Powiedziałam tylko aby miał jeszcze miejsce na drugi
jak nastepnym razem będą trojaczki to Wam się problem zrobi
Forum dla rodziców: maluchy.pl « ciąża, poród, zdrowie dzieci > nasze rÄ‚Å‚wnolatki > rok urodzenia 2010
Stron: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40
ewqa widzę,że nasze dziewczynki bardzo podobnie sypiają. Mojatez naogół wieczorem płacze i też już sama nie wiem czy to brzuszek czy o co chodzi.
>>Co do słodyczy to ja też nic nie jadam, bo się boję o Majki brzuszek. Ale w sumie dobrze to mi zrobi Prada Lenka to widze ma melodie do spania. Szczęściara, chociaż możesz sobie coś w domu zrobić spokojnie ., ale też się zastanawiam kiedy Ty to wszystko gotujesz. Mi na jeden obiad czasami czasu nie starcza. Doda Karolinka wygląda na całkiem zdrową i dużą dziwczynke. Ale badania nigdy nie zaszkodzą, lepiej sprawdzić jak się ma wątpliwości. My jutro idziemy na USG brzuszka. Co do kilogramów to tez mi jeszcze sporo zstało. Tak z 10 jakbym zrzuciła to bym była zadowolona.Ale wreszcie brzuch mi zaczął wyraźnie spadać i to mnie bardzo cieszy. Co prawda jeszcze w pasie mam 91 cm, ale w porównaniu z 98 z półtora tygodnia temu to już całkiem nieźle. Co do płaczu to ja też nie mogę jakoś nie zareagować. Taką minke Majka ma wted, że strasznie żal mi się jej robi. Ja usypiam ją wożąc wózkiem, więc mój kręgosłup na tym nie cierpi. Ale wiem że to nie jest doskonały sposób i też trzeba będzie go oduczyć. Póki co nie mam chyba w sobie tyle siły. Prada Lenka to widze ma melodie do spania. Szczęściara, chociaż możesz sobie coś w domu zrobić spokojnie ., ale też się zastanawiam kiedy Ty to wszystko gotujesz. Mi na jeden obiad czasami czasu nie starcza. Póki co ma oby zostało Kiedy gotuję ? ależ to żaden wyczyn, wstawia zupkę, potem robię ciasto na naleśniki i masę twarogową. Kiedy smaży się naleśnik obieram ziemniaki i smażę kotlety. Wszystko w jednym czasie się dzieje
Podziwiam.
Cześć
Chłopaki śpią, choć Mati sie już kreci, więc wpadam dosłownie na 5 sekund U nas OK. Mati rośnie w oczach. W przyszłym tygodniu idziemy na szczepienie, to będę wiedzieć ile wazy. Poza tym uśmiecha się na okrągło i głuży non stop Uwielbia jak się do niego mówi. Ja nadal nie wyrabiam na zakrętach..... W dzień ledwo zdążę obiad ugotować, potem chcę jak najwięcej czasu spędzić z Szymkiem. Zostawiam wszystko na wieczór, tylko że zasypiam razem z Szymkiem. Potem już mi się nic nie chce..... Tyle na razie. Potem postaram się wejść i pouzupełniać pierwszą stronkę. Jak macie jakieś pomysły na fajny podtytuł to piszcie. Ja nie jestem dobra w te klocki Jak coś trzeba uaktualnić, to napiszcie, bo nie wiem czy dam radę nadrobić zaległości Do wieczora.... mam nadzieję U nas OK. Mati rośnie w oczach. W przyszłym tygodniu idziemy na szczepienie, to będę wiedzieć ile wazy. Poza tym uśmiecha się na okrągło i głuży non stop Uwielbia jak się do niego mówi. Ja nadal nie wyrabiam na zakrętach..... W dzień ledwo zdążę obiad ugotować, potem chcę jak najwięcej czasu spędzić z Szymkiem. Zostawiam wszystko na wieczór, tylko że zasypiam razem z Szymkiem. Potem już mi się nic nie chce..... Najważniejsze, że u chłopaków ok Lena też głuży czasem otwiera usta, trzęsie się chcąc coś powiedzieć a wychodzi tylko cisza .... Lena ma już swoją ulubioną piosenkę, przy której zawsze się śmieje gdy ją "śpiewam" ..hehe Ja nie będę wyrabiać jak zdecyduję się na kolejne baby Właśnie wysłałam zdjęcia do wywołania.... i uzbierało się 198szt .. masakra ja ostatnio wywołałam 363 a to tylko od urodzim Kingi do chrzcin włącznie ,a zrobionych jest już koło 1000 też męczę Kingę swoim śpiewem. w życiu tyle nie śpiewałam , dobrze ,ze dziecko kocha głos mamy, jaki by on nie był ja ostatnio wywołałam 363 a to tylko od urodzim Kingi do chrzcin włącznie ,a zrobionych jest już koło 1000 U mnie te 198 szt to ze ślubu, z sesji brzuszkowej, ze świąt i dzieci ... ja wywołuję tylko te wyjątkowe i dobrze zrobione a że ich jest mało to.... tzn myślałam, że dużo ps. w tym już sa też podwójne i potrójne dla babć i chrzestnych ps. w tym już sa też podwójne i potrójne dla babć i chrzestnych u mnie też zestaw dla babć , prababć , chrzesnych itp, więc koło 100 odpadło z tej liczby dla nich.jak kobieta wymieniła liczbę zdjęć przy ich odbiorze to aż w szoku byłam. dobrze ,ze w fotojokerze im więcej robisz tym mniej płacisz
ja mam dla babć i chrzestnych po 2szt zdjęć
swoje wysyłałam jak zwykle przez net..lenistwo jak zwykle , ale za 10x15 płacę 0,33zł i mam podkładkę z wybranym zdjęciem gratis jesteś zadowolona z jakości zdjęć ?
Ja nie wywoływałam zdjęć odkąd zaczełam pracować w zakładzie fotograficznym - szewc bez butów chodzi
Prada Mati nauczył się gruchać i lubi jak się do niego właśnie grucha. I tak sobie "rozmawiamy" Poza tym od pary dni zaczął zaczepiać zabawki rączkami Jeszce oczywiście nieporadnie mu wychodzi A jak u Was z podnoszeniem główki?? Prada Mati nauczył się gruchać i lubi jak się do niego właśnie grucha. I tak sobie "rozmawiamy" Poza tym od pary dni zaczął zaczepiać zabawki rączkami Jeszce oczywiście nieporadnie mu wychodzi A jak u Was z podnoszeniem główki?? Lena podnosi główkę jak leży na brzuszku ale na chwilę, kiedy Ją trzymam na rękach też trzyma głowę ale tak nieporadnie jeszcze to wszystko Jej idzie kochanie dziekuje ci za wstawienie zdjęć słoneczko moje dziękuję ci za pomoc dziewczyny co u mnie rany goja mi sie oparzeniowe w koncu moge w koncu wypic za czesciowo zagojone rany po oparzeniu i malo tego moge sie starac o odszkodowanie z nw super a maria oj wczoraj bylismy na szczepieniu dzielnie zniosla uklucia zaszczepiona została mieszanka 6-składnikową oraz na pneumokoki. biedulka plakala i w nocy miala troszke stanu podgoraczkowego dobrze ze byla u mnie moja mama pomogla mi troszke. malutka byla niespokojna w nocy ale ogolnie nie bylo zle juz wazy moje serduszko ok, 5,2kg wiec ladnie przybiera na wadze . grzeczna jest ewqa wspolczuje ci maria u mnie spi prawie 7 h przez noc jak obudzi sie raz w nocy to gora . teraz pije mleko nan1 wiec nie jest zle a ja walcze z moim pokarmem rozmawialam z pediatra mojej corci ponoc bardzo ok babka wiem z opinii innych kobiet powiedziala zebym caly czas odciagala pokarm i robie to tylko malo go mam bo po 6-8h mam zaledwie z 2-och piersi 20-30 ml pediatra powiedziala mi ze jezeli bede jeszce brac ten przeciwwskazany lek argosulfan w laktacji jeszcze przez 14 dni to potem musze odczekac ok. 10 dni na jego usuniecie z organizmu i bedzie możliwy powrot do piersi . bede znowu mogla karmic jest maly cien szansy ale jest . i to mnie pocieszyło wiec walcze z laktacja by byla oby sie dziewczyny mi udało na prawde chcialabym. ale jedno wiem ze nawet w pologu moze sie zdarzyc wypadek i tak bywa. maria za to gaworzy rosnie szybciutko smieje sie itd. prada podziwiam ciebie bo ja jak karamialam marie ciagle bylam b. zmeczona i z przemeczenia oparzylam sie kurcze tylko ze ty masz juz 3 dzieciatko a ja 1-sze pewnie stad to wszystko sie mi tak ulozylo. pajka podpisuje sie za twoimi slowami podziwiam razem z toba prade. kobietki dziekuje wam za slowa wsparcia pomogly mi kiedy sie zalamalam jak sie oparzylam dziekuje wam wszystkim z calego serca was wszystkie i wasze dzieciatka kochane kobietki. macie sliczne malenstwa . super ze jest to forum bo tu naprawde mozna sie wesprzec mocno fajnie ze moge z wami pisac to mile ze jestemy razem i sobie pomagamy
Bel no widzę nastrój już lepszy u Ciebie, bardzo mnie to cieszy Maria super przybiera na wadze
Twój post jak zwykle mnie rozwalił... powstawiaj przecinki i kropki oraz akapity by się przydały ..hehe
Rety, ja to już nie pamiętam, kiedy ostatnio wywoływałam zdjęcia. Okropne to jest, bo uwielbiam zdjęcia papierowe, ale nie mam kiedy się za nie wziąć. Już co najmniej ze 2 lata nie robiliśmy dla siebie odbitek - czasem tylko wydrukujemy u siebie w domu na papierze fotograficznym kilka sztuk dla dziadków.
Byłam u lekarza z Małą. No i na tej wadze w medicoverze wyszło, że przez ostatnie 3,5 tygodnia przybrała niby 600g więc całkiem dużo. Jest ciągle w okolicy 75 centyla. No i pomiar był o 200g większy niż na naszej wadze 2 dni temu. Muszę jakoś dzisiaj sprawdzić, czy nam się przypadkiem waga nie popsuła... Jakby tak było, to niepotrzebnie się zamartwiałam i jechałam dzisiaj do lekarza. Chociaż nie zmienia to faktu, że Karolina je mało. A dzisiaj to już w ogóle przesadza, bo jadła 80 ml o 11, potem 20 ml o 14 i do tej pory śpi bez jedzenia. Noworodki więcej jedzą! Tak czy inaczej badamy mocz i kał, a za tydzień mam jeszcze raz pójść na ważenie na tej samej wadze i wtedy zobaczymy, czy męczyć dziecko pobieraniem krwi. Plus tej wizyty jest taki, że upewniłam się, że ta lekarka (byłam u niej kiedyś z Jasiem na szczepieniu) jest super i będę chodzić z dziećmi właśnie do niej. BEL - córkę masz bardzo ładną!!! ja mam dla babć i chrzestnych po 2szt zdjęć swoje wysyłałam jak zwykle przez net..lenistwo jak zwykle , ale za 10x15 płacę 0,33zł i mam podkładkę z wybranym zdjęciem gratis jesteś zadowolona z jakości zdjęć ? 0,33 to bardzo tanio, ja właśnie tyle ostatnio płaciłam. wrzuć linka gdzie robisz fotki. z jakością bywa różnie, niestety Rozan włąśnie Kinga leży i pacha łapkami , uderzając w wiszące zabawki,mam więc chwilę spokoju. jutro jadę kupić jej jakąś matę , tyle,że boję się,że zabawki będą za krótkie i tak jak teraz będę coś tam innego wymyślać do powieszenia. główkę Kinga podnosi, ale nieznacznie, częściej szura nią po materacu . co do głużenia to ja również często powtarzam wydawane przez nią dźwięki , bo bardzo to lubi,chociaż z boku pewnie wygląda to komicznie.
Bel trzymaj się dzielnie i trzymam kciuki za powrót do piersi
7 godzin snu...... fajnie - zazdroszczę.... Mati budzi się co około 2,5 godziny.... także mam trzy - cztery pobudki w nocy. A że jeszcze kładę się spać około północy, a często nawet grubo po, to chodzę jak zombi.... . Dzisiaj dał mi pospać cztery godziny bez przerwy i czuje się super wyspana. Aha, zapomniałam napisać, ze tydzień temu we wtorek byłam na kontroli z podwoziem i wszystko jest OK. Tylko mam brać wapń, bo mam trochę kłopoty z kośćmi. Bolą mnie plecy po lewej stronie na dole. Mam czekać do skończenia karmienia i jak nie przejdzie to będę coś z tym robić. Na razie dostałam zestaw ćwiczeń od lekarza rodzinnego. No i mamy zielone światełko z mężem z czego Krzychu jest baaaardzo zadowolony, hehe Prada z podnoszeniem główki u nas jest podobnie Mati podnosi, ale czasem go "zarzuci" albo trzęsie się jak takie pieski w starych samochodach, co główka potrząsały podczas jazdy 0,33 to bardzo tanio, ja właśnie tyle ostatnio płaciłam. wrzuć linka gdzie robisz fotki. z jakością bywa różnie, niestety Proszę www.fotoprint.com.pl/ Doda super wieści, trzymam kciuki za zdrówko Karolinki rozan dokładnie tak "czasem go "zarzuci" albo trzęsie się jak takie pieski w starych samochodach, co główka potrząsały podczas jazdy" hihi
ROZAN, mój mąż też się ciągle śmieje, że Karola jest jak ten piesek z samochodów
Ewqa ale ja głupia jestem ..właśnie zauważyłam, że od 200szt jest koszt 0,29 a ja wysłałam 198szt ale jestem osioł
Prada a może zdążysz dosłać
moja Kinga czasem spi i 8 godzin bez jedzenia, ale teraz już postanowiłam ją w nocy karmić "na spiocha" jak spi ponad 6-7 godzin, bo ona waży tylko 4200g i nadal w rozmiarze 56 tkwimy
w dzień je co 3-4 godziny. nic nie martwię się na zapas, za tydzień wizyta u gastoenterologa , więc się dowiem, czy wystarczająco przybiera.
No śliczne chłopaki są Rozan czas na dziewczynkę teraz podobną do Ciebie
Prada jak tylko coś wspominam o córce, to słyszę, że mam się już uspokoić
Mój marzy o synu ... więc na bank jeszcze jedno będę mieć ..i jak będzie kolejna dziewczynka to się zaszyję bo nie da mi spokoju a moj niechce juz dzieci a ja chetnie bym chciała moze to przez moja ciaze on niehce znowu ciazy zagrozonej i wiez tu chlopa pzekonaj ale jak bedzie 2-gie dziecitatko to i tak nic nie zrobi bo nie biore pigulek dok nie przekonal mnie
Rozan cudni ci Twoi chlopcy A Szymon nieduzo starszy od mojego Kuby..
Jak dajesz raze z nimi dwoma gdy meza nie ma? Bel Twoja mala jak lalka.. sliczna Najważniejsze, że u chłopaków ok Lena też głuży czasem otwiera usta, trzęsie się chcąc coś powiedzieć a wychodzi tylko cisza .... Lena ma już swoją ulubioną piosenkę, przy której zawsze się śmieje gdy ją "śpiewam" ..hehe Majka tak samo. szczególnie jak się do niej mówi szeroko otwierając przy tym usta, to ona tak jakby chciała naśladować. Otwiera i widać,że chciałaby jakiś głoś wydobyć, ale jeszcze jej to nie wychodzi. >>I ja ciągle "śpiewam", ale wolałabym żeby tylko Majka słuchała Rozan u mnie z główką tak jak u Prady. Co do zdjęc to odkąd mam cyfrówke, jeszcze ani razu nie wywołałam. straszne to, bo to już kilka lat minęło... Jakoś nigdy nie mogę sie zorganizować. Bel ciesze się,że trochę Ci się nastrój poprawił . Maria cudeńko.
witam
Zdjęcia dziś wysyłają to chyba jutro będą. Jak syn wróci ze szkoły to idziemy z Lenką na rynek. Trzeba kupić buty sportowe dla synka, kpl srebrnej biżuterii dla córy na urodziny, album na zdjęcia i buty do chrztu. Zobaczymy czy sa już sadzonki kwiatów na balkon Zapowiada się ciepły dzień oby tylko nie padało Zmykam pod prysznic póki Księżniczka jeszcze śpi
hej dziewczyny
Byłyśmy wczoraj na szczepieniu.. Masakra obie ryczałyśmy.. Nie mogłam Mai uspokoić nawet cyc nie pomagał.. Jak tak będzie za każdym razem to chyba nerwowo tego nie zniosę.. Następne szczepienie za 7 tyg oby było lepiej.. A w ogóle to w tym naszym ośrodku to jakas masakra czekałyśmy ponad 2 godz..
Witam,
Stawiam soczki na skonczone 2 miesiace Oskarka Jeśli chodzi o zdjęcia to ja również odkąd mam cyfrówkę nie wywoływałam zdjęć Bel córcia śliczna Rożan twoi chłopcy również Mój Oskaruś strasznie lubi się uśmiechać i gaworzyć. Bardzo często jak tylko nie śpi to się uśmiecha i zagaduje. Jak rozmawiam przez telefon i patrze na niego to również się uśmiecha i gada ze mną. Ostatnio zadzwoniłam do mojej mamy do niemiec i przyłożyłam słuchawkę małemu to pogadał z babcią ,a ona bardzo zadowolona że go usłyszała Jeśli chodzi o główkę to Oskar trzyma sztywno w pionie wogóle mu nie lata i jeszcze się podeprze piąstkami o klate i odgina się do tyłu i patrzy na mnie Jak go kładę na brzuszku to cały czas ją trzyma w powietrzu jak juz nie ma siły trzymać to się drze ale nie położy jej żeby odpocząć jedynie czasem puka noskiem w wyro jak dzięcioł Kolki juz minęły więc jest ok Śpi całą noc jak zaśnie o 21 to budzi się o 5-6 zabawki również go zaczynają interesować i sięga po nie rączkami kupiłam sobie nosidełko na allegro i mam nadzieję że w poniedziałek będzie
hej
Tak o zdjeciach rozmawiacie i ja zaczelam przegladac i ostatnie wywolane zdjecia to mam jak Julcia roczek skonczyla reszta na kompie jest i na plytkach a teraz dziecko bedzie we wrzesniu juz 6 lat mialo. Tyle razy sobie obiecywalam wywolac ijakos niemoge sie do tego zabrac. Nawet ostatnio M. mi mowil ze zdjec ze slubu niemamy a ja mu powiedzialam ze sa tylko niewiem na ktorej plytce i zaczelismy sie smiac bo nawet tego niewywolalismy--lenistwo straszne. dziewczyny dzieciaczki macie super!!!! U mnie juz lepiej przeziebienie pomalu puszcza tylko kaszel mnie meczy. antek tez lepiej katar mu troche zelzal tak ze niejest zle. Zazdrosze wam jak wam dzieci sie nie budza albo budza tylko raz w nocy do jedzenia u mnie standartem jest 1 w nocy potem kolo 3 i 5-6 to juz normalene minimum to 2 razy karmienie a maksimum to 4 ale to chyba dlatego ze on moment possie i zasypia i zachwile znow jest glodny a po spiacku wogole nie jest zainteresowany jedzeniem nieststy.
Jak chodzi o trzymanie glowki to trzyma bardzo Å‚adnie sam i jak lezy na brzuszku i jak sie go ma na rekach i juz przestala mu prawie latac wiec jest ok. Sam sie przekreca z pleckow na boczki i z boczkow na brzuszek. Ogolnie mysle ze jest wszystko tak jak powienno byc na tym etapie. Smieje sie czesto i uwielbia jak sie z nim rozmawia a w Julcie jest zapatrzony jak w obraz wystarczy ze ona gdzies sie odezwie to odrazu zaczyna jej oczkami szukac a jak juz ja wypatrzy to zaczyna sie usmiechac-- dzieki czemu ona tez jest cala szczesliwa.
edziola Twój synek to aniołek normalnie Zazdroszczę tak ułożonego chłopca
est1 Twój to siłacz jest Moja Lena się obraca z brzuszka na plecy ..... ale chyba nieświadomie bo była sama tym faktem bardzo zaskoczona i przez 2 min gapiła się i nic nie wydawała z siebie, patrzyła na mnie jakby pierwszy raz mnie widziała, chyba w szoku była co się stało A ja już obiad zrobiłam, makijaż nałożyłam i za kilkanaście minut jak się Hrabina obudzi idziemy na rynek na zakupy Wieczorami wydaje mi się, że Lena się nie najada ..na cyckach wisi pod wieczór non stop i chyba wypija wszystko i potem nie ma pokarmu a Ona znów zaczyna być głodna. Mąż zaproponował abyśmy tylko na wieczór dawali Jej sztuczne mleko ... sama nie wiem może raz dam i zobaczę czy jest różnica w zasypianiu.... Bo cycek mój służy jak u Agutki do wszystkiego jedzenia, memlania i zamiast smoka
Witam
Dziewczyny pisałam do moko kochana kobitka z niej:) mam jeszcze jedno pytanko,może któras akurat bedzie to wiedzeć. Mój tato przez cały rok nie pracował nigdzie,znaczy się chodzi o zatrudnienie.Nigdzie go nie miał i pytanie moje,jaki musi pit złożyc aby się rozliczyć?pit 36? Boże mamy nie ma,bo wyjechała i tata został z tym sam i nie wiem co robić.W ostateczności wysle go do jakiejś księgowej
Zapytaj znów Moko hehe
choć mi się wydaje, że zerowy PIT 36 ale lepiej się upewnij Moja Lena się obraca z brzuszka na plecy ..... ale chyba nieświadomie bo była sama tym faktem bardzo zaskoczona i przez 2 min gapiła się i nic nie wydawała z siebie, patrzyła na mnie jakby pierwszy raz mnie widziała, chyba w szoku była co się stało Wieczorami wydaje mi się, że Lena się nie najada ..na cyckach wisi pod wieczór non stop i chyba wypija wszystko i potem nie ma pokarmu a Ona znów zaczyna być głodna. Mąż zaproponował abyśmy tylko na wieczór dawali Jej sztuczne mleko ... sama nie wiem może raz dam i zobaczę czy jest różnica w zasypianiu.... Bo cycek mój służy jak u Agutki do wszystkiego jedzenia, memlania i zamiast smoka kurcze Wasze dzieciaczki już się przekręcają , a moja jeszcze nie Prada może spróbuj odciągnąć rano mleko i podać jej właśnie wieczorem. podobno mleko poranne jest po nocy bardziej tłuste, jesli można to tak nazwać. i jak tatuaż? wstaw fotkę,chyba,że boisz sie pokazywać na forum klatę Tomasza
Och, ale dzisiaj moja córa ma humor... Obudziła się o 4:40 na jedzenie i zamiast potem usnąć, to do godz. 6 marudziła. O 6 usnęła (i wreszcie ja z nią), a o 6:30 przyszedł synuś, który zwykle śpi do 8. Zaczął gadać i obudził mi małą :/ Sam cwaniak usnął o 7, a Karolina nie. Do godz. 13 ciągle jęczała, usnęła raz na 5 minut na rękach. W końcu godzinę temu wystawiłam ją z wózkiem do ogrodu. Jaś ogląda bajkę, więc wreszcie mam chwilę spokoju
Wiecie, najbardziej tutaj na tej wsi mnie wkurza, że nie mam gdzie z tym dzieckiem pójść. Chętnie bym poszła na jakieś zakupy tak jak Prada... A ja jeśli chcę jechać do spożywczego, to muszę samochodem, bo przez kawałek drogi nie ma chodnika i z wózkiem między samochodami po ulicy nie będę chodzić. A na większe zakupy to muszę jechać do centrum handlowego 8 km... Może jak już wrócę do pracy i będę codziennie jeździć do miasta (= do Warszawy), to jakoś mniej mnie to będzie denerwowało, bo sobie wszystko tam załatwię. Korzystając jeszcze z chwili dla siebie muszę zajrzeć na allegro
prada ja młodej odciągałam rano mleko i wieczorem jej podawałam,ale rano Lenka po całej nocy snu,zaczęła wypijac mi mleczko z obu piersi i nie miałam co odciągać.I dlatego wieczorem przed kąpielą podajemy jej sztuczne 60 ml. PO kąpieli mała opróznia mi obydwie piersi i zasypia na całą noc
Moja Lenka siÄ™ nie obraca z brzuszka na plecki
Ewqa Lena obróciła się raczej nieświadomie, bo sama w szoku była..może się kulnęła bo z lewej strony było niżej ...hmm
Odciągnąć rano nie mogę bo nie będę miała co dać Jej jeść Ona pije z dwóch Tomasz wczoraj wrócił z tatuażem ale niedokończonym w środę idzie na uzupełnienie. To pokażę jak będzie cały gotowy Wróciłam z rynku, synowi kupiłam buty i zegarek, córce bransoletkę srebrną na urodziny...mam nadzieję, że się spodoba a jak nie to sobie zostawię lubię koła. Na obiad dziś śledzie w śmietanie a na kolację twaróg z rzodkiewką To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
|