To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

MAJUSIE 2007 - odsłona 2

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Stron: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40
TAQILLA
CYTAT(dankin-82 @ wto, 14 sie 2007 - 22:25) *
dziś przeżyłam szok.......a mianowicie weszłam na wagę 29.gif myślałam że lece z kilogramami w dół a tu idą w górę......tylko że po mnie nie widać.....jeszcze 29.gif 29.gif 29.gif
Nic nie jem, latam jak wściekła przy małej i tyje 29.gif 21.gif 29.gif


u mnie to samo - niestety 21.gif
Nie wiem skąd to się bierze ? Może jeszcze hormony szaleją (ja zawsze przed @ ważyłam tak ok. 2kg więcej niz tuż po) - ZAŁAMKA normalnie.....

Ale mam niechcieja.... Mała spi a ja siedzę an forum - do tego taj jak podejrzewałam temperatura na zewnątrz sie rozkręciła - juz jest 32st i wilgoć jak cholera... NIC mi sie nie chce 21.gif
eve69
CYTAT(TAQILLA @ wto, 14 sie 2007 - 20:29) *
u mnie to samo - niestety 21.gif
Nie wiem skąd to się bierze ? Może jeszcze hormony szaleją (ja zawsze przed @ ważyłam tak ok. 2kg więcej niz tuż po) - ZAŁAMKA normalnie.....

Ale mam niechcieja.... Mała spi a ja siedzę an forum - do tego taj jak podejrzewałam temperatura na zewnątrz sie rozkręciła - juz jest 32st i wilgoć jak cholera... NIC mi sie nie chce 21.gif

to nic nie rob icon_wink.gif
dziewczyny - w upaly organizm zatrzymuje wode, przyrost wagi jest normalny wiec

Taqilla, z kleikiem idzie nam dobrze - co wiecej dzis bylismy u pediatry i zostalam za kleik pochwalona, i dostalam blogoslawienstwo na wprowadzenie marchewki i ziemniaczka.

chaton, ja bym punkt 3 pominela, ciezko pozniej to odwrocic, al mimo ze N zachowuje sie okropnie to przeciez jest fajny i kochasz Go icon_wink.gif


Moj ksiaze wazy 7300 icon_smile.gif i na poziomie psycho ruchowym jest dzieckiem 5cio miesiecznym icon_smile.gif
dostalismy tez pozwolenie na siadanie, bo malyjest b silny icon_smile.gif

A dzis pracowalam a P zajmowal sie Malym , a Maly wciaz probowal dostac sie do Mamy - i machal raczkami nozkami wolal i sie smial
nie wiem jak ja Go zostawie 13.gif
chaton
Taqilla: to nic nie rob. Praca, nie penis: postoi i ze dwa dni! 29.gif 04.gif
Eve: no moze i tak... Fajnie, ze Fi taki rozwiniety, muszisz byc bardzo z niego dumna!
TAQILLA
CYTAT(chaton @ wto, 14 sie 2007 - 22:48) *
Taqilla: to nic nie rob. Praca, nie penis: postoi i ze dwa dni! 29.gif 04.gif


04.gif Dobre ! Nie słyszałam tego powiedzenia !!!! 04.gif 04.gif 04.gif

Gorzej jak w grę dopalacze wchodzą typu viagra 29.gif
Idąc za myślą: przeraziła mnie wizja stojącego przez 2 dni penisa i w międzyczasie posprzątałam dom - wysiłek nieludzki jak się nie ma rozpędu ale przynajmniej już mam z głowy 06.gif


Uciekam bo Olivia sie zbudziła i zdecydowanie domaga sie towarzystwa i butli
a później ogródek i słoneczko... też mi się coś od życia należy


eve69 gratuluję osiągnięć Frania - a wracając do kleiku: podajesz go codziennie? raz dziennie czy może już częściej?
eve69
CYTAT(chaton @ wto, 14 sie 2007 - 20:48) *
Taqilla: to nic nie rob. Praca, nie penis: postoi i ze dwa dni! 29.gif 04.gif
Eve: no moze i tak... Fajnie, ze Fi taki rozwiniety, muszisz byc bardzo z niego dumna!



no pekam wrecz z dumy ;-)sloneczko mamusi icon_mrgreen.gif

z za 3 mies Frania i Emilki


Taqilla
, codziennie, na jeden posilek - drugie sniadanie icon_wink.gif ale zaczynalam od b malych ilosci i zwiekszalam stopniowo - teraz to 80-90 ml.
dankin-82
luuudzie co za noc......od godz. 1 kursowałam między naszym łóżkiem a łóżeczkiem po to by wsadzać smoka...jestem padnięta buuu
.... a tu jeszcze się nic nie dzieje......życia forumowebo brak... 32.gif
eve69
dankin, jak czytam takie posty utwierdza,m sie w przkonaniu ze dla nas optymalna decyzja bylo spanie z Klopsiem icon_wink.gif, Maly jak ma kiepska noc po postu przytula sie mocno do mamy i chrapie icon_wink.gif
ziędobry icon_smile.gif
Gosiakolo
Witam w t(użytkownik usunięty)słoneczny poranek icon_smile.gif
I toaścik za 3 MIESIĄCE
MOJEJ MARTYNKI impreza.gif impreza.gif pijak.gif pijak.gif impreza.gif impreza.gif
EWY impreza.gif impreza.gif pijak.gif pijak.gif impreza.gif impreza.gif
ADELKI impreza.gif impreza.gif pijak.gif pijak.gif impreza.gif impreza.gif
OLEŃKI impreza.gif impreza.gif pijak.gif pijak.gif impreza.gif impreza.gif
Jesteśmy już po chrzcinach i powiem wam że w sobote była awantura z teściami i teściu nie przyszed na impreze 13.gif ale opowiem Wam jak będe miała chwiel bo zaraz jedziemy na urodzinki 06.gif
MIŁEGO DNIA
i ZDRÓWKO ZA NASZE MALEŃSTWA pijak.gif impreza.gif pijak.gif impreza.gif pijak.gif impreza.gif pijak.gif impreza.gif
chaton
CYTAT(GosiaKolo @ śro, 15 sie 2007 - 11:12) *
Witam w t(użytkownik usunięty)słoneczny poranek icon_smile.gif
I toaścik za 3 MIESIĄCE
MOJEJ MARTYNKI impreza.gif impreza.gif pijak.gif pijak.gif impreza.gif impreza.gif
EWY impreza.gif impreza.gif pijak.gif pijak.gif impreza.gif impreza.gif
ADELKI impreza.gif impreza.gif pijak.gif pijak.gif impreza.gif impreza.gif
OLEŃKI impreza.gif impreza.gif pijak.gif pijak.gif impreza.gif impreza.gif
Jesteśmy już po chrzcinach i powiem wam że w sobote była awantura z teściami i teściu nie przyszed na impreze 13.gif ale opowiem Wam jak będe miała chwiel bo zaraz jedziemy na urodzinki 06.gif
MIŁEGO DNIA
i ZDRÓWKO ZA NASZE MALEŃSTWA pijak.gif impreza.gif pijak.gif impreza.gif pijak.gif impreza.gif pijak.gif impreza.gif


Gosia: uprzedzilas mnie!
Za trzy miesiac Ewy, Olenki, Adelki, MArtynki, oraz spoznione Fifi i Emilki!
Nasze dzieci wlasnie przestaly byc noworodkami!






chaton
A ja myslalam, ze moj cos tam zrozumial i rozmowa z drastycznymi srodkami nie jest konieczna...wczoraj o przyjsciu z pracy zajal sie mala i poprasowal. Ale zakupow nie zrobil i gdybym nie poszla podczas burzy po mrozonki, to nie byloby w domu co jesc, bo dzis sa sklepy zamkniete (w Polsce tez jest dzis wolny dzien?).
No i juz z samego rana sie wkurzylam, bo nie mialam co zjesc na sniadanie...ja jem sniadanie po Polsku, francuskie rogaliki nie zaspokoja mojego glodu na pol dnia. Wiec jem na slono: grzanki z serkiem topionym, albo platki. Dzis nie bylo ani jednego ani drugiego, iec zadowolilam sie rogalikiem i za godzine gora bede wyc z glodu. No i przy sniadaniu jeszcze sie ie obudzilam, a juz on otrwiera list od urzedu podatkowego, stwierdza, ze nam znow zle podatki obliczyli i ze trzeba bedzie tam zadzwonic... ledwo sie budzilam... nie mam na to glowy. ON MNIE NIE UTRZYMUJE, zebym mu robila za sekretarke, kucharke, sprzataczke itd! Mi placi obecnie ubezpieczenie 100% mojego zarobku, zebym zaopiekowala sie moim niemowleciem, nie, zebym obsugiwala pana, ktory swoja droga zarabia 40% mniej ode mnie i z tej okazji ja place wiecej za wszystko!
Wrrrrrrrrrrrrrrr, chyba trzeba bedzie jednak przejsc do bardzij drastycznych srodkow...a ten zobaczyl, ze sobie kupilam nowa koszulke do spania i odebral to pewnie jako zachete dla swojej osoby... icon_evil.gif
dankin-82
chaton u mnie też lipa z D, niby wczoraj wieczorkiem coś zrozumiał a już przez noc zapomniał i znowu wojna 29.gif 21.gif dobrze że mam Kulke
chaton
Dankin: jasne, ze dobrze. Ale trudno maciezynstwu podolac, jak sie ma wrazenie, ze jest sie samemu z tym fantem. PRzeciez razem dziecko zrobilismy, ich udzial chyba sie nie ogranicza do wypuszczenia plemnikow?
Jeszcze w dodatku jakis kist mi sie zrobil w okolicy pochwy... musz isc do lekarza, tylko kiedy?
Basia_N
Dzień sie super zaczyna
Toaścik za 3 miesiące waszych bobasów czyli Ewy Adelki Martynki i Oleńki


Chaton Dankin współczuje przejść z waszymi mężami. Normalnie na kolano i sprać im dupy. Co oni se myślą że ich rola tatusiów już się skończyła 21.gif To musicie im uświadomić że ta rola dopiero się zaczyna. I że jeszcze długa droga prze nimi. A nie praca gazeta i łóżko. 21.gif Jak ja sie ciesze że nie mam takiego problemu z moim mężem. Normalnie pomaga mi we wszystkim. Nie zawsze z przyjemnością i z chęcią ale pomaga a to jest najważniejsze. 06.gif

Eve jestem pełna podziwu dla Frania. Super sie rozwija. Tylko gratulować. 04.gif 03.gif

U nas nocka nie zbyt udana. Mała obudziła sie o 3 i nie miała ochoty już na spanie icon_eek.gif Ale jakoś udało mi sie ja uśpić a raczej mojemu A który cały czas warował przy łóżeczku i wkładał cumelka (Dankin skądś to znasz, nie 08.gif )
Ale o 5 obudziła sie znowu i już ją zostawiłam w łóżku i to ja warowałam z cumelkiem aż do 7 rano 21.gif I to już był koniec spania. 32.gif 21.gif
akorolek
Cześć dziewczyny!!!!!!!!!!!!

Padam, nie mam siły a na moje nieszczęście mąż w pracy. Kuba doiero usnął a wczesniej przez 15 minut tak plakał że nie dało go rady niczym uspokoić 32.gif jak to mają byc te cholerne zęby to niech moje dziecko będzie bezzębne 21.gif Wczoraj jak smarowalismy mu tym żelem dziąsła to wydawało mi sie ze na górze ma takie ostre coś więc może to ząb idzie. Najgorsze jest to że nie mogłam go uspokoić.
Basia ty chyba cos takiego niedawno przechodziłaś????????

STO LAT DLA NASZYCH 3- miesięczniaków: Ewy Adelki Martynki i Oleńki
impreza.gif impreza.gif impreza.gif impreza.gif impreza.gif impreza.gif impreza.gif impreza.gif impreza.gif impreza.gif

chaton dankin ja wczoraj mialam na mojego naskoczyć że ma zmywac po kolacji którą sam robi ale on sam sie za to wziął 29.gif ale trzeba wygarnąć im wszystko bo potem człowiek jak za dużo w sobie duzi to jest bardzo źle wiem to z własnego doświadczenia 08.gif
Tusia8
Dziń dybry

Widzę, że sytuacja mężowa nadal kiepska. Ehh, te chłopy...Na szczęście mój ostatnio jakiś nawet w porządku, oby jak najdłużej.
dankin, Basia-współczuję niespokojnej nocy. U nas dziś cudu nie było i młoda obudziła się jak zazwyczaj, o 4 na jedzenie. Ale tak ogólnie to czuję się wyspana.
GosiaKolo-co się stało??
eve-miło Cię czytać icon_smile.gif
I dziś cały dzień sama jestem-mąż wraca dopiero o 21 do domu, buu. 32.gif

No i oczywiście toaścik za Ewę, Adelkę,Oleńkę i Martynkę!!

dankin-82
Dziewczyny macie rację z tymi facetami, tylko że oni jakby się w rozwoju cofnęli i nic do nich nie dociera 29.gif 29.gif 29.gif Ja nie wiem co to się stało mój był taki cudowny gość a teraz z chęcią bym go ubiła i nie chodzi o małą bo sobię z nią radzę sama (jakbym miała jakieś inne wyjście) tylko o całokształt. I wogóle go nierozumiem raz jest do serca przyłóż a zaraz trzeba uważać żeby człowiekowi noża nie wbił (-przenośnia-) 13.gif

Ja to w sumie dzisiejszą nockę miałabym spokojną ale postanowiłam małą nauczyć dłużej spać i nie dawać jej butli. Bo jak zje o 20ej to o 1ej pobudka a jak zje o 22 to o 4 pobudka a ja mam tego dość i wczoraj butla o 20ej i rano o 6.30 i jeszcze były śmiechy więc może się uda. Tylko mi nie mówcie że jestem sadystka i że dziecko głodzę bo jak by się mała upominała nie miałabym wyjścia


No i właśnie mieliśmy odwiedzinki rodzinki D, przyjechali do nas ładny kawałek drogi i mi się lepiej jakoś zrobiło bo ciocia D ma tak sympatyczną twarz i zawsze się kobieta śmieje że aż się żyć zachciało inna sprawa że za długo dobrze mi byc nie mogło i........ dostałam @ OSZALEĆ MOŻNA 21.gif 21.gif 21.gif Mała za to dostała ślicznego ogromnego misia, ale miała oczy....


dankin-82
CYTAT(Tusia8 @ śro, 15 sie 2007 - 14:29) *
I dziś cały dzień sama jestem-mąż wraca dopiero o 21 do domu, buu. 32.gif




ja mojego zobaczę po pracy o 23ej i może lepiej że tak późno...niby było przed jego wyjściem dobrze ale z nimi nigdy nic nie wiadomo

jak tylko mała się obudzi i sobie podje idziemy na spacerek, tylko się zastanawiam nad sensem brania wózka skoro mała z 3,5 godzin leży w nim 15-20 min.? A tak targaj kobieto i dziecię i wózek 21.gif A może spróbuję nosidełko bo jeszcze na spacerku w nim nie byłyśmy hmmmm coś trzeba wymyślić. Wczoraj mężulek zakupił mi opaski na nadgarstki bo mi od noszenia małej wysiadły buuu
dankin-82
ehhh i po odchudzaniu......nawpieprzałam się słodkiego i ok 08.gif 06.gif 04.gif
Tusia8
dankin-ja na spacer tylko w nosidle Małą biorę. Odpuściłam sobie z wózkiem, póki co. Nie ma sensu-tylko się nadźwigam, żeby wózek wynieść z piwnicy a za 20 minut go znosić znów. 21.gif A nadgarstki też mi się dają we znaki, sczególnie lewy-ból czasami masakryczny. Chyba też muszę pomyśleć o jakimś ich zabezpieczeniu.
MiE
czesc mamuski

najpierw wypije zdrowko majusi impreza.gif impreza.gif impreza.gif

a teraz wkleje zdjecia... no i mam zdjecia autka ale to wkleje za chwilke, najierw coreczka 02.gif

Emilka skaczaca w lozeczku



chichot w wozeczku



gadam sobie z mama



przymierzamy ubranko do chrztu-wygladam jak laleczka icon_smile.gif



sprawdzam czy moge fikac icon_lol.gif



znowu z mamcia



i w koncu mi to zdjeli

dankin-82
........ trochę różowej miłości..............















Naz
m&b sliczna dzidzia, śliczne wdzianko i śliczny pokój.

chaton może zafunduj swojemu facetowi głodówkę 08.gif

eve tak ja z joasem spałam od małego w jednym łóżku i nadal śpie:) nie chce się przenieść i jest zonk, bo weź tu "pobaw" się z drugą połówką, jak dziecko chrapie obok 29.gif mnie to krępuje

byliśmy dzisiaj nad jeziorkiem było fajnie, mąż mi troche wstydu narobił, ale kij mu w nerki, popływałam sobie troszkę z joaskiem, miał ubaw jak nigdy

co zaś do kilogramów to mi też nie ubywa, na szczęsie przybył mi tylko kilogram 03.gif



troszku mało zdjęcie, ale inaczej nie umiem 08.gif 08.gif 08.gif
pozory przyzwoitości i pokoju zachowane, co by za pare lat można było dzieciom pokazać
TAQILLA
Jak to moja koleżanka mawia: ja tylko na "minetkę" 29.gif i już mnie nia ma.... 04.gif 04.gif 04.gif

banshee ale chłopcy do Ciebie podobni 10.gif Po tatusiu to chyba tylko siurka odziedziczyli chociaż z twoich opisów zachowania ywojego męża to zaczynam miec wątpliwości czy "interes" ma na miejscu 03.gif (mam nadzieję, że sie nie gniewasz że tak o nim pisze ale wiem jak takie zachowanie może wpłynąc na psychike dzieci z przykładu bardzo dobrego kolegi więc - puszcza mnie po prostu).

M&B Emilka jak gwiazda normalnie w tym wdzianku do chrztu. A czapeczka bombowa. Olivia ma taki dwie zrobione przez moją znajomą ale nawet nie myśli dac sobie to na głowę wciągnąc 29.gif

dankin-82 Jula jak zawsze przeurocza - w różu tez 03.gif

co do spacerów to Olivia przeprosiła sie chyba narazie z wózkiem i generalnie mozna iśc na spacer wczoraj nawet poogladała trochę świat po czym bez problemu zasnęła i spała prawie godzinkę. W ciągu dnia też ja wystawiam na ogródek w wózku i lula jak aniołek 04.gif

chaton icon_eek.gif a co temu Twojemu sie stało. Pierwiastek złośliwości mu się właczył czy jak? U mnie narazie spokój po ostatnim moim monologu - całusy na dzieńdobry, na dowidzenia, telefony w ciagu dnia z pytaniem co robimy?, wczoraj M zajął sie super Olivią wieczorkiem i nawet ją nakarmił (widać jak chce to umie) więc chyba podziałało - zobaczymy na jak długo. Ja w związku z tym też staram sie być miła i kochana..... 08.gif

OK uciekam bo na zakupy muszę jechać - światelko w lodówce powoli zaczyna dominować niestety 29.gif . Pakuję więc Małą do fotelika i jazda....

Do poczytania


OOOO...

I za wszystkie [color="#FF0000"]3 MIESIĄCE!!!!!!!!![/color] impreza.gif impreza.gif impreza.gif


chaton
Oznajmiam, ze N. zrobil zakupy, zajal sie caly dzien Ewa i zrobil obiad, wiec powazna rozmowa przelozona na czas nieokreslony...
MiE
specjalnie dla dwoch molestatorek Basi i Akorolka


zewnatrz


wewnatrz


i moje pozostale dwa szkraby icon_lol.gif icon_lol.gif



MiE
Banshee i Dankin dzieciaczki sliczne 03.gif 03.gif
dankin-82
M&B Twoja niunia to już super laska...autko - klasa

banshee
chłopcy są przesłodcy, normalnie miodziooooooo


Dziewczyny we wrześniowym "Mam dziecko" jest artykuł o kryzysie małżeńskim, jak tylko będę miała chwilkę to Wam go streszczę. Ale generalnie radzą więcej uwagi poświęcać facetom, bo czują się zagrożeni i odtrąceni 29.gif 29.gif

U nas bunt wózkowy dziś też przeminął bez echa i mała pospała w nim na spacerku 3 godzinki, ale bez noszenia się nieobyło, coprawda krótkiego ale jednak
dankin-82
a moja młoda gada dziś jak najęta, do wszystkiego i do wszystkich aż miło słuchać jej wywodów np. do fieranki 04.gif 04.gif 04.gif Nawet teraz podczas karmienia wypycha butlę by z nią pogadać po czym namiętnie ciągnie smoka 03.gif
Tusia8
Cześć kochane!!

Generalnie to...padam na twarz Moje dziecię spało dziś no, może, jak dokładnie policzę...40 minut?? Tak więc nie dała mi się ponudzić nawet chwilę 21.gif Ale za to po spacerku (w noisidle) nawet nie chciała jeść, tylko padła jak strucla. A ja wreszcie mogłam powiesić zrobione po południu pranie... 29.gif

M&B-ubranko do chrztu świetne!! A szczególnie czapeczka-bardzo gustowna 03.gif Zdjęcie z fikaniem-the best!! No i samochód elegancki...zazdraszczam 06.gif
dankin-Julia jak zawsze słodziutka. Uwielbiam jej wyraz twarzy-jednocześnie poważny i taaki rozbrajający!
banshee-chłopcy fajniusi!!
chaton, Taqilla-z tego, co piszecie, to jest jescze dla Waszych (nie)mężów jakaś nadzieja. Trzymam kciuki, żeby zmiany były długotrwałe.

Miałam dziś jeszcze prasować, ale chyba sobie odpuszczę. Muszę kiedyś też odpocząć chyba...

Basia_N
Widzę ze dziś dzień na chwalenie sie majusiami 08.gif
Wiec może ja tez coś wkleję. To dzisiaj przed spacerkiem
Tu jestem zdziwiona

A tu już sie uśmiecham


No i oczywiście reszta majusiów śliczna.
M&B masz szczęście. Autko niczego sobie. 03.gif

Na razie zmykam uśpić małą. Wpadnę potem.
dankin-82
Basia ale mnie Twoja mała ślicznotka rozbroiła 04.gif
TAQILLA
melduję się między jednymi a drugimi zakupami 03.gif
Moje dziecię zagadało wszytkich w sklepie na amen 04.gif a teraz prowadzi monolog z karuzelką nad łóżeczkiem (muszę kupić baterie do karuzelki bo nam padły i się cholerstwo kręcic nie chce a Mała usilnie stara się namówić małpkę wiszącą na ka4ruzeli do choćby najmniejszego ruchu 08.gif )

Dzwoniłam do naszej pediatry - żeby miec czyste sumienie, no M twierdził, że to jeszcze za wcześnie - w sprawie kleiku ryżowego. No i mamy pozwolenie ale na podawanie go łyżeczką icon_eek.gif a chciałam z butelki spróbować. No nic muszę zaopatrzyć córę mą w miseczkę i łyżeczkę i od soboty zaczynamy (żeby tatus mógł być przy pierszym razie 08.gif ). Ciekawe jak Olivia zareaguje ????

Później ustosunkuję sie to całej reszty bo teraz karmienie i dalej jedziemy - tym razem po pieluchy i srodki czystości....

u mnie dzisiaj na obiad:
kawałki kurczaka (coś podobnego do KFC ale z innej żarłodajni) z frytkami i sałatką (nie mam czasu dzisiaj gotować 08.gif ) . A na jutro i piatek w planie jest zapiekanka ziemniaczana z boczkiem i warzywami.....
MiE
Basia Natalka slodka icon_smile.gif

Taqilla a mozesz napisac przepis na zapiekanke? icon_biggrin.gif
Basia_N
No jestem wreszcie.
Mała dzisiaj odmówiła usypianie w łóżeczku ( na dowód tego obrzygała mamę 29.gif ) 21.gif Za to bez problemu dala sie uśpić w wózku 08.gif Normalnie nie wiem co sie z tą dziewczyną dzieje. 29.gif
Przykład ze spaceru dzisiejszego bo mała zbuntowała sie i całą drogę do moich rodziców (dobrze że mam 5 min drogi) niosłam ją na rękach. Bo za żadne skarby nie miała ochoty na leżenie we wózku. 21.gif

M&B fajne masz to ubranko do chrztu. A ta czapeczka jest śliczna. No i zapomniałam dodać że pieski już znalazły swoje miejsce w autku. 08.gif 29.gif

Chaton Banshe widzę że jakieś postępy z mężami są. Oby było już tylko lepiej. 06.gif

A ja miałam dzisiaj na obiad schabowego z kością, ziemniaczki i czerwona kapustę.

No i nie pamiętam co chciałam jeszcze napisać 32.gif Może jak przejże forum to se przypomnę 08.gif

Już wiem:
Akorolek to prawda ja coś takiego przechodziłam. I jedyny sposób to było na siłę uśpić małą. Chociaż to tez nie było łatwe i ryk był przy tym niemiłosierny. Ale jak sie w końcu udało to chociaż na 30 min był spokój. Bo po drzemce i po jedzeniu była powtórka z rozrywki. Na szczęście już mam żel na dziąsła i myślę że taka sytuacja już sie nie powtórzy.
Basia_N
Jeszcze sie pochwalę paroma zdjęciami.

Rybki to najlepszy uspokajacz na świecie 08.gif

Moje pluszki są pyszne, nie potrzebuje żadnych gryzaczków 03.gif

Wyżej już mi sie nie chce głowy podnosić, bo ja leniuszek jestem 04.gif
dankin-82
z moim D rozejm całkowity, opłaca się być miłą i poświęcić czas mężulkowi, to działa i było super jak dawniej.....oby już yak zostało

co do obiadów... to przez nasze walki ich po prostu nie było, a raczej było to co dała teściowa i tu ma plusa kobitka

mała podjedzona o 20ej spała do teraz i się karmimy.....nadal troszkę krótko no ale to i tak sukces


....ok, więcej wywodów potem, bo jeszcze oczu dobrze nie otworzyłam 08.gif
dankin-82
Taqilla a Ty jeszcze nie śpisz???? Kładź się spać kobieto ....ja już forum pilnuje 08.gif 04.gif 08.gif
TAQILLA
No to jestem.....
dankin-82 pewnie zaraz wstanie i wyprzedzi mnie swoim porannym postem 29.gif 04.gif chyba, że się streszczę to będę pierwsza 08.gif

U nas dzisiaj dzień bardzo udany - zaliczyłyśmy z Olivią zakupy (jutro jedynie musimy pojechać poszukać gdzieś fajnej "zastawy" stołowej dla Olivii na jej pierwszy kleik ryżowy), spacerek z tatusiem, uciekaliśmy do domu przed burzą i była z tego powodu niezła radocha 06.gif , Olivia pierwszy raz dzisiaj siedziała na zjeżdzalni na placu zabaw i był baaaaardzo zadowolona z tego powodu. No i najważniesze - zapomniałam się Wam pochwalić rano icon_redface.gif - Olivii wyrwało się dzisiaj "mama" które po chwili zamieniła na "mamamamamaaaaaaaaaa" dając do zrozumienia, że sie obudziła i należy się nią zająć. Wyskoczyłam z łazienki (bo własnie skończyłam brać prysznic "jak mnie Pan Bóg stworzył" 29.gif) bo własnym uszom nie wierzyłam. Szkoda, że nie było nikogo oprócz mnie i Olivii bo M oczywiście mi nie uwierzył i stwierdził, że sie przesłyszałam. Ale ja wiem swoje.... 03.gif 03.gif 03.gif

Wózek do kumpli wielkich dzisiaj nie należał ale jak środek transportu uszedł w tłumie - oczywiście i tak fajniej było zwiedzać świat na rękach mamy albo taty w trakcie spaceru, ale po odłożeniu do wózka były tylko same uśmiechy 06.gif

BasiaN super zdjęcia Natalki. I co Ty mówisz, że ona jest leniuszek. Bardzo ładnie podnosi główkę i jaka cwaniarka z niej - na raczkach sobie opiera zeby się za bardzo nie zmęczyć 29.gif . Kombinatorstwo w życiu na dobre jej wyjdzie !

Dziewczyny mam pytanko - bo widzę, że niektóre narzekają, że dzieci Wam w dzień krótko śpią : co znaczy krótko dla Was?
Moja Olivia generalnie w ciągu dnia ucina sobie 2 góra 3 drzemki po 40 minut każda i to by było na tyle. Mnie się wydaje, że to jest OK. Oczywiście są dni że Mała pośpi za jednym zamachem 1.5h ale kolejnych drzemek z tego tytułu sobie nie odpuszcza, ale są tez i takie dni, że 3 razy po 20 mniut - i dzękuję bardzo ---> JESTEM WYSPANA ----> dajemy w doopę dalej 29.gif Po takim dniu ja mam dość i trochę a moje dziecię ma 3kg więcej energii niż jakby spała wiecej w ciągu dnia icon_evil.gif 23.gif

M&B jeśli chodzi o przepis na zapiekankę to żadna to filozofia kulinarna nie jest więc mogę Cię rozczarować 29.gif Ale proszę bardzo:

ZAPIEKANKA
składniki:
- ziemniaki w ilości zależnej od apetytu i "spustu" jedzących
- papryka zielona 1 szt
- papryka czerwona 1szt
- cebula czerwona (duża) 1 szt
- cebula żółta (duża) 1 szt
- pieczarki (przynajmniej z 30dag)
- marchewka
- boczek wędzony (duński) 10 cienkich plasterków
- ser zółty
- 3 jaja na twardo
- przyprawy do smaku: pieprz, sól, papryka chilli, trochę ziół (np prowansalskie jako mix mogą być), ząbek czosnku jak ktoś lubi

Ziemniaki obieram 08.gif (tak jakby mozna było inaczej 04.gif ) i obgotowuję w całości z odrobiną soli żeby trochę zmiekły ale nie ugotowały się. Odcedzam i zostawiam do ostudzenia.
Cebule i czerwoną i żółtą obieram i kroję - w zależności od fantazji - albo w kostkę albo w krązki i podsmażam na patelni na złoty kolor z niewielką ilością margaryny. Pparyki obieram i kroję w kostkę i też na patelnie na chwilę, żeby zmiękły. Pieczarki (same główki) obieram, kroję w plasterki i podduszam na patelni też do zmięknięcia. Marchewkę dobrze wczesniej lekko pogotować, żeby zmiękła po czym też rzucam ją na patelnię w celu lekkiego podsmażenia. Oczywiście każdy ze składników "zmiękczam" osobno dodając do nich trochę przypraw. I tak cebulę i paprykę solę solą czosnkową ponieważ zwykłą sól używam jedynie do solenia ziemniaków, pieczrki lekko solę i pieprzę, do marchewki dodaję sół, i zioła.
Plasterki boczku też rzucam na chwilkę na patelnię do momentu kiedy zaczną "puszczać" tłuszcz. Trzeba tego przypilnować bo jak za bardzo się zesmażą to później w piekarniku wyschną i będę fuj 29.gif . Jak już wszystko jest gotowe to zaczynam mieszanie.
Generalnie robię tak: warstwa ziemniaków pokrojonych w plasterki - na to ser zółty (może być każdy jeden byle dobrze się topił) - na to plasterki boczku, cebulka, papryka, marchewka gdzieniegdzie, pieczarki, jajo na twardo w plasterkach - wszystko posypuję papryką chilli i ew. dodaję trochę "zmasakrowanego" w wyciskarce czosnku + trochę ziół dla zapachu - i na to ser żółty - po czym znowu warstwa ziemniaków w palsterkach i tak samo cała reszta. Kończę na górze dużą ilością sera żółtego którego jeszcze troszkę posypuję chilli. Wstawiam do piekarnika pod przykryciem na ok. 20 - 30 minut i DONE.
Długość pieczenia zależy od tego czy składniki były ciepłe w momencie gdy je mieszasz czy nie. A wszystko gotowe jest jak ser się ładnie stopi i ziemniaki są ciepłe. Po wyłozeniu na talerz posypuję to jeszcze drobno posiekaną natką pietruszki i tyle....
Przygotowanie zajmuje trochę czasu ale wychodzi dość smaczne. Czasem dodaję jeszcze paseczki piersi z kurczaka, żeby było bardziej "mięsne" to jedzenie ale można sobie darować bo w zupełności sam boczek wystarcza.
Temp piekarnika - tutaj będzie mały problem bo nie wiem jak to wyglada w przeliczeniu na Celsjusze - Farenheitów ustawiam 425 więc po polsku to wydaje mi się będzie gdzieś ok. 180st. W każdym bądź razie nie może się to palić tylko ma się ładnie zapiec. A jako naczynia używam jednorazowych form aluminowych bo jak sobie pomyślę, że miałabym później szorować ten roztopiony ser to jakoś mnie ciarki przechodza a tak to jak już zapiekanka zostaje zjedzona to forma do kosza i po kłopocie. I jeszcze jedno - na drugi dzień odgrzewanie generalnie tylko w mikrofali bo piekarnik czy prodiż wysusza ser i z warstwy na górze zrobi się twarda skorupa..... 29.gif
SMACZNEGO 03.gif


A tu z dzisiejszego spacerku:



Może mi się coś jeszcze "urodzi" dzisiaj a jak nie to do poczytania.......

M położył się już lulu, Olivia też śpi a ja nawet poprasowałam wszystko - pomoc M przy Małej jednak jest nieoceniona 06.gif
TAQILLA
CYTAT(dankin-82 @ czw, 16 sie 2007 - 07:39) *
Taqilla a Ty jeszcze nie śpisz???? Kładź się spać kobieto ....ja już forum pilnuje 08.gif 04.gif 08.gif


Qrde wiedziałam, że mnie wyprzedzi 29.gif
TAQILLA
No to jeszcze dziecie moje na zdjeżdżalni 06.gif

Do biegu... Gotowi....-------------------------- I "JADYMY" .... ---------------------- W drodze na dół ....


Trzeba wyhamować teraz 37.gif -------------------------------- Ufff ! Udało się ! 29.gif ---------- A co to? Aaa to ziemia... SPOKO - jesteśmy w domu!


Tiaaa, a co to właściwie się stało?????


No co? Nie widziałeś jak się na zjeżdżalni jeździ? 29.gif
A w zęby chcesz?


No a teraz to i ja idę spać...
DOBRANOC - pchły na noc 03.gif
Gosiakolo
Cześć dziewczyny icon_smile.gif M pojechał nad wode a my z małą w domku icon_smile.gif ok 16 jedziemy na rybki 04.gif
Tusia8[quote name='Tusia8' date='śro, 15 sie 2007 - 14:29' post='7329714']
Dziń dybry

Widzę, że sytuacja mężowa nadal kiepska. Ehh, te chłopy...Na szczęście mój ostatnio jakiś nawet w porządku, oby jak najdłużej.

GosiaKolo-co się stało??

chodzi Ci ochrzciny??i teścia??
wiec to było tak
W sobote miałem sipęcie z teściową o wtroncanie sie w chrzciny ,że robi wszystko po swojemu nie pyta nas o nic.Przyszła i zaczeła mi myć naczynia których nigdy nie będe uzywałą!!!!!!!!!Aha tak wogule to mieszkamy w domu jej mamy i to są jakieś stare naczynia nie do uzytku na imprezie każdy talez inny ale nie możemy nic wywalic puki babcia zyje.
Spytała mnie o co jestam taka zla to powiedzilam że sie wtronca do wszystkiego a ona ze tylko chciala pomuc a ja nato że mogla zapytac w czym moze pomuc anie brac sie za to co ona chce. I oto poszlo-powiedziala ze nie przyjdzie na chrzciny tesciu sie wogule nie odezwal i pojechali.a zapomnialam M jakies 15 minut wcześnij też jaj powiedział że sie za bardzo wtraca,powiedzial mi jak juz pojechali. M dzwonil donich wieczorem to powiedziala że nie przyjedzie.
Rano zadzwonil znowu to okazalao sie ze tesciowa przyjedzie ale obrazil sie tesciu ze go nie zaprosilismy ,ale my nikogo nie zapraszaliśmy!!!!!!!!! A wszyscy przyszli!!!!!!!! Teściu przyjechal do kościola potam przywiz gosci z kościola myslalam ze zostanie.Podeszlam do niego z mala sie przywitac to powiedzial od niechcenia dzien dobry a na mala nawet nie spojzal i pojechal!!!! M pojechal po nie go do domu ale powiedzial że on nie jest zaproszony i nie przyjdzie. M przyjechal sam i cala impreze chodzial taki niejaki 13.gif bylo mu bardzo przykro 13.gif
Powiedzial że teraz jak nie dostaniem y zaproszenia na urodziny to też nie przyjedziamy!!!!!!!! JA JESTEM ZA!!!!!!!!!
Mam mu za zla ze nie przyjechal może i byl nie nas obrazony ale to nie bala nasza impreza tylko Martynki i mugl przyjkechac dla Niej 13.gif a tak mamy rodzinne zdjecie bez DZIADKA 13.gif
oto cala historia icon_smile.gif
Aele sie rozpisalam icon_smile.gif sorki z bledy ael na sama mysl o calym tym zajsciunie moge sie skupić
akorolek
Hej!!!!!!!!!!!!!!

M&B autko super i powiem ci ze napewno bardzo wygodne zwalszcza jak będziecie gdzies jechać np do teściowej do wrocławia 29.gif albo do Kubusia do głogowa 03.gif Emilka wygląda jak księżniczka czapeczka jest świetna 03.gif

Basia w koncu sie doczekałysmy zdjęć trwało to nie powiem bardzo długo ale są 08.gif Natalia wyglada slicznie i bardzo ladnie gówke podnosi 03.gif u mnie ten wczorajszy placz Kuby to był jednorazowy "wypadek" później juz byl spokój i po tym jak zasnął to spał ponad 2 godziny 06.gif

GosiaKolo teściu postąpił bardzo nieładnie bo to impreza była Martynki a nie wasza to ona grała pierwsze skrzypce więc powinien przyjść do wnuczki powiem tak: to świadczy tylko o nim, jak za pare lat dziekco zapyta czemu nie ma go na zdjęciu to dopiero będzie mu głupio 21.gif

chaton Taqilla cieszę się bardzo z poprawy zachowania waszych facetów oby juz tak zostało z calego serca wam tego życzę 03.gif 03.gif

Taqilla Olivka jest przeurocza super zdjęcia macie ze zjeżdżalni 03.gif
chaton
Ufff, a ja dopiero moge sobie odetchnac, mala w koncu zasnela! Od rana sie czaje, zeby wejsc na forum, a tu kupa: najpierw nie chciala jesc, potem beknac nie mogla, poznej nie chciala isc spac, wiec od rana nic, tylko ryk. A dzis szczepienie i troche sie boje, bo ostatnio 48 godz po szczepieniu byl koszmar, no i wtedy wlasnie doszlo do starcia z tesciami. No bo po co wesprzec przerazona matke, jak mozna jej dowalic, co nie? Kopac lezacego, to zande ryzyko, a jak sobie ulzyc mozna!

Gosia: powem Ci, ze rozumiem twoj bol i moim zdaniem nie ma zadnego wytlumaczenia dla takiego zachowania tesciow. To czysty egoizm i myslenie wylacznie o swojej doopie. Zamiast pomoc mlodym rodzicom, albo chociaz nie przeszkadzac, to oni robia fochy godne tryletniego dziecka! Nie przyjedzie, bo nie zaproszony...Rece opadaja!

Basia: Natalka wyglada super, juz taka dziewczynka zwielkimi oczami!

M&B: zdolna twoje Emilka, niezle fika!

Taqilla, Eve: nie za wczesnie na te kleiki? Tutaj zalecaja wprowadzanie stalych pokarmow od 5-go miesiaca zycia dla dzieci karmionych z butli, a dopiero od 6-go dla dzieci karmionych piersia, wychodzac z zalozenia, ze dziecko do tego wieku dostaje wszystkie potrzebne skladniki w mleku. No i zalecaja zaczynac od warzyw i owocow, a weglowodany dopiero pozniej. Najwidoczniej przeslanki w tym kierunku roznia sie miedzy Polska, Francja a Stanami. I badz tu madry czlowieku. icon_neutral.gif

Taqilla: jesli chodzi o spanie, to moja Ewa ma calkiem regularny rozklad zajec. W nocy spi od 21-szej do 6-7-8-mej (zalezy, czy sobie dobrze podje, bo czasem zasypia przy "kolacji" i wtedy jak dzis wstaje o 6-tej, w przeciwnym wypadku potrafi i do 9-tej kimac 08.gif ), oraz po kazdym posilku przesypia od 30 min do 2 godzin. Mimo, ze nie jestem zwolenniczka notowania czegokolwiek, od kilku tygodni zapisuje w organizatorze godziny jej posikow i snu i musze przyznac, ze bardzo to pomaga w zorganizowani dnia. Na przyklad wiem, kiedy mniej wiecej powinna byc glodna i teraz juz wiem, ze jak sie nie zdrzemie po posilku, to skonczy sie to mega marudem.

No a my wczoraj spedzilismy w miare udany dzien. N. sie udzielal i moglam poprasowac, wyszlismy tez na dlugi spacer do parku mimo kijowej pogody. I nawet obiad zrobil, ciekawe, jak dlugo to potrwa. W zwiazku z ostatnia awantura natomiast ostatnio jedlismy glownie mrozonki: przeprowadzalam strajk kuchenny. Wiec powazna rozmowa odlozona, ale nie odwolana. Nawet cos mnie wczoraj w nocy naszlo na klocki lego, jakby to nazwala Taqilla... 3 miesiace po porodzie. Pozyjemy, zobaczymy. Na razie chyba moj sie przestraszyl, bo po raz pierwszy wspomnialam z tesknota o moim zyciu zanim bylismy razem i sie chlopina zbal, ze mnie straci. Calkiem slusznie zreszta. Ale kiedys pogadac bedzie trzeba, tego sie nie uniknie, bo tlumiona w srodku gorycz moze skutecznie zatruc zwiazek.

Trzymajcie laski prosze kciuki za szczepienie, bo nie dosc, ze sie boje, ze bedzie jak ostatnio, to jeszcze tam musze isc z nosidelkiem (nie mozna z wozkiem), a mala ostatnio nie chce lezec twarza do mamy, strasznie ja to frustruje, wygina sie i placze. I w ogole dzis ogolny marud, Jezu jak ja zniose ten dzien. 21.gif
lola_10
Cześć dziewczyny od rana was podczytuje !!!!!!!!!

Ale Wiktor dzisiaj jakiś nie spokojny-od paru dni sie ślini i najchetniej zjadł by swoje rece.Potrafi ję tak włożyć do buzi że az mu sie nie dobrze zrobi.Dziewczyny jak myslicie czy to nie za szybko na ząbkowanie -bo jak dzis spojrzałam w buziaka to jak bym cos widziała,ale on nawet nie ma trzech miesiecy????
Mam prośbe jakiego żelu używacie na dziąsełka!!!!!!!!!!

WSZYSTKIE ZDJECIA SLICZNE A MAJUSIE JAK NA NICH PRZYSTAŁO PREZENTUJA SIĘ ŚWIETNIE icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif

OCZYWISCIE ZDRÓWKO ZA WSZYSTKIE DZIECIACZKI KTÓRE KOŃCZĄ 3 MIESIĄCE [/size]icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif

impreza.gif impreza.gif impreza.gif
Dziewczyny z mężami to juz tak jest -czasami prędzej domyślisz sie co chce paru miesięczne dziecko niz On -a tak więcej to nie moge nic powiedziec bo ja nie mam tego problemu.

bASIA N mój Wiktor tez uwielbia akwarium icon_razz.gif icon_razz.gif

Pozdrawiam pa pa
Tusia8
Witajcie kochane!

Melduję się szybciorem.

GosiaKolo-na zachowanie Twojego teścia to brak słów. Tak jak napisałaś, to w końcu był dzień Twojej córeczki, a jego wnuczki, więc mimo nieporozumień powinien był przyjść.
chaton-bardzo mocno trzymam kciuki za szczepienie i za to, żeby dzień ogólnie jednak nie był dla Ciebie zbyt ciężki. My idziemy sczepić Młodą 22 sierpnia, a już się stresuję.
Taqilla-Olivka robi boskie miny!! Reportaż ze zjeżdżalni świetny. Pytałaś, ile to dla nas jest "długie spanie". Więc widzę, że moje dziecko ma podobnie jak twoje-3 razy po 40 minut. Jak śpi godzinę, to już dla mnie długo 03.gif Najgorzej jest, jak ma takie dni, kiedy śpi raptem godzinę w ciągu całego dnia-wczoraj tak było. Wtedy i wieczorem nie chce jeść, bo jest zmęczona, idzie bez cyca spać i budzi się o 3 w nocy, no bo głodna. A ja padam na twarz.
Życzę Paniom miłego dnia, pewnie odezwę się dopiero wieczorem. Na dobry dzień dla Majówek icon_wink.gif
akorolek
chaton trzymam kciuki za szczepienie i spokój Evy po nim&&&&&&&&&&&&&

A ja wpadłam napsać że dzis u mnie na obiad skróty czyli: zupka jarzynowa i naleśniki SMACZNEGO!!!!!!!!!!!!!

lola ja uzywam Calgel na dziąsła 03.gif
akorolek
chaton trzymam kciuki za szczepienie i spokój Evy po nim&&&&&&&&&&&&&

A ja wpadłam napsać że dzis u mnie na obiad skróty czyli: zupka jarzynowa i naleśniki SMACZNEGO!!!!!!!!!!!!!

lola ja uzywam Calgel na dziąsła 03.gif
akorolek
no tak komputer mi swiruje dwa razy ten sam post 21.gif 21.gif 21.gif
dankin-82
UWAGA ! UWAGA!


Stawiam kolejeczkję za pierwszą białą kreseczkę (ząbek ) na dziąsełku !!!!


impreza.gif impreza.gif impreza.gif impreza.gif impreza.gif
impreza.gif impreza.gif impreza.gif impreza.gif impreza.gif
impreza.gif impreza.gif impreza.gif impreza.gif impreza.gif

impreza.gif impreza.gif impreza.gif impreza.gif impreza.gif

impreza.gif impreza.gif impreza.gif impreza.gif impreza.gif

impreza.gif impreza.gif impreza.gif impreza.gif impreza.gif

impreza.gif impreza.gif impreza.gif impreza.gif impreza.gif
impreza.gif impreza.gif impreza.gif impreza.gif impreza.gif
impreza.gif impreza.gif impreza.gif impreza.gif impreza.gif



Ps. Ale nie wiem czy jest co świętować jak ma mi mała marudzić 29.gif
dankin-82
A ja dziś czuję się podle z powodu @. Znowu dostałam krwotoko i strasznie mnie boli. Dzwoniłam do gina ale jest na urlopie i wraca w poniedziałek i wtedy też mam się do niego zgłosić, tyle tylko że ja do tego czasu to umre 29.gif Zawsze miałam bolesne miesiączki, no ale bez przesady... teraz jest tragedia a ponoć po porodzie miało być już lepiej a ja na nic sił nie mam. Jestem tak osłabiona że poprosiłam swoją mamę o pomoc w opiece nad małą. Ja??????????? Kogokolowiek????????? ocokolwiek??????? NIGDY a tu masz doopa a D na drugiej mianie więc nie miałam wyjścia. Najgorsze że przez ciążę oduczyłam się brać tabletek i teraz głupia cierpię 29.gif 29.gif 29.gif

Żeby wszystkiego było mało całkowicie wysiadł mi nadgarstek od mojej kochanej Kluseczki, ale nie mam sił iść z nim do lekarza



Co do spania małej w dzień no to my śpimy jak reksy.... mała wstaje na przebranie pieluszki, potem butla, zabawa, to wszystko zajmuje nam 1,5 godzinki i spanie.....conajmniej 2 godzinki...... i od nowa rusza cykl. Teraz śpi nawet 6 godzinek i w nocy za wielkich problemów nie ma tfu tfu tfu Dziś jak zjadła o 8.30 tak śpi to teraz i aż pójdę zobaczyć czy żyje 08.gif

Taqilla
normalnie Oli suuuper, strasznie mnie rozbawiła tymi minkami, przesłodkie !!!

Gosia strasznie Ci współczuję. A swoją drogą strasznie niepoważny koleś i wstydziłby się. Ja się ze swoim też kłócę i dogryzamy sobie na każdym kroku i tez mieliśmy akcje przed chrzcinami ale już po kościele ale przyszedł pan. Niestety zdarzają się tacy ludzie........szkoda słów....trzymaj się...wiem tylko, że takie coś potem na długo zostaje w pamięci i ciężko wybaczyć.

chaton &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.