Gliwice i okolice ?

Pewnie że może;)spotkanko w niedzielę:)

Czesc dziewczyny-ja tez mieszkalam niedaleko gliwic!
A w gliwicach chodzilam do szkoly-Filomata na Warynskiego -zna ktos?
Ale sie ciesze ze sa tu tez dziewczyny z miasta ktore tak kocham-te poczki od Bliklego i diabelki pod UM :
a nie wspomne o moim ukochanym Gwarku!

W lato zjezdzam do kraju i juz wiem gdzie pojde na zakupy-do GCH-u

Dzieki za zaproszenie od Burka o ile dobrze pamietam, tak ? Cos o mnie ? Ano staramy sie z mezem o dzidziusia od roku prawie juz....

Dobrze pamiętasz. Witam oficjalnie na podforum śląskim.

Odświeżam ten wątek. Inne miasta aktywnie rozpisują się, że my nie możemy być gorsze

Świetnie, że ktoś się wreszcie odezwał!
Witaj, bardzo się cieszę, że masz ochotę popisać troszkę. Jakoś nie udało mi się utrzymać tego wątku - może to trochę moja wina, bo przez jakiś czas w ogóle nie zglądałam ( gdyby były powiadomienia o odpowiedziach to bym zajrzała na pewno).
Napisz coś więcej o sobie i o dziecku.
Moja Sandruśka to energetyczna bomba - ma 2lata i i 4 mies.. Ale jestem pod wrażeniem, bo po 8 miesiacach sikania w majtki i na dywany po kilka razy dziennie wreszcie nauczycła się sikać do nocnika. Częściowo moja gehenna się skończyła, ale pewnie lada moment zaczną się inne.

Hej bianca:) Fajnie, ze się odezwałaś. Miło popisać z kimś kto mieszka w tym samym mieście. Ja w Gliwicach jestem od 3 lat. Mieszkamy z mężem na Sikorniku. Dzieci jeszcze nie mam, ale bardzo chcę mieć. 3 tygodnie temu poroniłam, ale wierzę, że niedługo znowu będę w ciąży.

Wyobrażam sobie ile musiałaś się na męczyć, żeby nauczyć swoją córcię korzystać z nocnika. Moja chrześnica za 2 dni skończy 2 latka, ale jakoś jej nie spiszy się nauczyć używać nocnik.

A ty w jakiej dzielnicy Gliwic mieszkasz??

Niestety, nie jestem z Gliwic. Mieszkam w Zbrosławicach, ale to też niedaleko.
Przykro mi bardzo - że tak się stało.
Ale wszystko przed tobą, najważniejsze to mysleć pozytywnie. W każdym razie jestem pewna, że wkrótce znów będziesz w ciąży.

Mam nadzieję, że skoro nie jestem z Gliwic, to też ci miło będzie ze mną pisać.
Skońcyzłam pedagogikę, teraz pracuję w w szkole. Na studiach często się mówiło o poronieniach innych rzypadkach. Miałam na początku wiele obaw co do ciąży w związku z tym, ale później mi przeszło i wszystko jest w porządku.

Najważniejsze jest myślenie pozytywne, no i oczywiście opieka dobrego ginekologa.

Napisz coś o sobie.Pa.

Kiedyś założyłam wątek Tarnowskie Góry i okolice, ale nie wyszło. Więc wskocyzłam na Gliwice i okolice.

To widzę, że ty też pani pedagog. Ja ukończyłam pedagogikę o specjalizacji: rodzinna, ale nie pracuję w zawodzie. Nia mam kasy na dalsze dokształcanie, a poza tym w trakcie studiów przekonałam się, że mnie to nie kręci. Ja na co dzień opiekuję się starszą osobą i myślę, że może w tym kierunku będę coś robić. Na razie jestem na takim życiowym zakręcie i zastanawiam się, co mam robić dalej?/

A ty długo jesteś nauczycielką?? Jaki przedmiot nauczasz i sprawia ci to satysfakcję?? Ja w szkole w ogóle siebie nie widzę. Pamiętam jak miałam praktyki w gimnazjum i podstawówce i w ogóle mi sie tam nie podobało. Wszystko kwestia gustu, kto co lubi. Mam dużo koleżanek, które są nauczycielkami i są zadowolone

Miłego dnia Ci życzę

PS. A Zbrosławice w końcu nie są tak daleko od Gliwic

Pracuję w świetlicy szkolnej od 7 lat. |Lubię swoją pracę od 4 lat. Od początku nie szło mi tak dobrze. Miałam okazje uczyć palstyki i techniki przez rok - nie było fantastycznie. Wolę prace w świetlicy, choć wcale nie daje możliwości rozwoju i jest niewdzięczna.

A może byś spróbowała w Domu Pomocy Społecznej - tam są starsze osoby. Albo zrób podyplomówkę z andragogiki albo innej.

Bianca gdzie masz blad na suwaczku czy w dacie urodzenia coreczki ?

sorka ze sie tak wtryniam, mam nadzieje, ze nie macie za zle, ja jestem z drugiej strony gliwic, z okolic zabrza

Hej iff. Nie wtryniasz się nam Miło będzie, jak więcej osób będzie pisało w tym wątku. W końcu na innych miastach coś się dzieje, a tu taka cisza. Chyba Gliwice i okolice nie są takie małe

Bianca. Myslę o podyplomówce. Mam dużo pomysłów, ale na razie są tylko w mojej głowie. Jestem zodiakalna waga i czasem długo się zastanawiam nad podjęciem decyzji A ty planujesz dokształcać się w zawodzie?? Moja przyjaciolka pracuje w swietlicy i jest na razie zadowolona, bo dopiero jest tam od kilku miesięcy

Kolorowych snów i do usłyszenia jutro

A co tu u nas taka cisza?? chyba Gliwiczanki jeszcze śpią

Hej dziewczyny!

Mogę się dołączyć? Też jestem z Gliwic. Jestem mamą 10-cio letniej Dominiki i czteromiesięcznej Martusi. Siedzę sobie jeszcze w domku ale w marcu czas wracać do pracy. Pracuję w księgowości w firmie spedycyjnej.

Sporo już się gliwiczanek nazbierało na forum

Cieszę się, że tyle Gliwiczanek chce tutaj pisać. Dzisiaj mamy kolejny dzień ładną pogodę. Szkoda tylko, że nie ma śniegu

Szczerze mówiąc ja za śniegiem nie tęsknię. Było go tyle zeszłej zimy że wystarczy mi na jakiś czas. Nie przepadam za zimą więc w tym roku czuję się rozpieszczana przez pogodę tym bardziej że mogę cieszyć się długimi spacerami z bobaskiem. Znając życie w marcu jak będę musiała wracać do pracy to napada go mnóstwo

Ja tęsknię za śniegiem, ale na pewno nie takim, jak w tamtym roku. Z tego, co zapowiadają, to o sniegu mozemy sobie pomarzyć. Tylko szkoda, że tak ten nasz klimat zmienia się w strasznym tempie i nie ma takich pór roku, jak kiedyś.

Iza2006 a ty w jakiej części Gliwic mieszkasz??

Hejka!

Ja mieszkam niedaleko McDriva przy Toszeckiej.
Ale wiatrzysko dzisiaj, nici ze spacerku.Normalnie głowę chce urwać.

Faktycznie wieje Ja jeszcze nie wychodziłam z domu, a muszę na zakupy. Trzeba będzie się cieplej ubrać. Na szczęście sklepy mam blisko domu.

To szkoda, ze nie wyjdziecie na spacerek, ale lepiej nie ryzykować z małym dzieckiem.
Mnie wzięło i chce upiec bułeczki i muszę iść po drożdźe. Zobaczymy czy wyjdą. Buziaki

Meldują się Gliwice,daję tylko znać że też jestem napiszę coś więcej później a teraz lecę dokończyć obiadek póki mała śpi.

Byłyśmy dzisiaj juz na zakupach ,faktycznie wiatr okropny ale jak nie wieje to jest dość ciepło.

Takie wiatrzysko i chyba wywiało wszystkie Gliwiczanki
Chyba trzeba iść spać i mieć nadzieję, że rano będzie już po wietrze i dziewczyny znowu wrócą

super że się wątek "odświeżył" ja też jestem z gliwic. dokładnie - z sośnicy. mam synka Antosia - jutro skończy 3miesiące. studiuję polonistykę, ale teraz mam roczną przerwę i jestem cały czas z małym.... chętnie z Wami popiszę

To ja też się zamelduję
I od razu pytanie mam : byłyście w tej nowej sali zabaw na Wolności w Zabrzu? Warto? Duża jest? Co tam w ogóle mają?

Super, że już nas tyle. Teraz tylko pisać i pisać. Wreszcie dzisiaj pojawiła się u nas zima. Sypie śnieg. Szkoda, że miesiąc opóźnienia. Byleby do ferii wytrzymał i dzieciaki mogły szaleć na śniegu.

Kolorowych snĂłw i do jutra

Ester o ta Ci chodzi? www.fiku-miku.pl jesli tak to ja tam byłam i szczerze polecam

Halo? Czy ja też moge się przyłączyć? Jestem mamą 3 miesięcznej Zuzanki.

Marta357 ja też jestem z Sośnicy. Na jakiej ulicy mieszkasz?

na sztygarskiej obecnie fajnie, nie myślałam, że spotkam tu kogoś z sośnicy

To chyba na tzw. starej Sośnicy? Ja jestem z Młodopolskiej W jakim szpitalu rodziłaś?

Czesc dziewczyny! Czy ja sie zalapie?? Jestem z Bytomia Ale w gliwicach jestem zameldowana Jestem w 40 tg ciazy. Na dzis mam termin. Rodze w Pyskowicach czy ktoras z was tam rodzila??

Cześć Tysia! W Pyskowicach rodziła moja kuzynka. Nie narzekała. Jak byłam u niej w odwiedzinach to szpital sprawiał wrażenie bardzo przytulnego. Pokoiki ładnie odmalowane i firaneczki w oknach. Przy drugim dziecku chyba też zdecyduję się tam rodzić.

Jak tam wyglada to wiem. Poltora tygodnia temu lezalam tam z falszywym alarmem. Ciekawa jestem opini na temat tego szpitala. Wkoncu zajal 2 miejsce w akcji Rodzic po ludzku.

zuzka rodziłam w knurowie. sztygarska jest za filią starą SP21. ostatnia ulica jak się jedzie do zabrza 32. wcześniej mieszkałam na osiedlu bema, ale z mężem distaliśmy mieszkanko właśnie na sztygarskiej.

To już wiem gdzie to jest. A jaki lekarz cię prowadził? Ktoś z Gliwic?

Z tego co czytałam to nasze dzieci są w podobnym wieku. Czy twoje dziecku się już przewraca no boczek? Wszędzie czytam że w tym wieku już powinno to robić i wyciągać rączkę po zabawki. Moja mała ani myśli. Jej się nawet głowy nie chce podnosić jak leży na brzuszku.

na boczek się nie przewraca ani nawet nie próbuje niestety. ale zabawki już łapie, jak mu się poda albo położy na brzuszku. do lekarza chodziłam do dr Arabskiego. on jest ze szpitala w knurowie

Moja trzyma zabawki ale raczej nie wie Ĺźe to robi
Byłam raz u dr. Arabskiego bardzo dawno temu i tak myślę że z następną ciążą też będę do niego chodzić, chyba że jeszcze znajdę kogoś z Pyskowic. A on też przyjmuje na Opolskiej a ja należę do tej przychodni. Ale zadowolona byłaś?

bardzo, już go na jednym wątku zachwalałam.... to już będzie mój lekarz na wszystkie moje dzieci przyszłe

a na spacerki z dzieciakiem chodzisz? może sie kiedyś umówimy? bo ja to nie mam zadnej zawózkowanej kolezanki z sosnicy z która bym mogla spacerowac

Heh Arabski mnie szył. Ponoć ślicznie.

Normalnie na usta się ciśnie ( a raczej na klawiaturę) "zdjęcie wstaw" babo

Burek mnie szył ktoś, kogo on niby uczył i też się tak zachwycał tym szyciem... powiedział: sam bym tego lepiej nie zrobił

tzn. Arabski się zachwycał....
Zuzka musimy się kiedyś umówić.

Ty nie bądź taka do przodu bo Cię z tyłu braknie.

Witam!
Byłam dwa tygodnie u rodziców w górach ale widzę że nie byłyście rozmowne przez ten czas To dobrze bo nie lubie potem nadrabiać zaległości w czytaniu.

Marta masz jakieś konkretne godziny spacerowania? Ja wychodzę między 11 a 12. Słodki ten twój maluszek

No to i ja sie zglosze i mam nadzieje, ze podniose watek
Coprawda mieszkam teraz w Hiszpani ale urodzilam sie mi mieszkalam do wyjazdu w Gliwicach, co niektore formumowiczki mnie znaja, nie tylko z forum
mam nadzieje, ze przyjmiecie mnie go grona, corke marnotrawna

Ja jestem z okolic Gliwice,ale widze,ze cos tutaj cicho ..

czyżby wątek umarłbył ?? hej Gliwiczanki odzywajcie się.

Cześć. Co prawda do tej pory nic nie pisałam ale mam pytanie. Jestem z Gliwic, we wrześniu urodzę swoje pierwsze dziecko i zastanawiam się gdzie najlepiej kupić wyprawkę, chodzi o ceny. Byłam w kilku sklepach i najlepsze wrażenie wywarła na mnie Kaja na Witkiewicza ale nie jestem pewna cen bo trudno każdy smoczek czy butelkę porównać. Słyszałam że Bocian (czy Bociek) w Zabrzu koło Platana jest dość tani ale jak tam byłam to była jakaś masakra, tzn. tyle ludzi że nie sposób się było o cokolwiek zapytać. W związku z czym proszę o radę, pozdrawiam i dziękuję.