To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

LIPCOWI TERRORYŚCI volume 8!!!

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Stron: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40
viki.
Wróciłam... tłumika nie mam, zaraz zabieram sie za szukanie w necie.... mam się wypowiedzieć...
Powiem tak, jeśli sabat odbędzie się do 15 września to ja Tosię mogę zostawiać z mężam, potem zacznie mu się uczelania i już nie będzie wolnych weekendów i jadę z małą...moje autko 300 km to chyba nie pojedzie...znaczy ja w nim nie dam rady 300 km przejechać...
Warszawka dla mnie brzmi bosko, ale to zbyt piękne żeby było prawdziwe...pod Warszawą też są piękne mijesca, niedrogie i z super atrakcjami... ale postaram się dostosować, w miarę oczywiście możliwości...
MoniZ
dziewczyny a ja ma taki pomysl hmm nie wiem czy wam sie spodoba zrobic dwa sabaty w jednym terminie w takich miejscach gdzie wam pasuje tzn. zeby kazdy mial optymalny dojazd my z zachodniej polski w poznaniu albo wroclawiu a okolice warszawy/lodzi gdzies w takim miejscu zebyscie mialy tez rowno kilometrow
albo poludniowa polska razem i polnocna

no nie wiem czy skapowalyscie co mam na mysli 08.gif
MoniZ
nic uciekam odpoczac jakos dzisiaj niezabardzo sie oki czuje padam na pysk
alcia
Mam wieści od Margot, że se pisze na spotkanie ale dopiero po 11 wrzesnia. Wiecej szczegółów nie znam icon_smile.gif

Dziewczyny a tak mi teraz do glowy przyszło,, że jeżeli cos to może dowiedzcie się w swoich parafiach może sa pielgrzymki do Torunia do ojca dyrektora to by problem dojazdu odpadł icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif
sylwia13
Witajcie,

ja osobiście wolałabym jeden zlot ze wszystkimi, ale wiem ze będzie ciężko się dostosować, okolice Warszawy odpowiadają mi jak najbardziej, generalnie postaram się dostosować. Najlepiej by było u jednej z nas w domu, ja niestety nie dysponuję metrażem, za kilka lat jak najbardziej.
Joanna 81
Natalia śpi, mam więc czas żeby skrobnąć coś tutaj 06.gif

Agutka pytalaś o ciacha - a wiesz, że jeszcze mam 03.gif Narobiłam 50 sztuk, częśc dałam do pudeleczka i zawinęłam folią. Dziś próbowalam - tak samo smaczne jak w dzień upieczenia. także zapraszam 08.gif
Oglądałam zdjecia Kubutka - niesamowicie fajne są te, na których uderza z radością rączkami w wodę, świetne! A Kubuś z kroplami wody na buźce słodki 06.gif

Karolaka i u nas swego czasu krzesło spelnialo funkcję pchacza - było niezastąpione 03.gif Zosieńka lada dzień ruszy przed siebie bez pomocy zobaczysz! Co do zjazdu - podoba mi sie Twoj pomysl z moim przyjazdem do Wroclawia i ewentualna dalsza wspolna wycieczka, dzieki ze o mnie pomyslalas, zobaczymy jak to wyjdzie 08.gif

Tina jak najbardziej rozumiem Twoją monotematyczność, to normalne! Ciekawa jestem czy Twoje przypuszczenia się potwierdzą. U mnie byl tylko jeden test - 2 tygodnie po tym, jak mialam dostać @, dwie krechy od razu się pojawiły 06.gif Trzymam kciukasy &&&&&
Co do mojej znajomej - no nie sprawdzila autobusow, tak po prostu ... Taka roztrzepana jest, nie wiem czy zapomniala ze to niedziela czy co ... wazne, ze ona zadowolona 08.gif
A jak Macius po szczepieniu ?? Zadnych skutkow ubocznych ??

Moni pochwal się swoimi sobotnimi zakupami, no nie bądź taka 08.gif

Gosiu gdzie jesteś? Obejrzałam na spokojnie Wasze zdjecia z urlopu i powiem Ci - zazdroszczę! I samego miejsca - przepięknego zresztą i luzu, braku obowiązków, spędzonego w rodzinnym gronie czasu ...

Asiu_b oj co ja bym zrobiła, żeby tak pospać do 11.00. Toż to u nas już pora kolejnego spania 29.gif

Sylwia szkoda, że wypad do teściowej nie udał się do końca. Wiem ile znaczy chwila odpoczynku takiego prawdziwego ... Jak w ogóle Wiki ?? Problem kupkowy za Wami, tak ??

Anuszka nie wiem ile bym wytrzymala z dzieckiem, ktore nie dawaloby spokoju moej Malej ... takie zlosliwosci mnie strasznie irytuja, wiem ze to tylko dziecko i nie rozumie, ale denerwujace jest ciagle patrzenie czy jedno drugiemu krzywdy nie zrobi ...
CYTAT(Anuszka198105 @ Mon, 18 Aug 2008 - 07:27) *
Maja odnosnie losowania w wc... u nas wygladalo to tak... -"co tak cicho..." "One cos broja" Biegniemy obie... a Buby siedza w wc... Nadia na podlodze drze papier toaletowy na komfetti... icon_wink.gif a Marysia w kiblu szuka wodnika szuwarka.... a to tego gratis zwalona deska na podloge i Nadia popukuje otwarte, zamkle.... 03.gif

04.gif 04.gif 04.gif 04.gif

Viki mam nadzieje, ze autko bedziesz miala gotowe na czas nszego spotkania. sciskam goraco!

Maciejonko nie mam pojecia jak powiedziec dziecku o tym,ze jego zwierzak zdechl. Moze tak delikatnie ale bez owijania ?? Moze kupic mu drogiego 43.gif

Maja tak na nk to ta znajoma, wstawie za chwile jeszcze inna tu 06.gif Pomysl z kerszerem swietny, dywaniki pewnie jak nowe, cio 08.gif

Malpiszon ech i u nas trudy zabkowania, 4 gorna sie przebija i Natalia ciagle przy mnie, nawet do ubikacji nie moge bez niej pojsc 29.gif Sciskam Was mocno przytul.gif

Limonko ciesze sie ze i Ty masz ochote sie z nami spotkac, super! Jak Wam idzie z tym glutenem ?? Wiesz, ze ciasteczka, ktore ostatnio robilam mozesz zrobic Igorkowi - sa bezglutynowe 06.gif

Anusia strasznie dlugo trzyma ta choroba Marcelka 32.gif Bylas na kontroli u pediatry? Co powiedziala ?? Natalki ulubione slowo to " baaaa " na okreslenie czegos co spada / zrzuca, ciagle slysze baaaaaa i baaaaaaaa 29.gif

Co do zjazdu jeszcze - ja do Warszawy sie nie pisze - dla mnie za daleko ( ponad 400 km ), za drogo ( nocleg, dojazd ). Czekam na Wasze dalsze propozycje 08.gif
Karolaka
Alciu no tak, ale ja w naturze w odpowiednich dniach płacę co by bocian nie miał satysfakcji 04.gif 04.gif
No, ale do Torunia to chyba odpowiedni beret by trza załatwić 08.gif
Maju dziękuję za uznanie 06.gif

No właśnie nadal nie mamy miejsca... U kogoś w domu to chyba troszkę kłopotliwe..chyba, że ktoś lubi najazdy 08.gif Osobiście mogę stodołę od dziadka użyczyć - tak na swojsko 03.gif

Joanna 81
CYTAT(karolaka @ Tue, 19 Aug 2008 - 20:08) *
Alciu no tak, ale ja w naturze w odpowiednich dniach płacę co by bocian nie miał satysfakcji 04.gif 04.gif
No, ale do Torunia to chyba odpowiedni beret by trza załatwić 08.gif
Maju dziękuję za uznanie 06.gif

No właśnie nadal nie mamy miejsca... U kogoś w domu to chyba troszkę kłopotliwe..chyba, że ktoś lubi najazdy 08.gif Osobiście mogę stodołę od dziadka użyczyć - tak na swojsko 03.gif


Karolaka jestes bezbledna, uwielbiam Twoje poczucie humoru! Wystarczy ze przeczytam Twoje posty i juz rogal na buzi 03.gif 04.gif 04.gif
alcia
Karolaka fakt beret , nieeeeeeeeeeeee to moze być kolejny wydatek, chyba spasuję.

Sylwia wiesz co wątpię by ktoś sie znalazł chętny 03.gif Za dużo ludzi i dzieci.

Wiecie co, gdzie by to nie było zawsze będzie komus za daleko. I dla mnie W-wa odpada.

Ja jestem za stodołą !!!!! Tylko szybko trzeba sie decydowac co by snieg nie spadł.
viki.
Ja posprawdzałam...jeśli po 11 września to Wrocław, poznań dla nas odpadają, ponad 300 km... icon_sad.gif Ewntualnie do Torunia mogłabym próbować, bo to 100 km mniej... ale w sumie macie rację nie da rady wszystkim dogodzić...

Mi i Ricie zostanie bezalkoholowe pifko w ZOO w towarzystwie małp 29.gif
Karolaka
No i uwaga nocleg w stodole bezpłatny!! Wrażenia: bezcenne 04.gif 04.gif

Joasiu dzięks icon_redface.gif Zauważyłam, że największą wenę mam po 21 02.gif

Nie no Viki i Ritta też muszą być!!! I reszta też!!
viki.
Karola a czym Ty się w ten błogostan po 21 wprowadzasz?
Podrzuć no trochę....
Karolaka
Viki dochodzę do wniosku, że w ten sposób odreagowuje to wszystko co działo się ze mną w ciągu dnia... Normalnie nic nie pije ani nie biorę. Wariujące dziecko wystarcza 08.gif
Karolaka
Normalnie to mój 666 post to chyba też ma swoje znaczenie 08.gif

Viki to umów się z Rittą i razem do Wrocka przyjedźcie!
viki.
Karolaka tu nie chodzi o to że nie damy rady do Wrocka przyjechać...tylko my będziemy obydwie z dziećmi i 330 km dla nich to mały koszmarek żeby jechać jednego dnia i drugego wracać..... nie wiem jak Ritta ale ja odpadam przy takiej odległości, znaczy wiem - Ritta też odpada 08.gif
*Maja*
jestem 04.gif

karolaka wink.gif przyznaj sie co tam sobie dosypujesz do kolacyjki? ja tez chce... icon_cool.gif

pomysł z podwójnym zlotem Moni niestety mi sie nie podoba 08.gif moni jak nie plagiatujesz to jakies podgrupki tworzysz 03.gif cos ostatnio Łobuz się z Ciebie zrobił 31.gif
Joanna 81
Dwie foteczki co by nie bylo ze tylko na nk wstawiam 08.gif



*Maja*
No tez dlatego ten Konin proponowałam . icon_lol.gif



EDIT: dziewczynki koło Łodzi tez cos ciekawego by sie znalazło. ja mysle ,że wybierzemy jakies dwa sporne miasta i jak juz wszystkie zadeklarują chęc (czyli tak do końca miesiąca) to wtedy demokratycznie zagłosujemy. Większosc zadecyduje a reszta sie musi dostosowac bo innego wyjscia nie ma 29.gif A dziewczynki z zachodu 04.gif bardzo ze soba sztame trzymają ...nio..nio..nio...
Bez_Nazwy :(
ja tam berecik mam, jak by co... Do Torunia w sam raz... Znowu piszę na telefonie bo mnie ro dzina eksmitowała sprzed komputerów icon_sad.gif Warszawę proponuję dla tych, co mają blisko... Prawdziwe spotkanie jednak gdzies w terenie. Viki, widzę,że brak tłumika nie tłumi ani nie katalizuje Twojego wkurzenia i nadal plujesz toksynami.. Uff...ale mnie paluchy bolą...
viki.
W mordę Ritta ale Ty mie już znasz...a ja tak cedziłam dziś wszystko i delikatnie dobieram słówka 43.gif coś nic mnie skatalizowac nie może...
Bez_Nazwy :(
do Konina, to ja i na koniu (kuniu) przyjade...
viki.
Ritta oczywiście udaje, że nie widziala, że już kilka osób proponowało żeby mnie zabrała - cisza...teraz że niby na kuniu będzie pędziła z wiatrem we włosach i nie da rady....woli na kuniu jechać ale żebym ja cienkim bez tłumika jechała 08.gif
alcia
Nie jutro mam cięzko dzień a tu widzę, że Viki i Ritta znowu wymiatają. Cóż poczytam jutro rano.

Na 9 idedo sądu jako świadek jak by mnie do 22 jutro na forum nie było to znaczy, że moja obecnosć na zlocie- sabacie nieaktualna 03.gif
Żoanna
co to za podśmiehujki zamiast rozważać poważne tematy.

Dla mnie Waerszawa i Łóź odpadają,zbyt daleko.

Maja,trzymamy a co,patriotyzm regionalny.

Moni,super by się było spotkać razem,ale może rzeczywiście fajnie by się było spotkać w gronie zachodnim.Tylko cicho żeby reszta się nie dowiedziała 06.gif 06.gif 06.gif 06.gif

Dziś nie zdążyliśmy do lekarza bo wielmożny Pan spał,idziemy jutro.Wypluwa jedzenie i wywala jęzor jakby go bolał,już nie wiem o co kaman 32.gif
viki.
Alcia kurka to powiedz jak Cię zamykać będą...jakiś smalec zrobię świąteczny i poślemy....

A Ritta chyba jakiś elaborat pisze....
Bez_Nazwy :(
viki-nie masz litości... Ja na telefonie jak sms-y tu pisze... Paluchy bolą... Weź się i skatalizuj... Jak by co, to pogadamy w zoo o tym. Trzeba wpierw wiedzieć, gdzie mamy jechać...
viki.
Ritta jest po 22 - dzieci idą spać, małż na kanapę przed telewizor a Ty do kompa.... noż nie dotarło do mnie, że się tak poświęcasz żeby mi o tym skatalizowaniu napisać 08.gif
*Maja*
Anusia i ty tez intrygujesz za naszymi środkowo-centralnymi plecami??????? 08.gif


Ritta do warszawy nie mam az taki hektar i jak sie w.k.u.r.z.e. to do tego zoo przyjade małpy postraszyć

ja sobie wyobraziłam zlot u mnie w domu i włosy mi sie zjerzyły...ale kto wie jak skoncze remonty to moze za rok Was zaprosze...a co! lubie igrac z ogniem 04.gif ( a dom mam duzyyyy i ogromne podwórze.. byłoby się gdzie poganiać 03.gif )

Bez_Nazwy :(
no, nie wytrzymałam i kompa wyrwałam. Teraz jest wielki foch, a ja mogę spokojnie coś napisać.
Ty, Viki, nie bądź taka toksyczna...
Nareszcie widzę fotki, bo na telefonie takie malusie... widzę Joannę, a raczej jej fragment. Gdzie reszta? To koleżanka wygląda, jakby dziecko niedawno urodziła (sorki dla koleżanki, ale tak myślę).
Żoanna
cytuję moją mamę.

"zaproś je wszystkie do nas.Albo nie bo miasto zablokują jak sie zjedzie tyle dzieci" 03.gif 03.gif 03.gif 03.gif 03.gif 03.gif

Ritta,ale się uhahałam z tym urodzeniem dziecka,czym się sugerujesz?
viki.
Więc ja toksyczna to już sobie pójdę, bo jeszcze zlot będzie 500 km ode mnie, cobym nie dała rady 08.gif

Dobrej nocki....
Bez_Nazwy :(
Maja - super. Przyjeżdżaj! A Ty skąd, że się tak po prostu wyrażę... może i ja się w Twoje strony wybiorę... fajnie by było. Mam teraz trochę czasu, jestem mobilna... zaraz zacznie się szkoła i już będzie trudniej.
Żoanna
cytuję moją mamę.

"zaproś je wszystkie do nas.Albo nie bo miasto zablokują jak sie zjedzie tyle dzieci" 03.gif 03.gif 03.gif 03.gif 03.gif 03.gif

Ritta,ale się uhahałam z tym urodzeniem dziecka,czym się sugerujesz?
Bez_Nazwy :(
Anusia - porównaj brzuszki Joanny i koleżanki... Joanna jest zupełnie płaska w talii i chudziutka a koleżanka lekko wybrzuszona (jeszcze raz sorki dla koleżanki, odpowiadam tylko na pytanie) O! Widzę, że Ty Anusia się zmultiplikowałaś... nie nadużywaj opcji "przejdź do poprzedniej strony" 02.gif Viki - pożycz katalizator...
*Maja*
Ritta i wydało sie ,że kiedyś musiałas nieuwaznie czytac posty... mieszkam między Bełchatowem a Wieluniem..dokładnie po środku 02.gif przy ósemce...do nie masz rzut beretem...jakies 200km


wszystkie pewnie teraz poleciały oglądac brzuch Joanny 04.gif
Bez_Nazwy :(
Maja - o ja durna baba... przecia na NK mam jak na mapie... patrzę w gooooooogle.... widzę.... 193km... bułka z masłem...
*Maja*
Ritta 06.gif tyle ,że u mnie atrakcji namiejscu nie ma ( wszystko dojazdowe) musiałabys sie mną zadowolić 04.gif no chyba ,że Viki zgarniesz to wtedy na bank się nie bedziemy nudzić 03.gif


moje dziecko przechodzi same siebie...gdybyście widziały co ona wyprawia...ja juz czasami oczy zamykam,żeby tego nie widziec... uciekam..musze sie jeszcze na dobranoc z deska do prasowania przytulic bo wczesniej wolałam isc z Tipi na jeżyny icon_lol.gif


małż obrazony ze z wami spedzam wieczór..hm..zazdrosny czy co? 04.gif moze uda mi sie go jakos udobruchać 02.gif


spokojnej nocki
Maciejonka
O kacze piórko! Anusia! Ja na Kowary to chetnie. Bez męża i GPSu trafię i jeszcze z zamknietymi oczkami 02.gif
Korci mnie mocno, zebyscie wszytskie się do mnie zwaliły. Niestety nie mam ogrodu a do aprku to autem musże dojechać. A mąż to nawet by się cieszył jakby tyle lachonów po mieszkaniu krążyło 06.gif
A tak poza tym- Wrocław jest dla mnie baardzo ok.

Viki! dawaj mi tu ten tłumik! mąż już spawareczke grzeje!

Joanno- no nie mogę jaki lachon z Ciebie!

U nas sie dzieje. Piotruś kasuje głową wszytsko co tylko może 29.gif ma rozcietą (a raczej pęknięta) powiekę- tak 1cm od brwi- zderzył się ze ślizgawką... ja stałam obok ale nie patrzyłam co robi bo się schylałam po piłke Szymonową. A potem w domu przykasował zębami półkę z szafki. Nie wspomnę, ze ma strupki na czole od przyłozenia czołem w chodnik i potem jeszcze dobił go Szymon- w tym samym miejscu ale o podłoge... obraz nędzy i rozpaczy.
Pogoda się na jutro psuje a my sobie tu grilla planujemy.
Bez_Nazwy :(
Maja- a masz jakowąś agroturystykę w pobliżu? Nie to, żeby spa... ale przekimać zwyczjanie... Twoje towarzystwo (i Tipi oczywiście) mnię osobiścię wystarczy 08.gif Jeśli Viki by chciała, to możemy jechać razem... Viki, żyjesz? Nie ukąsiłaś się sama przez przypadek?
viki.
Jeszcze się nie ukąsiłam 08.gif .... Ritta a nie boisz się że Ciebie ukąszę po drodze???? Naprawdę mi wspólną podróż proponujesz???
Bez_Nazwy :(
Viki - TAK. Co do ukąszenia, to cóż... ryzykuję wiele... ale co tam...
Bez_Nazwy :(
Maja się zmyła.. czyżby z lekka wycofała?
viki.
To kiedy jedziemy do Maji w odwiedziny????? Tak naprawdę to kiedyś o tym juz pomyślałam, że to nie tak daleko...
Ja mogę się już pakowac...


Taaaaa...to już pojechałyśmy 08.gif


Idę spać, może wstanę mniej kąśliwa....
Karolaka
No co tu za podziały? swoją drogą to warszawianki powinny się wstydzić. Cztery was i jeszcze się nie spotkały 08.gif

Viki to żeś mi pojechała... 29.gif ja dla waszego dobra chciałam co by wam raźniej było..

Zatem ile mam w końcu będzie z dziećmi? jeśli to ustalimy to chyba trzeba pod te mamy się dostosować, żeby daleko jechać nie musiały! Stolicowe babki a nie znacie czegoś fajnego, niedrogiego pod stolicą?
Bez_Nazwy :(
Karolaka - nawet więcej... Agutka, Joleńka, Viki, Cornuss, ja... i coś mi się wydaje, ze ktoś jeszcze.. przynajmniej z okolic... Maadzik? Czyli 6. Ja coś tam znam pod Warsiawką ale nie wiem, jakie tam teraz warunki... ceny... z reguły to te obiekty w weekend tętnią życiem nowożeńców i ich gości...
Karolaka
Ritta nie wiedziałam, że Cornus też z warszawy. Jak się wszystkie zbierzemy to przecież my też prawie jak wesele, albo się pod jakieś podczepimy 04.gif
viki.
Witam mamutki z rana icon_smile.gif

Karolaka ja nie z chęci pojechania Ci pisałam.... widocznie ten jad się ze mnie sączy mimo wszystko ...wybacz blagam.gif blagam.gif blagam.gif blagam.gif blagam.gif blagam.gif blagam.gif blagam.gif blagam.gif blagam.gif blagam.gif blagam.gif blagam.gif blagam.gif blagam.gif blagam.gif blagam.gif blagam.gif blagam.gif blagam.gif blagam.gif blagam.gif blagam.gif blagam.gif blagam.gif blagam.gif blagam.gif blagam.gif blagam.gif blagam.gif blagam.gif blagam.gif blagam.gif blagam.gif blagam.gif blagam.gif blagam.gif blagam.gif blagam.gif

Dzis mnie nie będzie, jadę z Tośką nad jeziorko odreagować....bierzcie mnie dalej pod uwagę przy sabacie.

Miłego dnia dziewczynki icon_smile.gif
Joanna 81
Witam

za nami beznadziejna noc - Natalia co godzinę płakała dość mocno, wstawał i mąż i ja ( on nawet więcej razy ). Myślę, że to przez zęby. Podałam Niuni Ibum, bo już nie wiedziałam jak jej pomóc 13.gif Wstałyśmy o 7.45, zaraz śniadanko, a potem chcę zabrać się za generalne porządki, zobaczę na ile mi się to uda przy Natalii.

Ritta mam prośbę prześlesz mi link do stronki z kalendarzem rozwoju dziecka na każdy dzień ( taki sam, jak ten z pierwszego roku życia dziecka )?? Nie pamiętam gdzie on był 29.gif
Tina25
A ja siedze ,spijam kawe i trzymam Maciusia z goraczka na kolanach.Ma cos ponad 39*,nawet nie zmierzylam do konca,bo plakal.Czyzby dopiero teraz zareagowal na szczepienie?Akurat do lekarza idziemy,wiec go obejrzy.
Widze,ze przygotowania do sabatu ruszyly pelna para.No coz,pozostaje mi zyczyc wam powodzenia.
Bez_Nazwy :(
Joanna - https://www.edziecko.pl/pierwszy_rok/0,79948,4050593.html

Tina - a czym Maciusia szczepiłaś? MMR-em? Zdrówka życzę dla Maciejki...
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.