Ok. Piatek tez mi pasuje Tylko jak ja teraz zniose te spotkania, jak ja na diecie jestem
I to na bardzo rygorystycznej diecie Dodam, ze nie jestem tak silna jak Skanna
Forum dla rodziców: maluchy.pl « ciąża, poród, zdrowie dzieci > grupy regionalne > dolnośląskie
Ok. Piatek tez mi pasuje Tylko jak ja teraz zniose te spotkania, jak ja na diecie jestem
I to na bardzo rygorystycznej diecie Dodam, ze nie jestem tak silna jak Skanna
Ila, a co MOŻESZ jeść / pić ?
Postaramy się przygotować coś specjalnego, cobyś nie umarła z głodu i pragnienia
Ula, niewiele Ale nie przejmuj sie, cos tam sobie przegryze, tylko najgorszy bedzie dla mnie
widok tych pysznych specjalow... Jak ja to zniose
Ja też chcę przyjść. w piatek.
a gdzie on na RPG chodzi? bo moje dziecko fanatyk,zeby nie powiedziec fan hihi,a moja siostra jedzie do płocka pograć
Menada, mój też stary RPG-owiec, obecnie już od paru lat były RPG-owiec. Jeszcze się okaże na przykład, że się znają
No proszÄ™, RPG rulez
Aurel gra od lat z 2 swoich najlepszych przyjaciół. Czasem biorą jeszcze jakiegoś znajomego ale kobiety nie bardzo im pasują Wiem nawet czemu bo ja dostąpiłam zaszczytu grania z nimi - baby sa po prostu lepsze Zbyt szybko potrafiłam rozszyfrowac intrygę i przygoda im się w gruzy waliła Jeden z kumpli, kiedy był mistrzem gry, standardowo profilaktycznie próbował zabić mnie po ok 2 godzinach Teraz mój mąż przygotowuje przygodę na piątek na podstawie świetnej książki Marka Krajewskiego (wrocławianin zresztą) pt "Śmierć w Breslau" A więc tez nie mogę grać, bo książkę czytałam
ooo!! To ja też się może tym razem załapię??
CYTAT(skanna) Menada, mój też stary RPG-owiec, obecnie już od paru lat były RPG-owiec. Jeszcze się okaże na przykład, że się znają
A my oboje z Arkiem czynni RPG-owcy:) Ostatnio dostałam od męża cały zestaw książek do SG1,a ktualnie rozpracowuję zasady tworzenia postaci:) CYTAT(Akalabeth) CYTAT(skanna) Menada, mój też stary RPG-owiec, obecnie już od paru lat były RPG-owiec. Jeszcze się okaże na przykład, że się znają
A my oboje z Arkiem czynni RPG-owcy:) Mnie to mówisz?? Przypominam, że z tej okazji znasz mojego męża dłużej niż ja
Anulka, Akalabeth zapraszam
Dziś z powodu deszczu nie byłam na obowiązkowych rowerach A w piatek luzik, bo jadę z kumplem w delegację do Wawy, ale bedę ok 16 - 17 w domu, więc zapraszam od 19 do białego rana Mam litr Martini Bianco i swojskie winko ciotuni
ja przyniosę sałatkę na sposób grecki albo co tam jeszcze do wzięcia
i pisze sie na wino ciotuni.
ja zwiozę sałatkę, ale mięsną - nie na sposób grecki - i będzie z majonezem mimo lata - proszę się nie czepiać, bo usilnie zadbam o świeżość. Alkoholu pić nie będę, ale przywiozę jakoweś inne napitki. i skannę też przywiozę, z czymś słodkim i hope
Oo, to ja raz będę mogła skorzystać z wina w ilości więcej niż symbolicznej. Hurrrrrraa!!!!!
Ewa, nie masz dość mojego słodkiego po moim dzisiejszym panoszeniu się w Twojej kuchni??
ja nigdy nie mam dość słodkiego
już taka słodka jestem a panoszenie nawet mi odpowiadało - stałam sobie, niewiele robiłam, a deserek się tworzył ... czego chcieć jeszcze... CYTAT(ewabi) czego chcieć jeszcze...
Żeby twórca po sobie pozmywał??
a zmywa zmywara...
Mmmh, bosko
Juz głodna jestem i Skanna ja też mogę pić razem z Tobą
Dojechalam na oparach w strugach deszczu Dobrze trzymalyscie kciuki.
Dzieki za super spotkanie, jak zwykle rewelacja, nie mozemy z tego rezygnowac Mezus jeszcze na mnie czekal. Wyobrazcie sobie, ze o 7.00 rano wezwaly mnie do kuchni czeresnie Zamiast spac, to mnie sie roboty zachcialo Troszke obrobilam i wyszly z tego tylko 2 sloiczki A czeka na mnie jeszcze cale wiadro Na 11.00 idziemy do kina, to czeresnie zostawiam na popoludnie. Milej soboty, pomimo deszczu
W chwilę po tym, jak mnie Ewa pod same drzwi odstawiła, zaczęło okropnie grzmieć. Mam nadzięję, że to jej jednak nie przeszkodziło dotrzeć do domu
Dzięki dziewczyny - jak zwykle było bardzo miło. Kurcze, w efekcie nie mogę marudzić jak chłop się chce gdzieś sam wyrwać, bo potem mógłby nie daj Bóg mi szlaban na te nasze wieczorne spotkania położyć Doruśka, jak robisz sos do tej sałatki?
a Skanno Å‚atwo:
3 łyzki octu balsamicznego + 4 łyzki oliwy z oliwek + 2 utarte na drobnej tarce ząbki czosnku.wymieszać bardzo dokładnie.mam nadzieje ze Ci nie zaszkodził _ Ula czy Twoja Ciotunia by mnie nie zaadoptowała?
Moje wieczorne siedzenie u Uli i poranne obrabianie czeresni, odbilo sie nieco pozniej... zasnelam w kinie
Nie wiem w ktorym momencie mi sie przysnelo, ale ocnelam sie, jak Kamyk budzil mnie po seansie
okropne spóźnione podziękowania za miły wieczór - przepraszam, ale wtedy wieczorem nie miałam już siły odpalać kompa, a od rana urwanie głowy z pakowaniem i wyjazdem - no i - co tu ukrywać rurą wydechową (która się jednak urwała już pod samym domem cholernica jedna)
na dodatek proszę meldować obecność w mieście, bo ja zgłaszam wolną chatę przez cały tydzień - ten i następny
Hej Ewa My w przyszlym tygodniu jestesmy, a potem wybieramy sie na tydzien do Szklarskiej.
Tzn. w zaleznosci od moich wynikow Robie badania w czwartek a w piatek ide na wizyte do Jarosza.
My też jesteśmy. Nie mogę w czwartek
Ewa, ale na kawę przed południem to mogę codziennie
Jeżeli spotkanko odbędzie się do czwartku to ja chętnie, potem nie będzie mnie przez 2 tygodnie
ja jestem niestety jeszcze .ale 1 rozdział zakończony.
bardzo się cieszę z tej szybkiej i spontanicznej reakcji. powiem szczerze, że początek tygodnia też mi bardziej leży, bo zdążę jeszcze przed weekendem pojechać do rodziców po wiśnie
teraz proszę o szybką decyzję co do dnia, a ja już zacznę ogarniać domowe kurze i kocie kłaki po tygodniowej nieobecności
ale rano czy wieczorem?
Hej, i ja bym mogla w tym tygodiu sie wyrwac z domu. Moja mama przyjechala i mam z kim Kube zostawic
CYTAT(Dorusia) ale rano czy wieczorem?
Ja tam wolę bez dzieci, czyli wieczorem, ale upierać się nie będę
Ja przyznam, że wieczorami mam dosyć małe możliwości spotkania ale jakby co spróbuję chociaż na chwilkę. Rano, w południe to co innego
no więc dziewczęta mi jest wszystko jedno rano czy wieczorem, bo ja zawsze będę z JAśkiem - a jak Sylwia już wie, a wy się dowiecie - Jasiek chodzi spać tragicznie późno. Tyle, że jeżeli wieczór to ja wolę wtorek niż środę i nie wcześniej niż 19, bo na 18 mam dentystę poza tym jestem dyspozycyjna
No to mi pasuje,z tym,ż ejeśli rano to ja zawsze z polipkiem-Kalinką.
Hej Dziewczynki
Właśnie wróciłam ze wspaniałych wczasów było -ekasta i 18 dni. Bardzo chętnie się z Wami zobacze. Dajcie tylko znac kiedy i gdzie. Jesli macie ochotę zobaczyc zdjęcia w wakacji to zapraszam oto adres https://foto.onet.pl/albumy/album.html?id=4...6&q=aleks_w&k=2 pozdrawiam Klaudia
Też już siedzę w domku, jak ustalicie jakiś termin to zobaczę, czy będzie mi pasować.
dziewczyny ja was bardzo proszę - muszę wiedzieć czy i kiedy się spotykamy, bo jak się nagle okaże, że jutro przed południem to muszę dziś umyć podłogę (wszak liczę tym razem na obecność Dorusi a jeśli później, to mogę sobie dziś wieczór nic nie robić...
proszę o głosy i konkretne ustalenia
Dla Dorusi to wypastować trzeba
Ja nie mogę jutro i w czwartek wieczorem. Przedpołudniami dysponuję dowolnie
Co powiecie na środę w samo południe
CYTAT(Ola Fisia) Co powiecie na środę w samo południe
Za późno
U mnie jutro i sroda odpadaja Jesli sie nie uda, to dolacze nastepnym razem. Mamy w domu maly sajgon,
Facet zabral 3 szafy z Kamisia pokoju do przerobki coby sie lozeczko Juniora zmiescilo. CYTAT(skanna) Dla Dorusi to wypastować trzeba
pastować nie będę - mowy nie ma dziś wysiłkiem woli odkurzyłam a przed waszym przyjściem umyję podłogę i łazienkę - na nic więcej proszę nie liczyć, chyba, że temperatura spadnie o jakieś 15 stopni a moja żywiołowość i temperament o tyle mniej więcej wzrośnie środa samo południe to tzw. deadline no chyba, że ponegoc[użytkownik x] spotkanie wieczorne
Piszcie, piszcie, mi w zasadzie to wszystko jedno o ktorej aby w tym tygodniu. Bo w przyszlym to juz moge tylko z Kuba na spotkanko przyjsc.
Negoc[użytkownik x] wieczorna ja jutro mam wizytę u promotora, a na 15,30 dentyste na tarnogaju. chyba ,ze Ewo od Ciebie cos bezposrednio w okolice "billi " jedzie? to moze być to południe . a i czym tam dojechać ,oprócz auta?
ps.Chciałam przypomnieć,ze Kalinka mi skuteczną terapie anty pedantyczną przeprowadziła i juz nie pastuje ,ba nawet rzadko myję podłogi
AAA i o 12 to ja z polipkiem moge ,ale KAlinka raczej nei szkodzi Nikomu poza domem swoim:)
Od Ewy 136 do skrzyżowania Ślężnej z Borowską dojeżdża, potem miałabyś jeszcze kawałek do przejścia.
Mnie to południe nijak jutro nie pasuje. 10 rano to co innego. Optuję za wieczornym spotkaniem w takim razie, ale też tylko jutro.
ooo coś się zaczyna krystalizować
krążymy już tylko wokół dwóch terminów... mi oba leżą - to przedpołudnie środowe bardziej niż samo południe, bo JAsiek nieprzewidywalnym będąc dla mnie stanowi zagadkę co do tego "czy" pójdzie spać w ciągu spać jak i co do tego "o której" to się może stać... (może ja i nie jestem "wyrodna" ale niezorganizowana na pewno) Dorusia ja cię proszę z tym twoim "rzadko" do podłogi... bo mi wciąż dźwięczy w uszach to dwa razy dziennie w kuchni...
Ewa ,w kuchni to sobei zapodałam fatalne kafle,ale akurat wczoraj nei myłam ani raz.
a w pokojach to juz nawet od piatku nie myte.
To umawiajcie się KObiety - ja przyjdę albo nie z zależności od terminu.
Mi bardziej pasowało by środowe popołudnie/wieczór, bo siedzę w domu z dwoma urwisami i z nimi to nigdzie dalej nie jadę. A wieczorem, może kogoś do nich znajdę.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
|