To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

~~CZERWCOWE BRZDÄ„CE~~ Choinka nr 5

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Stron: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40
ziowik
Odynko a skąd wiesz że sie Anioł nie spodoba?
świetna ta torba i dodatki icon_biggrin.gif takie klimatyczne wszystko icon_smile.gif sama sobie wybierałaś? icon_biggrin.gif

ja znowu lubię prezenty praktyczne. tzn takie które sie przydadzą do czegoś, czyli nie typowo dekoracyjne czy coś. lata całe mojemu wójkowi kupowaliśmy majtki i skarpetki icon_razz.gif i on sie cieszył z tego bardzo, bo nie miał ani czasu ani ochoty kupować sobie sam icon_razz.gif a my kupowałyśmy jakiś pięciopak czy coś icon_biggrin.gif i świetnie sie sprawdzało icon_razz.gif


Banshee daj spokój icon_smile.gif nie każdy musi uwielbiać święta icon_biggrin.gif ja tam lubie, ale pewnie póki co, póki nie musze sama ich organizować, póki przychodzimy prawie na gotowe, względnie pomagamy coś, ale nie musimy sami robić. denerwuje mnie tylko że wszystko zostawia sie zawsze na ostatni moment i potem wielkie zdziwienie że to już a my z czymś nie zdążyliśmy icon_razz.gif

Rzodkiewka tak tylko pytałam icon_razz.gif
a gdzie foto nowej fryzury? myślisz że sie wymigasz?

ja miałąm dzisiaj dzwonić umówić sie do fryzjera, ale zapomniałam.. nie wiem czy jutro mi sie jeszcze uda bo mogę tylko w sobote, wtedy Marek weźmie Kamilke.. albo Wigilia, ale wtedy to chyba nie będą pracować icon_smile.gif i wołałabym wtedy nie, bo pewnie przyda sie pomoc w domu

brakuje mi jeszcze połowy prezentów 29.gif
w tym dla Marka. może zrobię zrzutę z mamą moją, wtedy coś większego będzie można kupić..
LilySnape
Cerruti, niestety wózek nie ma przekladanej rączki i wozi się dziecko twarzą nie do rodziców, a na świat. Trochę mi tego szkoda, ale synek i tak 95% czasu spędzanego w wózku przesypia.

Silije, może spróbuj? Ktoś powiedzial, że to jakby próba przed posiadaniem czwartego małego icon_biggrin.gif Coś w tym jest icon_smile.gif

Moje młode jest rewelacyjne icon_biggrin.gif Nie powiedziałybyście, że w ogóle przeziębione icon_biggrin.gif W nocy wstawanie tylko 3 razy, Frida go śmieszy i ją b. lubi, a to dlatego, że w momencie odsysania ona wydaje takie charczące dźwięki, które młody myśli, że wydaje sam icon_lol.gif i gdy kończę odsysać, słyszę jak próbuje sobie pocharczeć wymachując rączkami icon_lol.gif Wygląda, jakby chciał mnie nastraszyć, że on tu charczy, że ho-ho, a chichra się przy tym, ze hej icon_biggrin.gif

No a mnie niestety dziś zaczyna katar brać icon_confused.gif
mała 82
jej, ale się naczekałam na otwarcie stron 21.gif
wczoraj zrobiliśmy zakupy na pichcenie, a nie wiem kiedy się do nich zabrać, bo też nie wiem kiedy wyjeżdżamy do rodziców..
Banshee wszystkiego najlepszego w dniu urodzin, radości, uśmiechu i spełnienia marzeń brawo_bis.gif brawo_bis.gif
Odynko aniołek piękny, na pewno się spodoba- liczą się intencje 06.gif torba przebojowa 06.gif
Jaaga piękne zdjęcie icon_smile.gif
Lily dobrze, że Marcinek tak dzielnie znosi przeziębienie icon_smile.gif
Silije warto spróbować, a pieniążki się na pewno przydadzą ,przecież to nie na zawsze tylko na jakiś czas icon_smile.gif
Justa mi piekarnik zawsze tył pali, więc nie jesteś jedyna, która ma dość pieczenia 08.gif
Wasze wczorajsze historie mnie przeraziły, ja się strasznie boję takich opowiastek 48.gif
Mały mi w nocy prawie nie spał, a teraz pospał 15 minut i zadowolony 21.gif
Naz
mała 82dziękuję za życzenia icon_wink.gif

rzodkiewka dopiero teraz doczytałam, gratuluje drugiej dzidzi
lornetka
Banshee wszystkiego najlepszego!! impreza.gif impreza.gif impreza.gif impreza.gif impreza.gif impreza.gif impreza.gif brawo_bis.gif brawo_bis.gif brawo_bis.gif brawo_bis.gif brawo_bis.gif
oczko, więc jest co świętować!!
ziowik
Banshee i ja Ci chce złożyć najlepsze życzenia urodzinowe icon_biggrin.gif niech spełnią się Twoje życzenia, zdrowie nigdy nie zawiedzie a dzieciaki rosną zdrowo i dają wiele radości icon_smile.gif sto lat Banshee i dużo uśmiechu! impreza.gif impreza.gif impreza.gif brawo_bis.gif brawo_bis.gif brawo_bis.gif brawo_bis.gif impreza.gif impreza.gif impreza.gif
ziowik
a w ogóle to chyba nie piliśmy jeszcze za zdrowie Misia Asi_b, a skończył pół roczku w poniedziałek 08.gif

Misiu wszystkiego najlepszego!!! impreza.gif impreza.gif impreza.gif impreza.gif impreza.gif impreza.gif impreza.gif impreza.gif impreza.gif impreza.gif impreza.gif
jaAga*
No to wypimy ja wszelakie okazje! impreza.gif impreza.gif impreza.gif
Banshee STO LAT! brawo_bis.gif brawo_bis.gif brawo_bis.gif natępna grudniowa mama icon_wink.gif
zadobra
Czesc Dziewczeta 08.gif

Jestem, wczoraj bylam w pracy i na jezdzie, a o 17 umowilam sie z kolezanka na Starym Miescie 02.gif I wiecie co, barman piwo mi postawil...glupie, ale sie cieszylam kurcze...ze jeszcze ktos na mnie uwage zwraca hehe
A Piotr wczoraj mial urodziny, 36 hehe

Toska caly czas wklada nogi do buzi, dziwie sie, ze nie przeszkadza jej ten zapaszek 29.gif moze uda mi sie zrobic zdjecie 02.gif

Rzodkiewko wlasnie chcialam zobaczyc Twoje zdjecie w nowej fryzurze 06.gif
Zazdroszcze Wam tych pierniczkow, uszek itd ja nie cierpie kuchni 13.gif

Bnshee, nie Ty jedna ja tez nie lubie swiat i calej tej atmosfery....Wigilie toleruje w miare....
pomidorro
Banshee sto lat!

no to za Misia Asi.... impreza.gif
tak mnie naszło... niedawno nasze dzieci sie urodziły..a juz pół roku minęło icon_eek.gif
zaraz będziemy świętować pierwsze urodziny... a potem 18! icon_eek.gif
tak mi sie przypomniało że jak byłam w ciązy to myślałm o tych Świetach... to się wydawało tak odległe...
niemogłam sie doczekać tych Swiąt... a one tuz tuż!
ZAdobra bo laska z Ciebie... barman ot tak nie stawia piwa.. mi nigdy nie postawił! 08.gif
To sie kobito podbudowałaś... humor sie polepszył???
odynka
ziowik tak projekty autorskie moje i dziewczyny która robiła:) ja znów uwielbiam takie nietypowe galeryjne rzeczy, lubię jak nikt nie ma tego samego hehe u nas wilki są naszym symbolem, Kuba na szyi nosi wilka stąd też wilcza rodzina na torbie - to nasza rodzina:)

a Anioł - cóż zauroczył mnie aż tak że zostaje z nami tylko muszę telefon sprzedać żeby mieć na niego - Sylwii kupimy drugiego - bardziej aniołowatego;) ten będzie kiedyś na nasz domek:)

banshee STO LAT:) i impreza.gif za dzieciaczki:)
konto_usunięte
nie pytajcie, czemu siedzÄ™ przed kompem 21.gif
kazali nam szyć świńskie nóżki w ramach ćwiczeń z chirurgii.
jak ja zobaczyłam tą kończynę z racicą, jak mnie owionął zapaszek- to była szybka, bardzo szybka droga do wc.
i kazali mi do domu iść 06.gif

Banshee, sto lat i spełnienia marzeń!!


Misiu, rośnij zdrowo brawo_bis.gif

Zadobra, łał!!! ale Ci fajnie!!! to podnosi nastrój icon_mrgreen.gif
a co do nastroju- to mam nadzieje, ze już się lepiej czujesz... przytul.gif

zdjecia nie mam jeszcze, nie ma mi kto cyknąc- bo dla mojego męza bardziej atrakcyjne są te uszka niż żona 21.gif
więc moze po południu.

zadobra
Justa, ja tez wczoraj wlasnie myslalam jak ten czas szybko zlecial...jeszcze tyle samo i dzieciaczki beda smigac i gadac:) A tez wiem jak szybko zlecialo z Alicja, 9 lat juz....po dzieciach widac jak sie starzejemy 03.gif
Hmm barman byl niczego sobie...fajnie tak sie troszke dowartosiowac....kiedys to co tydzien sie dowartosciowywalam hihi
Psycha juz lepiej, duzo mam przemyslen, duzo problemow....
A jeszcze Alka 150 zl zgubila...i wscieklam sie na siebie i na nia....i Piotrowi nic nie powiedzialam, zeby konfliktu nie zaostrzac....ale zli mi z tym, zawsze mu wszystko mowie 32.gif
Gorzej fizycznie, nerwica daje znac o sobie, wczoraj i przedwczoraj nie moglam chodzic, i stac, nog nie czulam...juz tak mialam kiedys, ciezko bylo lyzeczki nie moglam utrzymac......

Odi, tak sobie mysle, ze moze Ty celowo tego Aniola kupilas niby dla Sylwii a tak naprawde dla siebie:) Ale jesli Ci sie tak bardzo podoba, to super, ze sobie go zostawisz 02.gif

Banshee, 100 lat i takiego optymizmu jaki masz na cale zycie impreza.gif
odynka
zadobra wcześniej o tym nie myślałam, ale ja tak mam z prezentami że zawsze się tak angażuję że sama bym chciała je mieć... ale jak go obfociłam i pobył u nas w domku stwierdziłam że on pasuje do nas ot co;)

za to moja żaba mała w nocy mi spać nie dała - no proszę rymuje;)
więc ledwo żyję... bąki ją męczą juz sama nie wiem po czym ech:( teraz siedzi i coś gada hihi
zadobra
Niestety nogi w buzi nie udalo sie uwiecznic, hihi







zadobra







odynka
zadobra ona zdecydowanie wygląda na starsze dziecko;) super zdjęcia:D

a my mamy za sobą pierwszy deserek z mięskiem;)
jaAga*
Zadobra jak Ci fajnie, mi barman nigdy nic nie postawił 29.gif , widocznie coś w sobie masz 06.gif . Tosia przepiekna, a ten kucyk mnie rozbroił....gdzie tu szukać włosów u mojego łyskola....a ostatnio zauważyłam, że jakieś ma dłuższe włosy, bo sterczą. Ciągle zapominam wgrać zdjęć, które mój mąż nazwał: szuflandia, szuflandia 08.gif 08.gif
Dołączam do nielubiących świąt, nigdy nie lubiłam....może się to zmieni, bo jestem na swoim, i to ja urządzam wigilię, nikt mi nic nie każe, i nie będę się zabijać ze sprzątaniem itd.
Rzodkiewko nawet nie wiesz ikle mam dla Ciebie podziwu,......a jak przeczytałam o uszkach 9chyba wiem co Ci przypominają 08.gif .
Odynko chciałabym kiedyś dostać prezent wybierany z takim zaangażowaniem jaki Ty to czynisz.
lornetka
Zadobra ależ to musiało być miłe, dostać browara od barmana to nie byle co!! Tocha jest śliczna!!Rośnie nam ślicznotka, rośnie!


ZA Michałka impreza.gif impreza.gif impreza.gif impreza.gif impreza.gif impreza.gif impreza.gif impreza.gif
odynka
CYTAT(jaaga78 @ śro, 19 gru 2007 - 13:24) *
Odynko chciałabym kiedyś dostać prezent wybierany z takim zaangażowaniem jaki Ty to czynisz.


ja tez:)
lornetka
Strasznie dużo załatwiania by dostać kredyt, trwa to w nieskończoność, wczoraj podpisaliśmy umowę, ale żeby otrzymać pieniądze trzeba najpierw iść do sądu i złożyć wniosek o zmianę w księdze, spowrotem iść do banku i dopiero po 3 dniach wypłacają pieniądze..taka biurokracja, że aż głowa boli, zakładanie rachunków itd..oczywiście nie ma jak iść do sądu, bo z dzieckiem tam nie da rady iść, bo to na piętrze a windy nie ma..
wiecie, że oni nic się mnie nie pytając dali mi kartę kredytową, wciskają na chama, bez mojej zgody decydują o tym co chcę,...
wkurza mnie to niemiłosiernie i już mam dość tego wszystkiego..
jaAga*
Aguutka mi też dali kartę kredytową bez mojej chęci, ale potem sie dopytałam i podobno jak ktoś ma kartę u nich to jakieś lepsze warunki można dostać, mniejszą prowizję czy coś. Ja tak nie chciałam tej karty, a teraz tak często korzystam 37.gif 03.gif . W jakim banku bierzecie kredyt-ja wziełam w BPH, ale księgę wieczystą już nie ja załatwiałam, musiałam tylko odebrać odpis i w terminie 2 tyg. doręczyć do banku, ale już po wszystkim.
A wogóle to już niedługo przytul.gif .
jaAga*
Czy ktoś wie co u Anik i Ali, dawno nie pisała, czy te wyniki już ma, czy cystografia potrzebna? Chyba napiszę do niej na nk.
lornetka
Jaaga no właśnie ja się boję, że przez to tylko się zadłużę, bo kusić będzie na pewno..tak ten odpis później też będziemy musieli złożyć.. a ty wiesz, że mi dali tę kartę- nie mężowi? Ja nie przedstawiałam żadnych zaświadczeń o zarobkach, wszystko jest na męża, a to ja dostałam kartę nie on...skubani, wiedzą, że babka bardziej rozrzutna 08.gif
bierzemy w millenium..
jaAga*
Aaaa, to nam dali obojgu, al mąż ze swojej nie korzystał, więc i opłat nie było. A mi kazali min 10 operacji na rok zrobić, wtedy coś tam...nie pamiętam. W dodatku czasem jakieś gadżety przychodzą, typu skórzane etui na karty 08.gif .
Jesli ktoś jeszcze chciałby zobaczyć zdjęcie mojej rodzinki to wysle, paru osobom wysłałam na pw, bo mąż nie lubi się uzewnętrzniać 29.gif .
No i dziękuję za komplementy i masz rację Ziowik-Karinka trochę tatusiowa.
LilySnape
Oj, dziś Marcinek zdecydowanie gorzej się czuje, już nie ma ubawu z Fridy tylko protestuje i nic mu odciągnąć nie można, zdecydowanie już zmęczony paskudnym choróbskiem.

Na trochę wybyłam z domu, by kupić trochę prezentów.

Rzodkiewka, opis świńskich nóżek tak wymowny, że o mały włos a udusiłabym się cukierkiem icon_lol.gif icon_lol.gif

Aguutka, nam kiedyś przesłali taką kartę, tyle że nie była aktywna i dopiero jeślibym zrobiła jakąś operację finansową toby się uaktywniła. Olałam icon_smile.gif

Zadobra, ale masz nerwicowe objawy - faktycznie ciężkie. Ja z kolei z nerwicowych objawów fizycznych mam okropne bóle żołądka - skręt kiszek normalnie - i bóle serca icon_sad.gif ostatnio przez konflikty rodzinne było to nasilone, potem jakoś udało mi się bardziej wyluzować i jest lepiej. Tocha prześliczna i że już wiążecie jej włoski na czubku głowy icon_biggrin.gif - super! Sweterek i rajtki też śliczne.
zadobra
Moj Piotr tez dostal karte, za darmo mialo byc, potem przyslali oplate aktywizujaca...wkurzyl sie jeszcze nie zaplacil i ciagle sie wybiera do banku ale dojsc nie moze, hehe
Ja posiadam karte kredytowa, przydawala mi sie kiedys do oplat za bilety lotnicze...a teraz place nia za Skyp'a

Lilly bole zoladka, jelit i serca tez mam 13.gif okropnosc ta nerwica...w taki razie wiesz jak to jest i jak ciezko z tym walczyc

Dziekujemy za komplementy icon_smile.gif i zapomnialam Wam podziekowac za sowa otuchy i wirtualne przytulanki 02.gif
cerruti
Witam środowo! icon_smile.gif

Czy Wam dzisiaj również tak „muli” forum? wwrrrrrr diabel.gif

PijÄ™ za przegapionÄ… okazjÄ™ – sto lat Misiu ! PiÄ…teczka od Twojego imiennika!


Banshee – wszystkiego najlepszego! Samych dobrych chwil, maÅ‚o zmartwieÅ„ i tego, co sobie życzysz w skrytoÅ›ci ducha!

Odynko – jestem pod wrażeniem Twoich pomysłów na prezenty, widać po nich, że jesteÅ› bardzo oryginalnÄ… osobÄ…. Mnie siÄ™ anioÅ‚ również podoba, aczkolwiek muszÄ™ przyznać, że jest, tak jak dziewczyny już pisaÅ‚y, specyficzny i w tym wÅ‚aÅ›nie wedÅ‚ug mnie jego urok, masz racjÄ™, że anioÅ‚y to przecież nie tylko pucate zaróżowione uÅ›miechniÄ™te bobaski. Zapewne dla osoby, który lubi lub kolekcjonuje wÅ‚aÅ›nie ten typ anioÅ‚ków ten byÅ‚by zbyt „poważny”, fajnie, że zostaje z Wami!
A możesz zdradzić dlaczego akurat wilk? 02.gif No i zdradź co Nelly dostała na obiadek? I jak jej smakowało?
Mnie też marzy się kominek we własnym domku, ale jak na razie to całkowicie poza naszymi możliwościami (tj. domek, a co za tym idzie kominek), ponadto nie wiem czy gdybyśmy już mogli sobie na tegoż pozwolić to byłabym w stanie zająć się nim odpowiednio. Nie jestem zbytnio typem gospodyni domowej, która ma wszystko ładnie wysprzątane na czas i lubi gotować (a szkoda) i np. grzebać się w ziemi w ogródku, a to byłoby chyba konieczne. No chyba że moglibyśmy pozwolić sobie na ogrodnika i pomoc domową 03.gif hehehe


Właśnie właśnie, co z Anik? Jak córeczka?
Lalicja również bardzo rzadko siÄ™ ostatnio odzywa, wiem, że miaÅ‚a sajgon w domku, wiÄ™c to naturalne, ale potem pisaÅ‚a, że nastrój niezbyt dobry z uwagi na zdjÄ™cia ze spotkania klasowego męża (?) – Lalicja jak nastrój? WyjaÅ›niÅ‚o siÄ™ co nieco z tymi zdjÄ™ciami?

Ziowik – moja fryzjerka pracuje w WigiliÄ™, oczywiÅ›cie wiadomo, że nie do późna, ale wczeÅ›nie pewnie daÅ‚abyÅ› radÄ™ gdzieÅ› skoczyć, no ale miejmy nadzieje, że wyrobisz siÄ™ w inny dzieÅ„. Uff ja na szczęście już wczeÅ›niej zaÅ‚atwiÅ‚am kwestiÄ™ strzyżenia i malowania, bo teraz to już sobie nie wyobrażam, żebym zdoÅ‚aÅ‚a przed Å›wiÄ™tami…
Co do żelu to kupiłam najzwyklejszy Bobodent, pani w aptece stwierdziła, że działanie to samo, kosztował coś ok. 8 zł, zaś najdroższy był Dentinox 21 zł, który wyczytałam w necie, że polecają mamy, ale przysknerzyłam 29.gif , gdyż Misiu w zasadzie go nie potrzebuje i obecnie jest w użyciu przez mamę, ale działa na krótko i dalej booooli 37.gif . Jedno jest pewne, teraz już będę w stanie zrozumieć synka, jak będzie się z płaczem budził w nocy przy następnych wychodzących ząbka. To koszmarny ból! Dzisiaj jakby trochę lepiej, ale dalej czuję całą szczękę. I dziękuję bardzo za nazwę tego specyfiku używanego przez Ciebie, muszę go zakupić, bo zwariuję!

Lily – Dużo zdrówka dla Was, uÅ›ciskaj Marcinka choraczka biednego, a jak Å›pi? Sama zaÅ› zarzuć czym prÄ™dzej jakiÅ› rutinoscorbin, wypij gorÄ…cÄ… herbatkÄ™ z cytrynÄ…, żebyÅ› siÄ™ na dobre nie rozÅ‚ożyÅ‚a! A z tym wózkiem, cóż… pewnie siÄ™ przyzwyczajÄ™, Misiu też Å›pi prawie caÅ‚y czas na spacerze, ale nie wiem czy w spacerówce tak bÄ™dzie, bo może bÄ™dzie chciaÅ‚ oglÄ…dać Å›wiat. To tylko i wyÅ‚Ä…cznie mój problem, bo Misiu chyba nie musi na mamÄ™ patrzeć, ale mama by chciaÅ‚a na niego 03.gif Też mam to „okienko” ale to nie to samo...

Zadobra – hehe fajnie z tym barmanem, takie wÅ‚aÅ›nie maÅ‚e (no w sumie duże) gesty, a tak poprawiajÄ… samopoczucie! Córeczka Å›liczna pociecha, nóżki zÅ‚apiesz innym razem. A współczujÄ™ tych objawów nerwicowych, to aż takie somatyczne objawy ma nerwica? Nie wiedziaÅ‚am, że aż tak może być… Trzymaj siÄ™! A nie możnaby jakichÅ› medykamentów na to?

Justa – oj ja też wÅ‚aÅ›nie pamiÄ™tam, jak marzyÅ‚am sobie o tych pierwszych Å›wiÄ™tach, ja to już przed zajÅ›ciem w ciążę o nich myÅ›laÅ‚am 03.gif , to taki fajny czas, ja lubiÄ™ Å›wiÄ™ta, a to pewnie poniekÄ…d też dlatego, że sama nie urzÄ…dzaÅ‚am jeszcze Wigilii, zawsze moi byliÅ›my u moich rodziców lub teÅ›ciów. W tym roku przez myÅ›l przeszÅ‚o mi, by urzÄ…dzić, ale jakoÅ› szybko zrezygnowaÅ‚am 03.gif

Rzodkiewka –Å›wiÅ„skie nóżki, aaa fuuuuuu
Dobrze, że akurat nie masz czasu sekcji zwłok, na którymś roku chyba macie taki blok, bo to chyba byłoby nieciekawie aktualnie (dla niektórych i bez mdłości ciążowych jest nieciekawie)
lornetka
Jaaga ty się nie pytaj tylko ślij!
zadobra
Jaaga, super fotka, piekna rodzinka 02.gif Ale Karinka to chyab malo byla zainteresowana zdjeciem, widze ze patrzy gdzies w bok hihi na jakas zabawke czy cos icon_smile.gif
cerruti
Jaaga - jak tam wreszcie niania sobie poradziła cały dzień? Jak wrażenia na koniec?

My byliśmy na spotkaniu z naszą opiekunką i jak na razie nie zapeszając jestem zachwycona. Pani ta jest bardzo serdeczna, energiczna, wesoła. Od razu wzięła zadowolonego Misia na ręce, chodziła z nim pokazując różne rzeczy, śpiewała, rozmawiała. Z naszej rozmowy wynika, iż jesteśmy co do zasady zgodne w rozmaitych kwestiach dotyczących wychowania dzieci i różnych zachowań. Pani uwielbia spacerki, co mnie bardzo cieszy, bo zawsze z Misiem dużo spacerowałam i chcę, by często przebywał na świeżym powietrzu. Zobaczymy jak to wyjdzie w praktyce, do stycznia już tak blisko. Ale jestem dobrej myśli.

Aguutka – to siÄ™ namÄ™czycie z tymi formalnoÅ›ciami! Niestety wszystkiego trzeba dopeÅ‚nić, tak to już jest. Co do karty – to bÄ™dziesz musiaÅ‚a siÄ™ pilnować hihihi
A jak tam stan siusiakowy Dawidka? Już nie ma ranek?


Justa, Rzodkiewka – jestem pod wrażeniem Waszego samozaparcia, pierniczki, uszka… Super! Ja to jakiÅ› leniuch i dwie lewe rÄ™ce do tego, chociaż muszÄ™ przyznać, że okres urlopu macierzyÅ„skiego i teraźniejszego siedzenia w domu z Misiem dosyć dobrze wpÅ‚ynÄ…Å‚ na moje umiejÄ™tnoÅ›ci i co chyba ważniejsze w ogóle chęć do pieczenia, gotowania itd…

W przyszÅ‚ym roku obiecujÄ™ sobie, że zrobiÄ™ pierniczki Silije – tyle osób siÄ™ zachwyca, a ja wprost uwielbiam pierniki.
Silije – poczytaÅ‚am na innych forach o Twoich piernikach hihi jesteÅ› guru i idolem! Mam nadziejÄ™, że pierniki wyjdÄ… i mnie! Co do opieki nad dzieciaczkiem znajomej to myÅ›lÄ™, że jeÅ›li jest taka możliwość i masz na to ochotÄ™ to spróbuj i wÅ‚aÅ›nie umów siÄ™ na jakiÅ› najpierw nazwijmy to próbny czas. Chociaż pewnie znajoma też nie może nie chcieć takiej sytuacji, bo jeÅ›li zrezygnujesz to musiaÅ‚aby szukać kogoÅ› innego, a tu praca itd… Ale może pójdzie na taki ukÅ‚ad, a Ty na spokojnie sobie zobaczysz bez zobowiÄ…zania na dÅ‚użej jak sobie radzisz…
odynka
CYTAT(cerruti @ śro, 19 gru 2007 - 14:30) *
Odynko – jestem pod wrażeniem Twoich pomysłów na prezenty, widać po nich, że jesteÅ› bardzo oryginalnÄ… osobÄ…. Mnie siÄ™ anioÅ‚ również podoba, aczkolwiek muszÄ™ przyznać, że jest, tak jak dziewczyny już pisaÅ‚y, specyficzny i w tym wÅ‚aÅ›nie wedÅ‚ug mnie jego urok, masz racjÄ™, że anioÅ‚y to przecież nie tylko pucate zaróżowione uÅ›miechniÄ™te bobaski. Zapewne dla osoby, który lubi lub kolekcjonuje wÅ‚aÅ›nie ten typ anioÅ‚ków ten byÅ‚by zbyt „poważny”, fajnie, że zostaje z Wami!
A możesz zdradzić dlaczego akurat wilk? 02.gif No i zdradź co Nelly dostała na obiadek? I jak jej smakowało?
Mnie też marzy się kominek we własnym domku, ale jak na razie to całkowicie poza naszymi możliwościami (tj. domek, a co za tym idzie kominek), ponadto nie wiem czy gdybyśmy już mogli sobie na tegoż pozwolić to byłabym w stanie zająć się nim odpowiednio. Nie jestem zbytnio typem gospodyni domowej, która ma wszystko ładnie wysprzątane na czas i lubi gotować (a szkoda) i np. grzebać się w ziemi w ogródku, a to byłoby chyba konieczne. No chyba że moglibyśmy pozwolić sobie na ogrodnika i pomoc domową 03.gif hehehe


no u nas tez poki co domku brak:P i ja tez nie jestem kura domowa - nie umiem ot co icon_redface.gif
wilki - ciezko to wytlumaczyc - po prostu bylismy wilkami w poprzednim wcieleniu, ja prawie wyje do ksiezyca jak jest pelnia hihi w sensie wyzwala we mnie dziwne emocje... w lesie czuje sie jak w domu... jakos wilki nam zawsze towarzyszyly... tak jak i weze...
hehe male poczulo w sobie wilka i wyje od rana wrr 29.gif
a jadla krolika z warzywkami i poszlo ok calkiem;)
konto_usunięte
cerruti, ja już po sądówce 06.gif
i właśnie wczoraj Bogu dziękowałam, że mam to za sobą.
bo w moim obecnym stanie to byłoby hmm.... wybuchowe 08.gif

pomidorro
Aguutko no długo trwa załatwianie kredytu....
dlatego jak ja brałam kredyt to przez Expander... przyszłam raz podpisac i tyle...
sama jak bym miała wszystko załatwiać to bym chyba zwariowała... biurokracja mnie dobija!
RZotkiewka to juz wiem na czym ćwiczycie zszywanie! A kiedy będziesz na ludziech ćwiczyć? 06.gif
a tak wogle to dlaczego wszystko sama robisz na Swięta? Nikt Ci nie pomoże? Zaharujesz sie kobito!
Przystopuj troszkÄ™!
Cerruti ja lubię gotować i piec... ale ilośc pierniczków mnie powaliła... chyba policzę je!
a dzisiaj ozdabiam.. i jutro też... mam nadzieje tylko że zdążą zmięknąć!
Silije jaka decyzja?
konto_usunięte
Justa, moje pierniki aż za miękkie. wolę chrupiące. tą partię, którą bedę piekła dziś zostawię na wolnym powietrzu, nie w puszce.( a puszki po bebilonie świetnie sie nadają) 03.gif
a z szyciem- to te nóżki to była inicjatywa nadgorliwej pani asystentki. generalnie już się każdy bawił z tym wczesniej, raczej każdy miał staż wakacyjny i możliwośc asysty do zabiegów.
więc Cię załamię-na ludziach ćwiczyłam 08.gif
a Święta robię sama- tzn z Sebastianem. bo lubię. i wcale się nie zaharowywuję.
mamie nie kazałam nic przywozić, bo lubię po swojemu 03.gif
gen
Justa podziwiam, ja mam jakos gleboko wtloczone, ze gotowac nie potrafie i choc w sumie wychodzi mi to co robie, to zawsze czuje jakas niechec i trudno mi sie zabrac. Wyjatkiem jest Antek.

Rzodkiewko chyle czola, nie dalabym rady sama Swiat przygotowac. Sebastian tez gotuje?

Cerruti ciesze sie,ze udalo Ci sie znalezc fajna opiekunke, to skarb.

Jaaga dziekuje za zdjecia, uwielbiam.

Robilam dzis krolika dla malego, wszystkie futra staly wokol stolu i mnie dopingowaly. Uwielbiaja.
Silije
Decyzji jeszcze nie podjęłam i właśnie najbardziej się boję, że nie będę mogła zrezygnować, żeby ona nie musiała w ostatniej chwili ogłaszać poszukiwania niani, a żłobek na pewno nie będzie dostępny przed marcem, bo tam po prostu nie przyjmą młodszego dziecka.

Wczoraj upiekłam z dziewczynkami około 300 sztuk pierniczków, dzisiaj po roratach będziemy zdobić. Te są chyba sprzed 2 lat: (Bo rok temu w szpitalu spędzałam czas przedświąteczny)

gen
Silije to rzeczywiscie jest trudny wybor. Z jednej strony fajnie miec takie dwa malce naraz i na pewno beda sie soba interesowaly, ale tez nie bedziesz mogla spuscic ich z oka. Troszke kasy tez sie pewno przyda, no i kolezanka bedzie wdzieczna. Ale co bedzie jesli ten drugi chlopiec sie rozchoruje? Sliczne pierniczki, zjecie wszystkie czy beda do ozdoby i na prezenty?

Lalicja mysle, ze te problemy z usypianiem moga wynikac z nadmiaru wrazen w zlobku, dzieci sa zawsze grzeczniejsze, jak sie je z kims zostawia niz jak sa z rodzicami, ale potem czesto odreagowuja ten czas na rodzicach.
cerruti
Oj dziewczyny, ale mi smaka narobiłyście!
Silije za to zdjęcie - uduszę! icon_twisted.gif Wyglądaja po prostu rewelacyjnie, pychotka!

Gen - futrzaki pewnie myślały, że też im coś skapnie icon_wink.gif
Gruszka
Co tu wejde to trafiam na wÄ…tek kulinarny icon_smile.gif oj baby baby icon_smile.gif

Widziałam, że rozmawiałyście o świętach. My w tym roku PIERWSZY raz do nikogo nie idziemy - tylko robimy sobie Wigilię we trójkę - ja, Michał i Emilka. Do tej pory zaliczalismy dwie wigilie - kilka godzin u mojej mamy i kilka u rodziców Michała. A w tym roku - basta z włóczeniem sie do nocy po domach. Mamy już swoja rodzinkę, więc nam wolno 04.gif

Co prawda idę troche na łatwiznę, bo gotowanie to nie moja bajka - więc uszka dostarczy nam babcia, rybkę mama , sałatkę teściowa... 08.gif ale spozywac będziemy sami icon_wink.gif fajnie będzie icon_smile.gif a ja zrobię barszczyk li tylko icon_smile.gif

Aguutka, nie zazdroszczę załatwiania kredytu- ale Justa ma rację, przez Expandera czy innych doradców jest duzo prościej - ja tez tak załatwiałam i w sumie nie pamiętam tego jako jakiejś specjalnej biurokratycznej traumy. Dość sprawnie i szybko było.

Odynka, marzenie o domku na pewno kiedys Wam się spełni. Wierze w to, że będziesz miała gdzie postawic tego anioła! a ja z perspektywy4 miesięcy na swoim icon_biggrin.gif na wsi - musze powiedzieć, że nie ma nic lepszego jak SWÓJ własny kąt - obojętnie jaki. Nam tenm dom spadł jak gwiazdka z nieba - w ostatnim momencie przed zanikiem naszej zdolności kredytowej icon_wink.gif zresztą pamiętacie chyba moje akcje z poszukiwaniem domu... icon_biggrin.gif ale teraz jest super!

Silije - kapałam wczoraj Emila w krochmalu - proporcje mąkowo-wodne średnio mi wyszły i wyszedł gęsty bardzo, ale jakos udało się to rozpuscić w wannie 03.gif zobaczę dziś wieczorem czy jakis efekt skórny jest... icon_biggrin.gif

Trzymajta jutro za nas kciuki bo idziemy z Emilem do ortopedy w sprawie tych bioderek - tak bym chciała, żeby wyszło, że nic tam złego sie nie podziało...

lornetka
Gruszko to trzymam mocno kciuki za pozytywnÄ… wizytÄ™&&&&&&&&

Rzodkiewko wielki podziw dla Ciebie za zdolności kulinarne!

Cerruti
Dawidek ranek już nie ma, zaczerwienienie mija, tylko mam kolejny problem, bo strasznie go poobcierały pampersy po bokach, takie ma otarcia biedulek...jak to możlie skoro te pampersy są do 18 kg, a już są za małe..za grube nogi ma najwidoczniej, czuję się jakbym była z rodziny patologicznej, bynajmniej tak moje dziecko teraz wygląda, nie dość, że poobcierane, to jeszcze z zapaleniem napletka 29.gif
A!! i jeszcze podrapał się po nodze, źle ściętm pazurem, jakiś zadziorek mu się zrobił, 37.gif 37.gif

cieszę się, że znalazłaś odpowiednią opiekunkę, to bardzo ważne by być zadowolonym, trzymam kciuki by cały czas była taka wspaniała!

Ziowik a to dla Ciebie Dawidek w foteliku FP, z wyprostoawnymi nogami tak bardzo, że więcej się nie da..


i jeszcze jedno zdjęcie, ostatnio się tak fajnie bawiliśmy
pati.n
Praca po powrocie wogóle mnie juz nie bawi, gdyby nie kredyty rozważałabym wychowawczy!! Jeszcze ta ignorancja nic mi sie nie nalezy bo byłam w ciązy na L4 i macierzyńskim!! WRRRRRRRRRRRR
LilySnape
Kurcze, zadobra, naprawdę współczuję objawow nerwicowych. Nie cierpię o tym wspominać i nie będę, ale i ja mam tego wiecej niż wymieniłam i to o wiele, grrr... walka z tym to jak walka z wiatrakami, na pewne rzeczy to i zmiana podejścia nie pomaga diabel.gif

Gruszka, my w święta chyba zrobimy podobnie jak wy. Zero włóczenia się po domach, wreszcie u siebie icon_biggrin.gif Jedzenie podrzuci mama, ja upiekę ciasta dla nas icon_smile.gif

Cerruti, Marcinek śpi w nocy ale od czasu do czasu budzi się z płaczem, ogólnie noc była znośna icon_smile.gif

Aguutka, nasz mlody wyższy ale widzę po fotce z fotelikiem, że Dawidek solidnie wybujał na długość ostatnio icon_biggrin.gif
lornetka
Pati szczerze ci współczuję, rozumiem jak ci/ężko musi Ci być w pracy przytul.gif przytul.gif przytul.gif przytul.gif
Naz
no to po "imprezie"
dostałam od teściowej choinkę 08.gif bo nawet tego nie miałam, dzieciaki już ją rozpracowały.

dziewczynki, proszę mi nie życzyć tego czego bym chciała najbardziej bo mój mąż się powiesi 06.gif
cała rodzinka śpi i mamusia może w końcu poharcować. no to do lektury
jaAga*
Gruszko trzymam kciuki za wizytę, napewno będzie Ok, skoro u Karinki jest dużo lepiej, a nie stosowałam tej pieluchy ortopedycznej ani razu. Moim zdaniem to zwykle fizjologia. I mam nadzieję, że krochmal pomoże.
Aguutko z pampersami tak już bywa, jak i z odparzoną pupą, przy pieluszce zmienianej co godzinę - Julia tak miała, zawsze musiałam większe pieluchy kupować, w tym wieku to pewnie już "5" nosiła. A Karina mimo, że nóżki ma konkretne, oj konkretne, to jakoś się w "4" jeszcze mieści.
Lily szkoda, że katar gorzej dokucza Marcinkowi, mam nadzieję, że na katarze się skończy. U nas katar jest lepszy niż poprzednio....czy katar może być lepszy?? 08.gif znaczy się mniej dokuczliwy. A mnie znowu tak gardło boli że slinę przełykam ze łzami w oczach....ja to się mam.
Cerruti, jak narazie jestem z opiekunki bardzo zadowolona, Mała uśmiechnięta jak wracam, wyspana...nie widać, żeby jej się krzywda działa...oby tak dalej. Tobie też zyczę powodzenia!
pomidorro
Pati no rzesz... wrrrr żeby miec pretensje że na wychowawczym byłaś albo na zwolnieniu!!!!
u mnie szefowa dała radę żebymposzła na wychowawczy.... bo nie ma juz miejsca dla mnie w pracy...
jakos mi nie szkoda.. ale czuję żal do niej....
Odynko tez marzę o domku i cały czas wierzę że kiedys będziemy go mieli...
moze sÄ…siadami zostaniemy? 06.gif
aguutka no co Ty? nie jestes w tym wyjÄ…tkowa 08.gif
MOja przedwczoraj zrobiła sobię szramę na policzku od pazurka( u nogi)... tez ma czerwone pręgi po pieluszce na udach...
poprostu spore uda ma! 29.gif
a i jescze ma pregę czerwona pod szyją... lekkie odparzenie... smaruję ale nie pomaga bo ślini sie okropnie!
No już... nieobwiniaj się !
Dziewczyny która jeszcze nie kupiła choinki? z_choinka.gif
Gruszka fajnie że tak spędziice święta... czasami tez tak bym chciała...
ale moi rodzice cały czas mówia że dopuki oni żyją mamy spędzać z nimi święta....
chcę żeby żyli jak najdłużej... ale chciałabym mieć spokojniejsze święta... a nie tylko kursowanie z jednego domu do drugiego...
i licytacja u kogo krócej...
Najgorsze jest to że i moi rodzice i teściowie kombinują gdzie najpierw a gdzie potem mamy być ( i zanim przyjedziemy maja ustalony plan- oczywiście na ich korzyść)
np. najpierw u nas Wigilia a potem pojedziecie tam ale na 10 wrócic mamy bo kolendy i takie tam i przenocowac.
na następny dzień posiedziec do kolacji....a juz na obiad kolejnego dnia byc spowrotem. Co roku to samo... druga strona identycznie planuje aby u nich spędzić więcej czasu..
pomidorro
no i byłam dzisiaj u dentysty... 6 zębów do leczenia...
jeden zaczęła ( wyszło w trakcie ze kanałwka- a to 3 kanały i cały ząb będzie mnie kosztował 500 zł)
załamalam sie ... jeszcze trzeba 2 korony zrobić na wkładach to już 1800 zl dodać leczenie600 i te 500....
to 3000 potrzebujÄ™ wmiarÄ™ szybko... bbbuuuuuuuuuuuuuu
pomidorro
asia jak zdrówko?
joana_m
Cześć Dziewczyny!

nie mam ostatnio weny żeby wam odpisywać, Kamil dość dobrze znosi to ząbkowanie, przynajmniej na razie, ale zębów na razie brak.

Czekam nadal na zdjęcia Waszych maluszków na pierwszą stronkę!!!

Pozdrawiam wszystkich gorÄ…co!!
Przesyłam dobrą energię potrzebującym!!
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.