autor: M   IP: 195.85.249.110  dodane: 2015-07-15 09:00:37    Ocena: 1

Oddałem samochód z niesprawną klimatyzacją w calu zdiagnozowania i usunięcia problemu oraz podłączenia wejścia aux do radia. Panowie z J2K coś tam posprawdzali, niby uzupełnili czynnik i wezwali na pomoc elektryka, który przejął samochód w środę 08/07/2015. Samochód stał u elektryka, którego nawet nie znałem adresu przez 6 dni. Po kilkunastu telefonach, gdzie codziennie słyszałem, że cały czas auto jest naprawiane i będzie gotowe „na jutro” udało mi się odebrać niesprawny samochód w poniedziałek 13/07/2015 po wielkiej awanturze - elektryk nie chciał oddać samochodu!!! Oddając stwierdził, że coś tam niby przelutowali w komputerze, a aux nie da się podłączyć mimo, że w samochodzie jest wejście, a w radiu przycisk przełączający na aux. Spec stwierdził, że moje radio nie ma takiej opcji, żeby zrobić to połączenie... Najlepsze jest to, że UKRADŁ presostat (czujnik ciśnienia klimatyzacji), którego nie odzyskałem do tej pory. Samochód zawiozłem do innego warsztatu, gdzie zostało stwierdzone, że w samochodzie nie było robione nic oprócz nieudolnej próby wyciągnięcia radia, która skończyła się zaoraniem obudowy!! Dodam, że cwaniak jeszcze mnie obrażał jak chciałem odzyskać swoją własność. Żenada na całego. Ostrzegam wszystkich przed tym ludźmi. Jak dla mnie oszuści i wyłudzacze pieniędzy. Nie posiadają wiedzy i umiejętności w zakresie naprawy klimatyzacje, innych rzeczy pewnie też i po prostu próbowali mnie naciągnąć i oszukać!!