rekrutacja do przedszkola

Zaczęła się rekrutacja do przedszkola. Składając dzisiaj wniosek w jednym z trzech państwowych przedszkoli do których staramy się o przyjęcie usłyszałam, że bardzo dużo dzieci się nie dostaje i lista rezerwowych znowu zapewne będzie długa... No cóż dzisiaj pierwszy dzień a już wpłynęło mnóstwo wniosków.

Córka chodzi do przedszkola prywatnego i jak się nie dostanie to tam zostanie ale jestem w ogólnym szoku jak to wszystko wygląda. No i w ogóle usłyszałam dzisiaj jak dwie mamy rozmawiały między sobą, że najlepiej to rozwód byłoby wziąć wtedy dziecko ma pierwszeństwo...

Jak sytuacja u Was?

U nas też ciężko, mnie radzono wpisać separację, dla mnie to paranoja czemu ja mam kłamać?? Ja mam przedszkole dwa numery dalej, ale ponoć dostanie się do niego graniczy z cudem

Corti trwam nadal w szoku. Poza tym nie wiem jak u Was, u nas w każdym bądź razie jest tak, że musisz załączyć dokumenty potwierdzające np. separację, czy stopień niepełnosprawności itp.

u nas też jest ciężko ale chyba nie do tego stopnia
albo ja czegoś nie zauważam...
przede wszystkim jak juz dziecko chodzi do danegoprzedszkola to ma większą szansę się tam dostać
no i warto podkreślić, że roczniki 2006 i 2007 mają pierwszeństwo i muszą być przyjęte
najgorzej ma się rocznik 2009, bo jak już starszaki pozajmują miejsca to Ci najmłodsi faktycznie mogą się nie dostać...

No mój właśnie 2009 ;( ja nie wiem jak to jest z tymi papierami potwierdzającymi dane rzeczy, ja mam zamiar wpisać prawdę niż później wciąż kręcić to nie w moim stylu. ALe kupę ludzi ponoć tak robi. Ja ze żłobkiem już miałam problemy Oli się nie dostał, na 30 miejsc 117 chętnych więc i z przedszkolem pewnie nie będzie lepiej

W następnym roku dostał się z rezerwowej listy, był juz dużawy nie poradził sobie zostałam zmuszona do wypisania go, dla jego dobra. Teraz mam nadzieję, że się uda mu zaklimatyzwać dużo rozmawiamy, chodzimy tam, ale jak się nie dostanie o nie wiem co wtedy. Będzie trzeba myślec, najbardziej dobija mnie to, że prawie wszystkie samotne matki jakie znam nie są samotne, po prostu żyją bez ślubu. Często własnie z powodu tego, że łatwiej im w załatwieniu wielu spraw. Nieco mnie o bulwersuje, bo rozumiem pomoc faktycznie samotnym, ale ich jak się okzuje aż tak wiele nie jest.

Moja teĹź 2009

Corti zasady bywają różne u nas na pewno trzeba dokumenty przedstawiać. Z tymi miejscami jest naprawdę tragedia. No w każdym razie liczę, że się dziecko moje dostanie.

Dziewczyny, zapisy do przedszkoli w różnych miastach są w innym czasie? Teraz internetowo trzeba się rejestrować wszędzie, prawda?

Ja wyczytałam TU , że zapisy zaczynają się od 12 marca. Wy mówicie, że już od dziś. To jak to w końcu jest?

6 marca mamy spotkanie integracyjne dla nowych dzieci w "naszym" przedszkolu. I podobno u nas nie ma większych problemów z przyjęciem dziecka (składamy dokumenty w innej dzielnicy). Ale jak to wyjdzie - zobaczymy...

A_KA terminy rekrutacji są różne. I nie wszędzie jest też nabór elektroniczny. U nas termin rekrutacji to od 1 do 30 marca. Wyniki w połowie kwietnia ale właśnie różnie to jest w zależności od miasta/ województwa.

Dzięki. Bo już się zastanawiałam czy, aby coś nie pokręciłam .

W naszym mieście rekrutacja rusza w kwietniu. W naszym przedszkolu tak jak u m.ani sprawdzamy, czy informacje zawarte w karcie są zgodne z prawdą- głównie dotyczy to właśnie statusu matki/ ojca samotnego. Wiem, bo sama nie raz przyjmowałam kwestionariusz już wprowadzony do systemu (tą papierową wersję, którą dostarcza się do przedszkola). We wcześniejszych latach było tak, że 50-60 % to rodzice samotni (tak wynikało z podań), potem oczywiście okazywało się, że to nieprawda i samotnych w rzeczywistości jest tylko 5%. Od czasu sprawdzania dokumentów od razu samotnych rodziców zrobiło się mniej, ale o miejsce do przedszkola wciąż jest niestety trudno. Za to nie ma już tylu rodziców, którzy oszukują.

Ale ten sam, jak nie większy problem jest ze żłobkami- zapisałam syna będąc w I trymestrze ciąży na wrzesień 2012 r i na chwilę obecną jest na 261 miejscu (ile mogą przyjąć z 15?), a zaczynaliśmy z 298 Tak więc szanse są raczej zerowe - nasza kolej będzie, jak mały do przedszkola będzie mógł iść

A_KA no nie wiem jak to jest ja wiem, że w łodzi na pewno dzisiaj ruszyła rekrutacja i trwa do 30 marca. Nie liczy się kolejność zgłoszeń, tylko to co zawrzesz w tym formularzu.

Jasne, że zasady wszędzie są inne doświadczenia z przedszkolami jeszcze nie mam, ale u nas np każdy żłobek ma w inny czasie rekrutacje, co raczej nie ułatwia bo koniec końców się człowiek gubi, gdzie już można zapisać, gdzie już rekrutacja się skończyła. Nie przeglądałam jeszcze dokładnie tego formularza do przedszkola czekam na R żebyśmy razem wybrali dwa rezerwowe przedszkola, ale wiem, że w żłobku to, że Oli wogóle dostał się na listę rezerwową zawdzięczał temu, że miałam mała w domu i chcieli mi pomóc, bo była też kupa dzieci które nawet na rezerwowej się nie znaleźli

A_KA na pewno nie pokręciłaś- pewnie jak i ja czytałaś te zasady rekrutacji nie raz i nie dwa

Edziia no właśnie z tymi rodzicami samotnie wychowującymi dzieci... u nas jeszcze w zeszłym roku nie trzeba było zaświadczeń a od tego roku do każdego przedszkola wymagają. I dobrze. Wiadomo, że jak ktoś ma to bez problemu dostarczy. 261 na liscie- no rewelacja- to miejsce by nawet było jak juz czas do szkoły będzie isć

Znajoma mówiła mi, żebym się nie stresowała. we wrześniu czasami rodzice rezygnują i potem dostają się dzieci z listy rezerwowych.

Ja teraz sprawdzałam w formularzu i u nas tez będa sprawdzac status życiowy rodzica

Jednak formularz nie chce mmi się załadowac pewnie za dużo osób jest na stronie, spróbuję znów później.

Co do złobka to Oli był na 51 miejscu, ale chodziłam pytałam, jak to oni mówią interesowałam się i mały w pażdzierniku już mógł iść. A z Maja mam znów trochę szczęścia bo otworzyli grupę dla takich maluchów po 20 tyg życia i obecnie sa miejsca, ale musze zapisac już. Więc jutro jade ją zapisac od kwietnia pójdzie na 2h, a miejsce już będzie na wrzesień bo wtedy już na 8h musi

My dziś złożyliśmy wniosek drogą elektroniczną.
Mam nadzieje,że się uda.

A_KA u nas też zapisy są od dzisiaj do końca marca.

Majka rocznik 2009,mam nadzieje że sie dostanie.Rozmawiałam z panią która ma w grupie mojego Kacpra i mówiła że raczej nie powinno byc problemu.Chociaż miałabym większe szanse gdybym też pracowała,nie tylko mąż.

Corti to super, że macie taką grupę! Moja córka jak zaczynała przygodę żłobkowo- przedszkolną to tez na początku chodziła na dwie godziny kilka razy w tyg.

Ewita trzymam kciuki, żeby się udało!

Właśnie rozmawiałam z przedszkolem nr 2 gdzie Pani Dyrektor poinformowała mnie, że niestety to, że obydwoje rodzice pracują i że dziecko będzie 8-9 godzin dziennie w przedszkolu może nie wystarczyć, żeby się dostało... no czyli najlepszy jednak byłby ten rozwód tudzież chociaż separacja Poza tym nie wiem jak u Was bo u Nas w jednym z przedszkoli jest tak, że po godzinie 12.00 zostaje kilkoro dzieci w grupie (z grup ok 27 osobowych) bo reszte już rodzice odebrali...i jak to się ma do zasad przy przyjęciu...

Justyna trzymam kciuki. Poza tym nie wiem jak u Was u nas dodatkowo punkty są właśnie za to, że rodzeństwo już uczęszcza do danej placówki.

to napisze Wam jak jest w prywatnych (kilku tu we Wrocławiu)
Duża chodzi do prywatnego - we wrześniu było 12 przedszkolaków w tej chwili jest pełne obłożenie (24), właścicielka robi już listę na kolejny wrzesień - bo rodzice już zapisują dzieci z 2009 roku (i się nie dziwię) w związku z czym zostałam wczoraj zapytana czy duża będzie chodzić do przedszkola dalej.

W innym znanym mi przedszkolu (gdzie otwarto je w połowie września) wtedy do niego chodziła 4 dzieci teraz 24 i jedno miejsce jest zarezerwowane tam z jakiegoś powodu dziecko ma zacząć chodzić za dwa miesiące.

Kwestia tego że 2008 2009 rok to roczniki wyżowe (nie wiem jak z 2010 i dalej) i jest problem bo nie wiadomo co zrobić - jeśli będą otwierać kolejne placówki państwowe to za kilka lat będzie i tak trzeba je zamykać (bo nie będzie miał kto z nich korzystać) natomiast we Wrocławiu miasto dopłaca placówkom prywatnym (trzeba spełnić określone wymogi) i jest to niecałe 300 zł za dziecko. nie wiem jak w innych miastach ale dzięki temu jak grzyby po deszczu powstają żłobka i przedszkola niektórych ceny to kwestia 300zł za miejsce plus catering.

Dziewczyny szukajcie pytajcie itd ja mam super przedszkola bardzo je chwalę i tę atmosferę też. Szczególnie że powyżej 5 godzin i tak trzeba płacić w państwowym.

kasiazielonka możesz mi podać do jakiego przedszkola chodzi Twoja córka? może być na pw. będę wdzięczna.

U nas też zapisy od dziś do końca marca, mam nadzieję, że Lila się dostanie - jesteśmy "tylko" pracujący.

Aniu,dzięki.Nie wiem jak jest u nas z faktem że starsze dziecko też chodzi do tego p-la.

Internetowych zapisów nie ma,tym bardziej ze na formularzu oprócz danych dziecka i rodziców potrzebna jest pieczątka z zakładu pracy rodziców.Dlatego w poniedziałek musze wziąć formularze bo teraz Kacper chory i nie chodzi.

Ja prywatnie jak szukałam to pobyt dziecka 500-600 zł plus wyżywienie, jest też jedno mi znane w Łodzi, gdzie przyjmują maluchy od 3 roku życia, których rodzic nie pracował, a chce podjąc prace. Jest to przedszkole prywatne, ale darmowe dla takich rodziców, bardzo fajne, ale co z tego my się nie łapiemy bo obje jesteśmy zatrudnieni

U nas dzisiaj ruszyła e-rekrutacja do przedszkoli.
Ale nalezy dodatkowo złozyc formularz (ktory wysłało się internetem) do danej placówki.
Wmagane są pieczątki z zakładu pracy rodziców/opiekunów dziecka.

My tez "składamy" podanie do przedszkola. Ale szanse.....sa marne. Bo łapiemy sie w 1 punkcie- oboje rodzice pracujący. No chyba,ze sie zdecydujemy na pobyt 8godzinny- wowczas 2gi punkt nam przybędzie.Ale jest mozliwosc dostania większej ilosci punktów.....ale to nie dla nas.

Pozdrawiam

POWODZENIA

cytuję
Kryteria podstawowe (zgodne z przepisami prawa oświatowego):
- Dziecko sześcioletnie odbywające roczne obowiązkowe przygotowanie przedszkolne,
- Dziecko pięcioletnie odbywające roczne przygotowanie przedszkolne,
- Dziecko matki lub ojca samotnie je wychowującego (Przez osobę samotnie wychowującą
rozumie się pannę, kawalera, wdowę, wdowca, osobę pozostającą w separacji orzeczonej prawomocnym wyrokiem sądu, osobę rozwiedzioną),
- Dziecko matki lub ojca, wobec którego orzeczono znaczny lub umiarkowany stopień niepełnosprawności, bądź całkowitą niezdolność do pracy oraz niezdolność do samodzielnej egzystencji na podstawie odrębnych przepisów,
- Dziecko umieszczone w rodzinie zastępczej.

Kryteria dodatkowe:
- Dziecko obojga rodziców/prawnych opiekunów pracujących (w wymiarze pełnego etatu)/rodziców studiujących/uczących się (w systemie dziennym)
- Dziecko kontynuujące edukację w przedszkolu pierwszego wyboru
- Dziecko posiadające rodzeństwo w przedszkolu pierwszego wyboru
- Dziecko, które będzie korzystało z pełnej oferty przedszkola (powyżej podstawy programowej wraz z posiłkami
- Dziecko z rodzin wielodzietnych (3 i więcej dzieci)

Te kryteria chyba wszędzie te same

Ewela Wam teĹź powodzenia!

My też dziś byliśmy się zapisać. Było tylko pytanie o miejsce i godziny pracy rodziców, o separacje, rozwody itp nie pytali. Nie było na formularzu żadnych kryteriów, ale nie wykluczone, że kierują się nimi przy wyborze. Trzymam kciuki za nas i za was. Do połowy maja ogłoszenie listy przyjętych, więc kilka tygodni stresu przed nami.

Nie wiem jaka jest u Was opłata za przedszkole- stała, czy uzależniona od ilości godzin? Bo jeżeli od ilości godzin, to wystarczy, że zapiszesz na 6 godz -podstawa programowa obejmuje 5 bezpłatnych godzin - i wtedy spełniasz ten warunek! System nie patrzy już później czy to jest 6, 7, 8 czy 9 godzin, ważne, że ponad podstawę!

Już Ci odpowiadam na to pytanie, bo to wcale nie jest rzadki przypadek- podczas rekrutacji, rodzice zapisują na cały dzień dziecko- ponad podstawę- a potem podpisują aneks do umowy i dyrektor nie może odmówić ( u nas jest w umowie zapisane, że wszelkie zmiany godzin pobytu dziecka w przedszkolu należy dokonywać z miesięcznym wyprzedzeniem, no chyba, że rodzic pilnie potrzebuje zwiększyć ilość godzin to zwykle może to uczynić od razu, nawet z dnia na dzień- bo w tym wypadku gmina zyskuje ).

U nas rekrutacja po 20 marca. Pieczatek z zakladow pracy nie potrzeba.

i mĂłj syn rocznik 2009
jutro idę z nim do przedszkola po papiery do wypełnienia
też mam obawy i nie wiem za bardzo co zrobić
bo jestem rozwódką w konkubinacie ale tak naprawdę sama
M nie ma nigdzie meldunku (żona go wymeldowała) pracuje na własną rękę mieszka (wynajmuje) i pracuje w Rawie
przyjeżdża w sobotę w pon rano (o4) wyjeżdża
płaci za mieszkanie (czyt jak ma) i daje parę groszy na życie
ja od połowy lipca wracam do pracy (wreszcie)
te półtorej miesiąca Mikołajem będzie się zajmowała moja mama a od września chciała bym żeby poszedł do przedszkola (jak się dostanie)
to co mam zaznaczyć samotna? niby tak, ale tak naprawdę Mikołaj ma ojca ale tylko w weekendy
nie chce żeby ktoś mi zarzucił, że oszukuje

Nie no jak po rozwodzie to po rozwodzie, sama zajmujesz się dzieckiem, tatuś weekendowy, to jestes samotna matką moim zdaniem, zresztą u nas w formularzu wyszczególnione jest własnie, rozwód czy separacja, więc się kwalifikujesz.

A jak po raz n-ty próbuje wypełnić do końca ten wniosek i na ostatniej już prostej ciągle wyskakuje mi bład i się nie ładuje, no może dziś będę mieć więcej szczęścia.

Ja również rocznik 2009, u nas rekrutacja od 19 marca, więc czekamy. W przedszkolu mi powiedzieli, że marne szanse, będę próbować w 4 to może się uda. Tylko u nas przedszkola prywatne tansze, już od 300-350 bez wyżywienia.

U nas niemal cała grupa maluchów (jedna) będzie rodzeństwem starszych już uczęszczających do przedszkola. To kryterium wg słów dyrektorki jest nawet przed samotnością wychowywania.

U nas rekrutacja już się zakonczyła, w połowie marca wywieszą listy przyjętych.

Ale z miejscami kiepsko. Hania ma szczęście mieć brata.
Jasiek nie miał tak łatwo. Jako trzylatek był trzydziestyktóryś na liście rezerwowej. Jako czterolatek był trzeci albo czwarty i dopiero wtedy się dostal.
Nie pomogli pracujący rodzice.

Ja w takich sytuacjach ciesze się że mieszkam w małym miasteczku-lista oczekujących nie jest tak długa i są większe szanse na to że Majka się dostanie.Prywatnego przedszkola nie ma,państwowe są tylko dwa,w naszym zawsze 100 0sób-po 25 w grupie.

ale numer! czyli ktoś np deklaruje 9 godzin pobytu, żeby większe szanse na przyjęcie a potem zmienia? dobre, dobre.

Małgosiu dowiedz się jak to u Was wygląda pod względem dokumentów bo np u nas w przypadku gdy się jest samotną matką trzeba dostarczyć wyrok o zasądzonych alimentach- jeśli takowego nie masz to dla nich automatycznie nie jesteś samotna matką. Powodzenia w każdym razie!

Jaśminko powiem Ci, że jak dla mnie to ceny u Was za prywatne placówki są naprawdę ok jednak wiem, że to wszystko jest dostosowane do miasta i zarobków. Moja znajoma w jednym z naszych państwowych płaci co miesiąc około 500 zł (bo zajęcia dodatkowe, wyjścia, prezenty na mikołaja itp).

Eliszko właśnie kiedyś pracujący rodzice wystarczali, aby dla dziecka miejsce było teraz niestety w większości przypadków nie wystarcza.

Justynko u nas są prywatne ale niektóre takie, że słów bak. A za obecne które i nam i L. odpowiada płacimy naprawdę bardzo dużo niestety.

Hmmm to chyba się coś pozmieniało z tymi rodzicami.Moja koleżanka 3 lata temu skladając papiery dowiedziała się, że rozwódki nie mają przyznawanych dodatkowych pkt. bo ojciec jest, alimenty płaci. Powiedzieli, że "samotne" to wdowy i panny bez tatusia uczestniczącego w wychowaniu dziecka. Ona pkt. dodatkowych nie dostała.

U nas podaje się taką definicję matki/ ojca samotnego (definicja ta jest zawarta w karcie zapisu): Przez osobę samotnie wychowującą
rozumie się pannę, kawalera, wdowę, wdowca, osobę pozostającą w separacji orzeczonej prawomocnym wyrokiem sądu, osobę rozwiedzioną.

W myśl tej definicji, jak najbardziej jesteś osobą samotnie wychowującą dziecko. Rozumiem, że konkubent jet ojcem dziecka, ale i tak nie ma Go w tygodniu w domu, dziecka z przedszkola nie będzie odbierał, nikt Ci nie zarzuci, że oszukujesz! Jako oszukiwanie były podawane przykłady, kiedy rodzice wykazywali w podaniu, że są osobami samotnie wychowującymi dziecko, a nie sprawdzano dokumentów potwierdzających to podczas składania karty do przedszkola, a potem okazywało się, że tatuś nie tylko mieszka z rodziną ale i ma z mamusią ślub! I to było oszustwo!

...

U nas rekrutacja była już od 13.02 i jest do 16.03. A 30.03 mają być wyniki. I oby moja się dostała.

A ja się miło zaskoczyłam. Poszłam do przedszkola, dostałam papiery do wypełnienia i zaproszenia dla Mai od września. Rach-ciach i po sprawie.

Nessi, ale to tak to państwowego przedszkola? No to powiem szczerze, szczęściara z Ciebie:-)

Też mnie to mocno zaskoczyło a gdzie tu rekrutacja i komisja rekrutacyjna No, ale gratulacje dla Majuchny, przyszłego przedszkolaka

Tak, państwowe Sama się zdziwiłam, ale ciesze się, że udało nam się bez problemu.
I dziękujemy za gratulacje

Nessi- wielkie gratulacje.
Nie ma to jak spokĂłj o miejsce w przedszkolu dla dziecka.

U nas....czas oczekiwania na decyzję komisji w UM.
Szanse by Eli się dostała do przedszkola marne.....nawet odwołanie niewiele moze zdziałac....ale i tak bede "walczyła" ....
tylko wlasciwie walczyła "z czym"=z biurokracją...brakiem miejsc w przedszkolach....z systemem....

Pozytywnych opinii i miejsc w przedszkolach dla naszych dzieci!!!!!!
Pozdrawiam

ewela to trzymam kciuki. U nas są wyniki dopiero 30.03 i naprawde licze że magda się dostanie bo już nie wiem co zrobie. W zeszły mroku nie pracowałam więc marne szanse były. Tym bardziej, że u nas wymagana jest pieczątka z zakładu pracy.

Złożyłam Qbowi zgłoszenia do przedszkola obok nas (moloch straszny) i do integracyjnego. Wymagali oryginalnego potwierdzenia z pracy, że się pracuje.
Musimy czekać aż do 20 kwietnia na informację czy gdzieś się dostał.
Chodzimy w każdy czwartek na godzinę do przedszkola integracyjnego. Pani dyrektor zaprasza każdego kto ma chęć i zapisał dziecko do przedszkola.
Martwię się o niego bo nie chce brać udział w zabawach tylko interesują go zabawki w salach.

Myślę, ze nie masz się czego martwić. Na początku tak bywa, że dziecko bardziej zainteresowane zabwakami, bo są nowe, inne niż w domu. Z czasem będzie chciał brać i udział w różnych zabawach.

U nas wyniki sa dopiero 23 kwietnia. z tym, że młoda już chodzi do p-szkola więc teoretycznie nie powinno być problemu z przyjęciem jej dalej. z tego co czytałam gdzieś, najwięcej kłopotów jest właśnie z dostaniem się 3 latków (niestety). I też u nas brane pod uwagę jest czy oboje rodziców pracuje, chociaż dla mnie to jest trochę niesprawiedliwe, bo po to własnie rodzic daje dziecko do p-szkola, zeby wkońcu mogło pójść do pracy.

U nas od dziś jest rekrutacja. Trwa do 20 kwietnia. Wyniki ok 10 maja.
Mój jako 5 latem się dostanie.
Innym dzieciom życzę przyjęcia do przedszkola.

Do usunięcia.

U nas od dziś jest rekrutacja. Trwa do 20 kwietnia. Wyniki ok 10 maja.
Mój jako 5 latem się dostanie.
Innym dzieciom życzę przyjęcia do przedszkola.