To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Czerwcowe Brzdące cz. VI - Karnawał

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Stron: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41
odynka
mieszkanie w Lesznie ok Kampinosu - ja tam kiedys mieszkalam super las niedaleko i wogole ech nawet nie wiecie jak sie ciesze - do wynajmu niestety ale... za to tanio:D tyle ze kurcze kaski na wszystko brak ale co tam kombinowac bedzie...

Aguutka a ta kuchenke to sprzedac chcecie czy oddac bo jak oddac albo tanio sprzedac to przesylka ok 30pln pewnie wyjdzie wiec bysmy byli chetni:D
lornetka
Odynko muszę pogadać z mamą, czy przypadkiem nie ma planów do tek kuchenki i dam Ci znać, chcielibyśmy sprzedać, ale tanio...bo to prawie nowa kuchenka jest ok. 2 lat ma...

Jaaga
je też żyć bezn choco nie mogę 29.gif
konto_usunięte
Zadobra, ty Wścibska Babo icon_biggrin.gif
nie, no nie jest tak do końca, ze my calkiem niebieskie ptaki jesteśmy.
Seb. pracuje, głównie w domu (plus czasem korepetycje, plus pisanie) wprawdzie tysiaków grubych nie zarabia, ale zawsze cuś.
oprócz tego kredyt studencki, plus stypendia- nie jest źle.
a co do zupek- warzywa mam ze wsi swej domowej, mama przesyła co czas jakiś swojskie, na szczerym g. chowane jarzyny dla Staśka, więc mam za free.
plus indyk, ale już nie ekologiczny.jabłka z warzywniaka.
a co do jabłek- na targu po 2pln.
ale ode mnie daleko, nie zawsze dam radę podskoczyć, a jak mogę-jest ciemno- i handlarze się zwijają.
teraz mam sesję, więc w chałupie siedzę. brzuch nie rośnie.
Krewetka nie daje sie we znaki.
Od paru dni mam jakieś dziwne skurcze- o żesz 21.gif
ale staram się nie nakręcać.
aaa, i jeszcze stan zapalny wyszedł w cytologii.!^&%$!@#%%&*(!!!!!!!
zięć jak marzenie, ale ciągle mamy problem z napięciem mieśniowym. strasznie się blokuje- nie mogę mu odwieśc nog w biodrach. nawet nie pytajcie, jakimi sposobami próbuję z nim ćwiczyć. bo czego ja nie wyprawiam, to głowa mała. nic to. walczymy. ale coś kiepski efekt.
no i za tym idzie jego awersja do prób raczkowania- jest tak okropnie napięty w nogach. a ja juz pomysłu nie mam. i płakac mi się chce, bo jeszcze, żebym się nie starała...żebym zaniedbywała ...ech.

ide spac, bo mi maż się obrazi 08.gif
LilySnape
Rzodkiewka, trzymam kciuki za krewetkę! A będziesz chciała poznać krewetkową płeć przed porodem?
pomidorro
Odynko bardzo sie cieszę że domek będziecie mieli! Mam nadzieję że z meblami to jakoś powolutku...
powolutku...
a co mojego pytania o fotelik ( chodziło mi o samochodowy) to rzuciłam tak ogólnie icon_smile.gif
a krzesełko na allegro znalazłam takie
https://www.allegro.pl/item301853394_krzese...ix_ceratka.html

niestety ceny fotelików mnie powaliły z nóg!

KAmcia tak jak dziewczyny radzą.... spróbuj karmić zanim będzie MAti bardzo głodny... może tak jak mowisz te krzyki to ze zmęczenia...
Zadobra niestety wszystko podrożało... i to bardzo...
też duzo więcej wydajemy... wszystkie opłaty duzo większe.. ech... odkad jest Ala to za wodę i prąd ( suszarka) płacimy duzo więcej!
też czasami zastanawiam sie co ze mną będzie... gdzie będę pracowac i takie tam...
a jabłka na bazarze po 3.50... chleb 3 zeta.... w globi taniej... ale juz nie takie dobre...
RZotkiewka odpoczywaj kobieto jak tylko możesz....
Lily gdzie Ty takie tanie Bebiko kupujesz? U nas najtaniej zanalazłam w okolicy za 12.90 a w innych sklepach po 13.90...
a kosztowało wcześniej 10 zł... po tym widać jakie wszystko drogie teraz....

odynka
my fotelik kupujemy taki
candace
hej witam

miałam awarię neta a w pracy ciągle mam blokadę--- mamy takie systemy, które mi blokują itd bla bla 08.gif

odi-- gratulacje!

lily-- olej teściów na maksa! Moja matka olała i ja mam spokój, i rodzice a babcia sie sama daleko gotuje we własnym sosie 29.gif

co do szkół to szkoda, fajny temat 06.gif bo ja kończyłam renomowane państwowe liceum i szłam na studia z miernymi. małzonek mój kończył prywatne i szedł z 5 i 6 . ale jakos dziwnym trafem jego wiedza to było 10% mojej. a tesciowie własnie małą liczebnościa klas tłumaczyli, dodatkowymi zajeciami itd... a maż sam mówi, że luzy były i on by wolał poznac opinie o efektach pracy szkoły a nie czy państwowa czy prywatna. poza tym kwestie finansowe sa bardzo ważne ale ze znanych mi - dosyć zamożnych ludzi tylko część posyła do prywatnych bądź społecznych szkół. więc chyba jednak liczy sie kadra i efekt pracy a nie status szkoły.

wera chodzi do państwowego przedszkole które jest uznane za najlepsze w mieście- a wybrałam je bo jest najbliżej mojej pracy. i zapewne tak wybiorę podstawówkę bo codzienne dojazdy zajmują mi godzinę a wszystko mam po drodze. przebijanie sie rano przez miasto to druga godzina czyli dzieci musiały by wstawać o 5 rano...

Kate -- co do wykształcenia to CAŁKOWICIE SIE NIE ZGADZAM!!!!! otóz skończyła dobre liceum, dwa języki bardzo dobrze. potem cięzkie i mozolne studia a po nich... długa droga szukania pracy w branży. w końcu mam. i ..... moim szefem jest facet zupełnie po niekierunkowym licencjacie- w trakcie magisterki. nie zna języków, zarabia 5 razy tyle co ja . ale jest czyimś krewnym i koniec. wydaje błędne decyzje, kompromituje się brakiem wiedzy technicznej a dalej szefem jest 41.gif moje lata nauki, dodatkowych lekcji z języków, dodatkowe kursy komputerowe- które podobno pomagają w karierze sa o kant du.. y roztrzaskać. obracam sie wśród firm wykonawczych, projektowych, koncernów i w 99% o twojej pozycji i stanowisku decydują znajomości, pokrewieństwo. naprawde 1% to sa ludzie kompetentni i odpowiedni.
mam zal do rodziców bo wciskali mi kity o wyższym wykształceniu, o wiedzy, o ambicjach.... oczywiście, to jest wazne ale moim zdaniem zbyt przereklamowane..
zadobra
Dziewczyny, dzieki, ale nie ma za co podziwiac, taki los mozna powiedziec wybralam sama, hehe ze nie do konca no coz 08.gif
Kate, zycze udanego wypoczynku 06.gif

Zajka, pytalas czy cos przeskrobalam w pracy, bo pisalam ze jestem pod specjalnym nadzorem. Nie, nic nie przeskrobalam, ale nie bylo mnie dlugo, nie mam tak samodzielnej pracy jak kiedys i mam wrazenie ze mnie sprawdzaja i kontroluja troche...wczesniej tego nie bylo. A jedna moja kolezanka dostala wypowiedzenie, bo podpdla mocno, siedzac ne necie, fakt ze przeginala laska. Wiec rozumiecie, ze nie ryzykuje pisaniem na forum wczasie pracy 29.gif

Odi, a za ile ten dom? wiem ze to moze nie na miejscu pytanie ale to czysta ciekawosc, bo ja nie mam pojecia jak sie ceny ksztaltuja w tej materii
Lozko mielismy dlugo stalo i nie mielismy co z nim zrobic....spoznilas sie kobieto

Lilly, powiadasz ze nerwicowki tak maja, hmm nie wiedzialam, ze to ma cos wspolnego z nerwica, stawialam raczej na wychowanie (u mnie wplyw ojca, zawsze krytyka zero pochwal itd), ale moze masz racje:)
A czemu ludzie Cie nie lubia, nie wierze w to jakos ze jestes niemila:) tu jestes bardzo mila 03.gif a ja wrecz przeciwnie ludzie mowia ze jestem bardzo mila, ale bywam okropna i potrafie mocno gryzc i bardzo podoba mi sie tekst Rzodkiewki "czasem bywam mila"

Rzodkiewko, nie wiedzialam ze u Stacha sa probelmy z napieciem , przykro mi bardzo, ale jak Was znam to sobie poradzicie przytul.gif a co na to lekrze mowia?

A bym zapomniala, egoistycznie wypije za Toche, ktora konczy dzis 7 miechow impreza.gif
odynka
zadobra 1200pln:P
zajka
Zadobra to pytanie to tylko taki żart miał być, sorki, jeśli Cię uraziłam. No i tak to przeważnie bywa, że jak jedna osoba w pracy przegnie, to cała reszta na tym cierpi...

Dalej się ciągnie temat fotelików i krzesełek.. My teraz stoimy przed wyborem krzesełka do karmienia. Ale jeszcze nie szukałam tak poważnie, chociaż juz czas. Ale napewno kupimy Grzesiowi coś takiego
Oj muszę lecieć, bo się obudził icon_smile.gif
zadobra
Zajka, no co Ty, ja sie rzadko obrazam 06.gif a poza tym czym bys mnie miala urazic, chcialam sie wytlumaczyc czemu z pracy nie pisuje

Fotelik super, sama chcialabym miec taki 08.gif ale czy nasze dzieci nie sa za male, zeby w nim siedziec?
A krzeslo do karmienia tez musze kupic, jak cos fajnego wypatrzysz to daj znac:)

Odi, to chyba niezla cena jak na taki dom:)
odynka
zadobra za kawalerke prawie tyle placimy teraz:P
zadobra
Odi, no wlasnie tak sie domyslalam to sie Wam udalo
LilySnape
CYTAT(~justa~ @ nie, 27 sty 2008 - 10:40) *
Lily gdzie Ty takie tanie Bebiko kupujesz? U nas najtaniej zanalazłam w okolicy za 12.90 a w innych sklepach po 13.90...
a kosztowało wcześniej 10 zł... po tym widać jakie wszystko drogie teraz....

W tesco było po 9, 30 a dziś byłam w Carrefour po nocnik (w Tesco nie było) i Bebiko było po 12 zł. Może w Tesco stare ceny mają. Wydaje mi się, że jak na razie jest dobrze po tym Bebiku. Młody chętniej je pije. Odkąd poznal nowe smaki to Pepti już mu tak nie podchodzi, jak kiedyś. Nie dziwię mu się icon_smile.gif

Posadziłam mlodego na nocnik, fajnie bo potraktował go jak krzesełko. W ubraniu był. Nie mam złudzeń, że on w ogóle kuma, że sika i robi qpy icon_biggrin.gif Ale posadzić i przyzwyczajać nie zaszkodzi. następna tura - bez pampersa icon_smile.gif

Lalicja - dochodzę do wniosku, że jak tylko się wyprowadzę, będzie luzik, bo nikt z nikim w kółko tak często gadał i obrażał sie nie będzie. Z teściem się nie skłóciłam ale moja mama w piątek odbyła z nim nieprzyjemną rozmowę i stąd miałam doła. Natomiast gdy będziemy z dala od teściow i od mojej mamy, planuję skombinować opiekunkę z raz w tygodniu na 3 godz. bo i mamie się coś od życia należy, i mały się będzie dzieki temu rozwijał poznając nowe osoby. Chciałabym, żeby kontakty dziadkowe były rzadsze niż teraz icon_wink.gif

Co do wyksztalcenia zgadzam się z tobą, dobra pozycja w pracy wcale nie zależy od wyksztalcenia. U męża w pracy na stanowiskach są znajomkowie a wyksztalceni odwalają największą harówę za najmniejsze pieniądze icon_razz.gif

Zadobra: bo ja na 1 rzut oka nie jestem super-hiper-sympatyczna. Mało się uśmiecham, mało kląskam, mało wchodzę w tyłek a i powiedzieć delikatnie prawdę potrafię icon_wink.gif Co do komplementów - chodzi mi o to, że twoja nerwica może być spowodowana m. in. tym, jak ojciec cie traktuje.

Za Tochę pijak.gif
pati.n
Ale miałam fatalny weekend, jestem zmeczona, chora i zła, a jutro do roboty!! icon_sad.gif BUUUUUUUUUUUUU icon_sad.gif

Mam nadzieję, że moja mała nie zarażę bo jutro sięmmamy szczepić i zobacze ile teraz waży icon_smile.gif

jaaga mysmy kiedyś uzywały Dady, nie najgorsze, ale o niebo wolę fioletowe tescowe - teraz były w prmoacji-moim zdaniem idealne, nie zamieniłabym na żadne inne- na pewno nie na pampersy icon_smile.gif Zdjęcia małej boskie icon_smile.gif

Odynka gratuluje domku icon_smile.gif Czekamy na jego fotki icon_smile.gif

Iwonka mały super:)

Reszte pozdrawiam, bo juz nie wiem co komu miałam napisac icon_redface.gif tak to jest jak sie 8 stron nadrabia icon_smile.gif
anik978
dzisiaj Alusia kończy 8 miesięcy, niech zdrowo rośnie, za jej zdrówko i Oskarka od Dodzi on też kończy 8 miesięcy no i za Tosie impreza.gif impreza.gif impreza.gif impreza.gif impreza.gif impreza.gif impreza.gif impreza.gif impreza.gif impreza.gif impreza.gif impreza.gif impreza.gif impreza.gif impreza.gif impreza.gif impreza.gif impreza.gif impreza.gif impreza.gif impreza.gif impreza.gif impreza.gif impreza.gif impreza.gif impreza.gif impreza.gif impreza.gif impreza.gif impreza.gif impreza.gif impreza.gif impreza.gif impreza.gif impreza.gif
zadobra
To za Alusie i Oskarka impreza.gif ale ten czas leci 02.gif
Mgła
Za Alusie, Oskarka i Tosie impreza.gif impreza.gif impreza.gif
Rosną nam dzieciaczki rosną! 03.gif

Wczorajszą noc przesiedzieliśmy u rodziców.
Akurat byli tam też ich dobrzy znajomi-podróżnicy.
Przynieśli ze sobą masę zdjęć z wojaży po świecie.
Ostatnio przylecieli z Szanghaju.
Tak Nas ich opowiadania zaciekawiły, że "impreza" skończyła się o 6.00 rano.
A dziś do południa szukaliśmy w internecie wycieczki dla siebie 03.gif
Plany były bardzoooo dalekie, ale ceny równo i szybko nas sprowadziły na naszą ziemię 04.gif
Po pół dnia spędzonego przed komp. stwierdziliśmy, że tegoroczne wakacje spędzimy nad morzem...
Bałtyckim 04.gif
Postawiliśmy na rodzinność
czyli wakacje z naszą dzidzią 03.gif
Może kiedy indziej zawo[użytkownik x] świat?
ech .... i po co My te zdjęcia oglądali ? 37.gif


Mgła
No to dzisiaj wieczorem Ja zdominuję forum icon_razz.gif

Od tygodnia Filip je wyłącznie mleko z piersi. Wyjątkiem są owoce ze słoiczka (tylko kilka łyżeczek) i surowe jabłko.
Kiedy dostaje coś innego zaciska buźkę lub wszystko wypluwa. Wyciąga ręce i tuli się do mnie na wysokość piersi. Dając znać, że JĄ właśnie chce. Ech... cudowaliśmy przy jedzeniu, zagadywaliśmy, śpiewaliśmy aby odwrócić uwagę... To samo z różnorodnością jedzenia i formą podawania. Nic. Domaga się tylko cyca.
Aha oprócz tego lubi pić wodę ze swojego kubeczka. Ale nie chce jeść.
I co Ja mam zrobić?

A tu Filipek "je" :


ziowik
hejka icon_smile.gif

nie wiem czy dam radę nadrobic, chociaz zaległosci mam niewiele tak naprawde.. ale jestem w podłym nastroju icon_sad.gif
Kamilka doprowadza mnie do szału swoim nie_jedzeniem icon_sad.gif jeszcze troche, a będę sie nadawała do leczenia psychiatrycznego. jeżeli to sie nie uspokoi to moje plany trójki albo czwórki dzieci spełzną na niczym, bo jedno wykańcza mnie totalnie, a co będzie jak kolejne będzie jescze bardziej problematyczne? bo teraz to tylko o jedzenie chodzi..
poza tym jestem pokłócona z Markiem icon_sad.gif dzisiaj sie prawie pobiłam z jego młodszym bratem Oskarek (11 lat) bo on ma wszystkich w dupie i nikogo totalnie nie słucha, robi co chce i kiedy chce.. i Marek stanął w jego obronie.. zawiodłam sie bardzo icon_sad.gif od południa sie praktycznie nie odzywamy do siebie icon_sad.gif

z co do Kamilki.. nie wiem czy to wpływ wsi, weekendu czy przypadek, ale w poprzednia niedziele też był taki dramat z jedzeniem, dzisiaj to samo.. od 5-12 zjadła może 2 minuty w sumie (na 3 próby karmienia) i dwie chrupki... załamka totalna.. moje piersi które już sie przyzwyczaiły do jej kiepskiego jedzenia, znowu twarde są jak kamienie co chwile, bo w ogóle nie spija icon_sad.gif zwariuje jak nic.. już nawet przez myśl mi przeszło żeby spakowac sie i uciec. wyjechac i zostawic Marka z małą.. może przegłodzona dzień czy więcej wreszcie by zaczeła jeśc... wiem wiem, przesadzam.. powinnam sie cieszyc że jest zdrowa, że sie rozwija dobrze... a jednak jakiś żal jest.. przejdzie mi, jutro będzie lepiej, a jak tylko zje chwilkę dłużej to znowu będę sie cieszyc jak szalona icon_smile.gif

nic to koniec marudzenia icon_smile.gif buziaczki dla wszystkich icon_smile.gif
ziowik
Iwonko współczuje.. ale nie pomogę bo jak widzisz sama sobie nie radze z moim niejadkiem.. a Filipek juz jadł normalnie? może to zęby??

acha.. ktoś pytał o zęby icon_smile.gif my takze bezzębni totalnie icon_smile.gif
dzisiaj śinło mi sie że Kamilce 3 zęby naraz wyszły.. ale to był tylko sen icon_smile.gif
ziowik
wypiję jeszcze zdrowie naszych solenizantów icon_biggrin.gif wybaczcie że ciutkę spóźnione icon_smile.gif

Marcinku, Oskarku, Alusiu i Michałku wszystkiego najlepszego z okazji ukończenia 8 miesięcy icon_biggrin.gif impreza.gif impreza.gif impreza.gif impreza.gif impreza.gif impreza.gif impreza.gif

i sto lat dla Tosi z okazji ukończenia 7 miesięcy icon_biggrin.gif impreza.gif impreza.gif impreza.gif impreza.gif impreza.gif impreza.gif impreza.gif impreza.gif

Odi fantastyczna wiadomośc!!!! bardzo sie cieszę icon_smile.gif czy ktoś zauważył że powolutku, stopniowo, ale spełniają sie życzeina Aguutki? oby i u nas sie spełniło icon_smile.gif i Tobie Odi żeby sie druga częśc tego życzenia spełniła icon_smile.gif
bardzo sie ciesze że będziecie mieli dla siebie taki duży domek za takie małe pieniążki, nareszcie odetchniesz, przestaniesz sie tak dusic w tej kawalerce icon_smile.gif i dla Nelki to będzie też duża zmiana icon_biggrin.gif no i tyle pokoi icon_biggrin.gif miejsca dużo dla dzieciaczków icon_biggrin.gif
a ogródek jakiś jest??
Mgła
Tak bawiliśmy się cztery godziny temu:





A tu nasze dziecko wybiera nam kraj na wakacje przeglądając atlas świata: 08.gif








Mgła
Oooo jednak widzę, że nie jestem na forum sama.
Dobrze, że Ziowik dołączyła bo jakoś tak pusto tu dzisiaj icon_razz.gif

Kochany Ziowiczku dobrze, że się tu nam wyżalasz i piszesz co Ci leży na serduchu.
Może Twój mąż miał dziś słabszy dzień? I coś palnął ... a Ciebie to dotknęło?
Czasami mężczyźni tak mają 08.gif
Na pewno jutro to sobie wszystko wyjaśnicie. przytul.gif
Wydaje mi się, że mieliście to samo na myśli (względem wychowywania dzieci) a jakimś trafem się nie zrozumieliście.
Co do Kamilki... przytul.gif nic mądrego nie wymyślę chociaż bardzo bardzo chciałabym Ci pomóc przytul.gif
To Ona nie chodzi głodna? I w ogóle nie domaga się jedzenia?
Pisałaś, że wagę ma w normie.
Hm...
Filip ważył w ubiegłą środę 7700.
Cycuś jeden 21.gif
Pytałaś o ząbki to przybij piątkę bo My też bezzębni.
Ani widu ani słychu białych kłów ..

Spokojnej nocy przytul.gif
już się zmywam
LilySnape
Ziowik, spróbuj przez 1 dzień nie przejmować się Kamilkowym niejedzeniem może. Przecież z głodu z przeproszeniem nie umrze, a nuż przegłodzi się tak, że nie będziesz musiała się szarpać przy kolejnym karmieniu. Bo może to, co zje przez pół dnia czy cały będzie równoważne solidniejszemu posiłkowi.
Już nie wiem, co ci doradzić, sprawa jest trudna. Ale męża siostra też ma takie niejadki. szarpią się do dziś a dzieci sobie zdrowo rosną.
#Margola
LilySnape wszystkiego najlepszego..
dzis nasze urodziny.icon_smile.gif)
Gruszka
Hej dziewczęta. Nadrobiłam strony, ale tez skleroza mnie łapie i juz nie wiem , co komu icon_smile.gif

Odi, gratulacje domu! - a ta cena to z mediami czy bez?

Kamcia - jak Emi czasem się wygina przy jedzeniu to przekładam ja na leżak i wtedy jakoś je elegancko icon_smile.gif a jak w ogóle nie chce to nie daję butli przez dobre 30 min i wtedy przeważnie już zjada. Czasem jak jest za chłodne to tez nie chce - a jak podgrzeję to je icon_wink.gif kurcze, te wy*****ki nasze małe mają milion różnych zachciewajek icon_wink.gif

Zadobra, my też nie jestesmy mistrzami portfela, ale taki od niedawna mamy system, że od razu po wypłacie mojej i M. odkładamy np. 600 zł w skarpetę. I staramy się życ za resztę. czasem się uda uchować te 600 zł - czasem musimy z nich skubnąć, bo akurat taki miesiąc, ale zwykle częśc z tego uda się zachomikować. Po 4 miesiącach tego systemu mielismy odłozone ok. 3000 tys. zł i byłam zadowolona. Po czym wracam do domu, zaglądam do "magicznego portfelika" (to ten na oszczędności) a tam pusto! Bo trafiła się okazja i M. kupił auto! żeby je z zyskiem sprzedać.... i tak w kółko z tym moim mężem - zawsze jakas okazja sie trafi icon_wink.gif fakt., że zwyikle sa to okazje udane, ale co ja sie nadenerwuję zanim sie auto sprzeda, to moje...
Gruszka
O! Mariola, Lily - serdeczności w takim razie dla Was 02.gif brawo_bis.gif
Dodzia
Bardzo dzieuję za pamięć
Marcinek,Oskarek ,Alusia,Mateuszka zdrówko naszych 8 miesięczniaów !!!!!!!!!!

no i TOSIA za ukończenie 7 miesiąca !!!!!!!!!!!

pijak.gif pijak.gif pijak.gif impreza.gif impreza.gif impreza.gif impreza.gif

ziowiczku Może kamilka faktycznie tak reaguje na zmianę miejsca i otoczenia poprzez niejedzenia
no a przede wszystkim ona reaguje na twoje samopoczucie jak się denerwujesz to ona też na pewno jest niespokojna
spróbuj się tym nie przejmować tak jak pisze LILI na pewno jej to nie zaszkodzi a może pomóc !! przytul.gif przytul.gif
Ech mój był strasznie podbudowany że napisałaś że oskarek jest podobny do niego 03.gif
a klawiaturka to jego ulubiona zabawka ale ostatnio coraz bardziej podoba mu się myszka !! 37.gif 02.gif

odi super wiadomości gratuluje nowego domku !!! 02.gif

iwonka super focie Filipek jak w transie wybierając dla was ten kraj na wycieczkę !! 03.gif
A może na czas podawania zupki albo kaszki spróbuj wyjść i ktoś inny niech mu ją da tak żeby ciebie nie było
i nie myślał że jak tego nie zje to i tak dostanie cyca 06.gif
ale też jest inna opcja że on po prostu ma tak wrażliwe dziąsełka że tylko cycuś mu ich nie uraża 08.gif
przytul.gif

Aguutka Stoi stoi skubańczyk nasz jak uda mu się stanąć przy łóżku to się patrzy
czy my to widzimy i się śmieje i tupie w miejscu z radości że mu się udało ! 02.gif

LILI!!!!

W tym dniu pięknym i wspaniałym
życzę ci serduszkiem całym
aby wszystko się spełniło
czego pragniesz, o czym marzysz.
Aby słońce ci świeciło
w oczach, sercu i na twarzy.
Sukcesów w życiu,
ciepła w miłości
a także jak najwięcej radości
z wszystkich chwil twojej młodości.
Życzę Ci, jak w bajce dobra wróżka
by spełniły się marzenia z samego końca Twojego serduszka.
A na koniec na mocy słów, z serca mojego płynących, życzę Ci najgoręcej, jak potrafię,
byś SZCZęśLIWA ZAWSZE BYłA !!!!!!!!!

impreza.gif impreza.gif impreza.gif impreza.gif impreza.gif impreza.gif
odynka
ziowik ogródka brak ale jest plac wokół domu i nawet buda dla piesa;)
Gruszko to cena plus media ale woda i ogrzewanie idzie z kotłowni a gz będzie w butli...

impreza.gif za urodzinki i inne okazje:) i mam nadzieję że wszystkie niesnaski "małżeńskie" pójdą sio... taki okres jest my też sie kłócimy czasem ostatnio...
pomidorro
Lily buziaczki! MNiej stresów... duuuuzo spokoju....
szybkiej wyprowadzki.... taniego i pięknego mieszkania....
teściowej - Anioła 03.gif
Odynko dzieki za fotelik... tez ten kupimy! Jeszcze sprzedawca z Wawy- więc sobie pojedziemy i kupimy
razem z krzesełkiem! Super....
A kiedy przeprowadzka? Wpraszam sie na kawkę i parapetówke jak juz będę po szpitalu 06.gif
Ziowik jak sie człek wygada to mu lepiej....
nie wiem ale ja bym spróbowała małą przegłodzić.. i na butlę....
zapytam sie siostry jak ona to zrobiła z dzieciakami- cycatymi icon_smile.gif
może ona cos podpowie? w końcu ma 6 dzieciaków!
Gruszka u mojego męża... okazja to zawsze monitor... dysk 21.gif
ten system się nie sprawdził... bo kasy na żarcie mi niezostawia i ja z tych zaskórniaków żarło kupuje....
ale zastanawiam sie nad systemem tygodniówek... w kopertę konkretna sumę... i starać sie więcej nie wydawać...
zobaczymy....

zdjecia fajne... toaściki tez wznoszę....
a jutro sie dowiem kiedy do szpitala idę.... icon_sad.gif
a i zębów u nas tez niet... maruda za to jest..... obstawiam wyjście żeboli hurtowe....
Gruszka
Justa, im szybciej ten szpital będziesz miała z głowy tym lepiej. przytul.gif głowa do góry
pomidorro
Gruszka też tak myslę.. moglabym juz w czwartek pójść....
najgorzej to czekać...
odynka
justa nie musisz sie wpraszac zapraszamy tylko ze tam tyle pracy ze nie wiem kiedy sie pozbieramy na szczescie rodzice beda pomagac i ludzie chca nam rozne rzeczy dac wiec jest ok:)
no ten fotelik wydaje mi sie extra bo jest do 25kg i ma rozne pozycje lezenia i w sumie fajne gratiski i dowiadywalam sie ze chodziki sa tez w bardziej dziewczecych kolorach do niego;)
trzymam kciuki zebys nawet nie zauwazyla ze bylas w szpitalu:D

ech ale mialam dzis sen nawet Wam nie powiem bo sama przerazona w nocy Kube budzilam...
LilySnape
Dziewczyny, dzięki. Dziś faktycznie moje urodziny. 31-wsze 37.gif

Justa, lepiej faktycznie iść szybciej niż zwlekać i się stresować.

Gruszka, hihi, ale pomysły ma twoj mąż icon_biggrin.gif Przynajmniej ma dobre te pomysly icon_cool.gif
jaAga*
Lily zdrowia i jeszcze raz zdrowia! Spokoju ducha i samych powodów do usmiechu!
Ziowik baaardzo Ci współczuję, może nie tego oczekujesz, wolałabyś rade, ale ja nie wiem co zrobić...wiem, że trzeba wyluzować, bo nerwy nic nie pomagaja, ale wiem też że tak się nie da. Trzymam kciuki za Was, i napiszę na pocieszenie, że ja tez mam czasem takie myśli, żeby zostawić cały dom i uciec na parę dni, żeby doceniono jak to jest i ile z siebie daję, bo na codzienń tego nikt nie zauważa.
Karina też jest strasznie marudna, wczoraj zasnęła przed 23, a w nocy znowu większość czasu spędziła na mnie...ja też obstawiam kolejne wyrżnięcia, bo jak nie to już nie wiem jak to tłumaczyć. Julia ma doła, bo do przedszkola musiała po feriach wrócić, młyn sie rozpoczął, w nowej pracy mam sporo roboty a jeszcze nie obznajomiona jestem z programem....ehhh.
Zadobra dziś przesyłkę postaram sie wysłać.
justa może skorzystam z Twojego pomysłu i tygodniówki, bo moje pieniądze też się rozłażą w niemożebnym tępie....za nową pierwszą wypłatę kupiłam sobie pierwszy raz do roku bluzkę i spodnie, i Julce buty i mężowi prezent na urodziny i rolety do kuchni, bo brakowało- wydałam 400 zł w jeden dzień 37.gif , oddałam mamie i za zdjęcia i niewiele zostało, ale i tak się cieszę-bo to taka gratisowa kasa była, a tradycją jest przecież pierwszą wypate przepić 08.gif .
Silije jak zdrowie??
Dodzia Karinka też staje, normalnie trzeba mieć teraz oczy dookoła głowy, bo się komody uczepiła i szuflady otwiera.
LilySnape
Nasz maly też nam dziś w nocy dał średnio pospać, budził się z płaczem kilkakrotnie.

A tak się wycwanił, że gdy widzi butlę z mlekiem, próbuje smaku, Jak Bebilon Pepti, to pluje, a jak Bebiko, zjada ładnie całość icon_lol.gif

Ostatnio w sklepie jeździł wóżkiem między półkami i wołał "Am"! Pewnie zbieg okoliczności ale nieźle się ubawiłam icon_lol.gif
konto_usunięte
Lily, sto lat!!!!


Odynko- gratuluję bardzo, bardzo!!!

popoatrz, jak się ładnie marzenia spełniają icon_smile.gif


a wy dalej o piniądzach icon_wink.gif
nie będę rzucac tematu politycznego, bo się zrobi niezły sajgon 03.gif


-jutro mam egz.
-zjadam codziennie po pół kilo kiszonych ogórków
-dziecko mam fajne
-pogoda mi sprzyja
-teściowa znowu dała ciała
-a mi to lotto
ziowik
Lily Kochana! W dniu urodzin wszystkiego najlepszego Ci życzę! Własnego przytulnego mieszkanka z dala od wszystkich nieprzyjaznów stowrzeń, zdrowia bo tego nigdy za wiele, szczęśliwego dziecka, bo szczęśliwe dziecko to szczęśliwa matka icon_smile.gif wciąż zakochanego w Tobie męża 08.gif spełnienia marzeń, życzeń, także tych których jeszcze nie wymyśliłaś icon_biggrin.gif i jeszcze raz wszystkiego NAJ NAJ NAJ! impreza.gif impreza.gif impreza.gif impreza.gif impreza.gif impreza.gif impreza.gif

Justa trzymam kciuki żebys poszła do szpitala jak najszybciej bo już masz pewnie dośc tego czekania i zebyś szybko z niego wyszła icon_smile.gif czy Ty w ogole czytasz moje posty.. tak sie zastanawiam icon_biggrin.gif bo od tygodnia prosze sie o foto Alki i nada icon_twisted.gif

Jaaga sama nei wiem czego oczekuje.. może nie tyle współczucia co zrozumienia.. i jakiegokolwiek wsparcia.. wiem że mi niewiele poradzicie, bo ten sam problem mam juz od dłuższego czasu wiec jakby ktos miał jakiś pomysł to juz dawno by sie nim podzielił.. musiałam sie po prostu wyżalic, bo inaczej chyba bym eksplodowala.. staram sie dzisiaj odpuścic.. je to je, nie je to trudno, mnie łaski nie robi, ja mam laktator w krytycznych momentach, ona nie ma nic.. postanowiłam tez zrobic przerwe w próbach wprowadzania czegokolwiek innego do jadlospisu.. moze spróbuje za tydzień albo dwa.. bo aktualnie to już na sam widok łyżeczki zaciska buzie, a jak dajemy jej lyżeczke do rączki to najpierw sprawdza czy nie jest to podstęp i drugą rączką "ściąga" wszystko co tam jest wg nej, chociaz dajemy pustą.. cwaniara jest niesamowita z niej..
a czemu Julka zdolowana? myślalam że lubi chodzic do przedszkola..

Dodzia a jak zdrówko Oskarka?

Odi plac? co to oznacza? że beton? kostka? nei ma jakiejs trawki? a w ogole to jest domek wolnostojący, czy na jakimś osiedlu, na peryferiach? mam nadzieje że nam pokażesz jakieś zdjątko soon icon_biggrin.gif
ps. na jakim etapie jesteśmy z fotkami na 1 strone?
ziowik
Rzodkiewka zatem jutro obowiązkowo zaciśnięte kciuki będą icon_biggrin.gif ogorki kiszone? wiesz.. niby to na chłopaka.. ale nie przejmuj sie icon_razz.gif ja wcinałam ogórki całą ciążę, w tygodniu to zwykle 3-4 razy była zupa ogórkowa i obowiązkowo ogórki na kanapce wieczorem icon_razz.gif a Kamilka wygląda na dziewuchę icon_biggrin.gif więc Ci tego życzę icon_smile.gif
a to że masz fajne dziecko to każdy wie icon_razz.gif
odynka
rzodkiewka dawaj dawaj;)

a oto Nellka w czapie od babci;)



i więcej

ziowik zdjecia leza na razie bo mam full pracy ale postaram sie szybko zrobic tylko jeszcze ta przeprowadzka ech:(
plac wokol domku caly w trawie:D domek jest wolnostojacy zdjecia jak nam net na nowym podlacza:P
Gruszka
A mi sie opiekunka zepsuła diabel.gif znudziło sie jej i pracy innej chce szukać - szlag mnie trafi!
ziowik
że jak? zepsula sie? przykro mi... ciężko znaleźc nianię z tego co widzę... ale chyba Was nie zostawi od razu? poczeka az znajdziecie nowa?

Odi ok icon_smile.gif tylko nie wiem czyich fot nam brak, bo mam padniety komp zupełnie, siedze teraz na laptoku icon_smile.gif a kiedy sie przeprowadzacie??
zdjęcia Nelki super icon_biggrin.gif ale modelka Wam rośnie icon_biggrin.gif moja to by od razu zdarła z głowy i byłoby po sesji icon_razz.gif
konto_usunięte
Gruszko, z tego co pamiętam, to Twoja szwagierka była- zdaje mnie się...
i tak was zostawiła na lodzie?
widzę, że w temacie opiekunek więcej niezadowolonych niż zachwyconych.
współczuję szczerze.
Gruszka
No szwagierka, ale to dziewczę młode i co to odpowiedzialność to chyba nie wie... :-/ w sobotę napisała, że w pon nie przyjdzie bo ma dwie rozmowy o pracę! więc wysłałam M. telefonicznie do niej, żeby jej wygarnął, że nawet najlichszą posadę wpowiada sie przynajmniej 2 tyg wcześniej i absolutnie sie nie zgadzam, żeby nie przyszła. Ja mam się co pięć minut z pracy zwalniać z powodu jej fochów. No i przyszła - obrazona! dzis wieczór będzie rozmowa, co dalej. Ale mnie juz od rana żołądek z nerwów boli - gdzie ja znajdę opiekunkę na wsi?? z Krakowa nikt nie dojedzie, bo za sam przejazd musiałabym zasponsorować z 500 zł - a gdzie "wypłata" do tego... a tu na miejscu? bosch..... wywieszę kartkę pod sklepem i kościołem - ale co z tego wyniknie?... a żłobek - JESLI DOBRZE PÓJDZIE będzie dopiero od wrzesnia! (o ile w ogóle dostanę sie na listę...)
ziowik
Gruszka spokojnie, zobaczysz jeszcze wieczorem.. przeciez od jutra nie pójdzie do nowej pracy chyba.. a może akurat na wsi będzie łatwiej.. wiecej chyba niepracujących, wychowujących pół życia dzieciaki.. wywieś ogłoszenia, co Ci szkodzi, zobaczysz co z tego wyniknie.. trzymam kciuki

a ja chcialam sie pochwalic że prawie na pewno 12 kwietnia idziemy na imprezkę weselną icon_biggrin.gif siostry Marka icon_smile.gif o tu: https://www.folwarkzalesie.pl/
fantastyczne miejsce icon_biggrin.gif ale sie ciesze icon_smile.gif
tylko z powodu mojego uzaleznionego cycowego szkraba musimy wziąśc pokoj i moją mamę, bo to spory kawałek od Krakowa
Dodzia
Ziowiczku Oskarek odpukać ma się dobrze czasami go tylko z psika ,
tyle że zębole nam żyć nie dają i niby ida ale ich nie widać 03.gif
a on złości się gryzie i wszystko wkłada nerwowo do buziuni ! 32.gif
no to będziecie się bawić super piękne miejsce na weselicho !! 06.gif


jaaga Oskarek też ostatnio za moja szufladę z bielizna sie zabierał
i po pokoju latała moja bielizna !! 29.gif 03.gif

Grusia szkoda z tą niania trzymam kciuki abyście szybciutko znaleźli nową !! przytul.gif przytul.gif
odynka
w pt podpisujemy umowe w sobote bedziemy tam grzac i musimy uzupelnic wode w centralnym bo spuszczona jest (nie wiem jak to sie robi)icon_wink.gif no i w niedziele chcielibysmy sie przeprowadzic...

Gruszko bedzie dobrze a w ktora strone za Krakowem mieszkacie? moze podpytam znajomych...
Gruszka
Odi, mieszkamy za Skawiną w stronę na Oświęcim.

Edit:
Ziowik, nibt tak, na wsi na pewno takich osób jest duzo, ale to, że ktos odchował nawet piątkę swoich dzieci, to jeszcze nie oznacza, że nadaję się na opiekunkę. Takie jest moje skromne zdanie. Ja myslę, że sama elegancko zajmuję się Emi, ale na pewno nie potrafiłabym zająć się np. Twoją córką, czy chocby córką znajomych (budzi się we mnie diabeł - jak widzę tamto dziecko-człowieka-demolkę...). Ktos musi miec do tego smykałkę ogólną, lubić dzieci w ogóle, a ja np. lubię tylko moje dziecko 08.gif nie twierdzę, że innym wyrywam paznokcie obcęgami icon_wink.gif ale w zyciu takiej pracy bym sie nie podjęła.
ziowik
Odi to szybciutko icon_biggrin.gif super icon_smile.gif spytam tate o to ogrzewanie i uzupełnianie wody..
będziesz odcięta od netu? fatlanie..

Gruszeczko niby tak, ale jakie kwalifikacje miała dotychczasowa opiekunka? nie mozesz od razu zakładac że tam na wsi to są same baby które nie cierpią dzieci i najchętniej to by wszystkie zatopuły w wapnie icon_smile.gif może właśnie osoba która odchowała swoje, lubi dzieci, będzie super opiekunką icon_biggrin.gif nie nakręcaj sie od początku, jak jeszcze nie wybadałaś terenu icon_smile.gif
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.