Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. PLiki cookies stosujemy w celu świadczenia uśług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany
do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczne na Twoim urządzeniu końcowym. W każdym momencie możesz dokonać zmiany
ustawień dotyczących cookies w ustawieniach przeglądarki. Więcej szczegółow w naszej "Polityce Prywatności"
Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...
Góralka wyobrazalam sobie ze masz długi ewłosy, ciemny blond, związane w kitkę bez grzywki
Wiktore, no to niewiele się pomyliłaś. Włosy mam do ramion ciemny blond, zawsze związuję włosy. grzywki niet A tak btw... o jakich zbędnych kilogramach mówisz? laska z ciebie! a te lata to nie wiem jak ty liczysz! też myślę że max 25 bym ci dała...
Asia, Lenka super! taka dziewczęca! i zdróweczko za 1,5 roczku!
Pati, chusta CUDO!!! choć fakt, że oczka Krysine ładniejsze
Justa, Adaś też nie będzie miał jakiegoś przykazanego garniturku. Kupiłam mu eleganckie ogrodniczki, do tego koszulka biała i będzie git Jeszcze się biedak w garniaku nabiega
agusia3310
Wed, 04 Aug 2010 - 23:07
Asiu to i ja przyłaczam się do życzeń. Wszystkiego dobrego.
A reszt ę jutro poczytam i coś naiszę. Dziś już zmęczona jestem więc kApu i spać (jak dziecię pozwoli). Kolorowych snów i do jutra .
wiktore
Wed, 04 Aug 2010 - 23:16
Góralka myslałam, zre masz króciutkiego jezyka z avatarka- hi hi- no to choć raz moje wyobrazenie pasuje do osoby
nibyewa
Thu, 05 Aug 2010 - 09:26
hej hej! ja coś nie mam weny do pisania, też jestem potwornie zmęczona, co kolejna noc to gorsza, mała ciągle chce jeść ostatnio, mam wrażenie że się nie najada:/i chodzę jak zombi:/ Olusiaja byłam taka zmęczona na chrzcie Emilki, że w sumie nie pamiętam teraz co dokładnie robiłam, marzyłam o tym, żeby pójść spać, gdyby nie mąż i mama to goście chyba by nie dostali obiadu heheh no ale wszystko idzie przeżyć:)3mam za Ciebie kciuki i za Twojego doła, żeby minął. Też Cię swietnie rozumiem, bo ja też ciągle sama tyle że z jednym dzieckiem to pewnie mam lżej, ale doły też zaliczam:/ AsiaLenusia slodziutko wygląda w tej sukieneczce:) i 100 lat dla księżniczki:) Justazłoty to elegancki kolor:) ja się zastanawiałam nad 2 sukienkami i kon iec konców mała poszła w sukience z tym granatem jednak bo tamta biała okazała się za mała:) no i w sumie podobała mi się w tym kościele nawet z tym granantem któy też wyglądał uroczyście:) Pattichusta świetna:)jak tak patrze na te chustowe zdjęcia to sama bym ją w końcu kupiła:) zwłaszcza, że moje dziecko w ogole nie chce jeździć wózkiem. zrobiła się strasznie ciekawa i jak tylko ją odkładam do wózka to się drze jak opętana:/ i nie wiem co z nią robić...a co do pana instruktora to hehe katastrofa....ostatnio mi powiedział, że w skali od 1 do 10 jeżdze na poziomie 0 a ja bylam z siebie juz taka dumna i mnie zdemotywował tak, że juz w ogole nie chciałam tam iść, więc mój mąż stwierdził, że zmienimy szkołe:) no i tak zrobię, bo tu ten drugi instruktor nie ma czasu:/ no zobaczymy...może jestem niewyuczalna... Wiktorepotwierdzam, że laska z Ciebie:) nie mogę się doczekać jak Emilka będzie większa i będzie mówić takie śmieszne rzeczy jak Twój Wiktor i Justy Ala ech idę trochę posprzątać bo tu masakra wielka...
goralka
Thu, 05 Aug 2010 - 09:45
CYTAT(nibyewa @ Thu, 05 Aug 2010 - 10:26)
hej hej! ja coś nie mam weny do pisania, też jestem potwornie zmęczona, co kolejna noc to gorsza, mała ciągle chce jeść ostatnio, mam wrażenie że się nie najada:/i chodzę jak zombi:/
Ewcia, a to nie jest teraz czas na kryzys trzeciego miesiąca i skok rozwojowy u naszych maluszków?
Pattie, Dasza, Szeklanka, zdrówko za 3 miesiące Krysieńki i Milenki i Kubusia!!!
MamaJulki
Thu, 05 Aug 2010 - 09:49
EWA jak najszybciej zmieniaj tą szkołę bo serio Cię gość dobije na maksa ! jak może takie rzeczy gadać ! trzymam kciuki obyś znalazła lepszego
a ja wczoraj się zastanawiałam kiedy na mnie kolej co do nocki więc mam - dziś w nocy Hania marudziła, nie mogła spać bo jej bączki przeszkadzały więc za bardzo żeśmy się nie wyspały teraz za to ma super humorek i gada z obrazem na ścianie a ja idę niewyspana do dentysty
AsiaKG
Thu, 05 Aug 2010 - 09:56
Ewa no ale dobrze że chociaż instruktor mówi że jeździsz źle- może nie właściwych określeń używa ale ocenia sytuację. Ja uczyłam się u takiego buraka który totalnie zieloną wysłał mnie na egzamin-przyznaje się dla mnie te 30 godzin jazdy było za mało .
W efekcie po pierwszym nie zdanym egzaminie wykupiłam dużo dodatkowych jazd i godzin na placu manewrowym u mojego kolegi z LO który prowadzi szkołę wraz ze swoim tatą i w końcu zdałam.. pominę może za którym razem
pomidorro
Thu, 05 Aug 2010 - 10:16
EWa mi instruktor( ale sie go bałam! Był ostry w gadkach!) powidzial, że jak chce zdać to przyjeżdżać mam z tata, bratem na plac i ćwiczyć.... no i tak było...zdałam za pierwszym razem mimo, że na manewrach nie wjechałam tyłem Poprostu zobaczyłam że zwalę słupek a egzaminator akurat gadał i pojechałam dalej- nie wjeżdżałam... powiedział mi że mnie przepuszcza za tupet bo ciekawy jest jazdy na mieście, chociaz i tak pewnie niezdam, zdały tylko dwie dziewczyny
reszta póxniej
szeklanka
Thu, 05 Aug 2010 - 10:32
a my wczoraj w końcu sami z Kubusiem do kina pojechaliśmy - cioteczki z Warszawy i okolic nie dopisały. Wiktore, trzymam za słowo, czekam na zmianę repertuaru i jedziemy do kina bliżej Ciebie OBOWIĄZKOWO może ktoś jeszcze się przyłączy. przyznam że na doła pomaga w ogóle było rewelacyjnie, spodziewałam się kulku osób a było chyba ze dwadzieścia dzieciaków ! w więkoszości same kobitki z maluchami i dwie pary z brzdącami. Atmosfera super, dwa przewijaki, pieluchy, chusteczki, podkłady zapewnia sponsor - Bella, były jeszcze maty duże, maty z pałąkami i zabawki porozkładane. po za mną były jeszcze dwie chuściane mamy z fotelika za bardzo nie skorzystałam bo młody u mnie na kolanach leżał i patrzył na sufit (półmrok i lampeczki na suficie) albo jadł albo spał. Generalnie bezproblemowo a bałam się że będzie płacząco. Brzdące były grzeczne, czasem któryś dał głos żeby powiedzieć że jest ale spokojnie, mamy sobie oglądały, łaziły, spokojnie, nikt się nie wkurza, nie denerwuje. Do tego film polecam, ja osobiście lubię takie kino i bardzo mi ta Incepcja przypadła do gustu, także polecam kobitki.
Pattie - chusta super, co do tkanej z bambusem, testuję teraz moją nową i jak na razie całkiem mi się podoba. Justa - z tą pieluszką do międlenia w łapkach to mój Kuba też się tak bawi, albo się przykrywa trochę na buzię i idzie spać Agusia - stronkę zacznij koniecznie, proponuję rzeczywiście nowe foty dać będziemy widzieć jak sie maluchy zmieniają Biedronka z tą alergią to masakra jakaś jest, ale rzeczywiście spróbuj dietą najpierw może nie będzie źle, ja alergiczka też się boję że mnie czeka taka zabawa niestety Nibyewa - instrukturem nikt się nie rodzi ale trzeba być dobrym coachem żeby coś takiego w życiu robić, niestety więkoszść to panowie którzy nic po za prowadzeniem nie potrafią robić i wydaje im się że wszystkie rozumy zjedli. Nie można tak mówić do kursanta, co nie znaczy że nie wolno mówić komuć jakie ma baki, co musi poprawić, czego się nauczyć. jak ktoś zaczyna to trudno wymagać żeby był mistrzem kierownicy. Moim zdaniem nikt po kursie, nawet jak zda prawo jazdy nie umie jeździć, owszem zna teorię, podstawy poruszania się za kierownicą, ale do tego potrzeba czasu i jeżdżenia, jeżdżenia, jeżdżenia. Instruktu ma nauczyć dobrych nawyków - zmień szkołę a wcześniej powiedz temu Panu że chyba powinien podszkolić się w miękkich kompetencjach takich jak komunikowanie bo nie rozumiesz co chciał osiągnąć takimi komentarzami, może bab za kierownicą nie lubi? Goralka - fajnie że nie garniturek, bo ja jak widzę te biedne maluchy poubierane jak nowożeńcy w miniaturkach to się zastanawiam co im rodzicom się w główkę stało - bo ja osobiście tego nie kumam jak można z takiego fajnego malucha zrobić mini dorosłego, przecież jeszcze zdąży nim być
dasza
Thu, 05 Aug 2010 - 10:41
dziewczyny - zdjęcia super
Justa - Milenka niestety nie ma rudawych włosków, to ciemieniucha przebija się przez włoski i daje taki efekt Choć daj Boże, żeby miała kolor włosów po mnie, bo ja mam naturalne brązowe z kasztanowym odcieniem i nie muszę farbować
U mnie niestety brak humoru, teściowa dała nam do wiwatu tak, że szkoda nawet opisywać i się jeszcze raz denerwować, ale mimo tego dzisiaj na torciku stawiamy 3 małe świeczki za 3 miesiąc Milenki Buziaczki dla innych małych jubilatów - Krysi i Kubusia
Jeszcze się odezwę
goralka
Thu, 05 Aug 2010 - 10:57
Aha, odnośnie nowego wątku, jak dobrniemy do 100 stronki - jestem jak najbardziej za tandem "Agusia+mąż"! no rzeczywiście nowe fotki by się przydały
Żabolek
Thu, 05 Aug 2010 - 12:19
Szeklanka szkoda że ja nie mieszkam w Warszawie to bym się z Toba do kina wybrala! Z Poznania na naszym wątku niestety nikogo nie ma Co do ubranek do chrztu to Kuba miał taki komplecik sztruksowy, biała koszule i taka smieszna czapke. Chrzczony byl jak mial prawie 10 miesiecy. Jak mial 3 miesiace szlismy na slub i wesele mojej siostry. Wtedy ubralam go w ciemne dzinsy i niebieską koszule w paski. Wygladal super - elegancko ale bez przesady. Natalie bedziemy chrzcili tez jak bedzie miala ok 8-10 miesiecy. Poki co mamy mega problem z wyborem chrzestnych.
Ewa ja bym zmienila tego instruktora. Nie nauczysz sie dobrze jeździc wysluchujac od niego głupich tekstow. Ja mialam szczescie i trafilam na super instruktora ale moja siostra miala wlasnie takie przeboje ze sie bardzo zniechecila. Przerwala kurs i przelamala sie dopiero 2 lata poźniej. A co do zdawania egzaminu na prawko to zdalam za 3 razem (2 razy oblałam na placu )
Wiktore wygladasz super!!!!! Dorotka to juz w ogole cudo! A na ostatnim zdjeciu chyba do Ciebie podobna.
Pattie ja mam taką chuste jak Goralka. Moim zdaniem rewelacja! Żaluje tylko ze nie wzielam M bo L na mnie jest troche za dluga. Kupilam wieksza bo myslalam że mąż też bedzie mloda w chuscie nosil ale on nawet nie chce o tym slyszec Krysia przesliczna. I jakie ma wielkie niebieskie oczy!
Dasza Milenka tez cudna! Zazdroszcze takiej ilosci wloskow! (Natalia jest prawie łysa ) A na ciemieniuche probowalaś Olejuszki? U nas pomogla. 2 kuracje i ciemieniucha zeszla całkowicie.
Jezeli chodzi o podejscie starszaka do Malucha to u nas tez ok. Kuba co prawda kup nie wącha (moze dlatego że po Nutramigenie śmierdza na odleglosc ) ale np koniecznie musi widziec jak Natalia robi siku na przewijak. Poza tym Mloda uwielbia jak brat do niej mowi, albo sie wyglupia czy robi smieszne miny. Od razu sie do niego smieje. Czasem to az sie wzruszam jak tak na nich razem patrze
W sprawie nowego wątku to popieram: "Agusia + mąż"
Z gorszych wiesci to popsuła nam sie pralka W sobote wyjezdzamy i musze wszystko prac recznie. Masakra! A z lepszych to moja kluska zaczela się obracać z brzucha na plecy Mam nadzieje ze z obrotami w druga strone jeszcze troche poczeka bo pamietam ze odkąd Kuba opanowal tą umiejetność przewijanie stalo sie duzo trudniejsze
Asia ale Lenka jest śliczna! I 100 lat dla niej z okazji 1,5 roczku!
I oczywiście zdrowko naszych 3 miesieczniakow: Krysi, Milenki i Kubusia A swoją drogą jak to zlecialo. Tak niedawno nasze Malenstwa siedzialy w brzuszkach a tu juz koncza 3 miesiące. Szok!
Zmykam do tego prania. Ale mi sie nie chce...
pomidorro
Thu, 05 Aug 2010 - 12:48
jak kobiety sobie radziły kiedyś? Bez pralek, bez pampersów...gotując na kuchni oalanej drewnem i nosząc wiadra wody ze studni?
wiktore
Thu, 05 Aug 2010 - 13:12
no własnie tez się Justa zastanawam i biję czołem w ich kierunku. Jabym się zagadała i zanarzekała na śmierc
pomidorro
Thu, 05 Aug 2010 - 13:25
Wiktore wyglądasz fajnie..ja ważę teraz 65 a przed ciażą 58 ale nie schudnę przez KRÓWKI CIAGUTKI których wcinam opakowanie dziennie... Alicja tez zainteresowana zawartościa pieluch ale nie wpadła na to żeby je wąchac Szeklanka fajny film powiadasz....a z jakiej dziedziny? ja tam wybieram sie na godzine - dwie do towarny...mam pod nosem tylko nie mam z kim iść mi sie nie podobają tile i inne cuda...ale wynalazłam piekną, zwykłą sukienke tylko w kolorze starego złota.... narazie jednak nie możemy sie dogadać w spawie chrzestnych bo u mnie duzy wybór ale ze strony M. żaden..( ew. chłopak jej siostry ale co bedzie jeśli rozejdą?)a nie chce sie zgodzic żeby ode mnie były dwie osoby...dla mnie to żaden problem....chciałabym poprosic siostrę starsza ale głupio mi jej mówic że może zabrać tylko dwójke dzieci a nie całą siódemkę..poprostu sie nie zmieścimy w domu....niby kiedys mi proponowała żebym zaprosiła całe rodzeństwo i zrobiła u niej w domu impreze (28 osób)ale mi jakoś głupio obarczać ja tym...no i jak ja przygotuje sama ( z mamą) aż tyle jedzenia????OJ mamy dylematy- restaracja odpada bo za drogo
szeklanka
Thu, 05 Aug 2010 - 14:33
Jak ja bym zjadła krówkę ciągutkę!!!!! Smaka mi narobiłaś
pomidorro
Thu, 05 Aug 2010 - 14:43
Szeklanka możesz dać mi namiar gdzie byliście na Kaszubach? Szukam czegoś na koniec sierpnia
Pattie
Thu, 05 Aug 2010 - 15:17
Wiktore Dobrze wyglądasz na zdjęciu - na pewno nie jesteś zapasiona. kurczę a ja taka z siebie dumna byłam skoro doszłam do mojej wagi sprzed ciąży! no i mam te swoje 64 kg i co? Jem w zasadzie trochę więcej niż jak byłam w ciąży - serio a i tak waga systematycznie powolutku idzie w dół. Myślę że to zasługa karmienia piersią, bo faktycznie organizm potrzebuje więcej kalorii więc i pączka raz dziennie sobie nie mogę odmówić. No i przesiadywanie w domu skutkuje rozszerzaniem repertuaru kulinarnego - coraz częściej robię tartę z owocami albo drożdżowe. Tylko patrzeć jak strzałka na wadze zacznie się odchylać w drugą stronę!
Szeklanka - fajna sprawa z kinem. Ciekawe czy w Łodzi jest coś takiego. Muszę poszukać, chociaż obawiam się że Krysia zrobiłaby w najmniej odpowiednim momencie niezły rejwach i skończyłaby się miła atmosfera. Masz jakieś zdjęcia z tych Kaszub?
Ewa zmieniaj instruktora. Szkoda Twojego czasu i pieniędzy - tak jak pisała Szeklanka - na kursie nauczysz się podstaw ale jazda w "terenie" to najlepsza szkoła. Musisz trafić na dobrego instruktora. Wtedy będziesz się bardziej koncentrować na drodze a nie na przezwyciężaniu stresu powodowanego przez jakiegoś malkontenta siedzącego obok. A propos.... oglądałyście może Happy Go Lucky?
pozdrowienia dla Kubusia i Milenki oraz wszystkiego dobrego dla Leny
Mówiłam Wam - wszystkie nasze Majowe Dzieciaczki są śliczne!
moko.
Thu, 05 Aug 2010 - 15:18
Majóweczki zbliżacie się do 100 strony, więc otwórzcie sobie kolejną cześć.
dotti
Thu, 05 Aug 2010 - 15:46
Hej Kobitki Podczytuje trochę ale nie mam ostatnio za bardzo czasu na forum. Grześ przez ostatnie dni nie pozwolił mi odejść od niego nawet na 5 minut. Nie wiem co mu się stało bo wcześniej nie miałam problemu żeby został na troche sam na macie itp . A teraz skupia na sobie całą uwagę i na nic czasu nie mam. W dodatku chrzciny lada dzień i masa roboty przede mną a mały nie bardzo pozwala mi się za to zabrać. Niedługo może to wszystko ponadrabiam, jak już będzie po tych chrzcinach to odetchnę i zajrze na dłużej, a na razie Was wszystkie i Wasze dzieciaczki pozdrawiam !!!
agusia3310
Thu, 05 Aug 2010 - 18:21
Dziewczyny to wstawiajcie aktualne zdjęcia do wstawienia na nowy wątek. Zaraz go założymy i po 100 stronce tu proponuję przeniesienie tam.
A my wczoraj i dziś w rozjazdach. Mała ok tylko bardzo głośnodomaga się jedzenia. Jak zrobi się głodna to natychmiast musi być cyc. I nie jest ważne czy jesteśmy w samochodzie, na spacerze czy tak jak dziś na cmentarzu. Całe szczęście, że ja kuchnię mam cały czas przy sobie .
100 lat dla Milenki, Krysi i Kubusia .
Pattie
Thu, 05 Aug 2010 - 18:36
no to ja wklejam moją Krysię - mojego ukochanego Rodzyneczka
SZEKLANKA super, że kinowy wypad się udał - u nas nie ma takich rewelacji a szkoda może bym się z obydwoma dziewczynkami wybrała...
DASZA przykro mi, że teściowa znów daje się we znaki :/ najgorsze jest to, ze ta sytuacja jest bez wyjścia bo jak tu się odwrócić od własnej matki...
ŻABOLEK współczuję zepsutej pralki - ja też wyjeżdżam w nocy z sob na nd i dziś cały dzień prałam i jutro też będę więc podziwiam Cię z tym ręcznym praniem... kiedyś rzeczywiście było o wiele gorzej ale człowiek szybko się do wygód przyzywczaja...
ASIU najlepsze życzenia dla prześlicznej Lenki - cudne zdjęcie - sai obrabialiście czy jakaś sesja była ? mi się marzy zrobić dziewczynkom jakiś fajny albumik - wczoraj jak byłam robić te fotki do dowodu to oglądałam -śliczne
ja też się piszę na krówki !
DOTTI oby zachowanie Grzesia to był tylko chwilowy kryzys
PATTIE Krysia ma uwodzicielski uśmiech
a ja dziś wysprzatałam mieszkanko i jak już pisałam poprałam, jednym słowem szykuję się do wyjazdu, jutro prasowanie ponoć ma padać więc mi pogoda dopisze mam nadzieję, bo jakby był upał to kaplica... no i mam zamiar odespać dzisiejszą noc ale to już nie ode mnie zalezy tylko od moich księżniczek... Hanula cały dzień odsypiała i teraz też już śpi więc mykam stąd dobranoc - do juterka
MamaJulki
Thu, 05 Aug 2010 - 22:40
ja fotkę na nowy majowy wątek muszę zrobić jakąś fajną, ale póki co Wam pokażę jak moje dziecię śpi na "mleczarni"
Ale miałam zwariowany dzień. Przez cały dzień jadłam tylko śniadanie i kolację bo po drodze nie było na nic czasu. A tak w gruncie rzeczy niewiele zrobiłam chyba poza wysprzątaniem łazienki.
Wiktore, nasza pediatra powiedziała dzisiaj że te wyniki Agatki są bardzo dobre i ona nie widzi potrzeby podawania jej ani żelaza ani żadnych innych świństw.
Moja królewna waży 5200gram
Asia,spóżnione 100 lat dla Lenusi
i piwko za wszystkie nasze już 3-miesięczne bąbelki.
Agusia, ja zdjęcie do nowego wątku wrzucę po chrzcinach bo chće takie ładne amerykandzkie w sukienusi.
Ewa, zarządaj zmiany instruktora albo zmiueń szkołę. Instruktor którego się kursant boi nieczego nie nauczy. Moja instruktorka nigdy na mnie nie warknęła i nie krzyknęła ale potrafiła do mnie dotrzeć trafnymi tekstami typu: Rozrabiasz jak pijany zając w kapuście ale potrafiła też dostrzec kiedy byłam całkiem nie do życia lub myślami w innym świecie i wtedy mówiła: Wieź się do domu i kładź się do łóżka albo sobie setkę walnij a resztę czasu wyjeździsz w innym terminie. Zdałam za pierwszym razem.
Biedronka, wiem że przydałaby mi się pomoc ale co zrobić. Ja niby chłopa mam na codzień i co z tego skoro wychodzi z domu o 6 rano a wraca o 21. Normalnie gość hotelowy w domu. Zdąża jeszcze dać Lenusi byuziaka na dobranoc i przenosi Agatkę z leżaczka do łóżeczka. Cały jego udział w zajmowaniu się dziećmi.
Mamo Julki, wykorzystuj J na maksa bo obie wiemy że to jego zaangażowanie jest chwilowe.
Dasza, w szpitalu jak byłyśmy teraz w lipcu, pielęgniarki wyleczyły jednemu chłopcu ciemieniuchę w 2 dni. Nasmarowały mu główkę wazeliną kosmetyczną dość grubo i po godzinie kazały mamie wyczesywać. Po 2 dniach u Michasia nie było śladu ciemieniuchy. Agatka miała tylko na brwiach. Zrobiłam tak jak one w szpitalu i przeszło.
Pattie, Krysia po prostu BOSKA!!!
Żabolek, współczuję zepsutej pralki. Lenusia też przy każdej zmianie pieluszki musi zobaczyć czy Agatka zrobiła kupę czy tylko siku chociaż kup nie wącha z tych samych przyczyn co Kubuś.
Wiktore, Justa ja też ważę 65kg i jest to moja waga sprzed ciąży ale jestem od 3 tygodnie na diecie i marzy mi się zrzucić jeszcze 5 kg. Ale ja z tych kurduplowatych, mam zaledwie 162cm wzrostu a tłuszcz odkłada mi się na brzuchu i udach. Biodra mam węższe jak uda.
Mam nadzieję że macie rację i po chrzcinach przejdzie mi ten podły nastrój. Idę powiesić pranie które właśnie się skończyło prać i zmykam do wyrka.
goralka
Thu, 05 Aug 2010 - 22:53
MJulki, fotka REWELACJA!!!
Żabolku, współczuję ręcznego prania. Oj, u mnie byłby z tym problem, bo nie umiem i nie umiem prać w rękach
MamaJulki
Thu, 05 Aug 2010 - 23:04
GÓRALKA fotka to dzieło mojej siostrzyczki
OLUSIA no pewnie, że to chwilowe trzymam za Ciebie mocno kciuki - oby do poniedziałku - SERIO
szeklanka
Fri, 06 Aug 2010 - 08:49
o widzę że już drugi wątek a tu nam jeszcze ciut brakuje do 100 stronki to coś napiszę.
znaleźliśm przez allegro właśnie, super teren podeślę potem jakieś foty, te przez pana podane są dość stare w rzeczywistości jest duuużo fajniej chociaż i tak zdjęcia pokazują że jest fajnie. są tam: hamak, wędzarnia, murowany gril, tv, łazenka, pełne wyposażenie, pościel, bujawka na tarasie, bujawka w lesie, mnóstwo roślinek, nie daleko nad jezioro. Tylko cenowo to zdecydowanie więcej osób warto zabrać, tym bardziej że jest tam dużo miejsc do spania, myśmy byli w większym gronie
agusia3310
Fri, 06 Aug 2010 - 10:04
Dziewczyny a ja propouję tu jeszcze troszkę dopisać, żeby dobić do 100 stronki i uczcić ten fakt oczywiście .
Strzała30
Fri, 06 Aug 2010 - 11:19
Cześć ciotki,
Lenusia wczoraj na spacerzepowiedziała że koleżanka z przedszkola Basia przyszła dzisiaj w nowych włosach i ona też takie chce. Dyplomatycznie zmieniłam temat. Wieczorem przy myciu głowy i kolejnej awanturze o płukanie prysznicem którego Lena się nie wiem czemu panicznie boi jak zwykle powiedziałam że ma za długie na płukanie w wannie bo jak się podnosi to zbiera całą pianę spowrotem a ona to zrób mi krótkie jak ma Basia to będę mogła płukać w wannie. Rano pierwsze jej słoa były: to zrobisz mi włosy jak ma Basia? Zaczęłam jej tłumaczyć że wtedy się nie da zrobić ani warkocza ani koszyczka. Na co moje dziecię odpowiedziało: no to co ale ja chcę mieć włosy jak ma Basia.
Wiem że włosy nie język i odrosną ale mi ich żal. Z drugiej strony pierwszy raz widzę u Lentaki upór na coś.
MamaJulki
Fri, 06 Aug 2010 - 11:25
OLUSIA Julka dokładnie dnia 6 grudnia ubiegłego roku obcięła sobie sama włoski z obydwu stron nad uszami (pilnował ją tatuś jak ja byłam na uczelni) na drugi dzień poszłam do fryzjera poprawić to dzieło a dziś już czeszemy kucyki... nie wiem co CI doradzić moja z kolei się mnie ostatnio spytała czy jej pomaluję włosy na takie jak mają wiewiórki - bo ma fioła na punkcie tego filmu "Alvin i wiewiórki" i wręcz się utożsamiła z jedną z nich i każe na siebie mówić Britney - bo tak się ona nazywa i twierdzi, że jest gwiazdą od Alvina
no i w ten sposób jesteśmy na naszej upragnionej setnej stronce
ja dziś wcale lepiej nie spałam, nie wiem co się dzieje z moją Hanusią - śpi do 1-2 a potem się co chwila budzi - może się nie najada, nie wiem...
goralka
Fri, 06 Aug 2010 - 11:27
Olusia rozpoczęłaś setną stronkę
biedronka83
Fri, 06 Aug 2010 - 11:30
Dziewczynki no to siup za stary i nowy wątek majusiowy
goralka
Fri, 06 Aug 2010 - 11:32
Biedronka, o tak, zdecydowanie!
Dzięki dziewczyny za ten wątek i pomoc przy maluszkach i nie tylko!
MamaJulki
Fri, 06 Aug 2010 - 11:39
no właśnie GÓRALKA "pomoc przy maluszkach i nie tylko" codziennie zaglądałam tu z wielką ciekawością co nowego słychać, fajnie jest mieć się kogo poradzić i komu wyżalić też dziękuję wszystkim, którzy tworzą ten wątek !
agusia3310
Fri, 06 Aug 2010 - 13:34
To i ja przyłączam się do świętowania . No i podziękowań oczywiście. Ja czuję się na tym wątku jak w wielkiej i do tego super rodzince. Miło wiedzieć, że ktoś cię zrozumie, doradzi i wesprze. Szczególnie odczułam to pod koniec swojej ciąży i po urodzeniu Lilianki.
Dziękuję że jesteście .
Strzała30
Fri, 06 Aug 2010 - 14:06
I ja Wam serdecznie dziękuję. Gdyby nie Wy z wieloma rzeczami bym sobie tak łatwo nie poradziła. Dobrze jest wiedzieć że ma się tyle dobrych serc które myślą i wspierają. Dziękuję Wam kochane.
No to gospodyni zamykaj I cześć!!!
biedronka83
Fri, 06 Aug 2010 - 14:41
CYTAT(olusia82 @ Fri, 06 Aug 2010 - 15:06)
I ja Wam serdecznie dziękuję. Gdyby nie Wy z wieloma rzeczami bym sobie tak łatwo nie poradziła. Dobrze jest wiedzieć że ma się tyle dobrych serc które myślą i wspierają. Dziękuję Wam kochane.
No to gospodyni zamykaj I cześć!!!
Zdecydowanie. Nic dodać nic ująć!!! Życzę sobie żebyśmy doczekały znowu 3 wątku.
agusia3310
Fri, 06 Aug 2010 - 15:01
OK TO NINIEJSZYM UZNAJĘ WĄTEK ZA ZAMKNIĘTY I ZAPRASZAM DO CZĘŚCI DRUGIEJ. DO ZOBACZENIA I OBY W KOMPLECIE .
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.