżniej mdliło mnie na nawet najmniejszy i najdalszy zapach smażonego czegokolwiek.
Tym razem wiedziałam kiedy po jakimś tygodniu od owulacji zobaczyłam dosłownie kilka kropli krwi na bieliznie. Później zastanawiałam się dlaczego jeszcze piersi mnie nie bolą, a zawsze przed @ bolały mnie (nadal mnie nie bolą) - i to wydało mi się podejrzane i jeszcze ból jak na @ w dniu kiedy miała się pojawić a nie przyszła.

zupełnie pierwszy objaw - nie znoszę śledzi, pod żadną postacią, a w pierwszym tygodniu ciąży (i przez kilka kolejnych) zjadałam duży słoik rolmopsów w dwa dni, zagryzałam śledziami po giżycku i smażonymi w occie

... i mówią, że na chłopaka się je śledzie

u mnie totalny brak objawów. Brzuch bolał jak na @, piersi też. Tylko jak zmuliło mnie na widok winogron mój teść obwieścił, że w ciąży jestem - no i 2 dni pózniej okazało się, że miał rację

pierwsze objawy u mnie to latanie siusiu cały czas mój mężuś śmiał się żebym zamieszkała w łazience myślałam ze mam zaziębiony pęcherz i strasznie wyczulona na zapachy byłam wymioty mam wrażenie ze od razu i wymioty po wszystkim nawet po wodzie przez 4 miesiące

Ja też jakoś czułam to ,ale nie po przytulankach tylko w trakcie:) Nie planowaliśmy tego , ale to czułam i mój M chyba też, a pierwszym moim objawem było powiększenie się piersi i to w bardzo szybkim tempie:) i to było w tym najfajniejsze heheh bo ogólnir=e miałam malutkie:)

Ja też jakoś czułam to ,ale nie po przytulankach tylko w trakcie:) Nie planowaliśmy tego , ale to czułam i mój M chyba też, a pierwszym moim objawem było powiększenie się piersi i to w bardzo szybkim tempie:) i to było w tym najfajniejsze heheh bo ogólnir=e miałam malutkie:)

Ja pamiętam, że kilka dni po tym jak mogło do "tego":) dojść, obudziłam się w nocy i poczułam takie dziwne napięcie w dole brzuszka i takie jakby lekkie ciągnięcie, czułam, że coś się tam dzieje. Z rana mąż parzył kawe jak zwykle, nigdy wcześniej nie przeszkadzał mi jej zapach..takie były najpiewrsze objawy.Treba dobrze wsłuchiwać się we własny organizm, wtedy napewno się poczuje zachodzące w nim zmiany.

Pzdr.

U mnie pierwsze objawy jeszcze przed zrobieniem testu:
- wstręt do papierosów, robiło mi sie po nich niedobrze i słabo
- takie jakby wzdęcie podbrzusza i ciągnięcie w macicy
- drażliwość piersi / o dziwo nie spuchły tylko zrobiły sie bardzo wrażliwe/

u mnie w pierwszej ciązy jeszcze przed testowaniem był mięsowstręt. Weszłam do kuchni jak mama smażyła żeberka i myslałam, że zhaftuję na ich widok. Do głowy mi nie przyszło, że to dzidzia Do tego ból brzucha jak na @ jednak z nieświadomą świadomością że nie przyjdzie - takie dziwne do opisania przeczucie. No i piersi. Nie bolały inaczej niż zwykle ale otoczki wokół sutków dziwnie pociemniały. jak zwykle są jasne to tym razem były wyraźnie brązowe i prześwitywały spod nich nabrzmiałe żyły.
W drugiej ciązy (w tej znaczy) to samo przeczucie co do @, wrażliwsze piersi (kolor się nie zmienił), mniejsza potrzeba wypicia kawy (po testowaniu kilkudniowy kawowstręt który przełamałam z musu- po prostu bez małej czarnej nie funkcjonuję) co mnie mile zaskoczyło- niezwykła konsekwencja w ograniczaniu palenia do którego już jakiś czas się przymierzałam. Ogólnie naszło mnie na nie picie kawy i niepalenie fajek. Od ok 6 tyg mdłości dopiero

Pierwsza ciążą zero objawów,oprócz oczywiście braku @
W obecnej ciąży,tak mniej więcej tydzień po stosunku straszna ochota na popcorn(mąż musiał o 24 go robić),przed spodziewaną @ bóle jak na okres,i ból piersi ale troszku inny niż normalnie.Bardziej bolały boki piersi. No i dodatni test trzy dni po terminie...który nie ukrywam bardzo mnie zaskoczył I chyba tylko mąż wcześniej coś przeczuwał,bo od incydentu z popcornem pytał się czy ja czasem w ciąży nie jestem:)
Życzę wszystkim staraczką ujrzenia dwóch kreseczek na teście:)

Ja od razu wiedziałam po przytulankach, coś wewnętrznie mi to mówiło. Potem kawowstręt, zmęczenie i bóle piersi. A potem to już kreseczki na teście

u mnie pierwszym objawem to bolące sutki chwile później całe piersi 3 tygodnie to dało mi do myślenia ,bialutki śluz ,37,4 ciepełka co nigdy się nie zadażało , test potwierdził ciąże po 4 latach a tydzeń później od5 tyg do 15tyg ciaży koszmarne wymioty ,wstręt na słodkie i wszystko mi śmierdziało .

wstręt do alkoholu w pierwszej ciąży, nigdy nie piłam jakoś szczególnie dużo ale nawet nie wiedząc jeszcze ze jestem w ciąży nie piłam alkoholu bo mi przestał smakowac
przy drugiej ciąży nic, tzn brzuch mnie bolał bardzo ale myslałam ze to raczej na @ i sama nie wiem czy to zaliczyc do objawów, bo brzuch bolał mnie do tej pory średnio co miesiąc tyle tylko ze krócej

Intensywna praca jajników od owulacji.. Jakiś tydzień przed terminem @ ból piersi (inny i mocniejszy niż zwykle). Bolące podbrzusze, ale jakoś inaczej niż na @- tak jakby wyżej trochę. czasem lekkie ukłucie w podbrzuszu.
2 testy pozytywne- pierwszy w 29 d.c., drugi w 32

no i skok temp. w 22 d.c.- pewnie zagnieĹźdĹźenie.

Hm, u mnie pierwszym objawem było to, że miałam wrażenie, że kiedy sikam, to mój mocz ma całkiem inny zapach.
Tak było teraz i poprzednio. I taki biało-przeźroczysty śłuz, nigdy wcześniej tak nie miewałam o tej porze cyklu.
I po pół lampce wina nie mogłam i nie chciałam więcej i czułam się normalnie hm nawalona.
Tak, kaĹźda kobieta jest inna

Mdlałam i zasnęłam w pracy na siedząco. Poza tym wstręt do kawy, którą uwielbiam i wypijam kilka filiżanek dziennie

Chodzę za Tobą i myślę jak się czujesz, miałam pisać ale zabyłam...

Smród z lodówki. Taki zepsutego mięsa. Choć samo mięso, wędliny itp. mogłam spokojnie jeść.
(Moja mama w panice 2 razy wymyła lodówkę. Za trzecim razem kazała mi kupić test ciążowy )

Nie łatwiej telefonem ? Czuję się lepiej, mdłości już tylko rano i wieczorem w ciągu dnia odpuszczają

ok tygodnia po zapłodnieniu ból brzucha jak na @ przez 3 dni, a potem ból brzucha dalej ale już inny wieczorami i w nocy, ciągnący i kujący, a i zgaga, zgaga i zgaga, a od 19tej spać

Jeszcze za nim w głowie powstała mi idea ciąży tak sobie szłam i pomyślałam, że piersi to mi się zrobiły jak dwa półtoralitrowe dzbanki Do końca byłam przekonana że dostanę @ bo chodziłam zła, że bez kija nie pochodź, myślałam, że to PMS i wszystkich uspakajałam, że już lada dzień dostanę okresu to znów porozmawiamy normalnie Po ujrzeniu dwóch kresek starsznie chciało mi się spać ( zasypiałam notorycznie w pracy siedząc obok pacjenta ) i było mi potwornie zimno. Kawa, siku, zapachy z lodówki nic z tych rzeczy mnie nie ruszało.

W związku z tym, że pozostało mi 2 dni do niespodziewanej @, a nadzieja sie we mnie obudziła wraz ze stwierdzeniem W KONCU przez gina na usg owulacji, zaczynam juz wymyslać sobie w głowie różne teorie. Postanowiłam podpytać Was forumowych mam o Wasze objawy. Mnie od owulacji, caly czas pobolewa brzuch, czasem mniej, czasem bardziej, ale jednak. I to tyle, a glupio sobie ubzduralam, ze jakby sie udalo, to "powiedzą" mi o tym moje piersi a tu nic, zadnego mrowienia, szczypania i innego odczucia w tych okolicach.
W związku z tym moje pytanie: czy u którejś z Was nie wystąpił na poczatku ciąży ten oczekiwany przeze mnie bół piersi? Tak bym się chciała jakoś pocieszyć, ale oczywiście i tak do końca tygodnia samo się wyjaśni. Mimo to oczywiście będę wdzięczna, jeśli któraś z Was opisze mi swoją podobną historię wczesnych objawów

iza1982 mnie piersi zaczęły boleć w 5tyg. ciąży ale wcześniej zauważyłam że mam pełniejszy biust tak jak przed spodziewaną@.Brzuszek cały czas mnie bolał.Więc piersi od samego początku nie muszą boleć

Za 1 razem od samego początku miałam wstręt do alkoholu i byłam okropnie płaczliwa. W tej ciąży mój organizm nic mi nie sugerował pierwszą oznaką były 2 krechy na teście nic więcej.

Miałam to samo!
Bolące piersi, twardy brzuch. I to wc co chwila ... Wrr!
Następne, w ok.6tyg. to wymioty i jadłowstręt. A na 100%
dowiedziałam się, że w ciąży jestem w 10tyg. Późno, ale nie
docierało do mnie, co się dzieje

Ochota na lody waniliowe (normalnie nie przepadam za lodami).

I wielka ochota na zupę ogórkową, najlepiej robioną przez moją mamą (zupy jem, ale raczej z obowiązku niż przyjemności).

Poza tym nic. Piersi normalne, brzuch też, samopoczucie ok. Dopiero później wielka senność.

kłucie w piersiach po bokach tydz przed spodziewaną @, a od 6 tyg do 14, wymioty wieczorne, po 5 godzin codziennie.

Sennosc, sennosc, normalnie zasypialm na stojaco, a pozniej bolace piersi i wyczulony wech

a u mnie kilka dni po zapłodnieniu kłucie jak na owulacje tylko silniej, myślałam, że owu się przesunęła, zanim zrobiłam test nie mogłam patrzeć na sezam, choć uwielbiam bułki ziarniste z sezamem, musiałam go zeskrobać. Potem piersi, i zapach kurczaka fu...

U mnie dokładnie tak samo ..... spałam wszędzie i to już tydzień przed planowaną @ w pierwszej i w obecnej ciąży .... dopiero później doszły piersi i ten wyczulony węch .... dosłownie wszystko mi śmierdziało, a surowe mięso to już całkowicie

U mnie zaczęło się tak jak u Agawhite. Byłam na wigilijnej imprezie firmowej, pół lampki białego wina, a ja czuję się jak po 6 mocnych drinkach, niedobrze mi, oj bardzo niedobrze... powrót do domu był masakryczny, cały czas było mi niedobrze, 2 godziny spędziłam w toalecie, nie wymiotowałam ale czułam się MAKABRYCZNIE. A to tylko pół lampki wina... Co mi jest do diaska?

Potem... wysypka na twarzy, czerwone plany i schodziła mi skóra i policzki piekły, śmiałam się że jeśli jestem w ciąży to będzie dziewczyna bo brzydnę

Piersi bolały w nocy strasznie, jak się przewracałam z boku na bok to czułam pieczenie w skórze, ale tłumaczyłam to nadchodzącą małpą.

Co zabawne pierwszy test w dniu spodziewanej małpy wyszedł negatywny, dopiero test robiony tydzień później pokazał dwie piękne krechy i to dopiero po dłuższej chwili. Potem już USG i piękne zdjęcia potwierdzające ciążę.

Witam się

Ja jestem "na świeżo": i tak...nic nie sprawiło,że pomyślałam,że jestem w ciąży

szukałam w szufladzie wapna na alergię i wpadł mi w ręce sikaniec. Cały tydzień już plamiłam i czekałam na @...ale kiedy mialam test w ręce przeliczyłam w myślach dni cyklu i był 30. Zazwyczaj jest 28.I tak trochę z nudów poszłam do łazienki i zrobiłam Szok w jaki się wbiłam jest nie do opisania:)

Piersi bolały mnie już tydzień, ale nie mocno ,siku nie biegałam częściej...i w zasadzie NIC nie zwiastowało II.

Ps. przypomnę ,że stwierdzono u mnie niedrożność obu jajowodów i szykowaliśmy się na Polną do Poznania

A u mnie na kilka dni przed terminem miesiączki, która już nie przyszła pojawiło się plamienie implantacyjne. Wtedy byłam już praktycznie pewna, że za kilka dni test pokaże II i nie pomyliłam się. Nigdy nie miałam jakichkolwiek "anomalii" w cyklu typu właśnie jakieś plamienia, krwawienia więc czułam, że się udało

U mnie potworne zmęczenie i przeogromna senność. Co chwilę wycieczki do wc i lodówka śmierdziała padliną A potem wymiotowałam do skończenia 4-go m-ca, średnio 5 razy dziennie