To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Wiosenne Marcepanki czyli Marcowe Słodkości

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Stron: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40
Agatkie
CYTAT(Correa)
Mam juz kilku kandydatów na zięcia nawet, bede musiała przeprowadzić casting icon_twisted.gif


Oj to tak jak ja. Wczoraj dawny narzeczony mojej starszej córki (rozstali się w zgodzie w poprzednie wakacje icon_wink.gif pozostali przyjaciółmi ) stwierdził, że on ożeni się z Lilką icon_wink.gif.
olivka
powiem wam co mnie niepokoi ,otóż synuś ma na ramieniu po szczepieniu taką czerwona kroste..niby to normalny odczyn poszczepienny ,ale ja sie martwie czy nie za duże to ? a jak jest u waszych maluchów?
jeszcze jedno ,zmierzyłam m gorączkę i ma 37,2 czy to normalna temperatura ,po podobno u niemowlaków jest nieco podwyższona ,slyszałyscie o tym???
Problem kupek nadal jest ,dzic po dwuch dniach pojawiła sie w pieluszcze śmierdząca kupencja, po całym dniu bólów , sama nie wie czy to nie z powodu tej witaminy D ,bo podaję od kilku dni ,poza tym podaje tez więcej mieszanki niz mojego..może to tez wina tego??Co wy o tym myślicie???Jezeli tak dalej bedzie tez przejde na bebilon pepti, tak jak sugerowała pediatra
noli
Witam,
Wreszcie udało mi się usiąść do komputera.
Melduje siÄ™ jako już ostatnia marcepanowa mama – trochÄ™ przeterminowana ale co tam icon_smile.gif

Bardzo dziÄ™kuje za gratulacje – bardzo mi byÅ‚o miÅ‚o jak mąż mi przekazaÅ‚

WÅ‚aÅ›nie maÅ‚y ma czkawkÄ™ – idÄ™ karmić

popisze innym razem
Agatkie
CYTAT(olivka)
a teraz powiem wam co mnie niepokoi ,otóż synuś ma na ramieniu po szczepieniu taką czerwona kroste..niby to normalny odczyn poszczepienny ,ale ja sie martwie czy nie za duże to ? a jak jest u waszych maluchów?
jeszcze jedno  ,zmierzyÅ‚am m gorÄ…czkÄ™ i ma 37,2 czy to normalna temperatura ,po podobno u niemowlaków jest nieco podwyższona ,slyszaÅ‚yscie o tym???


Odczyn po szczepionce jest ok, gula może być nawet całkiem spora. Marta miała wielkiego guza, Lilka dużo mniejszego. Z tego co wiem to czym większy tym lepszy, ale nie dam sobie głowy uciąć za tą informację. Ta krosta w końcu pęknie tak, że się nie przestrasz.

Temperatura jak najbardziej ok. Nie wiem jakim termometrem i gdzie mierzylaś, ale jakby nie było idealna. Niemowlaki mają temp. normalną 37,2-37,4. Jak mierzysz zwykłym w odbycie to trzeba odjąć pół stopnia (czyli 5 kresek), jak w uchu elektronicznym to odczyt jest od razu prawidłowy (my mierzymy dousznym)
Żaba_28
Ale jestem zmęczona icon_sad.gif Najbardziej tym naszym remontem w nowym mieszkanku. Przeprowadzamy się za tydzień w poniedziałek. A tam jeszcze tyle do zrobienia icon_sad.gif Ale stopniowo będziemy wszystko robić na miejscu.
Jutro idę z moją Natalką do lekarza, żeby ją zważył, zmierzył i zadecydował czy zapisać na szczepienie. Mąż odebrał dziś jej morfologię i nie jest rewelacyjna, chociaż zła też nie jest. Na pewno przepisze jej żelazo. Zresztą ja też muszę je brać. Ale w całym tym zamieszaniu nie poszłam do lekarza, jak mi się skończyło. Za tydzień idę i zrobię sobie badania m.in.morfologię, bo przy wypisie ze szpitala miałam kiepską.
Przeważnie wasze dzieciaczki mają problemy z kupką-tzn nie mogą jej zrobić, albo jest im trudno. Za to moja mała w każdej pieluszce coś ma. Nawet trochę za często, bo to są takie kleksy, które podrażniają jej dupkę i zanim zdążę jej wytrzeć to pojawia się następny. Już nawet zaczełam jeść czekoladę, żeby jej kupki były nie tak częste i bardziej zbite, ale to nie wiele pomaga.
Jeśli chodzi o mleko to w szpitalu dostwała Nutramigien, potem, Bebiko. Jak dostarłam z nią do domu do kupiłam Bebilon, bo słyszłam o nim same pochlebne opinie. Kupiłam też Bebiko. A gdy poszłam z nią do lekarza to pani doktor przepisała Bebilon Pepti, ale ona nie zbyt chętnie go je. I w ogóle wydaje mi się, że troszkę straciła apetyt icon_sad.gif . Mam tylko nadzieję, że przybrała na wadze.
Asik 75
Kinga miała wczoraj wieczorem przez kilka godzin porządną kolke. co usneła budziła się z płaczem, nie chciała jesc, nie chciała łapac cyca, nie puszczała baczków, prezyła sie. Koszmar. Nie pomogły ciepłe okłady. W koncu wyiła troche herbatki i powoli sie uspokajała. Ale cały czas ja jednak cos meczy.
Mam pytanie do dziewczyn, które karmia mieszankami: czy wasze malenstwa maja kolki? I czy po przejsciu z piersi na mieszanke (jesli miały problemy z brzuszkem) jest lepiej?
Ja juz chyba głupieje, ale nie moge patrzec jak Kinga ciagle sie prezy i cisnie.
yellow
czesc mamuski icon_smile.gif

Troche mnie nie było i własnie nadrabiam zaległosci w czytaniu.
Szczerze wspołczuje problemow butelkowo-kupkowych ... Ewcie tez dokarmiałam butelka i zanim znalazłam odpowiednia mieszanke to mało nie osiwiałam - Jasiek na szczescie póki co przy cycu i nawet udało mi sie zmagazynowac co nieco na "czarna godzine" icon_lol.gif. Co do laktatora to ja uzywam Avent isis i uwazam ze jest bardzo ok. odciagam nim dwa razy dziennie po 125 ml - (jedna porcja na nocne karmienie a jedna do zamrazarki icon_wink.gif ) Diety jakiejs specjalnej nie stosuje - jem raczej wszystko (po doswiadczeniach światecznych odstawiłam na jakis czas bigosik icon_lol.gif - Jas nie lubi 08.gif ale rybka po grecku z duza iloscia cebuli została zaakceptowana 06.gif )

olivka nie zazdroszcze przejsc z tesciowa - musisz byc twarda i postawic na swoim bo ci babol na głowe wejdzie 29.gif

noli witaj icon_smile.gif jak znajdziesz chwile to przedstaw nam najmłodszego spoznialskiego marcepanka icon_biggrin.gif

sylek mi rowniez herbata zielona przestała smakowac teraz pije głównie wode i kawe inke - teskno mi troche za czerwona herbata ale w okresie karmienia chyba nie wolno ...
Agatkie
Cześć dziewczyny,
Yellow, ale dawno Cię nie było.

MOja też wczoraj była marudna. Okazało się, że mimo, ze pojedzeniu jej się ładnie odbiło to jeszcze parę razy jej się zbierało i zamiast spać budziła się i dopiero jak wzięliśmy ją w pionie do góry to okazało się co było przyczyną. A potem spała jak aniołeczek.. od 1-ej w nocy do 7.30 rano (przy czym dzień powitała kupką a nie chęcią jedzenia. dopiero po opróżnieniu brzuszka zajęła się śniadankiem). Czy wasze mluchy też reagują jak im się mówi, ze robią "ee"? Mała zaczyna się napinać jak do kupki i czasami nawet robi na zawołanie. A jak robi kupke to sama też "mówi" ee (tzn. trudno to nazwać mówieniem).

Ja się zdecydowałam właśnie na Aventa Isis. Zaraz ma wrócić mąż i pojedziemy do sklepu. Szukałam wczoraj w tych naszych najtańszych łódzkich sklepach tego laktatora to jestem w szoku. Na Allegro można przeciez je kupić po 126 zł + transport a u nas przeciątnie to 190 - 200zł znalazłam. Dopiero w jednym sklepie gdzie jeszcze mam upust znalazłam za chyba 140 po upuście , cZyli wyjdzie mi jak z Allegro z transportem. Straszna różnica cenowa jest...
Correa
A jak czesto wasze maluchy jedzÄ… w nocy? Maja je okolo 21 potem 12-1, 3-4 i okolo 6. A czytalam ze maluchy karmione butlÄ… w wieku 2 m-cy przesypiaja noc. Prawda li to??
noli
A to mój Adaś
Żaba_28
noli jaki słodziutki Twój syneczek icon_biggrin.gif , a jaki uśmiechnięty icon_biggrin.gif

Agatkie moja córeczka nie reaguje na "ee" icon_sad.gif, ale zaczyna się uśmiechać jak się do niej mówi. Mam czasami takie wrażenie jakby rozumiała, tylko nie może jeszcze powiedzieć.

Asik 75 jeśli chodzio mieszankę to ja mam teraz Bebilon Pepti, ale mała też się pręży. Na szczęście niema problemu z wypróżnianiem. Lekarz kazał mi dawać to mleko, bo podobno po nim dzieci mają kupki jak po cycku icon_smile.gif . Więc może spróbuj tego mleka.

yellow ja też pije inkę icon_biggrin.gif , ale z mlekiem(bo lekarz kazał mi jednak powrócić do nabiału)-co mnie bardzo cieszy icon_biggrin.gif

Correa ja karmię przeważnie piersią. Tylko max 2 ray dziennie dokarmiam mieszkanką, więc karmię ją jak jest głodna. Jeśli podajesz sztuczny pokarm to powinno się karmić 7-8 razy na dobę. Ale jeśli dziecko przybiera na wadzę, to ja bym jej nie budziła w nocy na jedzenie.

A ja dziś byłam z Natalką u lekarza na ważeniu i wyznaczeniu terminu szczepienia. Waży 4440, więc przez miesiąc przytyła 1,30kg icon_biggrin.gif , więc w normie. Lekarz przepisała jej witaminki B1 i B6 oraz kwas foliowy. Powinien przepisać też żelazo, bo ma kiepską hemoglobinę, ale powiedział, że może na razie się wstrzymamy, bo żelazo źle wpływa na szkliwo.
dommi
Noli, Adaś jest śliczniutki! Jeszcze raz moje gratulacje!


Dziewczyny, mam do Was prośbę. Poradźcie mi, co mam stosować do kąpieli i smarowania ciałka, bo Karolcia ma bardzo wysuszoną skórę, która się strasznie łuszczy. Na początku myślałam, że się podrapała pazurkami przy szyjce przy przebieraniu, a na brzuszku miała zadrapania (taką przeciętą skórę) od końcówki suchego kikuta pępowiny), ale potem podobnie przeciętą skórę na brzuszku zauważyłam jakby od pieluszki. A od wczoraj łuszczy się jej skóra na nóżkach, brzuszku...
Stosowałam do kąpieli mydełka Bambino i natłuszczałam ciałko oliwką, a wczoraj użyłam zamiast oliwki pudru Altek. Nie wiem, co robić. Mam próbki emulsji do kąpieli Oilatum - ale czy to coś pomoże - bo narazie nie zanurzamy Karolinki w wodzie ze względu na pępowinę? I czy tym można myć włoski? Jej, ale jestem niedokształcona icon_redface.gif
Proszę pomóżcie!
dommi
CYTAT(yellow)
Jasiek na szczescie póki co przy cycu i nawet udaÅ‚o mi sie zmagazynowac co nieco na "czarna godzine"  :lol:. Co do laktatora to ja uzywam Avent isis i uwazam ze jest bardzo ok. odciagam nim dwa razy dziennie po 125 ml - (jedna porcja na nocne karmienie a jedna do zamrazarki  :wink: )


Yellow, a jak karmisz tym odciągniętym pokarmem? Używasz butelki? Czy to nie wpływa ujemnie na ssanie piersi?
Ja dzisiaj w nocy byłam budzona przez Maleńką co 1/5-2 godziny na karmienie i padam... Nie wiem, co się jej stało, bo do tej pory to ja ją budziłam na karmienie co 3 godziny. icon_rolleyes.gif
Edi Zet :)
Dommi, tylko Oilatum. Emulsja do kąpieli. Przecież nie musisz zanurzać małej i moczyć jej pępka, tylko zanurzyć lekko pupcię i delikatnie spłukiwać wodą z Oilatum. Świetnie działa, dla Szymka okazał się rewelacyjny icon_smile.gif Nie smaruj oliwką, bo strasznie wysusza, ew. możesz wcierać oliwkę w rączki i stópki icon_smile.gif Dobrze działa też emulsja Musteli po kąpieli. Droga jak cholera, ale dobra...
kina26
Witajcie Marcowki! Alez sie za wami stesknilam!!!!W koncu odebralam monitor!POstaram sie szybko nadrobic zaleglosci o ile moja maruda mala mi pozwoli i wkleic zdjecie BUZIACZKI!!!
dommi
Dzięki Edi Zet! Dziś wypróbuję Oilatum. A czym smarować buzię? Na szczęście na buzi skóra jej się nie łuszczy. Ma tylko kilka potówek, jeszcze ze szpitala.
noli
Zazdroszczę wam że juz jesteście tyle do przodu z waszymi dzieciaczkami.
Ja dopiero zaczynam i to z maÅ‚ym obciążeniem – niestety u mnie skoÅ„czyÅ‚o siÄ™ na cc – bo byÅ‚ tzw. „ brak postÄ™pów w porodzie sn”
Nie dość że mam szew na brzuchu to jeszcze zrobiÅ‚ mi siÄ™ jakiÅ› naciek i mam problemy – bo nie dość że boli to jeszcze musze Å‚ykać antybiotyk, zaczyna siÄ™ nawaÅ‚ i mam temperaturÄ™ której jakoÅ› ani antybiotyk ani paracetamol nie zbijajÄ… icon_sad.gif i siedzieć ciężko
Każą leżeć na brzuchu – Ha – jak to zrobić z peÅ‚nymi piersiami !
ech…
zaczyna sie baby blus - rycze jak głupia bez powodu
np bo auto sie zepsuło

Pocieszam się że Adaś zdrowy a wszystko inne przeminie.

dommi - Adas tez ma bardzo wyschnieta skóre - i uzywam Oilatum do kompieli - a jak zmiieniam pieliche to smaruje go oliwka bambino raczki i nozki
czasem główke - ale skoro Edi mowi ze wysusza to chyba zmienie
kina26
To nasza Kornelka icon_razz.gif
yellow
CYTAT(dommi)
CYTAT(yellow)
Jasiek na szczescie póki co przy cycu i nawet udaÅ‚o mi sie zmagazynowac co nieco na "czarna godzine"  :lol:. Co do laktatora to ja uzywam Avent isis i uwazam ze jest bardzo ok. odciagam nim dwa razy dziennie po 125 ml - (jedna porcja na nocne karmienie a jedna do zamrazarki  :wink: )


Yellow, a jak karmisz tym odciągniętym pokarmem? Używasz butelki? Czy to nie wpływa ujemnie na ssanie piersi?
Ja dzisiaj w nocy byłam budzona przez Maleńką co 1/5-2 godziny na karmienie i padam... Nie wiem, co się jej stało, bo do tej pory to ja ją budziłam na karmienie co 3 godziny. icon_rolleyes.gif


dommi ... tak karmie butelka - bardzo sie bałam ze Jasiek spróbuje i nie bedzie chciał sie juz cycac ale okazał sie bezproblemowym dzieckiem i z jednego i z drugiego chetnie je icon_biggrin.gif - czasem w nocy po butli dojada jeszcze z piersi. A do kąpieli równiez polecam Oilatum - a przesuszone stopki smarowałam linomagiem (tym samym co pupcie )


Correa Jasiek je ok 22 potem ok 2.30 i rano ok 6. Moja córa która juz w drugim miesiacu była prawie wyłacznie na mieszance przesypiała nocki bez jedzenia

Agatkie hehe Jasiek tez robi "eee" przy kupce - ale na moje "eee" nie reaguje icon_lol.gif - a szkoda icon_wink.gif
yellow
noli, kinia26 śliczne dzieciaczki icon_biggrin.gif
Ginger
oilatum tez jest drogie, a domowym sposobem wystarczy dodać do kąpieli łyzke zwykłej oliwy z oliwek -(użytkownik usunięty) stary sposób położnych potrafi zdziałac cuda. Oczywiście przy tych wszystkich specyfikach mydła juz sięnie używa.
Asik 75
Ja tez kapie Kinge w Oilatum.

Kinga niestety będąc nawet na butelce długo nie wytrzymuje. Ale to dlatego, że zje niedużo ok.50-70ml. A potem nawet za godzine znów głodna.

dzis odciagam laktatorem moje mleko co ok.2 godziny do opróżnienia piersi i wychodzi 40-50ml. Niedużo.

Nareszcie wiecej marcóweczek sie odezwało.
Radosna*
Hej icon_smile.gif
Ale za Wami trudno nadążyć icon_rolleyes.gif
Tak jak obiecałam fotki mojej Agatki icon_smile.gif

es20.fotosik.p
Radosna*
A tu w zbliżeniu

sik.pl/16
Radosna*
dwa ostatnie kody cos nie weszły,tu wklejam jeszcze jedno zdjęcie

https://images21.fotosik.pl/162/4241d87fcc8abd39med.jpg
yellow
Radosna* te linki nie działaja icon_sad.gif
olivka
Prosze ,proszę jak sie rozgadałyście icon_razz.gif
Na wysuszona skóre tylko oilatum, u mnie rewelacyjnie pomógł ,nic nie wcieram po kompieli, dopiero rano oliwke ,ale jak wysusza to sama nie wiem co ..moze krem ,,,,a moze nic icon_rolleyes.gif
Asik powiem ci niebawem jak to z tymi kolkami jest bo narazie karmiłam na poczatku moim pokarmem ,potem moim i mieszanka ,a teraz juz zaczynam od dzis tylko mieszanka ,wiec powiem ci co z tymi kolkami czy są mniejsze na mieszance ...narazie enfamil podaje ,zobacze co i jak ,potem jakies mleko ha ,nie wiem jeszcze jakie ,moze humana ,bebilon ,albo nan,a jak po nich beda kolki to bebilon pepti, sama nie wiem co za mleko typu ha wybrać słyszałyscie może jakie jest dobre ?? /ja jestem laikiem w tej sprawie ,nie mam pojecia, i jeszcze jedno jak zauważyć czy dziecku nie odpowiada jakieś mleko?????
Correa u mnie Kacper je koło 23-24 ,potem 4 i koło 7, zobacze jak bedzie teraz na mieszance ,moze da pospać
Ja dziś po wizycie u ginekologa ,dostałam tabletki na zlikwidowanie pokarmu ,podobno po tygodniu ma byc ok ,teraz siedze z zabandazowanymi cyckami wink.gif co jeszcze przyniesie to macierzyństwo wink.gif
Jeżeli okaze sie ze moge zaszczepic małego w mieście u moich rodziców to już za kilka dni jade do nich, niestety tam nie ma internetu icon_cry.gif ciekawa jestem czy bedą problemy ,bo nie mam tam pediatry i ciekawa jestem czy go zaszczepia i czy maja ta szczepionkę co chcę....znajac polską słuzbe zdrowia pewnie bedą problemy z tym.
olivka
przypomniało mi się jak mówili w szkole rodzenia ,ze na sucha skórke nalezy stosowac moke ziemniaczaną - wsypac do wanny z wodą i wykomac bobasa - bez mydła ,ewentualnie rano wsmarować coś nawilżającego ..nie zastosowałam bo od razu kupiłam oilatum ,ale jak mi się skonczy spróbuję tą metodę, bo oilatum taniutkie nie jest.....
Agatkie
Kupiłam laktator icon_smile.gif. na próbę z ciekawości ściągnęłam dla małej na kolacyjkę. Sama się zdziwiłam! Z jednej piersi udało mi się ściągnąć 90ml. Dopciągnęłam jeszcze trochę z drugiej tak, zeby wyszło ok. 125-130ml... no i mała to dostała. Zjadła wszystko i... musiałam dać jeszcze tego pełnego cyca, bo było za mało.. Wychodzi na to, ze skoro w jednym mam ok. 90ml a ona potrafi mnie wycmokać do końca to chyba zjada ok. 180 icon_eek.gif Jak robię jej butle to przecież też jej nie wystarcza to zalecane 120ml... Mam normalnie żarłoka!

Co do wysuszonej skórki: tak jak przedmówczynie - Oilatum. Metoda z mąka ziemniaczaną, czyli z tzw. krochmalem podobno dobra, ale ostrożnie, bo nie dla wszystkich. Ja np. jestem uczulona na surowe ziemniaki (uczulenie dość częste) i na taki krochmal od razu też (miałam zalecone na uczulenie na rękach moczenie ich w krochmalu, przeżyłam koszmar, bo zrobiło mi się jeszcze gorzej). Co do Alteka to on też wysusza skórkę.

noli, kinia26 śliczne dzieciaczki!!!!!!

Radosna, Agatka śliczniutka, ale działa tylko ostatni link, poprzednie nie działają...
Agatkie
olivka co do mieszanek to prawda jest taka, że każdemu dziecku inne mleczko będzie odpowiadać. Marta żyła na Nanie HA i miała się dobrze. Znam jednak dzieci, którym NAN nie odpowiadał. Ostatnio na konferencji medycznej na pediatrii lekarze (podkreślam lekarze a nie przedstawiciele firm) wypowiadali się na temat żywienia niemowląt na temat składu mieszanek. Więc najlepszy według nich jest Bebilon. Ja teraz moje małej daje Bebilon HA i tez jest ok. Dla mnie wazne jest to, ze jest on firmowany przez Nutricję, ale w przeciwieństwie do Bebika jest on produkowany w Holandii (jakoś mam większe zaufanie niż do produktu typowo naszego icon_confused.gif ).

A na co zwracac uwagÄ™:
1. plamki na skórce: brzuszek, buzia, główka
2. Czy nie ma bóli brzuszka, kolek itp.
3. co z kupką, czy nie ma zatwardzeń lub biegunek
W zasadzie trzeba obserwować tak jak przy nowościach jak karmimy piersią. W przypadku przestawainia dziecka na inną mieszanke trzeba to robić stopniowo tzn. np. jedego dnia nową mieszankę dajesz tylko raz, na drugi dzień już dwa razy i tak aż do całkowitej zamiany. Chodzi o to, żeby stopniowo organizm dziecka się przestawił.

A jeszcze pytanie do Yellow: to Ty Ewci też za długo nie karmiłaś piersią? A nie znalałam nigdzie info, czy Jasia rodziłaś naturalnie czy jednak zdecydowałaś się na cesarkę?
olunia
dommi i noli moja Hania tez miała bardzo suchą i łuszczącą się skórę i najbardziej polecam wam zwykłą parafinę, jest rewelacyjna, skórka stanie się gładka w ekspresowym tempie. A przy okazji koszt niższy niż przy Oilatum i na 100% sprawdzony. Polecam.

A co do mojej Hani, to kolki nadal nas nie opuszczają, czasem mam takie doły że myślę o tym żeby ją przyestać karmić piersią, bo wydaje mi się że to moja wina, chociaż diatę mam cały czas dość rygorystyczną, więc nie wiem z czego te koleczki. I tak sobie myślę, że zaczną powoli wszystko jeść, bo to i tak nie daje efektu.

Co do kupek, to Hania robi do 8 razy na dobę, nie wiem czy to nie za dużo.
Dzisiaj idziemy się ważyć, bo małej się dość często ulewa i trzeba sprawdzić przyrost wagi.
Wczoraj było szczepienie - cieszę się że kupiłam to płatne skumulowane, bo nie wiem jak bysmy obie przeżyły te kilkakrotne kłucia, a i tak były 2, no bo jeszcze jedno na żółtaczkę.

Chciałabym żeby było więcej takich momentów, kiedy Haneczkę nic nie boli, jest radosna i "rozmawia" sobie ze mną. Powiedzcie czy ja dobrze robię, że chcę myszkę ciągle karmic piersią, albo powinnam przejść na mieszankę żeby jej złagodzić te koleczki. Jak ją czasem pdopadnie to nawet cycusia nie może złapeać i potem płacze podwójnie bo ją boli i jest głodna.

Załączam zdjęcia Hanusi z chrztu.



zmykam bo się mój głodomorek zaczyna budzić. A co do karmień, to u nas różnie w nocy Hania wytrzymuje czasem i 6 godzin, a w ciągu dnia zdaża się że chce jeść i co godzinkę. Ginger poradź podawać wtedy herbatkę, czy jednak tego cycusia??
Asik 75
olunia u Kingi jest identycznie z tym zachowaniem przy cycu. Też mam dylemat czy nie odtawić od piersi. Mam przeczucie, że albo jej szkodzi coś z mojego jedzenia (dieta i tak bardzo ścisła), albo laktoza z mojego mleka. Zauważyłam, że często też po cycu jest niespokojna.
Od wczoraj rana Kinga jest tylko na Nutramigenie i nie miala wczoraj napadu kolek tylko lekko się prężyła. Gazy jej odchodzą na razie bez problemów.
Sama nie wiem co robić, tak chciałam karmić piersią, walczyłam o pokam. Ale i tak go niewiele. Dziś rano z obu piersi ściągnęłam ledwo 20ml. a dwie godziny wcześniej 30ml. Średnio ściągam co 1,5-2 godzin ok. 30-50ml. Mam w planach trzymać Kingę na Nutramigenie do wieczora. Z drugiej strony chętnie bym ja przystawiła do cyca, bo nie chce mi się ściągać i piersi mnie bolą od tego.
Ale czy z taką ilością pokarmu ja coś zwo[użytkownik x]? Mam mętlik w głowie.

Olunia- piekne zdjęcia
Ginger
CYTAT(olunia)
A co do karmień, to u nas różnie w nocy Hania wytrzymuje czasem i 6 godzin, a w ciągu dnia zdaża się że chce jeść i co godzinkę. Ginger poradź podawać wtedy herbatkę, czy jednak tego cycusia??


zdecydowanie cycusia icon_biggrin.gif
Edi Zet :)
Asik, a czy mała jest niespokojna przy cycu dlatego, że jej nie leci jak ssie?
Maleństwa się wkurzają jak albo cieknie jak z kranu i je zalewa albo jak muszą sie solidnie napracować nad ściągnieciem z cyca.
Ja bym na Twoim miejscu nie rezygnowała. 50 ml co 1,5 godz. to nie jest tragicznie mało. Pij dużo, ale nie za dużo, bo ponoć nadmiar płynów hamuje laktację. Pij np. Fitomix 4, zioła mlekopędne i rozkurczające, wiatropedne z koperkiem i melisą. Pomogą małej się odgazować. Są też homeopatyczne granulki - Ricinus Communis 5 CH. Jak nie wierzę w homeopatię tak wydaje mi się że mam po nim więcej pokarmu. I ściągaj do bólu po każdym karmieniu, nie tylko pomiędzy karmieniami.
Spróbuj na noc dać małej butlę. Pośpi znacznie dłużej a Ty naprodukujesz pokarmu. Zobaczysz jak to naprawdę wygląda bo teraz to się zapetlisz. A jak Kinga przybiera na wadze?
Edi Zet :)
Jeszcze coś. Przez całe święta leżeliśmy z Szymkiem w szpitalu (żółtaczka, teraz jest wszystko ok) i leżała z nami tygodniowa dziewuszka, która w szpitalu wylądowała z takim zaparciem po Humanie, że hej. Może warto na tą Humanę uważać. Mała nie mogła po jednej dawce Humany zrobić kupy, a jak ją już odgazowali i podali czopek, to zamiast takiej typowej jak noworodki jajecznicy vel serka cottage żółtego zrobiła żółtą plastelinę. A ile się przy tym napłakala i nacierpiała....
Asik 75
Edi Kinga dobrze przybiera na wadze, ale na dokarmianiu. I nie jest to super przyrost tylko w normie.
Zioła piję od dłuższego czasu, wode też, nawet karmi. przez trzy dni pobudzałam laktatorem po 5-3-2-1 minut. Granulki homeopatyczne mam w domu od kilku dni, ale z powodu tej próby nie brałam.

Ale chyba jednak wróce do piersi, bo kolki mogą minąć w trzecim m-cu, a u nas to niedługo.
olivka
Agatkie dzieki za odpowiedz w sprawie mleka, myślę ze maly nie zabqardzo toleruje enfamil, kolki i preżenie ,brak kupki i problem z tym....mgłam od początku podawać bebilon ha ,tak jak chciałam....w kazdym razie ide po recepte na bebilon pepti i zobacze co z tego wyjdzie ..do 4 miesiąca podam to o ile bedzie tolerował ,bo to tez bebilon czyli musi byc dobry....
Doskonale was rozumiem co do kolek ,sama miałam dylematy czy to nie moja wina itp ,ja zrezygnowałam ,ale wywalczcie wink.gif icon_razz.gif
Edi Zet :)
CYTAT(dommi)
Dzięki Edi Zet! Dziś wypróbuję Oilatum. A czym smarować buzię? Na szczęście na buzi skóra jej się nie łuszczy. Ma tylko kilka potówek, jeszcze ze szpitala.

Dommi, ja smaruję mu tą Mustelą. Poszukaj w ich produktach. Znajdziesz coś na pewno icon_smile.gif Np. krem nawilżający do twarzy dla noworodków, niemowląt i dzieci, 40 ml, ok. 3o zł icon_smile.gif
Asik 75
Wracam do cyca, własnie Kinga zjadła butle i sie prezy.

Kazałam mezowi kupic dla mnie Sinlac, bede go spozywac, aby miec jakies białko i witaminy. Dawidowi robiłam na nim kaszki jak był na diecie bezmlecznej. Ja go bede pic (jest niezły w smaku, troche słodkawy) albo teraz zrobie na nim kaszki dla niemowląt, bo je lubie.

A ja sie zastanawiam czy nie spytac pediatre o zamiane Nutramigenu na Bebilon Pepti. Correa poleca na kupki. Moja Kinga dalej ma problemy. Może stąd te kolki.A może "tylko" niedojrzałość układu pokarmowego.
Correa
Z tego co piszecie to wasze maluchy budzą sie w podobnych godzinach w nocy. Ja nie budzę Majki na karmienie, sama sie budzi. Ale mam wrazenie ze to juz nie tyle głód ile przyzwyczajenie , szczegolnie okolo 1-2 w nocy, bo wtedy zjada bardzo mało (okolo 30-40 ml) i natychmiast zasypia znowu. Dopiero o 4 zjada troszke wiecej ale tez okolo 50-60 wiec nie jest to jakis głod szalony. Podpowiedzcie mi jak stopniowo wyeliminowac któres z nocnych karmien zanim przejdzie w nawyk (bo to przyjemne jak mama wyjmie w nocy z łózeczka i przytuli troche - a tego chce uniknac stanowczo).
Co do Bebilonu to faktycznie po zwykłej Jedynce Maja miala kupki bardzo podobne do tych po cycu. Dopiero po 3 opakowaniu zaczely sie zaparcia (podobno dlatego ze na rynku wciaz sa dwie wersje Bebilonu a ja nie zwracalam uwagi ktorą kupuje.. Zauwazylam tylko roznice w konsystencji poszczegolnych puszek ale myslałam ze to zwidy. A potem sie okazalo ze okolo pol roku temu Bebilon zmienil skład i pewnie niektóre markety mialy jeszcze stary...Teraz jestesmy na Pepti i Maja robi 1-2 jajecznicowate kupki na dobe. Kolek wlasciwie nie ma takich wielogodzinnych , czasem tylko wieczorem przed snem troche sie pręzy i puszcza bąki ale mysle ze to przez niedojrzałosc ukladu pokarmowego jeszcze.
Asik 75
Czy wasze dzieci tez maja czest zimne dłonie? Kinga ma ciagle zimne, wiem ze to nie znaczy ze jest jej zimno (bo sprawdza sie na karku).
dommi
Edi, dziękuję za rady!!! Pisząc o Musteli miałaś może na myśli "mleczko nawilżające do ciała"?

noli, kochana, współczuję Ci samopoczucia. Mam tylko nadzieję, że baby blues szybko Ci przejdzie, a rana dobrze wygoi. Jak byłam w szpitalu, to leżałam na sali z kobietą, która też miała cesarkę i też się jej zrobił taki naciek powyżej linii szwu. Miała przykładane kompresy. Ale głowy nie dam z czego, czy to możliwe, że z sody?! icon_rolleyes.gif Wiem tylko, że jej to pomagało.

Ja na szczęście wielkich uszkodzeń poporodowych nie mam. Poród był sn. Niestety bez znieczulenia, bo najpierw było za wcześnie na zzo, a potem okazało się, że mam już 6 cm rozwarcia icon_wink.gif Tak więc przeszłam wszystko na żywca. icon_cool.gif Na koniec tylko musieli mnie uśpić na 10 minut, bo musieli mnie wyłyżeczkować, i przy okazji zeszyli pękniętą śluzówkę - Karolinka wychodziła na świat z rączką przy buzi. Na szczęście krocza mi nie nacinali, ani samo nie pękło. Reszta, czyli opuchnięcie itp. to chyba standard poporodowy, więc ogólnie to całkiem dobrze to zniosłam.
Aha, przy okazji, dla zainteresowanych, napiszę o szpitalu. Rodziłam na Żelaznej w pojedynczej sali, z mężem (bardzo mi pomagał, kochany!). Czułam, że jestem pod dobrą opieką. Położna starała się jak najbardziej mi pomóc - doradzała różne pozycje na kolejnych etapach porodu. Po porodzie zostaliśmy na tej sali do wieczora (poród nastąpił o 4.40 rano), a potem przeniesiono nas do 2-osobowej sali. Bardzo miłe i chętne do pomocy położne- zarówno te zajmujące się noworodkami, jak i te zajmujące się mamami. Mieliśmy szczęście z wolnym miejscem na oddziale poporodowym, bo od następnego ranka dwie panie musiały leżeć już na korytarzu icon_eek.gif I to chyba by było na tyle. Ponieważ oceniono nasz stan na dobry, to mogłyśmy wyjść już w trzeciej dobie.
dommi
Co do problemów żywieniowych - to ja mam taki, że Karolinka bardzo szybko przysypia przy karmieniu. Tak około 8-10 minuty już jest prawie nie do wybudzenia. Boję się, że w związku z tym nie dojada i że to dlatego ma czasem takie wodniste, strzelające kupki. Poza tym bardzo ulewa. I czasem to następuje nawet godzinę po karmieniu. Staramy się ją trochę kołysać i podnosić lekko do pionu przed położeniem do łóżeczka - ale nie zawsze to pomaga. Wczoraj podłożyliśmy kilka starych encyklopedii icon_wink.gif pod nogi łóżeczka, żeby Karolcia bezpieczniej mogła spać. Oczywiście cały czas z tego powodu układamy ją do spania na boczku (zmieniając strony co karmienie).

Czy są jakieś sposoby na to, żeby dziecko nie ulewało? Widzę, że ją to strasznie męczy. No i nie wiem, czy w związku z tym odpowiednio przybiera na wadze. ...
W ogóle to nic nie wiem, bo czekałam na położną, miała zadzwonić we wtorek aby się umówić. W końcu wczoraj zadzwoniłam jeszcze raz do przychodni i okazało się, że położna się rozchorowała i do końca tygodnia jej nie będzie. Mam nadzieję, że wyzdrowieje porządnie zanim nas odwiedzi.
A powiedzcie mi, drogie doświadczone mamy, kiedy powinnam pójść pierwszy raz z Karolinką do pediatry? Mam gdzieś w notatkach z SR, że gdy nic się nie dzieje, to po skończeniu 3 tygodnia. Czy tak?
dommi
CYTAT(Asik 75)
Czy wasze dzieci tez maja czest zimne dÅ‚onie? Kinga ma ciagle zimne,  wiem ze to nie znaczy ze jest jej zimno (bo sprawdza sie na karku).


Ja myślę, że to kwestia słabszego krążenia na "końcówkach" - czyli w rączkach, nosku, stópkach. Na pewno nie świadczy to o tym, że jej zimno. Ja zimne stopy i ręce miewam do tej pory icon_wink.gif
Radosna*
Witam icon_smile.gif
Linki rzeczywiście nie działają wszystkie,działa pierwszy i ostatni.
jak Wy to robicie że wasze zdjęcia są widoczne na forum ?
Asik 75
U nas pediatra przychodzi do domu na wizyte patronazowa w ok.4 tyg.

A zimne rece i nogi tez mam.
kina26
DZiewczyny mam problem z pecherzem!Jak chodze czuje parcie i co chwilke latam do kibelka,ale jak siedze jest ok icon_eek.gif nie wiem,moze przeziebilam?Znacie cos na ta dolegliwosc?karmie piersia i nie wiem czy moge wziac np:urosept?
Asik 75
Radosna przed linkiem zdjęcia wpisz bez odstępów.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.