To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Hula hop na boczki

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Stron: 1, 2, 3
inna_od
Dziewczyny pewnie wiele z Was ma problemy z "boczkami" ja również je mam, ale znalazłam sposób, kręcę sobie hula hop
(HULA HOP JPL Anion Hoop 3), ale można kupić zwykle takie plastikowe i wypełnić je piaskiem, ryżem, kasza lub woda wtedy dużo lepiej się kręci. Znalazłam opis jak wykonywać ćwiczenia "Należy stać w lekkim rozkroku, umieść hula hoop na wysokości tali i puścić je wprawiając je jednocześnie w ruch. Po czym trzeba poruszać biodrami zataczając lekko koliste ruchy w bok i w tył". U mnie się to sprawdza i potrafię kręcić nawet godzinę bez upadku. Efekt jest rewelacyjny zginęły gdzieś moje boczki, na początku przez pierwszy miesiąc stosowałam praktycznie codziennie po 30 minut, a teraz przyznam się bez bicia że stosuję go nie regularnie. Codziennie staram się chociaż te 10 minut poświęcić na kręcenie, bo widać efekty. I jeszcze jedno po takim kręceniu mogą powstać siniaki, i bule takie że na drugi dzień nie chce się nawet kręcić, ale ja starałam się wtedy pokręcić chociaż ze 2-3minutki, wiadomo zawsze najtrudniejszy jest początek. Nie powiem czasami i teraz mam siniaki a z hula hop ćwiczę już jakieś 3 miesiące.
Uleńka
Ja też mam takie okropne boczki, ale jak dobrze pamiętam to nie potrafie kręcić hula hop 37.gif
Naz
ja kiedyś potrafiłam kręcić, nawet godzinę
a teraz jakoś nie potrafię, ale przypomnę sobie, przypomnę, bo pamiętam jaka kiedyś zgrabna laska byłam icon_wink.gif
ciao
ja gdzies poczytalam sobie o cudownych efektach krecenia hola hopem,zakupilam wpakowalam chyba sol o ile dobrze pamietam,pokrecilam z kilka dni(szlo mi coraz lepiej) i potem odstawilam,po prostu mi sie nie chcialo,potem byl orbiterek,tez niezle modeluje talie.No ale u mnie wszystko konczy sie slomianym zapalem 32.gif
Moze po wakacjach znowu wskocze na orbite.....moze
inna_od
CO do kręcenia hula hop gdzieś kiedyś przeczytałam że stanąć w lekkim rozkroku i jedna noga wysunięta lekko do przodu ponoć na początek to pomaga
kociek
tez czytalam o wpanialych efektach krecenia ale ich nie doczekalam bo przestalam krecic. Trzeba zaczac znowu
Latte_macchiato
Przed ciążą kupiłam sobie hula hop 110zm średnicy, 1,5kg, 64 kule masujące. Takie składane z 7 elementów.
Kręciłam codziennie 30 min podczas Faktów icon_wink.gif efekty widziałam już po niecałych dwóch tygodniach, oczywiście dietę również zmieniłam i wzbogaciłam o warzywa, owoce mniej o zapiekanki z zapiekane serem i słodycze.
Pod spodniach widziałam, że mam mniej w pasie icon_wink.gif Teraz rozłożone, schowane i czeka na luty.

Szczerze polecam innym hula hop gdyż to najlżejsze z ćwiczeń a daje naprawdę fajne efekty.
lena77
u mnie za malo miejsca na hula hop, ale dzieckiem bedac bylam naprawde dobra w kreceniu.
Xenna
Hula-hop świetna sprawa!!!Polecam,tylko jak zawsze jest problem z samodyscypliną,aby ćwiczyć regularnie w domu.Jak już czas to za chwile podchodzi malec i równiez chce ćwiczyć i ....wyrywa mi z rąk 06.gif
Dziewczyny,a jak będzie Wam mało ćwiczeń na hula-hopie to szczerze polecam ćwiczenia mięśni prostych i skośnych brzucha i pozbycie się "oponek" murowane.
Dzaga
brzmi baardzo optymistycznie... no i zachęcająco bo juz na allegro oglądam to "magiczne urządzenie"
Uleńka
no dobra pisalam ze nie umiem krecic, ale mam zamiar sie nauczyc, tylko musze kupic hula hop, ale to juz postanowione
mim0za
Pod wpływem wątku z "co warto, czego nie warto" kupiłam hula hop. Kręcę w miarę regularnie. 30-40 minut prawie codziennie. Widzę różnicę. Może nie mam jeszcze talii Scarlett o'Hara ale z 75 cm zrobiło się 70. Boczki też zniknęły.
Eliszka
CYTAT(mimoza @ Thu, 19 May 2011 - 07:44) *
Pod wpływem wątku z "co warto, czego nie warto" kupiłam hula hop. Kręcę w miarę regularnie. 30-40 minut prawie codziennie. Widzę różnicę. Może nie mam jeszcze talii Scarlett o'Hara ale z 75 cm zrobiło się 70. Boczki też zniknęły.

W jakim czasie?
Znaczy od jakiego czasu masz ten sprzęt.??
Bo ja się póki co zastanawiam...
Abunieczek
To i ja się przyłączę icon_smile.gif już wcześniej myślałam o hula hop icon_razz.gif zmierzę się wieczorkiem ile mam w pasie, zakupię hula hop w przyszłym tygodniu i będę kręcić pupą icon_biggrin.gif
mim0za
CYTAT(Eliszka @ Thu, 19 May 2011 - 23:06) *
W jakim czasie?
Znaczy od jakiego czasu masz ten sprzęt.??
Bo ja się póki co zastanawiam...

22 kwietnia zaczęłam.
magdosz
Ja bym chciała hula hop kupić, ale boję się, że nie umiem kręcić icon_sad.gif
próbuję czasem takim zwykłym dziecięcym, ale słabo mi to idzie...
ciao
CYTAT(magdosz @ Mon, 23 May 2011 - 11:34) *
Ja bym chciała hula hop kupić, ale boję się, że nie umiem kręcić icon_sad.gif
próbuję czasem takim zwykłym dziecięcym, ale słabo mi to idzie...

To dlatego ze jest lekkie,musisz je czymś wypełnić.
Orinoko
No właśnie, dzięcięcym nie?
Ja z dużym mam problem - nie wychodzi mi, ciągle spada 04.gif Nie wiem, jaka powinna być średnica dla osoby 158 cm wzrostu?
Kręceniem u siebie bym tego nie nazwała - dwa obroty i spada...
justine1980
Orinoko ja mam 150cm wzrostu i hula hop o średnicy 90cm.Kręciłam bez problemu.Mam takie częściowe,które się składa i jak zmniejszyłam o dwie części to już mi nie pasowało.Lepiej mi wychodzi takim dużym.
Orinoko
No wlasnie moje ma 90 cm.
Czyli powinno byc ok.
Kiedys umialam krecic, teraz jakos srednio wychodzi. 37.gif
justine1980
Trening czyni mistrza 03.gif Mi też na początku nie wychodziło,ale codziennie po pare minut ćwiczyłam i teraz już kręcę bez problemu nawet godzinę.Co prawda ruszam biodrami w przód i w tył a nie na boki jak większość ale boczki mi zeszły.
Eliszka
A macie takie zwykłe, najprostsze czy z masującymi guzami?
Widziałam takie i się nad nim zastanawiam. Może efekt będzie lepszy??
magdosz
też jestem ciekawa jakie modele macie?
z tymi kulkami, czy bez?
ile średnicy? jaka waga?
Bo tak rozglądam się po allegro i nie wiem, co wybrać, czy te tańsze za ok 40 zł, czy droższe?
Bo jak mam kupić tańszy chłam, to chyba lepiej zainwestować w coś droższego?
macie jakies opinie?
Orinoko
Ja kupiłam z tymi masującymi wypustkami, ale mi przysłali inne, więc reklamowałam i oddałam je bez żalu, bo było ciężkie i totalnie poobijałam sobie nogi - takich sińców nie miałam nigdy 29.gif Zanim bym opanowała obsługę, to chyba bym była cała sinożółta i fioletowa...
Kupiłam najzwyklejsze w markecie za 6.99 i uczę się kręcić - pokręciłam przez 10 minut i jest postęp - nawet chwilę mi się udaje!! Justine, dzięki za wsparcie!
justine1980
Orinoko nie ma za co,ja zaczynałam tak samo jak Ty,mąż się ze mnie śmiał że zamiast kręcić robię skłony 04.gif
Kółko mam takie czyli zwykłe,dostałam tutaj na Maluchach od jednej z dziewczyn,obciążyłam je trochę fasolą i jest ok.
mim0za
Ja mam taki: https://allegro.onet.pl/odchudzajace-kolo-h...1613645553.html. Åšrednica 90 cm.
Orinoko
CYTAT(justine1980 @ Wed, 25 May 2011 - 09:04) *
Orinoko nie ma za co,ja zaczynałam tak samo jak Ty,mąż się ze mnie śmiał że zamiast kręcić robię skłony 04.gif
Kółko mam takie czyli zwykłe,dostałam tutaj na Maluchach od jednej z dziewczyn,obciążyłam je trochę fasolą i jest ok.


He he no właśnie, tak też wczoraj pomyślałam na początku, że jak nie kręcę jak należy, to zawsze jakąś gimnastyka z powodu podnoszenia kółka co chwilę 04.gif
A potraficie tak samo dobrze kręcić w obie strony? Mnie lepiej wychodzi w jedną, gorzej w drugą, ale tak samo mam np. z jazdą na łyżwach.
magdosz
jak mówicie, że tymi zwykłymi się dobrze kręci, to chyba takie zakupię, a nie rozchodzą się te segmenty?
Uleńka
a ja kupilam i nie umiem krecic, spada po jednym obrocie, myslalam ze prostsze to jest 37.gif


Ja mam o wadze 600 gram 90 cm, takie rozkladane oblozeone jakas pianka czy czyms podobnym, nie umiem cwicze sklony, jak to jedna z was powiedziala, no nie wiem jak tym ustrojstwem krecic, a bardzo sie napalilam
isaa
zainspirowana zakosiłam Siostrze takie z masującymi guzami. o jaaaaaaacie. całe boki mam sine icon_sad.gif. co ciekawe - jak kręcę to nie boli wcale. nawet po siniakach. na razie po 10 minut w każdą stronę + po 5 w okolicach pupy.
justine1980
Orinoko ja umiem kręcić tylko w jedną stronę ale boczki zeszły równomiernie po obu 08.gif
Magdosz w moim te segmenty trzymają nawet za mocno bo ostatnio nie umiałam ich rozłożyć jak była taka potrzeba
Mafia
Mnie zdecydowanie kręcenie przerosło. Próbowałam przez kilkanaście dni, ogladam filmy w necie i gucio. Nogi posiniaczone i max 3 obroty kólka zrobię. 32.gif Mam hula hop zwykłe, 90 cm i obciążone kaszą.
truska
Ja mam takie

https://allegro.pl/kolo-hula-hop-anion-1-z-...1620372283.html

Jestem bardzo zadowolona.
Siniaki miałam na początku, teraz juz nie.
Jak mnie weźmie wenna na kręcenie to portafię kręcic 60 minut dziennie oglądając tv 06.gif
Uleńka
Kurde nooo czemu ja sie nie mog nauczyc 21.gif , no nic nie poddaje sie.... jeszcze
*ewcia84*
hej hej
dziewczyny a jak dobrac do figury te hulajhop bo mam okropne dddduuuuuuuuze boczki i tak was podczytalam i chyba sie wezme tez za sibie chociaz zeby te boczki zzucic wezcie mi podpowiedzcie plis.pozdrawiam
Orinoko
CYTAT(Uleńka @ Wed, 25 May 2011 - 21:18) *
Kurde nooo czemu ja sie nie mog nauczyc 21.gif , no nic nie poddaje sie.... jeszcze


Próbowałaś sposobu podanego przez jedną z dziewczyn, żeby wysunąć jedną nogę do przodu?
U mnie "zaskoczyło" w ten sposób 06.gif
Uleńka
CYTAT(Orinoko @ Thu, 26 May 2011 - 19:51) *
Próbowałaś sposobu podanego przez jedną z dziewczyn, żeby wysunąć jedną nogę do przodu?
U mnie "zaskoczyło" w ten sposób 06.gif

oiwszem , ale ja pojecia nie mam czy mam krecic sie w kolko czy machac biodrami na boki

dzis pierwszy raz udalo mi sie zrobic kilka okrazen, ale padniecie jak wam powiem jak
obkrecam sie w raz z kolkiem w ta sama strone co kolo 04.gif 04.gif , jak tylko zaczynam krecic w miejscu kolo przestaje sie krecic, no co robie zle? Przeciez nie bede sie ciagle krecic w kolko bo w glowie mi sie zakreci
no ale i tak dumna z siebie bylam jak diabli ze jednak nie spadlo po jednym obrocie 37.gif
Ma.
Hej icon_smile.gif I ja kręciłam w zeszłym roku, tzn próbowałam kręcić, ale po max 3 obrotach lądowało na ziemi icon_sad.gif podnosiłam i znowu 3 ...i tak w koło. Trochę na boki pomogło, ale dla poprawy efektu skakałam na skakance, boki zmalały, ale i się powiększyły, z własnej głupoty icon_sad.gif A teraz znowu nie umiem się ich pozbyć.
Uleńka
a ja zaczynam sie dogadywac z moim kolem, bez rewelacji spada jeszcze co pare okrazen, ale powoli lapie o co w tym chodzi, na skakance tez skakalam, ale za bardzo obciazala moje stawy kolanowe i nie moglam pozniej chodzic , dalam sobie spokoj
Latte_macchiato
ja mam Średnica: 110 cm, masa: 1,25 kg ..siniaki były ale codziennie 30min kręciłam i po 14 dniach już luz był w spodniach..na początku zakładałam bluze obcisłą, grubą a potem już spoko icon_wink.gif polecam bardzo to
https://allegro.pl/hula-hop-jinpoli-wide-ho...1630242035.html
Ma.
Prada, świetnie icon_smile.gif Chciałabym i ja nauczyć się kręcenia, ale no za nic nie chce mi wyjść :< Póki co od dwóch tygodni dieta MŻ, skakanka, brzuszki i A6W. Mam nadzieję, że pomoże. W zeszłym roku męczyłam hula, w sumie jakiś efekt był, ale bardziej się wkurzałam, bo po max 3 okrążeniach spadało :/
Uleńka
Wiesz co nie poddawaj sie ja prze okragly tydzien krecilam jak ty, trzy obroty i spada, ale nie dalam sie w koncu wyszlo, dzien w dzien bite 30 minut podnosilam i zaczynalam od nowa, teraz tez mi spada ale juz nie tak czesto, podnosze i krece dalej, efektami sie nie chwale, bo krotko krece ale nie dam znac za jakis czas
karolaSz
Kupuję hula hop! spróbować zawsze można, chociaż nie jestem pewna, czy dam radę nim kręcić przez dłuższą chwilę, zobaczymy icon_wink.gif
Latte_macchiato
ja nie mogę brzuszków, mam tarczycę a z hula hop mogę w zawodach startować..kiedyś tez mi spadało i wkurzało ale teraz ... miodzio icon_wink.gif tzn znów od września zacznę jak Ninke oddam na zewnątrz 03.gif
menenka
Ja posiadam takie podobne: https://allegro.pl/6002-30-hula-hoop-hop-we...1632888075.html

Na początku sińce miałam straszliwe. Ale zawzięłam się i kręciłam mimo to. Dorobiłam się wtedy krwiaków na miejscu sińców. icon_biggrin.gif Przestałam na okres pozbycia się krwiaków, a potem już jakoś było ok. Na początku "ukręciłam" z 5 - 7 obrotów. Jak było z 10 to cieszyłam się jak głupia. icon_biggrin.gif Potem już przeliczałam na setki. Boczki były naprawdę ok. Potem się zapuściłam. ;( i znów planuję wielki powrót. Motywacji na razie brak, a hula stoi wykorzystywane jedynie przez mojego syna, który lubi patrzeć jak się samo fajnie kręci. icon_wink.gif
*ewcia84*
hej.ja mam takie metalowe jeszcze za czasow mojego dziecinstwa wygrzebalam u mamy w piwnicy ale nic mi nie wychodzi moze za duzy brzuch mam bo spada jak cholera
Eliszka
Kupiłam sobie w końcu!! Takie masujące icon_smile.gif
I jestem zaskoczona bo z 15 lat nie kręciłam a dziś zakręciłam i nie spadało !
10 minut kręcę bez przerwy i gdybym nie była po prostu zmęczona to kręciłabym dalej. (ech ta kondycja... ale nic to, wyrobi się)
Faktycznie boli. Ale dostałam gratis taki pas, który kiedy założę to nie boli. Myślę, ze przyzwyczaję się do tego i nie będę w końcu go potrzebować.
Zmierzona jestem - za tydzień porównam - mam nadzieję, ze będzie pierwszy efekt.
Tigerek
No to ja dołączam do ekipy - jako że nigdy nie umiałam, dopiero się uczę na zwykłym plastikowym, żeby opanować generalnie technikę (filmiki nic mi nie dały, intuicyjnie się uczę), sportowe(masujące) już kupione i czeka na to, aż nie będzie za dużo huku przy kręceniu od upadającego kółka icon_wink.gif
Eliszka
A ja dzisiaj obolała!!
Kręciłam wczoraj z godzinę chyba ! A dziś boli mnie wszystko wokół talii (na szczęście tylko jak próbuję kręcić).
A większość czasu kręciłam z pasem. (Neoprenowym)
Pokręcę trochę, ale na pewno mniej niż wczoraj. Nie chcę się całkiem załatwić/
Ulinka
A moje koło stoi w kącie i wieczorami robi do mnie dobrą minę , a ja NIC.
No weź mnie ktoś kopnij i zmobilizuj. 21.gif
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.