To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

MALUCHY DRUGIEGO KWARTAŁU 2014

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Stron: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16
emka2014












Ur. 26.03.2014



Ur. 17.04.2014








Ur. 8.05.2014




Ur. 18.05.2014




Ur. 25.05.2014





Ur. 12.06.2014



Ur. 18.06.2014

Cortinka230
Pięknie emka2014 06.gif Teraz jesczze trzeba poczekac na nas wszystkie i możemy sie przeprowadzać icon_smile.gif
emka2014
Jeszcze Cortinko zmieniam stronę, mam nadzieję, że jak dojdę do tego JAK to się robi to będzie piękniejsza icon_biggrin.gif No i oczywiście czekamy czekamy ^^ Ale myślę, że długo czekac już nie będziemy icon_razz.gif
kapselkowo
Emka super wyszło już nie mogę się doczekać na przeprowadzkę. icon_wink.gif
emka2014
Kapselkowo już niedługo icon_biggrin.gif Jeszcze troszkę i ty i Kari się "rozdwoicie" i śmiało będzie można tutaj wchodzić, prawie pokombinuję jeszcze, żeby to jakieś żywsze było icon_razz.gif
Cortinka230
No to siup:)
Kari gratuluje!! A imię super wybrałaś !!! Ciesz się, ze czujecie się dobrze i że mała daje Ci wypocząć. Rekompensuje Ci przynajmniej trudy ciąży i ciągłe lęki.
My od jutra dajemy debridat i żyje nadziejąże coś nam to pomoże. Zaczynam przywykać do tych kolek, chociaż niesamowicie mi ciężko patrzeć kiedy z płaczu Kacper dławi się ślinką 32.gif
Maniulka
Kari - gratulacje !!!
Ja wczoraj wyszłam ze szpitala, z malutką w brzuchu icon_smile.gif Za tydzień jadę na planowane cc. Zazdroszczę, że tata mógł być z Wami. U nas tylko w pokoju odwiedzin. Więc długo taka wizyta nie potrwa. Trzymam kciuki, żeby mała została grzeczniutkim aniołeczkiem icon_smile.gif
Annie*
Już wszystkie macie swoje dzieciaczki przy sobie, dlatego chciałam Wam pogratulować.
Cieszę się, że wszystko poszło gładko i macie fajne, zdrowe dzieci.
Życzę żeby rosły usmiechnięte i sprawiały Wam tylko radość icon_biggrin.gif
Kari27
Cortinka ja też się cieszę ,że Nikola spokojna bo jak pisałam wcześniej z Nikodemem było zupełnie inaczej. Mam nadzieję ,że to się nie zmieni.Dzisiaj trochę marudna była i po brzuszku jej jeździło dziwnie,może co zjadłam niedozwolonego nie wiem icon_rolleyes.gif ,chociaż na razie staram się uważać co jem.Co do imienia to Nikodem ostatecznie zadecydował że ma być Nikola i już,my byśmy pewnie do dziś się nie mogli zdecydować 29.gif

Dziewczyny dzisiaj rano się zwarzyłam i cała szczęśliwa jestem bo waże 53 kg czyli 7 kg już zjechałam.wchodze w ciuchy sprzed ciąży.Z Nikodemem zajęło mi rok czasu żeby wrócic do poprzedniej wagi a teraz nie ma jeszcze tygodnia a mi zostały tylko 3kg na plus.A tak w ogóle to dziwnie czuję się bez brzucha,ciągle przeglądam się w lustrze.

Jedyne co mi dokucza to ból brodawek bo malutka źle ją chwyta,znaczy się bierze samą końcówkę.Wkładam jej całą ,ale ona sobie wysuwa i i tak ciągnie jak chce.

Maniulka u nas w szpitalu z położnicą i dzieckiem można spać w tak zwanych pokojach rodzinnych za które się płaci,normalnie to tylko od 14 do 18-tej wizyty.Trzymam kciuki za ciebie,a może cos się wcześniej rozkręci i nie będziesz musiała czekać do przyszłego tygodnia z cc.
Cortinka230
Kari27 my dziś walczymy z bólem brzucha od samego rana, dopiero teraz padl na chwile..tak mi go szkoda...
Ale masz super, że wchodzisz ciuszki sprzed ciąży, ja dużo przytyłam i ten brzuszek mi nadal zostałmimo, że stoauje diete.

Filip uszy znowu z płynem...jutro laryngolog...az nie chce mi się pisać
Annie* dziękujemy, mnie przy życiu bez snu trzyma tylko to, że urodził się zdrowy bo inaczej psychika dawno by mi siadła z tymi kolkami, bo niestty z dnia na dzien jest coraz gorzej
karoleenka
Meldujmy sie i my icon_smile.gif)) z parkowej ławki czyli mojego stałego miejsca pobytu w pogodne dni ....

Kari - super, ze Nikola nie dokazuje i daje die mie cieszyć podwójnym macierzyństwem icon_wink.gif
Moj tez mnie tsk z brodawkami urządził mimo doświadczenia , pomocy położnej laktacyjnej - ja swoje on swoje i do tej pory czasem musze powalczyć a czasem macham ręka :/

Cortinko - dużo sił i spokoju - wkoncu kiedyś Filip przestanie chorować a Kacperek cierpieć na kołki - oby jsk najszybciej &&&

Ja po 3 miesiącach chodzę w większości moich ciuchów ale nie jest idealnie i chyba bede musiała zacząć cos z tym robić i przestać obrzerac sie słodyczami :/
emka2014
Cortinko każde dziecko jest inne może Kacperkowi po debridacie przejdzie akurat icon_smile.gif trzymam kciuki zeby takbylo! &&&&&

Annie* Dziękujemy pięknie icon_smile.gif

Maniulka właśnie czytałam u was na watku że wyszłaś więc super że jednak wszystko poszło dobrze icon_smile.gif Powodzenia w przyszłym tygodniu! icon_smile.gif

Kari widzisz dzieci jednak są zdecydowane bardziej od dorosłych 29.gif A do brodawek polecam maltan u mnie się super sprawdzał na ból a nie jest drogi icon_smile.gif

Karoleenka gdyby nie to że nie mam mobilnego internetu to pewnie tez bym się z parku meldowała 06.gif a tak to rano albo wieczór wchodzę dopiero icon_razz.gif

Ja jutro idę z małą na szczepienie, dziwny ten jej katar w nocy miała, a cały dzien było czyściutko już nie wiem co mam o tym myśleć, może uda się ją jutro zaszczepić w końcu, ale nic na siłę. Wolę się potem z powikłaniami nie użerać.

Co do ciuchów to ja nadal nie mieszczę się w żadne jeansy sprzed ciąży. Niestety biodra mi wywaliło i po prostu się nie dopinam na guzik. Tak to wszystko wchodzi. Ważyłam 60 kg zrzuciłam już 10 także do mojej wagi sprzed ciąży zostały mi dwa kilogramy w dół, czyli nie tak najgorzej icon_smile.gif

We środę wybiorę się chyba do lekarza ze sobą, bo ból pleców jest nie dowytrzymania, dziś nawet bułki ukroić nie mogłam bo jak naciskałam ręką na nóż to taki promieniujący ból w łopatce się odezwał że omal noża nie upuściłam. Jeśli to od znieczulenia to *****ziele taki układ...
W dodatku szukałam ciągle smoczka Nuk bo myślałam, że moja mała ma z tej firmy i nie mogłam znaleźć identycznego (a innego nie tknie) a okazało się, że ten smoczek jest Lovi ;p
Kari27
Dziewczyny a jak często wasze maluszki robią kupki?Nikola robi w każda pieluchę praktycznie,dzisiaj nawet zrąbała się na ręcznik jak wycieraliśmy ją po kąpieli.Nie pamiętam jak to było z Nikosiem.

Poczytałam teraz trochę w internecie o diecie podczas karmienia i wszędzie praktycznie piszą żeby zbytnio nie rezygnować z normalnego żywienia .Jak to jest u was?Jecie w miarę "normalnie" czy mocno pilnujecie co ma się znaleźć na waszym talerzu?
emka2014
Kari ja jem wszystko, nawet truskawki, bo Ida nie ma na nie uczulenia. Jedyne co zauważyłam to że po arbuzie jak zjem robi rzadsze kupki i przestałam go jeść i pomogło. Generalnie moja położna mówiła, żeby jeść wszystko tylko zdrowo, pięć posiłków dziennie, jak najmniej cukru, ale próbować wszystkiego i jak dziecku wyjdzie uczulenie to dopiero odstawiać icon_smile.gif
A co do kup to moja robi dokładnie tak jak Nikola ;p Kupe co każde przewijanie ma i po kąpieli na ręcznik też praktycznie zawsze zrobi icon_biggrin.gif
Potejtol
Mam 5 sekund no może 10 więc się witam icon_smile.gif

Emka Jak tu ładnie na pierwszej stronie icon_smile.gif

Kari Ja tak jak Emka też jem wszystko, i obserwuję małego i jak na razie nic mu nie szkodziło. Zresztą u mnie brak czasu na wymyślanie obiadów i ich szykowanie, więc z reguły to co proste i szybko gotowane warzywa i drób.

Teraz jak tak czytam o kupach waszych pociech , to się zastanawiam czemu mój taki oszczędny w kupach icon_razz.gif Bo u niego ostatnimi czasy to jedna czasem dwie na dzień.

Koniec wolnego , idziemy coś wszamać i na spacer icon_wink.gif
karoleenka
Jem wszystko od samego początku icon_smile.gif próbowałam juz prakycznie wszystkich najwiekszych alergenów i bez żadnych akcji

Jeremi robi 2-3 kupy na dobę , każde dziecię inaczej takze sa takie ze co jedzenie a sa takie które co kilka dni - jedli nie ma nic poza tym niepokojącego to wszystko ok w każdej opcji icon_smile.gif

Emka super pierwsza strona icon_smile.gif)

Wczoraj byłam na spotkaniu mam chustowych - super sprawa - niedość ze mozna było podotykania rożne fsjne chusty i popatrzeć na rożne wiązania to jeszcze fsjne spotkanie z fajnymi dziewczynami icon_smile.gif polecam takie spotkania bo przede wszystkim super powód do wyjścia z domu do ludzi icon_smile.gif)

Cortinka230
Wpadam na chwilę oznajmic , że pojawiło nam się jakieś cholerstwo na policzkach i idziemy jutro do pediatry,., zobaczymy czy konieczny będzie dermatolog.
A jesteśmy po wizycie u laryngologa i potwierdziło się...migdał...
Kari27
Cortinka przynajmniej znacie przyczynę czemu Filipek tak często choruje.Oby tylko udało się ustalić wcześniejszy termin wycięcia tego migdałka.Będzie dobrze zobaczysz,u nas to pomogło.

Dzwoniłam do szpitala i przychodni gdzie wykonują badania bioderek na kasę chorych ,oczywiście termin najwcześniejszy na sierpień czyli za późno żeby iść z Nikolą bo do 6 tygodni trzeba wykonać kontrolę.Wkurza mnie to bo suma sumarum człowiek i tak musi iść prywatnie 21.gif .

Jutro idę do ściągnięcia szwów.Ciekawe czy Nikola nie obudzi się w tym czasie na mleczko 43.gif .
karoleenka
Cortinko - jak wytniecie cholerstwo będzie juz z górki icon_smile.gif))

My jutro szczepić sie mamy ale nie wiem czy przy katarku dziabna jeremiego ?:/

W niedziele jedziemy a najstarszy oznajmił ze go gardło boli, średni i najmłodszy zakaterzeni wrrr


Kari27
karoleenka na wakacje jedziecie bo nie w temacie jestem?Może do niedzieli przejdzie dzieciakom co?

Możliwe ,że jak Jeremi ma katarek to go nie zaszczepia.
emka2014
Hej dziewczyny,

Co do szczepień to mi nawet nie mówcie. Przeżyłam dziś najgorsze 4 godziny mojego życia (jak dotąd) i nie chcę ich powtarzać. Ida okropnie zniosła szczepienie, przez 4 godziny non stop się darła nie mogłam jej uspokoić. Do tego była zmęczona bo jak poszliśmy na szczepienie o 8 to od tej godziny nie spała, aż do 15 kiedy padła z płaczem zmęczona. Nawet cyca złapać nie mogła tak okropnie się darła, musiałam nakarmić ją z butli, dobrze że miałam w zanadrzu. Biedne dziecko na pięc minut przysypiało na moim brzuchu, jak tylko ją odłożyłam był płacz. Na końcu to ja już z nią płakałam, bo nie wiedziałam co się dzieje. Noga i ręka jej spuchły, ale robiłam okłady i przeszło i mała tez się w końcu uspokoiła już jest lepiej, ale grymasi jeszcze jak się budzi. Mam nadzieję, że skoro już najgorsze za nami to chociaż noc będzie lepsza, bo moje plecy kategorycznie wolają o lekarza, po 4 godzinnym noszeniu 5 kilogramowego smoka.

Karoleenka przy katarze raczej ci go nie zaszczepią chociaż to zależy, moja już kataru niby nie ma ale charczała i ją zaszczepili, bo lekarz powiedział, że charczy od ulewania, przy czym znów widze katar, ale to moze od płaczu ma dzisiaj.

Cortinko przynajmniej już wiecie co i jak teraz tylko cierpliwości żeby wyciąć ten migdał i będzie lepiej icon_smile.gif

Kari dlatego ja wolałam iść prywatnie. Zapłaciłam za jedno USG 70 zł ale mam pewność że jest ok.

Potejtol ciesz się że ci nierobi kup icon_razz.gif Moja dzis po szczepieniu tak okropnie pie.rdzi i tak długo ze dobrze ze z domu nie wychodziliśmy tylko na szczepienie bo az wstyd xD trzy pampersy pod rząd zmieniałam! za to teraz aż się boję zaglądnąć co tam ma ;p


Dziewczyny jak chcecie coś dodać lub pozmieniać na głównej to piszcie icon_biggrin.gif
Nikuss
Hellou icon_smile.gif

Ja po długiej nieobecności się witam icon_razz.gif
A wszystko przez głupi egzamin na który jutro muszę iść a tak mi się nie chce że hej... ;P

Nie będę każdej wyróżniać bo za dużo postów żeby tak to ogarnąć tylko pojadę tematami icon_biggrin.gif

Co do kup to mój robił różnie ale przynajmniej dwie dziennie a teraz już ponad 48h nic i się martwię 43.gif
Chociaż podobno jedna na tydzień to też normalne. Ale żeby aż taka zmiana... Sama nie wiem co myśleć.

Jak go szczepiłam to miał ten swój katarek ale go zaszczepili. Żadnych problemów poźniej nie było tylko na jednej rączce był taki jakby bąbelek no ale po jakimś czasie sam zniknął. Nic z nim nie robiłam bo mu to nie przeszkadzało ani nic icon_smile.gif

My u chirurga z bioderkami byliśmy właśnie jak miał jakoś 6 tyg a na usg idziemy w piątek icon_smile.gif

Dalej nie wiem co tam jeszcze pisałyście bo musiałam małego wykąpać i już mi wyleciało z głowy co chciałam napisać a musze już iść spać żeby się wyspać na jutro icon_razz.gif

No i super że nasza druga wątkowa księżniczka taka grzeczniutka 06.gif Oby tak dalej 04.gif
Cortinka230
Stawiam wódeczkę za pierwszy miesiąc..w bólach bo w bólach ale zawsze icon_razz.gif brawo_bis.gif brawo_bis.gif brawo_bis.gif

karoleenka że też się wam teraz to dziadostwo przyplątało, jak pech to pech. Trzymam mocno kciuki, żeby szybko przeszło

emka2014 jeju współczuje Ci kochana naprawde, teraz możesz sobie wyobrazic co my przechodzimy dzień w dzień..krzyk taki , że serce rozdziera. Dobrze, że Ida się uspokoiła, bo naprawde może to wstrząsnąć nami jak dziecku coś się dzieje

Kari27 a macie takie zalecenie, że musicie do 6 tygodni? My tez mamy termin dopiero na 31 lipiec więc jak młody będzie miał 2 miesiące ale czekamy, bo Filip też miał późno robione.

Mamy termin na wycięcie migdała... za tydzień w czwartek jeśli nic się nie przypląta i jesli badania wyjdą dobrze także prosimy o mkciuki.
A z młodym dziś jedziemy do Ośrodka bo okropnie go wysyfiło i tylko teraz modły wznosze byle to nie AZS... ciemieniucha trwa
Potejtol
Witam icon_smile.gif

Cortinka Wszystkiego co najlepsze z okazji pierwszego miesiąca icon_smile.gif I byle do przodu, i żeby było coraz lepiej icon_smile.gif
Aleksander też ma na buźce dziwne wypryski, ale położna stwierdziła że to trądzik. Mam mu to punktowo sudokremem smarować, Tylko średnio mu to znika .

karoleenka Gdzie wynajdujesz takie spotkania mam chustowych ?? Bo ja to w moim lesie zacofana. A zamierzam na dniach kupić chustę, bo trochę sytuacja nas zmusiła, bo w przychodni naszej przez miesiąc będzie winda nieczynna, a autobusem się transportujemy więc chusta powinna nas poratować, bo z wózkiem samej na 2 piętro to nie bardzo.
Niech się Twoje chłopaki nie wygłupiają i zdrowieją, taki fajny wyjazd ich czeka icon_smile.gif dużo zdrowia dla nich.

emka nosisz dalej Idę w chuście ? Jak Ci to wiązanie wychodzi ?

Kari Nam z usg bioderek się styk udało, fakt bedzie juz mial skonczone 6 tygodni, ale to tylko parę dni po.
Dobijające są te terminy.

Nikuss Jak egzamin poszedł ?

Lecę synka poprzytulać icon_wink.gif
makarena
Witajcie dziewczyny, jestem mama kwietniowego chłopaka, ponieważ decyzja zapadła że wiecej maluchów juz nie będzie icon_sad.gif postanowiłam wyprzedać ubranka. Mam ich baaardzo dużo, we wszystkich rozmiarach i na każda porę roku. Może któraś z was byłaby zainteresowana, jesli tak to poprosze o maila na PW. Będę też wystawiała na forum, ale...musze zebrac wszystko w galerii żeby wstawic link i jakos zabrac sie do tego nie mogę icon_razz.gif
Jesli ktos byłby zainteresowany - zapraszam.
Pozdrawiam
Kari27
Byłam dzisiaj na zdjęciu szwów,bolało jak cholerka.Wogóle pani położna powiedziała,że nieciekawie ma zszytą ranę i muszę dobrze ją pielęgnować bo mocno podkrwawiła mi dzisiaj.Ogólnie mam dołka dzisiaj,chyba hormony szaleją.

Jak już byłam w szpitalu to postanowiłam mimo wszystko podejść jeszcze do poradni ortopedycznej i dopytać o terminy .Okazało się ,że ja źle zrozumiałam i badania bioderek robi się ok 6-8tygodnia.Zapisałam więc Nikole na połowę sierpnia bo jeszcze był wolny termin.

Cortinka to bliski termin macie tego zabiegu.Ale wreszcie będziecie mieć to z głowy .U nas dwa dni się leży w szpitalu na wycięcie migdałków.jak to u was jest?Jeśli tak jak u nas to jak poradzisz sobie z Kacperkiem ?Będzie miał kto zostać na noc z Filipem w szpitalu?

Nikuss daj znac jak po egzaminie.
karoleenka
Ja mam dzisiaj mega dola - jeremi w ciagu 6 tyg przybrał tylko 500 gram i wazy niecałe 5 kg icon_sad.gif((
Cortinka230
Kari27 u nas jest to jednodniowy pobyt, przychodzi się rano i wieczorem jest się juz w domku icon_smile.gif Mam nadzieje, że się uda:)
Kochana to nie mialaś rozpuszczalnych szwów??? szkoda, ale teraz najważniejsze, żeby rana dobrze się goiła przytul.gif
karoleenka kochana nic się nie martw, przeciez na piersi znacznie mniej się przybiera na wadze..prawda?? co powiedziała pediatra??
My w 3 tygodnie przybraliśmy 1200, waży już 5300 a to z kolei ponoc troche zbyt duzo... tak źle i tak niedobrze:/
A i mamy łojotokowe zapalenie skóry 29.gif alantan i maść robiona na noc...
Kari27
Cortinka to fajnie ,że tylko jeden dzień w szpitalu będziecie.U nas Nikuś dzisiaj tez gorączke dostał i zaczyna mu z nosa lecieć,oby Nikola się nie zaraziła.
Szwy w środku miałam rozpuszczalne a na wierzchu szew klejony więc taka żyłka została do wyciągnięcia.Jak znowu przypomnę sobie jak ona mi to wyciągała to mi się chce wyć.
emka2014
Karoleenka rany a co sie stalo ze tak malo przybral? Czyzby infekcja jakas? Nie martw sie na zapas! Szukaj przyczyny i dzialaj. Glowa so gory wazne ze mimo wszystko przybiera

Cortinko spoznione za miesiac Kacperka pijak.gif brawo_bis.gif

Kari wspolczuje sciagania szwow :/ ja sie tego balam panicznie dlatego ciesze sie ze mialam calkowicie rozpuszczalne. Niech Nikus zdrowieje zeby Nikola sie nie zarazila

A ja jestem mega wkurzona od rana... i to mega. od miesiaca probuje zalatwic papiery na becikowe, a moj "maz" ciagle jojczal kiedy pojdziemy to zalatwic. Teraz jak dzis rano chcialam isc to co? Nie przyszedl buc. a pietnascie minut temu jeszcze do mnie pisal! Pewnie spi po nocce... sorry ale ja od 8 maja mam nocki i jakos nie narzekam i wstalam o tej 6...
W dodatku deszcz pada. Zepsuty dzien totalnie.
karoleenka
Ech dziewczyny póki co podejrzenie padło na moj pokarm jesli nie przybierze w ciagu 3 tygodni 300 gram wprowadzamy butle ...póki co wczoraj na fali stresu karmiłam go co rusz - i stwierdziłam ze nie bede pozwalała na takie długie nocne przerwy (8godz)takze ok 24 wciskam mu jeszcze na śpiocha cyca - i pewnie kupie wkoncu wagę bo przecież nie wytrzymam 3 tyg w niepewności :/

Wczoraj miałam taki bałagan w głowie ze szok dobrze ze msm kilka rozsądnych osób wokół siebie takze kilka rozmów telefonicznych i wyluzowany maz postawiły mnie do pionu i dzisiaj juz jest fajnie icon_smile.gif

Emka -pomysł sobie, ze pogoda do bani a ty przynajmniej nie musisz wychodzić z domu icon_smile.gif)

Kari - w szoku jestem ze ściąganie szwów było tak bolesne - współczuje - ja mimo rozpuszczalnych i tak miałam usunięte bo mi strasznie przeszkadzały - potraktuj krocze korą dębu ma świetne właściwości ściągające i obkurczajace i naprawdę przynosi ulgęicon_smile.gif

Nikuss
coritnka spóźnione za miesiąc Kacperka pijak.gif brawo_bis.gif brawo_bis.gif

karoleenka będzie dobrze zobaczysz icon_smile.gif
Tylko właśnie musisz mieć to pozytywne nastawienie 02.gif

emka ja właśnie wczoraj poszłam po zaświadczenie o zarobkach... Jak zobaczyłam wniosek to tak się wkurzyłam że zawinęłam się i poszłam do domu...
Oni są normalnie chorzy psychicznie w tych urzędach...

kari współczuję tego zdejmowania szwów przytul.gif

A mój egzamin to się dowiem 29 sierpnia ;/
Do tego czasu nic nie spekuluje bo tylko się będę denerwować icon_razz.gif
Do tego jestem chora ;/
I mały dalej ma mnie gdzieś i nie robi kupy.
Poczytałam i podobno jak się karmi piersią to jeżeli pokarm jest dobry to może się cały wchłonąć i kupka może być nawet co 2 tygodnie icon_surprised.gif
Ważne żeby sikał icon_smile.gif
Co o tym myślicie?
emka2014
Nikuss mi polozna tez mowila ze ma noworodki ktore nawet tydzien nie musza kupy robic wiec chyba tak jest.
Co do egzaminu to trzymam kciuki icon_smile.gif
Psychiczni to malo powiedziane... Mi niestety nalezy sie tylko tysiac gdybym miala juz rozwod z mezem to bym dwa dostala. Wkurzajace malzenstwo! icon_biggrin.gif

Karoleenka wkurzylam sie i to bardzo bo chcialabym miec to juz z glowy. A on mi od miesiaca glowe o to trul a teraz uwalil...
Dobrze ze masz takie osoby wokol siebie icon_smile.gif Ale nie panikuj w druga strone bo Jeremiemu zoladek rozsadzi od nadmiaru jedzenia xP Moze wlasnie te przerwy za dlugie byly?
Gość_Kapselkowo_*
Hej dziewczyny sorki że tak mało pisze ale normalnie brak mi czasu 43.gif nie tylko na pisanie ale na wszystko. Kubuś jest kochany ale śpi jak zając i co chwilke sprawdza czy na pewno jestem.
Nikuss u nas kup jest po 10 na dzień chętnie oddam z 5 porcji 29.gif i to też jest podobno normalne.
Karoleenka nie stresuj sie tym przybieraniem moja siostra jako dziecko też nie przybierała a teraz jest szersza niż dłuższa. 29.gif
Ja dziś ważyłam młodego waży 4500kg ale to zasługa tego obżerania się. 04.gif
Zdąrzyłam załatwić go oliwką z Nivea cały wysypany był 29.gif także niestety oliantum krem pomógł i tylko to z bepantenem stosuje.
U nas z tego co sie dowiedziałam należy mi się ten drugi tysiąc też icon_smile.gif ale papierów jest full. No i ucieszyłam sie bo ja mam ubezpieczenie w pracy i tam za urodzenie dziecka mam 1700 także bardzo fajnie jak dla mnie bedzie na wakacje 06.gif
Obecnie największy problem mam z D....pą :-/ jak nie rana która nie chciała sie goić tak teraz hemoroidy normalnie oszaleć można.
Cortinko jak u Was? Czy kolki zelżały choć trochę?
Kari27
karoleenka ja maiłam szwy ściągane z brzucha a nie z krocza więc kora dębu nic tu nie wskura 08.gif .Przemywam często wodą z mydłem i psikam octaniseptem.Musze powiedzieć ,że już lepiej ta rana wygląda jak już ściągli mi szwy.

Moja Nikola wczoraj wieczorem i dzisiaj do południa tak mi czadu dała ,że szok.Wczoraj prawie 3 godziny ja usypiałam,a dzisiaj rano od 9-tej do 13-tej nie spała w ogóle.Może cos jem co jej szkodzi już sama nie wiem.Kolki to raczej nie sa bo nóżek nie podkurcza,ale wczoraj mocno płakała ,az zrobiła kupke i zaraz się uspokoila,dzisiaj to samo.

emka2014
Kari moja tez tak płacze przy robieniu kup, położna mi powiedziała że to normalne bo u tak małych dzieci najsilniejszy mięsień to mięsień odbytu i jest mocno ścisnięty ;p wystarczy czasami przetrzec tylko tą nawilżaną chusteczką lub jak juz ciężko bardzo to wsadzić termometr ale tego drugiego nie polecam bo ponoć zbyt częste takie robienie może doprowadzić do tego że dziecko sie przyzwyczai i juz nie bedzie normalnie kup robić (ponoć icon_biggrin.gif) Osobyście u mnie chusteczki działają zazwyczaj przy przewijaniu jeszcze dorabia ;p
Ewentualnie kładź na brzuch też u mojej działa.

Kapselkowo Kubuś mamy potrzebuje icon_biggrin.gif Hemoroidów współczuję, mnie ta "przyjemność" ominęła icon_smile.gif

Moja mała się strasznie zaczęła kręcić przy jedzeniu i mnieto irytuje ;/ jak dobrze złapie pierś to zaraz puszcza i piszczy ze nie ma jedzenia. Jak jej wepcham do buzi to chwile possa a zaraz znów jojczy mimo że ma pierś w buzi. Myślałam nawet że się nie najada, aż do dziś jak jej dałam z butelki... po prostu jest zbyt łapczywa i sie kreci bo mało leci! Jak nacisnełam cyca zeby leciało wiecej to az oczy wielkie zrobiła i ssała aż miło.
Cortinka230
Witam się
kapselkowo no to możemy sobie podać ręke bo mnie już 3 tydzień męczą hemoroidy i u mnie pomagają tylko czopki procto-hemolan, o innych nie ma mowy bo pieniądze w błoto wyrzucone.

Kari27 kochana na szczęście skoro to nie kolki to spokojnie, moja kuzyneczka też miała jeden dzień taki problemi jak jej mała zrobiła kupkę to wtedy wszystkie dolegliwości minęły.

emka2014 no widzisz, Wy mamy karmiące piersią macie ten problem że dzieci "ciągle przy cycu" a my butelkowe bujamy się z kolkami 29.gif No chociaż powiem Ci, że moja koleżanka urodziła wczesniaczka , dziewczynkę, 5 tygodni wcześniej . Mała jest na cycu i maja gorsze kolki niż my. Drze sie im w noc i dzień, byli juz na pogotowiu i u dwóch lekarzy ale nikt nie potrafi pomóc..jak to przy kolkach


A my no cóż, pojawił się kolejny problem, a mianowicie trądzik niemowlęcy..mamy taka diagnozę i mam szczerą nadzieje, ze to wlaśnie to, bo nie chciałabym, żeby to się okazało AZS, czy skaza białkowa. Naczytałam się, ze ten trądzik mija ok 4 miesiąca i amm szczera nadzieje, że nie zostana blizny,bo buzia , a zwłaszcza polki całe usiane 32.gif .
W czwartek usuwanie migdała jak pisałam i jestem w strachu bo to narkoza, a potem szczególna pielegnacja i żywienie... nie wiem jak ja to przetrwam.
Dzis mamy pogrzeb..nie wiem czy Wam pisałam, ale najlepszy kolega mojego Ł poszedł biegać wieczorem i zabiło go auto na pasach 32.gif Miał dwójkę dzieci..nawet nie wiem co napisać ale powiem Wam że takie historie sprawiają że człowiek docenia to co ma...
kapselkowo
Hej
Cortinko to macie naprawde przeboje, trądzik, kolki..itp. U nas jak na początku był spokój teraz mały zaczyna pokazywać spanie jest mu obce 29.gif . Ja stosuje maść procto-hemolan bo nie wiem czy czopki można przy karmieniu piersią.
Kacper wygląda już na pogodzonego z sytuacją, zadowolony jest ze swojego brata i chwali sie wszystkim na prawo i lewo. U nas w mieście panuje angina i ospa z tego powodu Kacper już nie chodzi wogóle do przedszkola. Ospa nie jest miłe widziana 43.gif
Jeśli chodzi o karmienie piersią to wygoda owszem jest ale ta dieta mnie dobija. Rosołek gotowane mięso i zero czekolady :jestem zły kiepsko to znoszę. A jak u Was mamy cycowe z dietą? Kiedy zaczęłyście wprowadzać dla siebie jakieś urozmaicenia?
Kari27
Nikuss powrotu do zdowia życzę.Z kupkami to nie wiem bo Nikola robi pare dziennie.

emka nie wiem czy to z powodu kupy Nikolka płacze bo ona robi bardzo rzadkie ,może bardziej jak jej jeździ po jelitach,tak sobie to tłumaczę.

No i musze leciec bo mała płacze
Nikuss
kapselkowo ja od początku nie stosowałam żadnej diety icon_razz.gif
Jem wszystko jak leci i obserwuje jak mały icon_razz.gif
Na razie nie podpasowały mu pomarańcze i sos czosnkowy icon_razz.gif
A tak to nawet truskawki mamy za sobą i jest cacy 06.gif

kari już ze mną lepiej icon_smile.gif Dziękuję icon_smile.gif
Kari27
Cortinka po trądziku nie powinny zostać ślady na buźce,Nikodem miał dużo krostek na policzkach pamiętam tez miał ten trądzik niemowlęcy,po ok 2 miesiącach zniknął i żadne blizny nie zostały.Będzie dobrze z wycięciem migdałka zobaczysz.Tylko my mamusie tak mamy ,że przezywamy wszystko bardziej od dzieci.Wiem co czujesz z ta narkozą,ja przezywałam bardziej jak Niki miał zabieg na przepuklinę i wtedy był tez intubowany,a migdałki to dadza mu lekka narkozę.Trzymam kciuki za Filipka.

kapselkowoja właśnie nie wiem jak to jest z ta dieta dla matek karmiących.Wszedzie piszą,żeby jeść w miare normalnie jak dotychczas,ale tez mam obawy czy nie zaszkodzę tym Nikoli.Mięso jem gotowane lub pieczone w rękawie czyli bez tłuszczu.Gotowane na parze warzywa .Problemem dla mnie są słodycze bo je uwielbiam.Czekolady nie jem ,ale wypieki własne(bez kremów) i biszkopty.Wogóle zauważyłam ,że mam o wiele większy apetyt niż w ciąży.Non stop bym coś jadła.

Dopiero teraz zauważyłam ,że mamy dzisiaj z mężem rocznice ślubu 37.gif .Przez ten nawał obowiązków zupełnie o tym zapomnieliśmy.

dorsim
CYTAT(Cortinka230 @ Sat, 28 Jun 2014 - 09:05) *
A my no cóż, pojawił się kolejny problem, a mianowicie trądzik niemowlęcy..mamy taka diagnozę i mam szczerą nadzieje, ze to wlaśnie to, bo nie chciałabym, żeby to się okazało AZS, czy skaza białkowa. Naczytałam się, ze ten trądzik mija ok 4 miesiąca i amm szczera nadzieje, że nie zostana blizny,bo buzia , a zwłaszcza polki całe usiane 32.gif .


Cortinka230 trądzikiem to się nie martw , moja była wysypana strasznie, cały nosek, policzki i troszkę na czole. Nie wyglądało to fajnie. Ale minęło i śladu po tym nie widać.
Buźkę miałam smarować linomagiem.

Z tego co wiem to często się on pojawia u maluchów i beż śladu znika. Tylko czasem nic nie wyciskaj 29.gif Zostaw tak jak jest a samo przejdzie.

trzymaj się przytul.gif
emka2014
Kapselkowo ja też jem wszystko i nawet specjalnie uwagi nie zwracam ;p Moja po arbuzie miala przeboje z brzuszkiem przez trzy dni bo tyle go jadłam, jak odstawiłam to się uspokoilo. Tak to jem wszystko nutellę, truskawki, kalafior, smażone - no generalnie na co mam ochotę, ale staram się też zdrowo.

Kari no Ida też robi rzadkie kupy to chyba normalne jest i też czasami jest problem właśnie. Możliwe, że jej coś jeździ po jelitkach, bo u Idy nie raz słychać w brzuchu jak jej te bąbelki gdzieś tam uciekają, ale już coraz rzadziej tak ma. Teraz więcej się złości po prostu i wygląda jakby coś majstrowała 29.gif

Cortinko współczuję wam na prawdę, wszystko na raz się wam nałożyło, trzymajcie się dzielnie, kolki miną, Filip wyzdrowieje i będzie cacy!

Z tym potrącaniem aut to powiem ci, że masakra jest. Sama jestem kierowcą, ale odkąd częściej chodzę na spacery to jakiś dramat jest dosłownie. Raz mnie pod ośrodkiem zdrowia omal jakiś idiota nie przejechał, bo oni nie patrzą tylko ruszają zanim jeszcze przez pasy przejdziesz! I jeszcze jak go zwyzywałam to z mordą do mnie wyskoczył.

Kari najlepszego z okazji rocznicy icon_biggrin.gif

Co do diety to ja na prawdę nie widzę, zeby moje dziecko jakieś przeboje mialo związane z tym co jem. Oprócz tego arbuza nieszczęsnego. Ale faktycznie najlepiej wprowadzać nowe jedzenie z kilkudniowymi przerwami bo wtedy łatwiej wyłapać co uczula, albo co powoduje wzdęcia czy bóle brzucha. U mnie to się sprawdza, chociaż przyznam się, że aż do wczoraj nie wiedzialam że nie powinno się jeść czekolady bo wzdęcia powoduje i żarłam nutelle bez opamiętania ostatnio 29.gif

Moja Ida uśmiecha się do mnie częściej przez sen niż w dzień... w dzień wykrzywia brwi jak się na mnie patrzy... chyba jej się nie podobam XD
Cortinka230
Witam Was niedzielnie:)
Moje duże chłopaki pojechali na zlot BMW a my malutcy zostalismyw domku:)
Kacper dzisiaj budził siew nocy jak w zegarku co 3 godziny na żarełko, a od 4.30 próbowal się załatwic i tak się kręcił, że musiałam do kolejnego karmienia go kłaść raz na brzuszek, raz na plecki 29.gif . Wczoraj przespał bez przerwy 4,5 godziny w nocy i już myslałamże idą lepszedni no ale cóz... mój glodomorek chce jeść i już 04.gif

dorism przytul.gif kochana jesteś i jak zawsze mogę na Ciebie liczyć, na Twoje dobre słowo:) Dla rodzica jakiś problem który pojawia sie pierwszy raz w życiu wydaje się nielada wyzwaniem:)

emka2014 mówisz, żeprzez sen się uśmiecha haha, no my też mamy uśmiechy przez sen, alewczoraj rano usmiechał się już takświadomie, że zupełnie mnie to rozczuliło. powiem Ci, żeteraz z perspektywy czasu to zazdroszczę Ci tego karmienia piersią, zwłaszcza, żewwaszym przypadku możeszjeść prawie wszystko.

Kari27
no właśnie Ty kochana juz wiesz jak narkoza u malucha wygląda, bo zawsze najgorszy jest ten pierwszy raz icon_smile.gif
A co do rocznicy to nie miej wyrzutów sumienia, z nadmiaru obowiązkówto nie ma się co dziwić że się zapomina:)

A powiedzciemi w jakiej pozycji śpią wasze maluchy??? pytam bo moja kuzynka układa swoją tylko na bokach, natomiast mój od samego początku nie lubi tak tylko płasko na pleckach i głowę w jedną lub drugą stronę...ostatnio woli jedną stronę i muszę pilnować, żeby leżał też na druga, żeby przykurczu jakiegos się nie nabawił...
dorsim
CYTAT(Cortinka230 @ Sun, 29 Jun 2014 - 10:31) *
dorism przytul.gif kochana jesteś i jak zawsze mogę na Ciebie liczyć, na Twoje dobre słowo:) Dla rodzica jakiś problem który pojawia sie pierwszy raz w życiu wydaje się nielada wyzwaniem:)


Wiem, pamiętam co ja czułam jak wszystkie dzieci miały piękne gładziutkie buźki a moja wyglądała okropnie , bardzo to przeżywałam . Ale zniknęło i śladu po tym nie ma.
Więc będzie dobrze icon_smile.gif

I mam nadzieje że kolki szybko przejdą przytul.gif U nas w ekstremalnych sytuacjach pomagała suszarka, Marysia uspokajała się przy niej i spokojnie zasypiała. Czasami robiłam też jej masaż brzuszka, w necie jest filmik jak to zrobić u takiego malucha. No i polecam by mały jak najwięcej leżał na brzuszku , wtedy jelita lepiej pracują icon_smile.gif

Moja koleżanka urodziła 4 miesiące temu i mała jest na piersi a też miała straszne kolki, a teraz znowu chyba dziąsła ją bolą bo płacze podczas jedzenia. Także reguły nie ma.

Ale w końcu i to mija przytul.gif


pozdrawiam was dziewczyny icon_smile.gif

Cortinka230
dorism a Ty tym razem spodziewasz się chłopca, czy drugiej dziewczynki?? Uciekło mi to gdzieś 06.gif Trzymam mocno kciuki i czekam na wieści od Ciebie przytul.gif
emka2014
Cortinko ja idę kładłam na początku na bokach tak samo w szpitalu, i za każdym karmieniem ją obracałam na inny bok, bo mała nie mogła sobie sama głowy odwrócić przez to jajko i się irytowała ;p Teraz jak jej zeszło to czasami ją kładę na bok, a ona w nocy i tak robi fikołki na którą stronę chce icon_smile.gif Chyba że śpi ze mną to śpi zawsze na boku bo się odwraca w stronę cyca icon_smile.gif

Uciekam bo gęga.
karoleenka
My juz spakowani po dach jesiu jadę z dziećmi na 6 dni a rzeczy mamy jak na miesiąc !
Trzymajcie proszę kciuki za dobra pogodę czyli zero deszczu ciepłe noce icon_smile.gif))

Na początku kładliśmy jeremiego na boczki, teraz śpi na pleckach a czasem w ciagu dnia na brzuszku

Młody zaczyna chwytać zabawki na pałąku i ciagle wkłada paluszki do buzi icon_wink.gif moze juz dziąsła zaczynaja go swedziec bo sie strasznie slini

Nie wiem czy bede miała czas na neta w Czechach takze w razie czego trzymajcie sie kochane i do za tydzien icon_smile.gif))

Bede trzymała kciuki za zabieg Filipka &&&
dorsim
CYTAT(Cortinka230 @ Sun, 29 Jun 2014 - 11:58) *
dorism a Ty tym razem spodziewasz się chłopca, czy drugiej dziewczynki?? Uciekło mi to gdzieś 06.gif Trzymam mocno kciuki i czekam na wieści od Ciebie przytul.gif



Będę miała drugą córkę 06.gif

Jeszcze troszkę i koniec, bo już ledwo żyję 29.gif
emka2014
Karoleenka udanego wyjazdu! Kciuki za pogodę trzymam &&&
i zazdroszczę, że dzieć twój śpi na brzuchu, moja nie ma mowy żeby tak usnęla ;p tylko po szczepionce tak na mnie spała i to tez nie długo.

Dorsim wspólczuję męczenia się w ciąży na taką pogodę, obyście się obie długo nie męczyły w te upały więc ródźcie szybko! Widzę że u was na watku już jeden maluszek jest icon_biggrin.gif
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.