To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

październik 2002

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Stron: 1, 2, 3, 4, 5
agak
Szymuś od wczoraj mówi mama. Przestał mówić swoje ulubione didi i w końcu wyraźnie zaczął mówić mama icon_exclaim.gif icon_exclaim.gif icon_exclaim.gif icon_exclaim.gif
domi
GRATULACJE icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif

Ja też nie posiadałam się ze szczęścia gdy moja Dominisia pierwszy raz powiedziała "mama" icon_smile.gif

Pozdrawiam

Wiola z córcią Dominisią
sabka
Przy waszycvh dzieciach to mój synek jest taki jeszcze mało rozwiniety. Nie mówi mama, siedzi ale nie pewnie.
Jak stymulujecie wasze dzieci? Może coś ćwiczycie aby lepiej się rozwijały?
sabka
Dzięki Sam za słowa pocieszenia. Wiem że każde dziecko ma swój własny rytm rozwoju. Ale czytając te wasze posty o tym, co wasze maluszki robią to można się lekko zdołować. Oczywiście do niczego Szymcia nie zmuszam i czekam kiedy on sam coś wykombinuje.

Pozdrawiamy
agak
Kilka dni temu kupiłam zwykłą piłkę w siatce. Nie sądziłam, że takie cuda może maluszek z nią robić icon_exclaim.gif Spróbuj Sabka może mu się spodoba.
Kaś
No tak, Przedstawiłam się i zamilkłam. Coś było nie tak z kompem i za każdym razem forum wyrzucało mnie z internetu.
Zuzka zaczęła przesypać całą noc. Całą noc to znaczy zasypia koło 21 30, a budzi się koło 8 rano. Nie pytajcie mnie jak to zrobiłam bo nie wiem.
Po pobycie w szpitalu nauczyła się sama zasypiać - pewnie była tak zmęczona, że nawet nie myślała o tym, że trzeba przed zaśnięciem zrobić awanturę i wtedy rodzice wezmą na ręce tylko zasypiała. A jak zaczęła wieczorem jeść kleik ryżowy zamiast samego mleczka to zaczęła jeść go dużo, a po paru tygodniach przestała się budzić w nocy na jedzenie. Jest CUDOWNIE icon_biggrin.gif
Tylko zupki są nieszczególnie pyszne, a jabłka lub soki wręcz paskudne. Nie można przecież jeść tylko mleka i kleiku!!!
majowa
Witajcie kochane dziewczyny!
Czarek od trzech dni świeci białym ząbkiem
Kupiłam mu nocniczek, czerwony, bardzo mu się podoba. Narazie mamy pierwszą kupke zrobioną na nocniczku icon_lol.gif , co prawda pampers nam towarzyszył icon_confused.gif ale postęp jest. Czy macie jakieś ciekawe pomysły, aby dziecko szybko nałuczyło się robić na nocniczku? Wiem,że wcześnie rozpoczynam próby nocniczkowe, ale Czarek sam siada(stabilnie siedzi), raczkuje, a nawet staje przy meblach na nogi . Chciałabym, aby maksymalnie do roku nosił pampersa(marzenia co)
Nauczył się też nowego słowa "am" i teraz jak jest głodny woła mama am

Agak> moje gratulacje! To niesamowite uczucie jak nasze pociechy zaczynają mówić icon_lol.gif

Sabka> nie przejmuj się na twojego też przyjdzie kolej i zanim się obejrzysz będzie dreptał i gadał jak najęty. Jeszcze będziesz miała tego dosyć

Sam>Mam nadzieje, że trafisz na obiadek, który Emilce będzie pasował. Wszystko metodą prób i błędów icon_lol.gif
Pytasz kiedy mam czas na gotowanie małemu. Czarek jest żywym, ale dobrym dzieckiem. Więc jak wsadze go do kojca to się sam bawi,a ja moge coś zrobić. Kojec to zbawienie w tym przypadku.


Pozdrawiam
_________________
majowa
mama Czarka(07.10.2002)
agak
Już za 2 tygodnie Dzień Dziecka.
Co planuje cie kupić naszym październikowcom? Mam zupełną pustke w głowie. Poradzcie coś.
majowa
icon_lol.gif MAMY DRUGIEGO ZĄBKA icon_exclaim.gif icon_exclaim.gif icon_exclaim.gif

Pozdrawiam
_____________
majowa
mama Czarka(07.10.2002)
agak
Gratulacje icon_biggrin.gif
Bardzo marudzi?
domi
icon_smile.gif
Zazdroszczę wam dziewczyny tych ząbków u maluchów. Moja Dominika męczy się ciągle, marudzi bezustannie, popłakuje i nie pomagają żadne żele, zimne gryzaki ani masowanie dziąsełek icon_sad.gif . Nie wiem już jak jej pomóc i ulżyć w cierpieniu. A ząbka jak nie ma tak nie ma icon_cry.gif .
Jakby tego było mało, dziś w nocy pobiła rekord icon_exclaim.gif Budziła się 8 razy a ja się czuję jakbym nie zmrużyła oka przez całą noc. Chodzę nieprzytomna i kleją mi się oczy. Myślałam, że z biegiem czasu będzie coraz mniej się budzić ale ostatnio mnie zaskakuje i coraz częściej wznosi nocne okrzyki. Jestem zrezygnowana icon_sad.gif icon_sad.gif icon_sad.gif . Jak tak dalej pójdzie popadnę w depresje. icon_cry.gif

Wiola z córcią Dominisią
majowa
Wiolu nie martw się, dasz sobie radę. Ja Czarkowi dziąsła smarowałam CALGELEM, poleconym przez inne niemowlenta icon_wink.gif Naprawde działa.Przynajmniej na trzech smerfach i nawet na mnie sprawdzony. Oprócz tego stosowałam VIBURCOL(czopki). Czarek jak był malutki miał okropne kolki i to super pomagało. Przy ząbkowniu też zdało egzamin. Dzidzia szybko się uspokaja i idzie spać. Starałam się stosować czopki na noc. Trzymaj się cieplutko icon_wink.gif

Agak> dzięki za gratulacje. Marudzi,ale jest do zniesinia icon_wink.gif

Pozdrawiam
_______________
majowa
mama Czarka (07.10.2002)
domi
Majowa - moja droga
Używam CALGELU (podobno najlepszy) i nie widzę poprawy icon_sad.gif icon_sad.gif

pozdrawiam
Wiola z córcią Dominisią
majowa
Wiolu spróbuj Viburcolu (czopki na ząbkowanie) może pomogą.

pozdrawiam
_______________
majowa
mama Czarka(07.10.2002)
Gatta
No to my dołączymy, lepiej późno niż wcale:
Fasolka ma na imie Ola i urodziła się 10.10.2002.
Ma juz dwa zeby (górne w drodze), sama staje przy czym sie tylko da, raczkuje i "biega" w chodziku.
Jest małym aniołkiem, od jej urodzenia nie zawaliłam przez nią ani jednej nocy. Prawie nie wiemy, że mamy dziecko icon_wink.gif
No i oczywiście dla nas jest najcudniejsza na świecie, ale będziemy musieli ten zachwyt niedługo podzielić na dwa, bo w drodze jest Groszek czyli albo bracioszek albo siostrzyczka Fasolki.

Pozdrawiam
i witam znajome twarze icon_lol.gif
sabka
Witam nowego dzidziusia październikowego i gratulacje z powodu następnej fasoleczki.
Właśnie wczoraj przypomniało mi się jakie cudowne uczucie jest kiedy dzidzia rusza się w brzuszku i zatęskniło mi się za stanem błogosławionym.

Wiolu, na pocieszenie powiem ci ,że mój synek potrafi budzić się w nocy nawet do 20 razy. Koszmar. Ostatnio jest lepiej bo przeszliśmy na mleko sojowe i podaję mu Zyrtec. Być może u nas ma to podłoże alergiczne. Nasza lekarka powiedziała, że alergia może się objawiać u dziecko także marudnością,niespokojnym snem oraz brakiem apetytu. Tym wszytskim charakteryzuje się mój Szymcio. A jeżeli chodzi o twoją córeczkę to może to jej minie, ja żyłam tą nadzieją przez 2 m-ce.

Majowa, gratulacje ząbków. Czy bardzo synek się męczył jak mu wychodziły, miał może biegunkę?
agak
Na zęby polecam Dentinox- Gel N. Rewelacja icon_exclaim.gif

Witamy nową mamę icon_biggrin.gif

Szymonowi coś się przestawiło i ciągle śpi. Zasypia wieczorem ok. 20 i śpi do północy, dwie minutki cysia i śpi do ok.4, i znów dwie minutki cysia i tak do ok. 8.30. Leżymy razem w łóżku do 10 (ja też jestem śpioch) i on znów śpi do ok. 11.30. Gdy wychodzę do pracy ok. 12.30 on znów kładzie się spać! Podobno śpi do ok. 14. Śpi również od 16 do 17! Gdyby nie to, że rozwija się prawidłowo martwiłabym się o niego. Sztywno stoi na nogach trzymany za dłonie i nie chce usiąść, ale za raczkowanie nie chce się brać. W mojej rodzinie większość dzieci nie raczkowało, od razu biorą się za chodzenie, może z nim będzie podobnie?
Sabka > Szymon też jest alergikiem i pomogła mu eliminacja pokarmów, teraz z miesiąca na miesiąc jest coraz lepiej. Już zdarza mi się np. napić mleka i nie wygląda na poparzonego żelazkiem.

Dziś zaczyna mi się sesja na studiach, trzymajcie za mnie kciuki.
majowa
Grono nam się cora bardziej powiększa icon_lol.gif Witamy, witamy mame z dzidzią i gratulujemy groszka icon_lol.gif

DZIEWCZYNY SUKCES icon_exclaim.gif icon_exclaim.gif icon_exclaim.gif
Czarek od czterech dni robi kupke na nocniczek. Siusiu często też, ale z tym bywa jeszcze różnie, bo dokońca nie moge zaobserwować, kiedy to robi.

Sabka> przy ząbkowaniu Czarek na szczęście nie miał rozwolnienia, ani takich tam. Jedynie był, a właściwie jest marudny i wszystko gryzie na potęgę icon_sad.gif

Agak> I ty narzekasz? Każda matka chciałaby, aby jej dziecko tak spało. Czarek co prawda przesypia noc tzn. idzie spać między 20.00, a 22.00 i budzi się pomiędzy 6.00, a 8.00, oczywiście niezapominając w nocy o cycusiu, ale w dzień to makabra. Śpi dopiero jak padnie i musi spać w domu, bo jak idziemy na spacer to robi wzystko by nieusnąć. Przecież tyle jest interesujących rzeczy dookoła, a on miałby to przegapić, nie. Więc jak narazie ciesz się tym wink.gif
Powodzenia na sesji. Trzymamy za ciebie kciuki .

Pozdrawiam
_______________
majowa
mama Czarka(07.10.2002)
sabka
Agak trzymam kciuki za pomyślnie zaliczoną sesję.

Ja także używam Dentinox-gel i jest super. Próbowałam jjuż innych ale ten najlepirj uśmierza ból.


Majowa- jak ty to zrobiłaś ,że twój synek robi kupkę na nocnik. Macie może jakiś specjalny z muzyczką , czy zwykły?

Mój mały jest ostatni wycieńczony bo złapała go infekcja jelitow. Miał biegunkę a potem gorączkę, ale już wychodzimyu na prostą.
agak
Bardzo wszystkim dziękuję(można puścić kcuiki icon_biggrin.gif ), teraz już tylko oczekiwanie na wyniki, aż przez 3 tygodnie.

Majowa>wybieram się po nocnik, poradź jaki kupić. icon_razz.gif
Sabka>życzymy dużo zdrówka

Prawda że ślicznie wyglądają dzieciaczki z dwoma ząbkami icon_question.gif icon_exclaim.gif
domi
A ja kupiłam dziś nocniczek taki zwykły niegrający icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif . Wiecie co... spodziewałam się, że to wszystko będzie trudniejsze. Posadziłam Dominikę na nocniku, najpierw w ubranku z obawy, że się przestraszy i popłacze ale nic icon_smile.gif . Potem zdjęłam jej pieluchę i sadzam gołą pupą a ona dalej nie płacze, tylko się bawi zabawką. Tak siedziałyśmy sobie chwile i nagle słyszę, że siusiu leci icon_lol.gif . Niewiarygodne! Tak po prostu bez żadnych ceregieli. A mówili wszyscy, że to takie trudne.
Aż sama nie mogę uwierzyć icon_eek.gif .

Pozdrawiam
Wiola z córcią Dominiką
Kaś
Nieźle Wam idzie z tymi nocnikami. Zuzek dziś miał przedsmak nocnika - łapanie siuśków do analizy. Raz mi się udało i wydawało mi się, że mam już sposób, więc myślałam, że teraz nie będzie problemów. Wczoraj nie wyszło. Dziś postanowiłam ją napoić wodą. Wody wypiła z 70 ml i zaczęła płakać. Cały czas siedziała u mnie na kolanach w miseczce do której łapię siuśki. To po chwili złamałam się i dałam jej jeść. Na szczęście po niecałych 5ciu minutach udało się. Wprawdzie znaczna część znalazła się na moich kolanach, ale w misce było wystarczająco dużo.
Potem jeszcze wizyta w przychodni na pobraniu krwi i spokój. Na dwa dni. W piątek szczepienie.... Buuu
POzdrawiam
majowa
Jestem pod wrażeniem icon_lol.gif szał październikowych nocniczków icon_razz.gif My mamy zwykły. Jest czerwony, podłużny(bo dla chłopca)i z oparcie. Z melodyjką takiego nie było icon_sad.gif Na dziewięć dni mieliśmy tylko trzy wpadki(kupka do pieluszki) idzie super. Siusiu też coraz częściej robi do nocniczka. Niesamowite o ile mniej pieluch schodzi. Sekret chyba polega na tym, by za każdym razem, kiedy dziecku chce sie kupke sadzać go na nocniczek (nie można odpuścić). Na siusiu wysadzam, go od razu po spaniu i pieluszka dalej jest sucha.Widze, że Czarek polubił nocniczek, bo często sam na niego chce siadać, by zrobić chociaż tylko siusiu. Oczywiście dookoła nocniczka musza być zabawki. Myślałam, że to będzie bardzo trudna nauka, a okazuje się odwrotnie icon_biggrin.gif

Kaś>wypróbuj specjalny jałowy woreczek do pobieania moczu od niemowląt. Czarkowi taki właśnie zakładałam, gdy mocz oddawałam do analizy. Wygoda. Przykleja się jego i zakłada pieluszke, a jak zrobi siusiu to zawiązuję gumką no i przede wszystkim jest jałowy.

POWODZENIA W NAUCE NOCNICZKOWEJ DLA WSZYSTKICH PAŹDZIERNIKOWCÓW icon_lol.gif

Pozdrawiam
_______________
majowa
mama Czarka (07.10.2002)
Kaś
majowa> dzieki za radę. Woreczki wypróbowałam. Z chłopcami chyba jest łatwiej, bo Zuzce nawet jak założyłam chyba prawidłowo to wyciekło bokiem.
Na szczęście w przychodni nikt nie narzekał, że za mało złapałam. Dzisiaj wyniki. Trochę się denerwuję, że coś może być nie tak i pediatra nie wyrazi zgody na operacje, a bardzo chciałabym mieć to już za sobą.
A taki prawdziwy nocnik to my mamy od paru lat. Kiedyś uszczęśliwili nas nim szwagrowie, jak jeszcze Zuzanny nawet w planach nie było...
martao
Mogę się dołączyć???
Jestem mamą Oleńki urodzonej 15 października. Mała ma już 6 ząbków i nieźle potrafi ugryźć. Jest pełna energii i nieźle już rozrabia. Pozatym jest kochana, bo w nocy śpi nieprzerwanie 10 godzin !!!

Pozdrawiam nieznane i znane październikowe mamusie icon_lol.gif
majowa
Kaś> nie martw się wszystko będzie dobrze. Napewno masz już wyniki i jesteście po wizycie u lekarza odprężone i wesołe , a właściwie to o tej godzinie raczej śpiące icon_wink.gif Napisz co zdecydował pediatra. Mam nadzieje, że wszystko pójdzie po twojej myśli. Trzymamy z Czarkiem kciuki.

Witam nową mamę

Pozdrawiam
_____________
majowa
mama Czarka(07.10.2002)
martao
Kaś, daj znać jak wyniki. Ja swojej małej muszę robić badanie moczu co dwa tygodnie ze wzgledu na nawracające infekcje dróg moczowych. Ostatnie dwa wyszły bardzo dobre, tzn. nie było bakterii ani leukocytów, ale za to odczyn był zasadowy. Dlatego też musi brać zapobiegawczo lek zakwaszający, żeby nie doszło do infekcji. Ja małej zawsze pobieram za pomoca wyjałowionych woreczków i póżniej przelewam do wyjałowionego pojemnika. Ale wczesniej przemywam ją w kalii,żeby wynik był w miarę wiarygodny. Na początku to ciężko było pobrać, zawsze zużyliśmy kilka woreczków, a teraz to już mam w tym niezłą wprawę icon_biggrin.gif
mamcia
słuchajcie chciałam powiedzieć ze:
1. mamy dwie dolne jedyneczki lewa gorna dwojeczke i lada chwila wyjdzie lewa gorna jedyneczka
2. ślicznie same siedzimy
3. mówimy mama baba daj dajjaj czy cos w tym stylu!!

icon_biggrin.gif[/b]
Kaś
Wyniki mamy bardzo dobre! Znacznie lepsze niz poprzednim razem. Ja Zuzke przed pobraniem moczu myję ciepłą wodą. Jak dotąd nie trzeba było robić posiewu, więc nie było to aż tak istotne. Morfologia też bardzo uczciwa. Mamy już wszystkie papiery do szpitala i terez pozostaje tylko bardzo dbać, żeby się katar nie przyplątał.
Poza tym zupełnie niechcący prawie ugotowałam w nocy dziecko. Ubrałam ją leciutko, ale zostawiłam kołderkę, bo u nas w domu zawsze było b. ciepło, więc teraz jest cieplej tylko o jakies 2 stopnie. Zuzka jednak cała się zakopała pod tą kołderką i jak ją w nocy wyciągałam to była bidulka spocona. Jutro będzie tylko leciutki kocyk.
Pozdrawiam
agak
Kaś>życzę dużo zdrowia icon_biggrin.gif Jak po szczepieniu? Rzeczywiście jest duszno.
Martao>Witamy icon_biggrin.gif
Szymonkowi rosną górne jedynki i strasznie marudzi icon_cry.gif Już niewiem jak mu pomóc, straszmie mi go żal.
Dziś nasz pierwszy "Dzień Mamy" icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif
martao
Ola od wczoraj powtarza cały czas "tatatata". A tata chodzi cały dumny i szczęśliwy icon_biggrin.gif .
Kaś - super że wyniki dobre icon_smile.gif

Pozdrawiam wszystkich
agak
Hej icon_biggrin.gif
Dziewczyny icon_biggrin.gif
Opuszczacie się icon_biggrin.gif
To chyba przez tą piękną pogodę, szkoda tracić czas icon_biggrin.gif
sabka
RZECZYWIŚCIE POGODA JEST TAK PIĘKNA ,ŻE TO GRZECH NIE SIEDZIEĆ CAŁY DZIEŃ NA DQWORZE.
Muszę się wam pochwalić, Szymciowi wczoraj wyrósł pierwszy ząbek.Moja radość była wielka, tym bardziej, że w poniedziałek idę do pracy pierwszy raz po tych wszystkich urlopach.
Ponadto w ciągu ostatniego tygodnia Szymekzaczął się turlać, i przymierza się do raczkowania chociaż jeszcze nie może kroków załapać.

Pozdrawiamy wszystkie mamy i ich maluszki.
agak
Mamy trzeci ząbek icon_exclaim.gif icon_biggrin.gif
Teraz to już chyba szczoteczkę do zębów trzeba kupić icon_question.gif icon_biggrin.gif
mamani
[/color]Witajcie, moja Ania ma ząbka, a właściwie półtora (drugi juz tuż tuz). Poza tym turla się, pełza, "chodzi" pieskiem (to chyba nie jest raczkowanie:). Od kiedy sam wstał w łóżeczku najchętniej stałaby cały czas obojętnie przy czym. Od wczoraj sama siada z pozycji na czworakach (do tej pory siedział posadzona). ciesza mnie bardzo jej nowe umiejętności, ale tez nieco niepokojąca jest ta samodzielność. Moje dziecko jest mobilne i nieprzewidywalne icon_eek.gif
Wczoraj kupiliśmy prezent dla Ani na dzień dziecka - dmuchany walec z dzwoniacymi piłeczkami w środku. Dla mnie bomba, zobaczymy jak będzie używany przez Dziecię.
Nachawaliłam sie i wystarczy icon_smile.gif


Z okazji jutrzejszego święta wszystkim dzieciom: tym małym i tym w nas życzę spełnienia marzeń i radosnego odkrywania piekna świata icon_biggrin.gif

[color=darkblue]
pozdr
ania
anonimowy
Mam pytanie do mam, których dzieciaczki mają już zęby (czyli chyba wszystkich tutaj). Czy przy ząbkowaniu ma prawo wystąpić brak apetytu? Moja malutka od 5 dni ma b. mały apetyt. Martwię się aby nie zaczęła chudnąć bo prawie nic nie je icon_sad.gif . Nawet jej ulubione potrawy przyprawiają ją o krzywą minę i wypluwanie. Dodatkowo... nie pomaga nawet "viburcol" (mimo, że drogie toto) ani żadne żele. Nadal jest płaczliwa, niespokojna, nie może porządnie spać icon_cry.gif . Lekarka mi mówiła, że na niektóre dzieci nie ma sposobu ani cudownego środka. Po prostu tak przechodzą ząbkowanie, cierpią i nie można im pomóc. Ale ten zmniejszony apetyt to już poważniejsza sprawa.

Wiola z córcią Dominiką
majowa
Witajcie kochani icon_lol.gif
Dawno mnie nie było, bo wybuchła mi płyta główna icon_cry.gif i korzystam z awaryjnego kopputera. U nas wszystko wporząku. Na dniach pojawią sie górne jedyneczki icon_biggrin.gif Nauka nocniczkowa posuwa się doprzodu. Czarek nie chce już robic kupki w pieluszke. Owszem czasem się zdaża, ale bardzo,b...,b...,bardzo sporadycznie.

Dzisiaj widziałam sie z koleżanką, która urodziła dwa tygodnie temu. Jakie to maleństwo...słodkie...ach.. Nie mogłam uwierzyć, że Czarek był taki malutki icon_wink.gif

Tyle ze sobą rozmawiamy, co wy na to żeby się spotkać icon_question.gif icon_question.gif icon_question.gif

Pozdrawiam
_______________
majowa
mama Czarka(07.10.2002)
agak
Pomiędzy Warszawą a Krakowem są Kielce. Zapraszam icon_biggrin.gif Świetny pomysł żeby się spotkać.
Sam>Jak wygląda przebieg 3-dniówki?
Wiolu>Może z powodu gorąca malutka nie chce jeść?
Majowa> Już martwiłam się o ciebie icon_biggrin.gif
Szymuś dostał od chrzestnej nocnik w kształcie foki. Jak tylko go posadzę zaraz siusia do niego i cieszy się że muzyczka gra. Zaskoczył mnie tym.
agak
Hej.

Wczoraj przeżyłam mały szok. Zostawiłam małego na podłodze na 2 minuty i gdy wróciłam on siedział pół metra dalej. Nie miałam pojęcia jak on to zrobił. Dopiero wieczorem okazało się że on przesuwa się na pupie. Śmiesznie podskakuje, ja bym tak nie potrafiła. Podobno ma to po mężu on też tak zaczynał.(przynajmniej dziecka się nie wyprze).

Ostatnio codziennie jak tylko wracam z pracy mąż z Szymkiem pokazują mi nowe „sztuczki” (tzn. Szymek, nie mąż). Super robi nie nie nie czy noski noski. Czasem udaje mu się mrugać oczkami. Pokasłuje udając, że jest chory. Jak tylko ktokolwiek zakaszle to on też musi.

Ja wychodzę z domu Szymuś płacze, aż mnie serce boli, ale za coś trzeba żyć...Moim zdaniem macierzyński powinien trwać min. 1 rok

Jakiej wielkości mają wasze dzieciaczki ciemiączko? Podajecie jeszcze D3?
majowa
Czarek urodził się z małym ciemiączkiem i ze wzgledu na to przyjmował D3 do 3-go miesiaca. 4 następne m-ce bez witaminki i dopiero w 7-mym m-cu jedną kropelke, ale tylko w dni pochmurne. Cały czas boje sie o tą...krzywice, tym bardziej,że on zaczął wcześnie wstawać na nóżki. Ostatnio nawet byłam u ortopedy , ale wszystko wporządku. Nóżki ma jak laleczka, na swój wiek nawet bardzo proste i jak narazie wszystko dobrze. Czaruś chce tylko chodzić. Już mu nie wystarcza przemieszczanie się przy meblach. Puszcza sie i chce iść sam . Oczywiście ląduje na tyłku icon_wink.gif Ale z upartościa podnosi się przy meblu i puszcza. Tak na okrągło. Ewentualnie zapyla po pokaju raczkując. Super tak patrzeć jak nasze maluchy się rozwijają.
Pomysł z Kielcami nie jest zły. Fajnie by było zrobić ognisko czy coś w tym stylu. Agak czy jest tam jakiś taki ośrodek? Ostatnio czerwcówki spotykały się pod Warszawą. Ponoć było tam fajnie. Czy wszystkie reflektujecie na spotkanko, oczywiście z dzidziami. Ja bez Czarka nigdzie nie wyjeżdżam. Może w któryś weekend?

Jutro tzn. 8 czerwca(niedziela) o godz. 16 spotykają się dziewczyny z Warszawy i okolic( i nietylko)w Lolku czy któraś z was kochane październikowe mamy będzie. Ja idę z Czarusiem. Będą też inne dzidzie. Dajcie znak jak któraś z was się zdecyduje. Fajnie byłoby zobaczyć się no i maluszki by się poznały icon_biggrin.gif

Pozdrawiam
________________
majowa
mama Czarka(07.10.2002)
domi
icon_smile.gif
Agak, moja Dominisia też tak lubi się posuwać, czasem zdarza jej sie troszkę poraczkować ale... do tyłu icon_smile.gif . Zabiera się też solidnie do stania na nogach, podnosi się w łóżeczku trzymając sie szczebelek.
Jeśli chodzi o wit. D3 to ja cały czas (od urodzenia) podaję jej 1 kroplę. Był taki okres, że miałam 2 krople podawać. Nie zdawałam sobie sprawy z tego, że inne mamy nie muszą dzieciom podawać tak często jak ja. Teraz troszke się zaniepokoiłam icon_sad.gif . Ale lekarka chyba wie co robi skoro każe podawać w takich a nie innych ilościach?
A co do macierzyńskiego to zupełnie się z Agak zgadzam. Zamiast przedłużać to skracają macierzyński- potwory!!!.


Wiola z córcią Dominisią
domi
icon_smile.gif
Długo się nie wpisujecie, wyjechałyście na wakacje?
Ja muszę sie pochwalić: tydzień temu zauważyłam, że Dominice wychodzi pierwszy ząbek. WRESZCIE icon_exclaim.gif icon_exclaim.gif icon_exclaim.gif Czekałam na niego tak długo. Nacierpiałyśmy się przy tym czekaniu straszliwie. Teraz jakby już odrobinę mniej marudziła co mnie bardzo cieszy.
Tymczasem pozdrawiam was.

Wiola z córcią Dominisią
agak
Szukam ciekawego miejsca w którym mogłybyście chwilę wypocząć. icon_biggrin.gif

Szymon ma już cztery ząbki, wygląda jak „kasownik”. wink.gif
użytkownik usunięty
[post usunięty]
agak
Witam Cię (użytkownik usunięty) icon_biggrin.gif
Myślałam, że nigdy do nas nie zajrzysz.

Majowa > gdzie jesteś?
Widzę, że cisza u październikowców. icon_sad.gif Lato tak działa.

Szymonek ma już 5 ząbków. icon_biggrin.gif

Nie mogę się doczekać końca sesji, żeby mieć więcej czasu by poserfować w internecie.
domi
W końcu moja Domcia ruszyła z ząbkami bo już (a raczej dopiero) drugi się przebija icon_biggrin.gif .
Pozdrawiam

Wiola z córcią Dominisią
majowa
WITAJCIE MOJE KOCHANE DZIEWCZYNY icon_exclaim.gif icon_exclaim.gif icon_exclaim.gif icon_biggrin.gif

Agak> moja droga mam cały czas problem z komputerem. Złosliwośc rzeczy martwych icon_evil.gif Juz po raz drugi wymieniam płytę głównną i też nie dziala. Korzystam z pożyczonego kopputera. Obiecuje, że jak tylko naprawie ten złom wink.gif to nadrobie zaległości.
Napisz mi ile twój maluszek dostaje witaminy D3?
Moje gratulacje, Szymonek przegania wszystkich z ząbkami. Pewnie jak sie śmieje to pięknie błyszczą mu te bialusieńkie perełki. My czekamy na trzeci ząbek( a mieły być cztery na raz icon_cry.gif

Domi>i wreszcie doczekałaś się tych białych perełek. Gratulacje.

Jestem taka niewyspana... Czarkowi się coś pokręciło i już od dłuższego czasu budzi się w nocy co dwie godziny i chce cycusia. W dzień pije mleczko tylko w domu. Jeślli jestem na spacerze, bądź u kogoś cycuś be, tylko w domu cacy. Potrafi nie pic mleczka nawet przez cały dzień taki jest uparty, a jak tylko wejde do domu to sie na mnie prawie rzuca. Choć są i takie dni, że i w domu też nie chce cycusia w dzień. Oczywiście dostaje picie. Na kolacje niezaleznie co mu dam i ile by niezjadł to i tak budzi sie co dwie godziny. Dziewczyny pomóżcie mi, bo juz nie wiem co mam robić by się wyspać. Oczy stawim juz na zapałki, zważywszy na to ,że w dzień mały prawie wogóle ne śpi. Usypinie jego w dzień należy do cudów. Znacie jakieś dobre sposoby na usypianie pociech, napiszcie, bo inaczej padne z wycienczenia.


Pozdrawiam
_______________
majowa
mama Czarka(07.10.2002)
majowa
Wakacje i ta piękna pogoda wpływają na mnie cudownie icon_lol.gif ...Aż chce się żyć...
Niestety maluszek mi zachorował icon_sad.gif . Mieliśmy 26.06 iść na szczepionke (HIB) i chyba się tak przestraszył, że dostał infekcji katarowej wink.gif . Czy szczepicie maluszki dodatklowymi szczepionkami? Jeśli tak to napiszcie jakimi.

Poszłam na kurs prawa jazdy. Pierwszą jazde mam już za sobą i jestem dumna, że mi tak dobrze poszło. Byle tak dalej.

Och Sam ale ci dobrze, nieważne na ile czasu, ważne że wogóle wyjechaliscie. Napewno było super. A ja pewnie przez całe wakacje będę siedzieć w Warszawie icon_cry.gif


Pozdrawiam
________________
majowa
mama Czarka (07.10.2002)
użytkownik usunięty
[post usunięty]
majowa
Dziewczyny jestem przerażona...jakie powikłania?????!!!!! Co się dzieje po doustnym polio i innych? Słyszałam, że po szczepionkach może dziecko dostać gorączki, ale jakieś powikłania to nie. Wiem, że płatne szczepionki są lepiej przysfajalne, ale uodporniają ponoć tak samo. Czarek nie jest alergikiem i jak narazie nic złego po szczepionkach się nie działo. Jedynie jest troszke niespokojny przez pierwsze trzy doby po szczepionce, ale nie każdej. Ja płątną tylko wykupiłam Act-HIB firmy Avents.
Napiszcie na co powinnam dodatkowo zaszczepić synka i jakimi szczepionkami. Wogóle coś napiszcie na ten temat bo jestem zielona icon_redface.gif Może i troche późno, ale lepiej później niż wcale icon_wink.gif uzupełniać swoją wiedzę na ten temat.
Moja pediatra nie namawiała mnie, abym wykupowała szczepionki pełnopłatne. Jedynie tego HIB'a.

Sam> rzeczywiście należał ci się ten wyjazd

Pozdrawiam
__________________
majowa
mama Czarka (07.10.2002)
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.