Lutusie część VII

Dziecko może nauczyć dorosłych trzech rzeczy: cieszyć się bez powodu,
być ciągle czymś zajętym i domagać się - ze wszystkich sił - tego, czego pragnie

- Paulo Coelho (Piąta Góra)

Serdecznie witam na siódmej odsłonie wątku

Agga;) - Agnieszka - 15.01.2007 o godz. 17.58 urodziła córeczkę Darię - 2930 g, 56 cm

https://picasaweb.google.pl/rybowskie/Darunia

Edytax - Edyta - 21.01.2007 o godz. 4:50 urodziła córeczkę Weronikę - 2950 g, 53 cm


Agutka24 - Agnieszka - 01.02.2007 urodziła synka Mikołaja - 3300 g, 54 cm


Mrówa -Kasia- 03.02.2007 urodziła synka Aleksandra - 3220g, 56cm


Olguchna - urodziła 4.02.2007 o godz. 12:00 synka Kacpra - 3350 g, 55 cm


Nysia - Agnieszka - urodziła 4.02.2007 o godz. 14:05 synka Krzysia - 3700 g, 56 cm


Kanika - Kasia - urodziła 04.02.2007 o godz.22:03 córeczkę Olę - 2670 g, 50 cm

https://picasaweb.google.pl/ada.tomczykowsk...YsankaDlaOleKi1

Inek - Ida - urodziła 5.02.2007 o godz. 7:20 córeczkę Adę - 3100 g, 52 cm


Tysia2202 - Martyna - urodziła 6.02.2007 o godz. 12:20 synka Sebastiana - 3720 g, 56 cm

https://picasaweb.google.com/tysia2202/Film...key=P6dXGqqiMwA

Sylwia27 - Sylwia - urodziła 6.02.2007 o godz. 22:40 córeczkę Alę - 2380 g, 49 cm


Cela - Agnieszka - urodziła 7.02.2007 o godz. 14:27 synka Pawła - 3510 g, 57 cm


Natala - Natalia - urodziła 7.02.2007 córeczkę Jagodę - 3450 g, 57 cm
Figa1 - Anita - urodziła 7.02.2007 synka Juliana - 3150 g, 55 cm

Ma-Rita - Małgosia - urodziła 8.02.2007 o godz. 11:25 synka Iana - 3290 g, 49 cm


Marhab - Marta - urodziła 10.02.2007 o godz. 22:20 synka Michała - 3400 g, 54 cm


Nika27 - Sylwia - urodziła 15.02.2007 o godz.14:55 synka Bartusia - 3800 g, 53 cm

https://picasaweb.google.com/sylwia1411

Doti - Dorota - urodziła 16.02.2007 o godz. 1:40 synka Dawidka - 3650 g, 55 cm


Olinka25 - Ola - urodziła 17.02.2007 synka Bartka

Mauugosiai - Małgosia - urodziła 17.02.2007 o godz. 2:30 córeczkę Martynę - 3450 g, 54 cm

Eiwanka - Ela - urodziła 18.02.2007 o godz. 14:30 córeczkę Polę - 3350 g, 54 cm


Iśka - Monika - urodziła 18.02.2007 o godz. 18:25 córeczkę Jagodę - 3140 g, 53 cm


Mama_Madzia - Magda - urodziła 20.02.2007 synka Konrada - 4130 g, 59 cm


Monilka - Monika - urodziła 20.02.2007 o godz. 6:35 córeczkę Olę - 3050 g, 52 cm


Mili84 - Milena - urodziła 20.02.2007 o godz. 20:36 synka Milana - 5000 g, 59 cm


Mon1k@ - Monika - 21.02.2007 urodziła córeczkę Majkę - 3000 g, 53 cm


Sulichna - urodziła 21.02.2007 o godz. 13:05 córeczkę Anikę - 3440 g, 56 cm


Ilonka23 - Ilonka - urodziła 21.02.2007 o godz. 16:55 córeczkę Nikolę - 2850 g, 51 cm


Monia:))) - Monika - urodzila 22.02.2007 o godz. 4:15 córeczkę Wiktorię - 3250 g, 55 cm


Anulek2505 - Ania - urodziła 23.02.2007 o godz. 3:45 synka Kacpra - 3610 g, 56 cm

https://picasaweb.google.pl/ada.tomczykowska/Kacper

Samonia6 - Monika - urodziła 23.02.2007 o godz. 8:40 synka Antosia - 3350 g, 55 cm


AniaEl - Ania - urodziła 26.02.2007 o godz. 14:30 córeczkę Kingę - 3000 g, 53 cm


Słonko1512 - Monika - urodziła 27.02.2007 o godz. 16:40 synka Kubusia - 2900 g, 57 cm


Ada25 - Ada - urodziła 27.02.2007 o godz. 21:00 synka Mikołaja - 3820 g, 54 cm

https://picasaweb.google.pl/ada.tomczykowsk...key=AkYaCYwPslw

Moniczkaa84 - Monika - urodziła 28.02.2007 o godz.18 synka Bartusia


M&B - Marta - urodziła 14.05.2007 o godz. 15.30 córeczkę Emilkę - 2980 g, 54 cm



Tutaj się poznałyśmy i tu rozwijały się w naszych brzuchach dzieci:) - https://www.maluchy.pl/forum/LUTY-2007-Ju-w...cie-t33969.html

Pierwsze rozmowy na Lutusiach
Tom Drugi naszych ploteczek
Trzecie wydanie naszej sagi
Czwarta odsłona Lutusi
Tom Piąty poważnych rozmów
Tu widziano Nas ostatnio

No to dzien doberek tutaj
Cela wielkie podziękowania za pierwszą stronkę jest boska:)
Idę robić w końcu te wlosy, trzymajcie kciuki zebym jutro nie musiałą ich na nowo farbować ale całych

Ha druga się melduję;) I tez juz znikam...
Cela...to może Ty tez za mnie zrobisz kolejną częśc??

Bry

Kanika czemu by miało nie wyjść. A potem dawaj fotkę.

Cela dzięki za fajną pierwszą stronę






Zrobiłam test. I ...

Wyszła jedna tłusta kreska.
A dwie godziny później dostałam @
To już nie pierwszy raz mój organizm spłatał mi takiego figla

no to dziendoberek

Kanika gdzie te fotki

u nas tez choinka ubrana od paru dni Draia ściaga babki ale na szczescie nie rzuca nimi mowie jej ze nie wolno a ona mi na to palcem macha TY TY
az wstyd sie przyznac ale zostala mi do posprzatania łazienka nie wiem jak sie wyrobimy bo jeszcze zakupy nie zrobione tak to jest jak sama z dzieckiem jestem a co dopiero jak bedzie dwojka

Ania za niedlugo wkleje brzucha a Ty mi go dobrze macaj co taki sam na ciebie przejdzie a jak na razie to specjalnie dla ciebie *****************************************

Cela stonka super Ci wyszła

Monilka juz kilo wiecej jest ciuszki jeszcze dobre ale to przez te mdłosci musze duzo podjadac bo wtedy jest ok a tak swoja droga to sama jestem ciekawa ile to mi przybedzie z Daria to TYLKO 23 kilo

Ania nie boj zaby jeszcze bede Cie na porodowke wyganiac

Agga 23 kg ja z Emka 14

Cela pierwsza stronka przesliczna jest

Ja chcialam Was przeprosic ze nie pisalam ostatnio ale swieta przyprawiaja mnie o dreszcze i smutek, jeszcze nawet choinki nie mam ubranej :/ Rok temu spedzalam je z bratem ś.p i teraz wszystkie wspomnienia wrocily

p.s. moje dziecko bierze chyba przyklad z Ani i jej corki bo sie zrobil z Niej diabel wcielony wywala poduszke z lozeczka. baldachim wciaga do lozeczka, przewijak tez wylatuje a ona sobie gryzie rog koldry i spiewa

i ja witam na naszej VII czesci.
cela -stroonka pięknie ci wyszła

Agga a na kiedy masz termin ? wklejaj paseczek

M&B -tak mi przykro .To taki gdziej gdzie wszyscy są razem , twój brat napewno nad wami czuwa i duchem bedzie z wami przy wigilijnym stole .

Hej

Agga to czekamy na obszerną relację i zdjęcie.
Już widzę minę S. jak będę głaskać monitor

M&B wiadomo że te święta będą dla Ciebie słodko-gorzkie. Ból, bo brata już z Wami nie ma i radość, że jest z Wami Emilka. I tej radości życzę Ci najbardziej.
Trochę przesadziłaś. To, że dziecko wyrzuca wszystko z łóżeczka znaczy tylko, że prawidłowo się rozwija, a nie że upodania się do Kingi

Kindze machanie paluchem i robienir Ty Ty Ty już nie wystarczy. Teraz kładzie paluszek na ustach i mówi ciiii, a potem głośno się śmieje. Gdy ją próbuję odciągnąć od czegoś, to zaczyna wrzeszczeć. Straszna złośnica nam rośnie

Kochane mamusie i nasze cudowne lutusie:
Niech te Święta, pierwsze w Waszym życiu będą spokojne, radosne, pełne rodzinnego ciepła, poczucia bezpieczeństwa, miłości. I niech każda kolejna Wigilia będzie równie niesamowita jak ta pierwsza

Monika&Jagoda

Dziewczynki kochane, wszystkiego co najlepsze!!!!
Brawa dla Milanka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Całusy dla Was wszystkich!
M&B

Ja na chwilkę, humoru nie mam. Rozmawiałam przez tel ze swoja przyjaciółką, ta co ma derpresję i jestem załamana jej stanem

Ale wam Ĺźycze;
ZDROWYCH, SPOKOJNYCH I RADOSNYCH ŚWIĄT BOŻEGO NARODZENIA. NIECH CHOCIAZ NA TE DNI ODEJDĄ OD WAS WSZYSTKIE SMUTKI, NIECH SAMA RADOŚĆ GOSCI W WASZYCH SERCACH I NIECH SPEŁNIĄ SIE WSZYSTKIE MARZENIA.

Z okazji BoĹźego Narodzenia,
Składam Wam serdeczne życzenia.
Niech Wam święta miłe będą,
Z dźwiękiem śpiewu i kolędą.
Z wigilią tuż po zmroku,
I w radosnym Nowym Roku.
życzy ciocia Nika z rodzinką.

Miłych i Spokojnych Świąt Bożego Narodzenia.
By nadchodzący czas był okazja do wytchnienia i spotkań z bliskimi.
By przyniósł radośc i pogodę na cały nadchodzący Nowy Rok.
Wraz z serdecznymi życzeniami przesyłamy radości i miłości tyle, ile tylko pomieszczą Wasze serca....Monika z Olą[size="4"][/size]

Wklejam foteczke mojego małego kawalera i mykam sie szykować
dziadki zostaja z Milankiem a my śmigamy na parapetówke do nas i na jakies balety
pozdrawiam




hmm i tak własnie wygląda wyrośniety 10 miesieczniak

HEJ:)

POlusia nam zrobiła świąteczny prezent i dzisiaj zaczęła chodzić
Właśnie wyszli od nas goście, obżarta jestem, że hej. Ale dobrze, że nie muszę już przestrzegać diety
Milan to rzeczywiście wygląda jak 2-latek. A jaki przystojniacha, taki odświętny.
Świętujcie dalej! DObrej nocki!

CZeśc dziewczynki i kolejny dzien świąt minął
Mili i jak kalendarze dotarły bo mój tak wczoraj ufff, a jak się dziadki cieszyli:) i zamiast zawisnąć normalnie w kuchni wisi w pokoju
Wczoraj goście dziś goście, a jutro ja w gości, w sumie bardziej Olka.... zaraz idę do wanny a potem mleko i lulu Gwiazdor był, prezenty zostawił, i stwierdzam jedno już nie pamiętam roku żeby tak obrodził chyba zasługa Olki Pozatym wigilje jadłam ziną Olka musiałą zjeść swoją a jak chętnie jadła no i całej nie zdążyłąm bo sąsiedzi przyszli, ale dziś przez cały dzień to nadrobiłam, i miałam naprawdę święto , poza tym ze Olka o 7 popłakała, wzięłam ją do siebie, ale przed 9 wsadziłam z zabawkami do wyrka i poszłam dalej spać, i obudziła mnei babcia na śniadanie o ........................uwaga.............11 ale luksus i tak jestem wciąż niewyspana
Gratulacje dla Polusi, dizelna dziewczynka niebawem postaram sie powklejać zdjęcia, bo narazie kabla nie mogę znalexć pozatym czasu jakoś brak A Milanek naprawdę wygląda na dużo starszego i jaki elegancki...no no no ...jeszcze trochę i panny będą się za nim oglądac. Pozatym poszłam dziś z Olką do kościoła na kolędy, mało ludzi było, 25 minut grzeczna była u mnei na rękach, potem jej się znudziło i poszłyśmy do domku
buziaki dla wszystkich, mykam bo znów o 3 pójde spać
A włosów w końcu nei zrobiłam, sąsiadkę poproszę, jest fryzjerką, wolę nie eksperymentować jednak sama, chyba nie dam rady pasemek tak zrobić jak ona by mi zrobiła
papaśki, miłego drugiego dnia świąt

Czesc dziewczynki!!!

Z okazji swiat zycze wam samych cudownych chwili, spelnienia marzen, serduszka penego milosci i samych wspanialych chwil z najblizszymi a najbardziej z waszymi pociechami.

Troche spoznione ale szczere Wigilia sie udala zupka wyszla mi pyszna, ryby nie spalilam wszystko bylo spaczne ufff ale stresa mialam nieziemskiego


W wigilie bylam tez u lekarza bo maly wciaz mial ta wysypke. I dyzurowal akurat ten lekarz do ktorego mialam juz wiecej nie isc. Nie wiem czy pamietacie opowiadalam wam kiedys jak bylam u niego z mama i sie przyczepil ze nie karmie malego piersia i mama sie z nim poklocila. Takiego debila doktora jeszcze nie widzialam.

No a ja sie z nim poklocilam. Bo weszlam z malym. Bucowatym tonem powiedzial "rozebrac go" no to go rozebralam. I mowie ze od soboty zrobila mu sie taka wysypka a od 2 tygodni po zmianie kosmetykow z nivei na jonsona zrobily mu sie miejscowo takie suche plamki skory i ze juz spowrotem wrocilismy do nivei. Bez slowa zbadal go i powiedzial prosze go ubrac. To ja go ubieram i czekam az zacznie mowic co mu jest a on tylko wypisuje jakies recepty. Ubralam malego schowalam jego ksiazeczke biore pod pache Sebastiana no i pytac co mu w takim razie jest. A on mi beszczelnie w oczy wmawia ze mam mu nie wmiawiac ze te zmiany ma od paru dni bo on to juz ma od bardzo dawna i czemu z nim wczesniej nie przyszlam. No to jak juz wkurzona wiec mowie do niego niech mi pan nie wciska ze on ma to od bardzo dawna bo kapie codziennie dziecko i dobrze wiem czy ma jakies zmiany czy nie!!! To sie oburzyl i powiedzial ze on jest tu lekarzem i on lepiej wie ze maly ma AZS co mnie bardzo zdziwilo bo nasza lekarka wczesniej tego nie stwierdziala a bylismy na kontroli miesiac temu. Przepisala jakas masc za 50 zl robiona calcium i jakies krople. Masc dopiero bedzie po nowym roku. Nie wiem czy ja kupowac jak malemu to schodzi.
I tym sposobem poklocilam sie z lekarzem i bylam strasznie wkurzona bo traktowal mnie jakbym byla jakas 15 letnia smarkula. Brrr az teraz jestem wkurzona jak o tym pisze

Malemu na samym calcium mu to schodzi i te suche plamki jak zmienilismy znowy na nieve to tez schodza tak wiec watpie ze to ATS. A calcium to ja mu sama dawalam bez jego pomocy tak wiec stracilam godzine czasu i newow

Agga super ze juz lepiej sie czujesz jak rodzinka zareagowala na wiadomosc?? Musimy sie spotkac po nowym roku

Narazie zmykam potem jeszcze sie odezwe

Witam,

No to kolejny Lutuś ruszył na nóżki Brawa dla Polusi
A Milanek fiu fiu elegancik

Tysia Ty to masz niefart do tego lekarza - normalnie go tylko na odstrzał by trzeba !!!

Agga opisuj szybciutko jak rodzinka szalała z radości

Kanika To Święta wyjątkowe i w prezenty obrodziły i w czas snu

U nas Święta pod mega obżartstwem - chyba od jutra wkleję paseczek odchudzający bo pewnie ze 4 kg mam na plusie Mikołaj u nas też dopisał Olka skakała z radości.
Ale żeby nie było zbyt cukierkowo to Bartek już drugi dzień gorączkuje wszystko wskazuje na to że to kolejny ząbek bo nie ma katarku ani kaszelku a do dziąsełek nie da się dotknąć - męczy się bardzo

Tysia ja pamiętam jak mnie lekarka przestrzegała że wiele dzieci jest uczulonych na kosmetyki Jonsona i żeby ostrożnie do nich podchodzić i sama polecała Nivea więc pewnie masz rację że to zmiana kosmetyków mogła być.

lecę bo Bartuś znowu płacze Czemu mnie Mikołaj nie wysłuchał i nie dał mi w pakiecie "zdrowych dzieci" ....

Hej! Nie zabijajcie!
To Lutusie juz chodza?? Ktore takie sprytne???
Adusia uwielbia wrecz chodzic za jedna raczke, ale sama sie nie rwie. Podczas swiat rodzina stwierdzila, ze to dziwne, ze za jedna tak zasuwa, a sama NIC. No, ale poki co sie nie martwie ma DOPIERO (JUZ!!!!!) 10 miesiecy i 3 tygodnie. Swieta minely, naprawde bylo milo, przyjechal brat z mala Ida i zona w ciazy, moja sisotra byla nazeczonym. Ada sie niezle z okazji swiat oblowila, z reszta ja nie gorzej A glownie podostawalam ksiazki, ktore teraz wchlaniam.
W tym miesiacu cos czuje, ze nici ze staran Odczuwam juz wszelkie mozliwe objawy zblizajacego sie okresu. Trudno, bedzie Nowy Rok i nowe szanse.

Przepraszam, ze bez polskich znakow, ale pisze z (nowego i mojego!!!! ) laptopa.

Ania - widze, ze Tobie w tym miesiacu tez sie nie powiodlo

Hej

Gratuluję naszym pierwszym łazikom: Milankowi i Polusi

Inek znowu nam nie wyszło, ale ja nie wiem, jak do tego się ustosunkować.

Tysia co za durny lekarz. Może trzeba napisać na niego skargę do rzecznika praw pacjęta.

Całe święta siedzimy w domu, bo Kinga ma antybiotyk. Na szczęście zastrzyki się skończyły. Już jest dużo lepiej. Nie kaszle, nie charczy, nie ma kataru, ani gorączki. W Sylwestra mamy zgłosić się do kontroli i dostaniemy skierowanie na badanie moczu i morfologię z rozmazem, bo Młoda je bardzo mało i jest chuda. Mam nadzieję, że jednak wszystko będzie dobrze, a to tylko jej kaprysy.

Dzieci nie powinny dostawać grających zabawek
Kinga dostała bączka, który lekko potrząsany rechocze, a jak się obraca, to gra Lambadę. Dostała też telefon, który wygrywa jakąś durną melodię Aqua'y. Już mam dość.

I stawiam kolejkę za mojego dziesięciomiesięczniaka

Inek co za książki dostałaś?

Jak znajdę trochę czasu, to wkleję zdjęcia.

hej dziewczyny,ależ zmian nastąpiło podczas mojej nieobecności...

Na początek życzenia z okazji już mijających świąt:
wszystkiego najlepszego,
dużo radości,miłości,
szczęścia i wszelkiej pomyślności
dla was i waszych najbliĹźszych od mojej rodzinki

Agga wielkie gratulacje
Mili i Eiwanka ale zdolniacha z Milanka i Polusi super
Inek i Ania trzymam kciuki i mam nadzieję że dziewczynki przyciągną może braciszków na świat
Toaścik za minione 10 miesięcy lutusiów

My na sylwka posiedzimy w domku,właśnie odwołałam imprezkę ,mieliśmy spedzić z 2 parami znajomych ale ja potrzebuję chyba odpoczynku i położymy Antosia spac a sami spędzimy sobie mam nadzieję romantyczny wieczorek,coś innego i pysznego upitroszę na kolacyjkę:)

Hej...i jak tam się mają świateczne grubasy??
Ruszac się dają rady??
AniaEl i Inek to ja trzymam kciuki za powodzenie w Nowym Roku...jak po Nowym ruszycie...to...Do boju dziewczynki!!!
Nika a twoje dzieci już będą tylko zdrowe od Nowego Roku..tak Mikołaj mi powiedział u bartusia to tylko ząbki, ale z choróbskami mam byc koniec
AniaEl no to kolejka za Kingę no i jeszcze żeby szybko do zdrówka wracała...
Milli ależ Milanek wyrosniety:) jak pokazałam zdjęcie koleżance i powiedziałam, że jest rówieśnikiem Oli i urodził się nawet tego samego dnia to nie chciała wierzyc
Kanika no to za tego bogatego Mikołaja Zdawaj szybko relacje jak poszły dzisiejsze odwiedziny???
Tysia lekarzem sie nie przejmuj bo szkoda nerwów. ja już odo dawna wyznaję tę zasadę i jakoś spokojniej mi się żyje. Najważniejsze, że wigilia się udało i sprawdziłaś się w roli gospodyni:)
Inek no to Mikołaj faktycznie się spisał...Dostałaś laptopa Wyślij tego Mikołaja do mnie w przyszłym roku.
U nas z prezentami też ok..Olucha w sumie tylko jednym się bawi..pianinkiem:) I tez gra Aniu
No wkleję wam trochę zdjec

Samonia ...dobrze, że jestes zgubo ...Hm...mówisz, że romantyczny wieczór wam się szykuje?? ...może w takim razie Antos też rodzeństwa się doczeka

nie nie ja chyba poczekam z rodzeństwem dla antosia

monilka śliczne zdjęcia ale te dzieciaczki rosną,zdjęcie z mamusią cudne

Bartek ma 39.3 dałam mu czopek, wysmarowałam dziąsełka i śpi. NA 99% to ząbki bo ślini się na potęgę co mu się wcześniej nie zdarzało i nie daje się dotknąć do buzi. Dla pewności jutro wybiorę się do lekarza żeby mu uszy zobaczył to będę już na 100% pewna.

AniaEL to dobre wiadomości - niech już zdrowieje nam Kingunia Co do bączka to rozumiem Twoje stanowisko bo Bartuś też mam takiego i co gorsze bardzo lubi tą wygrywającą Lambadę ale największy hit dla niego to Kanikuły normalnie ta pioseneczka wywołuje usmiech na jego twarzy nawet przy najgorszym ataku płaczu
No i staraczki nasze - proszę się nie smutkać tylko oddawać przyjemności oczekiwania na kreseczki

Inek wow to pozazdrościć takiego Mikołaja To ja się zapisuję na niego zaraz za Monilką

Monilka Olunia ślicznie wygląda w sukieneczce - elegantka do parki z Milankiem! I mam nadzieję że dobrze słyszałaś o tym zdrowiu moich dzieci

Samonia hymmm romantyczny wieczĂłr kto wie co z tego wyniknie

Wywołana stawiam się do odpowiedzi
święta święta i po świętach, jutro do pracy, a rano szpital i badanie. ciekawe czy wstanę
U nas ok, Olce też ząbki dokuczają, więc jak zaśnie to przez godzinę muszę do niej chodzic i przytulać, potem jest spokój, już tak trzeci dzień z rzędu, nieważne czy pójdzie spać o 20 czy 22
Co do pytania Monilki, jak było...ok, Olka na początku płakała, ale potem wkręciła się w klimat i prawie do każdego szła, posiedzieliśmy, młoda znów się objadła, bo i mleko, i trochę ciasta:) potem jeszcze wczesna kolacyjka po 17, chlebuś i kiełbaska pooglądała jaka to melodia, podylała trochę, i do domku, oczywiście też się obłowiła, bo na dzień dobry, tata przywióżł dużego psa, którego dostała od znajomych (którym serdecznie w imieniu Olki dziękuję ), potem od dziadków taty i cioć i wogóle, też dostałą prezenty, więc teraz muszę głowkować gdzie ja mam jej to wszystko poustawiać:) narazie połowa leży na podłodze, część na łóżku....pytanie gdzie ja będę spać
A od nowego roku, ja mam takie ciche marzenia, aby wszystkie lutusie już były zawsze zdrowe, nic im nie dokuczało, aby wszystkie mamusdie chodziły uśmiechnięte, i im też nic nie było, zeby wszystkie mamusie które starają się o rodzeństwo, mogły jeszcze w tym następnym roku się cieszyć małymi szkrabikami no i wogóle zęby wszystko się poukładało, a dla Siebie i Monilki takie małe marzonko, żeby nasze życie się odmieniło.. I wierzę ze te wszystkie marzenia się spełnią bo ja taki mały marzyciel myśliciel jestem i wiem ze wiara czyni cuda
Oczywiście toaścik za naszą kolejną dziesięciomiesięczniaczkę
A Olusia wyglądałą prześlicznie
No i zeby Bartusiowi szybko tmperatura zeszła, a ząbek już wyszedł, bo to na pewno ząbek. I zeby Kingunia szybko do siebie doszła, i zaczęłą więcej jeść...Tysiaku a ty się idiotą lekarzem nie martw, nie wiesz jak to jest:) całe życie z debilami, zobaczysz kilka dni i wróci wszystko do normy a krosteczki znikną jak ręką odjął:)
Ja nie wiem co mi jest....moze to też zbliżający się @, bo najchętniej skakałabym z radości, tylko nich mi ktoś powie czemu?????
Mam dziś jakis taki dziwny dzień, dziwny humor, jakąś taką wewnętrzną radość...cholera wie co to, i dlaczego....

nikogo nie ma więc brykam do mojej córci, dać jej mlecko a potem spać bo rano na 9 do szpitala na badanie słuchu. mam nadzieję ze będize ok. a nie powiedziałam, naczyniak sie zacyna goić robi sie już biały na środku, więc jestem szczęśliwa do kwadratu choć teraz mi sie myśląca włączyłą, tzn jakiś czas temu i tak jakoś dziwnie sie czuję....ale co tam najważniejsze zeby z niusia było ok
dobranoc buziakczki. jutro nei wiem czy zajrzę, postaram si bo do 22.15 w pracy teoretycznie, mam nadzieję ze liudzie o swiętach na duże zakupy nei przyjdą:) papaśki

ooooo jak Wy malo napisalyscie

Ania jak juz masz melodie to potancz w domku troszke zdrowka dla Kingusi

Inek gratuluje Gwiazdora

Monilka Olusia slicznie wyglada i mamusia tez

Kanika a musisz spac??

Mili Milanek wieeeeelki

Tysia ale masz doktorka normalnie tylko Mu kij w tylek wsadzic

a moje dziecko wczoraj w kosciele chcialo wydlubac oko jakiemus chlopcowi
Mi swieta minely jako tako, duzo wspomnien bylo i nie ukrywam ze lez... ale na szczesce juz po...

jeszcze Wam wkleje jakies zdj zeby sie pochwalic jak mi dziecko rosnie

Czesc dziewczyny!!!

Swieta i po swietach. Foteczki super

M&B mala slodziutka ale rosnie
Nika biedny Bartus mam nadzieje ze juz dobrze
monilka mala jest przeslodziutka


To ja wam tez posle pare foteczek najpier z mikolaja bo jeszcze nie wysylalam nie bylo kiedy



Tak mialam ozdobiony stol na wigilie wszystko sama robilam


Tu sebastianek z moja mama grzecznie czeka na kolacje


Tyle prezentow bylo pod choinka a ten najwiekszy dla najmiejszego


Sebastiankowi najbardziej podobaly sie papiery i pudelka


Tu najwiekszy prezent


I w kapieli z nowa zabawka

Cześć,
Tysia ma rację - święta, święta i po świętach .. (a 2 kilo na plusie zostaje )
Z Bartusiem już lepiej dziś nie gorączkuje a lekarz stwierdził że uszy zdrowe tylko gardło lekko zaczerwienione ale ta gorączka to na pewno nie od gardła - czyli teoria ząbkowania była trafna.

Tysia po zdjęciach widać że Sebastianek się obłowił w extra zabaweczki A stół nakryty książkowo - perfekcjonistja z Ciebie - podziwiam i jak będę wyprawiała oficjalne przyjęcie to poproszę o wskazówki

M&B oj rośnie Ci śliczna pannica że hej ! Goni Lutusiów

hymmm ja mam jakiś niedosmak w prezentach i chyba muszę wybrać się na zakupy jutro albo do fryzjera bo tak jak Kanice czasu nie starczyło mi..

WITAM
dobrze ze Bartek i Kinga juz zdrowieja u nas niestety znow poczatek zapalenia oskrzeli daria tak strasznie kaszle i ma katarek
Moi rodzice i cala rodzinka bardzo sie ucieszyli z maluszka za to rodzice M niewiem i troszke mi przykro bylo z tego powodu ale co tam to my bedziemy chowac nasza dwojke
Tysia stol wigilijny sliczny a Sebastianek to bardzo szczesliwy wsrod tych zabawek
Olenka i Emilka to sliczne dziewczynki
Nika nie zaluj sobie i pedz do sklepow lub fryzjera
Z Poli to widac zuch dziewczyna za jej pierwsze kroczki
Kanika trzymam kciuki za spełnienie sie zyczen &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

Agga jak milowidziec taki piekny paseczek przed toba tylko 30 tygodni zleci... Teraz tylko czekamy na wiadomosc czy chlopczyk czy dziewczynka mysleliscie juz o imionach?? A tesciami sie nie przejmuj moze poprostu sa w szoku bo nie spodziewali sie ze tak szybko.

Ja to wogole sie nie przejmuje to nasze zycie
Kto wie moze tylko 26 tak jak z Darunia
a co do imion to jeszcze nie wiemy

Tysia
świetną macie wannę
Ania
"Piąte dziecko" - ta książka dostała ostatnio Nobla, książkę o zdrowiu dzieci i jeszcze jedną, ale nie pamiętam jaki dokładnie miała tytuł, a nie mogę jej znaleźć, dodatkowo od męża prenumeratę "Dziecka". No rzeczywiście w tym roku Mikołaj był bardzo bogaty, ale to dzięki moim rodzicom kochanym...
ZdrĂłwka dla Kingi
Agga
O nareszcie widzę Twój paseczek!
Marta
ślicznie wyszłaś na zdjęciu razem z Emilką

dzień doberek z wieczorka wróciłam jużz pracy:) dziś okupywałam fają kasę cały dzuień tylko alkohol i jestem trochę wynudzona i zmęczona zarazem, jakoś w te święta nei wypoczęlam.
nie mam za bardzo weny zeby pisac, idę sięuw,lić chyba troszkę bo olce mleko dopiero koło wpół dam, bo zasnęła raptem godzinkę temu
zdjęcia super, i pierwszy paseczek też:) wybaczcie ale na dzis tyle chyba ze mi wena jakos wróci...

Agga najwazniejsze ze Wy sie cieszycie i my tez Moja tesciowa juz mi spiewa gadke ze nie mamy miec drugiego dieckaa no to ja jej za jakies 2 lata kurde zroie na zlosc

Tysia stol slicznie wygladal masz zdolnosci kobieto

Nika super ze z Bartusiem lepiej a jak czujesz niedosmak to trzeba go zapelnic

Kanika to teraz masz wiedze co jaki alkohol do czego bedziesz nam korepetycje dawac hihihihi

Witajcie

No i w końcu po świętach... nie lubię tego siedzenia przy stole i nic nie robienia. Dla mnie mogłaby tylko wigilia być

Agga najważniejsze że wy sie cieszycie i jesteście szczęśliwi Paseczek superrr

Tysia lekarzem sie nie przejmuj, wydaje mi sie że nie trafił z diagnozą .......

Za nasze pierwsze chodzące lutusie

Staraczki nie martwcie sie , napewno po nowyk roku się uda.....

No i oczywiście zdjecia super

Wybaczcie więcej nie pamiętam.

Wczoraj byłam u mojej przyjacióki (tej z depresja) no i jestem szczęśliwa bo z nią o wiele lepiej Nawet na sylwestra nas zapraszali i już na wspólne wakacje sie umawialiśmy Wiadomo jeszcze ta choroba jest ale nie w takim stopniu jak jeszcze 2 tygodnie temu A mała jest słodziutka, jak tak na nią patrzyłam to nie mogłam uwierzyć że Kacper tez był taki malutki

A teraz parę fotek

Anulek sliczne masz zdjecia i duzego synusia

a co tu takie pustki?? halo halo gdzie Was wywialo??

a moze zwabi kogos?

Hej

Anulek cieszę się, że z koleżanką już lepiej. Zobaczysz. Jeszcze będzie cieszyła się z córki i świata poza nią nie będzie widziała.
Niezła laska z Ciebie i synka masz super.

Agga niech Daria szybko wraca do zdrowia
Teraz już możemy o wszystko pytać wprost Na kiedy masz termin?
Reakcjami innych się nie przejmuj, to Wasze zycie i Wasze dziecko.
S. wczoraj stwierdził, że szkoda, że jednak nie jestem w ciąży. Wiele rzeczy by się rozwiązało i nie trzeba by było o tym myśleć. Wiadomo, że wiele też by się skomplikowało, ale to już mało ważnie.

M&B ja to zdjęcie już widziałam na naszej klasie. Daj coś świeżego

Tysia gdy się spotkamy, to będziesz odpowiedzialna za dekoracje. Choć raz musimy zjeść uroczysty obiad lub kolację Sebastianek wygląda na bardzo zadowolonego.

Monilka waszych zdjęć jest mi zawsze mało. Oleńka nie wygląda na drobniutką

Kanika praca przy alkoholach może monotonna, ale wydaje mi się, że mniej stresująca. Gdzie chciałabyś być: na zwykłaej kasie, czy jakiejś "specjalnej"?

Nika i co? Byłaś na zakupach i u fryzjera? Pochwal się.

Na początek kilka zdjęć okołoświątecznych










Przy wigilijnych stołach


Z mamą i prababcią

Tak naiwnie zapytam. Gdzie jest nasza Matka założycielka - Cela oraz Doti i Ma-Rita?

Ada albo znowu się pakuje, albo lata po bankach, albo jeszcze coś innego.

Nysia pewnie zajada się łososiem, tfu przepraszam, pstrągami