To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

jak szybko sie zachodzi po poronieniu...???

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Stron: 1, 2, 3, 4
dominika1
Alex witam cie serdecznie a wiec tak jak wczesniej juz pisano najpierw jest owulacj aa potem @ a po @ to juz normalnie , widze juz ni edługo zacznisz staraniatakze przenies sie na wątek staramy si eodziecko tam zawsze sie cos dzieje i bedziesz miała z kim pogadac w ciezkich chwilach, takze szybciutko sie przenos icon_lol.gif
Alex87
Dzieki za odpowiedz dziewczyny to ja ucieka na starajace sie z_choinka.gif
dominika1
hej, ja poroniłam w lipcu odczekałam 3 cykle i własnie sie dowiedzialam ze jestem w ciązy, to był mój 4 miesiąć starań icon_biggrin.gif
Małgorzata30
Dominika1 gratulacje

Ja jeszcze czekam ale juz tylko niecały miesiąc, i znowu będziemy sie starać mam nadzieję że tym razem z jak najbardziej pozytywnym skutkiem!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Cykl mam unormowany, badania porobione z grubsza więc chyba nic nie stoi na przeszkodzie............

Juz nie mogę sie doczekać, chociaz bardzo sie boje znowu byc w ciąży wiedząc juz jaki smutny moze miec ona finał 32.gif

No ale trzeba byc bobrej myśli, grunt to pozytywne myślenie
icon_smile.gif
Lorienna
Niestety dołączam do grona z Aniołakmi w zyciorysie....

30 listopada 2006 - 11 t.c.
po prostu przestało bić serduszko...

mi lekarz radził odczekać conajmniej dwie miesiączki i w zalezności jakie będą (czy wszystko wporządku) to albo zacząc staranka albo jeszcze sie wstrzymac...
zalezy mi na ponownej ciązy, ale nie dlatego żeby zapomniec lub leczyć rany...
po prostu chcemy miec dzieci...
dodam, że ostralaismy sie 13 miesiecy zanim sie udało... choc jak widac nie do konca...

pozdrawiam
Robaczek
Ja niestety też dołączam do grona icon_sad.gif

Mnie w szpitalu powiedzieli, żeby odczekać 3 miesiące, zobaczę jeszcze co powie mi ginekolog, jak się do niego wybiorę na wizytę po pierwszej @.
Ja chciałabym jak najszybciej zacząć od nowa, ale boję się, że w ten sposób zwiększę ryzyko powikłań w następnej ciąży. Nie wiem sama... 32.gif
Alex87
Z tym zajsciem po poronoeniu to roznie bywa. W czasie 3-ech miesiecy od poronienia jest najwiekrza plodnosc. Moja kolezanka juz po 5 tygodniach zaszla i jak narazie jest dobze.
dominika1
Robaczek, Loriena wiem ze słowa tu ni cni epomogą i doskonale wiem ze nie chce sie ich słuchac, ja odczekałam 3 cykle i zaczełam starania i w 4 zaszłam nie wiemjak bedzie bo czekam na wizyte u lekarza mam tylko cicha andzieje ze tym razem dobrze.
Dltego radze wam odczekac 3 cykle tak mówią lekarze ciało musi dojsc do siebie a przede wszsytkim ten ból musi sie wypalic na tyle by mozna było spokoni eo tym rozmawiac bo jestem pewna ze jeszcze nie mozecie dlatego to jest taki czas na dosjcie fizyczne i psychiczne mi po zabiegu skróciły sie cykle i w momencie kiedy zaczełamsie starc to w drugim cyklu starań lekarz wypisął mi luteina i pomogło ..
jeszcze sie uda zobaczycie ....
alusia27
Robaczek, Lorienna przytul.gif przytul.gif przytul.gif przytul.gif przytul.gif

Wiem, że po stracie czuję się straszny brak i niektóre kobietki chciałyby jak najszybciej znów zajść w ciążę, ale też myślę, że warto odczekać. Robaczku, mi lekarz też powiedział żeby odczekać 3 miesiące, a dokładniej trzy prawidłowe cykle, i potem można się starać. Nam udało się w czwartym cyklu starań, czyli dokładnie zaszłam w ciążę pół roku po zabiegu.
zaaneta
Jestem juz po drugim poronieniu w tym roku(co za pech),wlasnie minal tydzien od operacji,wiem ze powinnam poczekac ale jakos nie moge...chce byc wkoncu MAMA!!!!
dominika1
zaaneta bedziesz zobaczysz, najgorzej przetrwac te pierwsze dni, ale zobaczysz czas zrobi swoje , poczekasz 3 cykle i zaczniesz staranka, ja wierze ze ci sie uda,
MagdaMac
Witajcie,
właśnie dołaczyłam do Waszego grona. 27.12. byłam u lekarza i okazało się, że moja fasolka zamiast być w 11tc. zatrzymała się około 9tc. i niestety 28.12. miałam zabieg. Narazie siedzę na L4 i czekam na wyniki. Lekarz tez mówił żeby odczekać przynajmniej trzy miesiące, moja koleżanka, która też jest ginekologiem również to potwiedziła, chyba że coś będzie nie tak z wynikami.
Narazie jestem pięć dni po zabiegu i jeszcze jakoś nie wiem co o tym wszystkim mysleć, ale jak tylko lekarz pozwoli napewno zaczniemy próbować aczkolwiek nic za wszelką cenę.
Podobnie było z tą ciążą, udało się nam za pierwszym razem bo podchodziliśmy do tego, że jak wyjdzie to super a jak nie to spróbujemy następnym razem.

Mam jeszcze pytanie, dziewczyny kiedy po zabiegu można sie znowu kochać?
Moette
Wiekszosc lekarzy zaleca poczekac do pierwszej miesiaczki i dopiero pozniej, na ogol przychodzi ok 30 dni po zabiegu, choc slyszlama juz rozne daty. Magda - bardzo mi przykro, ze to rowniez Ciebie spotkalo. Gdybys chciala pogadac napisz do mnie...
Alex87
[size=18]MagdaMac Bardzo mi przykro, ze i ciebie to spodkalo wiem jak to boli.
Z tym kochaniem to sama bedziesz wiedziala kiedy nadejdzie ten moment. Ja nie mialam zabiegu zaczelismy sie kochac jakies 3 tygodnie po poronieniu ale to jest indywidualna sprawa kazdej pary.
Zycze ci i twojemu mezczyznie wytrwalosci, Nastepnym razem sie uda. Myslcie pozytywnie a bedzie dobrze. Po paru tygodniach jest troche latwiej. przytul.gif przytul.gif przytul.gif
zaaneta
[color=green][/color]MagadaMac wiem ze pocieszenia nic nie daja ale warto porozmawiac z kims kto przezyl to samo.A z kochaniem to bywa roznie,sama bedziesz wiedziec kiedy...ja po pierwszym zabiegu wspolzylam juz po 2 tygodniach,teraz 6 grudnia po raz drugi mialam zabieg i pomimo ze bardzo chcialbym miec dziecko to boje sie to robic
MagdaMac
Cześć,
kurcze już sama nie wiem, wczoraj rozmawiałam z moją koleżanką ginekolog i ona stwierdziła, że jak już przestałam brać antybiotyk i nie plamię to w sumie już można sie kochać. Czyki widać, że każdy mowi coś innego.
dominika1
magda ja po zabiegu szybko doszłam do siebie i odczekałm 2 tyg i zaczelismy sie kochac
a forum pomaga ze wszystkim sie pogodzic i nabrac siłna nowe starania jak juz dojdziesz do siebie to zapraszam na wątek staramy sie o dziecko - tam jest łatwiej i dziewczyny sa super
pozdrawiam cie i uwierz ze moze sie udac, ja zaszłam w 4 cykle staran 3 wczesniejsze odczekałam czyli 6 miesiecy po zabiegu narazie dziecko dobrze sie rozwija oby tak dalej, takz euwierz ze wszystko sie moze udac
Justina
Ja jestem prawie 3 tygodnie od zabiegu, ale nie czuję się gotowa na kochanie. Wydaje mi sie, że każda dziewczyna czuje indywidualnie, kiedy najlepiej, zeby doszło do zbliżenia. Nie warto robić nic na siłę.
WioluÅ›
witam!!przeczytałam wasze historie i jest mi tak przykro,że wszystkie przeżyłyśmy te okropne chwile ale ciesze sie,że jest takie miejsce jak to, gdzie można wyrzucić z siebie ten ból i gniew.jesteście naprawde super!!28 listopada dowiedziałam się że jestem w ciąży, na mojej twarzy uśmiech, lecz za chwile mina się zmieniła, okazało się że jestem rzadkim przypadkiem-ciąża szyjkowa, bez szans przetrwania. mój dzidziuś wybrał nieodpowiednie miejsce, o wiele za nisko,5 grudnia miałam zabieg,który uratował mi życie(wykrwawienie)i macice bo moja ciąża rozsadzała szyjkę,płakałam...
Dzisiaj mija miesiąc i już mówię o tym prawie spokojniej, już nie płacze(czasami w nocy gdy śni mi się szpital), teraz tylko czekam, a po waszych wypowiedziach mam wielką nadzieje że kiedyś nadejdzie ta chwila kiedy urodzę zdrowe i cudowne maleństwo.
Alex87
WioluÅ› Przykro mi ze i Ciebie to spodkalo. To dobrze ze mozesz mowic juz o tym to pomaga(mi pomoglo) z biegiem czasu bedzie latwiej nie zebys zapomniala bo to nigdy nie nastopi.
Napewno i na Ciebie przyjdzie czas i bedziesz tulila swoje dzecko,
Czego Ci zycze z calego serca.
WioluÅ›
jak dobrze że jest takie miejsce jak to, gdzie można liczyć na tak wielkie wsparcie duchowe.mimo, że mój facet zachowuje się cudownie, jest przy mnie, wspiera mnie, moja mama również cały czas trzymała mnie za rękę i pomogła przeżyć te najgorsze chwile po zabiegu to i tak ważny jest ten portal i to forum na którym możemy sobie pomóc bo w takich chwilach ważne jest wsparcie kobiety, która również straciła dziecko, która rozumie ten ból, ten gniew , tą strate...
Dziękuje
Justina
Ja też bardzo się cieszę, że jest to forum bo dzięki niemu się jakoś trzymam. Mam lepsze i gorsze dni. Na razie więcej tych drugich, ale wiem że muszę przetrwać te ciężkie chwile. Dobrze, że jest to miejsce, bo tu mam poczucie, że mnie dziewczyny rozumieją i to nie tylko te, które przeżyły taką sytuację. Szkoda, że w życiu realnym nie ma tak dobrze:(
MagdaMac
Witam Was wszystkie,
wiecie co? wzięłam się w garść, już nie płaczę. Zmieniłam nastwienie bo zadręczanie sie nic nie daje a nawet jest jeszcze gorzej, teraz chcę zeby wszystko się zagoiło i czekam z niecierpliwością na zielone swiatło od mojego lekarza.
Uwierzcie pomaga icon_smile.gif
Justina
Każda z nas ma swój sposób radzenia z takim bólem. Ja przez pierwszą noc ryczałam jak głupia. Potem cały tydzień nic, a po tym czasie jak pękłam to aż pokłóciłam się z mężem, bo zaczęłam wygadywać głupoty. Teraz jest juz lepiej i staram się za bardzo nie myśleć nad tym, co się stało, ale nie jest to łatwe.
kasia84
Witam!Ja również jestem jedna z was.Wiem jak to boli,jak trudno jest sie pozbierac.Mam nadzieje ze wszystim nam sie uda i bedziemy miec zdrowe bobaski.Trzymajcie sie dziewczyny.Pozdrawiam
AWETYLA
To jest straszne! I boli okropnie! Nie wiem jak o tym myśleć, cieszę się, że nie zdążyłam powiedzieć synkowi
Alex87
AWETYLA Jest mi ogromnie przykro az lzy poplynely ja tez stracilam dziecko w 14 tc. Ja powiedzialam mojemu 3,5letniemu synkowi i to bylo straszne bo on potem chodzil pytal kiedy te dzidzi bedzie. A tu niestety nie bedzie, ja poronilam w pazdzierniku teraz jest latwiej mi o tym mowic, posac, myslec ale ma poczatku to byla czarna rozpacz. Jak to mowia czas leczy rany, moze i leczy ale blizny zostaja i nigdy do konca sie nie wylecza. Ciesz sie synkiem, mi to pomoglo.
majul
Awetyla,
tez mi sie zrobilo bardzo przykro jak przeczytalam twojego posta przytul.gif
ja stracilam swoje dziecko w 15 tc i to byla moja pierwsza, dlugo wyczekiwana ciaza... choc minelo 7 miesiecy od straty, dziura w sercu nadal boli...
Alex napisala prawde czas leczy rany, ale blizny zostaja...
trzymaj sie kochana przytul.gif
MagdaMac
Awetyla bardzo mi przykro przytul.gif , ja straciłam moje maleństwo w 9tc. i wiem jak to boli. Trzymaj się cieplutko.
MagdaMac
Cześć dziewczyny,
co tu tak cicho?
Ja w czwartek wracam już do pracy i wtedy będę miała więcej roboty i łatwiej będze mi nie mysleć o tym co się stało bo zapomnieć i tak sie nie da.
Trzymam za wszystkie kciuki i piszcie kiedy zaczynacie próbować, ja juz sie nie mogę doczekać a to jeszcze jakieś dwa - trzy miesiace icon_sad.gif .
AWETYLA
Dziękuję dziewczyny, czas naprawdę leczy rany, chcoaiż mnie nadal tak boli, to wiem że będzie lepiej. A synek nie wie dlatego się cieszę i próbuję się cieszyć razem z nim z każdego osiągnięcia teraz w szkole icon_smile.gif Ale ja nie pracuję i kiedy on idzie to szkoły to się załamuję... Chociaż wiem, że nie wolno mi.
Lila25
Czesc dziewczyny!
Ja mialam pusty pecherzyk jak Justina. Zreszta buziak dla niej i tutaj! Bylam juz w 11 tygodniua,a pecherzyk ciagle rosl i byl juz w 10, choc tkanka wokol szykowala sie juz do krawienia. Mialam zabieg w czwartek przed siwetami. Lepiej mi pewnie dlatego,ze juz mam synka i ze nie widzialam serduszka, dzidziusia.
Mocno Wasz wszystkie przytulam.
Mam pytanko. Czy tutaj tylko pytamy kiedy mozna zachodzic w ciaze, kochac sie po zabiegu czu moze bedzie to miejsce naszych wspolnych spotkan, czekanie na staranie, starania i wielkiej radosci nowej ciazy??Tak pytam tylko,bo szukam takiego miesjca,a MagdaMac widze,ze pyta co u Was to tak jakby to bylo taki mmiejscem icon_redface.gif

Juz tak bardzo bym chciala,ale tak sie boje,ze bedzie dziecko chore, ze znow sie to powtorzy, a jeszcze jeden lekarz kaze mi czekac,bo z Mikim mialam cc,ale w czerwcu to juz dwa lata bedzie. Trzy miechy po poronieniu minie z koncem marca to chyba juz bym mogla od kwietnia,bo przeciez nie wiadomo czy od razu zajde,a zreszta Miki liczac od kwietnia bedzie konczyl za dwa miechy, 02 czerwca 2 lata icon_redface.gif icon_rolleyes.gif I jeszcze mowil o psychice. Z moja psychika bedzie oki, jesli zajde, donosze i urodze zdrowe dziecko!!
karzoo
Lila, my kochaliśmy się 2 tyg po zabiegu, chociaż lekarze zalecają poczekać do @. Z następną ciążą, to zależy od tego w którym tyg poroniłaś, czy gospodarka hormonalna wróciła do normy i czy jesteś gotowa psychicznie. My zaczeliśmy starania w 3 cyklu po i zaraz się udało, choć to dopiero początek i tak naprawdę może być różnie.
MagdaMac
Cześć dziewczyny.
Witaj Karzoo, widzę że też jesteś na tutaj.
Lila25 pisz co tylko Ci przyjdzie do głowy, jak coś cię cieszy i jak coś cię smuci. Pomaga.
Alex87
Lila25 ja kochalam sie jak mi krwawienie ustalo.
Mi tez pomoglo ze nie widzialam seruszka, bo nie mialam robionego
USG, i to ze mam syna. tez zaczynam staranka w trzecim cyklu,czyli
po niedzieli, moze sie uda za pierwszym podejsciem.
Bardzo podobaja mi sie postanowienia na 2007, ja tez sie odchudzam.
Lila25
No to sie ciesze,ze moge pisac sobie tutaj icon_smile.gif

Karzoo - widze suwaczek, gratuluje!!Ja mialam zabieg w 11 tygodniu, ale dzieciatko nie bylo badz bylo tak male,ze je macica wchlonela, to nie wiem jak to liczyc icon_rolleyes.gif W trzecim cyklu czyli po trzech miesiacach od poronienia??Czy w tym trzecim miesiacu od poronienia??Alex??To samo pytanko?? Dzieki icon_smile.gif
MagdaMac - dzieki icon_smile.gif Nie wiem czy Mac to Twoje nazwisko,ale moja przyjaciolka tak ma na nazwisko icon_smile.gif
Alex - ile lat ma Twoj syn??

Ja to moze i bym krwawila jeszcze,ale dwa tygodnie po zabiegu, do tego mojego plamienia - krwawienia dostalam krowotoku icon_rolleyes.gif Lalo sie ze mnie, skrzepy,a ja glupia nie pojechalam na pogotowie,bo nie zdawalam sobie sprawy z tego jak to sie moze skonczyc icon_rolleyes.gif Polozylam sie i przeszlo, gdyby nie przeszlo to bym pojechala. Na drugi dzien poszlam do lekarza i dostalam zastrzyk na wstrzymanie, teraz jeszcze biore leki, po nich ma przyjsc miesiaczka. Dzis pierwszy dzien czysto, to juz trzy tygodnie, mam nadzieje,ze to koniec icon_rolleyes.gif

Aha, czy Wy dziewczyny sie obserwujecie??Mierzenie tempki, jakies wykresy i takie tam??
Justina
Lila25 Oczywiście wielki buziak dla Ciebie icon_smile.gif

Ja już po mału dochodzę do siebie. We wtorek idę do ginekologa. W tym tygodniu robiłam sobie badania krwi i moczu, bo miałam skierowanie, jak byłam jeszcze w ciąży. Chciaam zobaczyć czy nie mam anemii, bo jakby nie było przez 11 dni po zabiegu straciłam sporo krwi.

Jesli chodzi o temperaturę, to ja sobie zacznę mierzyć, jak przyjdzie mi wreszcie okres. Czekam na niego jak na skazanie icon_smile.gif

Bardzo pomaga mi to forum. Cieszę się, jak kolejne dziewczyny zostają mamusiami i wierzę, że ja niedługo, może w tym roku też nią zostanę. Grunt to pozytywnie myśleć, chociaż nie jest łatwo. Teraz ładna pogda mamusie wychodzą z dziećmi na spacer, dookoła pełno brzuchatych kobiet, ale życie idzie do przodu i nie możemy się załamywać.

Czuję się silniejsza po tym, co się stało i wierzę, że mogę pokonać róźne przeciwności losu. Trzymajcie się kochane i mam nadzieję, że niedługo to będziemy rozmawiać na wątku ciążowym icon_smile.gif
karzoo
Lila w trzecim miesiÄ…cu, czyli po 2 @, czyli w trzecim cyklu, to jakieÅ› 2,5 m-ca kalendarzowego.
gdamalena
witam!
dołaczam do was, ja poroniłam na początku 5 tyg ( nie mialam zabiegu, tylko sprawdzoną betę i usg), płakalam dwa dni, potem się zawzięłam i stwierdziłam, zę już nie mogę płakać, choć teraz nie mogę ptrzestać myśleć o tym. Najbardziej było mi żal, że to się skończyło nim w zasadzie się zaczęło. oczywiście trochę sie boję, że to się powtórzy i nie wiem czy nie skoczę na chlamydię. Mam zrobić badanie nasienia męża tak na poczętek, poza tym ginka powiedziała , że mam poczekać dwa miesiące, ale nie wiem czy wytrzymam, ten cykl chyba wytrzymam, ale następny.. nie wiem.
gdamalena
czy dwa miesiÄ…ce czekania oznacza, w drugim cyklu, liczÄ…c ten??? Karzoo z tego co Ty piszesz chyba tak.
MagdaMac
Cześć dziewczyny, nareszcie w domciu.
Lila25 Mac to skrót nazwiska.

gdamalena trzymaj się kochana i bądź dobrej myśli to pomaga.

Wszystkie myślcie pozytywnie i nawet nie wyobrażajcie sobie robić inaczej. Poprostu musi być tylko lepiej.

Dzisiaj odebrałam wynik na przeciwciała ACL i jest ujemny czyli wszystko jest w jak najlepszym porządku. Teraz pozostaje mi tylko czekać na zielone światełko.[/quote]
karzoo
Gdamalena, dzień poronienia liczysz jako pierwszy dzień cyklu, przynajmniej ja tak liczyłam i po dwóch pełnych cyklach znowu zaczeliśmy starania, ale oczywiście z przyzwoleniem lekarza.
lornetka
pytałyście się po jakim czasie współżyć, ja zaczęłam współżyć po zabiegu 2 tygodnie, musiałam się do tego psychicznie nastawić, nie było łatwo...bałam się, że się nie wygoiło wszystko itd Generalnie lekarz kazał czekać ok 6 tyg.

Przesyłam wszystkim dziewczyną, które straciły ciąże pozytywne fluidki i dużo wiary w to, że następnym razem się uda...
mi się udało i wielu innym dziewczynom
pozdrawiam
Lila25
Czesc!

Karzoo - dziekuje za odpowiedz. Kurde to krocej niz myslalam icon_biggrin.gif .
Witam Gdamalene, wielka buzka!
Justina - icon_biggrin.gif
MagdaMac - ahia icon_smile.gif
Aguutka6 tygodni to sporo icon_confused.gif

Ja jestem teraz u siostry. Wiecie co, mi taki jeden lekarz, ktory robil zabieg i u ktorego bylam po zabiegu mowi,ze po cc musze odczekac chociaz dwa lata. Miki konczy 2 lata w czerwcu,ja chciaalbym zaczac sie starac od kwietnia i nie wiem czy sie lekarz zloscic nie bedzie,ale to tylko on sie tak uparl icon_confused.gif Moglabym go zmienic,ale pracuje w szpitalu, w ktorym rodzilam Mikiego i chciaalbym tez rodzic nastepne, ech... Mowil mi ,ze zrobie jak bede chciala,ale ze medycyna i psychika mowia,ze warto poczekac. Ale moja psychika mowi mi co innego icon_rolleyes.gif Byleby z nastepna ciaza i dzieckiem bylo wsio oki icon_sad.gif

Pozdrawiam!
gdamalena
witam!
lila ja pierwszy raz słyszę o tym żeby czekać dwa lata (?), myślę, ze najlepszą wskazówką jest twoja psychika (po wcześniejszych konsultacjach, że fizycznie jest wszystko ok), jeśli ona Ci podpowiada, zę już czas, to czas, a czekajac tak długo możesz się tylko jeszcze bardziej roztroić psychicznie. więc jeśli wszyskto ok, to zaczynaj w kwietniu, a lekarz i tak Ci poród odbierze, a zły też nie będzie, przeciez to nie jego ciąża (choć jego pacjentka).
Dziewczyny trzymajcie się, życzę spokojnej soboty
lornetka
A ja też słyszałam, że po cesarce najlepiej odczekać 2 lata, bo tyle mniej więcej goi się blizna- dlatego tyle jest wskazane po cc.
MADZIA123
Witam wszystkie załamane mamusie.Szukałam takiej strony na necie i chyba znalazłam tu u was trochę otuchy i optymizmu. 06 stycznia miałam zabieg zaczęłam krwawić badanie USG stwierdziło pusty pęcherz płodowy.To był 11 tydzień .Wszystkie marzenia i plany runęły nie potrafię sobie tego wytłumaczyć, lekarz na pociechę powiedział że natura czasami oszukuje i tak sie czuje oszukana, zawiedziona, ciągle popłakuje .Będziemy jeszcze próbować ale na samą myśl sie boje wiem że jeżeli znów los obdarzy mnie radosną nowiną każdy dzień będzie ogromnym stresem .Póki co moją największą radością jest mój synek i to on nie pozwala mi się zamartwiać ,przynajmniej jest dla kogo udawać że wszystko jest w w porządku .

pozdrawiam serdecznie wszystkie obecne i przyszłe mamusie
MagdaMac
CYTAT(MADZIA123)
Witam wszystkie zaÅ‚amane mamusie.SzukaÅ‚am takiej strony na necie i chyba znalazÅ‚am tu u was trochÄ™ otuchy i optymizmu. 06 stycznia miaÅ‚am zabieg zaczęłam krwawić badanie USG stwierdziÅ‚o pusty pÄ™cherz pÅ‚odowy.To byÅ‚ 11 tydzieÅ„ .Wszystkie marzenia i plany runęły nie potrafiÄ™ sobie tego wytÅ‚umaczyć, lekarz na pociechÄ™ powiedziaÅ‚ że natura czasami oszukuje i tak sie czuje oszukana, zawiedziona, ciÄ…gle popÅ‚akuje .BÄ™dziemy jeszcze próbować ale na samÄ… myÅ›l sie boje wiem że jeżeli znów los obdarzy mnie radosnÄ… nowinÄ… każdy dzieÅ„ bÄ™dzie ogromnym stresem .Póki co mojÄ… najwiÄ™kszÄ… radoÅ›ciÄ… jest mój synek i to on nie pozwala mi siÄ™ zamartwiać ,przynajmniej jest dla kogo udawać że wszystko jest w  w porzÄ…dku .

pozdrawiam serdecznie wszystkie obecne i przyszłe mamusie


Madziu, wiem co czujesz, ja miałam zabieg 28.12. 2006 a jak byłam misiąc wcześniej u lekarza to widziałam bijące seduszko, 27.12 bylam na kolejnej wizycie i już wtedy nie biło a maleństwo już nie żyło przynajmniej dwa tygodnie a że nie miałam żadych obiawów to nawet nie wiedziałam. To był dla mnie straszny cios, też płakałam i nic ani nikt nie był w stanie mnie pocieszyć. Jednak, moze to zabrzmi okrótnie czas leczy rany, w czwartek minęły dwa tydonie od zabiegu i już nie płaczę. Staram się myśleć, nie o tym co było bo to i tak już nic nie zmieni, ale o tym co ma być i że musi być dobrze. Mi to pomaga
Pamięć o tym pozostanie już na całe życie ale my musimy zyć dalej i być silne żebyśmy mogły naraszcie przytulić nasze maleństwa.

P.S. jest jescze inne forum www.e-mama.pl i tam na wątku Ciąża - Poroniłam, jest tam dużo dziewczyn i Ciebie też zapraszam.

Trzymaj siÄ™ cieplutko przytul.gif
gdamalena
witam,
witam dziewczyny, jak ja sie cieszÄ™, zÄ™ jutro mam wolne!
[size=18]Madzia123 chyba każda z nas poczula się oszukana przez naturę, chcialabym powiedzieć Ci coś, co Cię od razu pocieszy, ale się nie da. Jedyne to to, zę bardzo dużo dziewczyn otzrząsa się szybko i niedługo zachodzi znów w ciąże i rodzi zdrowe dzieci. Więc musisz wypłakać swoje, a potem się pozbierasz, choć myśleć nie przestaniesz.
[size=24]lilly przepraszam, nie zauważyłam tego cc, ale moja siostra po cesarce uodziła drugie dziecko po dwóch latach bez czterech miesięcy, (czyli zaszła po roku czekania) więc rzeczywiście może trzeba troszkę odczekać.
Lila25
MagdaMac zajrzalam tam na to forum co podalas icon_redface.gif Bardzo fajne miejsce!
Gdamalena - no widzisz, to twoja siostra duzo wczesniej i oki, ale rozne sa organizym, choc przewazniew nie ma problemu.
Madziu kochanie, tez w 11 stwierdzono juz na pewno pecherzyk pusty icon_sad.gif Czy Ty wczesniej widzialas dzieciatko?? I tez mam synka, ile lat ma Twoj??Trzymaj sie, wielka buzka dla Ciebie!!

U mnie od kwietnia do czerwca bedzie tylko dwa miechy,bo Miki urodzil sie 02 czerwca,a tez nie zawsze za pierwszym razem sie zachodzi. Zobaczymy co los przyniesie, mam nadzieje, ze juz nie bedzie tak zle jak teraz bylo.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.