To ja też idę spać, jutro ciężki dzień przede mną - 5-cioro podwórkowych dzieciaczków z mamami na torcik urodzinowy przychodzi
DOBRANOCKA!!!
Forum dla rodziców: maluchy.pl « ciąża, poród, zdrowie dzieci > nasze rĂłwnolatki > rok urodzenia 2007
Stron: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40
To ja też idę spać, jutro ciężki dzień przede mną - 5-cioro podwórkowych dzieciaczków z mamami na torcik urodzinowy przychodzi
DOBRANOCKA!!!
AAA Karola zajrzała przed północą, że niby mnie w bikini objrzy i się jeszcze serdecznie roześmieje na noc...nic z tego....
Maciejonka błąka się jeszcze po starym wątku... czyta... mam nadzieję, że trafi...
no toż czekam.... zniecierpliwiona....
Ritta to idź przzyprowadź Maciejonkę
Karolaka naprawdę masz to nagie zdjęcie...no to ja poczekam jeszcze chociaż mąż uż woła....może zaśnie sam...
Już musiały nasmarować - zdjęcie wyyyyżej
A w bikini Kubuś Puchatek - to znaczy bez dołu
jak skasujesz to zdjęcie, to się obrażę! Kubuś Parchatek Ci wisi nad głową.... ale miło, że się uśmiechasz. A gdzie fryz? Na manekinie?
Ritta kurde rozgryzłaś mnie!! Włosy na noc chowam co by się nie zniszczyły
O i Maciejonka się odnalazła Co będziemy szły spać do 100 stronki jeszcze tylko 96
Karola Zosia do Ciebie podobna... ależ Ty sympatyczna babeczka jesteś
A Rittą się nie przejmuj ona myśl, że skoro obok niej na stojaczku śpią w nocy włosy, zęby w szklance, sztuczne rzęsy w mydelniczce to wszyscy tak mają
Kubusiowa pornografia na dobranoc...
Rano Anuszka wpadnie i okaże się , że kolejny wątek musi założyć...
Viki dzięks Ale Twojego humoru to ja nie przebiję I Rittowego też
Karolaka - jesteś nieobliczalna. Jak tak dalej będziez edytować posty, to zwariuję. Boje się już cokolwiek pisać....
Viki - odwal się od moich rzęs... tym razem ja edytuję... trochę za dużo mnię się zrobiło
Ritta no coś Ty jam potulna jak baranek.
Zal mi biednej Maciejonki bo ona chyba nigdy nie skończy postów czytać
Ritta no przepraszam, że ja tak te sekrety intymne tu bezczelnie na forum upubliczniam....normalnie w mordkę sobie dam.... brzydka Viki, brzydka...a feee....
Ciekawe ile Maciejonka zapamięta jak już utrudzona w boju dotrze do końca...???
No niestety Maciejonka się poddała :D:D
Mciejonka wymiękła, a nas zaraz ktoś wyprosi, bo to wątek o dzieciach, więc może napiszę coś o moich dzieciach.... hmmmm... śpią....
Hmmm moje też śpi i mąż już też śpi, więc mogę bezkarnie posiedzieć jeszcze przed laptopkiem...i się zastanawiam czy otworzyć sobie piwko może....właśnie doczytałam że jedna z wrześniówek już oczekuję dzidziusia...nalezałoby to opić nie????
Hmm....no ja właśnie dziecię nakarmiłam i o dziwo też śpi....
Nie mamutki, ja jednak pójdę spać, bo jutro trzeba wstać....
Zmywam się za przykładem Maciejonki po angielsku....
Viki - ja dziś bezalkoholowe Karmi mam za sobą, alkoholizować się z Tobą nie będę.
Idę spać, bo jutro o 6 pobudka... jak zwykle... ale naśmieciłyśmy na wątku... może otworzymy własny??? Zal mi biednej Maciejonki bo ona chyba nigdy nie skończy postów czytać No własnie- irytujecie mnie dzisiaj im więcej czytam tym więcej do nadrobienia! Ja padam na pysk. Odchwaszczam działkę, przerabiam ogórki, gotuję obiadki, robię zakupy (przed urlopem wyczyściłam zapasy dokładnie) a teściowa jeszcze mi czereśni dowaliła nóg nie czuję a jutro znowu na działke i jeszcze musze okna umyć. Tylko kiedy??? Ale: Dla wszystkich roczniaków którym na bieżąco nie życzyłam teraz życzę wszystkiego co najlepsze, uśmiechu i samych pogodnych dni!! Za wszelkie inne okazje Fotki... rewelacja! torty palce lizać, solenizanci rozkoszni! Karolaka- swietna fryzurka! Piotruś dziś na działce zaszalał i zrobił dwa malutkie kroczki. jak ja przeżyję roczek? chyba pamperami się obłożę bo bede wyc. Idę spać. Jestem zmęczona i ledwo żywa. Kiedys wstawię obiecane foty. W orzyszłym tygodniu mąż idzie na "ukochaną" przezemnie zmianę czyli 12.30-w tygodniu przed roczkiem... całe szczeście, że szwagierka obiecała pomoc jakby coś. no i rodzice moi jednak dadzą radę przyjechać i mój brat z resztą Bab też bedą Do zobaczenia w nastepnej odsłonie??? -z takim tępem pisania
No ja dziś się alkoholizowałam trochę, ale jak tu trzech ciąż w rodzinie nie opić... Może dlatego mi to pisanie tak dobrze idzie??? Ponoć większość cenionych dzieł powstaje w ten sposób Może my lepiej książkę napiszmy
Maciejonka jak miło, że dobrnęłaś ale zaglądaj częściej bo nigdy nie wiadomo gdzie jutro będziemy
No dobra- bo mi sie przypomniało.
Siedzi dzisiaj Szymon w wannie i sobie spiewa: Matka Boska!! Matka Boska!! Eskimoska... eskimoska... Rozwalił mnie dziś poraz drugi. Pierwszy raz: siedziamy na działce i Szy wymyśla z mężem na zmiane zagadki na dodawanie i odejmowanie (na palcach) i mąz do Szymona: u babci stoją cztery auta: cinkuś, maluch, zafirra i VW. Dwa pojadą ile zostanie? Szymon myśli i mówi: trzy. Mąż: ale pomyśl dobrze cinkuś, maluch, zafirra i VW. Maluch i zafirra pojdą ile zostanie? Szymon: trzy. mąż: ale dlaczego tak myślisz? Szymon: bo jeszcze traktor jest schowany w stodole...
Mciejonka Normalnie Szymon wymiata
No to wyganiam pod kołderki. Ja jeszcze na wodę czekam... No to zmykam. Dobrołnoc
Witam z ranka
BRUNO ZDRÓWKA, SZCZĘŚCIA I SŁODYCZY! Wczoraj calusieńki dzień przespałampo wszyściutkich atatkach, a pod wieczór pokłociłam sięz M, za dłuo było dobrze . Z Julką byliśmy u lekarza dostała dziwnej wysypki w okolicach pasa, stan podgorączkowy.Niby nic groźnego mamy skierownie na badanko maczu zatem czekam na siuski do woreczka . Pozdrawiam, miłego dnia Ania
Ale zaszalałyście w nocy co tu sie działo jak zoczyłam 4 strony nowego wątku to odrazu pomyślałam że to Ritta i Viki szaleją .. no i wiele sie nie pomyliłam Super sie to czytało
Zdjecia wszystkie zarąbiste, Bobek uroczy, Tosia śliczna a Karolaka , hmmm ... sympatyczna buska To ja wstawię zdjecie mojego pirata A tu obiecana fotka sałatki Viki dla zachety Joanna podobno lubisz umorusane dzieci No i ostatnie "na koniku bujam się" To was zasypałam zdjęciami z rana Uciekam bo pracy duużo przede mną później nadrobię resztę ppaa
Witam w nowej odslonie...
Anuszka dzis wazenie i mierzenie Kuby wiec bede miala swiezutekie dane Viki Jolenska nie wyswietlaja mi sie Wasze fotki Za to foty Gosi i Karolaki tak Karolaka to mozna u Ciebie zamawiac fotki? Z usmiechem, bez, z profiku, en face? Fajna fryzurka.. i ja musze cos zrobic z wlosami, bo zaczynaja mnie denerwowac. Gosiu sliczna skorke ma Bartus .. no i pyszczek ma sie rozumiec Fajne paseczki... moze i ja zmienie swoje... Maciejonka eskimoska... Ritta zdolniacha z Ciebie, tort pierwsza klasa... a i Igorka bym nie poznala tak z daleka... oj meznieje, meznieje chlopina Bylam wczoraj znowu u dentyski.... mowie, ze caly tydzien bardzo bolal mnie zab, ten ktory mi zatrula ... Zabrala sie za ponowne czyszczenie kanalow.. ale jakas taka niesprawna sie wydawala... W koncu mowi, ze mam za waski kanal.. i ona chyba nie da rady.. ze musi mnie skierowac na mikroskopie czy gdzies tam... Nie raz mialam leczone kanaly, ale nigdy nie byly za waskie.. .ale ok... roznie bywa... ale od soboty gabinet ma dwa tygodnie wakacji... tak wiec nie zdazymy z moim zebem.. Juz trzeci tydzien mnie boli.. chodze do dentytsty, place, cierpie i nic.. Wkurzylam sie. A na ta mikroskopie to trzeba w ogole gdzie indziej jechac, sa dlugie terminy, duzo sie placi i w ogole.. nie podoba mi sie to. W czwartek mam jeszcze rano jedna wizyte, zobaczymy czy kanaly sie poiwekszyly Jak nie, to powiem, zeby mi zakleila tego zabka.. ja poczekam sobie te dwa tygodnie, byleby nie bolal.. a potem pojde do mojej starej (mlodej) dentystki... Ta najwyrazniej nie ma wprawy. Pytalam ja tez o ta paste... ale tez nie byla zbytnio w temacie. Smialysmy sie tylko, bo i ona bedac dzieckiem wcinala za garazem bananowa paste do zebow Dlatego tez teraz nie robi sie juz smakowych. Raz mowi, zeby sie wstrzymac jeszcze rok z pasta fluorowa, potem, ze odrobinke.. malusia kropeczke to moge na szczotke dawac... eee tam takie rady.. No, ale obiecala na nastepna wizyte przygotowac sie i cos wiecej mi na ten temat powiedziec. A czy przypadkiem nasz Mis (tzn. Asiowy) nie konczy dzis 13 miesiecy?! Wszystkiego najlepszego Michasiu, najdoroslejsza Truskawko Lipcowo-Czerwcowa Zdroweczka i duzo usmiechu !!!
Od wczoraj baba przyjezdza do nas, do czwartku, bo autko dalismy do lakiernika.
Tak wiec mamy pare dni odpoczynku. Wczoraj przychodze, troche pozniej, bo bylam u dentysty.. Kuba siedzial juz tylko z Mariuszem... i nawet sie nie ucieszyl gdy mnie zobaczyl.. spojrzal smutno i dalej sie bawil.. jakis taki nieswoj byl Dopiero jak przyczlapalam do niego i pytam czy ma ochote na cyca.. wyciagnal do mnie raczki i poszlismy do lozka pocmokac troche. Ale po trzech lykach mleczka humorek wrocil.. juz byl usmiechniety, uchachany, brykajacy... Mariusz mowi, ze podobnie bylo jak on wrocil z pracy.. wzial Kube na rece.. Kuba spojrzal smutnym wzrokiem Mariuszowi prosto w oczy.. po czym polozyl mu delikatnie glowke na ramieniu i tak z minute lezal... A z weselszych... Smialam sie ostatnio, bo ucze Kube pokazywac rozne czesci ciala... cwicze na tatusiu oczywiscie... Pokazuje uszko, nosek ciagnac za niego, pepuszek i tatusiowego cycusia.. Oczywiscie zaraz skojarzyl slowo cycus, bo tak go wolam do siebie.. gdy czas na karmienie... Popatrzyl sie na tatusiowego cycusia, przysunal..zadumal... po chwili otworzyl mordke i chcial chwycic.. ale wloski pogilgotaly go w nosek i otrzepal sie.. Strasznie sie ubawilismy. Dwa takie podejscia robil.. ale spasowal w koncu. Natomiast gdy byl taki calkiem malusi to chwycil Mariusza za cyca tak porzadnie.. tata tylko syknal z bolu
hejka
ale zescie naskrobaly nic odrobie chyba wieczorkiem viki tosie rewelka jak wam zazdroszcze tych wczasow my mamy na weekend jechac ale to zalezy od pogody trzymajcie kciukasy karolaka usmiech pierwsza klasa maja rozmawialam kiedys z kolezanka ona jest dentystka i sie pytalam "czy kolejnosc wychodzenia zabkow ma znaczenie" ona mi mowila "ze nie, moga wychodzic roznie ale przewaznie wychodza od 1.jedynek dolnych i pokolei 2. od jedynek gornych 3. od klowych i nawet zdarza sie ze roznie zaczynaja wychodzic" tak jak w waszym przypadku najwazniejsze zeby wszystkie wyszly bo jak nie wyjda moze byc ze nie wytworzyla sie w tym miejscu ta zawiazka no to wtedy juz nie wyjda zabki i stawiam za 4 zabek ELFIKA wszystkie jedyneczki wyszly aaa i za mowienie "tata" MISIU ASIOWY WSZYSTKIEGO NAJ NAJ ZA UKONCZONY 13 MIESIAC
Heloł,
po wczorajszych szaleństwach ciężko było wstawać... Agutka jasne, że można w miarę możliwości będę realizować zlecenia Wykluczam tylko bikini - w tym będzie lepsza Viki lub Ritta A Zośka też kiedyś próbowała od taty mleczka pociągnąć - świetnie to wyglądało Moni za Elfikowe ząbki i za "tatę" Joleńka świetny pirat a zdjęcie jak je będę pokazywała jako przykład dla Zosi A Viki ja też robiłam Twoją sałatkę... pycha. Na roczek na pewno ją zrobię Za Misia
i wczoraj przyszla paczka dla misia tzn te KRZESELKO-UCZYDELKO jak dla mnie super jeszcze nie otwieralam jeszcze 7 dni
karolaka tak to jest jak sie szaleje do pozna na forum
To ja się tylko przywitam
Pospałyśmy dziś z Tosią do 9 ale bardzo niespokojniespała w nocy, kręiła się wokół własnej osi non stop i kilkanaście razy budziła się z płaczem...dopiero od 4 spała ze mną i troszkę pospałyśmy... Niedługo mam Kinder-bal do Tosi przychodzą koleżanki i kolega z podwórka Odezwę się po południu Joleńka zdjęcia boskie, jak on się tak buja sam????Bez żadnego przypinania, Tośka już by dwa razy spadła, bo by chciała konikowi pod spód zajrzeć Maciejonka boskie są takie teksty maluchów jak już zaczynają kombinować...nie mogę się doczekać... I za 13-mesiąc Michasia!!!
anuszka kierowniczko jak bedziesz i bedziesz robic pierwsza stronke to poprosze o to zdjecie
kurka karolaka teraz dopiero dojrzalam twoja fotke w nowej fryzurce nawet wieczorowa pora ci superrrrr no no mamusia jak ta lala
a ja jutro idu do fryzjera i biore misia ciekawe jak sie sprawdzi no i kolezanka idzie ze mna bo sama nie dam rady tzn jak beda mi robic wlosy to musi ktos miec oko na mlodego
Wczoraj czekaja na swoja kolej u wyrwizeba przygladalam sie jakiejs babci, ktora chodzila po podworku z malusim wnusiem... mama siedziala na fotelu dentystycznym....
Cudny byl.. trzy miesiace mial.. lapki takie Igorkowe, faldkowane.. spokojniutki, milusi...ech.. ale mi sie zachcialo takiego malenstwa... Potem zaczla troszke kwekac.. glodny sie zrobil..w koncu wyszla mama, dala cyca.. siedzieli kolo mnie.. nie chcialam patrzec, by nie peszyc dziewczyny... nasluchiwalam tylko.. przeslodko chrumkal i mlaskal.. juz zapomnialam jakie to cudne odglosy wydaje taki maly niemowlaczek jedzac... Kuba teraz zupelnie inaczej je.. juz nie tak lapczywie i ciszej I juz sama nie wiem czy lepszy taki Kuba duzy.. roczniak.. czy taki malusi.. A jak jeszcze zacznie chodzic i mowic.. to bedzie radosc... ech.. Poki co najbardziej lubie gdy Kuba chcac nam okazac swoja milosc.. pedem czlapie do mnie czy do Mariusza na czterech...z okrzykeim na ustach "eiiiiii. aiiiiiiiii, ajjjjj" by dotrzec do naszej mordki i dotknac sie noskami...lub czolkami... Ciezko to opisac, koniecn\znie musimy to zlapac na kamerce, bo jests naprawde cudne. Kazdemu roztopi serce Uwielbia tez nasze wlosy.. zwlaszcza taty glowke.. jak ja widzi.. to znowu jest okrzyk radosci aaaaaaaaiiiiiiiiiii, lapie za glowke, czochra ja, tuli sie, trze o nia policzkiem... Ech.. i jak tu nie miec bzika na jego punkcie Mam tez dobre wiesci od mojej kolezanki z pracy. Miala kolejne USG, 7 lub 8 tydzien.. Termin na koniec lutego.. Serduszko bije, na razie wszystko dobrze. Ma duzo dopoczywac, do pracy nie wracac juz i byc dobrej nadziei. Ale mowi, ze chyba jest duzo lepiej, bo wolno jej juz do rodzicow jechac, a wczesniej miala pozwolenie tylko na wypad do lazienki i z powrotem.. no i zalozyl jej w koncu karte.. wczesniej nie chcial, bo nie byl pewnien czy z tego cos bedzie. Tak wiec dalej trzymam kciuki i jestem dobrej mysli. Szkoda tylko, ze dlugo sie nie zobaczymy. Tak jak pisalam, byla to jedyna fajna dziewczyna w calym dziale. W pracy oczywiscie szemraja, plotkuja.. domyslaja sie co jests grane.. ale oficjalnie nic nie wiedzia.. Jutro spotka sie z szefowa i powie co i jak...
kurcze ale jestem zla bylam z psem na dworze i zgubilam dwiedychy moze to nie duzo ale zawsze cos eee juz dawno nic nie zgubilam poprostu powiesic sie
witam
moni kazda strata boli, ale wieszac sie z powodu dwóch dych?pomysl sobie ,ze ktos sie napewno baaardzo ucieszył moze jakis dzieciaczek poszedl za to na lody... Agutka ciesze sie z powodu kolezanki u nas tragedia.... Nikola przechodzi dzisiaj to zabkowanie baaaaaardzo bolesnie...ja płodze sie na wszytskie strony,zeby choc troche jej ulżyc cały czas we mnie wczepiona i tak żałosnie płacze lub sie wścieka.Wyobrazam sobie jak ja musi bolec..nie moze spac ani jesc...cała noc gorączkowała...cięzko mi patrzec jak tak cierpi i tylko modle sie ,zeby jak najszybciej wyszły dziąsła ma strasznie spuchnięte...az nie chce mi sie pisac...ile to bedzie trwało..bo jestem wykonczona psychicznie. Jestesmy na diecie lekkostrawnej z powodu sensacji z brzuszkiem a i tak nie chce nic jesc.Wygląda tak żałosnie i nie chce sie bawic... wyżaliłam sie asiu-b doczytałam ze odstawiłas Misia... Napewno to ciezkie chwile dla was..ja na samą mysl ze jeszcze troche i koiec z karmieniem piersią czuje gruche w gardle...jestem uzależniona od karmienia dlatego narazie z pełna swiadomością staram się nacieszyc tymi chwilami i czerpac jak najwięcej satysfakcji...i co Asiu odzcuwasz obniżenie nastroju?
Majka przykro mi z powodu cierpienia Nikoli... probowalas dawac jej te gryzaki z woda schlodzone w lodowce? a moze skorka chlebka? zele? czopki? wiecej pomyslow nie mam...
Co do cyca, to "uzaleznienie" jest trafnym okresleniem... wole o tym na razie nie myslec.
no i zryczałam się
po pierwsze przy opisie porodu Dagi A propos rok temu po raz pierwszy pojechałam do szpitala z podejrzeniem wyciekania wód,ale byl fałszywy alarm Po drugie przy poście asi_b na czerwcówkach o odstawieniu Misia od od piersi. JA NIE CHCĘ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! JA CHYBA TEGO NIE PZREŻYJĘ,UZALEŻNIENIE W MOIM PRZYPADKU TO DELIKATNIE POWIEDZIANE Misiu,wszystkiego na z okazji 13 miesięcy Asiu,właściwie dlaczego odstawiłaś cyca? Nikolko kochana trzymaj się ciepło Daga,Viki,Ritta,Joleńka śliczne zdjęcia Maciejonka,dobre dobre,szymo jest bezbłędny.Pamiętam jak by łaś w ciaży też miał jakis powalający tekst ale już nie wiem jaki Anuszka na pierszą stronę
ale się działo...
Wklejajcie zdjęcia Słodziaków... zrobię nowe paseczki i tylko aktualne foto... trochę zmian...
hEJ,
Jak zobaczyłam ile stron poszło to sie wystraszyłam Fajowo, że znowu mozna oglądać dueta Ritta i Viki Ja na jutro zrobiłam mały torcik, sałatke, obiad dla nas i Oli osobno, sprzątałam, prasowałam tak więc ledwo dyszę. A wiecie rok temu miała już skurcze co 20 minut alez ja wtedy byłam szczęśliwa. Oto tort: Cóz przy braku jakichkolwiek zdolności plastycznych i manualnych itd to wyszło nawet nawet. Tort jest troszke z podekstem politycznym. W końcu rządza nami kaczka z Donaldem a ta żaba z duzymi oczami to księzniczka zakleta w żabe co ma posag w dolarach i zobaczyła aktualny kurs walut. Anuszka przy Oliwce umieść takie oto foto : Karolaka ładnie ci w tyc włoskach. Maja nie wiem co powiedziec. Trzymam kciuki by zeby szybko wyszły i by sie Nikola nie męczyła. Viki no zdjęcia rewelacja i tort fajny i ty fajowa mamuska. Moni pomysl sobie, że dziś za Twoje 20 zł panowie spod kiosku maja niezłą balangę Agutka trzymam kciuki za kolezankę !!!
alcia ty antytalent torcik poprostu jak spod reki mistrza
maju trzymajcie sie u was wszystko naraz a unas po malu chyba ida nastepne tez bo mlody maruda sie ostatnio zrobil no i tez malo co je musimy to jakos przejsc tylko ze uwas o wiele gorzej ritta MUCHON the best
Hallo. To i ja melduję się na nowym wąteczku.
Oto kilka fotek dla przypomnienia z mamusią z rana i nad wodą A teraz co u nas Nic się nie zmieniło wszystko dobrze i pomału szykuję się do roczku musze pomyśleć co zrobić. Trochę mi ułatwiacie zadanie bo mogę coś od was odgapic. Wszystkiego najlepszego dla solenizantów ALCIA no piękny torcik RITTA wow ile naskrobałaś. A jak bobuś zajęty nowymi zabawkami pewnie. MAJA u nas też przy zębach tak jest zawsze temperatura JOLEŃKA słodziak twój umorusany rewelka MONI nową fryzurkę wstaw jak będziesz po frycu AGUTKA oj to wytrwała jesteś z tym zębem ja już bym oszalała i garściami prochy jadła Viki forma widzę wraca i nieźle wam to idzie
Maju wiem jak Twoje Maleństwo cirepi Julka też strasznie przechodzi ząbkowanie pomaga tylko viburkoln w czopkach.
Alcia zdjęcia prześliczne,a jaki torcik mmmmmm palce lizać,ja dziś zaproszenia wypisywałam, przed nami wielkie świeto bo Julka przyszła na świat w moje imieninki Anusia12 ja w ogóle nie karmilam piersią,wiem żadne pocieszenie ale niemogłam,wiesz co czułam...to było okropne na sali matka z dzieckiem przy piersi a moje maleństwo w inkubatorze, ja przykuta do łożka . Wierzę,że dasz radę! Pozdrawiam Ania To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
|