Forum dla rodziców: maluchy.pl « ciąża, poród, zdrowie dzieci > samo Ĺźycie > co warto, czego nie warto
Jakiej sa jakości? Chodzi mi np o bielizne termiczna, kurtki zimowe, ale nie te najdroższe, takie z niższego i średniego przedziału cenowego. Ktoś poleca?
Z ubraniami z Decathlonu mam jak najlepsze doświadczenia - poza polarami, T-shirtami i spodniami terningowymi, mamy też letnie kurtki nieprzemakalne, a Julka miała dwa kolejne kombinezony narciarskie - oba powędrowały dalej, kiedy wyrosła.
Bielizny termicznej nie znam.
Całkiem OK, dla siebie nie kupowałam, ale chłopcom często- są git.
Choć często brzydkie, zwłaszcza te tańsze.
Dla J. pierwszy raz kupiłam bielizne termiczna - zobaczymy, ale mężowi spodobała sie zimowa kurtka. Nie droga jakaś, około 200zł, ale...zastanawiam sie własnie nad jakością, poniewaz wg niego na kilka sezonów ma wystarczyć
Uświadomiłam sobie, że moj Mąż ma kurtkę narciarska też stamtąd - ta marka na W.. Wed'ze czy jakoś tak.
Ma ją już pięć lat i jest bez zarzutu. Wygląda OK, suwaki działają, szwy trzymają. Nie narzeka.
Bardzo lubię w tym sklepie robić zakupy i do tej pory byłam zadowolona ze wszystkiego poza najtańsza bielizną termiczną (wypadła słabo, ale miałam porównanie do bardzo porządnej). Kupuję regularnie polary, kurtki synom, buty, spodnie dresowe, ubrania do biegania, kąpielówki, piankę do pływania, okulary przeciwsłoneczne dziecięce. Długo by wymieniać. Kupuję też sprzęt sportowy.
Ja kupiłam właśnie tę najtańszą, koszulka z długim rękawem za 29zł, ale nie bedzie służyła nam na narty - bo nie jeździmy, tylko po prostu do zabawy zimą na powietrzu, więc zobaczymy.
Czy db rzeczy tam kupione to głównie te droższe? Pytam własnie w kontekście kurtki męskiej.
Ta bielizna oczywiście pod ubraniem
Cóż.. zabrzmiało jakbym miala zamiar wysłać go na śnieg w bieliznie Sąsiedzi po psychiatre by dzwonili. Cóż.. zabrzmiało jakbym miala zamiar wysłać go na śnieg w bieliznie Sąsiedzi po psychiatre by dzwonili. Przecież termiczna , nie ? A poważnie , kocham Decathlon miłością wielką. Jako i IKEĘ Diabeł ubiera się u Parady a ja w Decathlonie No gdzie indziej też się czasem ubieramy ale sportowe zwykle w Decathlonie. Jakoś lubię tam robić zakupy, bo dużo miejsca jest i wcześniej można na ich stronie obejrzeć to i owo.
Wedze mieliśmy kombinezony i kurtki narciarskie, bardzo dobrze się sprawdziły, kurtki przeciwdeszczowe Quechua także, buty nawet te najtańsze Quechua uważam, że mają świetny stosunek ceny do jakości. Bieliznę termiczna moja córka ubiera pod strój łyżwiarski (tę najtańszą) i dobrze się sprawdza, pranie tez jej nie szkodzi. Chyba jeszcze nic w Decathlonie nie okazało się niewypałem.
Ja również często robię zakupy w Decathlonie. Mamy z mężem kilkanaście ubrań i jesteśmy zadowoleni Począwszy od stroju kąpilowego a na kurtkach skończywszy !
Z decathlonu mamy wszystko- poczawszy od ciuchow na rozne okazje, i te typowo sportowe i te miejsko- rekreacyjne. Dopoki dzieci rosna ide w opcje najtansze, z ciuchami dla dzieci mniej rosnacych i doroslych ide w opcje srednia. Mamy buty do biegania w i gory. Mamy namioty. Rowery. Lyzwy. Rolki. Ciuchy specjalistyczne czyli zeglarskie. Ja nie mam ZADNYCH zlych doswiadczen. Mam tez plecaki i spiwory i chyba spiwory sa najslabsze w sensie ze jakbym jechala na spanie pod namiotem to nie z tymi najtanszymi. Bo do schroniska sa spoko, zajmuja duzo miejsca ale kosztuja grosze
Okularki do plywania kocham miloscia wielka 10 zeta i calkiem sporo wytrzymuja Ale zeby nie bylo tak rozowo- kolega byl w pazdzierniku na rejsie wokol Islandii i Wysp Owczych i powiedzial ze sztormiak morski z decathlonu nie dal rady
ooo, namiot też mam i sobie chwalę i parasol na plażę, taki "pancerny" z firankami, bo się nie opalam z wyboru- super sprawa.
Mąż kupował spodnie i kurtkę oraz bieliznę na narty z tej nie najwyższej półki i był bardzo zadowolony. Spodnie 99zł a kurtka coś 169zł ..jak pamiętam ...
Chyba jeszcze nic w Decathlonie nie okazało się niewypałem. U nas równiez, zaczynając od butów których Kuba kilka par miał, polary zdecydowanie na tak, aktualnie chłopcu obaj maja kurtki za 99 zet i sa rewelacyjne, rekawiczki windstoperowe, rekawiczki jedwabne pod grubsze rekawiczki. Stroje kapielowe, ielizna termiczna z tych tanszych- Kubie słuzyła za zimowa pizame. A i niezmiennie polecam wszystkim reczniki z mikrofibry- J. sobie kupił chyba w Go-sporcie za 2 razy wyzsza cene i moim zdaniem jest gorszy niz ten z decathlonu- mnie sluzy na basen juz 2 lata ponad.
Ja w kurtce Quechua chodzę już 3 sezon i nic mi, ani jej nie jest.
Ali kupuję polary, a sobie spodnie dresowe i bluzki. Ostatnio nabyłam nawet kalosze. Póki co wszystko sprawuje się jak należy.
Ja również dołączam do grona zadowolonych. Maż kupuje ciuchy właściwie tylko w Decathlonie, bo pomijając odpowiadającą mu stylistykę sa na niego idealnie dopasowane.
Wielkie dzięki dziewczyny!
Dobrze, że powstał ten temat. U mnie z miesiąc temu było otwarcie i zastanawiałam się, czy warto tam coś kupić.
Jeszcze na niczym z Decathlonu się nie zawiodłam - a kupujemy tam i sprzęt dla młodego (piłki, plecaki, rękawice - młody często stoi na bramce) i ubrania (kurtki, buty, spodnie, koszulki itp). Polecam!
a podobno jest tam bielizna termiczna dla dzieci z merynosów
widzieliście to? Mam dużo koszulek do biegania (z wszytym biustonoszem) i spodni, takch czarnych, najtańszych do ćwiczeń. Są rewelacyjne mimo upływu lat.
Ja też uwielbiam Decathlon. Jakość odzieży, butów i sprzętu (no poza tym czymś wielkim, pompowanym do boksowania, to jedyny niewypał, choć może mam wyjątkowo silne dzieci) mnie zadowala. I możliwość zwrotu towaru używanego, który okazał się mieć wadę, czy chociażby był niewygodny, bez problemów i zbędnych formalności.
Martucha w Polsce to jest mozliwe? Szok i zdziwienie mnie ogarnęło....
Dodam łyżkę dziegciu do tej beczki miodu.
Kimono dla dzieci-plastik, a nie bawełna. Brak rękawiczek jeździeckich ocieplanych dziecięcych. Byłam parę dni temu w poznańskim Decathlonie i wyszłam z niczym. PS O, przepraszm, mąż wyszedł z hantlami z promocji Martucha w Polsce to jest mozliwe? Szok i zdziwienie mnie ogarnęło.... Jest możliwe Oddawałam ostatnio korki, bo małemu trudno było je wkładać, gumka była b.ciasna, a na dodatek w gumce puściła jedna nitka. Mały zdążył w nich kilka razy pograć w piłkę. Pan przyjął je ode mnie bez najmniejszego problemu. Jakiś gość oddawał adidasy, bo go cisnęły. Również bez problemu. Fakt, ciepłych rękawiczek jeździeckich również nie znalazłam w dziale jeździeckim (kupiłam w narciarskim, trochę zbyt sztywne, ale chwilowo uratowały sytuację).
Moje dzieci lubia swoje polary z deccathlonu i są wielkimi fanami letnich sandałów stamtąd.
Natomiast naszą największą miłością są ich pianki do pływania, mamy dla całej naszej czwórki
Chętnie jezdzę do Decathlonu:-)
Moje EE uwielbiają ten sklep,ze wzgl na sprzety rowerowe (do jazdy po sklepie) i trampoliny (skaczą do upadłego). Kurtke zimową miałam 4sezony i pewnie jeszcze bym w niech chodziła,ale była za duza (kupiona po ciazy,wowczas miałam nieco kg w promocji). Duza E -uwielbia ich sandały, kurtki, stroj kąpielowy i okulary na basen:-) Mała E -uwieblbia ich sandałki ,okularki na basen:-) Ja zas mam leginsy, spodnie dresowe.bluzy....ehhhhh niezniszczalne (ja nie niszcze ubran...a szkoda mi czasami oddac/sprzedac- fajniutkie,moze juz i nie na topie...ale za to jakie wygodne). aha..mam ich sandałki- wygodne,wygodniutkie,wspaniałe! Emi ma teraz ich kozaczki/sniegowce- fajne...chociaz dotychczas chodziła w zimowych geox'ach (no to juz luksus, dla nozki). Minus- kupilam sportowe Kappa na rzepki i po 2tyg uzytkowania do chodzenia jako obuwie zmienne- mniejsze rzepki przestały "trzymac". Ale Zareklamowałam- bez klopotu uzyskałam "karte platniczą" z sumą za te buciki. Podoba mi się ich system reklamacji i zwrotów. aha m ma sandały rozmiar 47:-) nareszcie buty,z ktorych jest zadowolony! Pozdrawiam
Dołączam do pochwał. Od robimy tam zakupy, bo nie tak dawno otworzyli Decathlon w naszym mieście.
Kinga ma stamtąd zestaw na basen, jak na razie jest super, jest z niego bardzo zadowolona, jedyny kostium, który jej nie gryzł i nie cisnął. Ja uwielbiam rajstopki i skarpetki,właściwie to podkolanówki, które kupiłam z przeceny Malwinie, rewelacyjna bawełna. T. ma ręcznik z mikrofibry. Poza tym jak potrzebujemy gładkich koszulek to kupujemy tam, mają rozmiary, których nigdzie indziej się nie dostanie. Niestety ma jedną wadę, jest daleko od nas, po drugiej stronie miasta.
Dziewczyny mam jaeszcze jedno pytanie - do tych kupujących tam często, poszukuję db rękawiczek dla męża. Choć nie pracuje na zew. to od mrozu potwornie peka mu skóra na dłoniach (nosi rękawiczki), może polecacie jakies db, do codziennego użytku - nie narciarskie.
kurtka jeszcze nie kupiona...nie dojechalismy tam jeszcze. musze odwiedzic Silije, bo ona mieszka blisko i bedzie okazja:)
Od niedawna można u nich kupować wysyłkowo, hurrraaa
makarena, w Decathlonie można kupić tzw. rękawiczki wewnętrzne, które się nosi pod narciarskimi czy innymi i wtedy jest ciepło w ręce. Te rękawiczki wewnętrzne kosztują około 25 zł.
Ja też bardzo lubię decathlon.
Ich pianki co roku ratują życie moim dzieciom, bo Bałtyk rzadko miewa przyjazną temperaturę. Kupujemy tam polary, śniegowce, rękawiczki, czapki, dresy, rolki dla dzieci, ochraniacze, hulajnogi, bidony, piłki, ostatnio kombinezon dla środkowej i całą masę innych rzeczy. Co jakiś czas przysyłają nam bon na kilkadziesiąt złotych (tylko już dwa razy zapomniałam wykorzystać ). No i mam do nich blisko Ja też bardzo lubię decathlon. Ich pianki co roku ratują życie moim dzieciom, bo Bałtyk rzadko miewa przyjazną temperaturę. Kupujemy tam polary, śniegowce, rękawiczki, czapki, dresy, rolki dla dzieci, ochraniacze, hulajnogi, bidony, piłki, ostatnio kombinezon dla środkowej i całą masę innych rzeczy. Co jakiś czas przysyłają nam bon na kilkadziesiąt złotych (tylko już dwa razy zapomniałam wykorzystać ). No i mam do nich blisko ja się zastanwiałam nad piankami do pływania na lato, dla dzieciaków, bo zmarzuchy Polecasz?
Ja nie amania, ale pianki też polecam.
Młody na basen zimą pomykał bo to basen sportowy i zimny raczej. W lecie w Bałtyku pływał, podczas gdy inne dzieci tęsknie spoglądały z plaży odziane w polarki
Pati.n, bardzo polecam.
Ja kupuję moim takie z rękawami do łokci i nogawkami przed kolana. Dzięki temu, niezależnie od temperatury wody w morzu, mogą się kąpać przez całe wakacje. A koszt niewielki, bo z tego co pamiętam około 70 zł. A na pomysł z piankami wpadła Silije
Ja też polecam piankę sprawdzoną na Julce. Kąpała się w Bałtyku przy takiej temperaturze, że ja z truden stopy w wodzie moczyłam
P.S. Buty do windsurfingu z Decathlona też jej sie na obozie sportów wodnych sprawdziły.
Czy to cos takiego?
czy te pianki muszą być tak bardzo dopasowane? obcisłe?
chyba tez kupię Majce bo trzęsie się na basenie jak galereta. I jeszcze mnie zastanwaiaja te okularki do pływania które tak polecacie, serio z tych tanich wybirac? czy jakiś konkretny model. Decathlon to równiez mój ulubiony sklep, na szczęście mam do nich blisko. Tani serwis narciarski tam jest.
Pianki są genialne! Obcisłe nie muszą być, ale nie za duże.
I jeszcze mnie zastanwaiaja te okularki do pływania które tak polecacie, serio z tych tanich wybirac? czy jakiś konkretny model. Ja Wiktorii kupiłam okularki za 9,99 zł na basen, chodzą z przedszkola i musza mieć, byłam pewna, że zgubi, zniszczy itd, więc nie chciałam za duzo inwestować. Ma cały czas i żywo uwielbia Czy to cos takiego? Ten chłopczyk na najniższym zdjęciu to jako żywo Dominik Silije https://www.decathlon.pl/shorty-kloupi-b-su...id_8197120.html Ten chłopczyk na najniższym zdjęciu to jako żywo Dominik Silije https://www.decathlon.pl/shorty-kloupi-b-su...id_8197120.html wkleiłas ta sama piankę co ja
Wiem - myślałam, że uda mi się to konkretne zdjęcie wkleić.
Wiem - myślałam, że uda mi się to konkretne zdjęcie wkleić. https://www.decathlon.pl/media/819/8197120/...m_358195050.jpg
Macie doświadczenie z kominiarkami sportowymi?
Mój M. jeździ nawet zimą rowerem i zażyczył sobie pod choinkę kominiarkę cienką sportową. Widziałam na stronie, że jakieś mają tylko czy one są coś warte?
Nie mam pojęcia, ale myślę, że jeśli są cienkie, to nawet jeśli nie będą dobrze ogrzewać, to przynajmniej ochronią przed wiatrem. Ja teraz szukam kurtki dla córki na zimę, bo ta, którą ma teraz robi się już trochę za mała. Byłam w Decathlonie, ale nic mi się nie podobało, za to w internecie znalazłam taki model: - myślicie, że będzie dobry na mrozy? Córka mówi, że kurtka jest ładna, a mnie się wydaje, że wygląda dość praktycznie, wiec może zaryzykuję i ją zamówię. Na stronie tego outletu znalazłam jeszcze trochę innych kurtek: limango-outlet.pl/damskie-kurtki-puchowe - zostawiam wam link, jakbyście też szukały puchówek.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
|