MAJÓWECZKI 2010

1. agusia3310 - cĂłrka LILIANA ur. 30.03.2010r., godz 14:40, waga 2110g, 46 cm.





2. anuśka84 - córka WIKTORIA ur. 10.04.2010r., godz 16:00, waga 2700g, 55 cm.





3. mamumilu - syn BENJAMIN ur. 12.04.2010r., godz 9:44, waga 3300g.





4. dotti - syn GRZEGORZ ur. 26.04.2010r., godz. 20:45, waga 2850g, 52 cm.





5. Ola J - syn MACIUŚ ur. 29.04.2010r., godz. 11:00, waga 3920g, 59 cm.





6. agata85 - cĂłrka ASHANTI ur. 02.05.2010r., godz. 23:00, waga 2800g, 48 cm.





7. Pattie - cĂłrka KRYSIA ur. 05.05.2010r., godz. 4:00, waga 3650g, 56 cm.





8. dasza - cĂłrka MILENKA ur. 05.05.2010r., godz. 12:54, waga 4000g, 57 cm.





9. szeklanka - syn KUBUŚ ur. 05.05.2010r., godz. 14:25, waga 3240g, 57 cm.





10. justa - cĂłrka HANIA ur. 06.05.2010r., godz. 0:54, waga 2960g, 53 cm.





11. wiktore - cĂłrka DOROTKA ur. 08.05.2010r., godz. 0.25, waga 3100g, 53 cm.





12. dkarolcia - syn ADAŚ ur. 08.05.2010r., godz. 20.40, waga 3600g, 54 cm.



13. nibyewa - cĂłrka EMILKA ur. 09.05.2010r., godz. 8.54, waga 3210g, 55 cm.





14. Grubcia - syn ZBYSZEK ur. 12.05.2010r., godz. 18.00, waga 4190g, 56 cm.





15. biedronka83 - syn ADAŚ ur. 14.05.2010r., godz. 3.05, waga 4100g, 57 cm.





16. myszka_rz - syn KACPEREK ur. 14.05.2010r., godz. 2.15, waga 3850g, 55 cm.



18. AsiaKG -cĂłrka NINA ur. 15.05.2010r., godz. 9.25, waga 3400g, 54 cm.





19. goralka - syn ADAŚ ur. 18.05.2010r., godz. 4:40, waga 3360g, 58 cm.





20. MamaJulki - cĂłrka HANIA ur. 19.05.2010r., godz. 6.43, waga 3120g, 54 cm.





21. olusia82 - cĂłrka AGATKA ur. 19.05.2010r., godz. 8.52, waga 2950g, 53 cm.





22. Ĺťabolek - - cĂłrka NATALKA ur. 22.05.2010r., godz. 2.30, waga 3640g, 55 cm.





23. KAROLA3DAW - syn FABIAN ur. 26.05.2010r. godz. 22.30, waga 3700g, 55 cm.





24. Beti75 - syn WIKTOR ur. 25.05.2010r. godz. 15.40, waga 3150g, 57 cm.





25. Gulaska syn ALEKSANDER ur. 28.05.2010r. godz. 11.08, waga 4490g, 51 cm.

CZEKAMY NA KONTAKT OD:

1. nowa/mama

2. omega_m

3. Beti_

4. agula21100

5. Perełka36

6. futuremum

7. martapoczta

Pamiętamy o Aniołkach

Ada76- Ada1976 8tc

Violania 9tc

Owca mała Jagódka ur. 4.01.2010r dołączyła do grona aniołków 5.01.2010r.

bardzo ładna ta nasza stronka - no i w końcu ktoś się zdobył na jej założenie  
AGUSIA dasz radę, tym bardziej, że masz pomocnika

O fajnie że znów po sąsiedzku:)

Agusia super stronka...fajnie że ją załozyłaś!

Agusia jestem pełna podziwu Świetnie że mamy już swój wątek Teraz Majusie szybko rozpakowywać się i dołączać tutaj

Dagmarek witamy po sąsiedzku

Dotti umieszczamy fotke Grzesia na pierwszej stronce

i czekamy na meldowanie się pozostałych maluszków majowych

Agusia śliczna stronka
ja już nie moge się doczekać wszystkich naszych maluszków

Agusia pierwsza stronka super!! Z tymi zdjęciami fajny pomysł

Agusia mi sie bardzo podoba! dobra robota!

Agusia piękna stronka

A jutro taka fajna data 5.05 i planowana jest dwójka dzieciaczków Ciekawe, czy ktoś się w kolejkę wbije

Wow !!! Super Agusia fajnie ze się zdecydowalas wygląda super!

Agusia spisałaś się na medal!! Stronka fajna i te zdjęcia.. Teraz prosimy o kciuki za majuśki

Biedronka kciuki za Was wszystkie zaciśnięte &&&&& - rozkręcajcie się dziewczynki

To ja Pan i Wladca szeklankowego stada - udało mi się dorwac to napisze coś od nas Ojcow, a jak. Chcialem zauważyć iż płeć męska jest niedoceniona na ponizszym forum , a to MY z przerażeniem w oczach i rozwianym wlosem ( jak kto jeszcze ma bo wyrwać sobie resztki w tych dniach trudno niejest) wspieramy Was miłe Panie w tych najp...... Chwilach. Oj zabierają telefonik ....

Bardzo chciał mój M. coś napisać to zostawiłam to się nazywa odstresowywanie usciski kobitki!

pierwsza strona super!!!

już się nie mogę doczekać przenosin na równolatki

Szeklanka alez Twój M. może się wykazac jak chce..chyba jest forum dla ojców

podziwiam i ja pierwszą stronkę

Agusia, jeszcze raz wielkie gratulacje i wyrazy podziwu. Stronka wygląda super. Już się nie mogę doczekać kiedy wszystkie nasze majowe brzdące tu będą.

Szeklanka, ale skromny ten wasz "Pan i władca". A co niech sobie też pisze. Wiemy, że wspierają tylko czasami nie tak jak tego potrzebujemy.

Agusia, pierwsza stronka wygląda super. Świetny pomysł ze zdjęciami!

A teraz babeczki... go! go! go! nie ma ociągania
KtĂłra kolejna do rodzenia?

Mężu szeklanki zapraszamy na nasze forum w dziale dla ojców bo tak owy jest A my czekamy..

Ciagle słucha o forum ze to i tamto wiec tez chciał a ze zartownis z niego kochany to wiedziałam ze coś tam popisze ale muszę mu znaleźć to tatusiowe forum, myślałam ze nie ma. Nie będzie pisał ale może zajrzy hehe

trzeba przyznać ze dzisiaj ostre tempo rozpakowania jest.
Dali mi na trochę malucha, grzeczny był ale jak raz zakwilil to ja się czuje bezradna, sama jeszcze nie mogę nawet głowy podnieść i nie wiem co i jak. Oj czeka nas z młodym obopólna nauka siebie.

A mój M dzisiaj tez się stresowal i jaka miał minę jak do mnie z tym wozeczkiem przyjechał z maluchem cudny obrazek

Biedronka trzymam kciuki za Ciebie nie ociągaj się

Dziewczyny ja tylko na chwilkę

29.04 urodziłam przez CC Maciusia 10 pkt, 3920 i 59 cm

Nie wiem, czy mogę zostać z Wami mimo, ze się trochę pośpieszyłam, czy wskakiwać na kwietniówki?


Napiszę coś więcej jak mi chociaż troszkę unormuje, pozdrawiam serdecznie

Ola gratulujemy.
Daj fotkę Maciusia to wrzucimy na pierwszą stronkę i podaj godzinke narodzin dzidzi .

Oczywiście zostawaj z nami.
Ja urodziłam w marcu a jeszcze kilka dziewczyn w kwietniu .

Ola J, termin miałaśna maj więc zostajesz z nami. Czekamy na fotkę Maciusia. Zaglądaj do nas częściej.

Agusia jak ci szło rozkrecanie laktacji? Napisz proszę coś wiecej
my na razie probujemy, młody dziarsko ciągnie tylko na razie malutko ma, ale nie minął jeszcze dzień od tego jak zaczął wiec mam nadzieje ze dzisiaj już będzie z karmienia na karmienie lepiej. Polozna mi dzisiaj pomagała bardzo i mówi ze Kubus już świetnie łapie i musi ciągnąć i ze jutro już pewnie będziemy się karmić - mam nadzieje bo na razie sobie wyciąga takie trochę a potem jeszcze dostaje mieszankę

Szeklanka i u mnie pierwszy dzień z rozkręcaniem laktacji był tragiczny.
Ale ja dodatkowo musiałam męczyć się laktatorem, bo mała była w inkubatorku.
Ale drugiego dnia już szło nieźle.
Mi pomogły ciepłe kąpiele piersi przed ściąganiem pokarmu (rozszerzają kanaliki w piersiach) i masaże piersi w czasie ściągania (takie podłużne ruchy od nasady piersi do brodawki).
Dodatkowo ze dwa razy użyłam oksytocyny. To jest rewelacja. Bierze się po kropelce na palec i wkłada się do nosa na śluzówkę tak na 10-15 min przed karmieniem (najlepiej rozszerza kanaliki w piersiach i pokarm łatwiej schodzi). Tam gdzie leżałam pielęgniarki nie robiły problemu z daniem tej oksytocyny. Nie wiem jak będzie u ciebie.
No i jak rozkrwawiłam sobie brodawki to używałam kapturków silikonowych f-my Conpol Lovi. U mnie rewelacyjnie się sprawdziły (wygoiłam brodawki).

Mam nadzieję u ciebie będzie lepiej bo maleństwo zawsze masuje piersi mamy i wtedy z laktacją jest łatwiej.
Trzymam kciuki&&&&&&&&&&.

Z karmienia na karmienie lepiej o oksycotynie wiem bo koleżanka na sali dostała ze względu na problemy, u nas na razie maluch ostro daje wiec mam nadzieje ze pójdzie dobrze
kapturki - dobrze wiedzieć to się może przydać

Kubuś pozdrawia maluchy !

I my pozdrawiamy Kubusia.
I napewno będzie dobrze.

szeklanka ja podobnie jak Agusia zasówałam z laktatorem bardzo pomogł mi rozkręcić laktację!

Ola J ja też urodziłam w kwietniu i nie zmieniam forum zostaje na majówkach!!

Daliśmy radę bez laktatorka już ciagniemy!
dziewczyny jakie zmiany - majoweczki jesteście i zostajecie ale pisać przecież można wszędzie

My mieliśmy dzisiaj do domku jechać ale zobaczymy jak wyniki wyjdą zoltaczki i odporności po mojej anginie przedporodowej u małego czekamy aż badania zrobią i wyniki bedą

A póki co zamawiamy u tatusia dostawę świeżych ciuchow do szpitala bo udało nam się wszystko już zabrudzic

szeklanka
mocno cala trojka trzymamy a zgaduj &&&&&&&&&&&&& no oki kciuki za wasze badanka
i szybki powrot do domciu pozdr ))))

Cos widzę ze nasze majowe mamy na razie zabiegane i nic nie skrobia tutaj, chyba trzeba będzie poczekać trochę aż się wiecej maluszkow wykluje

Na 23 obecne na forum mamy 12 maluszków już na świecie. Jesteśmy za półmetkiem.

dzięki dziewczyny

my właśnie jedziemy na kapturkach, bo sutki błagają o litość

Agusia Maciek urodził się o 11.00 rano, a z tym zdjęciem to jak mam dać? link, żebyś mogła wrzucić na 1 stronę?

Ola ja dzisiaj probowalam przez kapturek ale masakra z tego wyszła bo okropnie i tak bolało z drugim surkiem jest wzystko super i bez problemów, zaraz mnie czeka karmienie z tego chorego i już się boje co będzie

Szeklanka u nas kapturki się na szczęście sprawdzają. Mam aventa. Przy pierwszym dziecku też raz na jakiś czas stosowałam przez kilka dni i sutki odpoczywały.
No tak całkiem bez bólu to nie jest, ale na pewno o niebo lepiej niż bez

Współczuję, że Tobie nie pomagają. Karmienie w takim bólu to jest masakra i wszystkiego się odechciewa

Uff uff daliśmy radę jednak laktator pomógł wcześniej, smarujemy i wietrzymy i nawet nie bylo źle, tylko pilnuje bardzo jak mały łapie. To się jednak w miarę szybko goi

Ola możesz podać linka. A możesz wstawić normalnie zdjęcie na forum a my skopiujemy.
Jak ci bedzie wygodniej.

Szeklanka a mi kapturki tez bardzo pomagały. Bólu nie usuwają ale pomagają szybciej goić się.
I tak trzeb abedzie poczekać aż reszta porodzi to i na tym forum coś się ruszy .

To i ja melduje sie troche z opoznieniem

Pierwsza stronka super

Agata - no w końcu

a my dzisiaj odwiedziny jednej babci i siostry M mieliśmy, wczoraj moja przyjaciółka misia przyniosła dla Kubusia misia giganta, zaraz Wam fote wrzucę jak przy stole siedzi Mis
slonko świeci, prace ogrodkowe robimy, mały sobie śpi na tarasie a ja nogi opalam bo blada jestem okropnie.

A i cieszę się tez bo brzuch mi niknie już 7 kg mniej mam, jeszcze 5 zostało, to brzucho będzie ale jak jeszcze sobie po schodach pobiegam to może szybciej zrzuce hihi

Kurcze ja mam obrzydliwie wielki brzuch Też mam jeszcze 5 kg do zrzucenia, żeby mieć tyle ile przed ciążą. Ale zanim mi ten brzuch się wciągnie...

Ola coś o tym wiem, taki mi brzuchol nie od kompletu z przodu dynda i mnie denerwuje. Planuje zejść niżej niż przed ciąża , zobaczymy czy się uda. Plan minimum to te 5 ale drugie 5 tez by się przydalo akurat na lato dzisiaj mi zdjeli szew po cc to poczekam aż się to lepiej zagoi.

Szeklanka u mnie identycznie 5 kilo brakuje mi do wagi przed ciąży, ale mój plan to jeszcze piąteczkę zgubić - straaasznie chciałabym ważyć 55 kg...

Szwy miałam ściągane wczoraj, mój gin śmiał się ze mnie, że brzuch mam taki jakbym dopiero przyszła rodzić

Kupiłam sobie pas poporodowy Teresy. Nie gwarantuje on wciągnięcia się brzucha, ale zapobiega przepuklinie. No zobaczymy

Ja mam wizytę za kolejne 6 tygodnie - wtedy ma mi powiedzieć, czy mogę trochę zacząć ćwiczyć flaka.

ja tylko na chwilkę, melduję się na forum na naszych majusiach zamieściłam zdjęcia mojej kluseczki.
pozdrawiam

a ja się juz meldowałam? ja mam jeszccze z 6-7 do zrzucenia...brzucha juz prawie niet..az sama się dziwie że tak szybko znika!
myslę, ze za 2 tygodnie nie będzie po nim śladu Ale ja wogle mały brzuch miałam....
musze poprosić M. o wklejenie fotek..... chyba że wrzucę komus meilem i ktoś wstawi bo ja ni umiem za nic w swiecie tego zrobić!

Ola nos nos...mi po c c wyskoczyła przepuklina niestety...pręcej czy póxniej czeka mnie kolejna operacja brzuszna...nie usmiecha mi się to....
oprócz tego- wazne sa ćwiczenia!
Szeklanka nie przesadzaj z tym bieganiem, odchudzaniem...zrobisz sobie krzywde tak jak ja....po to są te 6 tygodni połogu żeby odpoczywac, nie biegać, oszczędzać się ! Wczoraj dzwoniła do mnie połozna żeby mi przypomniec o tym, że jak się lepiej poczuję to nadal MAM ODPOCZYWAĆ..
a nie bieganie, gotowanie z dwóch dań i porządki domowe..... przez miesiąc mam sobie dac spokój!

pytanie co do diety- trzymacie taka ostra czy nie? Bo nie pamiętam czy surowe warzywa typu pomidory, sałata mogę? Co z owoców????
normalnie głodna caly czas chodzi.....

Justa kurcze a jak się objawia taka przepuklina? I to aż tak bardzo Cię dopadło, że operacyjnie musisz ją usuwać? A przez co można się jej nabawić? Sorry, że tyle pytań...

Co do diety, to niby nie powinno się nowalijek, bo bardzo pryskane. Ale ja tam pomidory i owszem. Z owoców podobno trzeba uważać na cytrusy
A ja na bezmlecznej jestem, bo pierwszy miał skazę i straszne kolki i teraz bardzo uważnie do tego podchodzę.
Ale poza tym jem wszystko...

Justa ja z tym bieganiem po schodach to wyjscia nie mam bo domek ma piętro wiec góra-dół non stop mam. Po za tym ostrożnie. Mam wrażenie ze po środku brzucha nad cieciem cc mam mniej czucia i takie mrowienie :/ nie wiem może minie, dzisiaj dopiero szwy zdjeli wiec świeżo.

Zaintrygoealas mnie tez ta przepuklina, napisz wiecej proszę.

W kwestii diety ja pomidory jem, generalnie jem jak w ciąży, no może cytrusow jeszcze nie jadlam ale pomidorki i owszem wciagam. Po za tym serki jem, darowalam sobie truskawki które dostałam.

Ola ten pas to taki ściągacz na brzuch?

Szeklanka dokładnie taki https://www.pani-teresa.com.pl/poporodowy_p...uszny,6,34.html

Polecił mi go mój gin

Cześc dziewczyny.
Mi tez jeszcze z 5 została do wagi sprzed ciązy.
Ale narazie póki karmię odchudzać się nie będę.
Po brzuszku już tylko wspomnienie. Choć troszkę skóry na brzuszku zostało.
A co do jedzenia to nowalijek i pomidorów mi nie kazali. Żółtego sera też nie.