To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Lutusie - odsłona pierwsza

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Stron: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40
bel
witam u mnie tez była polozna doradzila co mam jesc. z tym mlekiem malutka nie tolerowała mojego mleka ponieważ praweie mialam zapalenie piersi icon_sad.gif. b. zle odżywiałam się i niestey malutka miala kolki w nocy oraz chory brzuszek. teraz sciagam pokarm ponieważ ma duży nawał mleka i od wczoraj jem zgodnie z dietą. po ściągnięciu mojego mleka próbowałam dawać malutkiej moje mleko odciągnięte nie chciała pić stad dalam jej sztuczne. a teraz daje na przemian sztuczne i moje. zobaczę czy zacznie tolerować. piersi moje ciągle zastygają są obrzmiałe az gorace . daje malutkiej ok. 60ml mojego mleka co 2-3 godziny ale mysle ze zjadla by wiecej zastawiam sie czy nie przystawic jej do cycka. ma problem z brodawkami ponieważ ma wklęsłe i karmie malutka przez kapturki. tu tez jest problem. teraz za to mysle ze mogłabym przystawić ja do cycka czemu nie. dietę raczej stosuje teraz wiec mogę . tylko te brodawki z tym problem u mnie dlatego ściągam i daje z butli. polozna nawet sama powiedziala mi ze stosując kapturki to tak jak dawać z butelki. szkoda ze dopiero teraz o tym wiem,. moja mam pomaga mi. oki koncze maila po prostu problem zmlekiem stad to sztuczne ale mysle ze bedzie dobrze teraz jem gotowane wiec zobaczymy co dalej. oki koncze
aha dziewuszki fajne te wasze skarbki super icon_smile.gif
pajka83
No poczytałam Was.
Co do baby blusa to u mnie tez się dodzywał, szcególnie od drugiej do piątej doby. wczoraj i dzis lepiej troszkę.

Brodawki bolą jak jasna cholera. Smaruję mekiem i bepanthenem czasami, ale tam piszę, aby zmywać. moje brodawki były prawie płaskie,ale teraz Małą juz sobie troszkę wyciągneła. Poki co nie poddaje się i kapturków żadnych nie zakupiłam. Mam nadzieję,że samo dojdzie do normy.

Moje dziecię to całkowiecie na tryb nocny zaprogramowane. W dzień budzi się co 2,5-3,5 godzin, a w nocy co godzinę. Mam nadzieję,że to sie jeszcze unormuje. Myślicie,że można na to jakoś wpłynąć??

Belzdradź jaka diete położna doradziła. Ja póki co jem zupki różne, gotowane mięsko, jabłka smażone. Mam zamiar jakis jogurcik dzis może wprowadzić.
bel
CYTAT(pajka83 @ Tue, 02 Mar 2010 - 16:13) *
No poczytałam Was.
Co do baby blusa to u mnie tez się dodzywał, szcególnie od drugiej do piątej doby. wczoraj i dzis lepiej troszkę.

Brodawki bolą jak jasna cholera. Smaruję mekiem i bepanthenem czasami, ale tam piszę, aby zmywać. moje brodawki były prawie płaskie,ale teraz Małą juz sobie troszkę wyciągneła. Poki co nie poddaje się i kapturków żadnych nie zakupiłam. Mam nadzieję,że samo dojdzie do normy.

Moje dziecię to całkowiecie na tryb nocny zaprogramowane. W dzień budzi się co 2,5-3,5 godzin, a w nocy co godzinę. Mam nadzieję,że to sie jeszcze unormuje. Myślicie,że można na to jakoś wpłynąć??

Belzdradź jaka diete położna doradziła. Ja póki co jem zupki różne, gotowane mięsko, jabłka smażone. Mam zamiar jakis jogurcik dzis może wprowadzić.

juz mowie gotowane rzeczy 0 smażonych jedynie na masełku bez żadnych przypraw typu np. przyprawa do kurczaka. tylko sol i pieprz nie wolno jpic napojow z marketow tylko naturalne kompot jabłkowy lub sok domowej roboty nie wolno kompotów śliwkowych, kapusty, kalafiora, fasoli, groszku, cytrusów, fast fodow, zadnych alkoholi, nic pikantnego tylko gotowane mięsko najlepiej drobiowe, mozna za to banany, jabłuszka ale bez skorki ryba bez skórki tylko białe mięsko jak masz smażona rybkę. obiera się tylko panierkę z rybki, nie wolni śledzi, cebuli i nie za dużo mleko bo ma alergeny można gotowaną marchwekę oraz brokuł i z zasmażką delikatna na masełku. ewntulanie pieczpny kurczak ale bez zadnych przypraw typu do kurczaka oraz papryki tyko pierz i sól oraz nie wolno smalcu, salcesonu ewentualnie jogurty, kefiry.
Agutka
Z lekkim opóźnieniem pragnę donieść co następuje...

26 lutego 2010 roku o godzinie 10:57 narodził się Tomek.
Dane techniczne: wzrost - 53 cm, waga - 3400 g. Oczy naturalnie niebieskie. O kształcie migdałowym. I w ogóle cud!
Zresztą... od pierwszej chwili było widać że niemalże klon Kuby. A że Kuba poszedł w tatę, to reszta wiadomo... icon_smile.gif

Sam zabieg, w porównaniu z poprzednią, osiemnastogodzinną katorgą wprost z epickiej tragedii, to naprawdę inna skala. Całość psuje nam tylko uporczywe namawianie do dokarmiania Tomka butelką, oczywiście w celach zdrowotnych tudzież komfortu mamy. Ale cóż... trafiła kosa na kamień icon_smile.gif I jak znam swoją żonę, to z góry wiem kto wygra:)

To tyle wieści z frontu. Nie mogę się niestety rozpisywać, bo na drugiej linii tegoż frontu mam debiut mój i Kuby trzech dni i nocy bez mamy.
Damy radę! - jak to mówi Bob Budowniczy!

Mariusz
(mąż Agutki)

Tak bylo 26-go.. Od 1 marca jestesmy juz w domku cali i zdrowi.
Chwilowo nie mam czasu na wiecej.. wiec zalacze jeszcze fotke.

Oto moj żółty Żółwik icon_smile.gif


Aasia
czyli nic nowego jeśli chodzi o jedzenie, myślałam, że jakieś nowe potrawy bel podpowie 06.gif
wszędzie piszą to samo, a tak chciałam przeczytać, że moge se pizze zjeść dziś, bo taką mam ochotę.. 21.gif
ewqa
CYTAT(Aasia @ Tue, 02 Mar 2010 - 17:16) *
czyli nic nowego jeśli chodzi o jedzenie, myślałam, że jakieś nowe potrawy bel podpowie 06.gif
wszędzie piszą to samo, a tak chciałam przeczytać, że moge se pizze zjeść dziś, bo taką mam ochotę.. 21.gif

04.gif 04.gif

ja bym chęcią czekoladę jakąś połknęła. w szafce leżą pyszne serduszka Milki 32.gif

a ja właśnie zimny obiad wcinam bo Kinga jak zwykle jak sobie żarcie gotowałam stwierdziła,że zadba o moją linię i zjeść mi nie da 21.gif , M. na kursie, więc ona wypróbowuje moją cierpliwość 06.gif

Pajka z tym karmieniem to chyba niestety norma. Kinga czasem ciurkiem 20 minut je, ale często karmimy się ze 40 minut, bo ona musi się zastanowić , zdrzemnąć .ja tez lubię się delektować jedzeniem, ale żeby aż tak...... 04.gif
a Twoja dziecinka chyba do Ciebie podobna, czy się mylę?

Bel jak masz duzo pokarmu to przystawiaj Marię jak najcęściej. niestety wczoraj po rozmowie ze znajomą doszłam do wniosku ,że problemy z brzuszkami naszych pociech nie zawsze wynikają z tego co jemy, czasem chociaż człowiek by się starał nie wiem jak i tak nie da się ich uniknąć . u mnie odpukać na razie wielkich kłopotów nie ma ( tfu, tfu ) i oby tak dalej zostało icon_smile.gif

Agutka witaj icon_smile.gif . Maluszek słodki. icon_smile.gif

natulka1984
Witajcie dziewczyny:)icon_smile.gif

Widzę że wszystkie jesteście zabiegane...

Ja jestem załamana,przytyłam dwa 2 kg icon_sad.gif

A druga sprawa to to że pewien gość chce mnie oszukać na allegro.Kupiłam odkurzacz i dzisiaj mija 2 tyg.od wpłaty.Napisałam do gościa a on mi beszczelnie odpisał że kurier GLS paczkę przywiózł z powrotem gdyz adres nie isnieje ,że niby mój!! a nr telefonu nie odpowiada,No ku....
Napisałam mu ze po pierwsze płaciłam za paczkę piorytetową a nie za kuriera GLS a po drugie że nie mają prawa "kurierzy" odwozić paczki ,tylko ta paczka musi się znaleźć na poczcie i dopiero po upływie 14 dni mogą ją odesłać.No kurde,gośc chce mnie ewidentnie oszukać,co mam robić??napisałam mu takze że proszę o przesłanie dokumentu że taki motyw miał miejsce,bo jeżeli mój adres nie istnieje,to muszą to jakoś udokumentować że paczka nie była odebrana z tego właśnie powodu.Szlak mnie zaraz trafi.
>Na pewno wcale jej nie wysłał,jestem o tym przekonana,moje obawy potwierdzają jego negatywne komentarze icon_sad.gificon_sad.gif


agutka grartuluje wam ślicznego synka-przystojniak że hej:)icon_smile.gificon_smile.gif

pajka Maja jest prześliczna:)icon_smile.gif
>Mój M tez zachwycony-pomaga mi dużo,jestem zadowolona,byle by mu nie przeszło z ta pomocąicon_smile.gificon_smile.gif
Latte_macchiato
witam icon_wink.gif

Zdjęcia maluchów są super, Agutka masz super żółwika icon_wink.gif

U nas nudy...Lena spi do 10-12 z Tatą a ja sie krzątam..je co 3h, brodawki mnie nie bolą, mleko płynie. Nie odciągam mleka bo zawsze co 3h są pełne i gotowe. W nocy śpimy też po 3h, nakarmię i śpimy dalej .... jutro zacznę werandować Lenę we wózku pod kocami, bo bardzo chce mi się już iść na spacer.

O swojej diecie już pisałam, jak każda inna jest gotowane + owoce (jabłko, banan), soki rozcieńczone z wodą mineralną (nie mam kompotów), jeden jogurt dziennie i trochę twarożku ..chleb z dżemem owszem. Pierwsze kostka czekolady za 2 tygodnie !

natka2518 współczuję takiej transakcji, ale pisz do allegro i do gościa..choć tacy oszuści zazwyczaj wychodzą na swoje ale bym zgłosiła na policję jeśli facet nie wykaże inicjatywy dogadania i dosłania towaru.

Aha musiałam póki co odstawić kosmetyki Nivea (przynajmniej te do kąpieli) i kupiłam Oilatum.
jeni27
Witam moje kochane lutóweczki!!! Wszystkim Szczęśliwym Mamusią Ogromnie Gratuluję Cudnych Dzidziusiów icon_smile.gif)

PRADZIU a wiesz co siostro moja heheh nasza mała będzie miała prawdopodobnie na imię Aleksandra ,lena icon_smile.gif)) Piszę prawdopodobnie poniewaz kolejnośc może ulec zmianie icon_smile.gif
Latte_macchiato
CYTAT(jeni27 @ Wed, 03 Mar 2010 - 10:20) *
PRADZIU a wiesz co siostro moja heheh nasza mała będzie miała prawdopodobnie na imię Aleksandra ,lena icon_smile.gif)) Piszę prawdopodobnie poniewaz kolejnośc może ulec zmianie icon_smile.gif


cóż mogę powiedzieć...piękne imiona wybraliście przytul.gif 03.gif
kipje
Ach, jakie te nasze dzieciaczki wszystkie sliczniutkie!! 03.gif
Magdawro, Agutka- serdeczne gratulacje!! My naszego malego tez czasami nazywamy zolwik 06.gif
Ja nie moge uwierzyc, ze moj maly dzisiaj konczy 6 tygodni!! Stawiam soczek a tym kto karmi sztucznie to moze nawet i winko! 02.gif
Ludzie chyba widza co chca widziec: wczoraj mi babka powiedziala ze maly identyczny jak mama a przedwczoraj inna ze jak tata... 06.gif I wez tu czlowieku badz madry 37.gif .
Dziewczyny strasznie wam wspolczuje ze wy musicie trzymac takie rygorystyczne diety przytul.gif Ja dzieki Bogu moge jesc prawie wszystko bez zadnych problemow (tfu, tfu..odpukac..). Ale dzieki temu szybciej wam waga spadnie! Ja to mam normalnie taki apetyt i jem jak kon no i pewnie dlatego waga mi jakos w miejscu stoi a tu kurde jeszcze 5 kilosow do zrzucenia 21.gif . Wcisnelam sie w swoje "skinny" jeansy przedciazowe (na lezaco 06.gif ) ale mezulek powiedzil ze wygladam w nich jak parowka i zebym lepiej je sciagnela 04.gif . Lepiej zaczne cos cwiczyc bo nie mam normalnie juz w co sie ubrac.. 21.gif .Na dodatek maly mnie zawsze zatrepie mlekiem i chodze jak ta ostatnia sierota z plamami na kazdej bluzce 03.gif
Natka- a nie mozna jakos tego zglosic do allegro? Chyba powinni tam miec kogos kto sie takimi rzeczami zajmuje...
natulka1984
CYTAT(kipje @ Wed, 03 Mar 2010 - 11:09) *
Ach, jakie te nasze dzieciaczki wszystkie sliczniutkie!! 03.gif
Magdawro, Agutka- serdeczne gratulacje!! My naszego malego tez czasami nazywamy zolwik 06.gif
Ja nie moge uwierzyc, ze moj maly dzisiaj konczy 6 tygodni!! Stawiam soczek a tym kto karmi sztucznie to moze nawet i winko! 02.gif
Ludzie chyba widza co chca widziec: wczoraj mi babka powiedziala ze maly identyczny jak mama a przedwczoraj inna ze jak tata... 06.gif I wez tu czlowieku badz madry 37.gif .
Dziewczyny strasznie wam wspolczuje ze wy musicie trzymac takie rygorystyczne diety przytul.gif Ja dzieki Bogu moge jesc prawie wszystko bez zadnych problemow (tfu, tfu..odpukac..). Ale dzieki temu szybciej wam waga spadnie! Ja to mam normalnie taki apetyt i jem jak kon no i pewnie dlatego waga mi jakos w miejscu stoi a tu kurde jeszcze 5 kilosow do zrzucenia 21.gif . Wcisnelam sie w swoje "skinny" jeansy przedciazowe (na lezaco 06.gif ) ale mezulek powiedzil ze wygladam w nich jak parowka i zebym lepiej je sciagnela 04.gif . Lepiej zaczne cos cwiczyc bo nie mam normalnie juz w co sie ubrac.. 21.gif .Na dodatek maly mnie zawsze zatrepie mlekiem i chodze jak ta ostatnia sierota z plamami na kazdej bluzce 03.gif
Natka- a nie mozna jakos tego zglosic do allegro? Chyba powinni tam miec kogos kto sie takimi rzeczami zajmuje...


zgłosze to,tylko czekam na meila od tego faceta z potwierdzeniem nadania paczki.Jesli mi tego nie wyśle,to znaczy że wcale paczki nie adresowała jeszcze do mnie i chce mnie poprostu oszukać a ja zgłosze to na allegro.
natulka1984
prada u nas dzisiaj śnieg padał i nici ze spacerku:/bo strasznie zimno jest.Tez mam juz dosyc siedzenia w chałupie,kurde ja chce już wiosneeeeeeeee.

>>Zgłoszę to na allegro ale czekam na jeszcze jednego meila od tego gościa
rozan
hejka icon_smile.gif

Ja tylko na chwilkę. Nie mam za wiele czasu teraz przed chrzcinami.
Może wieczorem uda mi się na chwilkę wpaść i uzupełnić paseczki icon_smile.gif Mozaiki pewnie zrobię dopiero w przyszłym tygodniu, jak już będziemy po chrzcinach. Nie wiem czemu, ale strasznie się denerwuję. Boję się pomyśleć co będzie w niedzielę... 37.gif

Agutka witajcie icon_smile.gif
opis Twojego męża mnie rozbawił icon_smile.gif zwłaszcza dane techniczne icon_wink.gif hihi

U nas OK. Tuszek daje nam pospać czasem i do 8 rano. Oczywiście z przerwami na karmienie, ale generalnie nie jest źle icon_smile.gif. Niestety obawiam się, że po chrzcinach pójdzie w ślady starszego brata i się nam zepsuje icon_wink.gif

uciekam do roboty.........
edziola
Rozan a gdzie paseczek mojego synka??? a Lenka Prady chyba nie ma 2 miesiące jak na paseczku co??? 08.gif 08.gif
dziewczyny sliczne dzieciaczki
Agutka Prada Magdawro witam w domku i grztuluje
mój synuś zrobił się bardzie wymagający uwagi. W dzień nie śpi już tak dużo i wymaga ponoszenia na rękach lub żeby z nim poleżeć ale w nocy śpi ładnie obudzi się zje i śpi dalej w dzień czasami go dokarmię bo wyciągnie mi 2 cycki i dalej głodny
Ja żadnej diety nie mam jem codziennie czekolade pije kako unikam cytrusow i wydymajacych a pozatym jem to co jadlam a zwłaszcza duzo mleka
maly ma czase bolesci brzuszka bo sie napina ale zrobi kupke i przechodzi
Latte_macchiato
CYTAT(edziola @ Wed, 03 Mar 2010 - 12:33) *
Ja żadnej diety nie mam jem codziennie czekolade pije kako unikam cytrusow i wydymajacych a pozatym jem to co jadlam a zwłaszcza duzo mleka
maly ma czase bolesci brzuszka bo sie napina ale zrobi kupke i przechodzi


miałaś się odchudzać ,pamiętasz razem miałyśmy dojść do wagi jaką chcemy mieć , nie jedz tyle słodkiego nienie.gif

natka2518 u mnie tez sypie śnieg ...... pogoda nieciekawa bo i wiatr sie zerwał ....
Aasia
hej dziewczyny,
z tą wagą to i u mnie jakoś staneła w miejscu! cholera jedna..chyba mam za czułą wagę w domu bo mi pokazuje, że od wczoraj przytylam 0,5 kilo! a tu jeszcze 6 do zgubienia o zgrozo 37.gif
w spodnie dalej się nie mieszcze i chodzę w ciążowych, choc brzuch już mam malutki to w biodrach nadal chyba jestem strasznie wielka 21.gif 21.gif
co do jedzenia, to ja odpuściłam sobie czekoladę, kakao /choć uwielbiam/ , jakieś ostre przyprawy ale wcinam już smażone naleśniki i nic się nie dzieje. Wydaje mi się, ze moja mała ma kolki wieczorem ale jakoś nie udalo mi się zidentyfikować po czym, bo są dość nieregularne.
dziś nawet dala mi łaskawie pospac w nocy ale jak po karmieniu o 6 zaczęło juz się przejaśniać to było trudno już z usypianiem..za to strzelała mi takie uśmiechy, że fajnie było popatrzeć 06.gif
co do allegro, to ja też miałam kiedyś taki przypadek ale ze sklepem internetowym. Facet przez miesiąc się nie odzywał, a kupilam u niego kontenery do przewozu psów i zapłąciłam kasę oczywiscie..no i pisałam mu już maile, ze idę na policje, bo się nie odzywa, a ja już czekam miesiac i poskutkowalo. W koncu przysłał moją paczke! ale ileż sie nawściekałam to moje..
rozan
Edziola nie masz paseczka, ponieważ zielonego Ci nie wklejałam, bo masz mieć ze zdjęć, a ze zdjęć jeszcze nie zrobiłam icon_wink.gif. Ale mam już skopiowane fotki na komputer, więc pewnie dzisiaj go wkleję.
Paseczek Prady poprawię, dzięki icon_wink.gif
aratis
Nie chce być niemiła, ale wczoraj wyczytalam (też walczymy z kolkami-sab simplex pomaga znacznie w naszym przypadku),że te słodkie uśmiechy to grymas przy ruchach jelit... 03.gif

Agutka gratulacje!!

U mnie jest mama i musze powiedziec,że troszkę sobie odetchnełam. Brzucha jesczez troche mam, ale mama przywiozła mi takie babciowe lekko gacie sciągające-jak zaloze to jeansy wyglądają na mnie lepiej niż przed ciązą (byleby tylko nikt nie zaglądał mi pod bluzke....) 04.gif
No a poza tym staram się codziennie troche poćwiczyć.
I u fryzjera byłam dziś-krótko mam, króciutkooooooo icon_wink.gif
Co do wagi to w sumie nie wiem...Ide sprawdzic ...
51,5 kg-mogłoby już tak zostać, bo bede wyglądać znówu jak kościotrup.
Ciekawe ile mały przybrał przez ten czas-w piątek wizyta u pediatry o 7.40... 37.gif

Krzyś poza epizodami kolkowymi, które mam wrazenie (i nadzieje) już przechodzą, jest bardzo grzeczny (tfu, tfu zeby nie zapeszyć) Sporo spi, mało marudzi, je ładnie. Więcej mi chwilowo nie trzeba icon_smile.gif
ewqa
CYTAT(aratis @ Wed, 03 Mar 2010 - 19:15) *
Nie chce być niemiła, ale wczoraj wyczytalam (też walczymy z kolkami-sab simplex pomaga znacznie w naszym przypadku),że te słodkie uśmiechy to grymas przy ruchach jelit... 03.gif

nic dodać , nic ująć 04.gif

wizyta u pediatry na 7.40 - masakra 29.gif , kto to takie godziny dla matek z małymi dziećmi wymyśla nienie.gif
a mi się jakoś ubzdurało,ze Ty w poniedziałęk do pediatry miałaś iść.

szkoda ,że pogoda sie popsuła,bo jakoś przy tych opadach śniegu i wietrze nie mam odwagi na jakiś spacer się z Małą wybierać 41.gif . najgorzej, ze najblizsze tygodnie lepiej się nie zapowiadają , ale pozostaje wierzyć ,ze jak zwykle meterolodzy się mylą z długoterminowymi prognozami i wiosna jednak szybko nadejdzie blagam.gif
Latte_macchiato
CYTAT(ewqa @ Wed, 03 Mar 2010 - 19:24) *
szkoda ,że pogoda sie popsuła,bo jakoś przy tych opadach śniegu i wietrze nie mam odwagi na jakiś spacer się z Małą wybierać 41.gif . najgorzej, ze najblizsze tygodnie lepiej się nie zapowiadają , ale pozostaje wierzyć ,ze jak zwykle meterolodzy się mylą z długoterminowymi prognozami i wiosna jednak szybko nadejdzie blagam.gif



weź nie strasz..... ja chcę niebawem witać wiosenkę 41.gif

aratis ja do fryzjera ..pójdę dopiero za ok miesiąc chyba ...mój salonik jest dość daleko a wizyta trwa ponad 2h więc teraz się nie odważę i jakoś nie chcę bez żabki wychodzić ...
jeśli chodzi o pasy wyszczuplające i inne zastanawiam się kiedy po cc można takie coś ubrać ...... jutro może położna mnie nawiedzi to zapytam.
Tylko ja musze najpierw z 15kg zrzucić icon_wink.gif hula hop czeka na zagojenie brzuszka też
rozan
CYTAT(Prada @ Sun, 28 Feb 2010 - 21:11) *
Dziś posprzątałam, wyprałam mały dywan i jakieś tam małe inne rzeczy zdążyłam porobić icon_wink.gif

hehe coś mi się zdaje, że hula hop nie będzie Ci zbytnio potrzebne icon_wink.gif
Lenka fajniutka - cały tata icon_smile.gif

Natka ja też się boję, że Szymo może przygnieść Mateuszka jak przyjdzie do nas spać. Dlatego nie chce go brać do nas, choć zmęczenie daje o sobie znać i czasem mam wielka ochotę położyć się z Małym w łóżku....
zdjęcia fajniutkie icon_smile.gif
Oj, rozumiem Cię doskonale z tym dołem... Czasem chciałoby się rozdwoić... Szymo dzisiaj na maksa mnie nie słuchał, dostał karę - miał spać sam i było wycie przez godzinę. Potem zasnął i ja zaczęłam ryczeć.... ehhhhhh
współczuję transakcji... Mnie gość też kiedyś oszukał, ale to była jakaś nieduża kwota i odpuściłam... Ale za odkurzacz to już większa kwota więc walcz. Powodzenia icon_smile.gif

Kipje u nas jeszcze żadnego rytmu nie ma. Tylko kąpiel odbywa się w miarę regularnie między 18:30 a 19:00. Zazdroszczę tych 6 godzin snu icon_smile.gif Trzymajcie się zdrowo icon_smile.gif
Ja też mam wielki apetyt i mogę śmiało powiedzieć, że jem za dwoje icon_wink.gif

Bel,Magdawro trzymajcie się dzielnie. Życzę Wam dużo sił i cierpliwości przytul.gif

Aasia też się boję, że Mati zacznie się krztusić, dusić, a ja nie będę wiedzieć co zrobić....
CYTAT(Aasia @ Tue, 02 Mar 2010 - 17:16) *
czyli nic nowego jeśli chodzi o jedzenie, myślałam, że jakieś nowe potrawy bel podpowie 06.gif
wszędzie piszą to samo, a tak chciałam przeczytać, że moge se pizze zjeść dziś, bo taką mam ochotę.. 21.gif


albo placki ziemniaczane.... Strasznie za mną chodzą icon_smile.gif

Pajka słodka ta Twoja Maja icon_smile.gif
CYTAT(ewqa @ Fri, 26 Feb 2010 - 21:46) *
edit:a ten JuvitC to jakiś ogólny zestaw witamin?

no właśnie chyba coś pomyliłam... (chociaż na 99% jestem pewna, że lekarka mówiła o JuvitC właśnie)
Będziemy badać bioderka po 4 tygodniu, to dopytam icon_wink.gif

Co do czekolady, to mi się zdarza czasem podkraść Szymkowi Kinderki icon_wink.gif Na szczęście Mati dobrze to toleruje, bo ja bez słodyczy jak bez ręki icon_wink.gif

Edziola Mati też czasem się ponapina, ale po zrobieniu kupki przechodzi. Nie sądzę, żeby to było przez jedzenie, bardziej przez łapczywe jedzenie Mateuszka.

Aratis co do uśmiechów się nie zgodzę icon_wink.gif Mati , jak tylko się do niego podejdzie strzela uśmiechami
oto dowód icon_wink.gif

Poza tym podobnie jak u Ciebie - sporo przesypia, marudzi tylko przed zrobieniem kupska, czasem i sam poleży icon_wink.gif

Na spacerki wychodzimy codziennie, ale ze względu na wiatr szybko wracamy do domu... Mam tylko nadzieję, ze w niedziele będzie jakoś w miarę...

Co do wagi, to ja mam jeszcze 8 kilo na plusie, czyli ważę 50 kg icon_wink.gif. Brzuch jeszcze spory i nie wiem w co ja się ubiorę na te chrzciny 37.gif Chciałabym zacząć ćwiczyć, ale ze względu na to moje spojenie trochę się boję. Poczekam na wizytę kontrolną i się dopytam czy mogę już wykonywać jakieś ćwiczenia.
kipje
dziendoberek wszystkim!

Maly mi podjadl i poszedl laskawie spac bo to teraz juz u niego nie do przewidzenia 06.gif .Ma chyba wlasnie skok w rozwoju (6 tygodni..) bo wisi mi na cycku co 1,5 godziny i drze sie wnieboglosy jak nie dostanie natychmiast jedzonka. Odciagam mleko i mezus go karmi tak ok.23.00- to takie jego "tatusiowe" karmienie no i od dwoch dni wciaga mi ta pora 180ml mleka na raz!!!! Normalnie szok 23.gif A potem budzi sie o 4.30 i znowu je jak opetany....Nie wiem czy nie mam moze za malo pokarmu bo jak go wieczorem karmie to po 10 min na cycku mi wrzeszczy i protestuje. Zmieniam wiec strone i on ssie 10 min a potem znowu wrzeszczy. Wkurzylam sie raz i dalam mu po takim karmieniu sztuczne mleko w butelce -no i gowniarz wypil dodatkowo jeszcze 80 ml!
Dostawiam go czesciej do piersi aby bylo wiecej pokarmu ale wyglada na to ze jemu jeszcze za malo 37.gif . Normalnie cycki mi niedlugo padna z wyczerpania bo on ssie jak odkurzacz 04.gif
Maly tez sie juz slicznie smieje i nawet juz zaczyna popiskiwac z radosci jak cos lubi 06.gif
Co do cwiczen to mi moja ginekolog powiedziala, ze dopoki sie krwawi mozna chodzic tylko na spacerki- dopiero po 6 tygodniach mozna zaczac z umiarkowanymi cwiczeniami.
Z tymi "sexy" uciskajacymi majtkami to tez juz myslalam, ale tu kurde juz cieplo i chyba mi sie tylek by odparzyl w takich gaciach 04.gif 04.gif
edziola
witam wszystkich
u mnie wszystko ok. synuś jest moim aniołkiem kochanym, nawet jak nie śpi to jest grzeczniuchny,a jak go boli brzuszek to daje mu Lefax i zaraz się uspokaja, a potem kupkę zrobi i już jest ok. w nocy budzi się ze 2 razy, naje się i od razu zasypia. hałas również mu niestraszne, bo śpi przy telewizorze i odkurzać nawet mogę jak śpi. Pogoda u nas nawet nawet nie ma śniegu już wcale tylko wszędzie te psie od odchody fuj
no to wam trochę pofotocze

Mój kochany aniołek w kąpieli



a tu się przebieramy lubi tak nóżki układać



i stroi różne minki



a tak sobie śpię w łóżeczku



Tak miał rączki jak się rodził i często tak śpi



No starczy. Mój kochany szkrab, skóra zdjęta z tatusia. Po mnie tylko nosek ma, ale dawno nie widziałam tak dumnego męża, zwłaszcza jak wszyscy mówią że Oskarek tak do tatusia podobny 08.gif 08.gif 08.gif

jeni27
Przesłodki:)

Jak ja Wam kochane zazdroszczę!!! Jeszcze wszystko przede mnąicon_sad.gif mam nadzieję ,ze po niedzieli i ja bede mogła sie pochwalić swoim skarbem...no ale to tylko nadzieja icon_sad.gif
rozan
Jeni doczekasz się zobaczysz icon_smile.gif Trzymam kciuki za szybki i bezbolesny poród icon_smile.gif

Edziola Oskarek przesłodziak icon_smile.gif Mati też lubi tak spać, ale tylko w dzień mu pozwalam. W nocy układam go na boku. Tylko muszę mu zwijać kocyk w rulonik i podkładać za plecki, bo spryciarzowi udaje się czasem położyć na plecach icon_wink.gif

Tuszek nadal dużo śpi w dzień. Aż się zastanawiam czy to normalne i drżę przed każdą nocką, czy nie będzie rozrabiał, ale w nocy tez ładnie śpi. Budzi się na jedzenie po czym zasypia icon_smile.gif
ewqa
Edziola Maluch słodki, a najsłodsze są te dzieciaczki jak śpią 06.gif
my też w nocy spimy na boczku, a w dzień czasem na brzuszku, chociaż samego leżenia na brzuchu Kinga nie lubi.

a u nas dzisiaj piekne słoneczko i bez wiaterku, wiec chyba jednak pokusimy się o spacerek icon_smile.gif, może krótszy, ale zawsze coś icon_smile.gif

Rozan ja też załatwiam chrzciny, chociaż dopiero na 28 marca , ale też się obawiam, zwłaszcza,ze to taki maluszek jeszcze będzie, tym bardziej,że my Kingę chrzcimy w działdowie u rodziców i będę musiała tam z Małą pojechać na 3 dni w sumie, a zawsze co w swoim domu to w domu jednak.

zazdroszczę Wam tych spokojnych nocy. u mnie standardowo wycie od 23.30 do 1. do tego doszło jeszcze marudzenie od 5 do 7 41.gif . za to na częste nocne karmienie narzekać nie mogę, bo Kinga śpi od 1 do 5, no i jak już koło 6, 7 znowu zaśnie to śpimy do 9.

Magdawro
CYTAT(pajka83 @ Tue, 02 Mar 2010 - 15:08) *
Witam dziewczynki. Zaraz spróbuje was poczytać. Narazie mało czasu strasznie.
Maja w dzień pięknie śpi sobie, a w nocy troche daję czadu. Karmię na żądanie. Tylko ona jakos mi tak dziwnie je, na raty. Jak wstanie to possie z 10-15 min, potem trochę popatrzy, powyciąga się i znów śsie. Nie wiem czy tak to powinno wygladać. Czekam na odwiedziny położnej i zobaczymy co ona powie.
W nocy chyba ją troszkę brzuszek pobolewa, bo się cała pręży. I tak 24-3 to ciężko ze spaniem.
W dzień spi sobie w łóżeczku a nocka u nas w łóżku, tak jest spokojniejsza.

Mi wczoraj zdjęto szwy, ale widze,że coś mi się tam troszkę chyba paprze. Zakupie dzis rywanol może i zobaczę do jutra.

Mój M jest wniebowzięty. nie spodziewałąm się,że aż tak wczuję się w swoją rolę. dziś niestety musiał już wrócic do pracy. Ogólnie bardzo dużo mi pomaga i jest zafascynowany córą. A przejmuje się wszystkim chyba gorzej odemnie.

Mój też tak - wczoraj asystował przy pobieraniu krwi z piętki - przeżywał całe popołudnie a potem i tak wyszedł na papierosa, bo nie wytrzymał!

Na krocze polecam korę dębu(wywar albo taki płyn do higieny intymnej). Nasza położna poleca też okład z alg morskich - rzeczywiście zeszło po 1 obłożeniu jedyne otarcie jakie u mnie stwierdziła.
Z karmnieniem podobnie - to norma - one się tak relaksują w trakcie;) i najchętniej scycuś za smoczek, tylko nasza jeszcze do tego ma etap nerwów wstępnych i to nas dobija...Łapie za płytko i stąd te udręczone brodawki a ja nie umiem jej nakłonić, by brała głębiej...A kupki to też najchętniej z cysiem w buzi - to jej pomaga znieść napiecie ale karmienie takie jest ookrooopne dla mnie - tak szarpie i się wkurza!
est1
witam kochane
U mnie maluszek spi coraz lepiej wczoraj jak zasnol o 20:30 to obudzil sie dopiero o 4:00 na jedzonko i moze i bym pospala w nocy ale w zwiazku z tym ze M byl w pracy na noc corcia przyszla spac do nas i w trojke to zadne spanie dzieci po bokach a ja w srodku Julka z kraja , maly od sciany pilnuj zeby byli przykryci i ta jeszcze tak nogami i rekami wierzga ze masakra tak ze dzis jestem wykonczona.

Bylismy dzis na kontroli Antos od wyscia ze szpitala czyli od 6.02 przybral 1,200kg podobno bardzo ladnie i wszystko jest tak jak byc powinno.

Jak chodzi o jedzenie to jem wszystko tylko w rozsadnych ilosciach zeby maly nie cierpial, dzis np.szaszlyki robie na obiadek jakos tak mnie naszlo i pieke drozdzowe ciasto bo slodkiego mi sie ostatnio chce.

Waga no to jest problem mi zostalo 4 kg jeszcze ale chyba wszysko w biodrach bo brzuch ajuz niemam ale w biodrach sie w nic nie mieszcze.

Acha wczoraj minol nam miesiac wiec stawiam to na co macie ochote!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Latte_macchiato
witam

Zdjęcia super icon_wink.gif Maluchy cudowne

Ja wczoraj zasnęłam o 17 i mąż obudził mnie przed 20... sam wykąpał Lenę i zajął się Nią...nie wiem czemu mnie tak zmogło.
Mamy już godziny budzenia w nocy o 24, 3, 6, 9 i 12 i między karmieniami śpimy a po 9 już wstaję biorę prysznic i robię śniadanko.

Musze zmykać potem coś napiszę
aratis
My dziś byliśmy na pierwszym spacerku icon_smile.gif Mały przespał cały spacer a potem spał jak susełek jeszcze ponad 3 h. Myślalam ze mi cycki eksplodują icon_smile.gif

Rozan-nie chcę się wymądrzać,ale wszedzie gdzie czytalam znalazlam info,żeby na noc kłaść takiego malca na pleckach,żeby zapobiec ewentualnemu przewróceniu sie na brzuszek i uduszeniu, ponieważ on sam jeszcze główki w razie co nie przekręci raczej. A własnie w ciagu dnia-jak się ma dziecko "na oku"- to wtedy kłaść na boczki.
Ponoć od czasu jak rekomendują ten sposob układania dziecka tzw. syndrom smierci łóżeczkowej spadł o 40%.
Agutka
Witam

Nie wiem czy dam rade obskoczyc dwa watki.. wiec raczej bede tu bywac goscinnie...

Magdawro Gratuluje dzieciaczka... z opoznieniem.. ale szczerze. 06.gif Czy opisywalas gdzies swoj porod.. bylam bardzo cieakwa jak to w domu wyglada?

I ja mam problemy z karmieniem...w sensie Tomek zle, za plytko lapie. Bol straszliwy, ale jakos daje rade.
Ortopeda stwierdzila, ze to przez za krotkie wiazadelko. Jak nie bedzie wyjscia to je potetniemy.
Ale chyba sie najada, bo pieknie przesypia noce. Je co 4, 3 godziny. Musze pilnowac, bo zbyt dlugo bez mleczka tez nie mozna.
Poza tym juz teraz widac, ze bedzie duzo spokojniejszym dzieckiem niz moj pierworodny. Rzadko placze, szybko daje sie udobruchac...
Za to sporo ulewa, krztusi sie... mam nadzieje, ze to nic zlego nie oznacza.

Co do spania to spimy razem. Zostawiam sobie swiatelko wiec mam go na oku i super sie wysypiam.
Od porodu nie czulam jeszcze potrzeby spania w dzien.
Klade Tomka na pleckach...czasami lekko na bok. W dzien na boczku z dwoma podporkami po bokach, by
sie nie przekrecil.
rozan
Est1 za Wasz skończony miesiąc icon_smile.gif
brawo_bis.gif brawo_bis.gif brawo_bis.gif
4 kilo mówisz Ci zostało i brzucha już nie masz....... zazdroszczę

Prada jak kładę się z Szymkiem, to ostatnio za każdym razem przysypiam... Padnięta jestem na maksa, ale jakoś nie umiem się położyć spać o normalnej porze. Przeważnie kładę się około północy, albo i po. Może po chrzcinach spróbuję kłaść się wcześniej...

Aratis kurcze, sama już nie wiem co myśleć. Szymka kładliśmy w nocy tak samo. Jakoś bardziej mi się to widzi, tym bardziej, że Mateuszkowi często się ulewa. Wydaje mi się, że śpiąc na pleckach mógłby się przydusić w razie gdyby mu się ulało.
aratis
EST, AASIA-TOAST ZA 1 MIESIĄC! impreza.gif


CYTAT(rozan @ Thu, 04 Mar 2010 - 22:15) *
Aratis kurcze, sama już nie wiem co myśleć. Szymka kładliśmy w nocy tak samo. Jakoś bardziej mi się to widzi, tym bardziej, że Mateuszkowi często się ulewa. Wydaje mi się, że śpiąc na pleckach mógłby się przydusić w razie gdyby mu się ulało.

No własnie-na dwoje babka wróżyła...Moze podkładaj mu wałeczki z obu stron,żeby sie nie gibnął ani na plecki ani na brzuszek? Lepiej dmuchać na zimne (tak mi sie wydaje) Ja kłade na noc na pleckach-akurat Krzysiu i tak trzyma główke na bok, nawet leząc na pleckach, wiec jak mu sie ulewa to na szczescie wyplywa...A w ogole to jakoś tak już chyba mniej ulewa.
Byliśmy dzis u pediatry, ważymy 3270, więc ładnie przybralismy w te 2 tyg, dostalismy skierowania na badanie bioderek, okuliste, neurologa i morfologie (wszystko prócz morfologii na kwiecien-maj oczywiscie...)

A teraz pare fotek,bo mam zaległości w tej kwestii icon_smile.gif

Czasem jestem jak aniołek


czasem jak diabełek


pierwsza kąpiel


i blada, obstrzyżona mama icon_smile.gif
Aasia
aratis no calkiem spoko te nowe włosięta Twe!
a i Krzyś jakim model 03.gif

u mnie dziś była koleżanka z 8 miesieczną córą i stwierdziła ze krostki Ady na buzi to skaza białkowa! tak to jest jak sie człowiek nie moze doczekać wizyty u pediatry..dobrze, ze znajomi mają doświadczenie i skazę zdiagnozować umieją 21.gif
ja z białka dużo nie jem, ostatnio 2 serki danio i żółty ser, wiec odstawimy to. Podobno dzieci często też tak reagują na rybe, a ja ostatnio dużo ryby jem, więc też odstawie..mam nadzieję, ze to nie alergia na jabłka, bo jak nie bedę mogła ich jeść to padnę trupem!

DZIŚ KOŃCZYMY MIESIĄC, ALE TEN CZAS MINAŁ!!!!!
impreza.gif impreza.gif
z racji miesiecznicy mamusia dziś idzie na imprezę wieczorną a tatuś pierwszy raz zostaje z dzieciem na dłużej..ciekawe ile razem wytrzymają 08.gif
Magdawro
CYTAT(Agutka @ Thu, 04 Mar 2010 - 22:01) *
Witam

Nie wiem czy dam rade obskoczyc dwa watki.. wiec raczej bede tu bywac goscinnie...

Magdawro Gratuluje dzieciaczka... z opoznieniem.. ale szczerze. 06.gif Czy opisywalas gdzies swoj porod.. bylam bardzo cieakwa jak to w domu wyglada?

I ja mam problemy z karmieniem...w sensie Tomek zle, za plytko lapie. Bol straszliwy, ale jakos daje rade.
Ortopeda stwierdzila, ze to przez za krotkie wiazadelko. Jak nie bedzie wyjscia to je potetniemy.
Ale chyba sie najada, bo pieknie przesypia noce. Je co 4, 3 godziny. Musze pilnowac, bo zbyt dlugo bez mleczka tez nie mozna.
Poza tym juz teraz widac, ze bedzie duzo spokojniejszym dzieckiem niz moj pierworodny. Rzadko placze, szybko daje sie udobruchac...
Za to sporo ulewa, krztusi sie... mam nadzieje, ze to nic zlego nie oznacza.

Co do spania to spimy razem. Zostawiam sobie swiatelko wiec mam go na oku i super sie wysypiam.
Od porodu nie czulam jeszcze potrzeby spania w dzien.
Klade Tomka na pleckach...czasami lekko na bok. W dzien na boczku z dwoma podporkami po bokach, by
sie nie przekrecil.

Na boku kładę, by się nie zakrztusiła, bo rzadko odbijamy po karmieniu -po cycu kima sobie. Na brzuchu moje starsze spały a szczeg. Iga - po prostu nie dało się na plecach. Też słyszałam, że nie wolno, więc specjalnie nie dam na brzuch no i przecież pępek...No ale to nie na brzuchu to moim zdaniem kolejna niepotwierdzona teoria...

Też myślałam nad tym wędzidełkiem...ale synuś tak miał a z karmieniem problemu nie było - fakt, cycole były po Idze rozćwiczone...ona jeszcze ciągnęła jak w ciąży byłam z nim...

Ze spaniem to samo - choć sypia z nami, jakoś nie możemy się zgrać...ale kiedyś w końcu padnę...

Ulewać nie ma jeszcze czym...no, raz się zdarzyło, jak mąż butelką ratował sytuację...przy cycu nie ma jeszcze takiego przepływu...

Opiszę poród - na pewno ale jeszcze nie mam kiedy - eraz karmię z lewego i piszę jedną ręką z przerwami...

Gratuluję Agutka Tobie też Tomeczka grzecznego icon_biggrin.gif moja powoli chyba pójdzie w jego ślady...zdarza się już albo spokojne czuwanie - fakt, krótkie albo teraz przed chwlą uśmiech - co z tego, że "jeliowy" 06.gif

Ja bywam i na lutówkach i na marcówkach a piszę gdzie popadnie - jak dam radę...
est1
Aratis--- malensto piekne i fryzurka super!!
ewqa
Est , Aasia za misiąc Waszych pociech brawo_bis.gif

Aratis Maluszek do Ciebie podobny , a fryzurki macie takei same 06.gif

Magdawro też gdzie słyszałam o wkłądaniu palca i dotykaniu podniebienia. u mnie z łapaniem brodawki różnie bywa, raz głębiej a raz płyciej. próbuję wtedy wyciągać i podawać jej jeszcze raz , ale nie zawsze się udaje icon_sad.gif

a my chyba kolki przerabiamy, analizując marudzenia Kingi, innego pomysłu już nie mam :/
edziola
Aratis sliczny maluszek i mamusia tez
ZDROWKO ZA MIESIECZNE MALUSZKI rollbaby.gif rollbaby.gif impreza.gif impreza.gif brawo_bis.gif brawo_bis.gif

a moj synus ulewa zawsze jak zje cyca a jak butle to sporadycznie czyli ze co nie przyswaja mojego mleka? sama juz nie wiem w nocy nie ulewa bo zasypia i spi a w dzien jak nie zasnie przy cycu to uleje i czasem dosc sporo za 5 min glodny jak wilk sie robi
aratis
Dziekuję icon_smile.gif

Dziewczyny a wy dajecie butle, bo macie za mało swojego pokarmu czy tak "na zapas" ?
edziola
Aratis ja daje sporadycznie jak wyciągnie 2 cyce i uleje sporo to sie drze i daj mu wtedy butle i potrafi 90 jeszcze wyciagnac i dopiero spi 4 godziny a tak to raczej cyca daja na zawolanie no i butlt dam takze jak karmi pije zeby mi pokarmu przybylo na mnie dziala karmi bo malo mi cyckow nie rozerwie po kilku godz. od wypicia i w nocy karmie juz cycem ok 4-5 godzin po wypiciu karmi
pajka83
A ja weszłam tu prawie 2 godziny temu, ale wezwałą mnie moja syrenka i cóż, siła wyższa.

Kurcze mam problem ze znalezieniem pozycji do karmienia. Siedzę nie oparta i jakoś nie potrafię inaczej 41.gif . przystawiam prawą ręka do lewej piersi i lewą do prawej. I mam wrażenie,że jak zmienie pozycje to Maja nie umie sobie złapać ładnie.

Już troszke lepiej, choć nocki nadal nieprzespane. Maję niestety brzusio boli tak w okolicach północy i trwa to od 2 do 4 godzin.
Położna była, diete mam dobrą. Powiedziała,że ten brzuszek to dlatego,że jeszcze układ pokarmowy niedobrze wykształcony.
We wtorek idziemy do lekarza na wizytę patronażową, wreszcie się zważymy i bedę wiedziała czy nie godze Małej 43.gif

A ja już zrzuciłam 13kg 06.gif

A położna kazała nie budzic jak śpi powyżej 3 godzin, powiedziałą,że karmienie na żądanie to na żądanie i że ona sobie później nadrobi. A dzis spała mi 4 godziny przed południem 06.gif

Moja rana wkońcu sie chyba goi, zgodnie z rada położnej smaruje miodem prawdziwym i chyba pomaga.

CYTAT(ewqa @ Tue, 02 Mar 2010 - 17:35) *
Pajka z tym karmieniem to chyba niestety norma. Kinga czasem ciurkiem 20 minut je, ale często karmimy się ze 40 minut, bo ona musi się zastanowić , zdrzemnąć .ja tez lubię się delektować jedzeniem, ale żeby aż tak...... 04.gif
a Twoja dziecinka chyba do Ciebie podobna, czy się mylę?


No na pewno z noska i z ust chyba, ale oczy wydają mi sie tatusia.

Prada ja tez musze kupic oliatum. majeczka strasznie ma sucha skórę.

Aratis podajesz juz sab simplex. Ja sie jeszcze nie odważyłąm. może w przyszłym tyg spróbuję, jak Mała skończy 2 tyg. Zdjęcia słodkie

Edziola
słodkie zdjęcia




aratis
CYTAT(pajka83 @ Fri, 05 Mar 2010 - 17:17) *
Prada ja tez musze kupic oliatum. majeczka strasznie ma sucha skórę.

Aratis podajesz juz sab simplex. Ja sie jeszcze nie odważyłąm. może w przyszłym tyg spróbuję, jak Mała skończy 2 tyg. Zdjęcia słodkie

My też musieliśmy zakupić inną emulsje do kąpieli, bo skórka sucha. Dziś bedziemy pierwszy raz w niej kąpac. Pediatra poleciła nam Emolium. A kupujecie jesczez cos po kąpieli do smarowania czy tylko tą emulsję?

Krzyś zaczął miec kolki dokladnie jak skończył 2 tydzien, więc podaję -wyczytałam,że można. U niego bardzo pomogło. Niewielka poprawa była juz po 1 dniu, a po 3 dniach regularnego podawania kolki ograniczyly się w sumie do marudzenia czasem przez sen i zdarza się płacz przed kupką. Ale to sa chwilowe płacze a nie 2 godziny tak jak na poczatku.... 37.gif
ewqa
CYTAT(pajka83 @ Fri, 05 Mar 2010 - 17:17) *
Kurcze mam problem ze znalezieniem pozycji do karmienia. Siedzę nie oparta i jakoś nie potrafię inaczej 41.gif . przystawiam prawą ręka do lewej piersi i lewą do prawej. I mam wrażenie,że jak zmienie pozycje to Maja nie umie sobie złapać ładnie.

pierwsze co powiedziała mi babka, będąca doradzcą laktacyjnym to to,ze ja mam usiąść wygodnie icon_smile.gif
nie wiem jak przystawiasz tymi rękoma,-trzymasz za główkę i wtedy Majkę "nakładasz " na pierś? mnie tak uczono w szpitalu, nawet dosłownie rzucano mi Małą na cycek , co dla mnie było szokiem 37.gif ale później nauczyłam się przekładać rękę i opierać jej główkę o łokieć, dodatkowo pod ten łokieć kładę zwiniety koc, albo poduszkę, bo trzymanie jej w powietrzu też męczy.
u nas też bóle brzucha od 23 do 1 plus minus 41.gif

Aratis muszę też wypróbować ten sab simlex . można go bez problemu kupić w aptece, czy jak lefax trzeba z netu zamawiać?
w sumie to mam w domu espumisan i zastanawiam się czy to nie będzie to samo, muszę doczytać i jak coś spróbować.
a u nas problem też zaczął się jak Kinga skończyła 2 tygodnie.

dziewczyny - takie intymne pytanko, bo zapomniałam spytać położnej- jak wasze wypływy. u mnie szybko zrobiło sie mało i koloru jasnego a teraz od kilku dni znowu krew, jak ońcówka okresu, czy to normalne?

aha! i jeszcze taka dygresja- czy ktoś zwrócił uwagę jak ciężko zasuwać z wózkiem po naszych chodnikach? krawężniki są strasznie wysokie a podjazdy często tak strome ,ze nie sposób z nich skorzystać . przyznam ,ze zycie kogoś kto jeździ na wózku inwalidzkim nie jest łatwe i głupio ,ze człowiek dopiero teraz to zauważa 32.gif
Magdawro
CYTAT(aratis @ Fri, 05 Mar 2010 - 17:28) *
My też musieliśmy zakupić inną emulsje do kąpieli, bo skórka sucha. Dziś bedziemy pierwszy raz w niej kąpac. Pediatra poleciła nam Emolium. A kupujecie jesczez cos po kąpieli do smarowania czy tylko tą emulsję?

Krzyś zaczął miec kolki dokladnie jak skończył 2 tydzien, więc podaję -wyczytałam,że można. U niego bardzo pomogło. Niewielka poprawa była juz po 1 dniu, a po 3 dniach regularnego podawania kolki ograniczyly się w sumie do marudzenia czasem przez sen i zdarza się płacz przed kupką. Ale to sa chwilowe płacze a nie 2 godziny tak jak na poczatku.... 37.gif


Wydaje mi się, że nie trzeba już niczym, tym bardziej jeśli jest emolium - ono ma jeszcze większą zawartość parafiny, niż oilatum. My wprawdzie dopiero zaczynamy z oilatum ale skorka wygląda ładnie:)
Płacz przed kupką i marudzenie w trakcie to u Marci już teraz sie dzieje...
Nasza 2 dni a własciwie noce praktycznie przekrzyczała 37.gif

A sub simplex z tego co wiem z netu się sprowadza - czeski jest tańszy, niż z Niemiec
edziola
i sab inmplex i lefax z netu z czech sab 14 z groszem a lefax 16 z groszem i przesylka 16,10 a z niemiec mi mama przywiozla 8 euro wiec tyle co z czech z przesylka ja podaje lefax sporadycznie jak widze ze sie prezy i jak butelke daje to do mleka mu psikne
tu apteka internetowa
https://www.docsimon.pl/towar/sab-simplex-k...-suspensja-30ml

ja probowalam bez kapturkow karmic malego to myslalm ze z nerwow mi cycka pogryzie tak sie zloscil on tez za plytko chwyta a ja nie mam odpowiednich piersi niestety wiec uzywam te nieszczesne kapturki ale jek ciagnie przez kapturek to czasem troche cmoka wiec chyba tez jakos zle ciagnie nie powien e plytko chwyta bo ma caly kapturek w bui wiec jest gleboko mam wrazwnie ze dlugo nie pociagne z karmieniem piersia bo maly naprawde jest glodny i daje cyca naje sie potem polowe uleje i znow glodny dam drugiego zje i znow uleje a nawet zwymiotuje 30 min i znow glodny i dam mu butle zje i zadowolony usypia pomruczajac
aratis
Zamawiałam sab simplex z tej apteki co edziola podała, więc w razie co zródło jest sprawdzone. Slyszalam ze polskim odpowiednikiem tego leku jest INFACOL.

Mnie też uczyli zeby nakladac główkę na pierś-zaraz poszukam moze bedzie gdzies rysunek tej pozycji która ponoć jest najłatwiejsza na poczatek.
o-tutaj-pozycja krzyżowa, dość wygodna jest też spod pachy. W obu przypadkach pomagają poduszki, bo ręce sie tak nie męczą.
https://www.edziecko.pl/pierwszy_rok/1,79400,1942575.html

U mnie wyplywy tez słabną i nasilaja sie, a także zmieniaja kolor. Polozna mi mowila ze to norma. Mam wrazenie,że jak sie bardziej w ciagu dnia pomęczę to sie nasilają, jak wiecej odpoczywam to słabną.
Magdawro
Oto Marta:







Fotki marnej jakości ale póki co lepszych nie mamy(aparat coś ne w formie, no i te emocje 29.gif
est1
hej kochane

U nas wszystko dobrze nawet moge sie pochwalic ze moje dziecie dalo mi dzis pospac jak zasnol o 21:00 to obudzil sie do cyca dopiero o 3;00 i nastepnie o 7:30 tak wiec noc mialam super nawet corcia pospala do 8 rano to dlatego ze przeziebiona pewnie ale przyznam sie wam ze juz dawno niewyspalam sie tak jak tej nocy rewelacja. Corcie mam przeziebiona i ma zakaz calowania Antka wiec jest obrazona ale coz trzeba to przemeczyc. Ma goraczke katar i kaszel wiec niestety ale jak mi to maly zlapie to nie bedzie za ciekawie wiec ograniczenia musialam wprowadzic. a teraz synus znow spi mysle ze odsypia wczorajszy dzien bo przez caly to moze pospal ze 2 godzinki dzis nadrabia.

Latte_macchiato
elo icon_wink.gif

wpadłam na chwilę, oczu nie mogę oderwać od tej mojej ślicznoty icon_wink.gif
Ja karmię tylko piersią i nie dokarmiam butlą...w ogóle butla lezy nie odpakowana.
Krwawienia nadal mam no ale ja miałam cc i później niż Wy swoje porody więc nie wiem jak długo będzie się plamić...blizna już mnie nie boli ładnie się zagoiła prawie cała.

Do kąpieli używamy Oilatum a potem biorę trochę jego na rękę i wklepuję w skórę Leny. Do pupy używamy sudokrem i póki co to wszystko z czego korzystamy

fotoczę icon_wink.gif





To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.