Spotkanie mam z Wrocławia w grudniu. !!!!!!!!!! UWAGA !!!!!!

Dziewczyny, nie wiem, czy wiecie, ale w Hop-Bęc może jednorazowo przebywać nie więcej niż 50 osób (licząc mamy z dziećmi), ze względu na przepisy przeciwpożarowe, więc sprawdźcie, czy przypadkiem dla kogoś nie zabraknie miejsca.
Wiem, bo jak na wiosnę organizowałyśmy tam zajączkowy bal, to trzeba było zrobić listę na zasadzie - kto pierwszy ten lepszy i niektóre z naszych dziewczyn już się po prostu nie zmieściły

pozdrawiam,
skanna

Hej dziewczynki.

To może lepiej abyśmy się policzyły, jeżeli faktycznie jest tak, że tylko 50 osób może tam przebywać.
Z tego co ja liczyłam dwa tygodnie temu to miało być około 25-30 samych mam, nie wiem natomiast ile przyjdzie maluszków.

Pozdrawiam
Klaudia i Aleks (21.09.2003)

No to musimy zrobić listę, ja już się wpisuję z dwójką dzieci, jeżeli nie będzie za dużo osób to przyjdzie też mąż, ale jeżeli będzie już za dużo osób, to tylko nas przywiezie.

Pozdrawiam, Monika

aleśmisznie to napisałam w każdym razie wiadomo o co chodzi

to wszystko przez to że Maja nie chce się oderwać od cyca

pozdrawiam

To ja też sie zapisuję na listę z dwoma chłopakami (Krzyś- rok i 3 mies. I Wojtek 5 i 3 mies.) . Mam nadzieję, że "dla wszystkich starczy miejsca" pod dachem Hop-Bęc Prześledziłam ten wątek i wyszło mi 21 osób dorosłych (w tym 2 "mężów" i 3 "przyszłe" mamy) oraz 19-oro dzieci. Liczyłam tylko tych, którzy sie logowali. Bo jeszcze jest ok.15 mam z forum GW, ale o nich nic mi bliżej nie wiadomo.

Proszę policzyć:
Ola + Maksio

Proponuję, aby każdy kto się wpisuje na końcu postu dodawał ile jest już osób, wtedy nie trzeba będzie skakać po postach i tego liczyć.
Jeżeli się nie mylę, to są już na liście:
3 mamy
5 dzieci

Ja się piszę z dwójką dzieci,ale jedno stare;)

I może to świństwo co napiszę,ale może zróbmy spotkanie "maluchowe" co?
Chyba,Ĺźe wystarczy miejsc dla innych

Pamiętam jak kiedyś było spotkanie gazetowe,i tylko gazetowe mamy przychodzić mogły.

Nie chcę być źle zrozumiana,i jeśli macie o tego posta pretensję,to go wykasujemy ,
Nawet Monika,pisze,że mmąż ją przywiezie tylko,chociaż pewnie mogłaby pogadac z nami a maz by sie Majką zajął

Myśle ,że maluchowe mamy chętnie się spotkają i pogadaja na "maluchowe " tematy,bez zbędnego tłoku.
Ciężko mi pisać tego posta,ale co tam,takie jest moje zdanie

zatem zgłaszam się:
2 dzieci
1 dorosła
chłop pd bramą poczeka hi hi

Masz rację Dorusia. Też wolałabym spotkać wszystkie mamy, które miałam okazję poznać w kawiarni, na naszym pierwszym spotkaniu, i w parku, na naszym drugim spotkaniu. I mamy maluchowe z Wrocławia i okolic, które znam tylko wirtualnie.
Dlatego jeśli miałoby nie starczyć miejsca dla którejś z nas, to nie chcę takiego spotkania.

Nie uważam że jest to dyskryminacja, bo dopóki nie wiedziłyśmy o ograniczeniu liczby osób, to obecność innych mamusiek nam nie przeszkadzała, wręcz przeciwnie .

Bardzo się cieszę na tą imprezkę. Będę z Zosią.

Paka

Dorusia,
popieram w 100%
sama nie mialam odwagi tego napisać

chetnie przyjdę, ale nie moge powiedziec, ze na pewno , bo BAsia jest "niewyraźna" i nie wiem, czy do niedzieli cos sie nie wykluje ( a nie mam jej z kim zostawic)

w sytuacji "listy" nie chciałabym zabierać komuś miejsca, a potem nie skorzystać

a oczywiscie baardzo chcialabym sie z Wami (wszystkimi mamami maluchowymi ! ) zobaczyc
(i wreszcie poznac Helenke z Maksiem jej rĂłwiesnikiem )

pozdrawiam
Ewa

Hmm... no coz... nasz Kamis tez troszke niewyrazny, od wczoraj wlasnie
jest u moich rodzicow i sie kuruje. My ze wzgledu na prace mozemy po niego pojechac dopiero w niedziele rano (to jest 30 km poza Wroclawiem).
Po pierwsze nie wiem w jakiej on bedzie formie, troszke pokasluje.
Po drugie mozemy nie zdazyc na 11.00 nie wiem ile bedzie trwalo spotkanie, ale mozemy miec poslizg, nawet 2-godzinny...
W kazdym razie dzis nie moge zadeklarowac czy przyjdziemy w trojke (czyli ja, Kamis i Duszek), czy ewentualnie pojawie sie sama... ale na pewno nie zdaze na umowiona godzinke Mam nadzieje, ze spotkanie bedzie dluzsze
Ewentualnie poprosilabym ktoras z mam o nr tel. na gg, zebym mogla sie skontaktowac...
Hmm... my tez chcielibysmy sie zobaczyc przede wszystkim z maluchowymi mamusiami i ich pociechami

Pozdrawiam
Ila

Ja również nie moge napisać dziś w 100% że będę
Jestem więc na tej drugiej liście rezerwowych ja i dwójka dzieci w tym jedno na rękach<5 miesięcy>

Może uda nam się przekonać jeśli będzie nas wiecej, aby wszystkie nas wpóścili.
Szkoda aby którakolwiek z mam która ma ochotę przyjśc, aby nie mogła z powodu miejsca.
Trzeba bedzie też może zastanowić się nad innym miejscem gdzie będziemy mogły się spotykać, bez robienia list, gdzie będzie mogło nas być bez ograniczeń.

A wysłałam dziś emaila do dziewczyn z forum gazety wyborczej, zobaczymy ile ich przyjdzie.

Pozdrawiam
Klaudia i Aleks (21.09.2003)

My przyjdziemy na 100%. Mąż mówi że jeśli bedzie nas dużo to zostawi nas "pod bramą". Właściwie to miał robić zdjęcia, bo ja sama to nie dam rady pilnować Kubusia i robić fotki, ale cóż nie zdjęcia są tu najważniejsze . Czyli bedzie nas
2 osoby (ja i Kubuś).

A kto bedzie nas w hop-bec liczyć? Jakoś trudno mi sobie to wyobrazic, bedziemy kolejno odliczać hi hi.

Dziewczyny! tak naprawdę uważam że nie ma sensu na takie odliczanie z tego co wiem spotykamy się przed Hop-Bęc i wtedy można się przeliczyć w razie czego.
Ja tam tylko was zobaczę i mogę znikać jak będzie za dużo chętnych.

Ale z tego co wiem, zawsze na takie spotkania zapisuje się ogromna ilość osób, a później to jakoś tak przychodzi o wiele mniej.
Nie przejmowałabym się limitem 50 osób...

A tak nawet jeśli będzie to nie zbojkotuemy wejścia ??

Pozdrawiam i bardzo się cieszę, że będę mogła Was zobaczyć


Marta i Oki

Witam,

ja postaram sie byc, a raczej na pewwno bedę sama z Kacperkiem bo mąz ma dyzur w niedziele i niestety nie bedzie mógł przyjechać.
Stoczyłam bój o samochód, i "pozwolenie" na jazdę z dzieckiem i 30 tyg brzuchem tak wiec czeka mnie jutro 160 km drogi, ale bedę

Pytanie> jak dojechac do celu> bede jechała od Bielan. Mam skręcić przed Makro na czekoladową>? czy mam jechac tam koło salonu Bodzio w lewo przez miasto tak jak do Galerii Dominikańskiej? i Gdzie zostawie samochód najbliżej? Bo nie uśmiecha mi się dreptac daleko z 22 mscz. szkrabem ?
pozdr

Hej

Jedziesz tak jak do centrum, nie wiem czy wiesz gdzie jest dom handlowy Renoma, dawny PDT , mijasz go i jedziesz dalej prosto, prawie do samego przejścia świdnickiego, zaparkować możesz tuż obok HopBęc, parking przed Solpolem, w niedzielę nie powinno być problemu z miejscami parkingowymi.

pozdrawiam serdecznie, Monika

Cześć, jedź obok salonu Bodzio, potem przez Powstańców, miniesz Poltegor, dalej prosto Śwdnicką, cały czas prosto, spróbuj zaparkować obok hotelu "Monopol", do Hop Będ stamtąd to już parę kroków.

Agatko, widzę, że Twój Kacperek to rówieśnik mojego Maksia ( też luty 2002) - mam nadzieję, że będą się razem dobrze bawić

Dziewczyny, a mi się rozchorowała Zosia... buuu... Od dwóch dni kaszlała, ale nie miała gorączki, ani nic. A dzisiaj kaszle, wymiotuje z tego kaszlu, temperaturka 37,3 i nie chce jeść.
Więc nie mam szans żeby przyjść, bo:
1. nie chcę jej załatwić na amen, zwłaszcza że przychodnia czynna dopiero w poniedziałek, więc leczymy się sami,
2. nie chcę ryzykować zarażenia Waszych maluchów.

Bardzo chciałabym przyjść nawet sama, zwłaszcza że wtedy mogłabym spokojnie pogadać , ale Bartek idzie jutro do pracy na 12.00 i nie mam z kim zostawić Zosi... Jak się zdarzy cud, to przyjdę, ale to mało prawdopodobne... Tak mi żaaal... Tak się cieszyłam

O, nieeee
Paka, nie rĂłb nam tego...

Zosia pewnie w domku wyjdzie z tego szybko, ale faktycznie szalenstwo mogloby ją "ściąć na amen"

A może spróbujesz ubłagać którąś Babcię??

Z Basią lepiej i my się wybieramy - zatem 1 mama + 2 dzieci

PS. Aleks, a ile "sztuk" będzie z gazety?
Coś mi sie wydaje, ze do tej 50 i tak duzo nam brakuje

Właśnie czekam na odpowiedź od dziewczyn, napewno cztery już nie przyjda, a szkoda.

Niestety jedna z nich poszła dziś na zabieg, bo wczoraj dowiedziała się że jej maleństwo nieżyje.

Jedna z dziewczyn 4 tygodnie temu urodziła.

A reszta narazie jeszcze nie wiem.
Maila wysłałam do 21 dziewczyn i zobaczymy chyba dopiero jutro.

Pozdrawiam
Klaudia i Aleks (21.09.2003)

Hej

Bede z coreczka Krysia

do zobaczenia

Pozdrawiam Krysia

To ja zostawiam swojego starszaka z tatusiem i przychodzę tylko z Krzysiem. Dla innych bedzie wiecej miejsca, a mi może uda sie troche pogadać pilnując jednego urwisa
Choc pogoda dzisaij nie zacheca do wychodzenia z domu .. to my sie szykujemy

Na razie jestem w kropce bo dostalam smsa od meża, że wraca do Wrocławia ale nie wie czy zdąży nas zawieść na 11, możemy więc się troszkę spóźnić.

hej
ja wyjeżdzam własnie z Wałbrzycha i bardzo prosze się nie wyłamywać tylko ubrać sie i do Hop Bec
pozdr.

Dziewczyny! Czekajcie na nas! Będę najpóźniej 10 po jedynastej, dostałąm właśnie wiadomość, że mój mąż pędzi, będzie najprawdopodobnie o 10.50 - czyli powinnieśmy być o 11!
Hurra! A już się martwiłam

hej babeczki,

juz wróciłam, było super. Ciesze sie ze mogłam się zobaczyć z tymi których poznałam wczesniej oraz poznac tych których wczesniej nie znałam . Dziękuję wam za spotkanie, oby czesciej.Mój synus droge powrotna przespał całą prawie obudził sie dopiero pod domem babci gdzie czekał na nas obiadek.
pozdrawiam serdecznie

Witam!
też wróciłyśmy z tej szalonej zabawy, mała była tak padnięta tyloma wrażeniami, że słodziutko zasnęła.
Miło było Was zobaczyć...

ps. no i co? warto się było martwić ilością osób?

Marta i Oki

Hej dzieczynki.

Było mi bardzo miło Was poznać i spotkać się z Wami i poznać wasze maluszki.

Było super i będzie mi miło znowu się z Wami spotkać. Mam nadzieję że może za miesiąc znowu się spotkamy.
Było by fajnie.

Pozdrawiam Was serdecznie i do usłyszenia
Klaudia i Aleks (21.09.2003)

Ja też Aleks mam nadzieję na kolejne spotkanie, może tym razem uda mi się dojechać.

Napiszcie jak dzisiaj było?
Ile Was było?

Właśnie, ile Was było? Mam nadzieję, że nie musiałyście dokładać z własnej kieszeni za wynajęcie sali. Jeśli tak było, to z chęcią oddam pieniądze, bo przecież blokowałam miejsce.
Tak mi żal, że nie mogłam przyjść...

Czesc,
Było super fajnie . Strasznie się ucieszyłam z tego spotkania , a Kuba jaki był szczęśliwy, aż nie chciał wychodzić i bez płaczu się nie obeszło. Też usnął w drodze do domku. Fajnie było zobaczyć i pogadać z mamusiami z forum .

Zdjęcia wyszły jakie wyszły, dzieci strasznie ruchliwe i ciężko było je uchwycić w kadrze.

Po ostatnim spotkaniu zdjecia zamieściłam w albumie internetowym, ale tych nie jest tak dużo więc postaram się powysyłać na maile.
Pozdrawiam Anita

Nie było nas dużo, moze z 10 osób.

W tym czasie było też organizowane przyjęcie urodzinowe jakiegoś dziecka.

Anitko
A nie mogłabyś umieścic tych zdjęć tu na forum?
Bo mnie na spotkaniu nie było ale bardzo bym chciała Was zobaczyć
Proszę

Duszek i Ila prosili, by przesłać zdjęcia na adres redakcji, to do Świąt powinni zdążyć przygotować fotorelację z naszego zpotkania, którą będzie można zobaczyć na forum. Ja już mam zdjęcia przygotowane do wysłania. Niestety nie udałao mi się "złapać" w obiektywie wszystkich mam i ich maluszków

witam

ja zrobiłam 35 zdjęć, wybrałam 25 najlepszych i wysłałam już do redakcji maluchów proszę o to samo inne mamy, które robiły zdjęcia. Ila obiecała że jak będzie tych zdjęć sporo to zrobią fotorelację
Oczywiście mogę również zainteresowanym wysłać zdjęcia.

Pozdrawiam serdecznie, Monika

PS. Było super, Maja też zasnęła w drodze powrotnej, a wieczorem jak nigdy poszła spać o 19-stej

Witam

Wielkie dzieki za spotkanie, bylo super Ta sala HOP BEC jest extra
Przepraszamy bardzo, ze nie zostalismy dluzej, ale spieszylismy, zeby pojechac po Kamisia i bardzo zalujemy, nie nie moglismy go ze soba zabrac na pewno bylby zachwycony... Niestety ma zapalenie uszka i od soboty znow antybiotyk Mam nadzieje, ze nastepnym razem bedzie juz zdrowiutki.

A propos zdjec, to tak jak Dorka i Monika pisaly, prosimy o przeslanie na adres redakcji, szczegolnie tych zdjec bardziej grupowych i prosze tez o dolaczenie podpisow (szczegolnie maluszki moga nam sie pomylic ).

Wpadlysmy tez na pomysl razem z Monika, aby spotkac sie kiedys w gronie samych mam abysmy mogly sie lepiej poznac, bo przy naszych pociechach jest to troszke klopotliwe A na pewno kazdej z nas przyda sie taki wieczorek przeznaczony na babskie pogaduchy
Pomyslcie o tym.

Pozdrawiam
Ila

Cześć,
A jaki jest adres do redakcji?

Mam przygotowane zdjecia do wyslania dla mam:
Dorka, Olaart, Monikaww i Aleks tylko nie mam do was adresow.
Pozdrawiam Anita

Ila ja jestem za spotkaniem!!! Kuba juz duzy z tatusiem wieczorkiem moze zostać. To prawda że przy naszych pociechach to trudno pogadac i pewnie jeszcze tak bedzie z 10 lat hi hi.

Przesylajcie, prosze zdjecia na adres redakcja@maluchy.pl

Ja mysle, ze tatusiowie chetnie zostana ze swoimi maluchami, a my bedziemy mogly sobie spokojnie porozmawiac i troche lepiej sie poznac... byc moze zaprzyjaznic Teraz czeka nas goracy okres swiateczno-noworoczny, zatem pomyslmy o jakims terminie po Nowym Roku i oczywiscie o jakims sympatycznym miejscu

Pozdrawiam
Ila

Hej kobietki.

Naprawde wczoraj było bardzo miło, i jak najbardziej jestem za spotkaniem się w gronie samych mam i trochę sobie pogawędzić, no i oczywiście się lepiej poznać.

Więc po świętach poomyślimy o terminie i miejscu.


Pozdrawiam
Klaudia i Aleks (21.09.2003)

Było naprawdę suuper,Kalusia też szybko zasnęła ale długo nie spała bo my jeszcze na mikołajkach byliśmy,ale za to dziś spała do 8,15 .
Jestem za spotkaniem samych mam!

A sala hop-bęc,jest fajna,pewnie jeszcze się z Kalusią wybiorę,bo w zimie t nie bardzo spacerowo będzie )
pozdraiwm wszystkich serdecznie!
Dorota

Super , że planujecie mamusine spotkanko Może cało-nocne?

Zdjęć się już doczekać nie mogę

Ja również cieszę się na spotkanie w gronie samych mam e końcu wyrwę się z domu

pozdrawiam, Monika

Hmm... Monisia nam sie rozochocila

Pozdrawiam
Ila

Cześć, nam też się podobało, Maksio zachwycony dziećmi i salą, ja zmęczona i skołowana bo same nowe twarze i ta wieczna gonitwa za Maksiem

Ja na spotkanie samych mam zgłaszam sie z wielką ochotą, odpocznę sobie Co powiecie na wypad na grzane wino?

Hmm... Ola... grzane winko mniam Ostatnio mialam okazje sie delektowac pysznym grzanym winkiem.
Przyjaciel przyniosl nam i... posmakowalo. Nawet takie fajne szklaneczki z uszkiem sobie wczoraj kupilismy
Dla mnie moze byc

Pozdrawiam
Ila
mama Kamilka

I ja dopisuję się do listy następnego spotkania

Dorusia, poprosze przepis na naleweczkę jak się "odciążę" i skonczę karmić z miejsca upiję sie w/w. ) wczoraj tylko liznęłam, pyyyyyycha:)
pozdr.

Agato!
a ja poprosze o przepis na ten mus,pysznotkowy jest!

A poza tym to zamawiam Kacperka,widziałm zdjęcia jak się z Kaluchą obściskiwali!!!

Przepis na naleweczkę jest z tego forum,i to nie jest to upićia tylko dla zdrowotności do polizania A ze pyszna to się skromnie zgadzam!
A czy grzane wino podają gdzieś gdzie nie mozna paliC papierosów?
bo ja wiem tylko o miodosytni,a tam takie pyszne miodki pitne...