-
SÅ‚owa:
Na leśnych ścieżkach polnych drogach
Pierwszy się legnie chłód
A pod głogami i na głogach
Wrzosami pachnie miód
W strumieniach coraz więcej nieba
W potokach coraz więcej gwiazd
Wędrówkę naszą kończyć trzeba
Do domu wracać czas
Ogniska dym sieje wokół szary kurz
Do ciepłych stron ucieka lato już
Czerwienią gór pierwsze liście strąca wiatr
Usypia w nich jarzębinowy kwiat
Przerwały świerszcze nocny koncert
Partytur srebrną nić
I babie lato już na łące
Przestało babim być
Po sadach psy kulawe drzemiÄ…
Chochliki strzegą snów
A nad zmęczoną naszą ziemią
Księżyca wisi nów