WIOSENNE SMYKI

Witam mamusie!!!

Ja dziś spacerkowo całkiem...Tak ciepło dziś!
mamuniasynunia - w ostatniej chwili ta fotka bo dziś zaczynam kombinowac z fotkami!

mam(a) - jak się cieszę że i Ty zaglądasz...bardzo prosimy o fotkę Wiktorka bo do kolażu się bardzo przyda...bo tą co mamy to bardzo nieaktualna!'
A...głowa dziś nie boli...

Junona - następne cudo powstanie

ArMona - WOW wysoki chłopak....a ja nie wiem ile ma Kinia bo nawet na roczkowym szczepieniu jeszcze nie byłam...ale spoko - przed 13 miesiącem może zdąże...
A że mało przybywa na wadze to już normalne na tym etapie...od 1 do 2 roku życia dziecko przybywa średnio tylko 2,3 kilo więc malutko...
A że szybko zaczął chodzić nie ma tu znaczenia - Kinia też a przybywa ostatnio wyjątkowo ładnie - ale je jak dorosły chłop - albo i więcej...mi znów lekarz powiedział że dużo jedzonka potrzebuje bo ruchliwa....
NajwaĹźniejsze Ĺźe zdrowa...


AAAAAAAAAAA....i gratuluję przyszłym mamom - po raz enty!!!!!

dziewczyny szczerze mowiac nie wiem czy chcialabym.zobaczymy jak zrobie test hihi oby tylko nie byly blizniaki.

armonka to duzy chlopak:) moj Damian ma 81cm i 11kg i 10zabkow:)

dzis bylam na spacerku,ale jak juz bylam pod domem to zaczelo padac:( dobrze,ze spacerek sie udał )

ArMona nie wiem ile Misio ma zwrostu, musiałabym go zmierzyć. Ubranka nosi na 86/92. Waży 10600g. Z ząbkami zgubiłam rachubę. 8 ma wyrośniętych, czwórki cztery idą, nie pamiętam ile już wyszło, teraz rośnie mu trójka. No, w każdym razie sporo.

Gosia nawet więcej niż jedno cudo, bo pomysłów mam kilka. Zamówiłam paczkę z materiałami na adres mamy. Zobaczymy co pierwsze tam dotrze, paczka czy ja hihi. Nie mogę się doczekać aby zacząć tworzyć.

U nas burza była, ale jakoś bokiem przeszła. A wczoraj padał grad.

Zmierzyłam. 85 cm.

Jak mierzycie swoje pociechy?
Na stojąco czy po ciele - jak niemowlaka?

Ja tylko na moment, bo się pakujemy

ArMona annjur=ania83 teraz kojarzysz ?? Bartuś śliczny, duży z niego chłopczyk.

Gosiu jak mierzyli mi Julka po krzywiznach to za każdym razem był inny wynik, a z miesiąca na miesiąc był
niższy Więc teraz mierzą go na stojąco.

Julek ma 84 cm, waży 12,8kg i ma 10 zęboli. Także z tego wynika, że mój synek to klusek przy takiej wadze i z takim
wzrostem

Junona taka kulę na szydełku to można zrobić w 5 min. 3 zł ?? chyba, że ten rdzeń drewniany tyle kosztuje
Ale kolczyk z tego bardzo ładny będzie

Mojego zmierze jutro, bo juz spi nieborak. Cos mi sie wydaje, ze sie wydluzyl w ostatnich tygodniach, az ciekawa jestem ile ma teraz.

Acha, Maksia mierze na lezaco, bo on jeszcze nie umie sam tak stanac prosto pod sciana, zeby stopki - piety dotykaly muru.

AnnieLo no mój też tak lekko odstaje od futryny czy ściany stąd pewnie zaniżam mu wzrost o jakieś 2 cm.
Ale inaczej się nie chce mierzyć

ja mierzyłam tak byle jak bo on nie daje sie zmierzyc:/ na stojąco ale nie przy scianie.

a od wczoraj Damian nie dosc,ze caly czas powtarza auto to kolejne słówko mówi "to" i pokazuje co chce:) potrafi "to daj"i wyciaga reke:D

A u nas dzisiaj taka pogoda, ze szkoda gadac... Nawet na podworko mi sie nie chce wyjsc z malym Nie no zaraz idziemy chociaz na zakupy, bo staruszek wroci z pracy a obiadu ni widu ni slychu

Bartek mnie rozsmiesza, bo jak narobi kupke do pieluchy to kiwa glowa jak indorek maly, ze tak, ze ma ja sie domyslam, ze ma fufu bo zreszta czuc w calym domu I jak juz go przebiore to leci z goła pupą i pampersem do kosza i ladnie wyrzuca! a na koniec sam sobe bije brawo

annjur teraz wszystko jasne, pewnie, ze kojarze Pozdrowionka

ewon to widzę, że Damianek jest wielbicielem aut jak Bartuś To szybko wymawia takie ciezkie dosc slowo.Brawo! moj narazie jak ,,mowi" o autach to tylko pokazuje palcem i wydaje z siebie rozne okrzyki podniecenia

A u nas pada i pada.Wiktor ma mega maruda, wychodza mu wszystkie 4, dziasła spuchnięte obolałe, ma tak już chyba z miesiąc , moze w koncu wyjda, bo od wczoraj jest wyjątkowo marudny do tego łap[ie się za buzie i woła "ał"

A ja robie dzem truskawkowy, do wieczora mi zejdzie.

Dziewczyny proszę Was o radę, bowiem moj Bartek od pewnego czasu (ponad miesiac juz bedzie) strasznie drapie sie po brzuszku i pleckach. Tam gdzie dosiegnie lapkami to az do krwi czasem sie harata... i ma taka szorstka skórke, calkiem inna niz na reszcie cialka myslalam, ze to od plynu do kapieli bo od urodzenia stosowalismy z Nivea a teraz myje go plynem z Johnson's.Ale chyba to nie od tego bo przeciez wszystko by go swedzialo... juz sama nie wiem od czego to moze byc. Kremuje go, posypkami nacieram i nic. Moja mama mówi, ze to od potu. Tez sie nad tym zastanawiam. Czy mialyscie kiedys taki problem?

ArMona mi to wygląda na alergię. Piszesz, że zmieniliście markę kosmetyków. Spróbuj wrócić do Nivea i zobacz czy minie. Aha, w aptece możesz kupić KREM SPECJALNY EMOLIUM. To jest kosmetyk stosowany przy problemach alergicznych, posmaruj go tym i zobacz czy pomoże. Do kąpieli polecam Balneum, Oilatum lub Oilan, ale w ostateczności nawet olej jadalny może być. Możesz mu też podać calcium w syropie.

Dziewczyny, ja tak z innej beczki, pomozcie, bo mam jakies zacmienie umyslu: jak sie nazywaja po polsku takie spodnie do kolan, takie co sie nosi latem???

Armonko no on je uwielbia jak kuba:) jesli go tak swedzi moze zmien plyn na oliantum bo ten jonson duzo dzieci uczula.jezeli mu nie przejdzie to przejdz sie do lekarza,bo moze to byc na tle alergicznym(oby nie!)

AnieLo pewnie chodzi ci o rybaczki

ArMona tak jak Junona mysle że to alergia.wysypka nie musi obejmowac całego ciała.Np. Monike i KLamila jak podjedza słodyczy wysypuje w zgieciach rąk.Nie wiedziałam od czego tam akurat ich wysypuje dopiero alergolog mi to uświadomił. Johnsons jest moze dobra firma, ale słyszałam ze czesto uczula, te kosmetyki , o których pisze Junona są bardzo dobre i natłuszczaja.Jak mały tak bardzo się drapie dobrze by było podac mu fenistil w kroplach, jest to lek na alergie i dodatkowo ma działanie przeciwświądowe.Moje dzieciaki czesto miały go przepisywanego przez alergologa.

Cześć laski - dziś wstrętna pogoda była więc wybrałam się na ploty do koleżanki...
ArMona - zmień tego Jonsona - to jeden z najbardziej uczulających kosmetyków - ja się kiedyś posmarowałam oliwką dla dzieci i cała w krostach byłam - to co dopiero dziecko...i nie musi się wtedy po całym ciele drapać...

Annie - o rybaczki może żeczywiście Ci chodzi...

A autami to i moja Kinia najchętniej śie bawi...auto powiedziała parę razy ale chyba przypadkiem - zawsze brrrr woła na auto...
A daj też mówi - a dokładniej nie daj a da...

To mój Misio tyle nie gada, nawet "mama" rzadko kiedy mu się zdarzy. Za to przytula się do mnie i całuje. Panicznie boi się obcych. Straszny maminsynek z niego.

moj starsz ma problemy ze skora, lekarz skorny kazal nam go kapac raz na 2 tyg i to pod bierzaca woda:/ i smarowac dwa razy dziennie rano i wieczorem, ale kremami innej tlustosci, np. lionola(dobry tlusty krem) kapiemy tez w oillan, ale u niego pojawialy sie takie czerwone, swedzace plamy, oczywiscie wszyscy postawili na atopowe zapalenie skory :/ ale odpukac od jakiegos miesiaca mimo, ze nie smarujemy to plam nie ma :/ z pewnoscia to jakies alergiczne:/ wogole on jakis wrazliwy jest, nikogo w domu komarynie gryza tylko jego , i od razu ma takie bulwy ze szok, bez fenistilu ani rusz
a dzis obcielam wlosy chlopakom kurde Fabian ma caly czas ciemieniuche :/ znaczy teraz to on ma w kilku miejscach takie zoltawo-pomaranczowe strupki, Hubi tez mial dlugo, chyba do poltora roku,
a Wasze maluchy maja jeszcze ciemiaczko, bo Fabian ma takie na opuszek palca
AnnieLo spodnie do kolan to moga byc bermudy

Michał już nie ma.

No patrzcie, tak chodzilo mi o rybaczki, jakos sobie w koncu przypomnialam, kurcze, przebywajac w Italiansku czasem mam takie zacmienia umyslu, a jak cos pisze i brakuje mi wtedy slowa to dopiero! Wtedy pytam na forum. Po wlosku rybaczki nazywaja sie "pinocchietti" od Pinocchio - Pinokio, bo Pinokio mial wlasnie takie spodenki za kolanka. No i tak mi sie te pinocchietti wbily w mozgownice, ze za zadne skarby swiata wyjsc nie chcialy. Bermudy tez fajna nazwa, miedzynarodowa. Dzieki!

Annie - Ty do Polski częściej musisz przyjeżdżać...

A tak wogóle to zła jestm bo kombinuje z tymi fotkami i kombinuje i nic ciekawego nie wychodzi...no jakiegoś natchnienia mi trzeba....a może poprosu musze się wyspać...hihi

Hej kochane
Kurde powiem wam że mam okropnego stresa...Zaczynam właśnie pracę w ZEPTERZE jako przedstawiciel i się cholernie boje...Nie wierze w ich tak wysokie zarobki...nie wiem...boję się tej pracy cholernie...

mamma20 trzymam kciukaski, na początku zawsze sa obawy ale to minie jak popracujesz troszke i sie oswoisz ze wszystkimi

Moj Bartek tez jeszcze ma ciemiaczko, o srednicy mniej wiecej 1 cm, no moze troszke mniejsze.

Wlasnie przed chwila zabrala go moja mama na prosesje (Boze Cialo) a ja siedze w domu bo przeziębilam pecherz...masakra...nie wiedzialam, ze to tak boli (mam pierwszy raz)

oj boli boli... a masz jakies tabletki na to??

Cześć mamusie!

Chciałam Wam zakomunikować że 1 stronka gotowa!!!!!!!!!!

Ps. Znając mnie to ją zmodyfikuje jeszcze parę razy...hihi

Gosia, super ci wyszła Zdjęcie Wiktorka dobrze, że jest to, ja ostatnio przestałam dodawać jakiekolwiek nasze zdjęcia do internetu, mój mąż jest strasznym przeciwnikiem tego, a problemów nie chcę sobie robić, jednocześnie nic nie tracę

Aniu, a jak to się czyta? pinoczietti czy pinokietti?

mam(a) - PINOKIETTI sie czyta, z dwoma t slyszalnymi. Ale kiedys, kiedys pokazesz Wiktorka tak na chwilke, a potem skasujesz? A jesli nie to nie namawiam, rozumiem Twojego meza.

O...właśnie...choć na chwilkę - ale zrozumiemy jeśli nie...

Dojechaliśmy szczęśliwie do Warszawy w 10 godzin. Niestety, natknęliśmy się na procesję i straciliśmy godzinę. Zablokowali jedyną drogę wyjazdową z miasteczka. I jak na złość wczoraj był taki gorący dzień. Wcześniej zimno, dzisiaj zimno a wczoraj, akurat w trasie, upał. Najważniejsze, że dojechaliśmy i zrobiłam już jednego szczura z koralików. Wkleję zdjęcie to powiecie czy wam się podoba.

Na stronie https://www.abalorios.net/aba/animales.asp są wzory i można samemu takie zrobić i jeszcze tu https://pagesperso-orange.fr/mk.perles/indexfr.htm
Przy drodze pod Warszawą kupiliśmy łubiankę truskawek za 5 zł. Po drodze widzieliśmy wielkie truskawkowe pola i rolników zbierających owoce. Coś niesamowitego, taka obfitość owoców. A u nas nad morzem kilogram truskawek ciągle po 7-9 zł i pewnie tak już zostanie. Póki jesteśmy objadamy się owocami, tylko Michałowi nie smakują, ale on jest alergiczny, więc może to i lepiej, że nie je. Ostatnio go strasznie wysypało, nie wiem po czym. Obstawiam płyn do kąpieli.

Gosia83 sliczna 1 stronka! Bardzo mi się podoba a dzieciaczki takie cudowne, aż nie moge sie napatrzec na te słodkie mordeczki
Super!

A ja sie juz lepiej czuje. Bylam u lekarza dzisiaj i dostałam Furalginum. Odrazu mi lepiej przy okazji zarejstrowałam małego na kontrole u Pani alergolog-pediatry.
Junona 7-9 zł za kg truskawek? to normalnie przestepstwo w bialy dzien! u nas kg kosztuje 4,50-5zł
A co do tych płynow do kapieli to jakies fatum, ja tez odstawiłam tego Johnsona i czekamy na jakies zmiany.

Teraz mam chwilkę dla siebie bo moi chłopcy juz śpią, więc zmykam do wanienki i na tv
Miłej nocki laseczki

Ja wpadlam tylko sie pozegnac na tydzien, jutro rano wyruszamy nad morze, Boze, zeby tylko wszystko sie udalo, bo juz nie moge z tymi chorobami Maksia, niech bedzie zdrow teraz, trzymajcie kciuki dziewczyny, prosze!
Do napisania za tydzien okolo! Trzymajcie sie.

Annie - no tęsknić będziemy!

Junona - Cudo jakieś!

ArMona - dobrze Ĺźe juĹź lepiej

Dobry wieczór 

Pogoda do d... i dziś w domciu ;-/ Sprzątałam, gotowałam i goście się napatoczyli  

Młoda na "wczasach" u dziadków - koniecznie chciała żeby ją u dziadków zostawić na kilka dni więc ją spakowałam do końca tygodnia  

wieczorem przeżyłam chwile grozy... Tomek po kąpieli i kolacujce jeszcze chwile tłucze się po łóżeczku zanim zaśnie... dziś już prawie zasypiał i jeszcze mu się wstać zachciało  stanąl przy barierce i jakoś tak się niefortunnie przewrócił że udeżył buziom w barierke... krew się polała i płacz niesamowity  Już myślałam że zęby powybijał bo cała buzia we krwi... Na szczęście lekko poleciała krew z górnej wargi Mam nadzieje ze to tylko to bo więcej nie dał sobie pooglądać

Och widze że znów mam zaległości...ale szalejecie z pisaniem Jutro nadrobie teraz ide luli

A...pokaĹźe fotki:

Plac zabaw w tamtym tyg. tylko krótko było bo lać zaczęło strasznie!


A to z wczoraj...Najpierw był wypad nad nasz zalew pobliski:

Aśtek - moja ostatnio buźkę też w krwi miała...i dziąsło w sumie najbardziej ucieriało...

gosiu stronka pierwsz super gratuluje a fotki przepiękne !!! Widać że zaczeło póżniej lać bo takie chmurzyska!!!
junona szczurek wyszedł super juz na fotosiku je widziałam masz talent i zapał...

Aśtek ja tez miałam przejścia z rozwalonymi wargami i nawet dziąsłami krew się lała dookoła ...od kiedy zaczął chodzić! Albo się przewrócił ze smoczkiem w buzi ,albo skakał w łóżeczku i bach w usta...juz się przyzwyczaiłam... ale cały czas mam oczy otwarte


U nas wszystko w porządku...trójki dolne się wyrzynają i chyba musze zmienic avantar tylko czasu brak...niania mówi że mam synka aniołka i jeszcze nigdy nie spotkała się z takim wspaniałym i łatwym dzieckiem...zaznaczam że to córka mojej przyjaciółki która studiuje jako przedszkolanka.Zatem nie mam się o co martwic uff uff tylko brakuje mi nadal tych dni kiedy siedziałam z Olim całe dnie i nic mnie nbie omijało jeżeli chodzi o nowe wymysły mojego małego aniołka

i jedna z moich ostatnich fotek

tak sobie latam )))

Gosiu pierwsza stronka super!
dorota i oliver ty masz talent, dziewczyno! Super zdjęcie!

Dzieńdoberek
Mój szkrab jak zwykle ranny ptaszek więc my już po śniadaniu a teraz kawunia
Małgosia nadal u dziadków - wczoraj dzwoniłam wieczorem a moje dziecie do domu nie chce wracać... Wczoraj babcia zabrała ją do kościoła i Małgosia sypała kwiatki na procesji ;-0 Była tylko ona do sypania więc ją duma rozpierała i dziś też już chce iść a w domu jak w niedziele mamy iśc to cyrki wyprawia bo jej sie nudzi
tomaszek po wczorajszej kaskaderce ma lekko opuchniętą górną warge - nie da sobie pooglądać dokładnie ale chyba krew polceiała w wędzidełka bo czerwone troszke

Gosia pierwsza stronka cudna - widze że chłopaki górą (prawie drugie tyle)
Ty to jesteś lasencja a córa idzie w twoje ślady Rodzinka udana

AnnieLo życze pogody i udanego wypoczynku Bawcie się dobrze i odpoczywajcie intensywnie

Junona szczórek rewelka Ja kiedyś też bawiłam się koralikami... Kiedyś to jeszcze przed ślubem - oj dawno to było Robiłam kilku koleżankom na imprezy biżuterie Na swój ślub też zrobiłam z perełek sztucznych No ale teraz jakoś nie mam weny i czasu na dłubanie Teraz to można kupić sporo fajnych kamyczków i zawieszki cudne

Pisałyście o ciemiączku - Tomek też jeszcze ma tak ok 1 cm

Dziewczyny czy w Was też są jakieś problemy ze szczepionkami dla roczniaków??? wczoraj była u mnie koleżanka, jej syn z lutego i jeszcze nie był szczepiony na roczek bo nie ma u nas szczepionki My też czekamy już miesiąc

Annie, dzięki a zdjęcie może kiedyś wstawię.. teraz nie, może jak mąż gdzieś wyjedzie

dorota i oliver, genialne to zdjęcie!

Gosiu, super wyglądasz!

Junona, truskawki mniaam! a szczórek świetny ci wyszedł!! dobrze, że przetrwaliście jakoś tą drogę.

Aśtek, sypanie kwaitków fajna rzecz sama uwielbiałam sypać i teraz moje dziewczyny się tym cieszą.

Wiktor też od rana nam broi a jaki on doniosły pisk ma!!

ArMona, zdrowiej, zdrowiej

Annie, miłego pobytu nad morzem!

A ja dziś spotkam się z kimś kogo znacie...
Obiecuje fotki!

Masz talent kobieto!

Gosiu! z kim??

Hihihi...

Gosia robi prywatny zlot???

Dziewczyny czy któraś z Was juz woziła swoje roczne szczęscie na foteliku rowerowym??? Mam taką ochote pojeździć rowerem że aż mnie nosi... no ale nie mam z kim zostawić Tomalka  Troche się boje go wsadzić na rower bo nie wiem czy nie za mały... Gosia miała prawie 2 latka jak ja zaczełam wozić

Powinnaś się może zapytać o to w sklepie rowerowym od jakiego wieku przeznaczone są te foteliki. Ja na razie nie chcę sadzać na Wiktorka, ale on ma jeszcze słaby kręgosłup, dopiero nauczył się siedzieć. Dziewczynki woziliśmy od tych wakacji jak miały po dwa latka.