A ile to coÅ› kosztuje??
Muszę sie zaopatrzyć
Muszę sie zaopatrzyć
Ja zaplacilam 22 zl.
Forum dla rodziców: maluchy.pl « ciąża, poród, zdrowie dzieci > nasze rÄ‚Å‚wnolatki > rok urodzenia 2008
Stron: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41
DOLOREZ moje tez sie tak kreca a szczegolnie Majka.Zarzuca nogi na szczebelki i robi wygibusy.A ty jeszcze nie obnizylas lozeczka?Moja Majka ni z beczki ni z owieczki pewnego razu chwycila za szczebelki i podniosla sie na kolanka a teraz kombinuje jakby tu na nogi stanac przy szczebelkach wiec juz by mi pewnie fiknela orzelka z lozeczka.
PARASOLKA widze cie.Dawaj posta.
PARASOLKA widze cie.Dawaj posta. no dobra pochwalę się szczególnie Owiwi i Leni - Tymon /od piątku/ pije z butelki, niestety nie z niekapka ale i tak jestem zadowolona, acha i nie mleko tylko herbatke i to jedną tylko - z owoców leśnych i musi być ciepła ale...lepszy rydz niż nic zaczał tez całkiem ładnie jeść - szczególnie kaszę - tyle że kukurydziną Milupy, a u nas nie ma i musze "ściągać" albo z allegro albo z Niemiec
agaa ja tez za dentinox koło 22zł dałam.
i....przyłapałaś mnie . mam urlopik od piątku, ale nazbierało mi się tyle spraw do załatwienia, że na kompa sporadycznie siadam a i jeszcze rodzinka u nas jest na wakacjach to już całkiem. na szczęście na weekend już jadą do domu a moje dziecię ma już swój dowodzik osobisty dzisiaj odebraliśmy. parasolka. no to masz już duże postępy. Ja herbatki owocowe zaczęłam dawac kilka tygodni temu, mimo ze od 4 miecha są ale mój brzdąc miał kolki. wydaje mi się że cukru nie tolerował jego brzusio... a co do kaszki kukurydzianej to wystarczy że kupisz zwykłe chrupki kukurydziane, pokruszysz i dodasz do mleka. wyjdzie to samo dolorez foty pierwsz klasa netty nie kuś
Wierz mi Shira, że z tymi kaszkami to jednak nie to samo, a i Tymon mleka modyfikowanego nie tyka
Owiwia pisałas o budzeniu, Tymon od dłużeszgo czasu budzi się z częstotliwością od 45 min do najdłużej 2 godz. a przecież spał juz po 5-6 godzin, niestety nadrabia sobie, że w dzień mniej piersi dostaje, ze starszym miałam tak samo tylko chyba później się to zaczeło bo jak miał 11 m i budził się co godzinę to go odstawiałm, myslę, że Tymon powoli też do tego dojrzewa, jeszcze dwa trzy miesiace i szlus
Czesc kobitki.Ja tylko tak przywitac sie i spadam.Jade do komornika a pozniej prosto do pracy.A nie chce mi sie jak jasna cholera.Pogoda jest przeokropna,wieje jakby chcialo glowe urwac i pada jak cholera a do tego tylko 14 stopni.Brrrrrrrr jesien.
No to milego dzionka.Pa.
Czesc Laseczki!
No tak pogoda sie troszke zkiepscila ale mama nadzieje ze nie na dlugo bo chce korzystac pki w Polsce jesesmy bo potem to juz sajgon. Co u nas? Zebow dalej brak. Za to od tygodnia moje dziecko budzi sie w nocy tak czesto ze mnie normalnie trafia. Iod razu jeszcze na spiocha przekreca sie na brzuch i w ryk I tak mnie Parasloka swoim postem zainteresowala bo umnie juz prawie nie ma mleka i cyca dostaje tylko w o=nocy i to wlasnie jak sie obudzii tylko cyc ja usi od razu. Wiec moze to faktycznie dziecko czuje ze est odstawiane od piersi???? Juzsama nie wiem? Tak czy siak o 20 jestem juz ak padnieta ze usypiam na siedzaco. Olivcia nie chce za chiny jest zupk. Noi kuka probowalam mleko NAN HA2 hypoalergiczne ale po trzech dniach takie zielone kupy sadzila z hej. Takze to mleko odpada. Od dzis proboje Bebiko sojowe- moze to bedzie ok. Bo ona tego Nutramigenu za chiny nie wypije a na samych kaszkach jej nie bedze pasla. Itu dziwnasprawa bo przciez w kaszkach jest mleko i wsyztko jest ok a jak dam samo mleko modyfikowane to kupa zielona albo czerwone placki nazgieciach kolan. Moze ona jest TYLKO nadwrazliwa na mlko jak jest go za duzo??? Wlasnie pije kawe pomaranczowo- waniliowa - coz za okropienstwo brrrrrrrrrrr No dobra Dolorez dawaj wicej zdjec i to hurtm. Fajnie ze juz wrocilas i wakacje mialas udane. Owiwia kurka na tych zdjeciach to cie prawie nie widac Dawaj jakies z bliska. Co do Olivci to wiesz jest znow na lekach wiec jest ok ale za dwamiesiace znow beda odstawiane i chyba tym razem umre bo juz na sama mysl ze znow dostanie atak az mnie ciarki przechodza. Niestety to jedyny sposob aby sie dowiedziec czy jeszcze ma aaki czy nie. Shira rlopik no to super. Wypoczywaj - ciekawe co pieczesz bo jak urlopik tona mus musi byc ciacho no nie??? Ja w niedziele zjadlam dwa duze kawalki ciastaale chwala ze nie odbilo sie to na wadze. Kina wiem co czujesz. Ja tez mam podobmie i wiem ze ciezko na odleglosc wspierac rrodzine i znosic to ze nie mozna pomoc bo dzieli odleglosc. Tyle tyko ze jak by sie cos bardzo powaznego dzialo to szybciej dolece niz ty. trzymaj sie kobitko i nie daj sie. Zobaczysz slonko wyjdzie i u ciebie. Oki laseczki do napisania.
hej dziewczynki
podpowiedzcie mi czy dodajecie jakiś dodatkowy tłuszczyk do zupek, które gotujecie swoim smykom czy zostajecie na tym co jest w miesku?? hej dziewczynki podpowiedzcie mi czy dodajecie jakiś dodatkowy tłuszczyk do zupek, które gotujecie swoim smykom czy zostajecie na tym co jest w miesku?? Odrobinke maselka. Ale wichura az w pensjonacie drzwi wyrwalo...............a jak jechalam pietrowym autobusem do Slupska to rzucalo nim na wszystkie strony na otwartych polach
witam!
mój mąż właśnie się zabawia z Larą Croft , więc ja korzystam i piszę sobie do Was... Kina! bardzo Ci współczuję ... bądź dzielna... Netty! super fotki... uwielbiam patrzeć na podwójne szczęście...ale tylko patrzeć, bo nie wiem jak bym sobie poradziła z dwójka takich maluchów...mnie moje czasami wykańczają, chociaż są bardzo grzeczne i jedno ma już 5 lat... obejrzałam ostatnio większość fotek które wkleiłyście i naprawdę nie widzę tu grubych... same laski... Ty Netty też...gdzie Ty masz te zbędne kilogramy , bo na zdjęciach nie widać... a co do nocy, jak to dobrze , że Denis śpi ładnie...ale pytałam Was ostatnio jak Wasze pociechy śpią w dzień?...z jaka częstotliwością i jak długo?... Betina! ja też jestem z tych z metra ciętych...mam 160 cm wzrostu...a ta Twoja waga 48 kilo to nie przesada?... ja najlepiej się czuję w wadze około 52 kg...48 to dla mnie za mało... ---------------------------------------------------- a poza tym od pierwszego jestem na wychowawczym...ups...będzie ciężko z kasą...ale takie jest życie... po Klaudii od razu wracałam do pracy...zatrudniłam nianię...ale teraz bym się obawiała...może jak Denis podrośnie to któraś babcia sie zlituje...a zraz Wam wkleję fajne foty...wynalazłam dwa fajne programy...może je już znacie?... Netty! super fotki... uwielbiam patrzeć na podwójne szczęście...ale tylko patrzeć, bo nie wiem jak bym sobie poradziła z dwójka takich maluchów...mnie moje czasami wykańczają, chociaż są bardzo grzeczne i jedno ma już 5 lat... Oj napewno bys sobie poradzila jak bys musiala.Zobacz ja jestem samotna mama i na dodatek poszlam do pracy..............i jeszcze mam czas posiedziec na forum z wami a wierz mi ze jestem baaaaaardzo niezorganizowana osoba.Taki roztrzepaniec ze mnie a jednak daje rade. Co do kilogramow..........coz wybieram te zdjecia na ktorych nie widac a poza tym to nie jestem jakos tam specjalnie gruba ale bylam duzo chudsza a te dodatkowe kg bardzo mi ciaza.W koncu to 10 kg do przodu.No i moj kregoslup bolesnie odczuwa ta zmiane wagi a przeciez ciaza bardzo go nadwyrezyla.ale przede wszystkim zle sie czuje z tymi nadrogramowymi kiloskami.............bardzo zle.............
Klaudia czyta bajeczkÄ™ braciszkowi
moje gwiazdeczki zawsze można pomarzyć... wpadłam komuś w oko ktoś szkicuje mój portret o moim mężu pisali w gazecie, tylko nie wiem co.... a na koniec powrót do przeszłości, czyli moja Klaudia jako dzidzia...
ANIA fajne. Widzialam juz takie rozne. A to z okladka VOUGE pasuje jak ulal.Na zdjeciu wyszlas jak fotomodelka wiec jak najbardziej miejsce dla ciebie
A o mezu pisali w gazecie bo szukal zony jak byla na sesji fotograficznej i blakal sie biedny jak bledny rycerz.............. (ale wymyslilam......)
to wszystko to sÄ… ramki...
hej laseczki z rana.
zaraz się wybieramy na targowisko, może jakąś szmatkę sobie upatrzę ? dolorez masełko właśnie tak z pół łyżeczki (tylko patrz na opakowania żeby pisało jasno i wyraźnie masło bo skubańce piszą np 'extra mazurskie' ale koło masła to nawet nie lezało. i pół żółtka też dodawaj tak z 2 razy w tygodniu. ania zdjęcia superaśne spadam buziole
Hej hej hop hoooooooooooooooooooooooop jest tu kto?????????????????? pusto cos..................
No dobra to ja popisze coby nasz watek nie spadl na sam dol. Wrocilam z osrodka rehabilitacji.Bylam z Majka na ocenie jak sobie radzi i pani powiedziala ze ta gwiazda lsni i blyszczy i ona nie ma z nia co robic.Teraz idzie na urlop do konca sierpnia i mam z mala przyjechac we wrzesniu na nastepna ocene i jak dalej bedzie tak szla jak teraz to dostaniemy wypis bo nie ma sensu.Pytalam o chodzik i powiedziala ze chodzik uczy zlych nawykow i zdarza sie czasem ze maja do rehabilitacji dzieci po chodziku bo w chodziku dzieci nabieraja nawyku chodzenia na palcach i robia sie nawet czasem odksztalcenia.Po drugie dziecko uczac sie chodzic samodzielnie cwiczy miesnie wstajac,siadajac,klekajac i nie obciazone sa panewki stawow i obrecz miednicowa.Po trzecie chodzik stwarza dziecku bariere oddzielajaca je od przedmiotow ktore chce zdobyc wiec po pewnym czasie daje za wygrana i juz sie nie stara wiec chodzik moze tez hamowac odruch kombinowania,analizowania itd.Co prawda wiele z nas wychowalo sie na chodziku tak jak wiele dzieci w mojej rodzinie i sa zdrowe,proste itd. ale ja jednak rezygnuje.Zreszta Majka zaraz sama pojdzie na nogi a Kubusia nie bede poganiac bo jak mi oboje zaczna latac po domu to chyba krecka dostane.
hej laSECZKI
kregoslup m,i siada od tego pokoju... ehhhhhhhh chyba wybiore sie do ortopedy chociaz pewnie zaleci mi basen-to wiem... no dobrze z ta wichura to slyszalam ze pogrom w okolicach ustki co do jedzenia ja daje oliwe z oliwekłatwiej sie dozuje a w pitek wybiram sie na szczepienie ostatnie w tym roku:) ania23 super te ramki ja zaraz poszukam bo gdzies w zakladkach mam tez cos fajnego:) a tak poza tym to mala sobie siedzi i pieknie sie bawi tak jak tu to pozytywka ktorej sluchala jeszcze w brzuszku-alez sentymentalnie mi sie zrobilo a tak poza tym to sieze nad moim pomyslem ktory juz nabiera coraz ladniejszych kszatałtów:) chce zeby ruszyło do 1 wrzesnia:) w koncu:) no to tyle na razie i znow zblizamy sie do 100 stronki...
Witajcie, ja nie piszę, bo mi ciągle net szwankuje.. dziś jest ciut lepiej, więc troszkę nadrobię...
Parasolka super!!! Gratuluję!! zawsze to jakiś krok do przodu.. Ania zdjęcia super, piękne dzieci, piękna mama, a skąd te ramki są?? może i ja bym poeksperymentowała?? netty uwielbiam patrzeć na te "podwójne" zdjęcia.. Wenua Oliveczka, mała dama... mam nadzieję, że przy następnym odstawianiu te cholerne ataki się skończą.. wiem, jak trudno Ci będzie znosić te chwile... My dziś byliśmy na szczepieniu i jestem przerażona, Amelka waży już 9800 i ma 72 cm.. martwi mnie ta waga, myślicie, że schudnie?? jest pulchniutka, ale na specjalnie grubą nie wygląda, choć może ja jestem przyzwyczajona do tego mojego pulpeta... moja mama mając 6 miesięcy ważyła 9 kg.. czyżby po babci?? jeśli tak to spoko, bo moja mama generalnie zawsze szczuplutka była..
OWIWIA nie bój żaby,moj brat jak byl maly to wygladal jak buldog.Byl taki napompowanyze malo sie ruszal.Moja mama mowi ze jej kregoslup mocno odchorowal dzwiganie tego pulpeta.A teraz? Wcale nie jest z niego kawal chlopa.No moze teraz troszeczke zaczyna nabierac ciala bo juz pod trzydziestke facet idzie i bardzo siedzacy tryb zycia prowadzi ale ogolnie zawsze byl szczuplutki.U mnie na odwrot.Ja to zawsze kosciotrup bylam,szkieletor normalnie.Pozniej sie unormowalo i mimo ze zawsze bylam szczupla to chuda jednak nie bylam.Ciala nabralam i wygladalam calkiem przyzwoicie(cholera i nie moglo tak zostac?)Takze jak widzisz czasem jest na odwrot calkowicie.
Hej, ja chcę spać!! a Amelka nie... i tak od 5...
cześć dziewczynki, coś mało piszecie nawet ja nadarzam.
Dziękuje za wsparcie, chyba sama już zaczynam sobie z tym radzić. Po za tym u nas pomału coraz cieplej i coraz dłużej widno to się chce żyć Dzisiaj byłam na szczepieniu i tyle było malutkich dzieciaczków, jak to szybko wszystko leci. Amela przy nich była jak olbrzym. Waży 7100g i ma 70 cm, takie to małe i filigranowe W stawie troszkę zdjęć, ostatnim razem uświadomiłam sobie że nie mam zdjęć, więc poleciłam do fotografa (żeby sumienie uspokoić ) Wstawiam to co wyszło:
dziendoberek:)
no to ja mam takie efekty moze znajdziecie cos dla siebie choc te od agi sa ładniejsze:) shira i co kupilas sobie jakiegos ciucha? pochwal sie:) ja musze wymenic pol garderoby-bluzki za krótkie i ten moj wiszacy brzuch mi za bardzo wystaje-mam obiecane zakupy u meza tylko troche czasu musimy miec:) w ogóe netty super z ta Twoja majeczka:) a jak kubus? bo majka to zdolniachca:) owiwia co do wagi dziecka za mlodu i pozneij to jestem z moja siostra najlepszym przykładem ze wcale nie musi byc jak na poczatku-(tak jak u netty z bratem)ja urodzilam sie 3 200 i bylam bardzo drobna do momentu kiedy poszlam do przedszkola;P -teraz nie naleze do tych szczupłych a moja siostra urodzila sie duza klocek straszny i do tego byla w ogole klockiem za mlodu-wyrosla z tego tez w przedszkolu takze to tak na prawde nie odzwierciedla tego czy dzieciatko bedzie pączuszkiem:) aha no i karmilas piersia-to tez zabezpiecza przed tyciem dzieci a no i musze zrobic zdjeica tej ksiazki co Wam mówiłam-same poczytacie ze po prostu pewne rzeczyu wynikaja z budowy ciala i nie ma co na sile zmieniac:) AMELKA DAJ ODPOCZAC MAMIE:) kina super te fotki-jakie fryzury maja te Twoje chłopaki:) wow:D ciesze sie ze lepiej sie czujesz-no wasnie nam dzien zaczyna sie skracac a u Ciebie coraz cieplej:)-a jak wyglada u Was zima jest snieg? no i chyba wyjasnialy Amelce te włoski co:) milego dnia drogie Mamy:)
A ja właśnie wróciłam z targowiska-pojechałam z zamiarem kupienia czegokolwiek,no i kupiłam sobie :2 bluzki,spodnie, torebkę i jeszcze parę innych rzeczy
Po za tym to strasznie jest gorąco i myślałam że już nie wyrobie Spadam bo mała się drze
hej dziewczynki
ale grzeje. miałam isc do ogródka ale to chyba nie wczesniej niz o 18-stej kasia. kupiłam sobie torebkę a mąż fundnął mi kieckę taka na wyjscia typu ślub lub sylwester. ale aga i tak mnie pobiła hihi
jeszcze chwilka i 'setka' nam stuknie.
ooooo...stuknęła właśnie......
No to trzeba otworzyć kolejną część
Kina- gdzie jesteÅ›????
Shira-no coś Ty ja bym Cię kochana w życiu nie uderzyła,jak możesz
A tak na serio-to nawet jestem zadowolona z zakupów,miałam sobie jeszcze kupić spódniczkę ale nic ciekawego nie było
Agaa nie ma nic lepszego na poprawienie nastroju aniżeli zakupy.. mi też się marzą, ale jakoś tak nigdy mi nie po drodze.. póki co czuję się kiepsko z tymi swoimi dodatkowymi kilogramami, więc jeszcze poczekam...
Za to strasznie mam ochotę zmienić meble w tej chwili praktycznie szaf nie posiadamy, więc większość naszych rzeczy w pudłach kartonowych leży.. ciężko się do wszystkiego dostać.. wybrałam sobie nawet taki fajny zestaw, tyle, że..... strach teraz kasę przed tym wychowawczym lokować w meblach.. muszę poczekać a ja dziś same wypadki miałam, właściwie od wczoraj się zaczęło, najpierw stłukłam nogę.. boli jak diabli... potem zrzuciłam sobie patelnię na głowę.. coś ta niezdarność mi przypomina.. do tego ciągle mi niedobrze, miałam do doktora pójść sprawdzić czy tam wszystko dobrze.. ale nie doszłam.. kręgosłup boli mnie jak diabli.. może po test warto sie przejść??
No to jeszcze zdarze na "setke" sie zalapac
Caly dzien w plenerze.Rano rehabilitacja z Kubusiem,potem zakupy(w roosmannie jest promocja na pieluchy a w Ustce nie ma wiec musialam sie obkupic bedac w Slupsku),odwiedziny u kolezanki,powrot do Ustki, do lekarza z Majka bo cos jej wyskoczylo ,z mama na zakupy i prosto z miasta do babci po ogoreczki na korniszone i z wozkiem pelnym ogorkow w odwiedziny do mojego taty na fasolke po bretonsku mojej macochy(jej specjalnosc-pycha).I tym sposobem wrocilismy do domu po 21.00.Dzieciolki padly jak zabite i ja sie tez ide klasc bo jutro do roboty z samego rana. KINA chlopaki super w tych fryzurach,usmialam sie po pachy.A Amelcia jak cukierek i ma strasznie bystre oczka.No ale majac starszych braci to na pewno bystrzacha z niej wyrosnie. KASIAZIELONKA Kubus tez idzie do przodu.Pani dzisiaj na rehabilitacji powiedziala ze Kubus goni Majke i we wrzesniu konczymy zajecia bo nie ma sensu. OWIWIA nie mow nic o meblach.Ja sobie wymarzylam ze kupie szafe trzydrzwiowa i komode i spanie dla mnie ale chyba jednak jeszcze musze odczekac i pourzywac te graty co mam....ech.........trudno wytrzymam jeszcze troszke......... No i trzymam kciuki za tescik moze braciszek dla dziewczyn....?????????????? Spadam bo mi sie oczy zamykaja.Do jutra papa
Witam z rana.
Owiwia-a żebyś wiedziała że zakupy poprawiają humor. No to nie za ciekawie z tą nogą i patelką "na głowie" A co teściku to ja wczoraj też kupiłam, miałam dzisiaj testować ale jeszcze poczekam. Może jutro albo w niedzielę. Zobaczy się jeszcze A za Twój tecśik &&&&&&&&&&&& Bo przecież marzyło Ci się 3 -ie dziecko Jeśli można spytać-to kiedy robicie chrzciny?? Kiedyś mówiłaś że we wrześniu Netty- Ty to jesteś jednak zorganizowana kobieta,a mówisz że nie. Tyle rzeczy robisz w jeden dzień że głowa mała-ja to może zdążę zrobić z 3 rzeczy przez cały dzionek Owiwia- a może Ty założysz kolejną część "noworocznych dzieciaczków"?? Bo nam zaraz 100 stronka przeleci
To znowu ja:
Moje dziecko właśnie samo usiadło bez żadnego podciągania się ani trzymania za kołdrę czy kocyk. Po prostu leżała i sama siadła
Apropo teścików,ja wpadłam
andziaaaaaaaaaaaaaaa !!!!!! drugi bobas w drodze????????????????? no to ci pogratulujÄ™
serdecznie tylko jak piszesz że wpadłaś to chyba za bardzo się nie cieszycz? kurka napisz coś więcej bo dawno cię nie było netty ja bym padła na pysk po połowie rzeczy tych co ty robisz i załatwiasz, podziwiam cię kobitko...... owiwia ojojoj to się nazywa złośliwość rzeczy martwych. bardzo boli? a co do szafy to my do niedawna gnietliśmy ciuchy w jednej młodzierzowej takiej wąskiej co to tylko wieszaki ma. wszystko poskładane na kupę jak coś wyciągałam to wylatywały wszystkie szmaty. po sklepach szukałam i nic nie było albo nie na naszą kieszeń i w końcu poszperałam na alegro i znalazłam za 800 parę zł taką jak chciałam. z przesyłką i komodą którą też chciałam daliśmy 1200zł. jak będziesz chciała dam ci namiary. szafa duża po bokach wieszaki a w środku dupne półki na ciuchy i oczywiście wielkie lustro na drzwiach aga a my jutro wybieramy się na cywilny ślub do znajomych
agaa samo siedzi, usiadło super!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
shira przede wszystkim toaścik za twoje siedmiomiesięczne dziecko
To była totalna wpadka,tabletki odstawiłam po 2 miesiącach bo i tak zapominałam je brać i dosłownie jeden raz i jest na początku był szok i więcej płaczu niż szczęścia ale teraz naprawdę się cieszę choć wiem że będzie ciężko bo Zuza jest wręcz nadpobudliwym dzieckiem a waży 9600 .U gina jeszcze nie byłam ale mama nadzieję że i tym razem będzie dobrze
no normalnie nie mogę!!! Anndzia super Cię widziec to raz a dwa takie nowiny trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze i bardzo bardzo proszę, odzywaj sie do nas częściej.. nic nie piszesz o Zuzi i w ogóle, a ja tak bardzo lubię Cię czytać.. proszę mi się tu poprawić Zusia spora dziewczynka, jak moja Amelka.. uważaj na siebie, teraz będzie ciężko nosić malutką ale taka różnica wieku w późniejszym czasie to sama radość.. będą się dzieci miały z kim bawić...
Agaa no i oczywiście wielkie brawa dla Kajuni!! Zuch dziewczyna pewnie po mamie no i rób ten test bom ciekawa.. może jest tu co opijać??? zresztą już dość długo odwlekasz ten moment Shira daj namiary, przydadzą się, jak nie teraz to może za jakiś czas.. zawsze warto mieć kogoś sprawdzonego.. netty Ty to masz kochana motorek w zadku ja też chcem... Co do teściku, to może i chciałabym mieć trzecie dziecko kiedyś ale na pewno nie teraz, więc szczęśliwa bym nie była, więc bardzo proszę w razie co o trzymanie kciuków ale na nie nie stać nas na zamianę mieszkania a trzeciego łóżka już nie ma gdzie wstawić, chyba, że kupię dużą komodę i dzieci będą spały w szufladach Leni Wenua jak Was tu brak, tęskniem Kinuś Ty też w zadek oberwiesz... odzywaj się częściej, zdjęcia super.. ale ja zawsze mówiłam, że masz piękne dzieci, więc powtarzać się nie będę.. Amelka pasuje do rodziny, buźka jak laleczka a mnie bolą oczy, nie pamiętam czy pisałam, ale walczę z zapaleniem czegoś tam... nie spojówek.. ale nie pamiętam nazwy.. boli aaaa i Miśka też robi cos nowego: otóż raczkuje.... ale do tyłu hehe, a do tego staje na rączkach i stópkach, pupę i kolanka podnosi w górę tak jakby chciała pompki robić grubasek, ale silny hehe...
anndzia odnalazlas sie w koncu zaniedbalas nas troszkeale wybaczamy bo wiadomo jak to jest jak maluch w domu,ale musisz sie zrehabilitowac i zdjecia jakies powrzucac koniecznie.Zuzia 9600 no no niezle. Zdrowa kobitka widac ,mamusia ladnie odkarmila.A na cycku ?
No i wielkie gratki.Dobra roznica wieku,beda sie razem bawic.A pewnie synek by sie przydal teraz co? To na kiedy termin ci wychodzi. SHIRA a tam bys padla.Ja jak wpadne w ped to nie wiadomo kiedy i juz koniec dnia.Ale ja tak zawsze mialam tylko w ciazy sie uspokoilam szczegolnie jak w klinice lezalam.A niezorganizowana jestem bo ja zawsze wszystko chaotycznie robilam i piec rzeczy na raz.No ale ja typowy blizniak jestem. Mowisz ze fajna szafe wykukalas.To daj namiary tez zerkne.Moze uda siew dziadkow naciagnac bo cosik bakali ze ladnie na sezonie wyszli i moze cos dla wnukow potrzeba. AGAA no to teraz uwazaj na mala.Masz juz lozeczko obnizone? Bo nastepnym krokiem najprawdopodobniej bedzie podciaganie sie za szczebelki.Te nasze dzieci rosna w oczach Co do nastepnej czesci to moze bym poprowadzila ale kompletnie nie mam pojecia jak sie to wszystko robi a moj brat to wiadomo..........informatryk ale "szewc w dziurawych butach chodzi" Wiec musi ktos inny.Ja tez stawiam na OWIWIE jesli znajdzie czas i chec.Bo KINA mysle ze ma teraz za duzo na glowie. A moje dzieci sie juz bija Siedza kolo siebie i wyrywaja sobie zabawki przy czym Kubus jest delikatny ale konsekwentny a Majka brutalna i zaborcza.A najlepsze jest to kazde z nich chce akurat ta zabawke ktora ma drugie.
Anndzia- ogromniaste gratulacje
A myślałam że to ja będę pierwsza i zostanę kwietniówką,ale niestety nie. Zrobiłam jednak ten test bo nie mogłam sie powstrzymać-ale było I kreska. Teraz trochę mi smutno
oooooooooooo
ale sie porobiło czyżby kolejny wątek złożony z tych samych mamusiek???? superowo dziewczyny!!!!!!!!! ogromne gratulacje anndzia!! aga za twój test tez kciukasy owiwia mój zygi tez robi jak twoja królewna - udaje kota z wypietym grzbietem a i jeszcze masz możliwość wstawienia łózka piętrowego Agaa no i oczywiście wielkie brawa dla Kajuni!! Zuch dziewczyna pewnie po mamie no i rób ten test bom ciekawa.. może jest tu co opijać??? zresztą już dość długo odwlekasz ten moment Owiwa-nie,nie odwlekam-bo to już 3 test w ciągu ostatniego czasu,a wtedy co miałam zrobić to też robiłam(jakiś czas temu)
Dolorez jak ona tak robi to boję się, że łapki się ugną i zaryje tymi dwoma jedynkami w podłogę.. a szkoda by było .. takie bialutkie są
agaa.. szkoda.... ale nie martw się, przecież możecie już spokojnie "powalczyć" Co do wątku, mogę otworzyć, ale niestety nie obiecuję, że będę tak dbać o pierwszą stronkę jak to kina robiła.. ona w naszym ciążowym wątku przecież tak pięknie wymyśliła i zrobiła, ja tylko wklejałam.. ja po prostu nie mam ani talentu, ani pomysłu.. z czasem też krucho.. zadecydujcie proszę..
Owiwia- załóż wąteczek-ja jestem za. A tak na marginiesie,to chyba najwyższa pora bo zaraz wskoczymy na 101 stronkę
Dziewczyny,no to może ja rozpocznę 3 część??
Tylko też nie obiecuję że będzie taka ładna jak Kiny. Może uda mi się coś tam wymyślić ale na pewno to nie będzie to samo co w 1 i 2. Postaram się zrobić to dobrze- tak jak umię. Co Wy na to?? Owiwia-ale oczywiście Ty chcesz to nie ma sprawy. Może Ty lepiej to zrobisz niż ja (chyba na pewno lepiej) To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
|