To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Zróbmy spotkanie....

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Stron: 1, 2, 3, 4, 5
Ila
Ok. Piatek tez mi pasuje icon_biggrin.gif Tylko jak ja teraz zniose te spotkania, jak ja na diecie jestem icon_cry.gif
I to na bardzo rygorystycznej diecie icon_cry.gif Dodam, ze nie jestem tak silna jak Skanna icon_cry.gif
menada
Ila, a co MOŻESZ jeść / pić ?
Postaramy się przygotować coś specjalnego, cobyś nie umarła z głodu i pragnienia icon_biggrin.gif
Ila
Ula, niewiele icon_cry.gif Ale nie przejmuj sie, cos tam sobie przegryze, tylko najgorszy bedzie dla mnie
widok tych pysznych specjalow... Jak ja to zniose icon_rolleyes.gif
Doruśka
Ja też chcę przyjść. w piatek.
a gdzie on na RPG chodzi? bo moje dziecko fanatyk,zeby nie powiedziec fan hihi,a moja siostra jedzie do płocka pograć icon_rolleyes.gif
skanna
Menada, mój też stary RPG-owiec, obecnie już od paru lat były RPG-owiec. Jeszcze się okaże na przykład, że się znają icon_razz.gif
menada
No proszÄ™, RPG rulez wink.gif icon_lol.gif icon_lol.gif

Aurel gra od lat z 2 swoich najlepszych przyjaciół. Czasem biorą jeszcze jakiegoś znajomego ale kobiety nie bardzo im pasują icon_confused.gif Wiem nawet czemu bo ja dostąpiłam zaszczytu grania z nimi - baby sa po prostu lepsze icon_biggrin.gif Zbyt szybko potrafiłam rozszyfrowac intrygę i przygoda im się w gruzy waliła icon_lol.gif Jeden z kumpli, kiedy był mistrzem gry, standardowo profilaktycznie próbował zabić mnie po ok 2 godzinach icon_lol.gif
Teraz mój mąż przygotowuje przygodę na piątek na podstawie świetnej książki Marka Krajewskiego (wrocławianin zresztą) pt "Śmierć w Breslau"
A więc tez nie mogę grać, bo książkę czytałam icon_biggrin.gif
anulka-mamulka
ooo!! icon_eek.gif To ja też się może tym razem załapię?? icon_confused.gif icon_wink.gif
Akalabeth
CYTAT(skanna)
Menada, mój też stary RPG-owiec, obecnie już od paru lat były RPG-owiec. Jeszcze się okaże na przykład, że się znają icon_razz.gif

A my oboje z Arkiem czynni RPG-owcy:) Ostatnio dostałam od męża cały zestaw książek do SG1,a ktualnie rozpracowuję zasady tworzenia postaci:)
skanna
CYTAT(Akalabeth)
CYTAT(skanna)
Menada, mój też stary RPG-owiec, obecnie już od paru lat były RPG-owiec. Jeszcze się okaże na przykład, że się znają icon_razz.gif

A my oboje z Arkiem czynni RPG-owcy:)


Mnie to mówisz?? icon_biggrin.gif
Przypominam, że z tej okazji znasz mojego męża dłużej niż ja icon_razz.gif
menada
Anulka, Akalabeth zapraszam icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif

Dziś z powodu deszczu nie byłam na obowiązkowych rowerach icon_biggrin.gif
A w piatek luzik, bo jadę z kumplem w delegację do Wawy, ale bedę ok 16 - 17 w domu, więc zapraszam od 19 do białego rana icon_lol.gif icon_lol.gif
Mam litr Martini Bianco i swojskie winko ciotuni icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif
Doruśka
ja przyniosę sałatkę na sposób grecki icon_wink.gif albo co tam jeszcze do wzięcia icon_wink.gif
i pisze sie na wino ciotuni.
ewabi
ja zwiozę sałatkę, ale mięsną - nie na sposób grecki - i będzie z majonezem mimo lata - proszę się nie czepiać, bo usilnie zadbam o świeżość. Alkoholu pić nie będę, ale przywiozę jakoweś inne napitki. i skannę też przywiozę, z czymś słodkim i hope
skanna
Oo, to ja raz będę mogła skorzystać z wina w ilości więcej niż symbolicznej. Hurrrrrraa!!!!!
Ewa, nie masz dość mojego słodkiego po moim dzisiejszym panoszeniu się w Twojej kuchni?? icon_wink.gif
ewabi
ja nigdy nie mam dość słodkiego
już taka słodka jestem icon_evil.gif
a panoszenie nawet mi odpowiadało - stałam sobie, niewiele robiłam, a deserek się tworzył ... czego chcieć jeszcze...
skanna
CYTAT(ewabi)
czego chcieć jeszcze...


Żeby twórca po sobie pozmywał?? icon_twisted.gif
ewabi
a zmywa zmywara...
menada
Mmmh, bosko icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif
Juz głodna jestem i Skanna ja też mogę pić razem z Tobą icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif
Ila
Dojechalam na oparach icon_biggrin.gif w strugach deszczu wink.gif Dobrze trzymalyscie kciuki.
Dzieki za super spotkanie, jak zwykle rewelacja, nie mozemy z tego rezygnowac icon_biggrin.gif Mezus jeszcze na mnie czekal.

Wyobrazcie sobie, ze o 7.00 rano wezwaly mnie do kuchni czeresnie wink.gif Zamiast spac, to mnie sie roboty zachcialo icon_rolleyes.gif Troszke obrobilam i wyszly z tego tylko 2 sloiczki icon_confused.gif A czeka na mnie jeszcze cale wiadro icon_rolleyes.gif Na 11.00 idziemy do kina, to czeresnie zostawiam na popoludnie.

Milej soboty, pomimo deszczu wink.gif
skanna
W chwilę po tym, jak mnie Ewa pod same drzwi odstawiła, zaczęło okropnie grzmieć. Mam nadzięję, że to jej jednak nie przeszkodziło dotrzeć do domu icon_smile.gif
Dzięki dziewczyny - jak zwykle było bardzo miło. Kurcze, w efekcie nie mogę marudzić jak chłop się chce gdzieś sam wyrwać, bo potem mógłby nie daj Bóg mi szlaban na te nasze wieczorne spotkania położyć icon_twisted.gif

Doruśka, jak robisz sos do tej sałatki?
Doruśka
a Skanno Å‚atwo:
3 łyzki octu balsamicznego + 4 łyzki oliwy z oliwek + 2 utarte na drobnej tarce ząbki czosnku.wymieszać bardzo dokładnie.mam nadzieje ze Ci nie zaszkodził icon_wink.gif_

Ula czy Twoja Ciotunia by mnie nie zaadoptowała?
Ila
Moje wieczorne siedzenie u Uli i poranne obrabianie czeresni, odbilo sie nieco pozniej... zasnelam w kinie icon_eek.gif
Nie wiem w ktorym momencie mi sie przysnelo, ale ocnelam sie, jak Kamyk budzil mnie po seansie icon_biggrin.gif
menada
A ja własnie wrociłam od Honoraci icon_biggrin.gif Świetnie bawi się z babcią icon_lol.gif Ale i tak już okrutnie tęsknię icon_sad.gif To zdjęcia z Boszkowa:







Cieszę się, ze wróciłyście cało do domu icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif

Dorusia, może załatwię od cioci flaszkę dla Ciebie, na długo Ci starczy wink.gif icon_biggrin.gif
ewabi
okropne spóźnione podziękowania za miły wieczór - przepraszam, ale wtedy wieczorem nie miałam już siły odpalać kompa, a od rana urwanie głowy z pakowaniem i wyjazdem - no i - co tu ukrywać rurą wydechową (która się jednak urwała już pod samym domem cholernica jedna)

na dodatek proszę meldować obecność w mieście, bo ja zgłaszam wolną chatę przez cały tydzień - ten i następny icon_smile.gif
Ila
Hej Ewa icon_biggrin.gif My w przyszlym tygodniu jestesmy, a potem wybieramy sie na tydzien do Szklarskiej.
Tzn. w zaleznosci od moich wynikow icon_rolleyes.gif Robie badania w czwartek a w piatek ide na wizyte do Jarosza.
skanna
My też jesteśmy. Nie mogę w czwartek icon_biggrin.gif

Ewa, ale na kawę przed południem to mogę codziennie icon_razz.gif
Potwora
Jeżeli spotkanko odbędzie się do czwartku to ja chętnie, potem nie będzie mnie przez 2 tygodnie icon_biggrin.gif
Doruśka
ja jestem niestety jeszcze .ale 1 rozdział zakończony.
ewabi
bardzo się cieszę z tej szybkiej i spontanicznej reakcji. powiem szczerze, że początek tygodnia też mi bardziej leży, bo zdążę jeszcze przed weekendem pojechać do rodziców po wiśnie icon_smile.gif

teraz proszę o szybką decyzję co do dnia, a ja już zacznę ogarniać domowe kurze i kocie kłaki po tygodniowej nieobecności
Doruśka
ale rano czy wieczorem?
Anita.W
Hej, i ja bym mogla w tym tygodiu sie wyrwac z domu. Moja mama przyjechala i mam z kim Kube zostawic icon_biggrin.gif
skanna
CYTAT(Dorusia)
ale rano czy wieczorem?


Ja tam wolę bez dzieci, czyli wieczorem, ale upierać się nie będę icon_razz.gif
Potwora
Ja przyznam, że wieczorami mam dosyć małe możliwości spotkania icon_rolleyes.gif ale jakby co spróbuję chociaż na chwilkę. Rano, w południe to co innego icon_wink.gif
ewabi
no więc dziewczęta mi jest wszystko jedno rano czy wieczorem, bo ja zawsze będę z JAśkiem - a jak Sylwia już wie, a wy się dowiecie - Jasiek chodzi spać tragicznie późno. Tyle, że jeżeli wieczór to ja wolę wtorek niż środę i nie wcześniej niż 19, bo na 18 mam dentystę icon_smile.gif poza tym jestem dyspozycyjna
Doruśka
No to mi pasuje,z tym,ż ejeśli rano to ja zawsze z polipkiem-Kalinką.
2 szkraby
Hej Dziewczynki

Właśnie wróciłam ze wspaniałych wczasów było -ekasta i 18 dni.

Bardzo chętnie się z Wami zobacze.

Dajcie tylko znac kiedy i gdzie.


Jesli macie ochotę zobaczyc zdjęcia w wakacji to zapraszam oto adres

https://foto.onet.pl/albumy/album.html?id=4...6&q=aleks_w&k=2

pozdrawiam
Klaudia
Dorka
Też już siedzę w domku, jak ustalicie jakiś termin to zobaczę, czy będzie mi pasować.
ewabi
dziewczyny ja was bardzo proszę - muszę wiedzieć czy i kiedy się spotykamy, bo jak się nagle okaże, że jutro przed południem to muszę dziś umyć podłogę (wszak liczę tym razem na obecność Dorusi icon_cool.gif a jeśli później, to mogę sobie dziś wieczór nic nie robić... icon_lol.gif
proszę o głosy i konkretne ustalenia
skanna
Dla Dorusi to wypastować trzeba icon_biggrin.gif

Ja nie mogę jutro i w czwartek wieczorem. Przedpołudniami dysponuję dowolnie icon_biggrin.gif
Potwora
Co powiecie na środę w samo południe icon_wink.gif icon_question.gif
skanna
CYTAT(Ola Fisia)
Co powiecie na środę w samo południe icon_wink.gif icon_question.gif


Za późno icon_biggrin.gif
Ila
U mnie jutro i sroda odpadaja icon_sad.gif Jesli sie nie uda, to dolacze nastepnym razem. Mamy w domu maly sajgon,
Facet zabral 3 szafy z Kamisia pokoju do przerobki icon_rolleyes.gif coby sie lozeczko Juniora zmiescilo.
ewabi
CYTAT(skanna)
Dla Dorusi to wypastować trzeba icon_biggrin.gif


pastować nie będę - mowy nie ma icon_evil.gif dziś wysiłkiem woli odkurzyłam a przed waszym przyjściem umyję podłogę i łazienkę - na nic więcej proszę nie liczyć, chyba, że temperatura spadnie o jakieś 15 stopni a moja żywiołowość i temperament o tyle mniej więcej wzrośnie

środa samo południe to tzw. deadline no chyba, że ponegoc[użytkownik x] spotkanie wieczorne
Anita.W
Piszcie, piszcie, mi w zasadzie to wszystko jedno o ktorej aby w tym tygodniu. Bo w przyszlym to juz moge tylko z Kuba na spotkanko przyjsc.
Doruśka
Negoc[użytkownik x] wieczorna ja jutro mam wizytę u promotora, a na 15,30 dentyste na tarnogaju. chyba ,ze Ewo od Ciebie cos bezposrednio w okolice "billi " jedzie? to moze być to południe . a i czym tam dojechać ,oprócz auta?

ps.Chciałam przypomnieć,ze Kalinka mi skuteczną terapie anty pedantyczną przeprowadziła i juz nie pastuje ,ba nawet rzadko myję podłogi icon_redface.gif
Doruśka
AAA i o 12 to ja z polipkiem moge ,ale KAlinka raczej nei szkodzi Nikomu poza domem swoim:)
skanna
Od Ewy 136 do skrzyżowania Ślężnej z Borowską dojeżdża, potem miałabyś jeszcze kawałek do przejścia.

Mnie to południe nijak jutro nie pasuje. 10 rano to co innego.
Optuję za wieczornym spotkaniem w takim razie, ale też tylko jutro.
ewabi
ooo coś się zaczyna krystalizować icon_smile.gif
krążymy już tylko wokół dwóch terminów...
mi oba leżą - to przedpołudnie środowe bardziej niż samo południe, bo JAsiek nieprzewidywalnym będąc dla mnie stanowi zagadkę co do tego "czy" pójdzie spać w ciągu spać jak i co do tego "o której" to się może stać... (może ja i nie jestem "wyrodna" ale niezorganizowana na pewno)

Dorusia ja cię proszę z tym twoim "rzadko" do podłogi... bo mi wciąż dźwięczy w uszach to dwa razy dziennie w kuchni...
Doruśka
Ewa ,w kuchni to sobei zapodałam fatalne kafle,ale akurat wczoraj nei myłam ani raz.
a w pokojach to juz nawet od piatku nie myte.
Potwora
To umawiajcie się KObiety - ja przyjdę albo nie z zależności od terminu.
Dorka
Mi bardziej pasowało by środowe popołudnie/wieczór, bo siedzę w domu z dwoma urwisami i z nimi to nigdzie dalej nie jadę. A wieczorem, może kogoś do nich znajdę.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.