To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

LIPCOWI TERRORYŚCI volume 7!

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Stron: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41
Agutka
Anuszka ma urodzinki? A... no tak.. to blizniak przezciez.. teraz pamietam icon_smile.gif

Anucha wszystkiego wszystkiego dobrego... samych slonecznych dni, duzo pieniazkow, spokoju i radosci z dzieciakow i Toma...
Trzymaj sie zdrowo i milego urodzinowego dnia zycze !!!
alcia
Anuszka Sto Lat Sto Lat !!!! Za twoje 69 urodziny !!!!!!
MoniZ
joasiu to za siodmego zabka brawo_bis.gif brawo_bis.gif brawo_bis.gif
alcia ja juz kiedys bylam w nowej soli hmmm wlasciwie przejezdzalam 08.gif ale by kiedys trzeba sie wybrac w tamte strony do mojej kuzynki ciekawe co u niej 06.gif
Joanna 81
Anuszka jak jutro znajdziesz czas ( już dziś Ci nie chcę zawracać głowy w dniu urodzin 08.gif ) proszę o zmianę zdjęć na 1 stronce na takie:




Agutka
Joanna królewna, po prostu królewna icon_smile.gif
Karolaka
Kierowniczko droga dużo zdrowia i radości i żeby nigdy nie zabrakło Twojego poczucia humoru.
mim1980
Hallo.
U nas wszystko ok już nocki spokojne to i ja wyspana.Wczoraj cały dzionek po za domkiem u mamy i u szwagra na grillu a dzisiaj na działeczkę jedziemy trochę się pobyczyć.
ANUSZKA WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Z OKAZJI URODZIN brawo_bis.gif brawo_bis.gif   
JOASIU no to mamy takie same wózeczki bo ja też mam niebieski 06.gif  
ALCIA już cię widzę jak zasówasz za swoją oli żeby nigdzie nie weszła 04.gif  a tak to jest w urzędach pracy coś wiem na ten temat bo kiedyś zaproponowali mi pracę na 1/3 etatu za 200 zł miesięcznie
JOLEŃKA a to dobre uśmiałam się mało co szanownego małża nie obudziłam
ASIA_b DUŻO SZCZĘŚCIA I WIELU LAT RAZEM     
MONI no to jeszcze trochę i już nie będziecie bezzębni 06.gif   
AGUTKA ty to się masz z tymi paskudztwami  
Muszę jeszcze prasowanie odstawić zanim wyjdę bo góra mi się uzbierała
Joleńka
Heja mamuśki

Piąteczek, kochany piąteczek icon_smile.gif Jak ja lubię koniec tygodnia, ach będę sie lenić caaaały weekend icon_smile.gif
Dziś odmówilam podjęcia dodatkowej pracy – wiem ze kasa przydała by się ale ja juz i tak nie wyrabiam popołudniami a do tego prawie codziennie chodzę zmęczona spać ... mam wyrzuty sumienia że i tak za mało czasu małemu poświęcam i mężowi ... .. ach ale w przyszłym roku może wrócę do tego tematu

Zamówiłam barwniki spożywcze do tortu tak żebym miała wszystko na roczek małego - a Szymon zamówił sobie wyścigówkę hehehe tzn. Tata w jego imieniu icon_smile.gif


Alcia miło się czytało twojego posta a zwłaszcza jak cieszyła sie Oli z prezentu. To musiało słodko wyglądać icon_smile.gif

Anuszka wszystkiego naj naj z okazji urodzin chłopa jak najwięcej w domu, grzecznych dzieci i dużo czasu wolnego

Agutka
jak ja Cię dobrze rozumiem z tym niewyrabianiem się ze wszystkim, poprostu czasami fizycznie sie nie da 32.gif . U nas nie ma problemu z bałaganem bo goście są przyjezdni wiec zawsze sie zapowiadają 03.gif ... mam czas na sprzątniecie 29.gif hehehehe
A z tym uczuleniem i plackami to nie zazdroszczę, jakoś się was te uczulenie uczepiło i nie chce odejść, żeby jeszcze było wiadome od czego to przytul.gif

Ritta, Maja dzięki za odpowiedź odnośnie ceny MULI ale postanowiłam ze kupię ja na roczek bo wydaje mi się ze mój szkrab jest za mały .. teraz kupimy mu samochodzik taki do pchania przed sobą bo widzę że lubi to robić ... wczoraj pchał sam wózek po mieszkaniu na kolankach ... mówię wam jaką miał frajdę icon_smile.gif) a i popychał też pudełko od chusteczek i miskę wiec napewno taki samochodzik mu sie spodoba icon_smile.gif

Maju ty nie załamuj nas a kiedy rezygnujecie z TP, no i szybko coś nowego załatwiaj żebyś nie miała za dużej przerwy w dostawie netu hihi

Joanna
śliczna ta twoja księżniczka, słodziutka i taka grzeczna icon_smile.gif No i super ze wesele sie udało, wyszalałaś sie , odstresowałaś, a co? Każdej z nas sie taki wieczór należy icon_smile.gif

Mim miłego wypadu życzę

Właśnie M zadzwonił ze Małego jajecznicą poczęstował 37.gif oby tylko nic mu nie było 37.gif Ja mu mówię ze może go uczulić a ten mi mówi ze co miał zrobić jak Szy sam wyjadał mu z talerza 29.gif ach te chłopy
Joanna 81
CYTAT(Joleńka @ Fri, 30 May 2008 - 11:41) *
Właśnie M zadzwonił ze Małego jajecznicą poczęstował 37.gif oby tylko nic mu nie było 37.gif Ja mu mówię ze może go uczulić a ten mi mówi ze co miał zrobić jak Szy sam wyjadał mu z talerza 29.gif ach te chłopy


Tłumaczenie męża 03.gif 04.gif 04.gif Oby nie skończyło się jak u Bobka Rittowego 41.gif
Joanna 81
Joleńko z Ciebie super kucharka, podpowiedz jakie menu przygoptowujesz na roczek Szymonka ??
Bez_Nazwy :(
TU JEST KARTKA Z ŻYCZENIAMI DLA ANUSZKI!!!!!
Agutka
Jolenka Ty tez tak padasz po powrocie do domu? Ja fizycznie nie jestem zmeczona... no bo po czym niby.. na tylku siedze.. ale oczy tak mi klapia, tak bola i kleja sie, ze po prostu pasuje i ide spac... Robie tylko to co trzeba i finito. Ani telewizji, ani innych atrakcji.. podusia i przytulansko do smarkatego. Wczoraj 20:30 juz spalam..
Moze oczka sie przyzwyczaja.. oby.. Musze tez wiecej przerw robic od monitora.. bo oslepne..
W zasadzie gdyby nie zalegle prasowanie i wiecznie brudna podloga to nie byloby tak zle w domu... no ale naprawde nie mam kiedy tego zrobic..
Juz nawet Mariusz czasami chwyci za zelasko i chociaz swoje duze koszule poprasuje, ale w miedzy czasie zrobie ze dwa pranka i uzupelniam sterte na kanapie icon_smile.gif

Co do mleczka to tez nie wiem czy dobrze robie... ale ze sciaganiem czekam do 17-ej az wroce do domu.
Wtedy z lewego cyca robie zapasy do zamrazalki, a w tym samym czasie prawym najada sie smarkaty icon_smile.gif
Potem maly dostaje cyca kiedy tylko chce, no i w nocy, nad ranem...
W weekendy nie odciagam, bo przewaznie Kuba wypije wszystko przy popoludniowych drzemkach.

Wczoraj strasznie mnie rozczulil Kuba... bo tak jak zwykle po przyjsciu rozebralam sie do bielizny, wzielam laktator, usiadlam na ziemi i zabieralma sie za odciaganie... Kuba zobaczyl mnie.. przyczlapal, usiadl z buzka tuz przy cycu i z zadowolona mina czekal az 'rozpakuje' ze stanika... 06.gif po czym wrecz rzucil sie na niego.. jakby co najmniej tydzien nic nie mial w ustach.. icon_smile.gif
Joleńka
Ja tak na szybko

Agutka oj tak, czasami jestem zmęczona tak mocno(a też mam lekką pracę ) ze w popołudniową drzemkę Szy razem kimam. Poprostu nawarstwia sie z kilku dni i musze odpoczać bo nie mam później siły nawet na zabawę z Szy

joanno jak a ze mnie super kucharka icon_redface.gif a menu napewno napisze jak tylko uzgodnię z M bo on już też coś wymysla(dla siebie oczywiście 29.gif 29.gif 04.gif )

Dobra uciekam do domciu
Agutka
Jolenka juz do domciu?! juz do domnicu?! buuu a ja jeszcze godzinke mam...
sylwia13
Witajcie


Anuszko sto lat!!!!!!!!!!!!!!


przeżyłam dzisiaj koszmar, Wiktor przewrócił sie i zaczął płakać podnoszę go a ona cały w krwi leciała mu z buzi! Matko szok! do łązienki z nim ja w krwi on w krwi nie mogłam dojrzeć co się stało, wycieram chusteczką leci cały czas pod kran, myję leci, patrzę jezyk na środku przecięty! ranu julek dałam mu smoczka possał, dałam wody do picia napił się i przestało lecieć! szok! chyba upadajac przygryzł zebem, dziura wielka na środku języka, nosiłam go 2 godz, teraz zasnął, o rany ale go musiało boleć!!! on z tych wytrzymałych, nie płacze jak sie pzrewróci czy uderzy a to, szok, samam sie popłakałam jak usnął. Aniołek mój kochany!!!!!!!!!!!!!!!!!!
MoniZ
sylwia 41.gif 41.gif 41.gif az sie przerazilam czytajac twojego posta jejku a moze przejedz sie do lekarza czy nie trzeba szyc 32.gif moj wczoraj walnal w kaloryfer ale dzisiaj ani sladu 13.gif i tez michal nie nalezy do placzliwych jak sie przewroci icon_smile.gif ale jak fest sie uderzy to placz jest to wtedy dmucham lulam chucham icon_smile.gif i jest cacy icon_smile.gif
joasiu ladna lalunia z natalki icon_smile.gif
jolenka pewnie jakbym byla na twoim miejscu tez bym tak postapila z dodatkowa praca

wiekszosc z was ma juz zasoba powrot do pracy mnie czeka to w pazdzierniku 37.gif 37.gif 37.gif na sama mysl az mam lezke w oku choc z jednej strony bardzo sie chce isc do ludzi a z drugiej strony juz sie przyzwyczailam siedzenia w domu z michalkiem 02.gif
a moze w miedzy czasie sie cos zdarzy 04.gif 04.gif 04.gif
Bez_Nazwy :(
Cytat z Gazety.pl :


Pewien Japończyk z Fukuoka zauważył, że z jego lodówki w tajemniczych okolicznościach znika jedzenie. Postanowił zbadać sprawę, a efekty śledztwa przeszły najśmielsze oczekiwania.





- Ten 57-letni mężczyzna mieszkał zupełnie sam. A przynajmniej tak myślał - stwierdził obrazowo rzecznik policji.



Japończyk, zaintrygowany dziwnym zjawiskiem w lodówce, zainstalował w mieszkaniu kamery monitoringu. Kiedy zauważył na nagraniu, że ktoś wchodzi do jego domu, gdy on sam jest nieobecny, wezwał policję. - Przeszukaliśmy całe mieszkanie w obecności właściciela. W szafie znaleźliśmy obcą kobietę. Gospodarz był w szoku - mówili funkcjonariusze.



Intruzem była 58-letnia Tatsuko Horikawa. Kobieta urządziła sobie w niewielkiej (i nieużywanej) szafie całkiem przytulne gniazdko. Miała tam wygodny materac i zapas wody. - Tłumaczyła nam, że jest bezdomna, a w tej szafie mieszka od niemal roku. Aresztowaliśmy ją. Podejrzewamy, że wcześniej w podobny sposób pomieszkiwała w innych domach - opowiadali policjanci.


04.gif 04.gif 04.gif 04.gif 04.gif 04.gif 04.gif 04.gif 04.gif 04.gif

Matki, sprawdzajcie częściej szafy! Może ktoś tam mieszka! 08.gif

Stylwia - O MATKO!!!! Ale wypadek!!!! Może faktycznie trzeba zszyć...., choć od małego ząbka pewno dziurka nie jest duża... a jak teraz z jedzeniem? Oj, żeby coś tylko się nie wdało w tę rankę...
Joanna 81
Sylwia szczerze współczuję i wyobrażam sobie co przeżyłaś! Trzymaj się kochana i pisz jak Wiki czy je i jak jego samopoczucie przytul.gif

Ritta 04.gif 04.gif od razu zajrzalam do swoich szaf ... nie bylo mnie w domu, a noz sie jakas skryla 08.gif 03.gif
Joanna 81
Tak moja córcia odpoczywa z wujkiem ( moim braciszkiem ) 06.gif



a tak sobie chodzimy 08.gif





sylwia13
pije mleko, nie dawałam mu dzisiaj obiadu, teraz zrobiłam mu kleik ryżowy ze słodkim jabłkiem zjadł oczywiście chłodny, przełyka delikatnie. Mężuś pojechał do apteki po coś do płukania.
Agutka
Sylwia ojej...biedaczek.. to sie nacierpial chlopaczyna...a Ty wystraszylas.. przytul.gif
Jesli krewka nie leci, szycie nie bedzie konieczne.. Osobiscie odradzam takich operacji jesli naprawde nie jest to konieczne.
Jest to potworny stres dla dziecka.. no i przy okazji dla rodzica.

Moi chlopcy spia... ech.. ja ja lubie weekendy icon_smile.gif I dopiero teraz, gdy pracuje doceniam ten czas wolny.. i kazda minutke, ktora moge spedzic w Kuba...
Szkoda, ze cala reszta nie robi sie sama..
MoniZ
joasiu niestety nie wiem dlaczego nie widze zdjec ktore wkleilas 32.gif
sylwia widze ze juz troche lepiej
ritta dobre icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif
Karolaka
Sylwia o matko ale się strachu najadłaś! Współczuję przytul.gif
Joanna 81
CYTAT(moni28 @ Fri, 30 May 2008 - 20:32) *
joasiu niestety nie wiem dlaczego nie widze zdjec ktore wkleilas 32.gif


Moni u mnie są widoczne 08.gif

Dziewczyny przepadłam na wątku mniam, mniam - takich pięknych tortów jak tam można objerzeć w życiu nie widziałam! Dziewczyny takie tam zdolne, ja to przy nich beztalencie 41.gif Już się martwię co z roczkiem, chyba wszystko kupię ... Aż zgłodniałam 43.gif

Idę spać, do jutra.
.Angel
Hej dziewczyny icon_smile.gif
Ja tak na chwile icon_wink.gif jest super icon_razz.gif dzisiaj caly dzien nad morzem i na zakupach icon_biggrin.gif.
Na lotnisku musielismy wyprobowac wszystkie soki Nikodema icon_smile.gif oprucz tego bez przygod. Za to juz w samolocie po starcie Nikus zwymiotowal , dwa razy ale to strasznie icon_sad.gif obrzygal mi cala kurtke i spodnie, ale to tak ze wygladalam jakbym sie zesikala przy starcie icon_confused.gif mowie Wam katastrofa!! Ale na szczescie wyschlo troche i nie bylo tak strasznie ;p
Przelecialam tylko przez posty wiec przepraszam ale sie nie odniose, Natalci zdjecia sliczne, mi w oczy wpadly 02.gif
Acha moj siostrzeniec jest cudny i napatrzec sie nie moge na niego 01.gif jaki on malutki, kochany.
Pozdrawiam Was kochane bardzo serdecznie i postaram sie zagladac 06.gif
asia_b
Dziś rano Michałek przywitał nas, a właściwie zbudził, powtarzanym wielokrotnie "cześć" (a dokładnie "cieść") 03.gif
A ja zrelaksowałam się u fryzjera i na szybkich zakupach. Szkoda tylko, że wykupili mi upatrzony strój kąpielowy. Jutro i w niedzielę ciąg dalszy przyjemności! W końcu dzień dziecka jest!
Anuszko Kochana najserdeczniejsze życzenia urodzinowe!!! Miłości, radości i spełnienia marzeń!!!
Agutkoz punktu widzenia psychologii i tzw mądrych czasopism, książek, poradników nie należy wymykać się dziecku, wręcz przeciwnie: trzeba się pożegnać (krótko, z wesołą miną), powiedzieć kiedy się wróci i obiecać wspólne spędzenia czasu (czy inne atrakcje) po powrocie. To ostatnie dotyczy oczywiście dziecka nieco starszego niż nasze truskawki ale nie zaszkodzi wprawiać się już teraz... Kiedy mama znika bez słowa maluch podobno czuje się oszukany i porzucony... Z mojego doświadczenia wynika, że coś jest w tych mądrościach, bo podobno Michałek gorzej zachowuje się, gdy nagle odkrywa, że mnie nie ma (czasem muszę wyjść jak śpi lub zagadana zapominam się z nim pożegnać) Co do rzucania się na cyca to u nas jest to na porządku dziennym i zabawnie to wygląda! Wystarczy, że powiem "cyc cyc" i Michałek już zmierza w moim kierunku 08.gif Karmienie piersią, choć takie... naturalne... jest dla mnie czymś bezinteresownym, niezwykłym i szalenie intymnym. Często mam ochotę podzielić się z Wami odczuciami na ten temat a jednak to zbyt osobiste... I jak tu myśleć o odstawieniu?
Sylwia o rany!!! Język jest baaardzo ukrwiony więc wyobrażam sobie jak to musiało wyglądać!
Moni ja niby wychowawczy mam do końca września ale kto wie co się wydarzy 08.gif
Ritta w moich szafach jest taki ścisk, że chyba tylko krasnoludek by się zmieścił!
Joanno swego czasu i ja się napatrzyłam na te torty i przysięgam, że zrobię, może nawet za rok ale chcę, żeby Michałek był już bardziej świadomy bo to nie lada wyczyn będzie! W tym roku zamawiam więc!
Idę na balkon zobaczyć co Marcin wypatrzył przez teleskop...
viki.
Witajcie mamuchy icon_smile.gif

U nas wszystko do dupy...nawet nie chce mi się gadać, bo wprowadzę dołą na forum..jedyne dobre to wygrzebaliśmy się z chorób.
Poza tym problemy osobiste natury finansowej oczywiście...tragedie do okoła się dzieją gdzie się nie obejrzeć...i jak tu cieszyć się zyciem...

Nie jestem na bieżąco, bo nawet nie mam ochoty ostatnio kompa odpalać...
Przepraszam
Ale pozdrawiam Was wszystkie i ściskam mocno wszystkie truskaweczki ....
Joanna 81
Witam w słoneczny poranek

u nas kiepsko - Natalia ma okropny katar, męczy się strasznie, nie daje sobie noska wyczyścić, także leje jej się katar, a do tego idą zęby i ślini się jak szalona 29.gif Normalnie ślina leci potokami, już chodzi ze śliniakiem, bo nie nadążam jej wycierać. Pod noskiem i na brodzie ma kupę czerwonych, drobnych krosteczek 21.gif

Na szczęście w nocy ładnie spała, mąż raz wstał, ja dopiero nad ranem, a i tak niepotrzebnie, bo popłakiwała i myślałam, że głodna. Poleciałam zrobić mleko, ale nie chciała. Z apetytem kiepsko, ale to już norma przy wychodzeniu zębów 13.gif

Dzień zapowiada się upalnie, a ja nie mam nawet parasolki do wózka, bo tę którą dostałam wczoraj musiałam odesłać bo wadliwa była i teraz nijako jestem uziemiona w domu. wyjdę dopiero około 16- tej jak słońce nie będzie tak mocno grzało ...

Angel odpoczywaj kochana i baw się dobrze 08.gif

Asiu_b ach słodkie powitanie

Viki głowa do góry, jeszcze nie bylo tak źle, żeby nie mogło być gorzej ... u nas też z kaską krucho i ciągle coś potrzebne, ciągle jakieś wydatki, a brać nie ma skąd 29.gif Wracaj do nas szybko przytul.gif

*Anuszka*
Witam
Ślicznie dziękuję za życzenia, bardzo mi poprawiły humor, bo dzień zaczął mi się fatalnie... ot, taki dzień kiedy nic nie idzie i wszystko leci z rąk... ale minął przy pięknej pogodzie, wśród bliskich i to najważniejsze...

Natalia śliczna pannica... ach rosną te nasze Truskawki...

Pozdrawiam Was wszystkie... jakoś weny brak... ale czytam...
mała78
Witajcie kobitki

Przepraszam że będzie krótko i nie odnosę się do postów ale mam 20 minut snu mojego dziecka na internet. Napiszę więc co u nas słychać. Otóż przeprowadzka zbliża się wielkimi krokami. W czwartek idziemy do noteriusza i już możemy się wynosić. Tak więc możecie sobie wyobrazić moje mieszkanie pełne kartonów i mnie szalejącą jak w amoku pomiędzy szafkami pakując i wyrzucając co niepotrzebne. Ale jak przeprowadzę się do rodziców to na pewno częściej zajrzę.
Poza tym mała cudowna. Mamy już dwa zęby - drugi wyszedł wczoraj i także od wczoraj nowa umiejętność powtarzana do upadłego - samodzielne wchodzenie na fotel, tak więc nie mogę zostawić Hani samej bo w pół sekundy stoi na fotelu a ja mam wizję lotów na głowę. Poza tym przez wychodzące zęby mama jest stale i niezbędnie potrzebna. Jakby tego było mało do końca przyszłego tygodnia muszę napisać projekt badawczy mojego doktoratu więc roboty mam od groma.
A teraz kilka odnośników do was

Anuszka - wszystkiego dobrego i Toma w domu
Agutka - ja zawsze mówię Hani że wychodzę i robię papa. Zawsze mówię że do pracy, nawet jak idę gdzie indziej. Jak kiedyś zniknęłam bez pożegnania był ryk przez godzinę - ona spała a ja musialam wyjść. Ale jak się pożegnam to nic się nie dzieje. Cieszę się że uczulenie zeszło. Trzymam kciuki za to żeby kaszka też szybko przeszła, A domem i pracą i kurzem się nie przejmuj. Kiedyś weźmiesz urlop i nadrobisz
Sylwia - biedny Wiktorek
Ritta - dobrze że z Bobkiem już ok
Joanno - Nati cudna
mała78
Maja - ja już ostatnio mialam pytać - jak zdrowie i przewód pokarmowy Nikolki. Czy już koniec z operacjami czy jeszcze coś was czeka?
Żoanna
jesteśmy!!!!!!!!!!

u nas wszystko ok,wakacje super lot też.
nie odniosę się do wszystkich postów bo nie dam rady.

Alcia,dzięki za pamięć.

Mała,gratuluję ząbka,Marcyś szleje i już ma 5.

Moni,dobrze widziałam,że Mchaś chodzi.

a teraz w skrócie.
Wakacje super,choć trochę uciążliwe mieszkać u kogoś,i dla nich i dla nas.
Kuzynka Aurorka jest świetnym dzieckiem,bardzo pogodnym ale głośnym.
Marcel był w szoku,ale wszystkie włoskie dzieci takie rozkrzyczane.
Lot zniósł lepiej od nas bo nam chciało się spać on zadowolony,gorzej podroż samochodem,nie chcial spać.
Napatrzył się na raczkującą Aurorę i nauczył się pełzać i niestety rozrabiać 06.gif
Nie chcę się chwalić,ale Marcel robił furorę wśród włochów i turystów,oczywiście przez jego oczy.
Ludzie się zatrzymywali przy nim a on zalotnik pokazywał wszystkie swoje sztuczki.
W drodze powrotnej w samolocie dał taki popis możliwości,ze cały samolot miał ubaw: kłpopcik,pa pa,bach bach,hau hau itd.
nie obylo się bez przygód.Wylądowaliśmy w Karkowie a tu komunikat o ewakuacji lotniska bo znaleźli jakąś torbę.
siedzieliśmy godz w samolocie a moi rodzice na parkingu.
poza tym było super spotkać się z moją przyjaciółką,choć ammay bardzo odmienne poglądy an wychowanie dzieci.
U nich dzieci jedzą zupki przetarte na papkę dopóki nie mają wszystkich zębów.Codziennie taką samą,a po roczku mleko krowie.Paranoja.
Poza tym widuje się dzieci w spacerówkach od noworodka do pięciolatka,a te pięciolatki zawsze ssą smoczek 48.gif
chyba tyle teraz fotki

na stronę głowną

waga 1055 g 74 cm






wampirek






asia_b
Anusia ale fajnie Wam się wakacje udały! Zdjęcia śliczne - nie dziwię się, że Marcelek furorę robił!
Mała strasznie jestem ciekawa tematu, założeń Twojej rozprawy! Choć zrozumiem jeśli nie będziesz się chciała dzielić tym na forum.
Viki przytul.gif
My zaraz na ostatni basen jedziemy, potem na jakieś zakupy i do moich rodziców, coby moja siostra Misiem się zajęła podczas naszego wieczornego wyjścia 43.gif Na szczęście pub w którym umówiliśmy się ze znajomymi jest kwadrans szybkim krokiem od mieszkania rodziców, więc "w razie W" będziemy wracać na sygnale.
Miłego weekendu dla wszystkich!
MoniZ
witam sobotnio
anusia super ze wakacje sie udaly i marcel zrobil furore a moze jak juz bedzie duzy chlopina to zrobi kariere modela icon_smile.gif icon_smile.gif icon_smile.gif zdjecia sliczne 02.gif
a michas tak juz chodzi 02.gif
asiu_b widze ze pomalu zaczynacie zycie towarzyskie milego wieczoru zycze icon_smile.gif
joasiu no widzisz jak sie poskarzylam ze nie mam zdjec dzisiaj sie wyswietlily 03.gif 03.gif 03.gif sliczna natalka

mala no to teraz masz rece pelne roboty 13.gif zycze zeby to szybciutko sie zakonczylo i do nas dolaczyla jak najszybciej i powiadomisz nas wtedy ze hania ma duzo zabkow 06.gif
anuszka przytul.gif przytul.gif przytul.gif przytul.gif
viki 37.gif 37.gif 37.gif
pieniazki i pieniazki wiem cos o tym eee ale nie bede pisac mam nadzieje ze szybciutko wyjdziecie z tych klopotow przytul.gif przytul.gif przytul.gif
angel 37.gif 37.gif 37.gif mam nadzieje ze teraz juz jest lepiej a wyjazd sie nie powtorzy jak z przylotem i niebedziecie miec wiecej wymiotow 13.gif


a u nas jak zwykle kazdy dzien podobny do poprzedniego 06.gif tylko z nieciepliwoscia czekamy na zabka 21.gif
maly teraz spi a my ogladamy tzn maz "klosa" 06.gif
mała78
Oj jak tu pusto - a myślałam że ktoś mi dotrzyma towarzystwa. Mała śpi, ja popijam redsika, w telewizji nic nie ma, mąż wybył nad wodę. A ja sama...
mała78
Ritta - poratuj kobieto, pogadaj z samotną
mała78
No i Ritta poszła a miałam pytanie - ty kupowałaś rowerek dla Bobka - daj namiary i napisz czy jesteś zadowolona
Bez_Nazwy :(
Mała - tu kupowałam https://www.allegro.pl/item355395398_rowere...olory_nowe.html Bobek jeszcze za mały na rowerek, tylko delikatnie po domu. Kupiłam wcześniej, bo sprzedałam kołyskę po Bobku i wiedziałam, że kasa się rozejdzie a tak, jest i czeka. To kiedy dokładnie ta przeprowadzka?
Anusia - bossskie fotki. Świetna wyprawa i wcale się nie dziwie, że oczy Marcelka wzbudzały sensację. Są naprawdę niesamowite. Stwierdziłam to już daaaawno.
Viki - nie możesz się załamywać... będzie lepiej. Zobaczysz.
Anuszka - wracaj!!!!
mała78
Ritta - a ile waży ten rowerek? Termin przeprowadzki ustalam jutro bo idę na obgadanie szczególów do kobitek z naszego nowego mieszkanka. Mój monż chciałby jak najprędzej, koło 10 czerwca ale jedna z dziewczyn ma jakieś egzaminy 16 i 17 czerwca i chciałaby po nich. Także jeszcze przed 20 czerwca (chyba) zaminiam lokum.
mała78
Asiu_b - tematyka doktoratu - niemowlęta. Szczegóły podam jak już coś niecoś ruszy. Boję się zapeszyć. Wiesz jak to jest...
Bez_Nazwy :(
Mała - nie wiem dokładnie ile waży... może z 10kg.... tak mi się wydaje...coś około tego.
mała78
Ostatnio poruszałyście temat roczku. Ponieważ ja będę u dziadków mieszkać, impreza może się nie udać tak jakbym chciała. Chcialabym balony, tort - ale taki żeby Hania mogła zjeść a ona mleka nie może więc nie wiem jaki krem zrobić, uczę małą dmuchać świeczkę, na razie to nauczyła się dmuchać nos 06.gif więc co najwyżej obsmarka gości i torcik. I mam problem w którym kościele zamówić mszę, w stary, czy w nowym bo do obu mamy tak samo blisko

Kurczę, tak siedze z tym piwkiem i myślę o jutrze. Pierwszy dzień dziecka Hani a tata poza domem. Już mnie to tak wkurza, kolejna awantura nie ma sensu bo nic nie zmieni. Kupiłam małej taką przytulankę i chcę dać jaj rano, żeby nacieszyła się przed wizytą u dziadków i kolejnymi prezentami. A pewnie jak dam to usłyszę że nie poczekałam na niego. Tylko on mógł być rano... I tak w kółko. Czasem to już siły nie mam. Maja kiedyś pytała czemu z mojego postu wieje smutkiem. Czasem właśnie mój monż wypali jakiś tekst i mam po wieczorze. Na szczęście Hania rekompensuje mi takie wybryki z nawiązką. Widzę i wiem że bardzo mnie kocha. Tuli się do mnie w magiczny sposób, całuje tylko mnie, jak źle to mama, jak dobrze to mama i mama najlepsza koleżanka do zabawy. Cudne to. Tylko mamie brakuje zrozumienia i wsparcia kogoś dorosłego. Wiem że smęcę ale taki jakiś dziki nastrój mnie ogarnął po tym piwku.
dagamb
HEj Babeczki!

Próbowałam nadrobić posty ale jak zwykle nie dałam rady icon_sad.gif my ostatnio mamy cięzkie nocki pitul budzi się i strasznie płacze, ma katar i ogólnie marudny jestet a powodem tego sa ząbki w końcu mamy prawie dwa ! także stawiam flaszeczkę! impreza.gif

Anuszka urodzinowe buziaczki! brawo_bis.gif

coś jeszcze miałam napisać ale zapomniałam

Całuski dla wszystkich Truskaweczek z okazji jutrzejszego Dnia Dziecka

Anuszka nowe wymiary pitula waga 7540g i wzrost 78 cm
Joanna 81

Nasze Kochane Słoneczko
Obchodzi Dziś Swoje Święto...
Z Tej Okazji Mamy Dla Ciebie
Nie Tylko Życzenia,
Ale I 1000 Buziaczków,
Bo Cię Bardzo Mocno Kochamy...
Rośnij Duża W Zdrowiu I Miłości...




brawo_bis.gif brawo_bis.gif brawo_bis.gif brawo_bis.gif brawo_bis.gif brawo_bis.gif brawo_bis.gif brawo_bis.gif brawo_bis.gif brawo_bis.gif brawo_bis.gif brawo_bis.gif

Życzę wszystkim naszym Truskaweczkom, aby ich dzieciństwo było jak najlepsze i aby trwało jak najdłużej!

mim1980
Hallo.
Ja wczoraj cały dzień przebyczyłam się na działeczce pojadłam mięska z grilla i było super.
A tutaj była wizyta u kuzyna

A tu  z kuzynem

I jak robię tupu tupu
mim1980
JOASIU natulka słodziak. Mam nadzieję że katarek szybko minie. U nas na buzi też się pojawiła jakaś okropna plama właśnie pod smoczkiem od śliny i nie schodzi więc muszę jutro do pediatry.
ANGEL ale miałaś podróż no ale dobrze że wszystko mineło.
MAŁA no to hanusia spryciulka jak już na fotel się pcha
MONI i jak tam zębolek się pojawił?
ANUSIA marcel śliczny i nie dziwię się że wszyscy oszaleli na jego punkcie. A smoczek do 5 roku życia ? massssssakra 03.gif  
ASIA_b jak tam się udał wypad do pubu ja już dawno nigdzie nie wychodziłam bez małej
VIKI no dalej kobietko u nas też nie zawesoło bo tylko mężuś pracuje ale trzymamy się 
RITTA a jak u ciebie poszukiwania domku? Coś ruszyło się czy czekasz na mamę.
Idę kobietki wziąść prysznic a potem wybywam z domku.
Bez_Nazwy :(
[b]Mim[/b- czekam na Mamę.... wspólnymi siłami możemy więcej zdziałać. Postanowiliśmy postawić od fundamentów sami. Wyjdzie taniej i wg naszych potrzeb.
*Maja*
Witam
przedluzylismy umowe tp..zaproponowali atrakcyjne warunki ..do tego na spólke z kims wiec zaoszczedzimy za rachunki o 2/3 a to sporo. Moja Nikola własnie zanseła wiec mam chwilke..całe dnie byczymy sie na świezym powietrzu..bo Niunia to uwielbia..prezent niestety nie dotarł ,ale najwyzej dostanie jutro..i tak jeszcze nierozumie a grom zabawek od innych juz podostawała...ale ukrop dzisiaj nie z tej ziemii

Kochane Dzieciaczki wszystkiego najlepszego z okazji Waszego Święta..oby wasze Dziecięce wszystkie dni były przepełnione śmiechem, radością, beztroską i miłością..Wszystkie teraz bym was najchetniej wycałowała 03.gif

Ogólnie mówiac nie mam weny na pisanie..ktos mi ją podprowadził 08.gif

po obiadku wywoze Nikole gdzies nad wode..na jakies atrakcje ,zeby sie dziewczyna rozerwała..no i gdzies gdzie bedzie dużooooooo dzieciaczków 06.gif

Mała odp.Ci jutro nie chce psuc sobie nastroju..wiem ,że zrozumiesz.. mam nadzieje,ze niebo sie szybko nad Toba rozchmurzy przytul.gif
mim1980
RITTA napewno taniej was wyniesie. U nas na takim zadupiu w jakim mieszkam firma deweloperska wystawiła sobie cenę za 142m 620 tyś i to w stanie surowym. Więc kogoś tu pogieło a najlepsze jest to że i tak już prawie wszystko sprzedane. Znaczy się że wariatów u nas nie brakuje no i tych co mają kasiorę.
mała78
Witajcie

Haniu życzę ci samych radości i wielu uśmiechów z okazji dnia dziecka, tego samego życzę wszystkim Truskawom i ich rodzicom.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.